Zobacz pełną wersję : Przygotowanie zdjęcia pod wydruk w lab.
Cześć.
Ostatnio kupiłem monitor nec P232W aby lepiej móc przygotować swoje zdjęcia pod wydruk w labie. Monitor zakupiłem od Pana Marcina Kałuży, który odpowiednio mi go też skalibrował. Z labu, w którym będę drukował zdjęcia otrzymałem profil a także informację o metodzie konwersji kolorów (percepcyjna) oraz ustawieniach jakie powinienem wybrać w PS w celu poprawnego przygotowania zdjęcia. Ustawienia te to "kompensacja punktu czerni" oraz "symulacja koloru papieru". Moje pytanie dotyczy właśnie tej symulacji. Otóż kiedy ją zaznaczę zdjęcie nagle staje się wypłowiałe z kolorów, kiepsko doświetlone, szare bure. Jakkolwiek bym nie podbijał kontrastu oraz ekspozycji to i tak nie wygląda zadowalająco. Bo odznaczeniu tej opcji zdjęcie wygląda naprawdę fajnie. Niestety w labie utrzymują, że jest to opcja obowiązkowa w celu poprawnego pzygotowania fotografii pod wydruk. Możecie mi coś poradzić? Co o tym myślicie, czy jest jakiś sposób edycji zdjęcia przy aktywnej w/w opcji aby było bardziej nasycone, etc?
Gdyby, ktoś jednak miał jakis pomysł, to byłbym bardzo wdzięczny za radę.
Osobiście kierowałbym się tym co wyświetla monitor po kalibracji. Tak zapisał zdjęcie, kilka różnych najlepiej (po obróbce wyglądające dobrze na monitorze). Wywołał w labie (zaznaczając bez żadnych korekcji) i porównał z tym co jest na ekranie. Jeśli by mnie nie zadowalał efekt dopiero bym próbował ewentualnie z tymi profilami z labu. Wypowiadam się oczywista z poziomu amatora i zdjęć do albumu rodzinnego, a nie dla klienta.
Właśnie chodzi o to, że przy wyświetleniu próby z symulacją papieru w lab żadne zdjęcie nie wygląda dobrze. Nie umiem tego opisać, ale brakuje mu tego błysku (jakby ktoś zgasił światło). Generalnie rozmawiałem z obsługą labu i otrzymałem informację, że przy stosowaniu wyświetlenia próby koniecznie należy zasymulować kolor papieru. Widziałem w materiałach z konferencji pana Marcina Kałuży (Czornyj) podobny efekt przy symulacji niemniej u mnie wygląda to duuuużo gorzej. Wywołanie niewiele da, bo jeśli wydruk wyjdzie całkiem znośny to i tak nie osiągnę tego co zamierzałem przy kupnie dobrego monitora czyli prwidłowego odwzorowania wydruku na ekranie (przy obróbce poprzedzającej wydruk).
Właśnie chodzi o to, że przy wyświetleniu próby z symulacją papieru w lab żadne zdjęcie nie wygląda dobrze.
To rozumiem, dlatego też tak napisałem powyżej aby sobie odpuścić tę symulację, a zdać się na to co wyświetla monitor po kalibracji (na próbę chociaż)
Wywołanie niewiele da, bo jeśli wydruk wyjdzie całkiem znośny to i tak nie osiągnę tego co zamierzałem przy kupnie dobrego monitora czyli prwidłowego odwzorowania wydruku na ekranie (przy obróbce poprzedzającej wydruk)
Skąd ta pewność:)
Tak nawiasem mówiąc (moim zdaniem) zdjęcie na ekranie zawsze będzie się w jakiś sposób różniło od tego na papierze. Chodzi o to aby te różnice, odcienia kolorów, były jak najbardziej zbliżone na ekranie i te wywołane z labu.
Niewątpliwie po to są te profile z labu i symulacje o których pisałeś. Dlaczego po tej symulacji koloru papieru masz taki efekt niestety nie wiem ale tak zapewne być nie powinno. Wiem, niewiele pomogłem.
To rozumiem, dlatego też tak napisałem powyżej aby sobie odpuścić tę symulację, a zdać się na to co wyświetla monitor po kalibracji (na próbę chociaż)
Skąd ta pewność:)
Tak nawiasem mówiąc (moim zdaniem) zdjęcie na ekranie zawsze będzie się w jakiś sposób różniło od tego na papierze. Chodzi o to aby te różnice, odcienia kolorów, były jak najbardziej zbliżone na ekranie i te wywołane z labu.
