Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Cierpkie uwagi na temat E-3



JP
20.12.07, 13:07
Kilku użytkowników forum posiada już E-3. Ciekaw jestem, jakie mają ewentualne zastrzeżenia do tego modelu, przy czym bardziej idzie mi o samo urządzenie, jego ergonomię itd. niż np. o piksele, ISO czy jakość zdjęć.

A oto moja lista:
1. 'gumowe' przyciski (zwłaszcza OK i okalające go przyciski nawigacyjne),
2. obudowa ekranu LCD: sprawia wrażenie wykonanej z tandetnego plastiku, a przez to mało wytrzymałej,
3. brak sensownego zabezpieczenia przed 'ukręceniem' LCD,
4. wyjątkowo idiotyczne usytuowanie gniazd synchronizacji i sterowania, co m.in. znacznie ułatwia uszkodzenie ich a także zgubienie zaślepek,
5. muszla oczna łatwo zahaczająca o cokolwiek i zsuwająca się z korpusu (np. podczas wkładania go do torby fotograficznej).

To tyle na razie. Poza tym aparat jest, oczywiście, rewelacyjny. ;)
Pozdrawiam.

KaarooL
20.12.07, 13:32
ciekawe to co piszesz o przyciskach. znaczy się Twoim zdaniem "lentex" w porównaniu do Dziadka? rezygnacji z bagnetowego mocowania muszli też nie czaję, bo EP-2 to było marzenie w kwestii ergonomii.

JP
20.12.07, 13:37
znaczy się Twoim zdaniem "lentex" w porównaniu do Dziadka?

są miękkie i nie robią 'klik' - trudno jest wyczuć moment zadziałania, łatwo nacisnąc dwa razy zamiast raz

blady
20.12.07, 13:44
Nie wiem dlaczego nie zrezygnowano z dużej wagi. Przecież ma już stabilizację wbudowaną i nie trzeba aparatu stabilizować kilogramami wagi własnej :razz:

voovoo2
20.12.07, 13:49
Jezeli chodzi o E-3 jako urządzenie to moja najbardziej cierpka uwaga dotyczy.....................................CENY!! ! :mrgreen:

Don Pedro
20.12.07, 14:45
Już słyszałem opinie o nim, że z przodu za surowy w typie "Suchojewa", że brak mu kółka trybów...., ale każdy chciałby go mieć. Jak schłodzą się emocje i aparat zza szyby zamykanej na klucz wyjdzie na półki to go sobie w bielskim fotojokerze pomacam, oj dobrze pomacam, a jest co, tym bardziej, że powolutku kupuje aparaty i akcesoria z coraz wyższych półek i może jakis nastepca Ex będzie w moim posiadaniu, miare powoli trzeba brać, może mi portfel nie schudnie, może panie voovoo2 cena spadnie i nie bedzie cierpka.

lessie
20.12.07, 15:10
przycisk blokady ekspozycji w miejscu rodem z Nikona - kciuk w oku...reszty nie znam

voovoo2
20.12.07, 15:15
Panie Don Pedro:Pana przypuszczenia co do ceny graniczą z pewnoscią :mrgreen:

Eddie
20.12.07, 15:41
Cena, chcialem niesmialo zauwazyc, juz mocno spadla, dzieki czemu dla wielu - w tym i dla mnie - jest juz mniej nieosiagalny niz w dniu premiery :)
Obecnie mozna korpus dostac za mniej niz 5100, w OlyJedi od 4500 do 4800 (zaokraglam), wiec nie jest zle. Do wiosny zejdzie jeszcze pare stowek, tego jestem pewien. A wtedy...
WITAJ NOWY KREDYCIE! :mrgreen:

qbic
20.12.07, 16:09
Jeżeli mam być szczery to wolałbym cenę 7-8k i super matryce....ale na razie powstrzymuje sie od dalszych komentów.

Jest odrobinę lepiej niż E-510 jeżeli chodzi o banding, DR tez troszkę lepsze... dzisiaj dostaje garść rawow z innych sprzętów wiec zobaczę co oferuje konkurencja.

KaarooL
20.12.07, 16:42
macałem dzisiaj E-3+14-54+FL-50...

piękna sprawa zobaczyć ponownie duży aparat OLKA. w ręce leży elegancko, prawie tak jak E-1, wizjer dosłownie POWALA a mnogość punktów na matówce dziwnie wygląda po tych marnych trzech z dotychczasowych maszynek...

strzela niczym karabin, wszystko jest na swoim miejscu, tylko focić. po podpięciu do E-3, 14-54 to inny obiektyw jeśli chodzi o szybkość, bo starsze maszyny nie wykorzystują go w pełni.

aha, niektóre przyciski faktycznie jakieś takie gumowe.

Koriolan
20.12.07, 16:45
Kaarool- czy to był czyjś zestaw czy macałeś w sklepie ? w Słupsku ??

KaarooL
20.12.07, 16:46
Koriolan:

czyjś. pokaż mi FL-50 w sklepie na wystawce.

zibi1303
20.12.07, 16:47
Hehe, KarooL w końcu,.... mówiłem ci że wizjer jest niczym okno panoramiczne a z 12-60SWD AF dosłownie zwala z nóg..., i szybkością i pewnością po ciemku..
I jak wrażenia ogólnie ? Robiłeś jakieś fotki.. Ktos tu już mówił, lepiej go nie dotykać bo się można uzależnić...

KaarooL
20.12.07, 16:50
spoko, spoko, mam czym focić. na spokojnie go sobie obadam, pocykam z gigusia ORF'ów i przejrzę w wolnym czasie.

Oleryk
20.12.07, 16:52
Ktos tu już mówił, lepiej go nie dotykać bo się można uzależnić...
Uzależnić się od beczki?
Nie trzeba wydawac do tego aż tyle kasy...

KaarooL
20.12.07, 16:57
Oleryk:

poleciłem znajomemu wariant z 14-54 i taki został zakupiony - ten obiektyw jest lżejszy i jaśniejszy a do tego znacznie tańszy a budżet był napięty.

aparat robi naprawdę dobre wrażenie, z czasem trzeba tylko obadać co wypluwa.

zibi1303
20.12.07, 16:58
Jakiej beczki !! :), mówisz o E3 ?

Oleryk
20.12.07, 16:59
Oleryk:

poleciłem znajomemu wariant z 14-54 i taki został zakupiony - ten obiektyw jest lżejszy i jaśniejszy a do tego znacznie tańszy a budżet był napięty.

aparat robi naprawdę dobre wrażenie, z czasem trzeba tylko obadać co wypluwa.
Porada godna szacunku :)


Jakiej beczki !! :), mówisz o E3 ?
Nie, o 12-60.

kaefpe
20.12.07, 16:59
http://www.fotografuj.pl/Article/TEST_Olympus_E_3_aparat_dla_podroznika/id/123

ktoś z was czytał bo troszkę pojechali po AF, czy użytkownicy E-3 się z tym testem zgadzają?

suchar
20.12.07, 17:11
Jakiej beczki !! :), mówisz o E3 ?
Nie, o 12-60.

Był jeden test pokazujący beczkę na 12mm i był spartolony, jak się później okazało. Robiłem zdjęcia 12-60 i pewnie jakaś beczka jest, ale musi być mała, bo nie rzuca się w oczy. Pokazywałem już zdjęcia z 12mm, Yxasor też, który ma to szkło, niech ktoś mi pokaże tę beczkę...

Oleryk
20.12.07, 17:20
Też na to czekam.
Jest ich już kilka na forum I12-60) a kartek w kratkę nie brakuje.
Chętnie zobaczyłbym, że ta beczka to tylko taka wroga propaganda i młyn na wodę zachodnich imperialistów.
A co, jesli to prawda?

zibi1303
20.12.07, 17:21
Nie, wiem miałem go krótko, ale bym się zgodził, Tak może być.
Czyli tak jak mówiłem generalnie Firmware, firmware..... będzie nowy.
Jednak bym się tym nie przejmował, to nie problem. Ja tu widzę raczej potwierdzenie mojego zachwytu nad pewnością AF. Wystarczyło mieć ustalony punkt np. Centralny i w ciemnościach ostrzył dobrze i szybko, co jest niezwykłe. Żałuję że nie mam porównania do 40D i D300 w tym względzie

pafcio
20.12.07, 19:27
http://www.fotografuj.pl/Article/TEST_Olympus_E_3_aparat_dla_podroznika/id/123

ktoś z was czytał bo troszkę pojechali po AF, czy użytkownicy E-3 się z tym testem zgadzają?

Tablicy testowej nie mam, ale pozostałych objawów opisanych nie zauważyłem.

Co więcej - ostatnio zapiąłem 50-500 z Ec-14 i w pochmurny dzień AF działał bez zarzutu.

Na "gumowe" klawisze nie zwróciłem uwagi, dopóki nie przeczytałem o tym na forum. Zaraz poleciałem sprawdzić. Faktycznie - nie ma wyraźnego "klikku", ale nie wpływa negatywnie to na ich działanie.

KaarooL
20.12.07, 19:34
jak dla mnie to para idzie tutaj w niewłaściwy gwizdek. kij w ten obiektyw - przecież to sprzęt uniwersalny i dosyć ciemny. ja bym go raczej nie kupił, bo oznacza kompromis. przy 27mm osiąga ponoć dziurę 3,5, którą 14-54 daje przy 54mm.


odnośnie aparatu, to przy następnej okazji wnikliwie przetestuję AF, może uda się na kimś pokatować AF-C.

p.s. fajny przewód zasilający dodają do ładowarki aku z E-3; no ale lepiej niech skracają kable zamiast czego innego.

C+
20.12.07, 20:04
jak dla mnie to para idzie tutaj w niewłaściwy gwizdek. kij w ten obiektyw - przecież to sprzęt uniwersalny i dosyć ciemny. ja bym go raczej nie kupił, bo oznacza kompromis. przy 27mm osiąga ponoć dziurę 3,5, którą 14-54 daje przy 54mm.



to ile jest EV różnicy między 3.5 a 4.0 :mrgreen:



p.s. fajny przewód zasilający dodają do ładowarki aku z E-3; no ale lepiej niech skracają kable zamiast czego innego.

No nowa ładowarka jest cool taka malutka i nie zabiera dużo miejsca w szufladzie z pozostałą setką ładowarek w domu ;)

KaarooL
20.12.07, 20:08
c+:

przy portrecie albo rozpaczliwej walce o ciut mniejszą głębię każdy skrawek przysłony rzutuje. przekonałem wiele razy się że 3.5 a 4.0 przy dłuższej ogniskowej robi różnicę.

zresztą o co tu się spierać - komu pasi, niech kupuje.

pafcio
20.12.07, 20:39
... przy 27mm osiąga ponoć dziurę 3,5, którą 14-54 daje przy 54mm...Zgadza się, a 14-54 przy tych samych 27mm ma 3,1. Czy to faktycznie az tak powalajaca różnica? A 12mm vs. 14.. to już nie do pogardzenia.

KaarooL
20.12.07, 20:58
jeszcze lepsze jest 11 albo 7mm... przecież pisałem, że obiektyw to obiektyw. chcesz -> kupujesz.

luc4s
20.12.07, 21:53
Bawiłem się E3 niecałe pół godziny dużo więc nie zauważyłem jednak:
-uchwyt jak dla mnie w dziadku był lepszy, mały palec dłoni mi się gdzies plątał pod body i nie zabardzo wiedziałem co z nim zrobić, jednak pewnie grip załatwia problem.

-ZD12-60 świetny obiektyw, jednak ciężki, przy reporterce chcąc mieć dyskretny aparat i nosić go nie na pasku ale w ręce to on jest za ciężki, duźo lepiej trzymało mi się z ZD 14-54, który moim zdaniem z E3 nabiera nowej mocy.


Osobiście pomijając kwestię ogniskowej, nie zmieniałbym 14-54 na 12-60 ze względu na AF. W 14-54 Af jest wystsarczający.

Oleryk
20.12.07, 21:55
Ciekawe, im dlużej od premiery 12-60 tym lepsze rezenzje zbiera...14-54 ;)
Niedługo zaczną sią come-backi :mrgreen:

YxasoR
20.12.07, 22:00
Też na to czekam.
Jest ich już kilka na forum I12-60) a kartek w kratkę nie brakuje.
Chętnie zobaczyłbym, że ta beczka to tylko taka wroga propaganda i młyn na wodę zachodnich imperialistów.
A co, jesli to prawda?

[...]

Ciekawe, im dlużej od premiery 12-60 tym lepsze rezenzje zbiera...14-54 ;)
Niedługo zaczną sią come-backi :mrgreen:
Powiedz mi bo postów ci tyle przybywa, że ja już nie wiem ile w ciągu dnia (100?). Czy zjawisko 'beczki' to tylko na zdjęciu tablicy testowej się ujawnia, a na innych zdjęciach nie. Bo jak tak piszesz to rozumiem, że ty fotografujesz kartki w kratkę :roll:

Jedni mają już jeden z obiektywów z zestawu 11-22 i 14-54, a inni nie mieli, żednego z takich obiektywów i dlatego biorą uniwersalny.

Zdjęć dużo wstawiłem na 12mm i szukaj tam beczki i mi ją pokaż. Ja nie szukam ponieważ nie przeszkadza mi szum, a jak jest beczka w tym obiektywie to też mi jakoś nie przeszkadza...

Oleryk
20.12.07, 22:09
Ciekawe, im dlużej od premiery 12-60 tym lepsze rezenzje zbiera...14-54 ;)
Niedługo zaczną sią come-backi :mrgreen:
Powiedz mi bo postów ci tyle przybywa, że ja już nie wiem ile w ciągu dnia (100?). Czy zjawisko 'beczki' to tylko na zdjęciu tablicy testowej się ujawnia, a na innych zdjęciach nie. Bo jak tak piszesz to rozumiem, że ty fotografujesz kartki w kratkę :roll:

Zdjęć dużo wstawiłem na 12mm i szukaj tam beczki i mi ją pokaż. Ja nie szukam ponieważ nie przeszkadza mi szum, a jak jest beczka w tym obiektywie to też mi jakoś nie przeszkadza...
Poczułeś się urażony? Obraziłem Twoją nową zabawkę?
Nie napisalem, ze beczka ma Ci przeszkadzać, tylko że jest. Emotikony tez powinny dac Ci cos do zrozumienia, po to są.
Co do ilości postów (moich postow), to wybacz, ale nie uważam, żeby to była Twoja sprawa.
Ja piszę o sprzęcie a Ty robisz osobiste wycieczki. To nie fair.
Pokaż mi zdjęcie na 12mm z prostymi elementami (stół, okno, gzyms) i jeśli nie ma dystorsji, to uroczyście przeproszę Twój obiektyw :)

YxasoR
20.12.07, 22:22
Poczułeś się urażony? Obraziłem Twoją nową zabawkę?
Nie napisalem, ze beczka ma Ci przeszkadzać, tylko że jest. Emotikony tez powinny dac Ci cos do zrozumienia, po to są.
Co do ilości postów (moich postow), to wybacz, ale nie uważam, żeby to była Twoja sprawa.
Ja piszę o sprzęcie a Ty robisz osobiste wycieczki. To nie fair.
Pokaż mi zdjęcie na 12mm z prostymi elementami (stół, okno, gzyms) i jeśli nie ma dystorsji, to uroczyście przeproszę Twój obiektyw :)
Mój obiektyw nie czuje się urażony, a ja tym bardziej. Ale pisać dla samego pisania to chyba lekka przesada. Nie wiem po co pisać o jakiś come-back'ach??? Zaraz jakieś okno zrobię i zobaczymy ;)

Rafał Czarny
20.12.07, 22:40
Mnie też intryguje problem beczki (wyimaginowany bardziej lub mniej) w 12-60. I nie muszę oglądać sfotografowanej kartki, wystarczy jakiś budynek (najlepiej blok mieszkalny z tzw. wielkiej płyty).

Nie zamierzam wchodzić w rolę adwokata Oleryka, ale on foci głównie architekturę, więc ewentualna beczka jest dla niego dużym problemem.

Ja też nie lubię tej przypadłości obiektywów. Mam nadzieję, że problem dotyka 12-60 w sposób marginalny.

Oleryk
20.12.07, 22:45
Szczerze powiedziawszy, to ewentualna beczka w 12-60 nawet mnie nie martwi.
Mam 11-22 i 14-54 i dam sobie radę.
Tak tylko sobie zażartowałem a tu tyle emocji ;)
No coż, lepiej, żeby było prosto, może kiedyś będę chciał zmienić?
Poki co, czekam na sample :)

YxasoR
20.12.07, 22:50
Mnie też intryguje problem beczki (wyimaginowany bardziej lub mniej) w 12-60. I nie muszę oglądać sfotografowanej kartki, wystarczy jakiś budynek (najlepiej blok mieszkalny z tzw. wielkiej płyty).

Nie zamierzam wchodzić w rolę adwokata Oleryka, ale on foci głównie architekturę, więc ewentualna beczka jest dla niego dużym problemem.

Ja też nie lubię tej przypadłości obiektywów. Mam nadzieję, że problem dotyka 12-60 w sposób marginalny.
No dobra, ale to jest metoda działania dzisiejszych mediów i jak widać ludzie już się na to łapią. Puścić coś - co się nie zrobiło dokładnie (test) i na tym wszyscy się opierają. Nie proszą o poprawę testu tylko snują domysły :roll:

Sample - do jutra i zrobię budynek. Parapet mam tak zawalony, że wizja zdejmowania i później porządkowania tego mnie zniechęciła.

KaarooL
22.12.07, 21:47
przy pomocy DCRAW przemieliłem sobie kilkanaście OFR'ów z E-3, które zrobiłem w słabo oświetlonym pomieszczeniu. ISO1200 - 2000, czasy rzędu 1/30s - 1/60s, stabilizacja włączona. pliki naświetlane w punkt, niektóre lekko niedoświetlone. balans bieli auto.

moje wnioski: w chwili obecnej przy niektórych tematach widać mocny banding* na wysokim ISO i pozostaje chyba tylko czekać na poprawiony firmware. regularne pasy pojawiają nie tylko w cieniach, ale nawet w półtonach.

ISO1600 ze względnie jasnego kadru da radę, ale przy słabszym oświetleniu robi się sieczka, bo szum i banding* zżerają obraz. o ile szum można zwalczyć, to regularne poziome pasy stanowią gruby problem.

ciekawi mnie czy to sprzęt nie daje rady i generuje takie zakłocenia, czy może da się to przezwyciężyć programowo? może kto inny porobi trochę tego typu motywów, tak dla porównania?

* zakładam że te pasy to banding.

cra3y
22.12.07, 22:55
wywolaj dwa ostatnie rawy stad (http://raw.fotosite.pl/index-Olympus_E-3_ZD_70-300mm_f4.0-5.6_by_CelebrityPlus.htm)

to wyglada mi na zaklocenia elektroniczne o wysokiej czestotliwosci, przy odczycie. podobnie mial E330 z tym, ze tam to szlo skosnie.

KaarooL
22.12.07, 23:01
wybrałem ptaszka *890 i dcraw wypluł fajne konfetti... co to kurde jest, pikczer z małpki komunijnej?

black_bird
22.12.07, 23:01
ciekawe, wiem, ze Willlow ma tez e3, nic nie pisze a przeciez na pewno ma spostrzezenia ..

KaarooL
22.12.07, 23:03
black_bird:

może dlatego tak mało fot widać z tej maszyny. chłopaki wyskoczyli niemałą monetę a tu niespodzianka - sprzęt wyszedł a jakość obrazu jakaś taka w proszku. po mojemu to albo do lutego/marca temat zostanie wyprostowany przez nowy soft, albo ten aparat zostanie zdegradowany cenowo z uwagi na jakość obrazu (wysokie ISO).

qbic
22.12.07, 23:21
black_bird:

może dlatego tak mało fot widać z tej maszyny. chłopaki wyskoczyli niemałą monetę a tu niespodzianka - sprzęt wyszedł a jakość obrazu jakaś taka w proszku. po mojemu to albo do lutego/marca temat zostanie wyprostowany przez nowy soft, albo ten aparat zostanie zdegradowany cenowo z uwagi na jakość obrazu (wysokie ISO).

Może partia E-3 jest trzepnięta....Jakość na niskim iso jest odrobinę gorsza od Canona 400D.
Soft niewiele może poprawić... jak ktoś używa RAW.
Co do wywoływania dcraw-em, nie wiem czy w tym momencie używa on optymalnych parametrów interpolowania z matrycy (inny filtr AA?)

...i tez mnie zastanawia ze bardzo mało zdjęć z tego sprzętu jest dostępne na sieci.
....i jeszcze dziwniejszy brak imatestow ;)

http://www.imaging-resource.com/PRODS/E3/E3IMATEST.HTM

blady
22.12.07, 23:25
Niektórzy nie uznają innej czułości jak iso 100 + mocna obróbka w PS, a przy takich parametrach pracy wszystko jest gładziutkie jak pupcia aniołka i nie ma o czym pisać.

cra3y
22.12.07, 23:36
black_bird:

może dlatego tak mało fot widać z tej maszyny. chłopaki wyskoczyli niemałą monetę a tu niespodzianka - sprzęt wyszedł a jakość obrazu jakaś taka w proszku. po mojemu to albo do lutego/marca temat zostanie wyprostowany przez nowy soft, albo ten aparat zostanie zdegradowany cenowo z uwagi na jakość obrazu (wysokie ISO).

zobacz inne rawy z mojego sajtu, zwlaszcza te z maszyny Radka - tam tego nie bylo (nie w takim stopniu)

teraz pytanie, ktory aparat z JP a ktory z "Czajna"?

qbic
22.12.07, 23:38
są wogóle E-3 from japan?

zibi1303
22.12.07, 23:44
Jestem przekonany że to poprawią, nawet na hard jeśli nie uda im się softem. To zbyt poważna sprawa. ba i potym może się okazać, że jakość zdjęć nie jest ciut/trochę gorsza a może będzie lepsza jak u konkurencji :D

KaarooL
22.12.07, 23:48
z tego co kojarzę, to ten którego testowałem jest "czajna". możemy nawet zbudować jakąś mini bazę tych cacy i tych be.

takie pasy jak pokazałem kwalifikują sprzęt do średniaków czy do cacy? bo na przykład to ISO1600, które wrzucił C+ to na pewno świetne nie jest.

zibi:

straszny ten owczy pęd... po 4 latach oczekiwania banding i cisza...

cra3y
22.12.07, 23:50
dla mnie jest na NIE, zobacz w sample od Radka tutaj (http://raw.fotosite.pl/index-Olympus_E-3_ZD_12-60_f2.8-4.htm) - On teraz ma "Czajnisa", ale nie wiadomo jakiego mial za pierwszym razem

zibi1303
22.12.07, 23:52
ja nie mówię że cacy.. Mówię że pewnie inżynierowie Olka nieźle trzepią nadgodziny teraz, aby to zlikwidować i zatuszować....

KaarooL
22.12.07, 23:52
cra3y:

jeśli te pasiaste problemy przeminą, to czuję że będę musiał osobiście udać się po sprzęta. jakbym przytulił coś co generuje pasy, to nie byłoby zabawne...

willow32
23.12.07, 01:26
gdyby ktoś miał wątpliwości to chciałem tylko nadmienić ze nie pluję sobie w brode z powodu szybkiej decyzji o zakupie, nadal jestem zadowolony ze mam nowe narzędzie do pracy, problemy o których tutaj piszecie mnie nie dotycza i dobrze o tym wiecie :P

RadioErewan
23.12.07, 01:28
Przyłączę się do Willowa. Chyba odsubskrybuję to forum.
BTW, to chyba Olympus ma teraz wszystkie fabryki w jednym miejscu.

Dobranoc

Dziadek
23.12.07, 01:39
problemy o których tutaj piszecie mnie nie dotycza i dobrze o tym wiecie :P

Sądzę, że nie dotyczą też innych posiadaczy E-3, osobiście bardzo się cieszę z tej nowej zabawki i nawet nie próbuję szukać dziury w całym.
Ale cała powyższa dyskusja ma zagłuszyć niezrealizowaną na razie chęć posiadania tej wspaniałej nowości. :D

RadioErewan
23.12.07, 01:41
Podobno nasz były kolega tak jeździł po d300 na konkurencyjnym forum, aż w końcu kupił grata i jest git.

ps. Cześć Jasiu!

qbic
23.12.07, 01:45
Bo prawda jest taka ze jak sie nie ma 20k na sama puszkę to wszystko jest kompromisem.

willow32
23.12.07, 01:48
Bo prawda jest taka ze jak sie nie ma 20k na sama puszkę to wszystko jest kompromisem.

puszka nawet za 50k też jest kompromisem bo prawda jest taka ze taką puszką też wszystkiego nie obskoczysz :P Nie zbudowano jeszcze i pewnie nigdy nie zostanie zbudowany aparat doskonały, nie zapominaj pan o tym, panie qbic...

-M
23.12.07, 01:53
a obscura?

qbic
23.12.07, 01:53
Bo prawda jest taka ze jak sie nie ma 20k na sama puszkę to wszystko jest kompromisem.

puszka nawet za 50k też jest kompromisem bo prawda jest taka ze taką puszką też wszystkiego nie obskoczysz :P Nie zbudowano jeszcze i pewnie nigdy nie zostanie zbudowany aparat doskonały, nie zapominaj pan o tym, panie qbic...

Może nie wyraziłem sie wystarczająco precyzyjnie:

willow32 - kompromisem w obrębie dostępnej technologii konsumenckiej/pro w klasie lustrzanek 35mm i pochodnych.

willow32
23.12.07, 01:54
Bo prawda jest taka ze jak sie nie ma 20k na sama puszkę to wszystko jest kompromisem.

puszka nawet za 50k też jest kompromisem bo prawda jest taka ze taką puszką też wszystkiego nie obskoczysz :P Nie zbudowano jeszcze i pewnie nigdy nie zostanie zbudowany aparat doskonały, nie zapominaj pan o tym, panie qbic...

Może nie wyraziłem sie wystarczająco precyzyjnie:

panie willow32 - kompromisem w obrębie dostępnej technologii konsumenckiej/pro w klasie lustrzanek 35mm i pochodnych.

teraz to się pan wyraziłeś niezrozumiale :D

RadioErewan
23.12.07, 01:55
a obscura?
Sportowe zdjęcie z camery obscura....

qbic
23.12.07, 01:55
willow32: przecież nie napisze 1Ds MkIII...

a propos obscury, bardzo fajna zabawa, można sobie takie cosik nakleić i na dowolnego SLR-a ...i robić fotografie otworkową.


Willow32, o co chodzi z tym PAN ? Myślisz ze jestem starszy czy co?

willow32
23.12.07, 02:03
Przecież nie napisze 1Ds MkIII...

i to jest aparat do wszystkiego? Już widze Rafała Czarnego jak lata po Krakowie z ta kolumbryną :D Wiele jest dziedzin w fotografii gdzie nie ma miejsca dla tego aparatu...
zreszta, nie chce mi się o tym już gadać

-M
23.12.07, 02:04
Lol, od razu artyzm ;D

qbic
23.12.07, 02:05
Pewnie nie jedna osoba pisała o tym ze każdy ma inne wymagania, i zazwyczaj piszący pisze o swoich, nieprawdaż?

Jedno jest chyba wspólne, jak najlepszej jakości obraz.

Jeszcze raz zapytam, willow32, czemu wyskoczyłeś na "pan" do mnie?

RadioErewan
23.12.07, 02:06
A czemu się Pan Qubic dziwi?

qbic
23.12.07, 02:07
No nie bardzo rozumiem....zasada jest taka w internecie ze prawie zawsze mówi sie na "TY". Są oczywiście wyjątki:

- robi sie z kogoś jaja
- chce sie kogoś obrazić
- jest się złośliwym

lukafa
23.12.07, 02:12
albo wyraża szacunek
np Panie Prezydencie :P

qbic
23.12.07, 02:13
albo wyraża szacunek
np Panie Prezydencie :P

To już po bandzie :)

willow32
23.12.07, 02:28
Pewnie nie jedna osoba pisała o tym ze każdy ma inne wymagania, i zazwyczaj piszący pisze o swoich, nieprawdaż?

Jedno jest chyba wspólne, jak najlepszej jakości obraz.

Jeszcze raz zapytam, willow32, czemu wyskoczyłeś na "pan" do mnie?

Ja tam uważam że najważniejsze jest światło i pomysł na zdjęcie, super jakość obrazu nie jest potrzebna w naprawdę wielu dziedzinach fotografii, czy ktoś będzie utyskiwał na szum albo brak ostrości na ukazującym jakiś dramat zdjęciu fotoreportera wojennego? A w fotografii artystycznej? Szum czy nieostrości są ozdobnikami często gęsto. W fotografi mody zresztą też ( nie mówię tutaj o fotografii reklamowo-katalogowej ale co ja sie tam znam

qbic
23.12.07, 02:33
Ja tam uważam że najważniejsze jest światło i pomysł na zdjęcie, super jakość obrazu nie jest potrzebna w naprawdę wielu dziedzinach fotografii, czy ktoś będzie utyskiwał na szum albo brak ostrości na ukazującym jakiś dramat zdjęciu fotoreportera wojennego? A w fotografii artystycznej? Szum czy nieostrości są ozdobnikami często gęsto. W fotografi mody zresztą też ( nie mówię tutaj o fotografii reklamowo-katalogowej ale co ja sie tam znam

To wszystko prawda (tak mi sie wydaje), ale jeżeli jest możliwość żeby np Sz_u_mu nie było to powinno go nie być. Sz_u_m zawsze możesz dodać co pewnie każdy wie, natomiast go usunąć to gorzej....no ale ja jestem jedynie biednym amatorem mogę sie mylić ;)

Nie odnoszę sie w tym momencie do zadanego konkretnego modelu...

Do chochlików adminów:
Sorry za ten "S_z_u_m" ale admini zrobili dowcip i zamieniają to słowo na "ostry obraz" ;) Następnym razem dajcie jakieś słowo które nie rozwala konstrukcji zdania np: Kolor

RE: Nie wiem o czym piszesz...

LOL :)

Coral
23.12.07, 04:27
..witam..moje 3 grosze na (+) i na (-):
- vertikal grip jakos nie pasuje tak jak w E1,
- wbudowana lampa (duzy minus - oslabia konstrukcje i zawsze byla powodem klopotow z uszczelnieniem)..degraduje body z poziomu "PRO"
-podobnie z odchylanym wyswietlaczem,
..plusow sporo, najwazniejsz(subiektywnie):
-jasniejszy wizjer,
-IS
-miejsce na dwie karty pamieci (wielki plus)
- szybki AF nawet w polmroku -co prawda prawie nie urzywam AF ale bawilem sie E3 z ZD 7-14mm i z Leica 14-50mm sprawia wrazenie bardzo szybkiego i pewnego (porownywalem do Canona 1Ds)..
..to takie subiektywne odczucia z pierwszego starcia..reszta w praniu wyjdzie..
;]

RadioErewan
23.12.07, 04:29
- wbudowana lampa (duzy minus - oslabia konstrukcje i zawsze byla powodem klopotow z uszczelnieniem)..degraduje body z poziomu "PRO"
-podobnie z odchylanym wyswietlaczem,

Widać dali sobie z tym radę. Lampa potrzebna jest do zdalnego sterowania serią lamp R.

Pozdrawiam

Coral
23.12.07, 04:35
- wbudowana lampa (duzy minus - oslabia konstrukcje i zawsze byla powodem klopotow z uszczelnieniem)..degraduje body z poziomu "PRO"
-podobnie z odchylanym wyswietlaczem,

Widać dali sobie z tym radę. Lampa potrzebna jest do zdalnego sterowania serią lamp R.

Pozdrawiam

..miejmy nadzieje...ale mozna to bylo rozwiazac "radiowo"...to by bylo "COS".. ;]

Dziadek
23.12.07, 10:40
Rozwinął się ten wątek na różne odpryski.

Pisałem to już w innym wątku, ale powtórzę: E-3 tym się różni od E-1, że jest to miłość nie od pierwszego macania ale od drugiego dnia.
Wszystkie uwagi na temat trójki wypowiadane przez teoretyków nie trzmających jeszcze aparatu w dłoniach lub macających okazyjnie przez parę minut w różnych miejscach lub też pisanych na gorąco po otwarciu pudełka są oczywiście prawdziwe ale bardzo powierzchniowe.

Po krótkim czasie okazuje się, że jednak nasze pierwsze obawy były płonne, aparat cudownie leży w dłoniach a guziki wcale nie są już takie zabawkowe i są rozłożone bardzo logicznie i praktycznie.
Podobnie z innymi funkcjami, wymagają jednak przekopania się przez bardzo rozbudowane menu i wcale nie zaszkodzi przeczytanie ze zrozumieniem instrukcji obsługi.
Wymaga to jednak czasu i cierpliwości a o to w gorączce dyskusji pewnie najgorzej. :D :mrgreen: :D

Tak, tak, nawet stare wygi, które już wszystkie aparaty znają, stwierdzą, że jednak przewidziane przez konstruktorów funkcje są logiczne, przydatne i po małym treningu bardzo poręczne.
Trudno to jednak docenić, gdy się nie poświęci paru czy kilkunastu godzin na jego obsługę :D

Wszystkim przyszłym właścicielom E-trójki radzę sciągnięcie ze strony Olympusa instrukcji obsługi i wgłębienie się w nią. Przy okazji macania pozwoli to Wam na uniknięcie takiej sytuacji jaka mi się przydarzyła, że robiłem zdjęcia próbne w ciemnym pomieszczeniu na ustawieniach manualnych przy przysłonie 11 i dziwiłem się, że są tak poruszone :)

PS serdeczności Radku!

Rafał Czarny
23.12.07, 10:50
Lampa potrzebna jest do zdalnego sterowania serią lamp R.

Pozdrawiam

To E3 nie ma wyzwalania radiowego????

tymin3
23.12.07, 12:49
Lampa potrzebna jest do zdalnego sterowania serią lamp R.

Pozdrawiam

To E3 nie ma wyzwalania radiowego????


niema... RC to nie radio control tylko REMOTE control

The z00m
23.12.07, 13:01
Podobno nasz były kolega tak jeździł po d300 na konkurencyjnym forum, aż w końcu kupił grata i jest git.

ps. Cześć Jasiu!

Zapewne o robinie piszesz :mrgreen: To prawda... pluł na D300, a teraz tym oplutym sprzętem fotki robi :twisted:

qbic
23.12.07, 13:22
a teraz tym oplutym sprzętem fotki robi :twisted:

Dobrze ze na matryce nie napluł. :)

qbic
23.12.07, 13:24
Po krótkim czasie okazuje się, że jednak nasze pierwsze obawy były płonne, aparat cudownie leży w dłoniach a guziki wcale nie są już takie zabawkowe i są rozłożone bardzo logicznie i praktycznie.


IMHO, na Olympusie można wieszać psy za rożne rzeczy (czasami zresztą słusznie), ale nigdy nie można przyczepić sie do ergonomii.

KaarooL
23.12.07, 21:11
Dziadek:

no to rozumiem że takie pasiaste RAWY przy ISO1200-2000 to normalka? może postaw kilka kolorowych przedmiotów obok siebie i cyknij je bez błysku. zobaczymy czy to jakaś reguła, czy tylko niektóre trójki generują pasy...

jeśli ktoś robi lustrem OLKA, to do E-3 w zasadzie nie jest potrzebna instrukcja. no, ewentualnie o działaniu AF i wyzwalaniu lamp możnaby poczytać.

qbic
23.12.07, 21:15
Dziadek:

no to rozumiem że takie pasiaste RAWY przy ISO1200-2000 to normalka? może postaw kilka kolorowych przedmiotów obok siebie i cyknij je bez błysku. zobaczymy czy to jakaś reguła, czy tylko niektóre trójki generują pasy...

jeśli ktoś robi lustrem OLKA, to do E-3 w zasadzie nie jest potrzebna instrukcja. no, ewentualnie o działaniu AF i wyzwalaniu lamp możnaby poczytać.

Jeszcze jedno, może parę zdjęć z włączonym IS a parę bez.

KaarooL
23.12.07, 21:24
qbic:

też mnie to zastanowiło, czy aby stabilizacja nie generuje efektów ubocznych. po świętach sprawdzę czy to IS. możliwe że taka koncentracja wynalazków wpływa na powstawanie zakłóceń (jeśli włączymy wszystko co się da).

YxasoR
24.12.07, 00:25
A mnie się E-3 podoba i wystarcza do moich bardzo skromnych wymagań. Potrzeba Wam 1Ds MkIII to chyba nie ta marka jak na razie...

KaarooL
24.12.07, 00:42
Yxasor:

przeczytaj pytanie, które skierowałem do Dziadka... czy mam wydać 5k i cieszyć michę na pasy w ISO1600? będę chciał pasy to sobie kupię kompakt.

zamiast cwaniakować, zrób test z różnokolorowymi przedmiotami w kadrze.

cra3y
24.12.07, 00:46
KaarooLu, machnij dwa rawy, jeden z IS, drugi bez

ISO1600, kadr najlepiej taki, jak ten z ptaszorem (chodzi o kolorowe plamy w tle poza GO), czyli jakis motyw przewodni w postaci np figurki + tlo poza GO.

YxasoR
24.12.07, 00:49
Yxasor:

przeczytaj pytanie, które skierowałem do Dziadka... czy mam wydać 5k i cieszyć michę na pasy w ISO1600? będę chciał pasy to sobie kupię kompakt.

zamiast cwaniakować, zrób test z różnokolorowymi przedmiotami w kadrze.
Ja do testów się nie nadaję, nie potrafię i nie będę tego robił bo potem napiszecie, że wszystko źle zrobiłem...

Już o cwaniakowaniu nie pisz bo wyraziłem swoje zdanie...

Mój też jest jak się okazało Made in China więc raczej mamy z tego samego miejsca sprzęt...

KaarooL
24.12.07, 00:51
cra3y:

mnie też wpływ IS chodzi po głowie. na następne podejście wezmę statyw i obadam dwa warianty.

Yxasor:

nie wierzę że nie masz kubków na chacie oraz w to że nie utrzymasz 1/20s z włączonym IS...

cra3y
24.12.07, 00:54
pamietam z pyryfycy i dpreview jojczenia chyba na 20D albo 30D (nie pamietam), ze przy C-AF i obiektywie USM w ISO1600 i wiecej tez tak "majdrało" w obrazie - winna tam była izolacja galwaniczna silnka USM od zasilania elektroniki i siało po zasilaniu.

KaarooL
24.12.07, 01:26
to co napisałeś nie jest pocieszające... a już najmniej dla posiadaczy.

The z00m
24.12.07, 02:06
Jestem po macanku E-3. Posiedzieliśmy sobie z AndrzejSzczecin i w zasadzie przegadaliśmy oglądanie :mrgreen: Szkoda, że andrzejowy 12-60 SWD nie działa :? bo nie miałem okazji sprawdzić jak sprawuje się SWD. Kilka cierpkich, ale i ciepłych słów o E-3.

Materiały i jakość wykonania na poziomie D300. Czuć i widać, że to ten sam segment. IMO pod tym względem E-1 nadal jest najlepszym body e-systemu. Obracany LCD nie sprawia wrażenia solidnego. Jego jakość wykonania i mocowania nie pasuje do solidności z jaką wykonany został szkielet korpusu. Nie chodzi mi o jakość plastiku, której bym się nie czepiał, ale konstrukcję.

Brak przełącznika trybów pracy fokusa to IMO minus.

Uchwyt lepszy niż w D300. Głębszy i bardziej obły. Pięknie leży w mojej dłoni. Pozwala na zdecydowanie pewniejszy chwyt niż ten z D300. Również lepszy od tego z E-1. Niestety z tyłu oparcie dla kciuka jest leciutko skopane. Tylni profil znany z E-1 nadal the best.

Rozmieszczenie przedniego kółka mało ergonomiczne. Trzeba dość mocno cofać palec by z niego swobodnie korzystać.

Jakość LCD pozostawia wiele do życzenia. Pod tym względem LCD z D300 jest daleko lepszym. Powiedziałbym o klasę lepszym. Również sposób wyświetlania histogramu oraz innych danych o zdjęciu lepiej rozwiązana w D300.

AF. To najbardziej mnie interesowało. Szybki i pewny, ale... no właśnie. Andrzej świadkiem. Udało się go bez problemu zmulić na powierzchni na której D300 sobie spokojnie radził (kurtka Andrzeja :mrgreen: ). C-AF o niebo lepszy od tego z E-1. Odnosząc go do śledzenia w D300 jest jeszcze nad czym popracować. Andrzej poprosił syna by pomógł nam w przeprowadzeniu małego tesciku. AF łapał idącego wolno w moim kierunku Kacpra. AF się wyrabiał, ale przy szybciej poruszających się obiektach nie będzie mu łatwo. Na idących szybko św. Mikołaju ;) już mi się wyłożył. Na koniec przy Andrzeju wziąłem oba aparaty by sprawdzić szybkość AF bez próby zmuszenia któregokolwiek do kapitulacji. Łapałem na statyczne mocno kontrastowe przedmioty w sporej odległości od siebie z czego jeden był 50cm ode mnie, a drugi kilka metrów. Nie odważyłbym się wskazać, który AF był szybszy. Oba są bardzo szybkie. Pamiętać trzeba, że pod E-3 Andrzej miał podpięty 14-54, a ja pod D300 24-70.

Zastanawiam się czy rezygnacja z lampki wspomagania AF to był dobry pomysł. Strobo nie biorę pod uwagę. Chodzi mi o to czy przykładowo na mało kontrastowych powierzchniach nie pomogłaby mimo wszystko systemowi AF? Nie znam się na tym, ale nawet Andrzej się nad tym zastanawiał.

Wizjer... wow. Porównywalny z wizjerem D300. Duży i jasny. Jest chyba ciut mniejszy i ciemniejszy niż w D300, ale to również może być mylne odczucie posiadacza D300. Tu mnie spotkało spore zaskoczenie. Inne proporcje więc i odczucia różne, ale pod tym względem trzeba pochwalić Olympusa.

Więcej się spodziewałem po 12-60 SWD. Nie było mi dane sprawdzić jego szybkości, ale byłem też ciekawy tego obiektywu od strony mechanicznej. Czytałem pierwszą o tym obiektywie opinię Radka i wielce rozbudziła moje oczekiwania. Porównanie go do (o ile pamiętam) Nikkora 28-70 sporo na wyrost. Posiadacze 14-54 nie muszą czuć kompleksów przynajmniej biorąc pod uwagę mechanikę. Jest to obiektyw średniej klasy i to czuć. Posiadający 11-22 oraz 14-54 powinni się zastanowić nim zamienią te dwa obiektywy na 12-60 SWD.

Ogólnie wrażenia pozytywne. Nie wiem jak wrażenia Andrzeja z macania D300, ale ja się uspokoiłem.

Pozdrawiam

suchar
24.12.07, 09:50
MZ AF w E-3 osiąga najlpesze rezultaty właśnie z SWD. Miałem okazję bawić się E-3 i z 12-60 i z 14-54. Z 12-60 w pochmurny dzień było ciut szybciej, ale wyraźnie pewniej. AF się nie gubił, nie udało mi się go zgubić.

The z00m
24.12.07, 10:12
MZ AF w E-3 osiąga najlpesze rezultaty właśnie z SWD. Miałem okazję bawić się E-3 i z 12-60 i z 14-54. Z 12-60 w pochmurny dzień było ciut szybciej, ale wyraźnie pewniej. AF się nie gubił, nie udało mi się go zgubić.

Nie wiem co o tym myśleć. SWD powinien wpływać tylko na poprawę szybkości. 14-54 jest jeśniejszy od 12-60 SWD więc teoretycznie w trudniejszych warunkach oświetleniowych powinien przyczyniać się do większej skuteczności AF. Na dzień dzisiejszy jeśli chciałbym wykazać wyższość systemu AF z D300 nad E-3 to wiedziałbym na co ostrzyć i w jakim trybie by mi się to udało. Nie zmienia to faktu, że Olympus nareszcie ma dobry AF.

Dziadek
24.12.07, 11:33
Jestem po macanku E-3.
/.../
Ogólnie wrażenia pozytywne. Nie wiem jak wrażenia Andrzeja z macania D300, ale ja się uspokoiłem.

Pozdrawiam

Po raz kolejny napiszę, że pierwsze macania nie wystarczą do poznania Trójki.
A lekceważenie instrukcji obsługi prowadzi to takich stwierdzeń:


Brak przełącznika trybów pracy fokusa to IMO minus.


Wykorzystajcie wolny czas do pobuszowania w instrukcji, zaoszczędzicie sobie wielu rozczarowań.
:D :mrgreen: :D

PS wczoraj przeżyłem chwilę załamania, mój 12-60 przestał reagować, po pokręcniu pierścieniem obudził się i potem już działał. Zaufanie jednak będzie mu ciężko odzyskać :evil:

lech2
24.12.07, 13:03
PS wczoraj przeżyłem chwilę załamania, mój 12-60 przestał reagować, po pokręcniu pierścieniem obudził się i potem już działał. Zaufanie jednak będzie mu ciężko odzyskać
Dlatego ja zostałem przy nowym 14-54 - nie zauważając różnicy
w szybkości ostrzenia SW ... zaś docelowo do reportażu będę
optował 7-14, deko ciemny lecz sprawny IS uzupełni brak światła.

KaarooL
24.12.07, 13:28
lech:

wydaje mi się, że 7-14 do reportażu jest za delikatny - filterka nie nakręcisz.

Karol
24.12.07, 13:49
Zmieniając tor narzekania ;-) mam takie pytanko - czy próbował ktoś kręcić E-3 i m42? Z tego co słyszę to wizjer ku temu b. obiecujący. Co z pomiarem światła - takie cuda jak w E-330 czy jest lepiej? Rozumiem, że stabilizacja nie działa z takimi szkłami?

RadioErewan
24.12.07, 13:50
Zmieniając tor narzekania ;-) mam takie pytanko - czy próbował ktoś kręcić E-3 i m42? Z tego co słyszę to wizjer ku temu b. obiecujący. Co z pomiarem światła - takie cuda jak w E-330 czy jest lepiej? Rozumiem, że stabilizacja nie działa z takimi szkłami?
Jeszcze przez jakiś czas IS nie działa.

mateuss
24.12.07, 14:13
Zmieniając tor narzekania ;-) mam takie pytanko - czy próbował ktoś kręcić E-3 i m42? Z tego co słyszę to wizjer ku temu b. obiecujący. Co z pomiarem światła - takie cuda jak w E-330 czy jest lepiej? Rozumiem, że stabilizacja nie działa z takimi szkłami?

Eddie kręcił swoim takumarem czy jak to tam się zwie

Co do wielkości wizjera już się wypowiadał i był zachwycony pracą e-tri z m42 ;)

qbic
24.12.07, 15:42
Zmieniając tor narzekania ;-) mam takie pytanko - czy próbował ktoś kręcić E-3 i m42? Z tego co słyszę to wizjer ku temu b. obiecujący. Co z pomiarem światła - takie cuda jak w E-330 czy jest lepiej? Rozumiem, że stabilizacja nie działa z takimi szkłami?
Jeszcze przez jakiś czas IS nie działa.

Workaround:

http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1022&message=26026808&q=dandelion&qf=m

suchar
24.12.07, 16:31
MZ AF w E-3 osiąga najlpesze rezultaty właśnie z SWD. Miałem okazję bawić się E-3 i z 12-60 i z 14-54. Z 12-60 w pochmurny dzień było ciut szybciej, ale wyraźnie pewniej. AF się nie gubił, nie udało mi się go zgubić.

Nie wiem co o tym myśleć. SWD powinien wpływać tylko na poprawę szybkości. 14-54 jest jeśniejszy od 12-60 SWD więc teoretycznie w trudniejszych warunkach oświetleniowych powinien przyczyniać się do większej skuteczności AF. Na dzień dzisiejszy jeśli chciałbym wykazać wyższość systemu AF z D300 nad E-3 to wiedziałbym na co ostrzyć i w jakim trybie by mi się to udało. Nie zmienia to faktu, że Olympus nareszcie ma dobry AF.

Bardzo mi przykro, że to, co mi wyszło przy macaniu nie zgadza się z Twoją teorią, ale to już nie mój problem ;) Wesołych Świąt i fajnych Nikkorów :)

The z00m
24.12.07, 16:40
MZ AF w E-3 osiąga najlpesze rezultaty właśnie z SWD. Miałem okazję bawić się E-3 i z 12-60 i z 14-54. Z 12-60 w pochmurny dzień było ciut szybciej, ale wyraźnie pewniej. AF się nie gubił, nie udało mi się go zgubić.

Nie wiem co o tym myśleć. SWD powinien wpływać tylko na poprawę szybkości. 14-54 jest jeśniejszy od 12-60 SWD więc teoretycznie w trudniejszych warunkach oświetleniowych powinien przyczyniać się do większej skuteczności AF. Na dzień dzisiejszy jeśli chciałbym wykazać wyższość systemu AF z D300 nad E-3 to wiedziałbym na co ostrzyć i w jakim trybie by mi się to udało. Nie zmienia to faktu, że Olympus nareszcie ma dobry AF.

Bardzo mi przykro, że to, co mi wyszło przy macaniu nie zgadza się z Twoją teorią, ale to już nie mój problem ;) Wesołych Świąt i fajnych Nikkorów :)

Nie rozumiem Cię suchar. Jaka jest moja teoria bo widać, że wiesz coś o czym nie miałem wiedzy. Powiedz jak SWD wpływa na PEWNOŚĆ trafienia AF bo ja się na tym nie znam i nie wiem? Wiem, że jasne szkło pomaga systemowi AF, a silniki ultradźwiękowe przyśpieszają pracę obiektywu i go wyciszają. Więc Panie nastawiony negatywnie wytłumacz mi jak SWD poprawia pewność AF bo ja autentycznie nie wiem, a widać Ty wiesz. I nie rób tym razem wycieczek osobistych. Widać, że jesteś w stosunku do swoich wypowiedzi mniej krytyczny niż do wypowiedzi innych userów. Odkąd niebieski zamieniłeś na zielony widać zmiany, ale nie na lepsze.

Wesołych Świąt.

suchar
24.12.07, 16:47
MZ AF w E-3 osiąga najlpesze rezultaty właśnie z SWD. Miałem okazję bawić się E-3 i z 12-60 i z 14-54. Z 12-60 w pochmurny dzień było ciut szybciej, ale wyraźnie pewniej. AF się nie gubił, nie udało mi się go zgubić.

Nie wiem co o tym myśleć. SWD powinien wpływać tylko na poprawę szybkości. 14-54 jest jeśniejszy od 12-60 SWD więc teoretycznie w trudniejszych warunkach oświetleniowych powinien przyczyniać się do większej skuteczności AF. Na dzień dzisiejszy jeśli chciałbym wykazać wyższość systemu AF z D300 nad E-3 to wiedziałbym na co ostrzyć i w jakim trybie by mi się to udało. Nie zmienia to faktu, że Olympus nareszcie ma dobry AF.

Bardzo mi przykro, że to, co mi wyszło przy macaniu nie zgadza się z Twoją teorią, ale to już nie mój problem ;) Wesołych Świąt i fajnych Nikkorów :)

Nie rozumiem Cię suchar. Jaka jest moja teoria bo widać, że wiesz coś o czym nie miałem wiedzy. Powiedz jak SWD wpływa na PEWNOŚĆ trafienia AF bo ja się na tym nie znam i nie wiem? Wiem, że jasne szkło pomaga systemowi AF, a silniki ultradźwiękowe przyśpieszają pracę obiektywu i go wyciszają. Więc Panie nastawiony negatywnie wytłumacz mi jak SWD poprawia pewność AF bo ja autentycznie nie wiem, a widać Ty wiesz.

Wesołych Świąt.

Ja Ciebie pewnie nigdy nie zrozumiem, ale to inna sprawa i akurat z SWD nie ma nic wspólnego. Więc Panie nastawiony pozytywnie, dla mnie to jest proste i pisałem już o tym: E-3 z 14-54 udało mi się zgubić (szybkie zmiany odległości od obiektu na który ostrzyłem, szybka zmiana ogniskowej itp. i się chłopak pogubił), a E-3 z 12-60 robiąc to samo nie udało mi się zgubić. Dla mnie 14-54 jest wobec tego mniej pewny, jeśli chodzi o AF. No i jest wolniejszy, to też czułem, choć za dnia, nawet pochmurnego, dużej różnicy nie było. Chętnie wziąłbym E-3 z 12-60 i 14-54 na jakiś koncert, bo myślę, że tam byłaby dużo większa różnica.

mathu
24.12.07, 16:50
Zmieniając tor narzekania ;-) mam takie pytanko - czy próbował ktoś kręcić E-3 i m42? Z tego co słyszę to wizjer ku temu b. obiecujący. Co z pomiarem światła - takie cuda jak w E-330 czy jest lepiej? Rozumiem, że stabilizacja nie działa z takimi szkłami?
Jeszcze przez jakiś czas IS nie działa.
Powiadasz że będzie lepiej? :>

Gdyby wyszła poprawka do E510, to byłoby ślicznie.

The z00m
24.12.07, 16:58
MZ AF w E-3 osiąga najlpesze rezultaty właśnie z SWD. Miałem okazję bawić się E-3 i z 12-60 i z 14-54. Z 12-60 w pochmurny dzień było ciut szybciej, ale wyraźnie pewniej. AF się nie gubił, nie udało mi się go zgubić.

Nie wiem co o tym myśleć. SWD powinien wpływać tylko na poprawę szybkości. 14-54 jest jeśniejszy od 12-60 SWD więc teoretycznie w trudniejszych warunkach oświetleniowych powinien przyczyniać się do większej skuteczności AF. Na dzień dzisiejszy jeśli chciałbym wykazać wyższość systemu AF z D300 nad E-3 to wiedziałbym na co ostrzyć i w jakim trybie by mi się to udało. Nie zmienia to faktu, że Olympus nareszcie ma dobry AF.

Bardzo mi przykro, że to, co mi wyszło przy macaniu nie zgadza się z Twoją teorią, ale to już nie mój problem ;) Wesołych Świąt i fajnych Nikkorów :)

Nie rozumiem Cię suchar. Jaka jest moja teoria bo widać, że wiesz coś o czym nie miałem wiedzy. Powiedz jak SWD wpływa na PEWNOŚĆ trafienia AF bo ja się na tym nie znam i nie wiem? Wiem, że jasne szkło pomaga systemowi AF, a silniki ultradźwiękowe przyśpieszają pracę obiektywu i go wyciszają. Więc Panie nastawiony negatywnie wytłumacz mi jak SWD poprawia pewność AF bo ja autentycznie nie wiem, a widać Ty wiesz.

Wesołych Świąt.

Ja Ciebie pewnie nigdy nie zrozumiem, ale to inna sprawa i akurat z SWD nie ma nic wspólnego. Więc Panie nastawiony pozytywnie, dla mnie to jest proste i pisałem już o tym: E-3 z 14-54 udało mi się zgubić (szybkie zmiany odległości od obiektu na który ostrzyłem, szybka zmiana ogniskowej itp. i się chłopak pogubił), a E-3 z 12-60 robiąc to samo nie udało mi się zgubić. Dla mnie 14-54 jest wobec tego mniej pewny, jeśli chodzi o AF. No i jest wolniejszy, to też czułem, choć za dnia, nawet pochmurnego, dużej różnicy nie było. Chętnie wziąłbym E-3 z 12-60 i 14-54 na jakiś koncert, bo myślę, że tam byłaby dużo większa różnica.


Proste w twoim przypadku jest co innego. Pozdrawiam nieczule.

suchar
24.12.07, 17:10
MZ AF w E-3 osiąga najlpesze rezultaty właśnie z SWD. Miałem okazję bawić się E-3 i z 12-60 i z 14-54. Z 12-60 w pochmurny dzień było ciut szybciej, ale wyraźnie pewniej. AF się nie gubił, nie udało mi się go zgubić.

Nie wiem co o tym myśleć. SWD powinien wpływać tylko na poprawę szybkości. 14-54 jest jeśniejszy od 12-60 SWD więc teoretycznie w trudniejszych warunkach oświetleniowych powinien przyczyniać się do większej skuteczności AF. Na dzień dzisiejszy jeśli chciałbym wykazać wyższość systemu AF z D300 nad E-3 to wiedziałbym na co ostrzyć i w jakim trybie by mi się to udało. Nie zmienia to faktu, że Olympus nareszcie ma dobry AF.

Bardzo mi przykro, że to, co mi wyszło przy macaniu nie zgadza się z Twoją teorią, ale to już nie mój problem ;) Wesołych Świąt i fajnych Nikkorów :)

Nie rozumiem Cię suchar. Jaka jest moja teoria bo widać, że wiesz coś o czym nie miałem wiedzy. Powiedz jak SWD wpływa na PEWNOŚĆ trafienia AF bo ja się na tym nie znam i nie wiem? Wiem, że jasne szkło pomaga systemowi AF, a silniki ultradźwiękowe przyśpieszają pracę obiektywu i go wyciszają. Więc Panie nastawiony negatywnie wytłumacz mi jak SWD poprawia pewność AF bo ja autentycznie nie wiem, a widać Ty wiesz.

Wesołych Świąt.

Ja Ciebie pewnie nigdy nie zrozumiem, ale to inna sprawa i akurat z SWD nie ma nic wspólnego. Więc Panie nastawiony pozytywnie, dla mnie to jest proste i pisałem już o tym: E-3 z 14-54 udało mi się zgubić (szybkie zmiany odległości od obiektu na który ostrzyłem, szybka zmiana ogniskowej itp. i się chłopak pogubił), a E-3 z 12-60 robiąc to samo nie udało mi się zgubić. Dla mnie 14-54 jest wobec tego mniej pewny, jeśli chodzi o AF. No i jest wolniejszy, to też czułem, choć za dnia, nawet pochmurnego, dużej różnicy nie było. Chętnie wziąłbym E-3 z 12-60 i 14-54 na jakiś koncert, bo myślę, że tam byłaby dużo większa różnica.


Proste w twoim przypadku jest co innego. Pozdrawiam nieczule.

Żenada. Powiedziałbym więcej, ale są Święta, więc sobie odpuszczę, choć nie powinienem.
Mimo wszystko, Wesołych Świąt.

lech2
24.12.07, 17:11
Po raz kolejny zapytam - dlaczego wszelkie krytyczne
uwagi tyczące E-3 są od "macaczy" ... a nie posiadaczy ?
Szczególnie o SW w nowych obiektywach - które nie są
antidotum oraz demonem szybkości ostrzenia ...
Mam podstawowe obiektywy z SW oraz bez silniczka,
nie zauważam powalającej różnicy - przy współpracy
z Olympusem E-3.

zibi1303
24.12.07, 20:53
Ja jestem "macarzem" :) i wypowiadam się o nim w samych superlatywach :D Wedlug mnie AF jest rewelacyjny. Chodzi mi głównie o pewność. Olek w tym jak i w pary innych rzeczach dogonił czołówkę bez dwóch zdań. Przypuszczam ze to zasługa zarówno tego że wszystkie 11 punktów ma krzyżowych i ponoć układy pomiarowe są podwojone i to daję tę pewność AF. No ale ja jestem inżynierem technologiem może dlatego ;). Jednie wolałbym aby był nieco lżejszy, ale to mój kaprys tylko. Ten sprzęt jest super a po drobnej polerce technologii będzie genialny.

KaarooL
24.12.07, 20:57
lech2:

takie teksty wywołują u mnie rozbawienie... wiele stron wcześniej zarzuciłem dwa spośród kilkunastu zdjęć które zrobiłem E-3 w formacie ORF. tak, kilkunastu, bo więcej nie trzeba żeby przekonać się o jakości zdjęć w świetle zastanym.

nikt nie zjechał mnie, że piszę głupoty, ale też nikt nie zrobił podobnych zdjęć żeby wykazać że u Niego te pasy nie występują/występują. widać coś w tym jednak jest i ludzie siedzą cicho czekając na stanowisko producenta, tyle że jak nabiorą wody w usta, to producent nie dowie się o skali problemu.

mogę potestować tylko jednego E-trzy więc nie wiem czy to reguła, czy jeden z wyjątków. to jak to jest - miewasz pasiaste kadry czy nie?

YxasoR
24.12.07, 23:42
Po raz kolejny zapytam - dlaczego wszelkie krytyczne
uwagi tyczące E-3 są od "macaczy" ... a nie posiadaczy ?
Szczególnie o SW w nowych obiektywach - które nie są
antidotum oraz demonem szybkości ostrzenia ...
Mam podstawowe obiektywy z SW oraz bez silniczka,
nie zauważam powalającej różnicy - przy współpracy
z Olympusem E-3.
Hehe - ja jestem użyszkodnikiem. Nie wiem jak działa 14-54 z E-3. Nie posiadałem nigdy tego szkła ;) Na pewno ze wszystkimi obiektywami, które mam E-3 działa szybciej od E-330. Do tego z EC-20 ostrzy na wszystkie punkty pewnie i szybko. Taka moja opinia.

chomsky
25.12.07, 00:38
lech2:

takie teksty wywołują u mnie rozbawienie... wiele stron wcześniej zarzuciłem dwa spośród kilkunastu zdjęć które zrobiłem E-3 w formacie ORF. tak, kilkunastu, bo więcej nie trzeba żeby przekonać się o jakości zdjęć w świetle zastanym.

nikt nie zjechał mnie, że piszę głupoty, ale też nikt nie zrobił podobnych zdjęć żeby wykazać że u Niego te pasy nie występują/występują. widać coś w tym jednak jest i ludzie siedzą cicho czekając na stanowisko producenta, tyle że jak nabiorą wody w usta, to producent nie dowie się o skali problemu.

mogę potestować tylko jednego E-trzy więc nie wiem czy to reguła, czy jeden z wyjątków. to jak to jest - miewasz pasiaste kadry czy nie?

Karolu, kocham Cie jak brata ( swieta do czegos zobowiazuja), ale czasem jak cos grzmotniesz to jak lysy grzywa o beton.
Moze ten soft do RAW nie tego i te pasy? Moze co innego. Zaraz afera i inni madrale sa w pogotowiu.
Na Kowno!!!
czesc.ch.

zibi1303
25.12.07, 00:49
Należy powiedzieć, że pojawiają sie przy wysokim ISO i są mało widoczne, dopiero przy dużym powiększeniu, a więc dla mnie to nie utrapienie, a dopieszczenie będzie jeśli to usuną. Tak że spokojny jestem o to, ale KarooL jest pedantem :)

KaarooL
25.12.07, 01:45
do czasu następnego macania nie udzielam się w tej drażliwej kwestii.

Koriolan
25.12.07, 01:51
Po raz kolejny zapytam - dlaczego wszelkie krytyczne
uwagi tyczące E-3 są od "macaczy" ... a nie posiadaczy ?
Szczególnie o SW w nowych obiektywach - które nie są
antidotum oraz demonem szybkości ostrzenia ...
Mam podstawowe obiektywy z SW oraz bez silniczka,
nie zauważam powalającej różnicy - przy współpracy
z Olympusem E-3.

Lechu- nie mam E3 ani (ciągle) 12-60. Ale mogę ci wytłumaczyć: mechanizm działa w identycznie w przypadku każdego dobra trwałego użytku z którego nie można szybko wyjść bez strat finansowych. Celowo odrywam się od aparatu.
Masz ponieśc spory wydatek na "coś". Wybierasz, przebierasz, zapożyczasz sie. Kupiłeś i następny taki zakup robisz za dłuższa chwile.
Powiedz, czy przyznasz się chętnie przed żoną we wspólnocie majątkowej/ kolegami którzy zazdroszczą bo nie mają tyle do wydania na swoje hobby/ kolegami o tym samym hobby- że sprzet delikatnie mówiąc, nie do końca spełnia Twoje oczekiwania? Nie, sprzet jest supercool extra zajefajny i w ogóle. Tym bardziej, ze obiektywnie znacznie lepszy od poprzedniego.
Ale na w miarę wyważony komentarz / recenzję - trzeba trochę czasu.
mamy 25XII- kto ma E3 dłużej niz miesiąc ??

YxasoR
25.12.07, 04:22
Ale na w miarę wyważony komentarz / recenzję - trzeba trochę czasu.
mamy 25XII- kto ma E3 dłużej niz miesiąc ??

Ja mam ;) Tyko ja nie jestem testerem. Po dzisiejszych(wczorajszych) zdjęciach powiem, że stabilizacja w E-3 się dobrze sprawuje ba, a nawet bardzo dobrze....

willow32
25.12.07, 04:52
Koriolan, KaarooL i qbic czyli nieustraszeni poszukiwacze baboli :D
Powiem w swoim imieniu bo nie wiem jak inni :) Kupiłem aparat do pracy i jeżeli w czasie tej pracy wykryję jakies nieprawidłowości natychmiast o tym zamelduję. Nie będe robił zadnych zdjęć testowych bo mi się poprostu nie chce, nie po to go kupiłem żeby pstrykać nim tabelki i kolorowe kredki na ISO 1600, którego w życiu prawdopodobnie nie użyję. Do momentu wykrycia jakiejkolwiek wady, nie będe zabierał już głosu w tym wątku, to jest jakaś paranoia a w moim wieku trzeba juz unikac niepotrzebnych stresów :D

pozdrawiam

mateuss
25.12.07, 13:22
Koriolan, KaarooL i qbic czyli nieustraszeni poszukiwacze baboli :D
Powiem w swoim imieniu bo nie wiem jak inni :) Kupiłem aparat do pracy i jeżeli w czasie tej pracy wykryję jakies nieprawidłowości natychmiast o tym zamelduję. Nie będe robił zadnych zdjęć testowych bo mi się poprostu nie chce, nie po to go kupiłem żeby pstrykać nim tabelki i kolorowe kredki na ISO 1600, którego w życiu prawdopodobnie nie użyję. Do momentu wykrycia jakiejkolwiek wady, nie będe zabierał już głosu w tym wątku, to jest jakaś paranoia a w moim wieku trzeba juz unikac niepotrzebnych stresów :D

pozdrawiam

i o to chodzi!

The z00m
25.12.07, 13:51
Po raz kolejny napiszę, że pierwsze macania nie wystarczą do poznania Trójki.
A lekceważenie instrukcji obsługi prowadzi to takich stwierdzeń:


Brak przełącznika trybów pracy fokusa to IMO minus.


Wykorzystajcie wolny czas do pobuszowania w instrukcji, zaoszczędzicie sobie wielu rozczarowań.
:D :mrgreen: :D

Andrzej pokazał mi ową magiczną kombinację, ale z ergonomią to już niewiele ma wspólnego. Zastąpili proste, sprawdzone i dobre rozwiązanie IMO mniej intuicyjnym. To jednak moja ocena. Przyzwyczajony jestem do tego przełącznika i cieszę się, że go mam w D300. Być może nowe rozwiązanie niesie jakieś dobrodziejstwa, ale ich nie dostrzegam.


PS wczoraj przeżyłem chwilę załamania, mój 12-60 przestał reagować, po pokręcniu pierścieniem obudził się i potem już działał. Zaufanie jednak będzie mu ciężko odzyskać :evil:

Wpadka Olympusa z 12-60 SWD spora. Andrzeja szkiełko również zeszło. Szkoda.

Pozdrawiam

Coral
25.12.07, 15:20
Po raz kolejny zapytam - dlaczego wszelkie krytyczne
uwagi tyczące E-3 są od "macaczy" ... a nie posiadaczy ?


..mam nieodparte wrazenie ze wszyscy sa 'macarzami'...wszak to body jest dopiero pare dni.. wesolych.. ;]

Coral
25.12.07, 15:32
Zmieniając tor narzekania ;-) mam takie pytanko - czy próbował ktoś kręcić E-3 i m42? Z tego co słyszę to wizjer ku temu b. obiecujący. Co z pomiarem światła - takie cuda jak w E-330 czy jest lepiej? Rozumiem, że stabilizacja nie działa z takimi szkłami?

..nie urzywam nic z m42 ale testowalem e3 z manualnymi OM 90mm macro i z nikkorem 85mm micro..jest znacznie lepiej niz w E1 (ze standardowym screenem)..ale pelny miod bedzie jak ktos wypusci screen z pryzmatem i rastrem (moze Katz Eye)...wesolych

lech2
25.12.07, 15:47
Po raz kolejny zapytam - dlaczego wszelkie krytyczne
uwagi tyczące E-3 są od "macaczy" ... a nie posiadaczy ?


..mam nieodparte wrazenie ze wszyscy sa 'macarzami'...wszak to body jest dopiero pare dni..
To skąd umnie jest od 20 listopada '07 .... ?

Dziadek
25.12.07, 16:06
To skąd umnie jest od 20 listopada '07 .... ?

Lechu jesteś nie do pobicia :mrgreen: poza tym nieliczni mają takie wejścia w Stanach :mrgreen:
Mój ma na rachunku datę 27 listopada :D

Coral
25.12.07, 16:15
Po raz kolejny zapytam - dlaczego wszelkie krytyczne
uwagi tyczące E-3 są od "macaczy" ... a nie posiadaczy ?


..mam nieodparte wrazenie ze wszyscy sa 'macarzami'...wszak to body jest dopiero pare dni..
To skąd umnie jest od 20 listopada '07 .... ?

..no jesli dla Ciebie to jest dlugo zeby obiektywnie przetestowac aparat pod kazdym wzgledem i w kazdych warunkach to......pozdrawiam ;]

lech2
25.12.07, 16:22
..no jesli dla Ciebie to jest dlugo zeby obiektywnie przetestowac aparat pod kazdym wzgledem i w kazdych warunkach to......pozdrawiam ;]
Wystarczająco coby się przekonać, iż spełnia moje oczekiwania.
Dla mnie jest narzędziem a nie obiektem do testów !

Coral
25.12.07, 17:04
..no jesli dla Ciebie to jest dlugo zeby obiektywnie przetestowac aparat pod kazdym wzgledem i w kazdych warunkach to......pozdrawiam ;]
Wystarczająco coby się przekonać, iż spełnia moje oczekiwania.
Dla mnie jest narzędziem a nie obiektem do testów !

..no wiec wlasnie...wszystko wyjdzie w praniu..

AndrzejSzczecin
25.12.07, 23:23
Widzę pewien wirtualny spór pomiędzy użytkownikami E-3 ( sam go również posiadam) jak i kilkoma osobami, które mam wrażenie chcą „ na siłę” napisać dlaczego go nie kupują/nie kupią – idę o zakład za jakiś czas większa część tych osób i tak go kupi… :mrgreen:. Dla mnie aparat jest świetny – wcześniej miałem E-1 ( jeszcze wcześniej E-20p) i skok jest ogromny – pewne uwagi oczywiście mam – chciałoby się tamto i owamto, ale i wydając 2-3 razy więcej na zakup samego body tego typu uwagi i tak będą…
E-1 kupiłem z rynku wtórnego ponieważ nie miałem ani ochoty, ani takiej potrzeby, aby wydawać poważną kasę na jego zakup szczególnie w czasie kiedy wchodził na rynek – a z E-3… niespodzianka cena o połowę niższa, a możliwości co najmniej dwa razy większe – dlaczego się nie cieszyć, tylko tak trochę na siłę szukać wad – oczywiście to nic złego porównywać aparaty, szukać ich wad i zalet, ale nie popadajmy w skrajności. Mam wrażenie, że dla niektórych osób E-1 już dzisiaj nie dałoby się fotografować… choć jeszcze jakiś czas temu wychwalaliby ten aparat jako wyśmienity…
Spotkałem się w wigilię z The zOOm-em na kawie, aby pooglądać aparaty E-3 i D300 – i jak to Kamil wcześniej zauważył więcej gadaliśmy jak oglądaliśmy – i to chyba jest najważniejsze, bo bardzo miło nam się rozmawiało i chętnie spotkam się z nim ponownie, a mój syn Kacper takiego spotkania nie odpuści... :D
D300 mi się spodobał, a i tak dzisiaj ponownie wybrałbym E-3 :D, o wadach i zaletach pisać nie będę bo to bez sensu, ale dla uspokojenia ortodoksyjnych testerów dodam, iż bez problemu znalazłem powierzchnię (stosunkowo dobrze oświetloną) gdzie i D300 nie potrafił wyostrzyć. Obronię tylko E-3 z funkcją przełącznika AF – której mi tak, jak było to rozwiązane w E-1 brakuje – w E-1 były po prostu tylko trzy pozycje AF, natomiast w E-3 jest ich 5 i tutaj pewnie jest powód dlaczego nie powtórzono starego rozwiązania – domagamy się fiuczerów w nowych aparatach, to nam Olympus dał :razz: .
Opitoliłem E-trójką rodziną wigilię i ze zdjęć jestem bardzo zadowolony, czego chcieć więcej – nawet czerwony kolor, który jakoś mi wcześniej przeszkadzał jakby trochę osłabł … – pewnie na zdjęciach makro problem się wyostrzy, ale jakoś sobie z tym poradzimy. Wreszcie moja rama 120/70, która czeka ( będzie zaraz 2 lata) na tą jedyną fotkę ma szanse być w najbliższym czasie wykorzystana – lubię wielkoformatowe wydruki i to był jeden wielu powodów dlaczego kupiłem E-3 właśnie już teraz. Polecam ten aparat wszystkim niezdecydowanym bo warto, skok jest ogromny, jak jest kasa to można brać, jak jeszcze nie ma, to trzeba chwilę poczekać, a ceny na pewno spadną – będzie przyjemniej :D .
Trzeba jeszcze dodać coś o obiektywie 12-60mm – no cóż, zaniemogło biedactwo, ale nie martwi mnie to nic a nic – o serwis jestem spokojny, bo wcześniej miałem z nim sprawę – reklamowałem E-1 i było wzorowo – tak pewnie będzie i teraz. Namówiłem na E-3 mojego kolegę, który kupił same body i ma takie same pozytywne odczucia jak ja – choć zauważył jedną istotną wadę: mianowicie w trybie zdjęć seryjnych przy włączonym IS (i tylko przy włączonym IS) aparat potrafi się zawiesić – pomaga tylko wyciągniecie baterii – myślicie ze się tym przejął – wprost przeciwnie – jest gwarancja, jest, to i po sprawie. Tutaj pewna prośba do użytkowników E-3, aby sprawdzić pod tym kątem swoje aparaty – czy to jednostkowa sprawa, czy też coś więcej.
Rozpisałem się… czas kończyć… Życząc Wszystkim Wesołych Świąt i tylko udanych fotografii w nowym roku.
Pozdrawiam

Piotr_0602
25.12.07, 23:29
Czyli jak zwykle sprawdza się zasada nie kupowania świeżo wypuszczonych produktów.
Niech mają czas dojrzeć, niech quality dopracuje proces na taśmie, niech konstruktorzy poprawią niemowlęce błędy. Za rok pewnie ani 12-60 nie będzie niedomagał, ani E3 się zawieszał. Jedno, drugie firmware, małe porawki następnych egzemplarzy...

tymin3
26.12.07, 00:03
Jako ze mam e3 od jakiegos czasu a e1 mialem ze 2 lata to moge juz cos napisac o wadach 3....

brak przelacznika AF, w e1 byl poprostu wygodny i szybki chociaz i tak z pozycji AF-C w e1 sie nie kozystalo

Matówka (bardzo subiektywnie): mimo ze wizjer jest wiekszy przy recznym ostrzeniu ostrosc niewskakuje jak w E1 (w e1 jezeli mielismy jakis blik swiatla np . swiatlo odbijajace sie od bizuterii, chromu; to po wyostrzeniu na niego pojawiala jakby sie mora, takie mrzenie, w E3 jest ono duzo mniejsze)

brak kółka do nastawiania trybu MASP !!! w e1 bylo wygodniej

duzo ciezszy niz e1 jezeli to wada

barszo szybko rozladowywuje baterie zwlaszcza jak troche sie pokozysta z LV

fatalny lcd czasem zdjecia sa ok czasem ciezko na nie patrzec jakies mdle kolory dziwne.

powiekszenie na lcd jest tylko do 3x pozniej juz jest mydlo, tzn widac artefakty w kompreji JPG, nawet przy robieniu w raw

pokrywa karty jest z plastiku, po magnezie z e1 to jakos nieteges

przy opcji LIVE BOOST (rozjasnianie podgladu niezaleznie od ustawien ekspozycji) histogram przestaje dzialac, tzn wyswietla sie ale jest "zawsze" dobry, cobysmy nie ustawili

przy podgladzie zdjecia jezeli wlaczymy histogram to bedzie nam cala fotke zaslanial, jednak w e1 wbrew pozorom nie bylo zle bo pojawial sie dopiero po wcisnieciu info, a wiec moglismy ocenic kompozycje a dopiero pozniej czy dobrze naswietlilismy teraz. oczywiscie mozemy go wylaczyc ale musimy z 7 razy wcisnac przycisk info

wiecej wad? hmm chyba brak ale jak cos wypatrze to dopisze

qbic
26.12.07, 01:32
Matówka (bardzo subiektywnie): mimo ze wizjer jest wiekszy przy recznym ostrzeniu ostrosc niewskakuje jak w E1 (w e1 jezeli mielismy jakis blik swiatla np . swiatlo odbijajace sie od bizuterii, chromu; to po wyostrzeniu na niego pojawiala jakby sie mora, takie mrzenie, w E3 jest ono duzo mniejsze)


Ups...dobrze ze nie używam manuali :P (albo tylko dla zabawy).



duzo ciezszy niz e1 jezeli to wada


Dla mnie zaleta...



fatalny lcd czasem zdjecia sa ok czasem ciezko na nie patrzec jakies mdle kolory dziwne.

To juz chyba normalka u Olympusow, ekranik używam tylko do histogramu...



powiekszenie na lcd jest tylko do 3x pozniej juz jest mydlo, tzn widac artefakty w kompreji JPG, nawet przy robieniu w raw


Bo aparat nie generuje w locie obrazka z RAW tylko odczytuje "wbudowany" w ORF-a jpeg (który chyba ma 1600x1200).


dzięki za podzielenie sie spostrzeżeniami :)

willow32
26.12.07, 03:14
Andrzej, co do wieszania się przy zdjęciach seryjnych :) Skoro seryjne to krótkie czasy, skoro krótkie czasy to po co IS? ;)

AndrzejSzczecin
26.12.07, 11:17
Andrzej, co do wieszania się przy zdjęciach seryjnych :) Skoro seryjne to krótkie czasy, skoro krótkie czasy to po co IS? ;)
to tylko zjawisko, które zostało zaobserwowane i to pewnie przez przypadek - u mnie nie wystepuje - u kolegi jest - sprawdzał wielokrotnie - to oczywiste, że sens takiego fotografowania jest żaden :)

tymin3
26.12.07, 11:31
[quote=tymin3]
fatalny lcd czasem zdjecia sa ok czasem ciezko na nie patrzec jakies mdle kolory dziwne.

To juz chyba normalka u Olympusow, ekranik używam tylko do histogramu...



powiekszenie na lcd jest tylko do 3x pozniej juz jest mydlo, tzn widac artefakty w kompreji JPG, nawet przy robieniu w raw


Bo aparat nie generuje w locie obrazka z RAW tylko odczytuje "wbudowany" w ORF-a jpeg (który chyba ma 1600x1200).


1. wiem ze czyta on jpg zaszytego w raw ale co mnie klienta obchodzi ze mam mydlo po powiekszeniu wiecej niz 3x... co mi z tego 14 bodajze powiekszenia? u innych tez tak jest np w nikonie pytam bo nie wiem?

2. W e1 na kolory na lcd nie nazekalem byly zawsze ok ;/

jvad
26.12.07, 12:56
Andrzej, co do wieszania się przy zdjęciach seryjnych :) Skoro seryjne to krótkie czasy, skoro krótkie czasy to po co IS? ;)
to tylko zjawisko, które zostało zaobserwowane i to pewnie przez przypadek - u mnie nie wystepuje - u kolegi jest - sprawdzał wielokrotnie - to oczywiste, że sens takiego fotografowania jest żaden :)

Krótkie czy długie czasy rzecz względna i zależy min. od ogniskowej. Przy ogniskowych jakie ja głównie używam (na ogół 200mm; nie mówiąc już o tych jakie mam zamiar używać ;) ) trudno uzyskać wystarczająco krótkie czasy do komfortowego fotografowania z ręki (przy 200mm musiałoby to być maksimum 1/400sek), dlatego skuteczna stabilizacja jest koniecznością. A że fotografowane obiekty z reguły bardzo krótko znajdują się w zasięgu "strzału" niemal zawsze używam trybu zdjęć seryjnych. Byłoby bardzo niemiłe gdyby po długim oczekiwaniu na upragnionego modela aparat zdechł, w czasie pierwszej serii. Dlatego przyłączam się do prośby Andrzeja aby inni posiadacze sprawdzili pod tym kątem swoje E3.

willow32
26.12.07, 13:05
Krótkie czy długie czasy rzecz względna i zależy min. od ogniskowej. Przy ogniskowych jakie ja głównie używam (na ogół 200mm; nie mówiąc już o tych jakie mam zamiar używać ;) ) trudno uzyskać wystarczająco krótkie czasy do komfortowego fotografowania z ręki (przy 200mm musiałoby to być maksimum 1/400sek), dlatego skuteczna stabilizacja jest koniecznością. A że fotografowane obiekty z reguły bardzo krótko znajdują się w zasięgu "strzału" niemal zawsze używam trybu zdjęć seryjnych. Byłoby bardzo niemiłe gdyby po długim oczekiwaniu na upragnionego modela aparat zdechł, w czasie pierwszej serii. Dlatego przyłączam się do prośby Andrzeja aby inni posiadacze sprawdzili pod tym kątem swoje E3.

faktycznie, o tym zapomniałem :) pewnie dlatego ze w życiu nie fotografowałem z długimi szkłami ;) No to jednak problem jest, sprawdzę jak tam moja puszka sie zachowuje w tej kwestii :)

chomsky
26.12.07, 13:12
Czyli jak zwykle sprawdza się zasada nie kupowania świeżo wypuszczonych produktów.
Niech mają czas dojrzeć, niech quality dopracuje proces na taśmie, niech konstruktorzy poprawią niemowlęce błędy. Za rok pewnie ani 12-60 nie będzie niedomagał, ani E3 się zawieszał. Jedno, drugie firmware, małe porawki następnych egzemplarzy...

Kto to ten quality?
Czesc.Ch.

Rafał Czarny
26.12.07, 13:15
Kto to ten quality?

Pewnie jakiś Żyd. :D Albo cyklista.

lech2
26.12.07, 13:21
Krótkie czy długie czasy rzecz względna i zależy min. od ogniskowej. Przy ogniskowych jakie ja głównie używam (na ogół 200mm; nie mówiąc już o tych jakie mam zamiar używać ;) ) trudno uzyskać wystarczająco krótkie czasy do komfortowego fotografowania z ręki (przy 200mm musiałoby to być maksimum 1/400sek), dlatego skuteczna stabilizacja jest koniecznością. A że fotografowane obiekty z reguły bardzo krótko znajdują się w zasięgu "strzału" niemal zawsze używam trybu zdjęć seryjnych. Byłoby bardzo niemiłe gdyby po długim oczekiwaniu na upragnionego modela aparat zdechł, w czasie pierwszej serii. Dlatego przyłączam się do prośby Andrzeja aby inni posiadacze sprawdzili pod tym kątem swoje E3.
Sprawdzałem u siebie ... E-3 nr. body : D69501382
obiektyw 14-54 nie występuje - jpg. ni RAW.
obiektyw 50-200 nie występuje - również jpg. oraz RAW.

AndrzejSzczecin
26.12.07, 13:21
Andrzej, co do wieszania się przy zdjęciach seryjnych :) Skoro seryjne to krótkie czasy, skoro krótkie czasy to po co IS? ;)
to tylko zjawisko, które zostało zaobserwowane i to pewnie przez przypadek - u mnie nie wystepuje - u kolegi jest - sprawdzał wielokrotnie - to oczywiste, że sens takiego fotografowania jest żaden :)

Krótkie czy długie czasy rzecz względna i zależy min. od ogniskowej. Przy ogniskowych jakie ja głównie używam (na ogół 200mm; nie mówiąc już o tych jakie mam zamiar używać ;) ) trudno uzyskać wystarczająco krótkie czasy do komfortowego fotografowania z ręki (przy 200mm musiałoby to być maksimum 1/400sek), dlatego skuteczna stabilizacja jest koniecznością. A że fotografowane obiekty z reguły bardzo krótko znajdują się w zasięgu "strzału" niemal zawsze używam trybu zdjęć seryjnych. Byłoby bardzo niemiłe gdyby po długim oczekiwaniu na upragnionego modela aparat zdechł, w czasie pierwszej serii. Dlatego przyłączam się do prośby Andrzeja aby inni posiadacze sprawdzili pod tym kątem swoje E3.

a właśnie - ja też używałem do tej pory max 54mm i tematu za bardzo nie czuję... - a w planach jest 50-200mm plus konwerter i pewnie wówczas sprawa nabrałaby większej wagi - mimo wszytsko pewnie problem jest jednostkowy, choć warto by sprawdzić to na większej ilości egzemplarzy.

jvad
26.12.07, 13:33
No to jednak problem jest, sprawdzę jak tam moja puszka sie zachowuje w tej kwestii :)




Krótkie czy długie czasy rzecz względna i zależy min. od ogniskowej. Przy ogniskowych jakie ja głównie używam (na ogół 200mm; nie mówiąc już o tych jakie mam zamiar używać ;) ) trudno uzyskać wystarczająco krótkie czasy do komfortowego fotografowania z ręki (przy 200mm musiałoby to być maksimum 1/400sek), dlatego skuteczna stabilizacja jest koniecznością. A że fotografowane obiekty z reguły bardzo krótko znajdują się w zasięgu "strzału" niemal zawsze używam trybu zdjęć seryjnych. Byłoby bardzo niemiłe gdyby po długim oczekiwaniu na upragnionego modela aparat zdechł, w czasie pierwszej serii. Dlatego przyłączam się do prośby Andrzeja aby inni posiadacze sprawdzili pod tym kątem swoje E3.
Sprawdzałem u siebie ... E-3 nr. body : D69501382
obiektyw 14-54 nie występuje - jpg. ni RAW.
obiektyw 50-200 nie występuje - również jpg. oraz RAW.

willow32, lech2 bardzo dziękuję za test i wyniki.

willow32
26.12.07, 13:36
No to jednak problem jest, sprawdzę jak tam moja puszka sie zachowuje w tej kwestii :)




Krótkie czy długie czasy rzecz względna i zależy min. od ogniskowej. Przy ogniskowych jakie ja głównie używam (na ogół 200mm; nie mówiąc już o tych jakie mam zamiar używać ;) ) trudno uzyskać wystarczająco krótkie czasy do komfortowego fotografowania z ręki (przy 200mm musiałoby to być maksimum 1/400sek), dlatego skuteczna stabilizacja jest koniecznością. A że fotografowane obiekty z reguły bardzo krótko znajdują się w zasięgu "strzału" niemal zawsze używam trybu zdjęć seryjnych. Byłoby bardzo niemiłe gdyby po długim oczekiwaniu na upragnionego modela aparat zdechł, w czasie pierwszej serii. Dlatego przyłączam się do prośby Andrzeja aby inni posiadacze sprawdzili pod tym kątem swoje E3.
Sprawdzałem u siebie ... E-3 nr. body : D69501382
obiektyw 14-54 nie występuje - jpg. ni RAW.
obiektyw 50-200 nie występuje - również jpg. oraz RAW.

willow32, lech2 bardzo dziękuję za test i wyniki.

ok, wytrzaskałem serię do zapełnienia 4GB karty. Zmieniałem czasy, oraz IS 1 i 2 no i bez IS też :) Zwis nie wystąpił ;)

R@fi
26.12.07, 23:38
Też sprawdziłem w każdej możliwej konfiguracji i nie było zwiechy. Ufff

PS
Nic tak nie cieszy jak fotki z nowego sprzętu :mrgreen:

Elnor
27.12.07, 09:09
AndrzejSzczecin - miło czyta się rozsądne posty.

pafcio
27.12.07, 12:41
Sprawdziłem - w żadnej konfiguracji nie wiesza się. Mam sprzęt z polskiej dystrybucji.

Body - China
12-60 - Japan

qbic
27.12.07, 13:06
Zwiechy mogą być z miliona powodów.... nawet wadliwy egzemplarz baterii która siada przy większym obciążeniu/dupnięty sektor na CF. Nie ma co siać paniki.

skow
27.12.07, 14:56
Bo aparat nie generuje w locie obrazka z RAW tylko odczytuje "wbudowany" w ORF-a jpeg (który chyba ma 1600x1200).


1. wiem ze czyta on jpg zaszytego w raw ale co mnie klienta obchodzi ze mam mydlo po powiekszeniu wiecej niz 3x... co mi z tego 14 bodajze powiekszenia? u innych tez tak jest np w nikonie pytam bo nie wiem?



Wolałbyś czekać np. 5 czy 10 sekund na generację podglądu z ORFa?

E-1 ma nie 1600x1200 ale tylko 1280x960 i jakoś to nikomu nie przeszkadzało.

tymin3
27.12.07, 15:46
Bo aparat nie generuje w locie obrazka z RAW tylko odczytuje "wbudowany" w ORF-a jpeg (który chyba ma 1600x1200).


1. wiem ze czyta on jpg zaszytego w raw ale co mnie klienta obchodzi ze mam mydlo po powiekszeniu wiecej niz 3x... co mi z tego 14 bodajze powiekszenia? u innych tez tak jest np w nikonie pytam bo nie wiem?



Wolałbyś czekać np. 5 czy 10 sekund na generację podglądu z ORFa?

E-1 ma nie 1600x1200 ale tylko 1280x960 i jakoś to nikomu nie przeszkadzało.


Jak jest w nikonie tak samo? jezeli tak to ok.

Skow rozumiem o co ci chodzi i wiem ze tak jest ale to nie znaczy ze mamy producentow usprawiedliwiać "bo tak musi byc" ma byc dobrze i tyle

skow
27.12.07, 16:51
Jak jest w nikonie tak samo? jezeli tak to ok.

Skow rozumiem o co ci chodzi i wiem ze tak jest ale to nie znaczy ze mamy producentow usprawiedliwiać "bo tak musi byc" ma byc dobrze i tyle

W Nikonie ale jakim?

W D70 jest np: (przykładowy NEF)

160x120 tiff - length 57'600 bajtów
564x372 jpeg - length 27'808
3008x2000 jpeg - length 818'403
i na koniec same dane
3040x2014 RAW - length 5294978

qbic
27.12.07, 17:34
OT:

http://allegro.pl/item288157069_olympus_evolt_e_3_10_1mp_body_only_. html

LOL

AndrzejSzczecin
27.12.07, 19:10
AndrzejSzczecin - miło czyta się rozsądne posty.

a dziękuję :)

pafcio
27.12.07, 19:32
LOLFaktycznie się chłopakowi pomieszały opisy.
No, ale widac, że ma sprzęt róznych firm.

KaarooL
27.12.07, 22:40
Dzisiaj wykonałem trzecie podejście do macania E-3, mogę więc podsumować moje wnioski.


NA PLUS:
+ każdy kontakt z tym aparatem to ogromna przyjemność, w końcu wyszedł aparat na miarę czasów, który nie ginie w rękach i nie każe na siebie czekać
+ wizjer zaskakuje wielkością i jasnością
+ AF działa błyskawicznie, tam gdzie E-330 nawet by nie wyostrzył E-3 robi to szybko i sprawnie
+ sprzęt działa jak błyskawica, po zrobieniu zdjęcia podgląd pojawia się momentalnie, zupełnie inna liga niż wcześniejsze modele
+ jakość obrazu również jest z innej bajki, bo ISO 1600 i 2000 można używać na co dzień, poza ciemnymi partiami obrazu czy niedoświetlonymi kadrami (ale o tym w minusach)
+ intuicyjna obsługa, wszystko pod ręką - każdy kto obcował z E-1 poczuje się prawie jak w domu
+ szybkostrzelność i duży bufor
+ sprawna stabilizacja, 1/20s przy 54mm (108 dla pełnej klatki) da się utrzymać; grubiej nie testowałem
+ aktualne ISO w wizjerze
+ podczas testowania aparat nie zwisł ani razu


NA MINUS:
- ostrość obrazu na LCD przy podglądzie zdjęć; jak już zauważył Tymin, powiększając zdjęcie bardziej niż 3x nie zyskujemy na szczegółowości... powiększenie 5x coś tam jeszcze daje a wyżej jest mydełko
- umieszczenie przedniej rolki nie jest zbyt szczęśliwe, ale ponoć można ją obsługiwać palcem wskazującym; to kwestia indywidualnych nawyków a najważniejsze że druga rolka jest...
- banding widoczny na zdjęciach w wysokim ISO... testowanym przeze mnie egzemplarzem można bezproblemowo uzyskać regularne pasy na obrazie przy ISO 1600 i 2000 w ciemniejszych partiach zdjęcia - czasem są one mniej widoczne, czasem bardziej, ale są. mogą one oznaczać potencjalne problemy dla miłośników focenia na koncertach, w teatrze i w podobnych sytuacjach... regularne pasy na obrazie są widoczne zarówno ze stabilizacją aktywną, jak i z wyłączoną, widać je zarówno na obiektach ostrych, jak i na tych partiach obrazu które stanowią nieostre tło kadru (o ile tło łapie się do ciemnych półtonów lub cieni). zakłócenia idą zawsze równolegle do dłuższego boku kadru.


podsumowując...

dla mnie E-3 wygląda niczym marzenie i poza bandingiem ciężko się do czegoś przyczepić. jeśli ta przypadłość zostanie poprawiona, to nie mam pytań. rawy wołałem przy pomocy DCRAW w wersji 8.81, obiektyw to 14-54.

tyle z mojej strony w drażliwej kwestii pasków; zobaczymy co ciekawego przyniosą aktualizacje oprogramowania dla E-3.

Rafał Czarny
27.12.07, 22:57
Cieszy mnie Karol Twoja opinia o E3, boś moim zdaniem rozsądny fotograf. A ja zbieram opinie od ludzi, którzy robią foty, a nie tylko ględzą na forach. Samemu nie chce mi się testować, ani oglądać testów. Leniwy jestem... :D Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że E3 będzie mój...

zibi1303
27.12.07, 23:00
No i tym ciepłym akcentem bym zakończył e te cierpkie uwagi..

KarooL jako ostatni niewierny potrwierdził o czym mówiłem
dla mnie E-3 wygląda niczym marzenie

Teraz poproszę wątek o superlatywach i zaletach. jak ktoś ma możliwość porównania, to jeszcze lepiej o ile E-3 jest lepszy od innych modeli i w czym. Zwłaszcza ten AF mnie ciekawi. Bo konstrukcja w E3 musi być nader ciekawa że choć tylko 11 punktów jest tak szybki i pewny

KaarooL
27.12.07, 23:01
Rafał:

dzięki... żaden ze mnie tester, bo nie focę kartek w kratki, tylko zwykłe kadry w zastanym. zrobiłem kilkadziesiąt zdjęć tylko po to, żeby zobaczyć co się dzieje na wysokim ISO. jeśli poprawią ten pasiasty babolek, aparat sam się obroni.

asfoto_p
27.12.07, 23:03
Jasno, czytelnie i co najważniejsze rzetelnie... brawo :mrgreen: Kaarool

qbic
27.12.07, 23:08
Nie strzelać do mnie za to co napisze....

Szkoda że banding na iso 1600 to inny problem niż pionowe paski które wychodzą w moich testach HDR-owych, a może ten sam?

