PDA

Zobacz pełną wersję : wciśnięty obiektyw... mju700



agajan3
15.12.07, 21:12
Oj, mój mały szkrab znów narobił szkód- tym razem włączył aparat i wcisnął wysunięty obiektyw... wie, wiem, dzieciom sie takich rzeczy nie daje do rąk...ale co sie stało to sie nie odstanie pozostaje nauczka na przyszłość.
i obiektyw sie teraz nie chce wysunąć :( tzn odrobinę się wysuwa i zaraz chowa z powrotem.
i teraz nie wiem co z nim zrobić. aparat ma trochę ponad rok.
czy są specjalne serwisy, czy oddaje się go tam gdzie kupiło, czy już na gwarancję to nie przejdzie i mogę go oddać do zwykłego zakładu napraw aparatów fot, bo chyba samemu nic nie kombinować ? ale trzeba tyle czekać nie robić zdjęć...

fotomic
15.12.07, 21:47
Oj, mój mały szkrab znów narobił szkód- tym razem włączył aparat i wcisnął wysunięty obiektyw... wie, wiem, dzieciom sie takich rzeczy nie daje do rąk...ale co sie stało to sie nie odstanie pozostaje nauczka na przyszłość.
i obiektyw sie teraz nie chce wysunąć :( tzn odrobinę się wysuwa i zaraz chowa z powrotem.
i teraz nie wiem co z nim zrobić. aparat ma trochę ponad rok.
czy są specjalne serwisy, czy oddaje się go tam gdzie kupiło, czy już na gwarancję to nie przejdzie i mogę go oddać do zwykłego zakładu napraw aparatów fot, bo chyba samemu nic nie kombinować ? ale trzeba tyle czekać nie robić zdjęć... normalny serwis chyba odpada bo policzą Ci za uszkodzenie mechaniczne(pewnie kwota równa sie wartości aparatu), jezeli nic nie zostało wyłamane, to powinna być tania naprawa w normalnym zakładzie.

agajan3
15.12.07, 22:05
no to pięknie sobie narobiłam...
nic nie zostało wyłamane, nic nie widać, myślałam, żeby nie mówić w serwisie co sie stało.

fotomic
15.12.07, 22:14
no to pięknie sobie narobiłam...
nic nie zostało wyłamane, nic nie widać, myślałam, żeby nie mówić w serwisie co sie stało. zawsze mozesz wysłać i napisać ze sie zepsuło i liczyć na szczeście, zaznacz ze prosisz o wycene naprawy(i jezeli sie okaze ze na gwarancji sie nie da) to zadzwonią i zapytają czy robic czy nie.

pol189
15.12.07, 22:16
no to pięknie sobie narobiłam...
nic nie zostało wyłamane, nic nie widać, myślałam, żeby nie mówić w serwisie co sie stało.

:razz: Toś źle trafił z tym "nie mówić w serwisie co sie stało".
To że nie widać nic na zewnątrz, nie świadczy o tym że mechanicznie wewnątrz nie narobiły sie szkody. Dla dziecka polecam ZENITa, a aparacik czym prędzej do serwisu - najpierw poproś koniecznie o wycenę. Spróbuj w 2-3 serwisach bo różnica za naprawę może być ogromna.

Syd Barrett
15.12.07, 22:16
Serwis Olympusa jest bardzo wyrozumiały. Spróbuj do nich wysłać, najwyżej będziesz musiała za naprawę zapłacić.

wejdź na naprawę (http://www2.olympus.pl/consumer/208_1562.htm) , tam jest opisane, jak się wysyła (na ich koszt:-) ).
pzdr

agajan3
15.12.07, 23:01
dzięki wielkie !

w 2-3 serwisach ? skąd wziąść na nie namiary?

luc4s
16.12.07, 00:03
O.K! Serwis
ul. Czarny Dwór 4b
80-365 Gdańsk
tel. 058 558 47 95
fax 058 558 47 95
e-mail: biuro@okserwis.com.pl
web: www.okserwis.com.pl

Spróbuj tam zapytać.