Niewątpliwie po to są te profile z labu i symulacje o których pisałeś. Dlaczego po tej symulacji koloru papieru masz taki efekt niestety nie wiem ale tak zapewne być nie powinno. Wiem, niewiele pomogłem.
I tak dzięki za podjęcie próby.
Już gdzieś to pisałem.. : ten sam obiekt zrobiony różnymi aparatami będzie wyglądał inaczej.... Na różnych monitorach też trochę będzie inaczej... Zapisany jako PDF, JPG czy TIF też wydrukuje się inaczej, do tego Każda maszyna wydrukuje go TEŻ inaczej..... Popieram kol. Andtor (2):grin:
kalibracja kalibracją.... I może to wystarczy.... Jeśli na dobrym monitorze wygląda dobrze to tak ma się wydrukować... i jeśli będzie źle to trza zmienić lab....
Doktoryzowanie się pracowników labu nic nie zmieni a ma na celu spowodowanie by przeciętny użytkownik miał poczucie winy , że źle przygotował plik.....A zarazem jest to ich asekuranctwo, że to nie ONI zawalili..... Taka jest prawda...... Przerabiałem to jeszcze w latach 70-tych gdy pracowałem w ciemni.... To klienci zawsze zawalali... :wink:
Technika się zmieniła ale zasady te same...
Pozdrawiam..
Już gdzieś to pisałem.. : ten sam obiekt zrobiony różnymi aparatami będzie wyglądał inaczej.... Na różnych monitorach też trochę będzie inaczej... Zapisany jako PDF, JPG czy TIF też wydrukuje się inaczej, do tego Każda maszyna wydrukuje go TEŻ inaczej..... Popieram kol. Andtor (2):grin:
kalibracja kalibracją.... I może to wystarczy.... Jeśli na dobrym monitorze wygląda dobrze to tak ma się wydrukować... i jeśli będzie źle to trza zmienić lab....
Doktoryzowanie się pracowników labu nic nie zmieni a ma na celu spowodowanie by przeciętny użytkownik miał poczucie winy , że źle przygotował plik.....A zarazem jest to ich asekuranctwo, że to nie ONI zawalili..... Taka jest prawda...... Przerabiałem to jeszcze w latach 70-tych gdy pracowałem w ciemni.... To klienci zawsze zawalali... :wink:
Technika się zmieniła ale zasady te same...
Pozdrawiam..
Ok ale mi konkretniej chodzi o sensowność włączenia trybu symulacji papieru w wyświetleniu próby w Photoshop.
Poza tym co to znaczy "symulacja koloru papieru" jakiego koloru? przecież drukuje się na białym papierze..... No chyba, że jest to "Bielszy odcień bieli...":wink:
Ale wiadomo, że papiery są białe i bielsze.... Ale żeby je symulować........
Patrz jak wyżej...
Ja zasugerowałbym zrobienie w ten sposób, że przygotowujesz jedno konkretne zdjęcie i robisz jego dwie wersje z zaznaczoną tą opcją i bez. Wyślij na próbę dwa zdjęcia do wywołania i będziesz wiedział co ci odpowiada. Najprostsze rozwiązania zwykle są tymi właściwymi :)
Pozdrawiam
Ja zasugerowałbym zrobienie w ten sposób, że przygotowujesz jedno konkretne zdjęcie i robisz jego dwie wersje z zaznaczoną tą opcją i bez. Wyślij na próbę dwa zdjęcia do wywołania i będziesz wiedział co ci odpowiada. Najprostsze rozwiązania zwykle są tymi właściwymi :)
Pozdrawiam
Też o takim rozwiązaniu pomyślałem wcześniej:) Tylko trzeba zdecydowanie zaznaczyć, że ma być bez żadnych korekt.
Kiedyś , jak jeszcze odbitki w labach robiłem, to poprosiłem o, juz nie pamiętam jak się to fachowo nazywa, wydruk kontrolny + to samo na płytce. Zgrywasz wtedy fotkę, wyświetlasz, a obok stawiasz ta samą tylko na papierze i ustawiasz monitor do tego co widzisz. Trzeba tez pamiętac oczywiscie o wpływie oświetlenia w pomieszczeniu na monitor. Jak dla mnie, dawało to zadowalajace efekty.
Teraz drukuję sam i stosuję dokładnie ta samą metodę.
A tak na marginesie, to rodzaj papieru tez ma wpływ na wydruk.
Przetestuj sobie kilka labów na obrazku w załączniku.
Dokładnie ten z prawego dołu miałem, wydruk + cd. Dawno to było ;)
Ja mam dokładnie taki wzorzec. http://zarzadzaniebarwa.pl/barytowy-wzorzec-pigmentowy/
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.