witam wszystkich. Potrzebuje jasnego dość krótkiego obiektywu. Nie mam pojęcia czy sigma ( Sigma 24 mm f/1.8 EX DG ASP ) będzie dobry wyborem
Wersja do druku
witam wszystkich. Potrzebuje jasnego dość krótkiego obiektywu. Nie mam pojęcia czy sigma ( Sigma 24 mm f/1.8 EX DG ASP ) będzie dobry wyborem
chodzi mi o to czy jakościowo jest dobry, czy ma ładny bokeh, czy jest wart swojej ceny, czy AF jest w miare dobry. Będę go używał do domowych ( pseudo stydujnych ) portretów, jak również zdjęć w plenerze. Potrzebuje czegoś jasnego i krótkiego. Podobną ogniskową ma ZD 25mm f2.8 ale jest niestety ciemniejszy ... Zastanawia mnie też Sigma 30mm F1.4
kiedyś w Sigma Pro-Centrum jeden miły pan powiedział mi, że ten obiektyw jest koszmarnie wadliwy. słyszałem też, że przez pewien czas go nawet nie sprzedawali w związku z notorycznymi reklamacjami. nie wiem jak jest teraz, ale panuje powszechna opinia że 30-stka jest mniej awaryjna.
Na forum sporo ludzi ma sigmę 30/1,4 i wszyscy sobie ją chwalą - ja też :)
Czytałem opinie o tej Sigmie 24 - są jak najbardziej ok. Twój wybór
no to chyba jednak wezmę te 30mm. Jaśniejsze i podobno mniej awaryjne. Nie chce kupować szkła po to żeby je wysyłać i odbierać z serwisu... bez sensu. Ma ktoś z was może jakieś zdjęcia portetowe, lub akty robione przy użyciu tej trzydziechy?
IMHO do portretu to parę mm więcej.
30-ką też zrobi, ale na obiekt będzie właził :)
ale do kościoła jak znalazł.
Hmmm, szukasz jak najjaśniejszego (1.4; 1.8 ) szkiełka do portretów? Masz swiadomość, że będą to specyficzne portrety? Głębia ostrości przy tak otwartej przysłonie jest trochę za mała do klasycznego portretu. Będziesz musiał korzystać z tego szkiełka bardzo twórczo, albo przymkniesz przysłonę... Tylko po co wtedy szkło ze światłem 1.4? :grin:
Nie wiem czy nie ważniejsza jest jakość obrazu (ostrość/miękkość, bokeh itp.) od jasności. Sigma 30mm da ci tak ostry obraz, że w klasycznym portretowaniu będziesz musiał blurować na kompie, albo cię modelki zabiją :wink: