Zobacz pełną wersję : Filtr połówkowy.
Noszę się z zamiarem kupna filtra połówkowego. Chciałbym spytać o różnice w zastosowaniu między filtrami: szarym a niebieskim.
Druga kwestia, to wybór pomiędzy systemem Cokin, a filtrem nakręcanym. Zaznaczam że będę fotografował z ręki i szybciej będzie mi przesunąć lekko kadr, zamiast bawić się filtrem.
pozdrawiam :)
Noszę się z zamiarem kupna filtra połówkowego. Chciałbym spytać o różnice w zastosowaniu między filtrami: szarym a niebieskim.
Jak nazwa wskazuje - szary jedynie przyciemni a niebieski dodatkowo na tym przyciemnionym obszarze da niebieski zafarb. Osobiście wybrałbym szary jako bardziej uniwersalny, jak będziesz chciał to dowolną dominantę barwną nadasz w wyznaczonym przez siebie obszarze programem graficznym. W sumie niebieski do nieba w południe wydaje się ok ale już do zachodów/wschodów pewnie lepszy byłby tabaczkowy, czerwony itp... Wybrałbym szary ewentualnie kilka szarych o różnej gęstości i miękkości przejścia.
Druga kwestia, to wybór pomiędzy systemem Cokin, a filtrem nakręcanym. Zaznaczam że będę fotografował z ręki i szybciej będzie mi przesunąć lekko kadr, zamiast bawić się filtrem.
pozdrawiam :)
Zdecydowanie coś w rodzaju Cokin/Hitech. Nakręcane polówki są IMHO bez sensu - pozbawiasz się możliwości przesuwania filtra w poziomie a rzadko fotografując krajobraz tam przebiega w kadrze horyzont. Gdybyś się decydował na Cokina warto wybrać te większe a więc P a nie A... Jak coś to pytaj o Cokina - mam 3 różne szare połówki tej firmy...
Ale uwazaj, bo w filtrach nakrecanych filtr polowkowy szary jest szary, a nie neutralny - widac to np. na chmurach...
Mialam polowke GC-Grey Marumi, bylo okej, ale wlasnie... szara a nie nieutralna, no i slabo przyciemniala... Dla mnie idealem bylaby 2/3 nd 0.9 :) Ale to juz tylko Cokin i pochodne, a dla jednego filtra nie chce mi sie kupowac tego ;)
Niebieska z kolei zaniebieszcza ;)
Przydatne obie - z mlecznych chmur szarym niebieskiego nie zrobisz, za to szary wystarczy w zwykly, sloneczny dzien. Tak samo jak polar :) Aktualnie nie mam zadnej polowki, przyciemniam polarem i jest okej. :)
W polowce nakrecanej jest zawsze problem z precyzyjnym ustawieniem, zeby bylo prosto... Nawet niewielkie zmiany widac, w Cokinie jest to imho latwiejsze.
A ja mam takie przyszłościowe dość pytanie.
Jak ogólnie wiadomo najlepiej polara mieć nakręcanego, a połówkę kokaina.
Czy da się to razem jakoś zmątować, tak żeby nie było winiety? Np. na 11-22 albo na tanim szerokim kącie którego nie ma :)
Cokin polar jest do ****, a jak jest z hitechami? Jak w ogóle prezentuje się system hitecha (holdery itp) na tle cokina? W cokinie jest holder szerokokątny na tylko jeden filtr, więc jak będzie z winietą.
Miłych snów :oops:
Switch - nie odpowiem na Twoje pytanie bo nie robiłem takich eksperymentów ale IMHO korzystanie z dwóch filtrów na raz nie ma większego sensu i nie chodzi mi o winietę a o jakość zdjęć. Osobiście albo wybieram polar albo połówkę - nawet abstrahując od utraty jakości nie widziałem potrzeby użycia oby filtrów jednocześnie.
Druga kwestia, to wybór pomiędzy systemem Cokin, a filtrem nakręcanym. Zaznaczam że będę fotografował z ręki i szybciej będzie mi przesunąć lekko kadr, zamiast bawić się filtrem.
