Aksjomat: w fotografii cyfrowej największe znaczenie ma obróbka zdjęcia.
Zdjęcie przed:
Zdjęcie po:
A pewno można wyciągnąć więcej ;-)
Wersja do druku
Gdyby pierwsze zdjęcie było poprawnie naświetlone, to obróbka byłaby tylko kosmetyczna.
chyba sam w to nie wierzyszCytat:
Zamieszczone przez lgrabun
Tzn. jak poprawnie naświetlone - są takie matryce? ;)Cytat:
Zamieszczone przez grizz
Obróbka to nie wszystko :)
Jeżeli prześwietlisz niebo, czy inne fragmenty, to nawet super-hiper-mega program nie zrobi ci z białem plamy chmurek na niebie. No chyba, że z innego zdjęcia wkleisz.
zuważ że po wyciągnięciu szczegułów z ciemnych partii obrazu nie jesteś w stanie osiągnąć kolorystyki takiej jaka była w rzeczywistości, oczywiście możesz podciągnąć saturacje i to na poszczególnych częściach obrazu lecz to jest już kombinowanie.
Takie same sfekty mozna osiągnąć po zastosowaniu szarej połówki i poprawnym naświetlaniu zdjęcia
Programy graficzna mają ten plus iż efekt widzisz na dużym monitorze w czasie rzeczywisty, aby osiągnąć taki efekt odrazu w aparacie trzeba posiadać pewną wiedzę i umiejętności.
Obydwa sposoby są bardzo dobre jeżeli osiągasz zamierzony efekt, po to zostały stworzone programy graficzne jak i aparaty fotograficzne. Korzystaj z tego na czym bardziej się znasz i z czego jestes bardziej zadowolony (z efektów)
Parafrazując polskie przysłowie - jak sobie naświetlisz tak się później narobisz :D
Jak dobrze naświetlisz zdjęcie, to później obróbka jest kosmetyczna (nie mówię tu o HDR!)
Matryce (i format pliku) mają to do siebie, że nie oddają tak dobrze dynamiki jak film, więc bez RAWa i składania kilku naświetleń w niektórych przypadkach nie masz co marzyć o osiągnięciu takiej dynamiki jak negatyw .. o dobrym slajdzie nie wspominając.
Obróbka jest ważna ... ale nie najważniejsza. Zresztą nie ukrywajmy, była ważna też w fotografii analogowej. Popytaj się osób, które spędziły duuużo godzin w ciemni jakie triki stosowały aby poprawnie naświetlić zdjęcie ... To że znakomita większość wywołanie filmów sprowadzała do zaniesienia go do labu i wskazaniu formatu to już inna sprawa.
Jak masz dostęp do takiej gazety jak Black & Whie Photography (z UK) to zobacz sobie jakie ludzie techniki stosują do prześwietlania cieni i doświetlania nieba z jednego tylko ujęcia.
Ja nie mam nic przeciwko obróbce RAWa, ale to co niektórzy osiągają za pomocą filtrów i później się chwalą tylko w jakiej kombinacji to zrobili, to budzi we mnie lęk, zgrozę i wołanie o pomstę do nieba ....
Prawda jes taka, żę cyfrak + komputer może zrobić z kiepskiego fotografa dobrego bez konieczności edukowania go o tym jak robić zdjęcia, co to jest przysłona itp (o zgrozo!) [/b]
twoj aksjomat kuleje. ja bym wystosowal taki:
w fotografii cyfrowej największe znaczenie ma odpowienia chwila, miejsce i czas i przeslona, kierunek obiektywu i ogniskowa :mrgreen: a i obrobke tez bym tam dorzucil.
A można wiedzieć kto wymyślił taki wspaniały aksjomat?Cytat:
Zamieszczone przez lgrabun
RobertW3D popraw mnie jeśli się mylę... ale to chyba negatyw (szczególnie BW) ma największą rozpiętość tonalną, zaś slajd jest trudny do poprawnego naświetlenia właśnie z tego powodu, że ma ograniczoną rozpiętość. Ponoć już w tej chwili matryce cyfrowych lustrzanek prześcignęły slajd, jeszcze tylko BW negatyw został do pobicia :-)
ale sorry za OT.
Żeby było coś na temat, obróbka zawsze była ważną częścią fotografii i to już od czasów analogowch - skąd na przykład się wziął termin i technika unsharp mask :?: ;-)
Mistrzowskie opanowanie poprawnych technik naświetlania wraz z precyzyjną obróbką uzyskanego materiału było na przykład kluczem do wspaniałych efektów jakie uzyskiwał Ansel Adams (wielu stara się powielić jego dokonania, z różnymi skutkami ;-) ).