Wersja do druku
Witam :)
Chciałem podzielic sie pewnym ciekawym spostrzezeniem.
Wieczorem zrobiłem (z uzyciem statywu) bezposrednio po sobie kilka fotek tego samego motywu zmieniajac jedynie przysłonę. Duze różnice w efektach bardzo mnie zaskoczyły...
(celowo nie korygowałem odbicia swiatła, fotki zawierają exif)
1:
2.
3.
Pzdr.
Akurat w fotce 2 i 3 pokazuje mi tą samą przysłonę 2,8. Z tym że uzyłeś flesza na drugim.Myślę, że zmiana przysłony ma bezposredni związek z ilością przyjętego światła finalnie przez zdjęcie. Dlatego wyniki mnie nie szokują, podejrzewałem ze efekty takiej operacji tak będą wyglądać. Z tego pokazu wyciągam dla siebie dwie ważne sprawy:
1. muszę się jednak przekonać do użycia flesza przy długich czasach przy nocnych fotkach bo efekty są bardzo ciekawe (fotka2)
2. co zrobiłeś z szumami????:)
a u Ciebie już wisienki kwitną?? U mnie jeszcze nie :( a co do fotek 1 mi sie najlepiej podoba, taka tajemnicza.... :)
@sebastian: włączyłem jedynie redukcję szumow w aparacie... chyba przez niedopatrzenie załaczyłem nie tą fotkę co chciałem ale to porownanie tez moze byc ciekawe :)
@luc4s: juz zaczęły kwitnąc :) zeby tylko pogoda dopisała bo cos zimno sie zrobiło i... ponuro, szaro...
No no! Brawo! CIekawy efekt i ładne fotki. 1 i 2 best!
szkoda tylko braku ostrosci na drugiej
Pozdrawiam
@Rick:Thx! Po zmniejszeniu tylko delikatnie podostrzyłem zeby oddac faktyczny rezultat. Moze bardziej zdecydowana akcja by pomogła chociaz mam wrazenie ze apart złapał ostrosc na gałęzie a nie kwiaty - a było zbyt ciemno aby to zaobserowac. Pzdr.
Bardzo ciekawe fotki........trzeba nosic na takie wypady latarke przyswiecisz na kwiaty to bedziesz widzial czy ostrosc jest :D
hmmm... ale czy swiatło latarki nie spowodowałoby dobranie złych parametrow fotki? Bo tuz przed pstryknieciem zapadłaby znowu ciemnosc...