Wersja do druku
Witam.
Mam prośbę, pytanie. Pilnie poszukuję informacji na temat odzyskania przepaleń z Olka E520, ile się da to skorygować w stosunku do 510(bo niekiedy wygląda że jest gorzej). Lub szukam jakiś Raw-ów z tego modelu, takich, żebym mógł to sam ocenić.
Zdjęcia i testy oglądałem i... mam tylko mętlik w głowie. Wole sam sprawdzić.
No i trochę „mydli” przy 510?
Pozdrawiam BB
raw.fotosite.pl
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
oj... nie ma 520
mierz matrycowym i włącz SAT na AUTO -ciężko coś przepalić wtedy.
NIGDY nie przekraczaj wtedy ISO 800 -zaoszczędzi CI to nerwów na pytania skąd się pasy biorą :)
Punktowy i ważony zostaw na motywy które na to pozwalają albo wymagają/
Ja nie mam E520. Chcę tylko zobaczyć ile można uratować ze świateł w Raw-ach.
Wystarcza mi to co udaje się wycisnąć z 510. A rawy z 520, które znalazłem nie pokazują jak daleko można się posunąć ;)
Niestety nikt tego nie wie, bo takich rawów w sieci nie ma. A wszyscy i tak uważają, że w E-520 jest lepiej (chociaż istnieją przesłanki, że jest tak samo). Siła autosugestii jest wielka ;)
To trzeba tak robić by nie musieć ratować... a nie próbować zabierać się od **** strony.
Nie wiem jak 520 ale 420 zachowuje się (SAT AUTO) o lepiej niż e-330 który tej funkcji nie posiadał. Może ta różnica wynika zresztą właśnie z tego.
Zamiana 510 na 520 nie ma sensu chyba że dla kogoś kto nie chce/umie obsługiwać programów typu LR czy Lightzone (fotki są bardziej zrównoważone tonalnie i mniej dłubania).
tyle
Popieram. Ważniejszy jest poziom szumu w cieniach.Cytat:
Zamieszczone przez mynameisnobody
Sam SAT Auto przydaje się, jak robi się w JPG, w ekspozycji nie zauważyłem żeby pomagał - co najwyżej lekko. Ale jeśli się zrobi ekspozycję tak, żeby nic nie przepalić, to SAT wyciągnie nam ładnie cienie (w JPG, ale na podstawie RAW-a, więc efekt będzie lepszy niż wyciągnięcie z JPG cieni).
Popieram, różnice są zbyt małe, żeby użytkownik e-510 się zachwycił po zmianie. ;)Cytat:
Zamiana 510 na 520 nie ma sensu chyba że dla kogoś kto nie chce/umie obsługiwać programów typu LR czy Lightzone (fotki są bardziej zrównoważone tonalnie i mniej dłubania).
PS. Jakby ktoś chciał, mogę próbki zrobić (kiedyś), tylko co to da, jeśli nie będzie fotki porównawczej z e-510?
Dzięki wszystkim za odpowiedz
Wiem że trzeba uważać na światła, ale naprawdę często trzeba wybrać ile przepalić, i jednocześnie ile niedoświetlić bo nie da się inaczej. Bardzo duże kontrasty i detale w czerniach i bielach. I w takich sytuacjach wolałem dać trochę na +, niż ciągnąć z cieni. A nadarzyła się okazja na kupienie 520 w dobrej cenie i myślałem czy nie będzie łatwiej.
Pozdrawiam