Nikon D40 czy Olympus E-510. Który lepszy dla początkującego ?

Witam.

Jak przed każdym zakupem stajemy przed wyborem sprzętu. Wybór ten staje sie tym trudniejszy kiedy nie wie się na co patrzec...
Stąd moje pytanie do Was - Drodzy Klubowicze: Któy aparat jest lepszy dla mnie, człowieka który dopiero co rozpocznie przygodę z lustrzankami. Nie ukrywam, że pieniądze dla skromnego studenckiego budżetu odgrywają dużą rolę.

- Nikon D40: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=5092&p=0
- Olek E-510 : http://www.fotopolis.pl/index.php?n=6030&p=0
A może jakiś inny ?

Myśle, że mogę na Was liczyć. Pozdrawiam !

Myślę, że Canon albo Sony albo Pentax

Człowieku a jakiej odpowiedzi się spodziewasz? Każdy Ci tu powie, że Olek jest najlepszy...
No bo swoją drogą jest najlepszy;)

Jeżeli Nikona to uczciwie powiem D40X , ale drożej Cię wyjdzie z dobra optyką stabilizowaną

Przekonajcie mnie co ma E-510, albo czego nie ma D40 :)

Jak nikon, to coś co jeszcze śrubokręt ma...

Bo jaki masz + ze systemu nikona jak odcinasz się od całej dobrej szklarni?

e510:
nowszy
stabilizacja
LV
Wygodniejszy

Nawet bym sie nie zastanawiał...

może nad d80 to tak, ale nie d40(x)

Tudi, nie mam zamiaru Cię przekonywać... kupuj co chcesz
Większość tutaj wybrała Olka, choć jest kilku z innych systemów. Na innych forach Ci poradzą D80, 450D, albo K10d lub A200 itd...
Idź do sklepu pomacaj, zastanów sie co chcesz fotografować ile masz kasy i co ci najbardziej pasuje. Potem kup

Ja osobiście uważam że obie marki Nikon i Olek są bardzo dobre. Przez 7 lat robiłem zdjęcia nikonem F65 (analog) i pomimo całej jego plastikowości przeżył upadek na chodnik z odległości metra, czy też oblanie gorącym woskiem. Nikon to solidna firma, choć d40x jakoś do mnie nie przemawia. Co innego d80. Teraz natomiast mam Olka e510 i sobie bardzo chwalę. Na niekorzyść d40x przemawia fakt że w razie rozbudowy systemu będziesz musiał (jeśli zależy Ci na AF) dokupić obiektywy z oznaczeniem "-s". Co za tym idzie nie będziesz mógł np. podpiąć "kultowej" 50mmm/1.8 która daje niesamowite osiągi za ok 400 zł. A to szkoda bo Nikon ma bardzo dobrą szklarnię. Olympus zresztą też i niejednokrotnie prezentuje atrakcyjniejszą ofertę swoich obiektywów niż inni producenci. Np. średnia klasa obiektywów - przez Olka nazwana "pro" ma uszczelnienia, czego zazwyczaj odpowiedniki innych firm nie posiadają. Zaś obiektyw 14-54 jakim się teraz bawię jest prawdziwym dziełem sztuki, a używanie go to czysta przyjemność. 510tka jak już wspominano ma więcej bajerów - LV, czyszczenie matrycy, stabilizacja. To mocna karta przetargowa. Z kolei d40x ma wygodniejszy pstryczek on/off, bo przy spuście migawki;)

nigdy nie zrozumiem ludzi, ktorzy zadaja "tu" takie pytania.

Wiesz - zawsze można to tłumaczyć badaniem tego na którym forum potrafią najlepiej przekonywać;) Poza tym, zawsze można natrafić na osoby które używały dwu i więcej systemów i mają porównanie.

Za zakupem Olka przemawia jeszcze jeden argument - nasze forum;)