pozdrawiam :)
Nakręcany dzieli kadr na pół
w COKIN czy COKINO PODOBNYCH, ty ustawiasz gdzie ma być przejście
Prawdę powiedziawszy często w jednym ręku mam aparat w drugim filtr bez oprawki
może z pośpiechu, może dla tego że szare pół za ciężko mi się suwa w oprawce. Ale zdecydowanie lepie jakiś prostokąt niż kółko w opracze, zwłaszcza że nie często się ustawia horyzont w połowie kadru
szary to szary - zmniejsza różnicę miedzy jasnym niebem a cieniami z założenia powinien być neutralny a więc nie fałszować kolorków. Niebieski - hmmm dla mnie to taki odpuścik ;)
pozdrawiam
Dobas
Używałem filtrów firmy HOYA, polara w wersji slim z gwintem pozwalającym na dokręcenie mojej szarej połówki. Czasami tak robiłem, kiedy miało to uzasadnienie. Na 14mm taki zestaw już powodował ścinanie narożników. Na 11mm to już poważny problem. Jak pisał Oleryk, to na 11-22 jeden standardowy filtr już winietuje. Dopiero wersja slim nie daje winiety.
ja moich filtrów cokina najczęściej używam z ręki - bez holdera; jest tak moim zdaniem po prostu szybciej i nie jest to niewygodne.
nie bardzo wyobrażam sobie używanie nakręcanej połówki - przejście dokładnie w połowie kadru? toż to jakieś kajdany normalnie są.
OK :)
Jaki filtr się najczęściej przydaje? Ile EV?
Hmm, zalezy ;) Ja mialam nd 0.6 i imho troche malo...
Polar + polowka da sie, przy dobrym ustawieniu [krecenie mordką kita + obrotowy polar + obrotowa polowka] wychodzi bardzo fajnie :)
Smerf Maruda
5.01.08, 12:57
Ja mam chyba Hitech 0.6 i 0.9, czasem zdarza mi się korzystać, nie przykręcam holdera, trzymam łapą przy obiektywie.
Filtry nie są takie drogie, możesz sobie kupić parę i popróbować :-)
Jeżeli filtr szary, to tylko połówka w systemie cokin (chińskie zamienniki :) ).
Samą połówkę trzeba dość ciemną wybrać, sam mam 0.9 i wydaje mi się czasem za jasna.
Możliwość regulacja przebiegu horyzontu/linii przejścia ciemnego w jasne - bezcenna :)
Druga kwestia, to wybór pomiędzy systemem Cokin, a filtrem nakręcanym. Zaznaczam że będę fotografował z ręki i szybciej będzie mi przesunąć lekko kadr, zamiast bawić się filtrem.Bezapelacyjnie połówka prostokątna, a nie nakręcana - powiedziano ci już dlaczego.
Jesli filtry to nie żadne chińskie podróbki - utrata ostrości jest zauważalna nawet na zmniejszonych obrazkach. Jeśli już, to filtry Cokin lub najlepiej Hitech - różnica w cenie nie jest duża, a Hitech jest jednak bardziej uniwersalny - jakościowo nie podejmuje sie porównania (z twojego posta wnoszę, że na wyższą półkę się na razie nie porywasz :-))
Co innego holder i adapter - w tym przypadku spokojnie można zdecydowac się na podróbki, nie różnia się istotnie od oryginałów.
Jaki filtr się najczęściej przydaje? Ile EV?Z moich doświadczeń wynika, iz ok. 70-80% zdjęć wykonuj się filtrami 0,6 i 0,9 ND. 0,3 ND jest dość słaby, a 1,2ND jest tak silny, że trudno nie pokazać momentu przejścia na zdjęciu. No i rzadko zdarza się, aby różnica jasności między niebem i ziemia była aż tak duża (chyba że ktos chce przyceimnic białe niebo nad czarnoziemiem :;))
Takie glupie pytanie ;) Czy Hitech i Cokin sa ze soba kompatybilne? ;) Czy maja inne holdery?
Smerf Maruda
6.01.08, 00:14
Mam holder Cokina i filtry Hitecha. Wszystko pasowało do siebie, jak do tej pory :-)
Takie glupie pytanie ;) Czy Hitech i Cokin sa ze soba kompatybilne? ;) Czy maja inne holdery?
Holder najlepiej kupic jak najtańszy made in china, nie wpływa on na jakość zdjęć, więc po co przepłacać.
Aha, dzieki :) Po prostu nie wiedzialam, czy rozmiarowo itd wejda :)
Holdery pasują do każdej średnicy obiektywu?
Holdery pasują do każdej średnicy obiektywu?Do każdej średnicy, do której kupisz adapter :-)
Zestaw składa się z:
- adaptera - metalowego pierścienia o średnicy obiektywu, który przykręcacz do szkła (musisz kupić adapter na każą średnicę obiektywu jakiego uzywasz z filtrami),
- holdera - który zakładasz na adapter, niezależnie od średnicy
- filtra - który wsuwasz do holdera
Do tego przydatnym drobiazgiem jest dekielek zabezpieczający filtr przed zarysowaniem.
Chyba kiedyś wezmę sie do roboty i opisze toto dokładnie, z obrazkami...
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.