Wersja do druku
Od jakiegoś czasu aparat dziwnie się zachowuje. Najpierw "działał" również na off-ie, potem co trzecie zdjęcie nie zapisywało się, teraz - już żadne.
Aparat ostrzy, przymierza się do zrobienia fotki, pstryka i...nie ma nic.
Byłam u speca, ale ten odesłał mnie do serwisu. Wiem, że to może być bardziej kosztowne niż sam model, więc pytam tutaj - może ktoś miał podobnie i wie, czy usterkę można naprawić za cenę niższą, niż wart jest aparat.
Cytat:
Zamieszczone przez straszne-bobo
A karta jest sprawna? Może właśnie wyzionęła ducha.
Z kartami próbowałam, ale tylko z CF (mam trzy).
Może to błąd łączności, coś z wejściem na tą kartę. Mam jeszcze wejście na XD, ale samej karty nie. Chyba, że po prostu zainwestuję kilka dych i sprawdzę z Xdekiem...
Sprawdź kartę w innym aparacie u jakiegoś znajomego.Cytat:
Zamieszczone przez straszne-bobo
Zajżyj do gniazda karty w aparacie, czy szpilki złacza nie są uszkodzone.
Możesz kartę sprawdzić w czytniku podłączonym do komputera.
Jeśli karty są sprawne to aparat do serwisu. :-(
Karty CF są w porządku, sprawdzane tez na czytnikach. Szpilki złącza też wyglądają nienagannie
Xd nie mam, więc nie próbowałam jeszcze. Chyba zainwestuję w XD i jak nie wypali to..nie wiem sama:)
Bo serwis Olympusa niemało sobie liczy.
Zadzwoń do OK Serwis w Gdańsku. Ceny przystepniejsze.Cytat:
Zamieszczone przez straszne-bobo
dzięki za radę - będę próbować, bo ciężko mi się żyje bez mojej lustrzanki:)