PDA

Zobacz pełną wersję : Zakup aparatu Nikon, z którego nic nie wyszło



Strony : [1] 2

osiem1984
26.06.13, 23:35
Witajcie. Mam nadzieję, że nikogo nie urażę zadając pytanie o zakup konkurencyjnej marki. Jeśli jednak, to ew. proszę adminów o usunięcie wątku.

Aktualnie posiadam E-30 z obiektywami ZD 14-54II, ZD 70-300, Sigma 150mm i Sigma 50 1.4. Coraz mocniej zastanawiam się nad zakupem innej puszki. Myślę o Nikonie. Rozważam zakup D600 z jakimś obiektywem typu zoom np 24-100 f4 lub ew. Nikon 7100. Za D600 przemawia na pewno to, ze jest to pełna klatka i coś czego mi trzeba czyli świetne zachowanie przy wysokim ISO. Odstrasza trochę cena (6 tys. ) i cholernie drogie obiektywy. Nikon 7100 natomiast jest tańszy i można go dostać już w naprawdę niezłej cenie a chyba skok z puszki E-30 byłby mocno odczuwalny.

Czy moglibyście mi doradzić w tej kwestii? Oczywiście pozostaje jeszcze opcja wzięcia zimnego prysznica i pozostania przy zestawie, który aktualnie posiadam..

Z góry dziękuję.

apz
26.06.13, 23:51
Z całego systemu miałem w łapskach przez chwilkę D800; Z Nikonem D7100 będziesz miał podobnie jak ja z OM-D (No moze trochę lepsze DR i GO jeśli Ci na tym zależy) i lepszy film. E 30 to już jednak archaiczny trochę aparat z mało wydolna matrycą i za silnym filtrem AA.
D600 nie znam, Jak Ci obiektywy drogie to może jakieś kundelki by sie zdały na początek? A może jakiś pełnoklatkowy kompakt, tam wszystko przyspawane i nic dokupywać nie potrzeba.

Może zapytasz na nikoniarzach, chociaż z żółtego systemu wielu tu korzysta. I ludzie życzliwi, też dostaniesz odpowiedzi...

osiem1984
26.06.13, 23:55
Właśnie zauważyłem, że niejeden Oly na pasku trzyma też Nikona. Pytam tutaj bo jakoś tu czuje się już dość rodzinnie:) Ciężko mi się do OM-D odnieść bo miałęm go w rękach tak naprawdę tylko chwilę dzisiaj i też całkiem mi się spodobał. Generalnie mam spory problem bo nie dość, że nie wiem czy wybrać d600 czy D7100 to w ogóle się zastanawiam czy ze swoimi mocno średnimi umiejętnościami wato kupić bardziej rozwojowy system.

hades
27.06.13, 00:36
Osiem1984, jeśli potrzebujesz świetnego zachowania przy wysokim ISO to wybierz coś co będzie do Ciebie przemawiać zdjęciami przykładowymi w sieci, w interesującym Cię ISO i podobnych sceneriach, w których zamierzasz fotografować. Poza tym spójrz na to jaką szklarnią w tej chwili dysponujesz i na co chcesz wymienić. Tu napiszę podobnie jak APZ. Twój wybór sugeruje byś rozejrzał się za czymś mniejszym, a przez to tańszym, np. jakimś bezlusterkowcem z uniwersalnym obiektywem, albo nawet kompaktem. Bo w gruncie rzeczy wybierasz w tej chwili uniwersalny obiektyw, który będzie "przyspawany" do korpusu. Czy jest sens by ten zestaw był drogi i duży?

osiem1984
27.06.13, 00:43
Osiem1984, jeśli potrzebujesz świetnego zachowania przy wysokim ISO to wybierz coś co będzie do Ciebie przemawiać zdjęciami przykładowymi w sieci, w interesującym Cię ISO i podobnych sceneriach, w których zamierzasz fotografować. Poza tym spójrz na to jaką szklarnią w tej chwili dysponujesz i na co chcesz wymienić. Tu napiszę podobnie jak APZ. Twój wybór sugeruje byś rozejrzał się za czymś mniejszym, a przez to tańszym, np. jakimś bezlusterkowcem z uniwersalnym obiektywem, albo nawet kompaktem. Bo w gruncie rzeczy wybierasz w tej chwili uniwersalny obiektyw, który będzie "przyspawany" do korpusu. Czy jest sens by ten zestaw był drogi i duży?

Sensu nie ma ale myślę, czy docelowo takim zestawem nie zastąpić tego Olkowego. Z tego co czytałem pełna klatka pozwoli uzyskać bardziej plastyczne zdjęcia, da możliwość stosowania nieporównywalnie do mojego wysokiego ISO (przy mojej puszce staram się nie przekraczać wartośći ISO800), możliwość rozbudowy zestawu, lepszy AF, no i chyba ostrzejsze zdjęcia?

Jaack
27.06.13, 01:14
Sensu nie ma ale myślę, czy docelowo takim zestawem nie zastąpić tego Olkowego. Z tego co czytałem pełna klatka pozwoli uzyskać bardziej plastyczne zdjęcia, da możliwość stosowania nieporównywalnie do mojego wysokiego ISO (przy mojej puszce staram się nie przekraczać wartośći ISO800), możliwość rozbudowy zestawu, lepszy AF, no i chyba ostrzejsze zdjęcia?

To ja w kwestii zimnego prysznica. ;-)

Jeżeli nie jesteś pewien swoich umiejętności... ucz się dalej na tym co masz. (Zmienisz sprzęt kiedy będziesz sam wiedział jakiego zestawu potrzebujesz.)

Jeżeli uwierają cię pieniądze i chcesz poczuć się lepiej... (Zmień teraz)

Temat zmiany sprzętu foto jest długi i szeroki. Można podejść do tego na wiele sposobów. Chyba najlepszym jest postawienie sobie pytań: w czym ogranicza mnie obecnie posiadany zestaw foto. Zrobić bilans tego co tracę a co zyskuje (możesz być zaskoczony ale rezygnując z 4/3 też coś tracisz). Robiąc takie zestawienie trzeba uczciwie i świadomie podejść do tematu.

Odpowiedz sobie co dla Ciebie jest priorytetem, czy sprzęt faktycznie Cię ogranicza... czy chcesz tylko uspokoić swoje ego. Zresztą jeżeli drażni cię obecnie posiadany sprzęt to czasami dla tzw. świętego spokoju warto go zmienić. (przestaniesz gdybać i zaczniesz robić zdjęcia)

Co do samego wyboru FX vs. DX. Musisz myśleć na kilka lat do przodu, zastanowić się co będziesz chciał fotografować, jakich będziesz chciał używać obiektywów. Tak aby w przyszłości jak najmniej zmieniać i wymieniać. (na każdym ruchu zmiany będziesz zazwyczaj tracił)

Do tego typu decyzji musisz sam dojrzeć. Nikt nie wie jakich obiektywów (ogniskowych) będziesz chciał używać i co fotografować.

Jeszcze jedno... warto poważnie zastanowić się nad bezlusterkowacami. Jednak znowu sam musisz wiedzieć czego oczekujesz od sprzętu i jakie są Twoje priorytety. Jeżeli nie potrzebujesz szybkiego AF-C a pragniesz mieć lekki zestaw foto, być może bezlusterkowce są dla Ciebie.

PS.
Zmieniłem system pod koniec zeszłego roku. Używam D700 z którego jestem bardziej niż zadowolony, to aparat który nie przeszkadza w robieniu zdjęć. Po krótkiej przygodzie z analogiem zapragnąłem tzw. "pełnej klatki" czyli cyfrowego małego obrazka. Wspominasz coś o plastyczności zdjęć... podpowiem: nie idź tą drogą. ;-)
U mnie wybór na D700 padł z kilku powodów, miałem zaufaną osobę od której odkupiłem aparat ze znikomym przebiegiem i w idealnym stanie. Zależało mi też na możliwie dobrym wysokim ISO. Początkowo miałem jakieś małe ciągotki do papierowej GO, jednak szybko się z tego wyleczyłem. Mam żelazny zestaw 35/50/85 F1.4, ale używam go z rozumem i nie staram się szukać "mistycznej plastyki" albo papierowej GO. Bardzo często robię zdjęcia na przysłonach F5.6 do F8 rzadziej F11. Oczywiście używam też zoomów, jednak też często są mocno przymykane w zależności od potrzeb.

Jeżeli chodzi o szkła do FX to masz ogromny wybór, zarówno tanich, drogich jak i bardzo drogich. To jest wielka zaleta systemu Nikona.

I na koniec pamiętaj że nie sprzęt zrobi z Ciebie fotografa ale to co masz w głowie. Jak mawiają na mieście: na nic sprzętu kupa, gdy fotograf... d..a. ;-)

osiem1984
27.06.13, 01:22
To ja w kwestii zimnego prysznica. ;-)

Jeżeli nie jesteś pewien swoich umiejętności... ucz się dalej na tym co masz. (Zmienisz sprzęt kiedy będziesz sam wiedział jakiego zestawu potrzebujesz.)

Jeżeli uwierają cię pieniądze i chcesz poczuć się lepiej... (Zmień teraz)

Temat zmiany sprzętu foto jest długi i szeroki. Można podejść do tego na wiele sposobów. Chyba najlepszym jest postawienie sobie pytań: w czym ogranicza mnie obecnie posiadany zestaw foto. Zrobić bilans tego co tracę a co zyskuje (możesz być zaskoczony ale rezygnując z 4/3 też coś tracisz). Robiąc takie zestawienie trzeba uczciwie i świadomie podejść do tematu.

Odpowiedz sobie co dla Ciebie jest priorytetem, czy sprzęt faktycznie Cię ogranicza... czy chcesz tylko uspokoić swoje ego. Zresztą jeżeli drażni cię obecnie posiadany sprzęt to czasami dla tzw. świętego spokoju warto go zmienić. (przestaniesz gdybać i zaczniesz robić zdjęcia)

Co do samego wyboru FX vs. DX. Musisz myśleć na kilka lat do przodu, zastanowić się co będziesz chciał fotografować, jakich będziesz chciał używać obiektywów. Tak aby w przyszłości jak najmniej zmieniać i wymieniać. (na każdym ruchu zmiany będziesz zazwyczaj tracił)

Do tego typu decyzji musisz sam dojrzeć. Nikt nie wie jakich obiektywów (ogniskowych) będziesz chciał używać i co fotografować.

Jeszcze jedno... warto poważnie zastanowić się nad bezlusterkowacami. Jednak znowu sam musisz wiedzieć czego oczekujesz od sprzętu i jakie są Twoje priorytety. Jeżeli nie potrzebujesz szybkiego AF-C a pragniesz mieć lekki zestaw foto, być może bezlusterkowce są dla Ciebie.

PS.
Zmieniłem system pod koniec zeszłego roku. Używam D700 z którego jestem bardziej niż zadowolony, to aparat który nie przeszkadza w robieniu zdjęć. Po krótkiej przygodzie z analogiem zapragnąłem tzw. "pełnej klatki" czyli cyfrowego małego obrazka. Wspominasz coś o plastyczności zdjęć... podpowiem: nie idź tą drogą. ;-)
U mnie wybór na D700 padł z kilku powodów, miałem zaufaną osobę od której odkupiłem aparat ze znikomym przebiegiem i w idealnym stanie. Zależało mi też na możliwie dobrym wysokim ISO. Początkowo miałem jakieś małe ciągotki do papierowej GO, jednak szybko się z tego wyleczyłem. Mam żelazny zestaw 35/50/85 F1.4, ale używam go z rozumem i nie staram się szukać "mistycznej plastyki" albo papierowej GO. Bardzo często robię zdjęcia na przysłonach F5.6 do F8 rzadziej F11. Oczywiście używam też zoomów, jednak też często są mocno przymykane w zależności od potrzeb.

Jeżeli chodzi o szkła do FX to masz ogromny wybór, zarówno tanich, drogich jak i bardzo drogich. To jest wielka zaleta systemu Nikona.

I na koniec pamiętaj że nie sprzęt zrobi z Ciebie fotografa ale to co masz w głowie. Jak mawiają na mieście: na nic sprzętu kupa, gdy fotograf... d..a. ;-)

Hehe masz wiele racji, szczególnie w kwestii dotyczącej "fotografa d..." :) Muszę się też zgodzić w temacie drażnienia. Rzeczywiście posiadany zestaw zaczyna mnie drażnić. Lubię podróżować a po powrocie drukować zdjęcia w labie, więc 4/3 zaczyna mnie mocno irytować z racji na kadrowanie i ciągłe zastanawianie się przy zdjęciu co będę musiał później z obrazka obciąż. Poza tym ISO. To jest ta największa bolączka. Marzy mi się sytuacja, w której zwiedzając stary kiepsko doświetlony od środka kościółek wyjmuję aparat, ustawiam ISO na powiedzmy 3200 i nie mam obaw, ze po wywołaniu w formacie 13 x 18 wyjdzie jedna wielka zaszumiona kiszka. Przyznam, że przez chwilę zastanawiałem się też nad OM-D EM5 ale nie wiem, czy w dłuższej perspektywie byłby to dobry wybór. E-30 ma też już swoje lata..

Jaack
27.06.13, 01:35
Hehe masz wiele racji, szczególnie w kwestii dotyczącej "fotografa d..." :) Muszę się też zgodzić w temacie drażnienia. Rzeczywiście posiadany zestaw zaczyna mnie drażnić. Lubię podróżować a po powrocie drukować zdjęcia w labie, więc 4/3 zaczyna mnie mocno irytować z racji na kadrowanie i ciągłe zastanawianie się przy zdjęciu co będę musiał później z obrazka obciąż. Poza tym ISO. To jest ta największa bolączka. Marzy mi się sytuacja, w której zwiedzając stary kiepsko doświetlony od środka kościółek wyjmuję aparat, ustawiam ISO na powiedzmy 3200 i nie mam obaw, ze po wywołaniu w formacie 13 x 18 wyjdzie jedna wielka zaszumiona kiszka. Przyznam, że przez chwilę zastanawiałem się też nad OM-D EM5 ale nie wiem, czy w dłuższej perspektywie byłby to dobry wybór. E-30 ma też już swoje lata..

Ehhh...

W starym kościółku przyda się jasny obiektyw i stabilizacja (o statywie nie piszę celowo). Wysokie ISO potrzebne jest do zamrażania ruchu.

W temacie ISO 3200, używałem go w E-3 i było całkiem całkiem. Fakt że musiałem z góry przewidzieć jak naświetlać i prawidłowe naświetlanie było kluczem do sukcesu.

Jeżeli posiadany zestaw zaczyna Cię drażnić to masz dwie możliwości:

1. zmienić sprzęt dla świętego spokoju, jednak można zakładać że z nowego sprzętu też nie wyciśniesz 100% możliwości, zyskasz jednak tzw. święty spokój (przynajmniej na jakiś czas)

2. możesz przemyśleć sprawę i zastanowić się co zrobić aby Twoje zdjęcia wyglądały lepiej, to trudniejsza droga, ale da satysfakcję i lepsze zdjęcia, później dojdziesz do momentu kiedy zrobisz sobie listę ograniczeń Twojego zestawu foto. Zastanowisz się czego potrzebujesz żeby zrealizować to czy inne zdjęcie. Następnie sam podejmiesz decyzję co kupić i będziesz wiedział dlaczego.

PS.
Nie chodzi o to żebyś robił zdjęcia starym E-30 całe życie, ale abyś był świadomy czego potrzebujesz. Dodatkowo żebyś wiedział kiedy przyjdzie ten moment że sprzęt Cię ogranicza.

Zawsze podchodzę z rezerwą do pytań o to co kupić. To są indywidualne upodobania, kwestia co chcemy fotografować, na jakich ogniskowych itd.

Nie ma systemu idealnego, w każdym coś zyskujemy i coś tracimy. Świadomość potrzeb i bilansu zysków i strat pozwala lepiej dopasować sprzęt do potrzeb.

osiem1984
27.06.13, 01:43
Przy możliwości stosowania wysokiego ISO nie wystarczy obiektyw f4 do takiego przykładowego kościółka?

hades
27.06.13, 01:51
Sensu nie ma ale myślę, czy docelowo takim zestawem nie zastąpić tego Olkowego. Z tego co czytałem pełna klatka pozwoli uzyskać bardziej plastyczne zdjęcia, da możliwość stosowania nieporównywalnie do mojego wysokiego ISO (przy mojej puszce staram się nie przekraczać wartośći ISO800), możliwość rozbudowy zestawu, lepszy AF, no i chyba ostrzejsze zdjęcia?

Jeśli plastyka i ISO są dla Ciebie konieczne sam zobacz na zdjęcia z poszczególnych korpusów w sieci. Pamiętaj przy tym, że część z pewnością została poddana obróbce ;), ale zawsze możesz szukać RAW-ów. A cenami się nie przejmuj (o ile nie przekraczają Twojego budżetu). Na pewno sam już do tego doszedłeś, ale nie da się zaoszczędzić na hobby.

Mała uwaga co do ostrzejszych zdjęć. Wszystko zależy od Twoich umiejętności posługiwania się AF/MF, przysłoną oraz zastosowanej optyki. Optyka osiągnęła już dobry poziom. Pozostaje pytanie czy podobny poziom osiągnęły umiejętności? Jeśli zastosujesz dobrą optykę, ustawisz ręcznie bądź automatem ostrość na właściwy obiekt, dobierzesz przysłonę stosownie do oczekiwanej rozpiętości GO, to w każdym aparacie otrzymasz ostre zdjęcia. Dodatkowa obróbka pewnie jeszcze bardziej je poprawi. Aparat sam z siebie tego wszystkiego nie zastąpi.

Jaack
27.06.13, 02:13
Mała uwaga co do ostrzejszych zdjęć. Wszystko zależy od Twoich umiejętności posługiwania się AF/MF, przysłoną oraz zastosowanej optyki. Optyka osiągnęła już dobry poziom. Pozostaje pytanie czy podobny poziom osiągnęły umiejętności? Jeśli zastosujesz dobrą optykę, ustawisz ręcznie bądź automatem ostrość na właściwy obiekt, dobierzesz przysłonę stosownie do oczekiwanej rozpiętości GO, to w każdym aparacie otrzymasz ostre zdjęcia. Dodatkowa obróbka pewnie jeszcze bardziej je poprawi. Aparat sam z siebie tego wszystkiego nie zastąpi.

Dokładnie tak. To techniczne umiejętności podczas robienia zdjęcia i podczas obróbki decydują o ostrości zdjęć. Można by jeszcze dodać stwierdzenie że im więcej Mpix posiada matryca tym więcej umiejętności należy posiadać i bardziej się przyłożyć do zrobienia zdjęcia.

Jakiś czas temu wpadła mi w ręce instrukcja jak robić zdjęcia Nikonem D800 aby zdjęcia były odpowiednio ostre. (właśnie w kontekście matryc o dużej ilości Mpix)

http://www.nikonsupport.eu/europe/Manuals/D800 Tech Guide/D800_TechnicalGuide_Pl.pdf

osiem1984
27.06.13, 02:41
Wielkie dzięki Panowie za Wasze uwagi. Taka rozmowa jest dla mnie bezcenna w przededniu podjęcia ważnej decyzji. Rozumiem, że Nikon D7100 został raczej przez Was odrzucony?

Jaack
27.06.13, 02:48
Wielkie dzięki Panowie za Wasze uwagi. Taka rozmowa jest dla mnie bezcenna w przededniu podjęcia ważnej decyzji. Rozumiem, że Nikon D7100 został raczej przez Was odrzucony?

Nie... dlaczego. Tylko że to nie ja będę robił zdjęcia więc nie wiem jaki aparat się sprawdzi w określonych sytuacjach.

PS.
Pomyśl poważnie o bezlusterkowcach. Tym bardziej że z tego co mówisz ma to być aparat na wyjazdy i ogólnego zastosowania.

hades
27.06.13, 02:57
Ja nie odrzuciłem żadnego aparatu :). Chcesz nas wrobić w wybór aparatu by za ewentualnie niepowodzenia w zdjęciach obarczyć nas winą? ;)

epicure
27.06.13, 07:05
Przy możliwości stosowania wysokiego ISO nie wystarczy obiektyw f4 do takiego przykładowego kościółka?

Ze stabilizacją może wystarczyć.

---------- Post dodany o 07:05 ---------- Poprzedni post był o 07:02 ----------


Można by jeszcze dodać stwierdzenie że im więcej Mpix posiada matryca tym więcej umiejętności należy posiadać i bardziej się przyłożyć do zrobienia zdjęcia.

Eee, nie zgadzam się :-)

osiem1984
27.06.13, 07:17
Ja nie odrzuciłem żadnego aparatu :). Chcesz nas wrobić w wybór aparatu by za ewentualnie niepowodzenia w zdjęciach obarczyć nas winą? ;)

Tak by było najlepiej :) A tak na poważnie, to ni mam się do kogo zwrócić o radę poza Wami :) Jaack już mi dość dużo napisał o swoich przemyśleniach i sporo mi to dało. Czekam na Wasze opinie.

apz
27.06.13, 07:33
Ja nie odrzuciłem żadnego aparatu :). Chcesz nas wrobić w wybór aparatu by za ewentualnie niepowodzenia w zdjęciach obarczyć nas winą? ;)

ISO 3200 dobrej jakości dostaniesz z EM-5, E-PM2, E-PL5 i E-P5 i ich następcach w mikro4/3, ale i w nowych NEX-ach, takze w małych Fuji-kach, w bezlusterkowcach dużych Sony (STL) wielu Nikonach, ostatnich Pentaxach, wybór jest naprawdę spory. D 600 może również ego właścicielskie szybko przestać stymulować, zawsze można zapytac dlaczego nie D 700 lub nie D 800.
Może lepiej zainwestować w małe nowe body (mają mieć poprawiony AF z zoomami ZD) i przyzwoity kurs fotografii i kurs obróbki zdjęć. Ale to się samo nie zrobi...
Niedużą GO mozna sie pobawić z automatycznymi i manualnymi jasnymi stalkami w każdym systemie.
Wybór należy do Ciebie. Musisz tylko wiedzieć co i jak chcesz totografować, do zdjęć pamiątkowych moze wystarczyć kompakt jak XZ-2 i parę innych... Mnie wystarcza OM-D i trzy zoomy ZD które kupilem mając E-30. Radzę sobie bez rewolucji w swoim systemie.
Nikt z nas za Ciebie nie wybierze.

Daj znać jak już wybierzesz... No i chętnie pooglądam Twoje znakomitsze zdjęcia po zmianie.

POLM
27.06.13, 07:34
Ja migrowałem z Nikona do Olympusa (OM-D), co prawda z D90 ale uważam że z OM-D obrazek jest lepszy i używalne ISO wyższe - wiem D7100 to inna klasa niż D90 ale myślę że jak Nikon to jednak pełna klatka - ja mając do wyboru D7100 i OM-D wybrałbym olympusa. Jest ku temu jedna przesłanka - odkąd go mam to biorę ze sobą aparat zdecydowanie częściej ze sobą (waga i rozmiary ma znaczenie) i przez to cieszę się robieniem zdjęć. Dla mnie ważną cechą m4/3 jest dostęp do doskonałych jasnych stalek - co prawda dają one większą GO niż DX lub pełna klatka, ale to często jest też zaleta (np. macro) a światło jednak zostaje. W nikonie denerwowało mnie też że czasami były problemy z kalibracją obiektywu do body (FF, BF) szczególnie przy obiektywach producentów niezależnych (Sigma, Tamron), wiem jest regulacja w korpusie, ale w oly kupujesz obiektyw i jest idealnie ;-). Podsumowując - do amatorskiego focenia uważam że większą radość da OM-D ;-).

fret
27.06.13, 07:53
Postaraj się trochę odpuścic emocje. Pełna klatka nie ma magii, tylko dużą matrycę. Kupowanie FF tylko po to, żeby robić statyczne zdjęcia szerokim kątem na f/4 nie ma sensu. Dokładnie to samo uzyskasz mikrusami i szkłami f/2. Możesz też pomyśleć o bezlustrach Fuji, bo tam nawet zoom jest całkiem jasny. Pełna klatka ma sens przy używaniu naprawdę jasnych szkieł i świadomym korzystaniu z małej GO, bo tego żaden mikrus Ci nie da. Przeliczaj sobie ekwiwalenty szkieł (uczciwie: ogniskową i przysłonę) i kombinuj.

sam13
27.06.13, 07:53
Ja mam nikona (miałem olka) i gdyby nie to że w przypadku fotografii na niej też zarabiam to teraz bym miał tylko bezlusterkowca bo bardzo często jest tak że mi się nie chce brać aparatu. Dla mnie idealny zestaw to OMD + 20 1,7 - mały, z fajnym obrazkiem, całkiem niezłym iso. Mam D700, mam też D600 i choć faktycznie obrazek jest niezły to ta wygoda posiadania aparatu przy sobie (nie w komórce ;) ) jednak cały czas pcha do zakupu bezlusterkowca - nawet kupiłem D5100 żeby mieć mniejszy korpus ale to i tak dużo większy zestaw niż omd ze wspomnianą 20-tką.

Jeżeli masz kase to kupuj co chcesz tj. D7100 czy D600 tylko od razu weź pod uwagę czy ten cały sprzęt bedzie Ci się później chciało nosić (jak dorzucisz zuma, jakieś stałeczki, lampę, statyw)

osiem1984
27.06.13, 08:05
A dla OM-D znajdę ciekawy obiektyw (zoom), który wezmę w dłuższe podróże? Standardowo jest sprzedawany z 12-50, ale nie wiem czy ISO w OM-D jest na tyle poprawne, by takim obiektywem i przy powiedzmy 3200 zrobić zdjęcia powiedzmy w muzeach, świątyniach, generalnie wszędzie tam, gdzie jest deficyt światła? Muszę przyznać, że po Waszych opiniach zaczynam lekko przychylać się do zakupu czegoś małego. Był nawet taki moment, że chodziło mi to dość mocno po głowie. Zniechęcił mnie jednak wizjer, przekonanie, że podobnie jak w puszce E-30 nie pobawię się specjalnie ISO wyższym niż 800 i że nie znajdę fajnego obiektywu, który wezmę ze sobą w podróż, a którym zrobię i fajne zdjęcie gór ale i architektury. W Nikonie takim obiektywem mogłaby być nowa Sigma 18-250. Zakres co prawda bardzo szeroki i pewnie wielu z Was napisze, że zbyt szeroki by był to obiektyw dobry ale przejrzałem kilka testów i opinie są naprawdę pochlebne.

POLM
27.06.13, 08:18
Zestaw Panasonica 12-35/f2.8 + 35-100 f/2.8 ;-) świetne optycznie ale drogie + np. 9-18 oly (super mały) - czekamy na jasne zoomy Olka ;-)

---------- Post dodany o 08:18 ---------- Poprzedni post był o 08:10 ----------

Poza tym sigma 18-250 nie pasuje do FF i jest ciemna i średnia optycznie to raczej odpowiednik 14-150 olka

apz
27.06.13, 08:19
A dla OM-D znajdę ciekawy obiektyw (zoom), który wezmę w dłuższe podróże? Standardowo jest sprzedawany z 12-50, ale nie wiem czy ISO w OM-D jest na tyle poprawne, by takim obiektywem i przy powiedzmy 3200 zrobić zdjęcia powiedzmy w muzeach, świątyniach, generalnie wszędzie tam, gdzie jest deficyt światła? Muszę przyznać, że po Waszych opiniach zaczynam lekko przychylać się do zakupu czegoś małego. Był nawet taki moment, że chodziło mi to dość mocno po głowie. Zniechęcił mnie jednak wizjer, przekonanie, że podobnie jak w puszce E-30 nie pobawię się specjalnie ISO wyższym niż 800 i że nie znajdę fajnego obiektywu, który wezmę ze sobą w podróż, a którym zrobię i fajne zdjęcie gór ale i architektury. W Nikonie takim obiektywem mogłaby być nowa Sigma 18-250. Zakres co prawda bardzo szeroki i pewnie wielu z Was napisze, że zbyt szeroki by był to obiektyw dobry ale przejrzałem kilka testów i opinie są naprawdę pochlebne.

Pracowałeś na tym wizjerze, że Cię zniechęcil? Jest inny, a z ZD 9-18 na 4 i 5,6 robiłem zdjęcia w cerkiewkach, Wąchocku i toskańskich katedrach. Z wbudowaną tam stabilizacją na 1600 i 3200 da sie napewno. A zawsze można wyjąć 7-14/4 Panasonicowe lub 12/2 od Olka i jest świetnie a w odwodzie są jeszcze 14/2,5; 17/1,8 20/1,7 i manualne 12/1,6 i 17,5/0,95. Ja ma jeszcze ZD 12-60, na krótkim końcu 2,8. O zoomach Panasonica pisal przedmowca... Naprawcę jest wybór.

POLM
27.06.13, 08:22
Myślę że obrazek Nikon D7100 + sigma 18-250 vs OM-D + 14-150 nie różniłby się jakościowo
Odnośnie wizjera - dla mnie wizjer w OM-D jest lepszy niż w Nikonie D90

osiem1984
27.06.13, 08:23
Pracowałeś na tym wizjerze, że Cię zniechęcil? Jest inny, a z 9-18 na 4 i 5,6 robiłem zdjęcia w cerkiewkach, Wąchocku i toskańskich katedrach. Z wbudowaną tam stabilizacją na 1600 i 3200 da sie napewno. A zawsze można wyjąć 7-14 Panasonicowe lub 12/2 od Olka i jest świetnie 9 w odwodzie są jeszcze 14/2,5; 17/1,8 20/1,7 i manualne 12/1,6 i 17/0,95. Naprawcę jest wybór.
Nie pracowałem, miałem styczność jedynie w sklepie ale już pierwsze nasze spotkanie nie wyszło korzystnie :) Wymieniłeś wiele obiektywów. Generalnie wszystkie z nich to stałki dlatego też chcąc zbudować jakiś zakres to przy braku jasnych zoomów trzeba zakupić kilka takich stałek, co wiąże się zapewne z niemałym kosztem a i wypełnieniem plecaka kilkoma małymi szkłami, które w rezultacie zajmą podobnie dużo miejsca co szkło z lustrzanki. Jeśli tak nie jest to mnie wyprowadź z błędu. Generalnie nie mam w kwestii bezlusterkowców solidnej wiedzy.

Vindex
27.06.13, 08:32
Nie pracowałem, miałem styczność jedynie w sklepie ale już pierwsze nasze spotkanie nie wyszło korzystnie :) Wymieniłeś wiele obiektywów. Generalnie wszystkie z nich to stałki dlatego też chcąc zbudować jakiś zakres to przy braku jasnych zoomów trzeba zakupić kilka takich stałek, co wiąże się zapewne z niemałym kosztem a i wypełnieniem plecaka kilkoma małymi szkłami, które w rezultacie zajmą podobnie dużo miejsca co szkło z lustrzanki. Jeśli tak nie jest to mnie wyprowadź z błędu. Generalnie nie mam w kwestii bezlusterkowców solidnej wiedzy.

9-18, 7-14 czy wspomniany 12-35 Panasia to stalki? Nie żeby wybór był większy niż w Canikonie ale każdy z tych obiektywów sprawdzi się tam gdzie cokolwiek widać - stabilizacja sporo tu pomaga

Sent from my Nexus 4 using Tapatalk 2

apz
27.06.13, 08:42
Nie pracowałem, miałem styczność jedynie w sklepie ale już pierwsze nasze spotkanie nie wyszło korzystnie :) Wymieniłeś wiele obiektywów. Generalnie wszystkie z nich to stałki dlatego też chcąc zbudować jakiś zakres to przy braku jasnych zoomów trzeba zakupić kilka takich stałek, co wiąże się zapewne z niemałym kosztem a i wypełnieniem plecaka kilkoma małymi szkłami, które w rezultacie zajmą podobnie dużo miejsca co szkło z lustrzanki. Jeśli tak nie jest to mnie wyprowadź z błędu. Generalnie nie mam w kwestii bezlusterkowców solidnej wiedzy.

https://forum.olympusclub.pl/forums/82-K-Obiektywy-micro-4-3 tu są zbierane po necie i stronach producentów informacje o obiektywach mikro.

Ja mam do dyspozycji to co mam w stopce, są na forum wypowiedzi kolegów, którzy maja 12-35 i 35-100 by nie nosić garści stałek. Po obu końcach tego zakresu są zoomu 7-14 i 9-18 gdy trzeba szeroko i 75-300 oraz 100- 300 gdy obiekt jest daleko.
A stałki? wyrózniają sie z automatycznych 25/1,4; 20/1,7; 45/1,8 i 75/1,8, z budżetowych poszukaj u klikacz zdjęcia z 19/2,8, 30/2,8 i wkrótce będa z 60/2,8 jak dojedzie do Polski. Ekstremalne ale i manualne są Voigtlaendery i Noktory - Swiatło ponizej 1 do zabawy z papierową GO.

Co do plecaka Olek zrobil taki mały plecaczek wielkości aktówki , do niego moja żona na wyjazdach wklada G-1, 12-50 , 20/ 45, 14-150, 14/2,5, moją 7,5, czytnik do pdf-ów, osobno osłony do swoich obiektywów, jakąś podpaskę, chusteczki do nosa , zapasowe okulary, słuchawki z pałakiem, portfelik na pieniądze i jakąś apaszkę pod szyję, i zostaje jeszcze trochę miejsca. To jest jej fotograficzny bagaż podróżny.
I czeka na kolejne zaawansowane OM-D by zaanektować moje.

W objetości 14-54 zmieścisz 2-3 krótkich stalek lub 75/1,8. 100- 300 zajmie połowę objętości 70-300.

POLM
27.06.13, 08:51
Z tanich zoomów na poziomie wspomnianej sigmy 18-250 to mamy
Olympus mZD 14-150 (czyli odp. 28-300 dla pełnej klatki)
lub Panasonic 14-140, ew. zestawy 14-42 + 40-150 Olympusa, mZD 75-300 lub 45-150, 45-200, 100-300 Panasonica.
No i oczywiście wspomniany genialny zestaw 12-35 f/2.8 + 35-100/ f2.8 i mamy pokryte 24-200 ze stałym światłem 2.8 - wiem drogie ale taki obiektyw Nikona kosztuje : 24-70 f2.8 - ok 6000zł a 70-200 f2.8 - ok. 8000zł, czyli zestaw do nikona 14000zł vs 7000zł za Panasonica ;-)

---------- Post dodany o 08:51 ---------- Poprzedni post był o 08:48 ----------

Nie zapomnijmy o wadze Nikkor 24-70 - 900g , 70-200 - 1500g = 2400g a panasonic 12-35 - 305g a 35-100 - 360g = 665g ;-)

osiem1984
27.06.13, 08:52
https://forum.olympusclub.pl/forums/82-K-Obiektywy-micro-4-3 tu są zbierane po necie i stronach producentów informacje o obiektywach mikro.

Ja mam do dyspozycji to co mam w stopce, są na forum wypowiedzi kolegów, którzy maja 12-35 i 35-100 by nie nosić garści stałek. Po obu końcach tego zakresu są zoomu 7-14 i 9-18 gdy trzeba szeroko i 75-300 oraz 100- 300 gdy obiekt jest daleko.
A stałki? wyrózniają sie z automatycznych 25/1,4; 20/1,7; 45/1,8 i 75/1,8, z budżetowych poszukaj u klikacz zdjęcia z 19/2,8, 30/2,8 i wkrótce będa z 60/2,8 jak dojedzie do Polski. Ekstremalne ale i manualne są Voigtlaendery i Noktory - Swiatło ponizej 1 do zabawy z papierową GO.

Co do plecaka Olek zrobil taki mały plecaczek wielkości aktówki , do niego moja żona na wyjazdach wklada G-1, 12-50 , 20/ 45, 14-150, 14/2,5, moją 7,5, czytnik do pdf-ów, osobno osłony do swoich obiektywów, jakąś podpaskę, chusteczki do nosa , zapasowe okulary, słuchawki z pałakiem, portfelik na pieniądze i jakąś apaszkę pod szyję, i zostaje jeszcze trochę miejsca. To jest jej fotograficzny bagaż podróżny.
I czeka na kolejne zaawansowane OM-D by zaanektować moje.

W objetości 14-54 zmieścisz 2-3 krótkich stalek lub 75/1,8. 100- 300 zajmie połowę objętości 70-300.

Dzięki Ci wielkie za tak dokładny i wartościowy opis. Widzę, że jednak jest się czym pobawić. Z tego co napisałeś to pewnie dla mnie najlepsze byłoby dokupienie do 12-50 np. 70-300 i w przyszłości jakiejś stałki. Przed chwilą przeczytałem test na fotopolis i bardzo fajnie ten OM-D wypada. Potwierdzają, że jakość obrazu przy iso 1600 jest bardzo dobra a przy 3200 dobra, więc pewnie poczułbym znacząco tę różnicę na plus dla OM-D. Apz mam jeszcze pytanko dot. jakości samych zdjęć. Miałeś styczność zapewne z obiektywami, które ja posiadam więc pewnie masz na tyle dużą wiedzę i doświadczenie, by dokonać zestawienia mojego zestawu z takim zestawem OM-D (z 12-50, 70-300 i jakąś jasną stałką). Pomijając już pozytywy wynikające z lekkości zestawu i jego niewielkich gabarytów uważasz, że sama jakość zdjęć też byłaby wyższa. Jeśli tak to czy uważasz, że różnica mogłaby być znacząc? Oczywiście nie pytam o jakość zdjęć na podłożu talentu fotografa, umiejętności oceny sceny itp ale o te techniczne walory? Z góry jeszcze raz dzięki za Twój ostatni post.

epicure
27.06.13, 08:53
Standardowo jest sprzedawany z 12-50, ale nie wiem czy ISO w OM-D jest na tyle poprawne, by takim obiektywem i przy powiedzmy 3200 zrobić zdjęcia powiedzmy w muzeach, świątyniach, generalnie wszędzie tam, gdzie jest deficyt światła?

Ten obiektyw sobie odpuść.

nyny
27.06.13, 08:58
Musisz sobie odpowiedziec na kilka pytan.
Co bedziesz najczesciej fotografowal?
Czy jestes z tych, co im ciezar rzedu kilograma/dwoch blokuje wszelkie plany fotograficzne, oraz rujnuje sily witalne biorac go w reke?
Czy jestes z tych, dla ktorych mini rozmiar sie tylko liczy, i zaglowanie jasnymi stalkami to jest cel fotograficznej przygody, a juz duze kloce sa passe?

Jesli sobie na nie odpowiesz, to raczej wybor bedzie jasny i klarowny :)


pozdro

Bodzip
27.06.13, 09:00
Hehe masz wiele racji, szczególnie w kwestii dotyczącej "fotografa d..." :) Muszę się też zgodzić w temacie drażnienia. Rzeczywiście posiadany zestaw zaczyna mnie drażnić. Lubię podróżować a po powrocie drukować zdjęcia w labie, więc 4/3 zaczyna mnie mocno irytować z racji na kadrowanie i ciągłe zastanawianie się przy zdjęciu co będę musiał później z obrazka obciąż. Poza tym ISO. To jest ta największa bolączka. Marzy mi się sytuacja, w której zwiedzając stary kiepsko doświetlony od środka kościółek wyjmuję aparat, ustawiam ISO na powiedzmy 3200 i nie mam obaw, ze po wywołaniu w formacie 13 x 18 wyjdzie jedna wielka zaszumiona kiszka. Przyznam, że przez chwilę zastanawiałem się też nad OM-D EM5 ale nie wiem, czy w dłuższej perspektywie byłby to dobry wybór. E-30 ma też już swoje lata..

Mój E-30 też. Poniżej zdjęcie z E-30 + ZD 14-35 z bardzo ciemnego kościółka (cerkiewki). W tej nawie było jedno okno + światło sztuczne w niewielkiej ilości. Aparat sam wybrał ISO 640, f=2,0
Robione wczoraj

https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=91886&d=1372278896

Gdybym ten obiektyw podpiął do E-PL3 to obrazek byłby jeszcze lepszy.

Jd
27.06.13, 09:04
Ten obiektyw sobie odpuść.

Dlaczego zaraz odpuść ? Obiektyw jest normalnym kitem robiącym niezłe zdjęcia. Dla mnie nie różni się np od 18-105 VR Nikona , który kupiłem kiedyś razem z N90. Nie spodobał się kilku optycznym talibom i niezasłużona negatywna fama poszła w świat. Chyba, że kupi samo body i do tego od razu 12-35 Panasa. Dla mnie na przykład OM-D z mZD 14-42 to dopiero jest nieporozumienie.

nyny
27.06.13, 09:10
Gdybym ten obiektyw podpiął do E-PL3 to obrazek byłby jeszcze lepszy.
Stawialbym na teze, ze nieco tylko lepszy ;)


pozdro

epicure
27.06.13, 09:13
Dlaczego zaraz odpuść ?

Bo do ciemnego kościoła się średnio nadaje.

POLM
27.06.13, 09:16
Za tę cenę 12-50 jest dość fajny i uszczelniony i z macro - na początek bym go nie skreślał. Do tego stałka 45mm i za niewielkie pieniądze ciekawy zestaw startowy ;-)

Jd
27.06.13, 09:23
Poniżej zdjęcie z ciemnego kościoła (OM-D +12-50)


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/a/img689/36/45ew.jpg)

osiem1984
27.06.13, 09:24
Musisz sobie odpowiedziec na kilka pytan.
Co bedziesz najczesciej fotografowal?
Czy jestes z tych, co im ciezar rzedu kilograma/dwoch blokuje wszelkie plany fotograficzne, oraz rujnuje sily witalne biorac go w reke?
Czy jestes z tych, dla ktorych mini rozmiar sie tylko liczy, i zaglowanie jasnymi stalkami to jest cel fotograficznej przygody, a juz duze kloce sa passe?

Jesli sobie na nie odpowiesz, to raczej wybor bedzie jasny i klarowny :)


pozdro

Nie mam jakiejś kategorii zdjęć w której się zamykam. Najbardziej pasjonuje mnie fotografia podróżnicza. Staramy się z żoną co roku jakiś kraj zwiedzić wzdłuż i wszerz. Na miejscu pstrykam zarówno portrety (na warsztatch przede wszystkim), jak i próbuje bawić się w makro. Tak to wygląda z mojej strony. A najbardziej zależy mi po prostu na jakości zdjęć (oczywiście od tej technicznej strony), dlatego pomyślałem o pełnej klatce i w dodatku o nikonie (aby ew. móc rozbudować system). Cena mnie trochę zniechęciła bo za każde lepsze szkiełko trzeba przynajmniej 5 tys wydać. Coraz bardziej jednak przekonuje się do tego OM-D EM-5 zachęcony przez forumowiczów.

epicure
27.06.13, 09:25
Poniżej zdjęcie z ciemnego kościoła (OM-D +12-50)

Nie wygląda mi to na ciemny kościół.

POLM
27.06.13, 09:26
Musisz sobie odpowiedziec na kilka pytan.
Co bedziesz najczesciej fotografowal?
Czy jestes z tych, co im ciezar rzedu kilograma/dwoch blokuje wszelkie plany fotograficzne, oraz rujnuje sily witalne biorac go w reke?
Czy jestes z tych, dla ktorych mini rozmiar sie tylko liczy, i zaglowanie jasnymi stalkami to jest cel fotograficznej przygody, a juz duze kloce sa passe?

Jesli sobie na nie odpowiesz, to raczej wybor bedzie jasny i klarowny :)


pozdro

Wszystko fajnie jak ma się czas i wychodzi się fotografować, wtedy plecak - i rozmiar i ciężar nie taki straszny, ale jak fotografowanie to zajęcie amatorskie obok codziennych czynności - czyli na spacerze z dzieckiem, w drodze do pracy, z aparatem przy sobie bo raz na 10 trafi się jakiś ciekawy kadr to już rozmiar ma znaczenie. Ja dzięki przesiadce na OM-D mam często aparat przy sobie - Nikona zabierałem tylko gdy planowałem że będzie 'focenie" a tak z OM-D czasem wracam bez zdjęcia, ale mam go czasami wtedy gdy Nikona bym nie zabrał - dla mnie to było ważne. ;-)

osiem1984
27.06.13, 09:26
Zniechęca mnie trochę tylko x2 w stosunku do pełnej klatki.

apz
27.06.13, 09:28
Stawialbym na teze, ze nieco tylko lepszy ;)


pozdro

Podpiąłbym pod E-M5, E-PL2, E-PL5 czy E-P5 i będzie znacznie lepiej, wiem o czym mówię.

nyny
27.06.13, 09:36
Wszystko fajnie jak ma się czas i wychodzi się fotografować, wtedy plecak - i rozmiar i ciężar nie taki straszny, ale jak fotografowanie to zajęcie amatorskie obok codziennych czynności - czyli na spacerze z dzieckiem, w drodze do pracy, z aparatem przy sobie bo raz na 10 trafi się jakiś ciekawy kadr to już rozmiar ma znaczenie. Ja dzięki przesiadce na OM-D mam często aparat przy sobie - Nikona zabierałem tylko gdy planowałem że będzie 'focenie" a tak z OM-D czasem wracam bez zdjęcia, ale mam go czasami wtedy gdy Nikona bym nie zabrał - dla mnie to było ważne. ;-)

Od takich rzeczy rownie dobrze jest komorka lub kompakt, jeszcze bardziej mobilny i nie uwierajacy zestaw....


pozdro

osiem1984
27.06.13, 09:36
Podpiąłbym pod E-M5, E-PL2, E-PL5 czy E-P5 i będzie znacznie lepiej, wiem o czym mówię.
Czyli jest szansa, ze jakość zdjęć będzie lepsza niż na E-30?

nyny
27.06.13, 09:37
Podpiąłbym pod E-M5, E-PL2, E-PL5 czy E-P5 i będzie znacznie lepiej, wiem o czym mówię.

Oooo, i to jest inna para kaloszy.

pozdro

epicure
27.06.13, 09:37
Jakość nowych matryc Olka jest nieporównywalnie lepsza od E-30.

nyny
27.06.13, 09:37
Czyli jest szansa, ze jakość zdjęć będzie lepsza niż na E-30?
Nieporownywalnie :)

pozdro

apz
27.06.13, 09:41
... Apz mam jeszcze pytanko dot. jakości samych zdjęć. Miałeś styczność zapewne z obiektywami, które ja posiadam więc pewnie masz na tyle dużą wiedzę i doświadczenie, by dokonać zestawienia mojego zestawu z takim zestawem OM-D (z 12-50, 70-300 i jakąś jasną stałką). Pomijając już pozytywy wynikające z lekkości zestawu i jego niewielkich gabarytów uważasz, że sama jakość zdjęć też byłaby wyższa. Jeśli tak to czy uważasz, że różnica mogłaby być znacząc? Oczywiście nie pytam o jakość zdjęć na podłożu talentu fotografa, umiejętności oceny sceny itp ale o te techniczne walory? Z góry jeszcze raz dzięki za Twój ostatni post.

Twoje obiektywy powinny jako tako pracować (nieco wolniej ostrzyć) na wszystkich czterech body Olympusa z matrycą od Sony. Potrzebujesz przejściówki za 200- 400 PLN. Nic nie tracisz z ich właściwości optycznych, więcej korzystasz z ich właściwości optycznych oraz tego, że już je posiadasz i masz czas na wymyślenie czy chcesz kupić mikro-stałki czy zoomy.

mZD 12-50 nie lubię i nie poważam, jest to taki ciemny spacer zoom , jak mi się nie chce dźwigać i biorę aparat na towarzysza podróży to wolę mZD 17/1,8 lub L. 20/1,7. Jak idę na zdjęcia, biorę ze sobą swoje zoomy ZD. To drugie uwielbiam, ale oddałem żonie. I Zamiast kita wolałbym 45/1,8. Chyba, że wciąż jest ważna ta promocja, gdzie za E-M5 z 12-50 dodawano za 1 PLN 45/1,8.

POLM
27.06.13, 09:45
Czyli jest szansa, ze jakość zdjęć będzie lepsza niż na E-30?

Najlepiej popatrzeć na zdjęcia - np tu ;-)
https://forum.olympusclub.pl/threads/84986-Jak-dla-pocz%C4%85tkuj%C4%85cych-to-te%C5%BC-co%C5%9B-wrzuc%C4%99/page5

(https://forum.olympusclub.pl/threads/84986-Jak-dla-pocz%C4%85tkuj%C4%85cych-to-te%C5%BC-co%C5%9B-wrzuc%C4%99/page5)Wrzuciłem ostatnio trochę macro z mZD60 i "portretów" robionych OM-D + 45mm i 25mm, oraz ostatnio na warsztatach Panasonikiem G5, a ponieważ jestem absolutnym początkującym amatorem to można ocenić jakie możliwości amatorowi daje sprzęt - bo doświadczenia i kunsztu zawodowca tu nie ma ;-). Dodam że nie ma tam poza kadrowaniem i wywołaniem raw-u w sofcie dostarczonym z aparatem jakiejś zaawansowanej obróbki.

osiem1984
27.06.13, 09:49
Twoje obiektywy powinny jako tako pracować (nieco wolniej ostrzyć) na wszystkich czterech body Olympusa z matrycą od Sony. Potrzebujesz przejściówki za 200- 400 PLN. Nic nie tracisz z ich właściwości optycznych, więcej korzystasz z ich właściwości optycznych oraz tego, że już je posiadasz i masz czas na wymyślenie czy chcesz kupić mikro-stałki czy zoomy.

mZD 12-50 nie lubię i nie poważam, jest to taki ciemny spacer zoom , jak mi się nie chce dźwigać i biorę aparat na towarzysza podróży to wolę mZD 17/1,8 lub L. 20/1,7. Jak idę na zdjęcia, biorę ze sobą swoje zoomy ZD. To drugie uwielbiam, ale oddałem żonie. I Zamiast kita wolałbym 45/1,8. Chyba, że wciąż jest ważna ta promocja, gdzie za E-M5 z 12-50 dodawano za 1 PLN 45/1,8.
Gdzie taka świetna promocja była / jest?

POLM
27.06.13, 09:50
Raczej była - wtedy nabyłem OM-D - na pod koniec 2012 ;-(

apz
27.06.13, 09:50
Zniechęca mnie trochę tylko x2 w stosunku do pełnej klatki.

To 2x bywa też zaletą. Widziałeś 600mm od Nikona, czy 50-500 pd Sigmy?
70-300 na pełnej klatce to tylko 35-150 na Olku i odrwrotnie, chyba, że wykropujesz środek obrazka.

POLM
27.06.13, 09:57
Ale teraz chyba ten zestaw wyjdzie podobnie bez promocji ;-)

---------- Post dodany o 09:57 ---------- Poprzedni post był o 09:51 ----------


Od takich rzeczy rownie dobrze jest komorka lub kompakt, jeszcze bardziej mobilny i nie uwierajacy zestaw....


pozdro

Tak ale pomiędzy aparatem w komórce a OM-D jest duuużo większa różnica w jakości obrazka i wygodzie robienia zdjęć niż pomiędzy Nikonem np D7100 a OM-D.

nyny
27.06.13, 10:08
Tak ale pomiędzy aparatem w komórce a OM-D jest duuużo większa różnica w jakości obrazka i wygodzie robienia zdjęć niż pomiędzy Nikonem np D7100 a OM-D.
Nie ma nic wygodniejszego od wyciagnieci komorki/kompaktu z kieszeni i zrobienia pstryk...
Wszystko zalezy jaka komorka i jaki kompakt bedziemy porownywac z OMD, a w kwestii jakosci obrazka to roznica jest spora na korzysc D7100 kosztem OMD.

pozdro

osiem1984
27.06.13, 10:14
To 2x bywa też zaletą. Widziałeś 600mm od Nikona, czy 50-500 pd Sigmy?
70-300 na pełnej klatce to tylko 35-150 na Olku i odrwrotnie, chyba, że wykropujesz środek obrazka.
W tele tak - zgadzam się.

epicure
27.06.13, 10:15
Nie ma nic wygodniejszego od wyciagnieci komorki/kompaktu z kieszeni i zrobienia pstryk...

Jest coś wygodniejszego. Jeśli nie trzeba nic wyciągać z kieszeni, to jest jeszcze lepiej.

osiem1984
27.06.13, 10:26
Nie ma nic wygodniejszego od wyciagnieci komorki/kompaktu z kieszeni i zrobienia pstryk...
Wszystko zalezy jaka komorka i jaki kompakt bedziemy porownywac z OMD, a w kwestii jakosci obrazka to roznica jest spora na korzysc D7100 kosztem OMD.

pozdro
D7100 tak bije mocno OMD?

---------- Post dodany o 10:17 ---------- Poprzedni post był o 10:16 ----------

Rzeczywiście, różnica ogromna: http://snapsort.com/compare/Nikon-D7100-vs-Olympus-E-M5

---------- Post dodany o 10:26 ---------- Poprzedni post był o 10:17 ----------

Z tym, że z tego co widzę, to różnica tak duża jest wypunktowana poprzez "popularity" a dla mnie to nie jest jakiś znaczący wskaźnik.

Jan_S
27.06.13, 10:28
Nie ma to jak dobry temat do dyskusji zapodać w taki smętny deszczowy dzień :) ledwie się ów dzień zaczął a już ponad 50 postów w wątku.... więc i ja się ośmielę coś od siebie dołożyć chociaż prawie wszystko już zostało napisane...

Wiele głosów zachąca do zakupu OMD. Warto wszak zauważyć że ten aparat wraz z Panasonicowym 12-35/2,8 będzie wyraźnie droższy niż np. D7100 czy K-5 z sigmą 17-50/2,8 na którą jest chyba jeszcze promocja a która dobre opinie zbiera.

Tak, taki zestaw będzie większy i cięższy od bezlusterkowca... ale wg. różnych testów powinien dać lepszą rozpiętość tonalną, lepsze wysokie ISO i większe możliwości zabawy głębią ostrości.

Tzw. pełna klatka - też może kusić, D600 miałem przez kilkanaście chwil w rękach i bardzo spasował mi pod względem ergonomi. A i możliwości matrycy spore... o ile oczywiście nie będzie się samozakurzać :) ale ten problem wg ostatnich plotek został już podobno opanowany. Z Nikonem, czy Canonem FF jest ta fajna zleta że jest spory rynek wtórny i można trafić fajne obiektywy - przecież do amatorskiego focenia nie trzeba zaraz wydawać kasy na pachnące fabryką nowości

OMD? tak fajny jest, ale ergonomia jak dla mnie nie jest optymalna - niby mały, w konsekwencji jakieś takie malutkie i gumowate przyciski. Niby wysokie ISO jest poprawione w stosunku do poprzedników m4/3 ale w okolicach 5000 - 6400 zaczyna trochę zżerać niebieski kolor. Do wad trzeba też zaliczyć AF - wprawdzie wyraźnie lepszy od poprzedników ale wciąż słaby zwłaszcza na obiektach ruchomych.
No i ceny... sam aparat tani nie jest, obiektywów na rynku wtórnym jak na lekarstwo a nowe stosunkowo drogie.

Przy wszystkich tych wadach, jest to jednak aparat który da się lubić i może być miłym towarzyszem w podróży... czego dowodem może być popełniony kiedyś przeze mnie taki wątek:
https://forum.olympusclub.pl/threads/87187-Czysta-potrzeb-redukcja-czyli-z-25-tk%C4%85-po-Pradze

Farensbach
27.06.13, 10:42
Jeżeli interesuje cię głównie fotografia podróżnicza, to zastanów się nad takim zestawem: pentax K30 i 18-135/3,5-5.6.
Plusy tego zestawu przy tego typu fotografii to: uszczelniony korpus do używania w dużym zakresie temperatur (od -10 st.C wg producenta), podwójny układ zasilania - akumulator plus paluszki (nieocenione w podróży), uniwersalny uszczelniony zoom (28-200), w pełni używalne iso do 3200, przy tym nie jest to duża lustrzanka, a możliwości ma duże, no i cena zestawu - obecnie 3 500 zł. Za oszczędzone pieniądze dokupujesz obiektyw o lepszych paramertach, lub inny wg potrzeb.

Mcarto
27.06.13, 12:20
K-30 to b.dobry aparat ale sam osobiście wolałbym kupić za 2200zł. samo body i dokupić krótszy uszczelniony kit DA 18-55 WR ew. darować sobie uszczelnienia obiektywu i dokupić Sigmę 17-70 f/2.8-4 za 1700zł. szybki, osty i dość jasny obiektyw.


Hmm
A ile zdjęć w kościołach wykonałem Canonem s100 bo go akurat miałem ze sobą - głęboka kompaktowa GO pozwalała mi używać otwartej przysłony a niezłe iso 800, dobra stabilizacja i dość ostry obiektyw dopełniły reszty.

Jaack
27.06.13, 12:23
Eee, nie zgadzam się :-)

Wyciąłeś moja wypowiedź z kontekstu.

Kilka linijek niżej było naprowadzenie dlaczego matryca z dużą ilością Mpix jest trudniejsza, podparłem to instrukcją jak robić zdjęcia D800.

geo
27.06.13, 12:54
Według mnie wysokie iso w Nikonie jest przereklamowane, nie dlatego że jest szum (bo go faktycznie nie ma) ale dlatego że większość aparatów (miałem D90 i mam
D700) ma problemy z kolorami zwłaszcza w wysokim iso. Robiąc zdjęcia w niekorzystnych warunkach faktycznie iso ma lepsze, ale to co się dzieje z kolorami jest karygodne.... pomarańczowo-zółty zafarb to jest główna zaleta Nikona na hi iso :)
Z jpg sie nic nie zrobi, a w Rawie i owszem ale trzeba przy tym oczywiście posiedzieć. Patrząc na moje zdjęcia od 2007 roku to najlepiej wyglądało to Canonie i w Olku (ale w Olku nigdy nie miałem dobrych szkieł), ale kolory były super. W nikonie coś jest nie tak, z mieszaniem się czerwonego z innymi kolorami.

Podsumowując, ja juz bym nie wybrał 2 raz Nikona, oczywiście swoje naj zdjęcia zrobiłem Nikonem, ale to wcale nie znaczy że inna marka bym nie zrobił, no i mała ulaga jak robię zdjątka Epl5 ... niewiele w nich grzebię :).

Pamiętaj, że FF to takia magia, ale dla normalnego pasjonata to wydatek, niewykorzystany potencjał i brnięcie bez celu, chyba że chcesz zarabiać na tym, i ostro się do tego wezmiesz..

Wszyscy zawsze się podniecali zoomem systemowym Nikkor 24-70 f2.8 ale jak go w koncu kupiłem to faktycznie fajne szkło optycznie, ale patrząc na gabraty i cenę to jakie ma być ???? ... hihi.

pozdr

osiem1984
27.06.13, 13:10
Zarabiać nie chcę. Traktuję robienie zdjęć czysto hobbystycznie. Oczywiście zależy mi na dobrym efekcie dlatego staram się i siebie podciągać w wiedzy i doświadczeniu ale i sprzęt rozwijać. Stąd włanie taki temat tutaj poruszyłem. Wielu znajomych, namawiało mnie na zakup pełnej klatki ale sam zacząłem się zastanawiać czy na moje umiejętności i potrzeby jest to rzeczywiście dobry pomysł. Czy na pewno poczuję różnicę zarówno w samym procesie robienia zdjęcia jak i w późniejszych efektach (w jakości ego zdjęcia). .

Według mnie wysokie iso w Nikonie jest przereklamowane, nie dlatego że jest szum (bo go faktycznie nie ma) ale dlatego że większość aparatów (miałem D90 i mam
D700) ma problemy z kolorami zwłaszcza w wysokim iso. Robiąc zdjęcia w niekorzystnych warunkach faktycznie iso ma lepsze, ale to co się dzieje z kolorami jest karygodne.... pomarańczowo-zółty zafarb to jest główna zaleta Nikona na hi iso :)
Z jpg sie nic nie zrobi, a w Rawie i owszem ale trzeba przy tym oczywiście posiedzieć. Patrząc na moje zdjęcia od 2007 roku to najlepiej wyglądało to Canonie i w Olku (ale w Olku nigdy nie miałem dobrych szkieł), ale kolory były super. W nikonie coś jest nie tak, z mieszaniem się czerwonego z innymi kolorami.

Podsumowując, ja juz bym nie wybrał 2 raz Nikona, oczywiście swoje naj zdjęcia zrobiłem Nikonem, ale to wcale nie znaczy że inna marka bym nie zrobił, no i mała ulaga jak robię zdjątka Epl5 ... niewiele w nich grzebię :).

Pamiętaj, że FF to takia magia, ale dla normalnego pasjonata to wydatek, niewykorzystany potencjał i brnięcie bez celu, chyba że chcesz zarabiać na tym, i ostro się do tego wezmiesz..

Wszyscy zawsze się podniecali zoomem systemowym Nikkor 24-70 f2.8 ale jak go w koncu kupiłem to faktycznie fajne szkło optycznie, ale patrząc na gabraty i cenę to jakie ma być ???? ... hihi.

pozdr

nyny
27.06.13, 13:36
Według mnie wysokie iso w Nikonie jest przereklamowane, nie dlatego że jest szum (bo go faktycznie nie ma) ale dlatego że większość aparatów (miałem D90 i mam
D700) ma problemy z kolorami zwłaszcza w wysokim iso. Robiąc zdjęcia w niekorzystnych warunkach faktycznie iso ma lepsze, ale to co się dzieje z kolorami jest karygodne.... pomarańczowo-zółty zafarb to jest główna zaleta Nikona na hi iso :)
Hi iso to nie jest natywne, wiec raczej wiekszoc aparatow roznych firm moze miec nielatwo.


Z jpg sie nic nie zrobi, a w Rawie i owszem ale trzeba przy tym oczywiście posiedzieć. Patrząc na moje zdjęcia od 2007 roku to najlepiej wyglądało to Canonie i w Olku (ale w Olku nigdy nie miałem dobrych szkieł), ale kolory były super. W nikonie coś jest nie tak, z mieszaniem się czerwonego z innymi kolorami.

Moze po prostu trzeba zmienic filozofie obrobki czy ustawien w samym sprzecie.
Mi to zajelo nieco czasu, by sie przyzwyczaic i oduczenie sie starych nawykow.
Jak juz sie pozbylem manier z innych systemow, to nie widze niczego niepokojacego.

pozdro

Maciek_WM
27.06.13, 13:49
Daj sobie spokój z pełną klatką, szczególnie jeśli chcesz kupić jakiegoś spacerowego zooma. Żeby wykorzystać dobrą matrycę trzeba dokręcić równie dobry obiektyw i koszta szybko się mnożą.

Na Twoim miejscu rozważyłbym Fuji X-E1 z kitem. Wysokie ISO i matryca są ogólnie chwalone, obiektyw jest jasny (2.8-4) i dobry optycznie. Jak będziesz potrzebował czegoś szerszego niż 18mm (czyli "27mm") to w systemie są już jakieś szerokie stałki. Pojawiają się narzekania na AF i ogólną szybkość puszki, ale skoro nie planujesz fotografować szybkiej akcji, to pewnie wystarczy. W dodatku, co rusz słychać o poprawkach do firmware, które rzeczywiście pomagają. No i biorąc pod uwagę aparaty, które rozważasz fuji mieści się w cenie nawet jak jakąś stałkę dokupisz. A i jeszcze fajna ergonomia i rozmiar bezlusterkowy, może nie najmniejszy w klasie ale całość i tak mniejsza od lustrzanki.

Jacunio
27.06.13, 13:58
Dodam swoje dwa grosze : Mam troszkę jak Ty, posiadam jeszcze E-30, po urodzeniu dziecka kupiłem kiedyś E-PL3, ze względu na brak opcji filmowania w większym Olympusie. Polecam decydowanie bezlusterkowce, mam małą torbę wrzucam aparat, dwa obiektywy i już. Co prawda wolę wizjer lustrzanki niż ekranik, czy wizjer elektroniczny, ale wygoda ze względu na wielkość i wagę jest nieporównywalna. Ze względu na rewelacyjną 50-200 nie pozbędę się jednak jeszcze E-30. Używałem też trochę Nikona D7000 mojego brata, podoba mi się obrazek i ergonomia.

osiem1984
27.06.13, 14:03
Dodam swoje dwa grosze : Mam troszkę jak Ty, posiadam jeszcze E-30, po urodzeniu dziecka kupiłem kiedyś E-PL3, ze względu na brak opcji filmowania w większym Olympusie. Polecam decydowanie bezlusterkowce, mam małą torbę wrzucam aparat, dwa obiektywy i już. Co prawda wolę wizjer lustrzanki niż ekranik, czy wizjer elektroniczny, ale wygoda ze względu na wielkość i wagę jest nieporównywalna. Ze względu na rewelacyjną 50-200 nie pozbędę się jednak jeszcze E-30. Używałem też trochę Nikona D7000 mojego brata, podoba mi się obrazek i ergonomia.
Powoli zaczynam się przekonywać do bezlusterkowca. Chyba wybiorę się dzisiaj na zakupy:) Może sprawię sobie OMD EM-5. Dzięki temu będę mógł użyć jeszcze moim obiektywów. Jacunia a jakie masz obiektywy do tego Pen-a?

---------- Post dodany o 14:03 ---------- Poprzedni post był o 14:03 ----------


Powoli zaczynam się przekonywać do bezlusterkowca. Chyba wybiorę się dzisiaj na zakupy:) Może sprawię sobie OMD EM-5. Dzięki temu będę mógł użyć jeszcze moim obiektywów. Jacunia a jakie masz obiektywy do tego Pen-a?
Swoją drogą w sobotę wyjeżdzam na tygodniowy urlop i szczerze mówiąc nie widzę siebie idącego pewnie koło 20 km przez wąwóz Samaria obładowanego obiektywami :)

Jacunio
27.06.13, 14:13
Kitowy 14-42 (szału nie ma), 12/2.0 (niezły), Panas 24/1.4 (świetny, ulubiony), 45/1.8 (niezły), ostatnio micro 60/2.8 i 75-300 II.

osiem1984
27.06.13, 14:16
A z tej 75-300 II jestes zadowolony? to jest ZD?

adambieg
27.06.13, 14:22
Swoją drogą w sobotę wyjeżdzam na tygodniowy urlop i szczerze mówiąc nie widzę siebie idącego pewnie koło 20 km przez wąwóz Samaria obładowanego obiektywami :)



W torbę do której wejdzie lustrzanka i dwa kity, chowam OM-D z połówką gripa+m.zd 9-18+m.zd40-150+panasa100-300 i do tego 14, 20 i 45mm.
Do odbitek 30x40 i 40x60 nie mam uwag (w tym robione z ISO1600). Dla fotoamatora, szczególnie do fotografii turystyczno-wycieczkowej nie ma nic lepszego. Oczywiście to mój osobisty pogląd:grin: Fuji X-E1 też fajne choć już trochę wieksze obiektywy.

apz
27.06.13, 14:22
A z tej 75-300 II jestes zadowolony? to jest ZD?

Wziąłbym Panasonica , bo ma własną stabilizację...

osiem1984
27.06.13, 14:27
W torbę do której wejdzie lustrzanka i dwa kity, chowam OM-D z połówką gripa+m.zd 9-18+m.zd40-150+panasa100-300 i do tego 14, 20 i 45mm.
Do odbitek 30x40 i 40x60 nie mam uwag (w tym robione z ISO1600). Dla fotoamatora, szczególnie do fotografii turystyczno-wycieczkowej nie ma nic lepszego. Oczywiście to mój osobisty pogląd:grin: Fuji X-E1 też fajne choć już trochę wieksze obiektywy.
Adam przy 1600 ładnie to wygląda? A jak przy 3200?

nyny
27.06.13, 14:32
Adam przy 1600 ładnie to wygląda? A jak przy 3200?

Ladnie, przy 3200 tylka nie rozrywa, ale bez przesady.


pozdro

adambieg
27.06.13, 14:37
Ladnie, przy 3200 tylka nie rozrywa, ale bez przesady.


pozdro


I tu się z nynym zgadzam:wink::mrgreen: ISO 1600 na odbitce 30x40 jest super. Odbitek ze zdjęć na ISO 3200 po prostu nie robiłem.
Myślę, że szum nie będzie przeszkadzał ale jak się przyglądać to ziarenko już będzie widać.

osiem1984
27.06.13, 14:47
To widzę, że dużo lepiej z ISO jest niż na E-30.

apz
27.06.13, 14:55
Adam przy 1600 ładnie to wygląda? A jak przy 3200?

Masz jedno z Wąchocka (1600) i kopuła z Florencji (3200) - RAW-y. Sam oceń.

Jacunio
27.06.13, 15:08
Tak, to Zuiko, jest niezłe, troszkę mniej ostre przy dłuższych ogniskowych. Wieczorkiem mogę coś Ci wrzucić.

osiem1984
27.06.13, 15:16
jak możesz to wrzuć, bo pewnie jutro podjadę po OMD:D

epicure
27.06.13, 16:31
Gdybyś się jeszcze zastanawiał, czy pełna klatka, czy bezlusterkowiec:


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://forums.dpreview.com/files/t/7198de98f3ad4958b1e54b8f86e26f49)

Obrazek z obu jakościowo podobny.

Adamss68
27.06.13, 16:42
Podobny?Kiedy miał premierę,mark drugi? Fuji dogonił go...mniejszością?

osiem1984
27.06.13, 16:44
Polecacie bardziej zakup tego Fuji niż OMD?

sepi19
27.06.13, 17:00
A ja Ci zaproponuję coś innego. Prześpij się, zajmij czym innym, oderwij choć na chwilę od tej sprzętowej przepychanki. Daj sobie szansę na spojrzenie na to wszystko z perspektywy czasu. Rozumiem, bo sam nieraz przerabiałem ;), twoje parcie na zmiany sprzętowe, i wiem też, że pośpiech w tym przypadku jest bardzo złym doradcą. Dostałes tu wiele cennych porad i wskazówek. Wyciągnij wnioski na spokojnie i dopiero wtedy idź na zakupy. A jak już masz wielkie parcie na zakupy, to kup sobie pełną klatkęr, z bardzo dobrym obiektywem, do tego niewielkich rozmiarów i wagi za ułamek kwoty którą chcesz wydać, czyli analoga. Zmianę w jakości na pewno odczujesz, zyska też twój warsztat fotograficzny (nie twierdzę, że jest zły, wręcz przeciwnie ;)), i gwarantuję Ci, że zupełnie innym okiem spojrzysz na to co masz.
Zadowolenia z wyboru, no i oczywiście pochwal się, co wybrałeś oraz wynikami fotograficznymi.

fret
27.06.13, 17:13
Polecacie bardziej zakup tego Fuji niż OMD?

Fuji ma sensownego zooma w kicie, w ekwiwalencie wygrywa nawet z Panasem f/2,8.

MARSCooL
27.06.13, 18:30
Witam, wszystkich serdecznie to mój pierwszy post na tym forum. Niedawno rozstałem się z systemem lustrzankowym i jutro stanę się mam nadzieję szczęśliwym właścicielem OM-D. Powód rozstania z dużym korpusem bardzo prosty - wielkość, ciężar, nieporęczność w większości sytuacji. Wygoda oczywista jednakże w sytuacji gdzie wychodziłem sam fotografować. Brałem pod uwagę także X-E1 jednakże po przeanalizowaniu wyszło że OM-D ma więcej (poza jakością obrazka) do zaoferowania niż fuji. Mam nadzieję że wykonam nim wiele dobrych zdjęć i zaprzyjaźnie się z tym forum ;)

fret
27.06.13, 19:01
Witam, wszystkich serdecznie to mój pierwszy post na tym forum. Niedawno rozstałem się z systemem lustrzankowym i jutro stanę się mam nadzieję szczęśliwym właścicielem OM-D. Powód rozstania z dużym korpusem bardzo prosty - wielkość, ciężar, nieporęczność w większości sytuacji. Wygoda oczywista jednakże w sytuacji gdzie wychodziłem sam fotografować. Brałem pod uwagę także X-E1 jednakże po przeanalizowaniu wyszło że OM-D ma więcej (poza jakością obrazka) do zaoferowania niż fuji. Mam nadzieję że wykonam nim wiele dobrych zdjęć i zaprzyjaźnie się z tym forum ;)

Pokaż te lustrzankowe i wszystko będzie jasne :D

Janeczek
27.06.13, 19:27
a co ty tu robisz?
nie wiesz, ze ostre fotki to tylko robi sigma dp2 merrill?:)

Moja rada dla autora watku, z pelnej klaty, to bym kupil 5D.

pozdrowionka

pers
27.06.13, 19:30
Polecacie bardziej zakup tego Fuji niż OMD?

Nie, nie polecamy ;-) A tak serio to moim zdaniem koniecznie musisz zobaczyć zarówno OMD jak I X-E1 i trochę się nimi pobawić. Ja mam X-E1 i jestem bardzo zadowolony ale łatwo mi sobie wyobrazić kogoś kto nie polubi tego aparatu i bardziej przypasuje mu właśnie OMD. X-E1 ma bardzo fajnego i stosunkowo jasnego zooma, który w komplecie z X-E1 wychodzi dość tanio. OMD ma zdecydowanie więcej bajerów z dotykowym ekranem na czele. Trudny wybór :-)

Zobacz jak Ci się trzyma te aparaty i porównaj z FF, bo może one okażą są dla Ciebie za małe i niewygodne?

sepi19
27.06.13, 20:28
A propos wielkosci i ciężaru, to bym się troszke posprzeczał :-P. Na przedostatnim spotkaniu w Krakowie, mój leciwy E620 z zd50 spoczął na moment w celach porównawczych obok OMD. Reakcja była dość dziwna: o k..., prawie takie same.

apz
27.06.13, 20:38
a co ty tu robisz?
nie wiesz, ze ostre fotki to tylko robi sigma dp2 merrill?:)

Moja rada dla autora watku, z pelnej klaty, to bym kupil 5D.

pozdrowionkaPrawie manualny aparat ze starą , świetna matrycą? Mark 1?

Janeczek
27.06.13, 20:47
ba!
ciagle niedoscigniony

banc
27.06.13, 21:08
osiem1984. Strasznie dużo pytań zadajesz.
Jeśli masz czas w sobotę to możemy się spotkać w W-wie, gdzieś na starym mieście i sam sprawdzisz jak wygląda iso 1600,3200,6400 itp.
Ze stałek dysponuje tylko 60makro. Będziesz musiał się zadowoli panasami 12-35 i 35-100. No chyba, że się jeszcze ktoś dołączy od wycieczki.

Mcarto
27.06.13, 21:17
Polecacie bardziej zakup tego Fuji niż OMD?
Fuji daje dobry obiektyw na starcie i umożliwia lepszą kontrole GO
OMD to uszczelnienia i szybszy AF
Pomyśl co jest dla Ciebie ważne i dobrze będzie jak będziesz miał okazję trochę popstrykać tymi aparatami. Dla mnie np. najlepsze kompakty robi Canon bo b. przyjemnie i intuicyjnie się ich używa - nie znaczy to, że dają lepszy obrazek od aparatów konkurencji.

Jaack
27.06.13, 21:38
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=nNDrdMsK9dY

Chyba sprzedam D700 ;-)

apz
27.06.13, 21:41
Chyba sprzedam D700 ;-)

Niemożliwe, przecież Ty kochasz fotografowanie... nie tweetowanie.

Jaack
27.06.13, 21:45
Niemożliwe, przecież Ty kochasz fotografowanie... nie tweetowanie.


...ale może jestem w błędzie ;-) Może jedyny aparat jakiego potrzebuje to ten z reklamy. ;-)

PS.
To taki żarcik, aby kolega mający dylemat co kupić... dał sobie trochę czasu i na spokojnie dokonał wyboru.

osiem1984
27.06.13, 22:29
osiem1984. Strasznie dużo pytań zadajesz.
Jeśli masz czas w sobotę to możemy się spotkać w W-wie, gdzieś na starym mieście i sam sprawdzisz jak wygląda iso 1600,3200,6400 itp.
Ze stałek dysponuje tylko 60makro. Będziesz musiał się zadowoli panasami 12-35 i 35-100. No chyba, że się jeszcze ktoś dołączy od wycieczki.
Ajjj, świetna propozycja i własnie takie coś byłoby dla mnie chyba najlepsze ale o 10 muszę być na lotnisku i wylatuje na tydzień. Po części wycieczka potęguję chęć zmiany. Na początku rzeczywiście był to wątek o pełnej klatce. Ale jak tak czytam to co piszecie, to powoli zaczynam się utwierdzać w tym, że pełna klatka wcale nie jest potrzebna do zdjęć rewelacyjnych - tym bardziej jeśli na tym nie zarabiam a jest to tylko moja pasja, hobby, sposób na oderwanie się.. APZ najpierw mnie do OMD zachęcił i tak coraz mocniej we mnie narasta chęć by jutro rano zanim wyjadę z Warszawy podskoczyć i kupić OMD i zabrać w najbliższą podróż :) Chyba za chwilę zerknę na sieci, gdzie w Warszawie można dość tanio kupić :)

---------- Post dodany o 22:29 ---------- Poprzedni post był o 22:28 ----------


osiem1984. Strasznie dużo pytań zadajesz.
Jeśli masz czas w sobotę to możemy się spotkać w W-wie, gdzieś na starym mieście i sam sprawdzisz jak wygląda iso 1600,3200,6400 itp.
Ze stałek dysponuje tylko 60makro. Będziesz musiał się zadowoli panasami 12-35 i 35-100. No chyba, że się jeszcze ktoś dołączy od wycieczki.
P.S. bardzo dziękuję za możliwość i propozycję. Zadowolony jesteś z 35-100? Kupiłeś może z kitem 12-50? Czy ten obiektyw się nadaje w ogóle do czegoś czy radziłbyś od razu go wymienić? (kupić bez obiektywu)

yamada
27.06.13, 22:47
ja mam 12-50 i 40-150 i jakoż żyję, foty w wątku...

banc
27.06.13, 22:52
P.S. bardzo dziękuję za możliwość i propozycję. Zadowolony jesteś z 35-100? Kupiłeś może z kitem 12-50? Czy ten obiektyw się nadaje w ogóle do czegoś czy radziłbyś od razu go wymienić? (kupić bez obiektywu)

Kupowałem samo body. 12-50 oglądałemm ale miałem 12-60 z dużego + kita od E-PL1 i jakoś wydawanie dodatkowego 1000zł (tak to mniej więcej wyglądało w cennikach rok temu) mało mnie pociągało. Jednak, nie licząc światła, jest to całkiem dobre szkło. Jak na kita.

35-100 uważam za świetne szkło. Dowolna kombinacja przysłony i ogniskowej daje ostre/bardzo ostre foty. Jedyna wada to winieta. Na 2.8 widoczna.

A moje porównanie co do przydatnego ISO. W E-620 (dosyć podobna matryca co E30) starałem się nie używać więcej niż ISO800. ISO1600 to był max.
Teraz te granice przesunąłem na ISO3200/6400.

MARSCooL
27.06.13, 22:54
No nie wytrzymałem i dzisiaj jednak pojechałem po o.m.d.
bateria się ładuje jutro zaczynam zabawę - bedzie go trzeba troche ogarnąć :)

banc
27.06.13, 22:56
Jeśli potrzebujesz kupić na szybko to sprawdz telefonicznie fotostrade. Najwyraźniej mają wersję czarną na stanie. Tylko nie wiadomo w której siedzibie.
http://www.fotostrada.pl/x_C_I__P_42116515-42110006.html

Mcarto
27.06.13, 23:02
Osiem dla mnie amatora pełna klatka to przede wszystkim kontrola GO a innych korzyści (wysokie iso, rozdzielczość) praktycznie nie zauważysz a aparaty z nowymi matrycami Pentax K-5IIs czy Nikon D7100 już doganiają pod tym względem pełne klatki.
Gdybym robił portrety to bym kupił fufu nawet a jedną czy dwoma stałkami i nawet rozdzielczością 12mpx bo i tak mam czas aby ustawić modelkę i na spokojnie dobrać kompozycję kadru.

Wyższe rozdzielczości przydają się gdy używany wyższego iso i zmniejszając rozdzielczość zdjęczie chcemy usunac szumy i w innej fotografii gdy nie panujemy nad kadrem i w rezultacie często wycinamy spora jego część. Zdarza mi się, że wracam ze zdjęciem a w domu wycinam 30% niepotrzebnego tła bo jakaś osoba weszła mi w kadr ew kałuża szpeci mojego streeta.
Tyle od amatora.

osiem1984
27.06.13, 23:58
No nie wytrzymałem i dzisiaj jednak pojechałem po o.m.d.
bateria się ładuje jutro zaczynam zabawę - bedzie go trzeba troche ogarnąć :) jutro i ja sie pewnie pibawie:)

pers
28.06.13, 00:05
No nie wiem czy takie ekspresowe kupowanie aparatu zaraz przed wyjazdem to dobry pomysł...

cissic
28.06.13, 00:21
No nie wiem czy takie ekspresowe kupowanie aparatu zaraz przed wyjazdem to dobry pomysł...

zgadzam się z Tobą, ale tu chyba decyzja zapadła:)

osiem1984
28.06.13, 00:23
zgadzam się z Tobą, ale tu chyba decyzja zapadła:)
Fajn7e byloby go ze soba zabrac i wykorzystac wolny czas aby sie nim pibawic

Mcarto
28.06.13, 00:34
Aaa to pibawka to i nowy wszystko-mający Nikon P7700 się nadaje:-P

cissic
28.06.13, 00:51
Fajn7e byloby go ze soba zabrac i wykorzystac wolny czas aby sie nim pibawic

jako stary gadżeciarz kompletnie Cię rozumiem :)

Karampuk
28.06.13, 01:19
a Sony? Co z Sony? Przecież Sony są jak by to powiedzieć bardziej multimedialne od innych aparatów - powiedział Pan w FotoJoker'ze i podrapał się za uchem ;-) Tak, tak - ten Pan tak powiedział :-)

Jaki aparat byś nie wybrał to i tak to nie będzie Twój ostatni. Choć byś się nie wiem jak zarzekał :-)

Co do kolorów/zafabów w Nikonach to o ile wiem - w nowych modelach ta przypadłość została już poprawiona (d7100, d600 i d800/e).

Zgadzam się z przedmówcami, że małe w podróży jest piękne. Z małym aparatem jesteś w stanie być bardziej anonimowy. Masz większą szansę na kadr jakiego byś nie zrobił dużym klocem (nie wszyscy lubią być fotografowani). I ostatnia rzecz. Czy to Sony, Fuji, Olympus, Canon czy Nikon to dla fotek wakacyjnych jest to wszystko jedno. Tymi aparatami zrobisz podobne zdjęcie. Liczy się bardziej kadr i obróbka. Moim zdaniem system u4/3 ma na dziś większy wybór przyzwoitych szkieł po przystępnej cenie i to go czyni bardziej "multimedialnym". No i te forum.. (nie powtarzalny klimat ) ale to już sam pewnie wiesz :-)

banc
28.06.13, 04:12
jutro i ja sie pewnie pibawie:)

Od razu polecam drugą baterie.

apz
28.06.13, 06:51
Od razu polecam drugą baterie.
I przejściowkę na 4/3.

banc
28.06.13, 07:39
I przejściowkę na 4/3.

Z nówką sztuką może być problem na szybko. Ale jeśli nie boi się używek to w miarę tanio:
http://www.interfoto.eu/?page=subprodukty&cat=6131&id=67
http://www.interfoto.eu/?page=subprodukty&cat=12915&id=109

epicure
28.06.13, 08:13
Z doświadczenia, jako użytkownik różnych systemów na przestrzeni ostatnich lat, w tym również FF: jak chcesz zarabiać na kotletach, bierz pełną klatkę i dwa zoomy f/2,8 - wystarczy Ci to do wszystkiego i nie będziesz musiał żonglować stałkami. W każdym innym przypadku bierz cropa - do sportu i przyrody lustrzankę, a do wszystkiego innego bezlusterkowca.

witia
28.06.13, 08:35
Tia ...
D600 + S17-70 i T70-200 - czyli Fx + dwa dobre szkiełka "wychodzą" taniej niż OMD + P12-35 i P35-100 ...
Dobrze, że już kupił - bo a nóż widelec by się "zasugerował ? :)
Pozdrawiam i życzę ciekawych kadrów.

osiem1984
28.06.13, 08:39
Jeszcze nie kupiłem. Podjadę zobaczyć bezlusterkowca z bliska raz jeszcze.

epicure
28.06.13, 08:45
D600 + S17-70...

Ale ta Sigma to chyba na cropa.

[edit]
A dobra, pewnie chodziło o 24-70.

szafir51
28.06.13, 09:18
Biorąc pod uwagę jaką jakość obrazka dają WSZYSTKIE wymienione tutaj aparaty, ile cudów można zdziałać w programach graficznych to moim zdaniem jedynym ograniczeniem przy robieniu zdjęć jest naciskający spust migawki :)
W każdym z nich wysokie ISO po przeskalowaniu zdjęcia do "niewydrukowych" rozmiarów będzie więcej niż zadowalające.
Jeżeli nie byłbym w stanie sam odpowiedzieć sobie czego potrzebuję, to bym poszedł do jakiegoś sklepu foto i pomacał wszystkie interesujące mnie aparaty zwracając uwagę co czuję trzymając je w rękach, jak mi leżą, czy nie będą przeszkadzały w robieniu zdjęć. Potem zastanowił się jakiego obiektywu(-ów) będę potrzebował i wybrał to, co mi się podoba.
Wg mnie lepiej kupić "gorszy" aparat, którym się przyjemniej fotografuje niż super-duper-ISO-miliard, który potem będzie leżał w domu :)

Na koniec zastanów się jeszcze, czy będziesz często korzystał z funkcji filmowania. Jak tak to spójrz jeszcze na GH3, G6.
Pozdrawiam i życzę udanego wyboru

apz
28.06.13, 09:32
Jeszcze nie kupiłem. Podjadę zobaczyć bezlusterkowca z bliska raz jeszcze.Kupił, nie kupił, bardzo dobry ruch, popróbować warto...
Jak cokolwiek nie będzie pasowało, to wybór jest dzisiaj szeroki.

osiem1984
28.06.13, 10:30
Kupił, nie kupił, bardzo dobry ruch, popróbować warto...
Jak cokolwiek nie będzie pasowało, to wybór jest dzisiaj szeroki.
Właśnie wychodzę z domu. Jadę do fotopolis wymacać aparat. Dam wieczorem znać czy zakupiłem czy nie. Jeśli to zrobię, to będę musiał się trochę nagimastykować w najbliższym tygodniu, żeby fajne zdjęcia z wyjazdu zrobić :) Dzięki wszystkim za pomoc i radę. Chyba najważniejsze, że zdałem sobie sprawę, że zakup pełnej klatki przy moich umiejętnościach, potrzebach przy braku zarabiania na zdjęciach (i braku planów by tak było) sprawia, że nie ma sensu wydawać mnóstwo pieniędzy na taki sprzęt i obiektywy. Jadę testować OMD. Na koniec tylko mam jeszcze pytanie. Czy jakość zdjęć z takiego mZD 12-50 będzie dużo gorsza niż z 14-54|| (chodzi mi nie tyle o to, że 14-54II jest jaśniejszy co o fakt jakości samych zdjęć).

nyny
28.06.13, 10:34
To zerknij jeszcze na D5200 :)

p.s. Jezeli oba szkla beda zapiete na ten sam korus to roznica bedzie na plus duzego sloja.


pozdro

epicure
28.06.13, 10:38
14-54 na E-30 może mieć podobną jakość, jak 12-50 na OM-D.

Janeczek
28.06.13, 10:51
Z doświadczenia, jako użytkownik różnych systemów na przestrzeni ostatnich lat, w tym również FF: jak chcesz zarabiać na kotletach, bierz pełną klatkę i dwa zoomy f/2,8 - wystarczy Ci to do wszystkiego i nie będziesz musiał żonglować stałkami. W każdym innym przypadku bierz cropa - do sportu i przyrody lustrzankę, a do wszystkiego innego bezlusterkowca.

I od razu zapisz sie do kregarza, zeby cie co jakis czas prostowal, taki zestaw, to droga przez meke, rob kotleta slubnego od 13:00-01:00 z 5dmk2 +24-70 i 70-200 2.8, pozdrawiam

epicure
28.06.13, 10:59
Taki zestaw nie będzie ważył więcej, niż cokolwiek mniejszego z kompletem porządnych, jasnych stałek, pokrywających zakres od szerokiego kąta po tele. A że i tak swoje waży, no to nie bata - chcesz mieć uniwersalnie i dobrze jakościowo, to dźwigaj. Robota kotleciarza nie wymaga wysiłku intelektualnego, to chociaż nad tężyzną fizyczną można popracować, jak się chce zarobić parę groszy. Sam dźwigałem nie raz i za pieniądze jeszcze nie raz podźwigam, bez żadnego grymasu na twarzy.

fret
28.06.13, 11:29
Właśnie wychodzę z domu. Jadę do fotopolis wymacać aparat. Dam wieczorem znać czy zakupiłem czy nie. Jeśli to zrobię, to będę musiał się trochę nagimastykować w najbliższym tygodniu, żeby fajne zdjęcia z wyjazdu zrobić :) Dzięki wszystkim za pomoc i radę. Chyba najważniejsze, że zdałem sobie sprawę, że zakup pełnej klatki przy moich umiejętnościach, potrzebach przy braku zarabiania na zdjęciach (i braku planów by tak było) sprawia, że nie ma sensu wydawać mnóstwo pieniędzy na taki sprzęt i obiektywy. Jadę testować OMD. Na koniec tylko mam jeszcze pytanie. Czy jakość zdjęć z takiego mZD 12-50 będzie dużo gorsza niż z 14-54|| (chodzi mi nie tyle o to, że 14-54II jest jaśniejszy co o fakt jakości samych zdjęć).

Dziwne rzeczy wypisujesz, ja kupiłem pełną klatkę akurat dlatego, że do tego co lubię wychodzi najtaniej :) Nie można uogólniać, warto dokładnie okreslić potrzeby i dopiero wybierać sprzęt.

witia
28.06.13, 13:39
Ale ta Sigma to chyba na cropa.

[edit]
A dobra, pewnie chodziło o 24-70.

Fakt. 24-70.
Pozdrawiam.

osiem1984
29.06.13, 01:00
Panowie - kupiłem EM-5. No to teraz zobaczymy, czy umiem coś porządnego cyknąć. Jutro wylot na Kretę. Za tydzień podzielę się fotkami. Dokupiłem też adapter MMF1 aby móc mocować swoje obecne obiektywy (chociaż docelowo chciałbym zakupić kilka dedykowanych mZD - tylko nie udało mi się ich dzisiaj nigdzie dostać). Dziękuję wszystkim, którzy włączyli się w dyskusję i pomogli mi podjąć decyzję dzieląc się swoimi spostrzeżeniami. Pozostaje mi się odwdzięczyć przyzwoitymi zdjęciami.

Janeczek
29.06.13, 07:49
Taki zestaw nie będzie ważył więcej, niż cokolwiek mniejszego z kompletem porządnych, jasnych stałek, pokrywających zakres od szerokiego kąta po tele. A że i tak swoje waży, no to nie bata - chcesz mieć uniwersalnie i dobrze jakościowo, to dźwigaj. Robota kotleciarza nie wymaga wysiłku intelektualnego, to chociaż nad tężyzną fizyczną można popracować, jak się chce zarobić parę groszy. Sam dźwigałem nie raz i za pieniądze jeszcze nie raz podźwigam, bez żadnego grymasu na twarzy.

Zartujesz albo nigdy nie dzwigales takiego zestawu.
Slub, to 2-3 stalki + np OMD, wazy pewnie cwierc tego co ten duzy kondon, jakosc? prosze Cie, procz GO, to FF ma same wady, no chyba jeszcze na + dla niekumatych mlodych tylko lans i bans.

Dzwiganie i niszczenie sobie kregoslupa nie ma nic wspolnego z nabieraniem tezyzny fizycznej w tym przypadku.

"nie chcialo sie nosic teczki? trzeba dzwigac dzis woreczki"

pozdrowionka

banc
29.06.13, 09:20
Taki zestaw nie będzie ważył więcej, niż cokolwiek mniejszego z kompletem porządnych, jasnych stałek, pokrywających zakres od szerokiego kąta po tele. A że i tak swoje waży, no to nie bata - chcesz mieć uniwersalnie i dobrze jakościowo, to dźwigaj. Robota kotleciarza nie wymaga wysiłku intelektualnego, to chociaż nad tężyzną fizyczną można popracować, jak się chce zarobić parę groszy. Sam dźwigałem nie raz i za pieniądze jeszcze nie raz podźwigam, bez żadnego grymasu na twarzy.

Sprawdziłem. D600 + 24-70 sigmy waży tyle co OM-D + 12-35 + 35+100 + oly 75 + oly 17.

Mirek54
29.06.13, 09:47
Sprawdziłem. D600 + 24-70 sigmy waży tyle co OM-D + 12-35 + 35+100 + oly 75 + oly 17.

A wszystko razem wazy troche mniej niz to co codziennie nasze zony,matki,przyjaciolki targaja codziennie po pracy do domu abysmy mieli sile pisac na forach rozne zlote mysli.Jakos nigdy nie myslimy o tym,zeby wyslac je na kuracje prostowania kregoslupow.Tylko narzekamy ,ze piwa w lodowce znowu braklo i orzeszki tez wyszly.:mrgreen:

Jd
29.06.13, 10:20
Waży o 115 gram wiecej niż zestaw OM-D :)

nightelf
29.06.13, 10:37
Panowie - kupiłem EM-5.
Pozostało życzyć dobrej zabawy nowym aparatem i samych udanych zdjęć :D
Dobry wybór moim zdaniem.

apz
29.06.13, 19:48
Panowie - kupiłem EM-5. No to teraz zobaczymy, czy umiem coś porządnego cyknąć. Jutro wylot na Kretę. Za tydzień podzielę się fotkami. Piękny plan. Gratuluję zakupu, czekam na zdjęcia.Piękny plan. Gratuluję zakupu, czekam na zdjęcia.

epicure
29.06.13, 20:30
Zartujesz albo nigdy nie dzwigales takiego zestawu.

Dźwigałem i czasem jeszcze dźwigam.


Slub, to 2-3 stalki + np OMD, wazy pewnie cwierc tego co ten duzy kondon...

Na wakacje mogę iść z czymś takim, albo na ulicę. Ale na ślub znam wygodniejsze w obsłudze i bardziej pewne rozwiązania. Co nie znaczy, że się nie da... Niedługo sam będę testował Fuji na ślubie i z pewnością wyjdą całkiem fajne zdjęcia. Ale wiem już teraz, że na pewno stracę kilka momentów lub nie zarejestruję ich w taki sposób, jaki bym chciał, bo po prostu nie zdążę zmienić obiektywu. Z zoomem nigdy nie ma takich problemów.


...jakosc? prosze Cie, procz GO, to FF ma same wady...

Jest jedna istotna zaleta, która dla mnie osobiście niweluje kilka innych wad, takich jak waga, rozmiar czy głośność pracy: szeroki zakres ogniskowych dostępny bez konieczności żonglowania obiektywami, a przy jednoczesnym zachowaniu dobrych osiągów w słabym świetle i możliwości łatwo operowania GO. Rozumiem ludzi, którzy są w stanie dla tej wygody dźwigać te dwa czy trzy kilo więcej, ale mieć komfort psychiczny, że w każdej sytuacji będą mogli wykonać swoją robotę bez żadnych przeszkód.

Janeczek
29.06.13, 21:27
Jak widzisz, wszystko kwestia podejscia, wybor nalezy do kotleciarza.

pozdrowionka

osiem1984
30.06.13, 02:24
Pozostało życzyć dobrej zabawy nowym aparatem i samych udanych zdjęć :D
Dobry wybór moim zdaniem.
A dziękuję:) jakieś 30 min dojechałem do hotelu na Krecie. Zamiast wypoczywać... pracuję. Tak to jest jak się zamówi wycieczkę za wcześnie, a potem się podejmie realizacji projektu, którego zakończenie ma niedorzeczny horyzont czasowy. No nic, przynajmniej będzie okazja, by przy pracy wrzucić fotki z danego dnia:)

osiem1984
3.07.13, 15:51
To ja tak na szybko zdam raport z nowego zakupu. Jest fajnie. To co mnie najbardziej urzekło to szybki AF (jak on pieknie szaleje) oraz dobra jakosc zdjec przy wyzszym iso (wreszccienie boje sie przekroczenia magicznej wartości iso800). Lekko irytujace jest to, że wciąż słychać pracę aparatu( to chyba stabilizacja). Filmy też wypadająśrednio ale nie dla nich kupowałem aparacik. Kupiłem adapter więc moge podłaczać swoje szkła 4/3. Popełniłem chyba mały błąd nie biorąc ze soba 14-54II tylko dołączony do body 12-50. Mam wrażenie że ten pierwszy daje jednak lepszą jakość zdjęć. Doradźcie na jakie obiektywy do m4/3 warto zacząć odkładać. Serdedsnie pozdrawiam OC.

Vindex
3.07.13, 16:56
A dziękuję:) jakieś 30 min dojechałem do hotelu na Krecie. Zamiast wypoczywać... pracuję. Tak to jest jak się zamówi wycieczkę za wcześnie, a potem się podejmie realizacji projektu, którego zakończenie ma niedorzeczny horyzont czasowy. No nic, przynajmniej będzie okazja, by przy pracy wrzucić fotki z danego dnia:)

No popatrz - to zupełnie jak ja :) W którym miejscu Krety jesteś?

Sent from my Nexus 4 using Tapatalk 2

nightelf
3.07.13, 17:05
Doradźcie na jakie obiektywy do m4/3 warto zacząć odkładać. Serdedsnie pozdrawiam OC.

Fajnie, że jesteś zadowolony :)
Jeśli lubisz zoomy to najlepsze w tej chwili to Panasonic 12-35/2.8 i 35-100/2.8 jednak dość drogie.
Natomiast z stałek to prawie każda jest warta zakupu, wszystko zależy od potrzebnej ogniskowej.

apz
3.07.13, 18:13
To ja tak na szybko zdam raport z nowego zakupu. Jest fajnie. To co mnie najbardziej urzekło to szybki AF (jak on pieknie szaleje) oraz dobra jakosc zdjec przy wyzszym iso (wreszccienie boje sie przekroczenia magicznej wartości iso800). Lekko irytujace jest to, ....

Wziąłbym oba szkiełka. I porównał w praniu. Tak zresztą zrobiłem gdy jechałem w tamtym roku do Toskanii. Ale z mZD12-50 też da sie zrobić dobry wydruk A4. No i duże szkła dotąd nie wspołpracują dobrze z AF mikro , to ma się poprawić na którymś kolejny body.
Pytasz o szkła na dziś 12-35, 35-100, 100-300 i 25/1,4 oraz 45/1,8 ew. świetne 75/1,8 i 12/2. Z tym ,że w systemie jest dużo dobrych szkieł. Tak bym widział mój system m4/3 marzeń na dziś gdybym nie miał ZD 12-60 i ZD 50-200. No jak wisienka na torcie Sigma 150 jako dodatek do makro.

Szumu wiatraka pozbędziesz się po aktualizacji. Włącza sie on wtedy tylko okresowo.

pers
3.07.13, 18:38
Fajnie, że jesteś zadowolony z zakupu :-) Teraz czekamy na jakieś ciekawe fotki.

osiem1984
3.07.13, 21:26
No popatrz - to zupełnie jak ja :) W którym miejscu Krety jesteś?

Sent from my Nexus 4 using Tapatalk 2
Przedmieścia Rethymnonu, a Ty? :)

Vindex
3.07.13, 22:09
Przedmieścia Rethymnonu, a Ty? :)

Koutsouras - mała wioska obok Makry Gialos , po drugiej stronie wyspy niestety. Szkoda bo można by połączyć przyjemne z pożytecznym i mógłbyś parę fajnych szkielet sprawdzić

lokin
4.07.13, 12:52
...Doradźcie na jakie obiektywy do m4/3 warto zacząć odkładać...
Chyba każdy doradzi Ci O45/1,8 za stosunek jakości do ceny. Ja od siebie dodam P25/1,4 za światłosiłę.
Używanie tych dwóch szkiełek to sama przyjemność. Innych szkieł dla mnie może nie być.
Pozdrawiam

POLM
4.07.13, 13:23
Potwierdzam PanaLeica 25/1.4 i mZD 45/1.8 (a zwłaszcza ten ostatni z uwagi na cenę ;-) to moje ulubione szkiełka w systemie.

osiem1984
8.07.13, 06:36
Rozumiem, ze ta 45 to ta sama,ktora jest mozliwa do zakupienia przez OJ a przy, ktorej w cenniku brak dokladniejszej specyfikacji? Do portretow bylaby fajna, zwstanawiam sie tylko jak 2ypada w porownaniu z posiadanym przeze mnie obiektywem sigma 50 1.4.

Bodzip
8.07.13, 07:46
Rozumiem, ze ta 45 to ta sama,ktora jest mozliwa do zakupienia przez OJ a przy, ktorej w cenniku brak dokladniejszej specyfikacji? Do portretow bylaby fajna, zwstanawiam sie tylko jak 2ypada w porownaniu z posiadanym przeze mnie obiektywem sigma 50 1.4.
Wprawdzie 50-tki nie mam, ale mam za to 30/1,4 Sigmy i wspomnianą 45 Olkową.
Rozmycie z Sigmy bardzo mi się podoba. Na pewno na Olkowym szkle będziesz miał szybciej. Zdarzały mi się też nietrafienia z ostrością gdy pole kontrastowe było zbyt małe. Obiektyw wtedy ustawiał ostrość na tło. Z Sigmą wolno ale zawsze trafiałem.

osiem1984
8.07.13, 09:43
Tego się właśnie obawiam - wymiany obiektywów z 4/3 na m.4/3 i spadku jakości.

nyny
8.07.13, 09:53
Tego się właśnie obawiam - wymiany obiektywów z 4/3 na m.4/3 i spadku jakości.
Akurat z 45 nie bedzie spadku jakosci w kontekscie S50, jedynie strata na jasnosci.
Pomijajac bardzo dobra jakosc S50, to na olku jest jak zolw, na Nikonie to zapierdalaka, natomiast 45 na olku to niezly szatan w szybkosci z bardzo dobra jakoscia, tyle ze ciemniejszy.
Wybor nalezy do Ciebie.

pozdro

osiem1984
8.07.13, 10:10
Myślę, że jeżeli nie byłoby spadku na jakości a poprawa na prędkości (rzeczywiście na Olku moja Sigma 50 działa dość woooolno) to zmianę z 1.4 na 1.8 byłbym w stanie zaakceptować. Na OJ jest do dostania 45 ale nie wiem czy to właśnie ta o której rozmawiamy, bo nie ma przy niej informacji o światełku.

Bodzip
8.07.13, 10:22
Myślę, że jeżeli nie byłoby spadku na jakości a poprawa na prędkości (rzeczywiście na Olku moja Sigma 50 działa dość woooolno) to zmianę z 1.4 na 1.8 byłbym w stanie zaakceptować. Na OJ jest do dostania 45 ale nie wiem czy to właśnie ta o której rozmawiamy, bo nie ma przy niej informacji o światełku.
to ten - nie ma innego

nyny
8.07.13, 10:32
Myślę, że jeżeli nie byłoby spadku na jakości a poprawa na prędkości (rzeczywiście na Olku moja Sigma 50 działa dość woooolno) to zmianę z 1.4 na 1.8 byłbym w stanie zaakceptować. Na OJ jest do dostania 45 ale nie wiem czy to właśnie ta o której rozmawiamy, bo nie ma przy niej informacji o światełku.

