Zobacz pełną wersję : Za nisko umiejscowiona lampa w E-510 ?
Za nisko umiejscowiona lampa w E-510 ? ktoś to zauważył jeszcze może czy ja po prostu majacze ?
Czy się może mylę czy projektanci/konstruktorzy z Olka nie wzięli pod uwagę cienia jaki może rzucać wbudowana lampa E-510 po podpięciu np: 14-54 ?
ostatnio złapała mnie załamka jak zobaczyłem po sylwestrze ile cieni wyszło mi na zdjęciach :/ i to jak pstrykałem pod wszystkimi możliwymi kontami. Praktycznie ciężko jest zrobić zdjęcie bez cienia obiektywu pod jakimkolwiek kontem by się nie cykało fotek E-510.
Mam też E-500 i tam nie ma problemu najmniejszego - poza tym na gołe oko widać znaczną róznicę w wysokości lamp tych modeli.
mam FL-50 ale nie w tym rzecz - jak mam wbudowaną lampę chcę by była ona też funkcjonalna.
To jest fakt, niestety, sam to sprawdzilem.
Nowe kity do E-510 sa króttsze i z nimi jest OK ale po zalożeniu ktoregoś z dłuższych obiektywow już widac cień.
Nawet z 14-54 przy szerszym końcu go widać i to bez tulipana.
Ten typ tak ma.
Dziekan, myślę że funkcjonalność wbudowanej lampki jest zawsze dość ograniczona. Miałem już Canona Eos 30 i Olka E-10 z lampą i było tak samo. Wystarczy trochę wysunąć nawet kitowy zoom i pojawia się winietowanie dołu kadru przy fotkach z błyskiem. Widocznie E-500 to pozytywny wyjątek. Zuiko 14-54mm to trochę dłuższy obiektyw i trzeba używać bardziej zaawansowanej lampy. Standardowy 14-42mm jest krótki i takiego problemu nie ma.
Jednym z powodów, dla których kupiłem E-1 był właśnie brak tego wbudowanego gadzetu, zajmującego niepotrzebnie miejsce na korpusie. Nie wymagaj więc funkcjonalności od urządzenia, jeżeli stosujesz grubsze i dłuższe obiektywy niż standardowy kit. Tak jak napisał Oleryk - Ten typ tak ma.
Pozdrawiam.
W E500 jest ten sam myk - aż się przestraszyłem, jak zobaczyłem czarną obwódkę na dole foto. Cień pojawia się przy najkrótszych ogniskowych - gdzieś tam od 20mm go nie ma - nie pamiętam niestety dokładnie, ale można sobie to własnym sumptem sprawdzić i takiej ogniskowej się trzymać. Oczywiście, ma to miejsce tylko przy 14-54 (kitowce nie dają tego cienia).
No ale teraz z zewnętrzną lampą to ja jestem panicho :)
opisałem to w moim powitalnym wątku
zgrzytałem ostro zębami gdy podpiąłem 14-54 pod świeżo nabyty e-510
W E500 jest ten sam myk - aż się przestraszyłem, jak zobaczyłem czarną obwódkę na dole foto. Cień pojawia się przy najkrótszych ogniskowych - gdzieś tam od 20mm go nie ma - nie pamiętam niestety dokładnie, ale można sobie to własnym sumptem sprawdzić i takiej ogniskowej się trzymać. Oczywiście, ma to miejsce tylko przy 14-54 (kitowce nie dają tego cienia).
No ale teraz z zewnętrzną lampą to ja jestem panicho :)
w E-500 można powiedzieć że go nie ma :] jak porównasz do E-510 - serio serio
Dziekan, myślę że funkcjonalność wbudowanej lampki jest zawsze dość ograniczona. Miałem już Canona Eos 30 i Olka E-10 z lampą i było tak samo. Wystarczy trochę wysunąć nawet kitowy zoom i pojawia się winietowanie dołu kadru przy fotkach z błyskiem. Widocznie E-500 to pozytywny wyjątek. Zuiko 14-54mm to trochę dłuższy obiektyw i trzeba używać bardziej zaawansowanej lampy. Standardowy 14-42mm jest krótki i takiego problemu nie ma.
cykałem oboma aparatami w E-500 jest zadowalająco, wiadomo na najdłuższej trochę widać ale trzeba się postarać - po nowszym modelu oczekuje przynajmniej takiej funkcjonalności jak po starszym bracie - czy to wiele ?
cykałem oboma aparatami w E-500 jest zadowalająco, wiadomo na najdłuższej trochę widać ale trzeba się postarać - po nowszym modelu oczekuje przynajmniej takiej funkcjonalności jak po starszym bracie - czy to wiele ?
Nie wiem, czy to wiele czy nie ale przecież nikt z nas nie może Ci tu pomóc, w żaden sposób. Mozesz sobie co najwyżej ponarzekać.
Tak mają te lampki i nic na to nie poradzimy.
Raczej trzeba uczyc się, jak żyć z wadami i cieszyć się z zalet posiadanego sprzętu :)
:twisted:
Cóż - ten TYP tak ma.
A szkoda.
Pozdrówka.
ja się bardzo cieszę z E-500 (na liczniku ma 150000) z E-510 również jestem zadowolony - ot taka mnie zimowa deprecha :) dopadała jak oblukałem na trzeźwo te zdjęcia. Myślałem że robie coś źle teraz widzę że nie wiec luzik - cykał będę dalej bez tego wynalazku, FL trochę waży ale za to ładnie daj po oczach.
Zwieksz ogniskową - od 25mm już cienia nie ma.
Oleryk: Robiłem ustrojswo na takie lampki, nawet Kolega Witia to zmajstrował : odbicie lusterkiem w górę i odbicie na płaski dyfuzor pod kątem 45stopni :)--pozdrawiam
Zwieksz ogniskową - od 25mm już cienia nie ma.
to półśrodek tracę prawie 2-tyle kadru, alę dziękuje za podpowiedź
Oleryk: Robiłem ustrojswo na takie lampki, nawet Kolega Witia to zmajstrował : odbicie lusterkiem w górę i odbicie na płaski dyfuzor pod kątem 45stopni :)--pozdrawiam
Całkiem to ciekawe i przydatne, jak też kilka innych Twoich pomyslów, dzięki.
Podpinam jednak FL-36 i po problemie :)
Oleryk: Robiłem ustrojswo na takie lampki, nawet Kolega Witia to zmajstrował : odbicie lusterkiem w górę i odbicie na płaski dyfuzor pod kątem 45stopni :)--pozdrawiam
Niestety - położenie lampki w E-510 - powoduje, że TEN WYNALAZEK należy gruntownie przerobić (zrobić nowy). Szerokość tej lampki też jest inna u podstawy niż w E-300.
Ale to tylko kwestia innych wymiarów i położenia. Da się zrobić.
Pozdrówka.
A jak dokładnie wygląda ten wynalazek na lampę błyskową? Czy można prosić o fotkę, ewentualnie precyzyjniejszy opis techniczny?
A jak dokładnie wygląda ten wynalazek na lampę błyskową? Czy można prosić o fotkę, ewentualnie precyzyjniejszy opis techniczny?
Odsyłam do:
https://forum.olympusclub.pl/topics29/podporka-przenosna-foto-vt7385,12.htm
Pozdrówka.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.