-
Świat według oka tłumoka
Witam Was :)
Siedzę na forum od roku, wrzuciłem już sporo zdjęć do galerii, ale nie dorobiłem się jeszcze własnego wątku i pomyślałem, że czas to zmienić. Na początek może kilka słów o mnie, bo jeszcze nigdzie o tym nie pisałem. Niedoszły fizjoterapeuta, po dwóch latach porzuciłem szkołę dochodząc do wniosku, iż to kompletnie nie dla mnie i że prawdopodobnie wyrządziłbym pacjentom więcej szkody niż bym pomógł. Za kilka dni zaczynam filologię angielską - można powiedzieć, że angielski to jedyny przedmiot który lubiłem, lub jak kto woli jedyny, z nauką którego nie miałem problemu. Fotografią zainteresowałem się na poważnie pod koniec zeszłego roku – kilka miesięcy po zakupie lustrzanki, która tak naprawdę na początku była po prostu kolejnym gadżetem (bo fajnie się z nią lansi na mieście i kolegom się można pochwalić). Pamiętam taki wątek, w którym ktoś mówił, że jak się kupuje lustrzankę to się wie w co się pakuje i jest to jak najbardziej świadomy wybór… coż w moim przypadku tak nie było, nie miałem pojęcia w co się pakuję, a Olympusa wybrałem na podstawie nagrody EISA, pozytywnej recenzji w fotopolis i tego, że miał dwa obiektywy w komplecie nie odbiegając ceną od konkurencji. Nie znałem podstawowych pojęć, myślałem, że aparat sam robi zdjęcia etc. Czy z taką wiedzą, jaką posiadam teraz wybrałbym Olympusa? Tego nie wiem, ale przyzwyczaiłem się do mojej maszynki i akceptuję wszystkie jej wady, po prostu lubię ten aparat i dobrze mi się nim robi zdjęcia, a to chyba najważniejsze :grin: W tej chwili fotografia zajmuje pierwsze miejsce pośród moich zainteresowań (nielicznych prawdę mówiąc, ale jednak), staram się rozwijać moje umiejętności i wg mnie, oraz opierając się na ocenach w galerii poczyniłem spore postępy od zeszłego roku, a to w bardzo dużym stopniu dzięki wam, forumowicze, bo mimo iż nie udzielam się w ogromnym stopniu na forum, to bardzo dużo czasu tutaj spędzam, staram się uczyć i podpatrywać i coś z tego wychodzi. Założyłem ten wątek ponieważ nie wszystko można pokazać w galerii, są zdjęcia które się tam nie nadają, są zdjęcia które posiadają wady, są zdjęcia, których po prostu nie jestem pewien, a chciałbym poznać waszą opinie na ich temat. Będę wdzięczny za jakiekolwiek wskazówki.
Nie ma co przeciągać, pierwszy set to ostatnia sesja z moją koleżanką, robiłem trochę zdjęć tzw. „ładnych” i trochę nieco mroczniejszych – miałem do wykorzystania tylko zastane warunki, także tam gdzie miało być „ładnie” cudów nie ma ;) Pierwsza tego typu sesja dla mnie, więc możecie się pastwić ile wlezie :twisted:
1.
2.
3.
4.
5.
6.
-
Pogratulować takiego debiutu.Wg mnie jest dobrze.Konkretne błędy wskażą ci co znają sie na fotografii lepiej niz ja.Pzdr :-)
-
-
Cięcia mi się nie podobają, tu stopy nie ma tu kawalątka dłoni - jak już chcesz ciąć, to rób to zdecydowanie.
-
A ja się szczerze przyznam że lubię czytać takie notki biograficzne.
-
Jeśli mam być szczery, nie podzielam zachwytów :)
-
Witaj,
dla mnie urokliwą jest fotka nr 3, w filmowym klimacie;-)
Pozdrawiam
-
MZ za mało światła. Notki nie czytałem:P
-
Dzięki za odzew i uwagi. Jak już wspomniałem zdjęcia były robione w trudnych warunkach i nie wszystko można było ogarnąć w wizjerku e-510, no ale liczy się efekt a nie tłumaczenie się kłodami pod nogami (dosłownie :grin:). Cięcie ręki (5) rzeczywiście może przeszkadzać, ale cięcie nogi, przynajmniej mnie, jakoś nie kuje w oczy (4). Teraz fotki z "sesji" sprzed kilku miesięcy (kilka trafiło wtedy do galerii), ostatnio przeglądałem moje zasoby i spodobały mi się.
7.
8.
9.
10.
Ostatnie zdjęcie to mój mały kuzynek :) Pozdrawiam.
-
Te zdjęcia z dziećmi jedzącymi lody chyba pokazywałeś w Galerii? Coś kojarzę.
Sesja z dziewczyną - podoba mi się 3. i ogólnie miękkość reszty. Ale to takie czysto subiektywne odczucie, nie jestem specem :)
Co do notki biograficznej - fajnie się czyta o kupnie lustra w celu lansu :D Tym fajniej, że szybko znalazłeś dlań właściwsze zastosowanie. Kojarzę wiele fajnych zdjęć z Galerii.