Na razie biorę E-400 na przeczekanie (jak gdzieś jeszcze znajdę), a może za jakiś czas wyjdzie E-3 z hardware w wersji 1.1 ;)

zibi1303
27.12.07, 23:21
E400 to najlepsza dziś oferta na rynku . tak zjechał w cenie. Sam mam chwile rozterek...:)

KaarooL
27.12.07, 23:43
zibi:

to ma dwa końce... oszczędzasz na aparacie, ale musisz wyskoczyć 2x więcej na kartę pamięci z racji wielkości ORF'a... 20MB to kawał pliku.

zibi1303
27.12.07, 23:45
karooL ale karty są tanie dziś jak barszcz i tanieją.... poza tym jeśli sie utrzyma standard CF to kupując nieco większa, nic sie nie straci , dziś i tak minimum trzeba by mieć 4GB.

mathu
28.12.07, 00:44
Szkoda że banding na iso 1600 to inny problem niż pionowe paski które wychodzą w moich testach HDR-owych, a może ten sam?
Mam pytanko: jak dobrze pamiętam, używasz w HDRI odzyskiwania przepaleń. Po co?

qbic
28.12.07, 00:47
Szkoda że banding na iso 1600 to inny problem niż pionowe paski które wychodzą w moich testach HDR-owych, a może ten sam?
Mam pytanko: jak dobrze pamiętam, używasz w HDRI odzyskiwania przepaleń. Po co?

Nie. Przepały odzyskuje tylko jak robie "normalne" zdjęcia.

qbic
31.12.07, 18:45
Może to przypadek jednostkowy, uważajcie w swoich nowych E-3 na przycisk zwalniania obiektywu.

http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1022&message=26236898

AndrzejSzczecin
31.12.07, 19:07
a niby co miałbym z nim zrobić... nie używać.... ? :mrgreen:

qbic
31.12.07, 19:09
a niby co miałbym z nim zrobić... nie używać.... ? :mrgreen:

Obchodzić się jak z chińską porcelaną :)

AndrzejSzczecin
31.12.07, 19:18
a niby co miałbym z nim zrobić... nie używać.... ? :mrgreen:

Obchodzić się jak z chińską porcelaną :)

nawet nie zamierzam :D - jak się spitoli w co nie wierzę, to pojedzie do serwisu i tyle - jak się będzie pitolił za często, to pojedzie na śmietnik bo tam będzie wóczas jego miejsce - w to też nie wierzę :D

willow32
31.12.07, 19:41
a niby co miałbym z nim zrobić... nie używać.... ? :mrgreen:

Obchodzić się jak z chińską porcelaną :)

odpadnie to wysyłam do serwisu i naprawiają :)

The z00m
31.12.07, 19:44
Może to przypadek jednostkowy, uważajcie w swoich nowych E-3 na przycisk zwalniania obiektywu.

http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1022&message=26236898

Miało być taniej to jest. Jak się komuś wydaje, że E-3 w prostej linii nawiązuje do E-1 to jeszcze nie raz się zdziwi. Ja nadal jestem pełen uznania dla Olympusa za jakość z jaką wykonał korpus E-1. Chropowata magnezowa obudowa E-1 jest dla mnie po dzień dzisiejszy ideałem.

AndrzejSzczecin
31.12.07, 21:23
Kamil przyznam Ci rację - chcemy taniej to nam taniej produkują - jak przestaniemy kupować bardziew to się poprawi, ale niestety poprawi się dopiero wówczas, kiedy sięgniemy dna, a chyba jeszcze długa droga daleka przed nami...

Chociaż jest i inny aspekt takiego zachowania - przecież korpusy szczególnie w cyfrakach będą sie dynamicznie rozwijać, to po kiego grzyba pakować się w top wykonanie, kiedy max za 2- 3 lata kupujemy następny... czy nie lepiej płacić o połowę mniej i częściej wymieniać, niż trzymać zabytki w domu...? - szczerze mówiąc nie lubię tandety, ale na pewien kompromis myślę powinniśmy być przygotowani i to nie dotyczy tylko fotografii...

P.S. Odebrałem EC-14 - dzięki - super jest - teraz czekam na 50-200 SWD :)

zibi1303
31.12.07, 21:54
Dla mnie E-3 nie jest gorzej wykonany, sorry. Macie prawe inaczej to widzieć ale dla z00m mam wrażenie że jest to wymówka podświadoma dlaczego zmienił system :). Pewnie zaraz na mnie naskoczy, ale trudno. Miałem oba aparaty mniej więcej tyle samo czasu w rękach i tak samo je wysoko oceniam. To po prostu inna konstrukcja. Zgadzam sie z przedmówcą, ze w przypadku problemu to po prostu będzie serwis i już. To się zdarza. Absolutnie bym sie nie martwił Olek dba o top klientów swej marki. Zawsze dbał

qbic
31.12.07, 22:00
Chociaż jest i inny aspekt takiego zachowania - przecież korpusy szczególnie w cyfrakach będą sie dynamicznie rozwijać, to po kiego grzyba pakować się w top wykonanie, kiedy max za 2- 3 lata kupujemy następny...

Pozwolę się nie zgodzić. 10 mpix z super DR i koniec upgrade jeżeli chodzi o mnie, wtedy już pakuje się kasę w szkło.

The z00m
31.12.07, 22:08
...korpusy szczególnie w cyfrakach będą sie dynamicznie rozwijać, to po kiego grzyba pakować się w top wykonanie, kiedy max za 2- 3 lata kupujemy następny... czy nie lepiej płacić o połowę mniej i częściej wymieniać, niż trzymać zabytki w domu...?

Andrzeju nie każdy kupuje po dwóch latach nową puchę, a pamiętaj, że są tacy co kupują dwu letnie puchy od tych co kupują nowości ;) O tym czy i kiedy sprzęt się zestarzał, a jego miejscem jest muzeum powinien decydować użytkownik, a nie odpadający przycisk. Widzisz jak ktoś staje na korpusie podczas prezentacji chcąc pokazać jak to solidnym korpusem będzie E-3, a później ludzie urywają LCD lub odpadają im przyciski to troszkę niepoważnie zaczyna wyglądać. Może się czepiam, ale jestem pod tym względem sprawiedliwy. Nie zapomniałem Nikonowi wpadki z D200 bo jej osobiście doświadczyłem.


P.S. Odebrałem EC-14 - dzięki - super jest - teraz czekam na 50-200 SWD :)

Pisałem przecież, że jest. Poczekaj jak podepniesz 50-200 SWD. Szcześliwego Nowego Roku życzę... ok ja spadam na imprę. Pozdrówka...

AndrzejSzczecin
31.12.07, 22:15
Chociaż jest i inny aspekt takiego zachowania - przecież korpusy szczególnie w cyfrakach będą sie dynamicznie rozwijać, to po kiego grzyba pakować się w top wykonanie, kiedy max za 2- 3 lata kupujemy następny...

Pozwolę się nie zgodzić. 10 mpix z super DR i koniec upgrade jeżeli chodzi o mnie, wtedy już pakuje się kasę w szkło.
Jasne - takie Twoje prawo :) - ale patrząc z jakim pietyzmem sprawdzasz sprzęt przed zakupem, to nie bardzo chce mi sie wierzyć, że jak za 2-3 może 4 lata Oly, może inna firma wypuści coś na rynek, co zdeklasuje to, co będziesz miał aktualnie w domu, że Cię nie ruszy i nie skłoni do nowego zakupu... :) - na pasjonatów nie ma lekarstwa :) - sam teraz myślę, że E-3 to już spokojnie mi wystarczy, ale wiem, że mnie ruszy i na to siły nie ma ... :)
I jeszcze jedno tak po cichu będę obstawiał, że wcześniej czy później E-3 sobie kupisz :) - chyba, że za pół roku wyjdzie jego następca, ale to raczej chyba nierealne.

qbic
31.12.07, 22:21
...ale liczę że moją starą (2-3 letnią) puszkę oddam jakiemuś biednemu fanatykowi pstrykania ;)
ale zgodzę się, pewnie i tak kupie...nową, fajniejszą, szybszą etc...

AndrzejSzczecin
31.12.07, 22:22
[quote=AndrzejSzczecin] ...korpusy szczególnie w cyfrakach będą sie dynamicznie rozwijać, to po kiego grzyba pakować się w top wykonanie, kiedy max za 2- 3 lata kupujemy następny... czy nie lepiej płacić o połowę mniej i częściej wymieniać, niż trzymać zabytki w domu...?

Andrzeju nie każdy kupuje po dwóch latach nową puchę, a pamiętaj, że są tacy co kupują dwu letnie puchy od tych co kupują nowości ;) O tym czy i kiedy sprzęt się zestarzał, a jego miejscem jest muzeum powinien decydować użytkownik, a nie odpadający przycisk. Widzisz jak ktoś staje na korpusie podczas prezentacji chcąc pokazać jak to solidnym korpusem będzie E-3, a później ludzie urywają LCD lub odpadają im przyciski to troszkę niepoważnie zaczyna wyglądać. Może się czepiam, ale jestem pod tym względem sprawiedliwy. Nie zapomniałem Nikonowi wpadki z D200 bo jej osobiście doświadczyłem.

Kamil trochę źle mnie zrozumieliście z qbic'kiem - tandety i fuszerki nie będę nigdy pochwalał i tolerował ( to oczywiscie jest własnie odpadajacy przycisk w E-3 i np. guma w E-1 - o tej gumie też warto pamiętać )- pewien kompromis pomiędzy TOP wykonaniem a normalnym dobrym jakościowo produktem jest uważam do przyjęcia - to przede wszystkim kwestia wypozycjonowania ceny za dany produkt itd.

AndrzejSzczecin
31.12.07, 22:34
i jeszcze jedno - cen nie zatrzymamy choćbyśmy robili nie wiadomo co - jasne ja też chętnie sprzedam E-3 za jakiś czas za 4 tyś dołożę kolejne dwa i bedzie nowy - ale nie da rady...- czasy trzymania cen jak w przypadku analogowych puszek już nie wrócą - zobaczcie jak rozwija sie rynek sprzetu audio, komputery - tutaj bedzie podobnie - rozwój cyfrówek nabiera przyspieszenia a im szybciej rynek się rozwiaja tym ceny będą niższe i szybciej będą spadały. Cały nasz zysk to tylko w miłych chwilach spędzonych na fotografowaniu i zdjęcia, które uda nam się strzelić - wydaną kasę na to trzeba przeliczać inaczej nigdy niczego nie kupimy, bo straty po zakupie będą zbyt wielkie.

KaarooL
1.01.08, 20:50
winę ponosi albo chińskie wykonanie albo budżetowo skonstruowany przycisk zwalniający bagnet. możliwe też, że ktoś w niego przyłożył. ładne kilka razy miałem w rękach E-3 i nie da się zaprzeczyć że koło E-1 to on nie postoi jeśli chodzi o solidność. ja jednak nie spodziewałem się cudów po tym modelu, bo gdyby zbudowali kolejny czołg, to musiałby faktycznie kosztować 150% obecnej ceny.

myślę, że serwis zbierze informacje co się psuje i wyjdą kolejne poprawione serie - samo życie.

inny gość dał radę popsuć co innego...

When the plunger pin on the compact flash door broke on my E-3 I returned it to the vendor immediately for a replacement rather than screwing around with Oly.

tymin3
4.01.08, 19:51
Dzis dostalem gripa do E3 wkoncu zaczął sie wygodnie trzymac na rowni z dziadkiem aczkolwiek mam zastrzezenia co do tego jak uklada sie kciuk przy trzymaniu w pionie aparatu, jakos wyslizguje sie to wszystko przydala by sie wiecej gumy..

ps wie ktos jak to jest bo dostalem tylko grip w promocji bez plecaka mimo ze spelnialem warunki?

przemur
4.01.08, 21:52
Dzis dostalem gripa do E3 wkoncu zaczął sie wygodnie trzymac na rowni z dziadkiem aczkolwiek mam zastrzezenia co do tego jak uklada sie kciuk przy trzymaniu w pionie aparatu, jakos wyslizguje sie to wszystko przydala by sie wiecej gumy..

ps wie ktos jak to jest bo dostalem tylko grip w promocji bez plecaka mimo ze spelnialem warunki?

Tez dostalem dzis promocyjnego HLD-4. Aparat kupilem na poczatku zeszlego miesiaca, zarejestrowalem go 10 grudnia i dzis kurier z DHL przyniosl mi prezent. :)

Co do plecaka to tez czekam. Jak czytalem na fourthirds-user.com, koledzy z Wielkiej Brytanii tez go jeszcze nie widzieli... (a gripy rozsylali tam juz w polowie grudnia).

pafcio
4.01.08, 22:24
ps wie ktos jak to jest bo dostalem tylko grip w promocji bez plecaka mimo ze spelnialem warunki?A zarejestrowałeś tylko posiadany sprzęt na stronie polskiej (do 30-11-2007), czy także chęc zakupu na eurpejskiej?

boomer
5.01.08, 03:58
Mialem zakladac nowy watek odnosnie promocji E-3 ale widze ze tutaj jest dyskusja (mod chyba powinien wydzielic to do innego tematu). Tez dostalem HLD-4 :) Co do plecaka to gdzies wyczytalem (kurde tylko nie pamietam gdzie) ze promocja na gripa byla dla uzytkownikow E-systemu (czyli takich co juz kiedys rejestrowali jakies E-body) a plecak dla nowych ktorzy rejestrujac E-3 robia to po raz pierwszy. Nie wiem na ile w tym prawdy bo nawet w odpowiedzi na zgloszenie promocyjne dostalem pyanie czy rejestrowalem sie na plecak, wiec tez na niego w sumie czekam :)

pafcio
5.01.08, 05:49
OK, to dla przypomnienia - warunki promocji SĄ TUTAJ (http://www2.olympus.pl/consumer/dslr_probackpack.htm)

Nie ma tam nic o nowych lub starych użytkownikach, ale o wszystkich - już od pierwszego zdania. Trzeba było tylko zarejestrowac chęc zakupu E-3.

Dziadek
5.01.08, 10:34
Dla miłośników testów coś na temat uszczelnień E-3

http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1022&message=26270825

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Oleryk
5.01.08, 10:44
Chciałbym zobaczyć w podobnej sytuacji D300, 40D albo K10.
Niby też "uszczelnione" ;)

KaarooL
5.01.08, 10:50
Dziadek:

polewanie browarem nie jest inteligentne, ale tam ten aparat kosztuje tam ułamek pensji... inna sprawa, że pasy na obrazie i tak od tego nie znikną - trzeba znacznie więcej browara i to niekoniecznie polanego na aparat.


Oleryk:

40d nie ma uszczelnień, bo równie dobrze gąbkę możesz sobie wkleić do E-510.

Oleryk
5.01.08, 11:01
Oleryk:

40d nie ma uszczelnień, bo równie dobrze gąbkę możesz sobie wkleić do E-510.
Ty to wiesz i ja to wiem, zgoda.
Jednak jednym z haseł marketingowych tego modelu sa "uszczelnienia korpusu".
Ludzie na to lecą...

The z00m
5.01.08, 12:08
Dla miłośników testów coś na temat uszczelnień E-3

http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1022&message=26270825

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Zdjęcie udowadnia jedno... pośród userów E-3 są również idioci :mrgreen:

Warmik
5.01.08, 12:11
Dla miłośników testów coś na temat uszczelnień E-3

http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1022&message=26270825

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Zdjęcie udowadnia jedno... pośród userów E-3 są również idioci :mrgreen:

ale ręcznik pod aparatem położył :mrgreen:

MicSzu
5.01.08, 12:28
echhh. ja chocbym nie miał co z pieniedzmi zrobic to bym go nie oblewał takim napojem... :mrgreen: bo pózniej trzeba by go szorowac żeby się nie kleił do rąk...bleee :mrgreen:

suchar: aaaaj, ort... poprawiłem...

tymin3
5.01.08, 12:36
ps wie ktos jak to jest bo dostalem tylko grip w promocji bez plecaka mimo ze spelnialem warunki?A zarejestrowałeś tylko posiadany sprzęt na stronie polskiej (do 30-11-2007), czy także chęc zakupu na eurpejskiej?

rejestrowealem chec zakupu e3 na polskiej stronie olka ale chyba formulaz byl po ang. nie pamietam juz

Marcin510
6.01.08, 07:10
Chciałbym zobaczyć w podobnej sytuacji D300, 40D albo K10.
Niby też "uszczelnione" ;)

a w instrukcji do d300 napisali aby nie uzywac go w warunkach duzej wilogotnosci...

wiec uszczelniony to on jest, ale chyba od kurzu

witia
6.01.08, 11:45
Dla miłośników testów coś na temat uszczelnień E-3

http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1022&message=26270825

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Szkoda GO!
Mają ludziska "GEST" i pieniądze! A co!
Pozdrówka.

lech2
6.01.08, 19:02
Mniej poważnie - lecz też na temat uszczelnień
Olympusa :
http://www.lechfoto.pl/plenery/piknik_kudlacze/kudlacze/imagepages/image10.html
http://www.lechfoto.pl/plenery/piknik_kudlacze/kudlacze/imagepages/image11.html
P.S.
Admin wybaczy ... ?
E-3 nie wkładałem jeszcze do wanny !

R@fi
7.01.08, 00:08
Tez dostalem dzis promocyjnego HLD-4. Aparat kupilem na poczatku zeszlego miesiaca, zarejestrowalem go 10 grudnia i dzis kurier z DHL przyniosl mi prezent. :)

Hmm, maila rejestracyjnego też wysłałem 10 i do mnie przesyłka jeszcze nie dotarła.

leodan
7.01.08, 00:22
Mniej poważnie - lecz też na temat uszczelnień
Olympusa :
http://www.lechfoto.pl/plenery/piknik_kudlacze/kudlacze/imagepages/image10.html
http://www.lechfoto.pl/plenery/piknik_kudlacze/kudlacze/imagepages/image11.html
P.S.
Admin wybaczy ... ?
E-3 nie wkładałem jeszcze do wanny !


Jakaś postać tyłem znajoma i twarz na zdjęciach :mrgreen: .



Pozdrawiam

tymin3
7.01.08, 00:44
Tez dostalem dzis promocyjnego HLD-4. Aparat kupilem na poczatku zeszlego miesiaca, zarejestrowalem go 10 grudnia i dzis kurier z DHL przyniosl mi prezent. :)

Hmm, maila rejestracyjnego też wysłałem 10 i do mnie przesyłka jeszcze nie dotarła.

Lepiej zadzwon i odrazu mow ze chcesz z dzialem marketingu i sie dopytuj, bo mi pani powiedziala zeby nie wysylac mailem tylko pocztą

jvad
7.01.08, 20:15
Chciałbym zapytać posiadaczy HLD-4 czy instrukcja dopuszcza stosowanie jako alternatywnego źródła zasilania akumulatorków AAA czy też wymienione są w niej wyłącznie paluszki AAA w wersji alkalicznej?

cadman
7.01.08, 20:48
Ten test z dpreview jest co najmniej nie kompletny. Powinni go wyświnić ketchupem i posypać chipsami lub wysmarować smołą i posypać pierzem. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

sławekb
7.01.08, 20:51
Chciałbym zapytać posiadaczy HLD-4 czy instrukcja dopuszcza stosowanie jako alternatywnego źródła zasilania akumulatorków AAA czy też wymienione są w niej wyłącznie paluszki AAA w wersji alkalicznej?

