-
770 a 5060
WItam Państwa,
W perspektywie kilku tygodni myślę o zamianie 760 na... właśnie.
Proszę nie kazać mi korzystać z "szukaj" nie odsyłac do stron z porównaniami, ani nie mówić o MPX. Jeśli ktoś nie chce nic powiedzieć to nich nie mówi. Ale liczę na morze rzetelnych opinii.
Aha, zapomniałem zadać pytanie:)
C770 czy 5060?
Zależy mi na swobodnej twórczości, tych którzy znają oba modele. Poczytam i będzie mi łatwiej decydować.
-
Bierz 5060. :lol:
Nie zwracaj uwagi na jakieś tam gadki o jego awaryjności, bo mogą się taki pojawić.
Tylko jedna rada, bierz aparat z kraju, a nie z poza granicy.
Ja mam go prawie pół roku (wiem że to niedługo, ale przedtem miałem C220 więc to kolosalna różnica).
Teraz C5060 zdążył już troche stanieć i np na Fotozakupach możesz dostać go za 2000 razem z pokrowcem i kartą 512 (chyba) ale poszukaj jeszcze.
Ogólnie mówiąc C5060 RULEZ !!! :!:
-
Bierz 770 :). Ja juz wytrzaskalem ponad 4000 zdjec na 770 aparacie i jestem b.zadowolony. z tuleja jest za co go chwycic.. :). jak znajde dzis czas to wrzuce zdjecia zamego aparatu na moja www (-->SPRZET).
-
a ja powiem tak.... zalezy jakie masz raczki... c770 jest dla mnie za maly, czuje jakbym robil jakas zabawka zdjecia, natomiast 5060 to juz czuc w rekach, masz wieksze poczucie stabilnosci, jedyny minus to zoom 3x, no ale jeszcze jeden plus na korzysc 5060 ze wspolpracuje z cf...
-
Witam.
Nie mam ani 770 ani 5060 ale ja bym brał c5060. Wydaje mi się że jakość fotek znaczy się optyka przemawia na korzyść tego modelu. Nie wierzę w obiektywy z UZ x10 albo więcej bez utraty na jakości.
-
Milo trafił w 10 ze swoim stwierdzeniem.
Ja mam wielkie łapska :? i 770 jest dla mnie stanowczo za mały.
Po drugie jakby ktoś chciał zaszpanować nowym sprzętem to bardziej efektownie wygląda jednak C5060 :) :lol: :P :wink:
ale to szczegół.
Co do zoom'u to zupełnie wystarczy, a przy 10 krotnym zoomie ręka trzęsła by się za bardzo i i tak nic by to nie dało.
Więc bierz go bierz!
Olympus C5060 RULEZ! :!:
-
Zależy czgo się chce...
Jak miałem 750, to czasem był problem: "CO JA ZROBIE Z TYM KLOCKIEM"
Teraz 770 nie jest jakiś szczególnie mniejszy, ale jendak na tyle mały, ze do kieszeni w kurtce spokojnie sie miesci (oczywiscie pokrowiec mam po 750).
Co do 5060
To juz wg mnie stary sprzet. Fakt faktem, ze niezły, a na 100% lepszy od G5.
Za to jest WIELKI, co mi średnio odpowiada.
Na dodatek ma mały 1,5 " wyświetlacz.
Ja urzywam sticto amatorsko aparatu, i nie mam kasy by ładowac w nastepne tyle w obiektywy, tuleje i temu podbne sprawy.
Za to pozyczam lub juz sam niedługo kupie lame zewnetrzna i pstrykam fotki w plenerze, gdzie czesto wykorzystuje zoom x10 (czy nawet x14 bo 770 takowy ma).
Ja bym wybrał OLYMPUSA C-770!UZ !!!!!!!
-
c770 ma zoom optyczny 14x??
a moim zdniem jeszcze na korzysc 5060 przemawia ruchomy wyswietlacz oraz wspomaganie af...
-
O fakt!
Dobrze że o tym wspomniałeś milo bo wszyscy zapomnieli o takim "szczegule" jak obrotowy wyświetlacz.
No i Af......
-
Dla mnie podstawową różnicą tych modeli są zupełnie inne zakresy ogniskowych.
Sebastan, skoro już masz ultrazooma to chyba jesteś w stanie ocenić jak często chciałeś dodatkowo poszerzyć kąt widzenia (a nie dawało się) i jak często robiłeś zdjęcia na długiej ogniskowej.
To ostatnie ja osobiście poczułem dopiero kiedy pstrykałem pożyczonym Nikonem z max ogniskową około 120mm. Często zdarzało mi się odruchowo ciągnąć zoom do siebie, ale więcej już nie było. :D
Czego częściej potrzebujesz - żeby w kadrze zmieściło się jak najwięcej czy maksymalnie przybliżyć obiekt?
W wyborze kierowałbym się odpowiedzią na to pytanie.
Pozdr!