c-2 zoom - serwis nie daje sobie rady z awaria

kilka miesiecy temu kupilem C-2 zoom. W sierpniu przestal uruchamiac sie w trybie robienia zdjec. zlozylem reklamacje w euro-rtv-agd. przeslali go do autoryzowanego serwisu. po trzech tygodniach otzrymalem go z powrotem z adnotacja , ze aparat jest sprawny. wyjechlem na urlop. zrobilem dwa zdjecia i aparat znow wysiadl. objawy byly podoobne: dziala w trybie przegladania, nie daje sie uruchomic w trybie robienia zdjec. znow zlozylem reklamacje. po czterewch tygodniach otrzymalem odpowiedz, ze reklamacja jest nieuzasadniona, poniewaz aparat jest sprawny. co to za serwis (autoryzowany) ktory twierdzi, ze aparat jest sprawny, jezeli dwa razy (rozni) sprzedawcy wypisuja zgloszenie reklamacji na wade, ktora jest na tyle oczywista, ze jest potwierdzana rowniez przez nich? czy ktos spotkal sie z podobnym przypadkiem? moze ten aparat ma wady ukryte z ktorymi serwis nie daje sobie rady? czy wiecie jak mozna skontaktowac sie z olympusem bezposrednio (najlepiej e-mailem)? :evil:

"Jacek Kowalczyk" <j.kowalczyk@eurocolor.com.pl> Spróbuj do tego pana on zna się na apratach, osobiście z nim rozmawiałem i odniosłem bardzo miłe wrażenie (chyba że pozory mylą) . Dla jasności eurocolor to przedstawiciel Olympusa w Polsce Warszawa ul Wał Miedzeszyński 630
tel (22) 334 6666. No cóż więcej... powodzenia - aha obecnie na stronie widnieje taki adres pytaniacyfrowe@eurocolor.com.pl sam spróbuj

dzisiaj poszedlem do euro-rtv-agd sprawdzic czy odeslany z reklamacji aparat dziala. probowalem razem z trzema pracownikami sklepu. nie chcial dac sie uruchomic!!! wpis do ksiazki gwarancyjnej "aparat sprawny, reklamacja nieuzasadniona". Serwis to oczywiscie euro-color. super europejskie podejscie do klienta, prawda? dwa razy odsylaja mi aparat ze zgloszona usterka z komentarzem ze jest sprawny, czyli to ja wymyslilem sobie usterke. euro-color powinien sie zajac dystybucja i serwisem mlotkow lub podobnych narzedzi, to byloby na ich poziomie. o poziomie marki swiadczy rowniez serwis jaki sobie dobiera. po moich doswiadczeniach, szczegolnie tym dzisiejszym, moge powiedziec, ze olympus to zlom.

uzytkownikom olympusow zycze aby nigdy nie mieli do czynienia z serwisem euro-color.

ps tym ktorzy skladaja reklamacje, radze dodawac wpis potwierdzajacy zaistnienie usterki przez pracownika przyjmujacego zgloszenie. wg pani z dzialu obslugi klienta euro-rtv-agd wpis do zgloszenia reklamacyjnego opisujacy usterke nie swiadczy o tym, ze z istnienie tej usterki potwierdza pracownik przyjmujacy zgloszenie (nawet w tak oczywistych przypadkach jak moj)

Hej postaraj się nie denerwować ja nie jestem pracownikiem servisu ani nie mam nic wspólnego z OLYMPUSEM czy Euro Colorem ale też pracuje w pewnych usługach i niejednokrotnie spotkałem się z sytuacją że człowiek zgłasza mi usterkę , ja przychodzę do maszyny wykonuje wszystkie możliwe testy jest OK czyli usterki nie potwirdzam po czym następnego dnia znowu inny człowiek zgłasza taką samą usterkę na tej maszynie idzie inny kolega wykonuje testy i znowu usterka się nie potwierdza . Ja rozumiem Twoje zdenerwowanie ale wierz mi tak czasami się zdaża i nie jest wina servisu a powiem Ci więcej że za wykonaną naprawę serwis miałyby zapłacone przez Olympusa a tak to co zlecenie przyjęli ( a wierz mi naprawy gwarancyjne to najlepsza pożywka dla warsztatu) a pieniędzy z tego żadnych . A moja rada jest Taka żebyś ( jeżeli to możliwe ) udał się osobiścię do Euro Coloru z zablokowanym aparatem i co wtedy oni autorytatywnie Ci powiedzą. Zyczę powodzenia i daj znać jak sprawa się zakończy