Też się nad tym zastanawiałem. Panowie, posiadacze E-3 sięgnijcie do instrukcji, pllliiiss.

przemur
7.01.08, 21:51
Chciałbym zapytać posiadaczy HLD-4 czy instrukcja dopuszcza stosowanie jako alternatywnego źródła zasilania akumulatorków AAA czy też wymienione są w niej wyłącznie paluszki AAA w wersji alkalicznej?

Też się nad tym zastanawiałem. Panowie, posiadacze E-3 sięgnijcie do instrukcji, pllliiiss.

Instrukcja do HLD-4: 6x1.5V Alkaline AA albo 6x1.5V Lithium AA

Trochę mnie to zaskoczyło. W końcu 6x1.2V z akumulatorków = 7.2V, prawie tyle co z baterii.... Żeby to sprawdzić, wrzuciłem więc moje świeżo naładowane akumulatorki do "AABH-1", włożyłem to do HLD-4, włączyłem aparat, i... pokazało mi się "Battery empty". :-( Teraz to ja też się czuje zawiedziony. Zresztą znalazłem na sieci że ktoś tą samą ścieżkę przeszedł: HLD-4 Arrived (http://www.nabble.com/HLD-4-arrived.-td14627781.html)

jvad
7.01.08, 23:14
Chciałbym zapytać posiadaczy HLD-4 czy instrukcja dopuszcza stosowanie jako alternatywnego źródła zasilania akumulatorków AAA czy też wymienione są w niej wyłącznie paluszki AAA w wersji alkalicznej?

Też się nad tym zastanawiałem. Panowie, posiadacze E-3 sięgnijcie do instrukcji, pllliiiss.

Instrukcja do HLD-4: 6x1.5V Alkaline AA albo 6x1.5V Lithium AA

Trochę mnie to zaskoczyło. W końcu 6x1.2V z akumulatorków = 7.2V, prawie tyle co z baterii.... Żeby to sprawdzić, wrzuciłem więc moje świeżo naładowane akumulatorki do "AABH-1", włożyłem to do HLD-4, włączyłem aparat, i... pokazało mi się "Battery empty". :-( Teraz to ja też się czuje zawiedziony. Zresztą znalazłem na sieci że ktoś tą samą ścieżkę przeszedł: HLD-4 Arrived (http://www.nabble.com/HLD-4-arrived.-td14627781.html)

Radiowe łącze mi siada- mogę mieć tylko nadzieję, że tym razem podziękowanie dojdzie.
przemur bardzo Ci dziękuję, przeprowadzając test zrobiłeś dużo więcej niż oczekiwałem.
Chciałbym Cię jeszcze prosić o wyjaśnienie pewnej niejasności. Otóż w angielskojęzycznej instrukcji do E3, którą ściągnęłem, skrótowo opisane są różne akcesoria w tym HLD-4. Wymienione tam zasilanie to alkaliczne paluszki romiaru AAA (3*A najmniejsze paluszki). Ty napisałeś, że instrukcja wymienia paluszki w rozmiarze AA (2*A; większy rozmiar, większa pojemność) i taki też typ wymieniony jest w podanym przez Ciebie linku. Mógłbyś jeszcze raz doprecyzować jaki to typ.

przemur
8.01.08, 00:11
Chciałbym Cię jeszcze prosić o wyjaśnienie pewnej niejasności. Otóż w angielskojęzycznej instrukcji do E3, którą ściągnęłem, skrótowo opisane są różne akcesoria w tym HLD-4. Wymienione tam zasilanie to alkaliczne paluszki romiaru AAA (3*A najmniejsze paluszki). Ty napisałeś, że instrukcja wymienia paluszki w rozmiarze AA (2*A; większy rozmiar, większa pojemność) i taki też typ wymieniony jest w podanym przez Ciebie linku. Mógłbyś jeszcze raz doprecyzować jaki to typ.

Na 100% AA (2*A = paluszki). Tak wygląda pojemnik na te baterie: http://www.bhphotovideo.com/c/product/529216-REG/Olympus_260255_AABH1_Battery_Holder_for.html

R@fi
8.01.08, 00:14
Dzis dostalem gripa do E3

Tez dostalem dzis promocyjnego HLD-4.
Dostaliście jakieś info z OPL, że paczka z gripem została wysłana :?:

tymin3
8.01.08, 00:19
Dzis dostalem gripa do E3

Tez dostalem dzis promocyjnego HLD-4.
Dostaliście jakieś info z OPL, że paczka z gripem została wysłana :?:

Nie, poprostu przyszla kurierem bez wczesniejszej informacji.

Napewno do koszyka idą AA (nie AAA) tez wlozylem akumulatory i pojawil sie napis battery empty..... taki koszyk przydalby sie w FL50 bo na szybko wymienic te baterie to nie taka prosta sprawa jak sie czlowiekowi na slubie spieszy

AndrzejSzczecin
8.01.08, 00:48
Dzis dostalem gripa do E3

Tez dostalem dzis promocyjnego HLD-4.
Dostaliście jakieś info z OPL, że paczka z gripem została wysłana :?:

R@fi - mam info że gripy idą partiami - pierwsza została wysłana, teraz OP czeka na kolejna dostawę - podobno w drodze i za kilka dni będą rozsyłane - na pewno każdy uprawniony grip otrzyma :)

tymin3
8.01.08, 10:22
Dzis dostalem gripa do E3

Tez dostalem dzis promocyjnego HLD-4.
Dostaliście jakieś info z OPL, że paczka z gripem została wysłana :?:

R@fi - mam info że gripy idą partiami - pierwsza została wysłana, teraz OP czeka na kolejna dostawę - podobno w drodze i za kilka dni będą rozsyłane - na pewno każdy uprawniony grip otrzyma :)

A jak jest z plecakami?

AndrzejSzczecin
8.01.08, 10:42
plecaki jeszcze do OP nie dojechali :)

chomsky
8.01.08, 11:19
Grip jest zaprojektowany tak by dzialac z akumulatorami do tego przeznaczonymi!!
Opcjonalnie to znaczy, gdy sie nam skonczy energia, a nie ma gdzie naladowac, wtedy kupujemy cos co jest pod reka, wszedzie na calym swiecie. Czyli paluszki.
Po co "paluszki" gdy jest wydajny firmowy accu?
Panowie czy Wy naprawde mieliscie do czynienia z czyms powazniejszym jak "malpka", czy tez nie macie juc o czym pisac? :D
Czesc.Ch

qbic
8.01.08, 13:10
Grip jest zaprojektowany tak by dzialac z akumulatorami do tego przeznaczonymi!!
Opcjonalnie to znaczy, gdy sie nam skonczy energia, a nie ma gdzie naladowac, wtedy kupujemy cos co jest pod reka, wszedzie na calym swiecie. Czyli paluszki.
Po co "paluszki" gdy jest wydajny firmowy accu?
Panowie czy Wy naprawde mieliscie do czynienia z czyms powazniejszym jak "malpka", czy tez nie macie juc o czym pisac? :D
Czesc.Ch

Akku "paluszkowe" maja jeszcze jedna wadę, zwłaszcza te nowe o dużych pojemnościach. Źle znoszą duże obciążenie.

jvad
8.01.08, 21:27
Grip jest zaprojektowany tak by dzialac z akumulatorami do tego przeznaczonymi!!
Opcjonalnie to znaczy, gdy sie nam skonczy energia, a nie ma gdzie naladowac, wtedy kupujemy cos co jest pod reka, wszedzie na calym swiecie. Czyli paluszki.
Po co "paluszki" gdy jest wydajny firmowy accu?
Panowie czy Wy naprawde mieliscie do czynienia z czyms powazniejszym jak "malpka", czy tez nie macie juc o czym pisac? :D
Czesc.Ch

Każdemu wg. potrzeb ;)
Dokładnie tak jak napisałeś w pierwszym zdaniu. Chciałbym by grip był zaprojektowany tak by mógł pracować z akumulatorami AA. Brak takiej możliwości jest dla mnie poważnym ograniczeniem funkcjonalności aparatu ponieważ przy pracy w terenie (zaszywanie się w lesie na 2 tygodnie nie było dla mnie niczym niezwykym- w czasach kiedy miałem zasilaną paluszkami małpkę - olympusa C-730UZ, a chciałbym to robić nadal z lustrzanką:) bardzo utrudnia uniezależnienie się od zewnętrznych źródeł zasilania np. poprzez stosowanie (popularnych i tanich do akumulatorów AA) ładowarek samochodowych oraz ładowarek słonecznych.
Inny problem - koszty. Korzystanie z baterii alkalicznych lub litowych jest bardzo drogie. Trudno mi wyobrazić sobie tańsze źródło zasilania od akumulatorków AA. W tej chwili przy ok 12 godzinnym pobycie w czatowni siadają mi 3 oryginalne świeżonaładowane BLM-y (choć w różnym wieku:). A ile ich będę potrzebował gdy temperatury spadną lub gdy dzień się wydłuży? Ile kompletów akumulatorków AA mógłbym sobie kupić za cenę 3 oryginalnych akumulatorów BLM-1, każdy może sobie policzyć sam. Nie liczyłem ale śmiem twierdzić, że wystarczająco dużo by zapewniły mi o wiele większą pojemność (dłuższy czas pracy) niż firmowe 3 BLM-y.
Kolejną bezsensowną komplikacją jest zwielokrotnienie źródeł zasilania. I tak do lampy błyskowej będę używał akumulatorów AA (jak podaje sam olek lampy FL zostały specjalnie zoptymalizowane do pracy z tymi akumulatorami). A oprócz tego baterie alkaliczne lub litowe do aparatu. Ładowarkę do akumulatorów AA będę musiał nosić tylko dla lampy a oprócz tego ładowarkę do BLM-ów i kilka sztuk tych ogniw. Czy nie byłoby prościej dopuścić możliwość stosowania tych samych źródeł zasilania w lampie i korpusie. I używać kilku kompletów akumulatorów AA i jednej ładowarki?


Akku "paluszkowe" maja jeszcze jedna wadę, zwłaszcza te nowe o dużych pojemnościach. Źle znoszą duże obciążenie.

Konstruktorzy konkurencyjnego Nikona D300 najwyraźniej poradzili sobie z tym problemem skoro grip do tego aparatu dopuszcza używanie akumulatorów AA.

Phronesis
8.01.08, 23:19
Tez dostalem dzis promocyjnego HLD-4. Aparat kupilem na poczatku zeszlego miesiaca, zarejestrowalem go 10 grudnia i dzis kurier z DHL przyniosl mi prezent. :)

Hmm, maila rejestracyjnego też wysłałem 10 i do mnie przesyłka jeszcze nie dotarła.

Lepiej zadzwon i odrazu mow ze chcesz z dzialem marketingu i sie dopytuj, bo mi pani powiedziala zeby nie wysylac mailem tylko pocztą

NIESTETY trzeba dzwonic , pytac, nekac.
Na moja prosbe o informacje nt. statusu promocyjnego HLD-4 pani odpisala,ze nie ma mojego zgloszenia. Dobrze,ze mialem email potwierdzajacy rejestracje....i znow trzeba udowadniac,ze nie jest sie "wielbladem". Wolalbym bez proszenia sie.... .

tymin3
8.01.08, 23:24
NIESTETY trzeba dzwonic , pytac, nekac.
Na moja prosbe o informacje nt. statusu promocyjnego HLD-4 pani odpisala,ze nie ma mojego zgloszenia. Dobrze,ze mialem email potwierdzajacy rejestracje....i znow trzeba udowadniac,ze nie jest sie "wielbladem". Wolalbym bez proszenia sie.... .

Dlatego wyslalem listem poleconym papiery i po paru dniach zadzwonilem czy doszlo wszystko, ale badz dobrej mysli pewnie ci sie uda, ale niesmak pozostal

Phronesis
8.01.08, 23:33
Andrzej, co do wieszania się przy zdjęciach seryjnych :) Skoro seryjne to krótkie czasy, skoro krótkie czasy to po co IS? ;)
to tylko zjawisko, które zostało zaobserwowane i to pewnie przez przypadek - u mnie nie wystepuje - u kolegi jest - sprawdzał wielokrotnie - to oczywiste, że sens takiego fotografowania jest żaden :)

Krótkie czy długie czasy rzecz względna i zależy min. od ogniskowej. Przy ogniskowych jakie ja głównie używam (na ogół 200mm; nie mówiąc już o tych jakie mam zamiar używać ;) ) trudno uzyskać wystarczająco krótkie czasy do komfortowego fotografowania z ręki (przy 200mm musiałoby to być maksimum 1/400sek), dlatego skuteczna stabilizacja jest koniecznością. A że fotografowane obiekty z reguły bardzo krótko znajdują się w zasięgu "strzału" niemal zawsze używam trybu zdjęć seryjnych. Byłoby bardzo niemiłe gdyby po długim oczekiwaniu na upragnionego modela aparat zdechł, w czasie pierwszej serii. Dlatego przyłączam się do prośby Andrzeja aby inni posiadacze sprawdzili pod tym kątem swoje E3.

Zachwycony szybkostrzelnoscia E-3 chwilowo robie prawie wszystko w trybie zdjec seryjnych ze stabilizacja. :razz: U mnie dziala , nie zawiesza sie.

AndrzejSzczecin
8.01.08, 23:44
Andrzej, co do wieszania się przy zdjęciach seryjnych :) Skoro seryjne to krótkie czasy, skoro krótkie czasy to po co IS? ;)
to tylko zjawisko, które zostało zaobserwowane i to pewnie przez przypadek - u mnie nie wystepuje - u kolegi jest - sprawdzał wielokrotnie - to oczywiste, że sens takiego fotografowania jest żaden :)

Krótkie czy długie czasy rzecz względna i zależy min. od ogniskowej. Przy ogniskowych jakie ja głównie używam (na ogół 200mm; nie mówiąc już o tych jakie mam zamiar używać ;) ) trudno uzyskać wystarczająco krótkie czasy do komfortowego fotografowania z ręki (przy 200mm musiałoby to być maksimum 1/400sek), dlatego skuteczna stabilizacja jest koniecznością. A że fotografowane obiekty z reguły bardzo krótko znajdują się w zasięgu "strzału" niemal zawsze używam trybu zdjęć seryjnych. Byłoby bardzo niemiłe gdyby po długim oczekiwaniu na upragnionego modela aparat zdechł, w czasie pierwszej serii. Dlatego przyłączam się do prośby Andrzeja aby inni posiadacze sprawdzili pod tym kątem swoje E3.

Zachwycony szybkostrzelnoscia E-3 chwilowo robie prawie wszystko w trybie zdjec seryjnych ze stabilizacja. :razz: U mnie dziala , nie zawiesza sie.

W takim razie potwierdza się sprawa, że to była jednostkowa rzecz - i dobrze.

C+
9.01.08, 09:14
] ponieważ przy pracy w terenie (zaszywanie się w lesie na 2 tygodnie nie było dla mnie niczym niezwykym- w czasach kiedy miałem zasilaną paluszkami małpkę - olympusa C-730UZ, a chciałbym to robić nadal z lustrzanką:) bardzo utrudnia uniezależnienie się od zewnętrznych źródeł zasilania np. poprzez stosowanie (popularnych i tanich do akumulatorów AA) ładowarek samochodowych oraz ładowarek słonecznych.


http://allegro.pl/item289040045_agregat_pradotworczy_kinzo_650vatt_n ajtaniej_.html

A gdzie wtedy śpisz przez te 2 tygodnie?

grizz
9.01.08, 09:31
] ponieważ przy pracy w terenie (zaszywanie się w lesie na 2 tygodnie nie było dla mnie niczym niezwykym- w czasach kiedy miałem zasilaną paluszkami małpkę - olympusa C-730UZ, a chciałbym to robić nadal z lustrzanką:) bardzo utrudnia uniezależnienie się od zewnętrznych źródeł zasilania np. poprzez stosowanie (popularnych i tanich do akumulatorów AA) ładowarek samochodowych oraz ładowarek słonecznych.


http://allegro.pl/item289040045_agregat_pradotworczy_kinzo_650vatt_n ajtaniej_.html

A gdzie wtedy śpisz przez te 2 tygodnie?

"DANE TECHNICZNE: MOC-650 WATT NAPIECIE -230VOLT OBROTY 3000/MIN WAGA 20KG GŁOSNOSC- 94DB"

;)

Oleryk
9.01.08, 12:21
Ten agregat wypłoszyłby wszystko co żywe, w promieniu pięciu kilometrow.
Możana byłoby sobie dłuugo czatować ;)

tao
9.01.08, 20:36
] ponieważ przy pracy w terenie (zaszywanie się w lesie na 2 tygodnie nie było dla mnie niczym niezwykym- w czasach kiedy miałem zasilaną paluszkami małpkę - olympusa C-730UZ, a chciałbym to robić nadal z lustrzanką:) bardzo utrudnia uniezależnienie się od zewnętrznych źródeł zasilania np. poprzez stosowanie (popularnych i tanich do akumulatorów AA) ładowarek samochodowych oraz ładowarek słonecznych.


http://allegro.pl/item289040045_agregat_pradotworczy_kinzo_650vatt_n ajtaniej_.html

A gdzie wtedy śpisz przez te 2 tygodnie?

"DANE TECHNICZNE: MOC-650 WATT NAPIECIE -230VOLT OBROTY 3000/MIN WAGA 20KG GŁOSNOSC- 94DB"

;)
lub agregat aggreko dane techniczne w przyblirzeniu: moc 1250 kVA, napięcie 400V,240V, waga ok. 25 ton, zużycie paliwa niemierzalne, poziom hałasu brak danych ale głośne.
ps. w sam raz na spacer takie kieszonkowe zasilanie, no i jeszcze cena ok. 1,5 mln zł :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

jvad
9.01.08, 20:37
] ponieważ przy pracy w terenie (zaszywanie się w lesie na 2 tygodnie nie było dla mnie niczym niezwykym- w czasach kiedy miałem zasilaną paluszkami małpkę - olympusa C-730UZ, a chciałbym to robić nadal z lustrzanką:) bardzo utrudnia uniezależnienie się od zewnętrznych źródeł zasilania np. poprzez stosowanie (popularnych i tanich do akumulatorów AA) ładowarek samochodowych oraz ładowarek słonecznych.


http://allegro.pl/item289040045_agregat_pradotworczy_kinzo_650vatt_n ajtaniej_.html

A gdzie wtedy śpisz przez te 2 tygodnie?

To było nazwijmy to w romantycznym okresie mojej fascynacji lasem, przyrodą. I pewnie dlatego tak mi tego bardzo brakuje ;)
Stosowałem 2 metody, w każdym jednak przypadku spałem w namiocie + śpiwór + karimata (później luksusowy samopompujący materac, z którego szybko zaczęło uchodzić powietrze, co zmusiło mnie przez jakiś czas do spania na wygąbkowanym od strony pleców plecaku, niezbyt komfortowo, zawsze jednak mniej ciągnęło od ziemi:):
1. Długi pobyt w jednym miejscu. Gromadziłem w nim zapasy butelkowanej wody, jedzenia i mieszkałem tam jakiś czas. Robiłem zdjęcia w rejonie swojego obozowiska. Na czas nieobecności zabierałem ze sobą najceniejsze wyposażenie, resztę pozostawiając w namiocie.
2. Obozy wędrowne:) Pakowałem wszystko co było mi potrzebne i spacerowałem z plecakiem po lesie. Ponieważ moja nośność jest ograniczona zmuszony byłem tak planować trasę swojej wędrówki by co 3 lub 4 dni móc zrobić zakupy w sklepie (chodzi głównie o wodę do picia, jest ciężka i zapasu na dłuższy okres nie byłem w stanie nosić). W ten sposób przechodziłem większą część puszczy kampinoskiej. "Biwakowanie poza miejscami do tego wyznaczonymi nie jest dozwolone" ale cóż zakazany owoc najlepiej smakuje ;)
Dobre do takich spacerów są także bieszczady z tym, że tam jako, że to teren w dużej części otwarty lepiej było wynajmować miejsce pod namiot w napotkanych wioskach.

A że jako mieszczuch kiepsko orientuję się w lesie. Wyszedłem pewnego razu z namiotu robić zdięcia i potem nie mogłem trafić z powrotem, staciłem wiele godzin na odszukanie obozowiska :razz:
Doświadczony tym smutnym wydarzeniem wyprosiłem od swoich bliskich zrzutkę na prezent- GPS :D

lessie
9.01.08, 20:46
jvad...jesteś dla mnie Cyborgiem ;)
Serio - podziwiam takich ludzi z oddaniem sprawie. Mi się zdarzy przesiedzieć dzień czy noc pod płotem lotniska, zwykle przedzierając się przez gęste chaszcze itd..albo jechać na drugi koniec Polski czy Europy dla jednej maszyny ale przy Tobie wysiadam...

C+
9.01.08, 20:56
To było nazwijmy to w romantycznym okresie mojej fascynacji lasem, przyrodą. I pewnie dlatego tak mi tego bardzo brakuje ;)
Stosowałem 2 metody, w każdym jednak przypadku spałem w namiocie + śpiwór + karimata (później luksusowy samopompujący materac, z którego szybko zaczęło uchodzić powietrze, co zmusiło mnie przez jakiś czas do spania na wygąbkowanym od strony pleców plecaku, niezbyt komfortowo, zawsze jednak mniej ciągnęło od ziemi:):
1. Długi pobyt w jednym miejscu. Gromadziłem w nim zapasy butelkowanej wody, jedzenia i mieszkałem tam jakiś czas. Robiłem zdjęcia w rejonie swojego obozowiska. Na czas nieobecności zabierałem ze sobą najceniejsze wyposażenie, resztę pozostawiając w namiocie.
2. Obozy wędrowne:) Pakowałem wszystko co było mi potrzebne i spacerowałem z plecakiem po lesie. Ponieważ moja nośność jest ograniczona zmuszony byłem tak planować trasę swojej wędrówki by co 3 lub 4 dni móc zrobić zakupy w sklepie (chodzi głównie o wodę do picia, jest ciężka i zapasu na dłuższy okres nie byłem w stanie nosić). W ten sposób przechodziłem większą część puszczy kampinoskiej. "Biwakowanie poza miejscami do tego wyznaczonymi nie jest dozwolone" ale cóż zakazany owoc najlepiej smakuje ;)
Dobre do takich spacerów są także bieszczady z tym, że tam jako, że to teren w dużej części otwarty lepiej było wynajmować miejsce pod namiot w napotkanych wioskach.

A że jako mieszczuch kiepsko orientuję się w lesie. Wyszedłem pewnego razu z namiotu robić zdięcia i potem nie mogłem trafić z powrotem, staciłem wiele godzin na odszukanie obozowiska :razz:
Doświadczony tym smutnym wydarzeniem wyprosiłem od swoich bliskich zrzutkę na prezent- GPS :D


:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

Kiedyś zgubiłem się w nocy w lesie.... nie wyobrażam sobie nocowania w namiocie w lesie samemu, brrrr... aaaaaaaauuuuuuuuuuuu....

Bieszczady?!!! a niedźwiedzie i wilki?!!

chomsky
9.01.08, 21:11
Grip jest zaprojektowany tak by dzialac z akumulatorami do tego przeznaczonymi!!
Opcjonalnie to znaczy, gdy sie nam skonczy energia, a nie ma gdzie naladowac, wtedy kupujemy cos co jest pod reka, wszedzie na calym swiecie. Czyli paluszki.
Po co "paluszki" gdy jest wydajny firmowy accu?
Panowie czy Wy naprawde mieliscie do czynienia z czyms powazniejszym jak "malpka", czy tez nie macie juc o czym pisac? :D
Czesc.Ch

Każdemu wg. potrzeb ;)
Dokładnie tak jak napisałeś w pierwszym zdaniu. Chciałbym by grip był zaprojektowany tak by mógł pracować z akumulatorami AA. Brak takiej możliwości jest dla mnie poważnym ograniczeniem funkcjonalności aparatu ponieważ przy pracy w terenie (zaszywanie się w lesie na 2 tygodnie nie było dla mnie niczym niezwykym- w czasach kiedy miałem zasilaną paluszkami małpkę - olympusa C-730UZ, a chciałbym to robić nadal z lustrzanką:) bardzo utrudnia uniezależnienie się od zewnętrznych źródeł zasilania np. poprzez stosowanie (popularnych i tanich do akumulatorów AA) ładowarek samochodowych oraz ładowarek słonecznych.
Inny problem - koszty. Korzystanie z baterii alkalicznych lub litowych jest bardzo drogie. Trudno mi wyobrazić sobie tańsze źródło zasilania od akumulatorków AA. W tej chwili przy ok 12 godzinnym pobycie w czatowni siadają mi 3 oryginalne świeżonaładowane BLM-y (choć w różnym wieku:). A ile ich będę potrzebował gdy temperatury spadną lub gdy dzień się wydłuży? Ile kompletów akumulatorków AA mógłbym sobie kupić za cenę 3 oryginalnych akumulatorów BLM-1, każdy może sobie policzyć sam. Nie liczyłem ale śmiem twierdzić, że wystarczająco dużo by zapewniły mi o wiele większą pojemność (dłuższy czas pracy) niż firmowe 3 BLM-y.
Kolejną bezsensowną komplikacją jest zwielokrotnienie źródeł zasilania. I tak do lampy błyskowej będę używał akumulatorów AA (jak podaje sam olek lampy FL zostały specjalnie zoptymalizowane do pracy z tymi akumulatorami). A oprócz tego baterie alkaliczne lub litowe do aparatu. Ładowarkę do akumulatorów AA będę musiał nosić tylko dla lampy a oprócz tego ładowarkę do BLM-ów i kilka sztuk tych ogniw. Czy nie byłoby prościej dopuścić możliwość stosowania tych samych źródeł zasilania w lampie i korpusie. I używać kilku kompletów akumulatorów AA i jednej ładowarki?


Akku "paluszkowe" maja jeszcze jedna wadę, zwłaszcza te nowe o dużych pojemnościach. Źle znoszą duże obciążenie.

Konstruktorzy konkurencyjnego Nikona D300 najwyraźniej poradzili sobie z tym problemem skoro grip do tego aparatu dopuszcza używanie akumulatorów AA.

Ale jesli zjesz w tym lesie takiego potwora jak zasilajacy grip accu to zjesz takze i "paluszki" tylko znacznie szybciej. Watpie czy zrobisz w lesie te 3000 zdjec, jesli jednak to kupujesz drugiego potwora pod gripka i jedziesz w nieskonczonosc.
W naglych przypadkach grip aceptuje zwykle paluszki lub litowki. To tylko wyjscie awaryjne.
jak ktos wyjezdza w "puszcze na dluzej musi miec do gripa- 2, moze 3 accu. I agregat :D
\Czesc.Ch.

Syd Barrett
9.01.08, 21:13
I tak z kobietą z jednego boku (i Olympusem z drugiego :P ) - mmmm :-)
Tyle, że nie poznałem jeszcze osoby płci pięknej, która podzielałaby moje fascynacje fotografią. Cóż... pozostaje wiara w lepsze jutro.

jvad
9.01.08, 22:47
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

Kiedyś zgubiłem się w nocy w lesie.... nie wyobrażam sobie nocowania w namiocie w lesie samemu, brrrr... aaaaaaaauuuuuuuuuuuu....

Bieszczady?!!! a niedźwiedzie i wilki?!!

Kolegom, którzy mi tak mówią odpowiadam, że w życiu nie odważyłbym się nocować w namiocie na trawniku na swoim osiedlu (blokersi itp.), bałbym się też nocować sam na przeznaczonym do tego polu namiotowym w lesie (są łatwo dostępne a ja nie lubię niespodziewanych 2 nożnych gości:) ale nocowanie gdzieś w głebi lasu wydaje mi się stosunkowo bezpieczne. Pewnego wieczora gdzieś blisko siedziała sowa i usypiałem przy wydawanych przez nią pohukiwaniach. Ciekawe i dość zabawne (bawiła mnie taka horrorowa atmosfera) doświadczenie, tym bardziej, że nocowałem wówczas na skraju bagien w rejonie starego zamczyska i mogił poległych w czasie ostatniej wojny żołnierzy AK. Przebudzenie było mniej zabawne. Mimo, że była wczesna wiosna a temperatura ledwie przekroczyła 5 stopni, cały namiot oblazły dziesiątki kleszczy, na szczęście nie sforsowały wewnętrznej siatki. To się zdarza chociaż potem trafiałem lepsze miejsca z mniejszą (na ogół zerową chociaż takie niebezpieczeństwo trzeba zawsze brać pod uwagę) ilością pasożytów.
Większy lęk budzą we mnie udomowione zwierzęta (np. psy) niż te dzikie bowiem z reguły boją się one ludzi bardziej niż ja ich. Kiedyś byłem w puszczy kampinoskiej na spacerze ze swoją dziewczyną. Opodal zauważyłem w zaroślach jakieś poruszenie. Więc dla bezpieczeństwa zostawiłem ją i zacząłem się skradać przez ols (bagienny las). Im byłem bliżej tym starałem się być ostrożniejszy. Był taki moment, że trafiłem na słabszy lód i zaczęłem się w bagnie zapadać a musiałem stać bez ruchu, nie było to niebezpieczne, stałem blisko drzewa więc mogłem się wydostać ale to dziwne uczucie (tak powoli pogrążać się w trzęsawisku). W końcu dostrzegłem watahę dzików. Kiedy zbliżyłem się jeszcze bardziej niestety one też mnie dostrzegły i zaczęły uciekać. Pech chciał, że skręciły i ruszyły wprost na czekającą dziewczynę. Całe stado, wypadło z zarośli i gnało wprost na nią, przestraszyła się, krzyczała i zasłoniła tym co miała pod ręką, gąbką na której siedziała. W ostatnim momencie dziki ominęły ją i obiegły 1,5-2 mery z obu stron, a przecież nie musiały tego robić, mogły ją stratować. Za to miała bardzo bliskie, niezapomniane spotkanie. I kto powiedział, że nawiedzony fotograf przyrody nudzi kobiety :) Odtąd żartuję, że chciała podusić dziki poduszką, ale wtedy nie było mi do śmiechu.
W bieszczadach byłem raz i jak napisałem właściwie zawsze nocowałem na czyimś podwórku. Spotkałem jednak paru takich łazików, którzy regularnie nocowali w śpiworach pod gołym niebem na połoninach. A wilki i niedźwiedzie pewnie są jakimś zagrożeniem ale takie ataki zdarzają się raczej rzadko. Kiedy tam byłem media podały, że turysta z Grodziska (nie określili z którego) spotkał niedźwiedzia, który ruszył na niego, szczęśliwie jednak uciekł porzucając plecak. Moja mama nieustannie do mnie wydzwaniała. Niestety ja ze względu na oszczędność prądu miałem wciąż wyłączony telefon, oszczędzając energię na ewentualne telefony alarmowe. Kiedy się wreszcie do mnie dodzwoniła opowiedziała mi to co się wydarzyło, a w tle usłyszałem głos brata- "od razu Ci mówiłem mamo, że to nie Jarek, on by w życiu plecaka nie zostawi" :)
Mój brat zresztą lubuje się w podnoszeniu mi adrenaliny i przed wyjazdami pokazywał mi artykuły opisujące przypadki ataków wilków na ludzi. A to się udziela. Kruki często towarzyszą wilkom w polowaniach licząc na pozostawioną padlinę. Kiedy w zimie, grzęznąc w śniegu gdzieś w głębi puszczy białowieskiej obsiadły mnie na ogół unikające ludzkiej bliskości kruki zaczęłem się nerwowo rozglądać dookoła i nie powiem żebym się czuł komfortowo ;)
Z tym hobby wiąze się wiele intensywnych doznań a to one decydują przecież o smaku życia.

salvadhor
9.01.08, 23:05
Oj widzę Jvad, że fajnie by się z tobą przy ognisku/piwie/kiełbaskach gawędziło :D

caymer
9.01.08, 23:08
opowieści rewelacja, dorównują fotkom.
Ja powiem że w Bieszczadach niedaleko Baligrodu teścia mi na grzybach mało Żubr nie skasował. W porę wywalił się za jodełką i na niej skupiło się uderzenie. Drugiego nie było. Przynajmniej teściu już nie pamięta. Najciekawsze jest że koszyka nie zgubił. A wypadając w biegu na drogę po iluś tam metrach wpakował się prawie na maskę samochodu leśniczego.

RadioErewan
9.01.08, 23:12
Jak by się komu chciało przeczytać dosyć długie opowiadanie o takiej wyprawie, którą odbyłem z moim przyjacielem ze 20 lat temu, to leży na moim serwerze.
Jak mi zimą smutno, wyciągam i czytam.
http://www.fotosite.pl/pub/wyprawa.pdf
Tak to obaj zapamiętaliśmy, a Marcin opisał.
Choć dziś już mi by się wielu rzeczy nie chciało zrobić.

Pozdrawiam

Jeronimo
9.01.08, 23:26
jvad...jesteś dla mnie Cyborgiem ;) [...] co racja to racja :D no i te super historie.... kiedys jak ktos psioczył na 200mm i focenie zwierzat to odsylalem do linka gdzie opisywałeś budowe czatowni oraz do twoich super fotek.
Szkoda tylko ze te smakowite opowieści sa tak porozrzucane na forum..... za jakis czas powyzsza ciekawa historia pewnie zaginie w duzej ilosci postow ZA i PRZECIW E3 :?

pozdrawiam

Oleryk
10.01.08, 11:37
Podziwiam Twoje fotografie, jvad nie mniej, niż Twoją pasję.
Ta dziedzina wymaga dużo wiedzy, samozaparcia i wytrwałości.
Dobre zdrowie też raczej jest wskazane.
Juz samo to, ile poświęcenia kosztowaly Twoje prace, stawia je w innym świetle.
Można sobie pójśc do ZOO i popstrykac smutne, znużone zwierzęta i ptaki ale taka wyprawa to zupełnie coś innego.
Oprócz zdjeć, przywozisz również doświadczenia i opowieści, ktore są nie mniej ciekawe.
Szkoda, że już mniej się tym pasjonujesz ale po sobie wiem, ze wiele rzeczy, ktore kiedyś robiłem, dziś mogę co najwyżej powspominać.
Dlatego tak miło czytać mi o Twoich przygodach :)

zibi1303
10.01.08, 12:10
Pięknie, powinieneś pisać reportaże :)
A dziewczyna ? Dalej jest twoją dziewczyną ? :)
Ja jestem już wygodny lubię las i przyrodę, ale minimum wygód musi być. Pod gołym niebem to już nie dla mnie. Nie mniej lubię wynająć sobie domek w lesie...

Syd Barrett
10.01.08, 15:30
jvad czemu nie jesteś piękną kobietą???!!!

jvad
11.01.08, 13:53
Szkoda, że już mniej się tym pasjonujesz ale po sobie wiem, ze wiele rzeczy, ktore kiedyś robiłem, dziś mogę co najwyżej powspominać.
Dlatego tak miło czytać mi o Twoich przygodach :)

Mi również brakuje dawnych czasów i tej czystej radości jaką dawał mi kontakt z naturą. Wtedy właściwie niczego nie oczekiwałem, po prostu chciałem tam być i to mi wystarczało. Teraz stałem się braczem. Najbardziej zależy mi na zdjęciach, na tym by miały odpowiednią jakość techniczną i zawierały ciekawą treść. Wszystko co robię temu podporządkowałem. Patrzę na las okiem inżyniera myśliwego wyszukując okazje do stworzenia zasadzki, zbudowania kolejnego wtapiającego się w krajobraz ukrycia i czuję, że coraz rzadziej dostrzegam piękno, które mnie otacza.



Pięknie, powinieneś pisać reportaże :)
A dziewczyna ? Dalej jest twoją dziewczyną ? :)

Tak, jesteśmy razem. To twarda sztuka. Nawet dziki, które później spotykaliśmy nie budziły w niej widocznego lęku. Chociaż ona zapewne nigdy nie pogodzi się z tym, że można narażać życie dla zdjęcia jakiegoś zwierzęcia.


Ja jestem już wygodny lubię las i przyrodę, ale minimum wygód musi być. Pod gołym niebem to już nie dla mnie. Nie mniej lubię wynająć sobie domek w lesie...

Ja jestem skąpy :)


jvad czemu nie jesteś piękną kobietą???!!!

Bo bycie kobietą jest trudniejsze, my obaj poszliśmy na łatwiznę :)

Dobrze gdy przynajmniej jedno w parze jest rozsądne. To nami samcami natura bez skrupułów eksperymentuje przydając nam różne odchyły. Kobiety, w większości, są zdecydowanie bardziej rozsądne i poukładane (przynajmniej w porównaniu do mnie:). Dzięki czemu tonują nasze męskie szalone zapędy.

kisi
11.01.08, 15:08
Tyle ze caly temat zszedl na psy - bo gdzie tu E3.

Proponuje zamknac temat bo ludziskom w glowach sie @#$#$#%^(*&^.

C+
11.01.08, 16:40
Tyle ze caly temat zszedl na psy - bo gdzie tu E3.

Proponuje zamknac temat bo ludziskom w glowach sie @#$#$#%^(*&^.

Przesadzasz :razz:

KaarooL
11.01.08, 19:05
kisi dobrze gada - temat się rozmydlił.

ciekawi mnie czy i kiedy producent upora się z bandingiem od ISO1250 w górę. czy to przypadłość którejś serii, czy problem sprzętowych zakłóceń w tym modelu?

qbic
11.01.08, 22:45
kisi dobrze gada - temat się rozmydlił.

ciekawi mnie czy i kiedy producent upora się z bandingiem od ISO1250 w górę. czy to przypadłość którejś serii, czy problem sprzętowych zakłóceń w tym modelu?

To raczej sprzęt. Jedyne co mogliby zrobić to próbować manipulować zegarami procków żeby jak najmniej siały na resztę obwodów. Banding pionowy który uwidacznia sie przy moich zastosowaniach raczej nie zniknie bez zmiany sprzętu :(

black_bird
11.01.08, 23:03
Willow jakoś się do tej pory nie skarży na nic w E3, czyżby trafił w dobry egzemplarz? ;)

qbic
11.01.08, 23:05
Willow jakoś się do tej pory nie skarży na nic w E3, czyżby trafił w dobry egzemplarz? ;)

Wszystko zależy od zastosowania. Do robienia normalnych zdjęć w iso 100-800 aparat jest idealny. Ja potrzebuje czegoś innego.