Jezeli swiatlosila do zaakceptowania, to sie nie masz nad czym zastanawiac.
No chyba tylko nad tym, dlaczego tak pozno kupiles ta 45 ;)

pozdro

osiem1984
8.07.13, 11:10
Już miałem kupić ale z tego co widzę, to na OJ niestety nie mogę na FVat :(

apz
8.07.13, 11:18
Już miałem kupić ale z tego co widzę, to na OJ niestety nie mogę na FVat :(

Tak, OJ jest dla nabywców prywatnych. Są dwa szkiełka systemowe 45mm mZd 45/1,8 i Leica 45/2,8 macro. Jerry R pokazywał sporo zdjęć tym drugim szkłem. Poniżej link do opisu i przykladowych zdjęć tym rrugim szklem popelnionych: https://forum.olympusclub.pl/threads/84944-Panasonic-LEICA-DG-MACRO-ELMARIT-1-2.8-45mm-ASPH.?daysprune=-1

osiem1984
8.07.13, 11:20
Tak na marginesie, postaram się wrzucić jakieś zdjęcia z wyjazdu dzisiaj. APZ - Tobie szczególne podziękowania, bo namówiłeś mnie na fajny aparacik :)

banc
8.07.13, 11:40
Tak, OJ jest dla nabywców prywatnych. Są dwa szkiełka systemowe 45mm mZd 45/1,8 i Leica 45/2,8 macro. Jerry R pokazywał sporo zdjęć tym drugim szkłem. Poniżej link do opisu i przykladowych zdjęć tym rrugim szklem popelnionych: https://forum.olympusclub.pl/threads/84944-Panasonic-LEICA-DG-MACRO-ELMARIT-1-2.8-45mm-ASPH.?daysprune=-1

Patrząc na cenę nie da się tych szkieł pomylić.

osiem1984
8.07.13, 14:40
To co do 45 mamy już sprawę jasną:) - dzisiaj zamawiam. Zastanawiam się jeszcze ew. nad zamianą obecnie posiadanego 70-300 na 75-300 (dla m4/3). czy warto? Jak z jakością zdjęć (jest w ogóle jakaś różnica). Z tego co widzę szkło dla systemu micro jest ciemniejsze. Czy poza wielkością i ciężarem nie ma większych różnic? Dodam, że dysponuję adapterem pozwalającym mi podpiąć szkiełka z dużego systemu.

hades
8.07.13, 14:59
Tak na marginesie. Po pierwsze, gratuluje podjęcia decyzji zakupu OM-D. Po drugie tytuł tego wątku powinien brzmieć "Zakup aparatu Nikon, z którego nic nie wyszło" ;).

epicure
8.07.13, 15:31
Tak to jest, jak się pyta o zakup Nikona na forum Olympusa ;)

osiem1984
8.07.13, 15:31
Tak na marginesie. Po pierwsze, gratuluje podjęcia decyzji zakupu OM-D. Po drugie tytuł tego wątku powinien brzmieć "Zakup aparatu Nikon, z którego nic nie wyszło" ;).
Zgadzam się :) Ale chyba nie ma możliwości zmiany tytułu?

fret
8.07.13, 15:59
Zgadzam się :) Ale chyba nie ma możliwości zmiany tytułu?

Spokojnie, z dużego 4/3 też byłeś na początku zadowolony. Tytuł jeszcze może się przydać :D

osiem1984
8.07.13, 16:27
:) no to ja ponawiam pytanie, czy warto ZD 4/3 70-300 zamienić na ZD m 4/3 75-300? (w kwestii jakości)

banc
8.07.13, 16:38
To co do 45 mamy już sprawę jasną:) - dzisiaj zamawiam. Zastanawiam się jeszcze ew. nad zamianą obecnie posiadanego 70-300 na 75-300 (dla m4/3). czy warto? Jak z jakością zdjęć (jest w ogóle jakaś różnica). Z tego co widzę szkło dla systemu micro jest ciemniejsze. Czy poza wielkością i ciężarem nie ma większych różnic? Dodam, że dysponuję adapterem pozwalającym mi podpiąć szkiełka z dużego systemu.

Zyskasz dobry AF i wielkość. Stracisz trochę światła. Co do jakości jeden i drugi jest taki sobie. Co nie zmienia faktu, że da się robić fajne zdjęcia.

apz
8.07.13, 19:07
:) no to ja ponawiam pytanie, czy warto ZD 4/3 70-300 zamienić na ZD m 4/3 75-300? (w kwestii jakości)

Warto na Lumixa 100-300, lub używać to co masz. Bodzip swoje 70-300 chwali... Chyba ,że chcesz szkło mniejsze i szybsze...

---------- Post dodany o 19:05 ---------- Poprzedni post był o 19:04 ----------


Zgadzam się :) Ale chyba nie ma możliwości zmiany tytułu?

Moderator moze, trzeba w raporcie podać nowy tytuł i poczekać chwilę.

---------- Post dodany o 19:07 ---------- Poprzedni post był o 19:05 ----------


Tak na marginesie, postaram się wrzucić jakieś zdjęcia z wyjazdu dzisiaj. APZ - Tobie szczególne podziękowania, bo namówiłeś mnie na fajny aparacik :)

Cieszę sie, że mogłem podzielić się własnym doświadczeniem.

Iwo
8.07.13, 22:01
Zastanawiam się jeszcze ew. nad zamianą obecnie posiadanego 70-300 na 75-300 (dla m4/3). czy warto?
Między tymi szkłami wybór jest prosty- wolisz lepszy AF i mniejsze gabaryty - mZD 75-300. Wolisz więcej światła - ZD 70-300.


Tak na marginesie. Po pierwsze, gratuluje podjęcia decyzji zakupu OM-D. Po drugie tytuł tego wątku powinien brzmieć "Zakup aparatu Nikon, z którego nic nie wyszło" ;).
Zgadzam się :) Ale chyba nie ma możliwości zmiany tytułu?
Załatwione :cool:

banc
8.07.13, 23:08
Załatwione :cool:

Jeszcze powinieneś dopisać "Jak nam przykro ..." :wink:.

---------- Post dodany o 23:08 ---------- Poprzedni post był o 23:05 ----------


Warto na Lumixa 100-300, lub używać to co masz. Bodzip swoje 70-300 chwali... Chyba ,że chcesz szkło mniejsze i szybsze....

Tak się zapytam. Czyżbyś jakiejś niechęci nabrał do 75-300? :wink:
Bo niektórzy twierdzą, że jest optycznie lepsze niż panas.

osiem1984
9.07.13, 01:40
Pierwsze strzały z OM-D EM-5 i obiektywu ZD 12-50
1) 92823 2) 92822 3) 92824 4) 92826 5) 92827

osiem1984
9.07.13, 02:25
Chyba za bardzo te fotki skompresowałem :/

nightelf
9.07.13, 06:20
Widoki bardzo ciekawe :)
Też bym się wybrał kiedyś w te okolice.
Zwłaszcza 4 zdjęcie mnie urzekło.

Vindex
9.07.13, 06:55
Chyba za bardzo te fotki skompresowałem :/

Czyżbyś się wybrał na Santorini? :-)

osiem1984
9.07.13, 07:49
Między tymi szkłami wybór jest prosty- wolisz lepszy AF i mniejsze gabaryty - mZD 75-300. Wolisz więcej światła - ZD 70-300.

Załatwione :cool:
Trochę mnie ta utrata światła boli :/

---------- Post dodany o 07:48 ---------- Poprzedni post był o 07:46 ----------


Widoki bardzo ciekawe :)
Też bym się wybrał kiedyś w te okolice.
Zwłaszcza 4 zdjęcie mnie urzekło.
Dzięki, polecam, jest coś pooglądać. Generalnie zawsze z żoną zapuszczaliśmy się na bardziej wymagające wyprawy ale przyjście na świat w lutym synka wymusiło niejako taką mniej wymagającą wycieczkę. Jeśli nie ma tragedii to dorzucę coś wieczorem.

---------- Post dodany o 07:49 ---------- Poprzedni post był o 07:48 ----------


Czyżbyś się wybrał na Santorini? :-)
Tak, zdjęć cyknąłem dużo więcej ale niestety tego "pocztówkowego" się nie udało. Za późno się zorientowałem, że wypadałoby pochodzić po dachach i niestety niebieskie kopuły muszą na mnie poczekać :)

szafir51
9.07.13, 08:44
Widoczki fajne, chyba OM-D się sprawdza :)

odnośnie zakupu Nikona - byłem ostatnio na małej wycieczce w zamku Książ i chyba 90% odwiedzających z lustrzankami na szyjach miało właśnie Nikony.

osiem1984
9.07.13, 08:51
Widoczki fajne, chyba OM-D się sprawdza :)

odnośnie zakupu Nikona - byłem ostatnio na małej wycieczce w zamku Książ i chyba 90% odwiedzających z lustrzankami na szyjach miało właśnie Nikony.
A tych 90% pewnie 80% trzaskało zdjęcia w trybie auto :) Chyba za bardzo rozjaśniłem te zdjęcia - to co wyglądało w miarę dobrze na monitorze na którym fotki obrabiałem na tym, na którym oglądam teraz wygląda zbyt jasno.

pers
9.07.13, 09:09
A tych 90% pewnie 80% trzaskało zdjęcia w trybie auto :)

Myślisz, że ci z Olympusem na ramieniu są bardziej oświeceni? ;-) Tak serio to niestety masz rację jak patrzę po znajomych to większość (w zasadzie wszyscy) mają ustawiony tryb auto.

Widoczki fajne :-)

osiem1984
9.07.13, 09:14
Myślisz, że ci z Olympusem na ramieniu są bardziej oświeceni? ;-) Tak serio to niestety masz rację jak patrzę po znajomych to większość (w zasadzie wszyscy) mają ustawiony tryb auto.

Widoczki fajne :-)
Auto też dla ludzi ale poco kupować sprzęt za gazylion złotych obiektyw za kolejny gazylon lub nawet dwa i tłuc na auto. Swoją drogą zastanawiam się, z czego to wynika? Czy z przekonania, że super drogi aparat sam załatwi za kogoś resztę czy z jakiegoś totalnego lenistwa i braku zainteresowania w kierunku " a może by tak sprawdzić po co mam te inne tryby i jak je wykorzystać" :) Jeśli chodzi o widoczki, to wrzucę wieczorem kilka innych zdjęć.

themoth
9.07.13, 09:19
ja tam mam tryb Auto dla żonki i małej, a sam jadę przeważnie w półautomacie, ostatnio więcej w trybie priorytetu przysłowny, nie wyobrażam sobie non stopa pracować w M

Bodzip
9.07.13, 09:21
Tryb "A" cz "Auto" - bo to mała ździebko różnica jest :roll:

osiem1984
9.07.13, 09:22
ja tam mam tryb Auto dla żonki i małej, a sam jadę przeważnie w półautomacie, ostatnio więcej w trybie priorytetu przysłowny, nie wyobrażam sobie non stopa pracować w M
Nie miałem na myśli pracę w M non-stop ale o jakąś minimalną wiedzę w kwestii przełączania się między trybami. No i wiesz co innego jak przy okazji Ciebie ktoś inny korzysta z aparatu i sobie robi na auto bo mu wygodniej a co innego jak ktoś wydaje gazyliony zł na sprzęt z najwyższej półki tylko po to by pstrykać tylko i wyłącznie na auto :)

pers
9.07.13, 09:32
Z tym trybem auto i sprzętem za wiele tysięcy złotych to czasem prosta sprawa jest. Dobrze zarabiamy i pojawia się nam dziecko - trzeba kupić jakiś aparat. Nie interesujemy się fotografią ale zaglądamy do Internetu i dowiadujemy się, że potrzebujemy najszybszego na rynku AF. I wybór pada zazwyczaj na N lub C (w sklepie jeszcze dodatkowo zachęcą do czegoś droższego bo lepsze zdjęcia będą), a że nie mamy czasu/chęci na poznawanie aparatu to pozostaje tryb auto.

nyny
9.07.13, 09:35
Bo Nikon to synonim (i tu nalezy sobie wpisac co kto woli), dlatego tyle ludzi kupuje :)
I wcale nieprawda, ze jak N. to kosztuje fortune, wezmy takie d3200...

pozdro

hades
9.07.13, 09:39
Spokojnie, z dużego 4/3 też byłeś na początku zadowolony. Tytuł jeszcze może się przydać :D

Pesymista ;).

szafir51
9.07.13, 09:49
Co do tych z lustrami na szyi to faktycznie, nie zauważyłem, żeby podczas fotografowania cokolwiek zmieniali w nastawach itp. Inna rzecz, że większość nastaw można zrobić dzięki dobrej ergonomii body bez odrywania oka od wizjera i po prostu może to być niezauważalne.
Można przecież mieć ustawiony priorytet przysłony + swoje ulubione nastawy w menu + RAW i robić zdjęcia praktycznie "w biegu", a obróbką zająć się później.

nyny - dokładnie, 3200 dużo nie kosztuje, jakieś fajne obiektywy można do niego dokupić też za niewielki pieniądz. Ta ilość Nikoniarzy pokazuje MZ jaka marka obecnie dominuje na rynku. W żaden sposób nie chciałbym podważać umiejętności fotografujących 1/ bo nic o nich nie wiem, 2/ bo nie mi to oceniać :P

epicure
9.07.13, 09:57
Auto też dla ludzi ale poco kupować sprzęt za gazylion złotych obiektyw za kolejny gazylon lub nawet dwa i tłuc na auto. Swoją drogą zastanawiam się, z czego to wynika? Czy z przekonania, że super drogi aparat sam załatwi za kogoś resztę czy z jakiegoś totalnego lenistwa i braku zainteresowania w kierunku " a może by tak sprawdzić po co mam te inne tryby i jak je wykorzystać" :)

Ale przecież w większości przypadków to użytkownicy entry-leveli z kitem, więc jakie znowu gazyliony? Dla nich lustrzanka ma zrobić zdjęcie po wciśnięciu przycisku, tak jak dla mnie mikrofalówka ma podgrzać jedzenie i nie wnikam w jej dodatkowe funkcje. A że mają nieporęcznego klocka dyndającego na szyi, zamiast prostego kompakta w kieszeni, wynika tylko z tego, że dali się podpuścić - czy to znajomym, czy reklamom, sprzedawcy czy może obiegowej opinii, że lustrzanki dobre zdjęcia robią. I tyle.

osiem1984
9.07.13, 10:00
Ale przecież w większości przypadków to użytkownicy entry-leveli z kitem, więc jakie znowu gazyliony? Dla nich lustrzanka ma zrobić zdjęcie po wciśnięciu przycisku, tak jak dla mnie mikrofalówka ma podgrzać jedzenie i nie wnikam w jej dodatkowe funkcje. A że mają nieporęcznego klocka dyndającego na szyi, zamiast prostego kompakta w kieszeni, wynika tylko z tego, że dali się podpuścić - czy to znajomym, czy reklamom, sprzedawcy czy może obiegowej opinii, że lustrzanki dobre zdjęcia robią. I tyle.

Zgadzam się, ale często jest też tak, że dają się podpuścić na dość drogi sprzęt.

epicure
9.07.13, 10:01
Stać ich, to się dają...

Mirek54
9.07.13, 10:06
Ale przecież w większości przypadków to użytkownicy entry-leveli z kitem, więc jakie znowu gazyliony? Dla nich lustrzanka ma zrobić zdjęcie po wciśnięciu przycisku, tak jak dla mnie mikrofalówka ma podgrzać jedzenie i nie wnikam w jej dodatkowe funkcje. A że mają nieporęcznego klocka dyndającego na szyi, zamiast prostego kompakta w kieszeni, wynika tylko z tego, że dali się podpuścić - czy to znajomym, czy reklamom, sprzedawcy czy może obiegowej opinii, że lustrzanki dobre zdjęcia robią. I tyle.

Dali sie podpuscic,albo uwazaja,ze do dobrego tonu nalezy miec kamien na szyi bywajac w danym srodowisku.
Moze jak linie lotnicze zmniejsza wage dopuszczalna podrecznego to wiecej kompaktow zacznie sie sprzedawac.Chyba,ze przez rok wiecej od ust sie zacznie odejmowac aby na nadanie sprzetu starczylo.:mrgreen:

osiem1984
9.07.13, 10:07
No dobra, teraz czas dorwać 45 1.8 i przemyśleć zakup 75-300 (gdyby nie to słabsze światełko to nie miałbym żadnych zahamowań..).

---------- Post dodany o 10:07 ---------- Poprzedni post był o 10:06 ----------


Dali sie podpuscic,albo uwazaja,ze do dobrego tonu nalezy miec kamien na szyi bywajac w danym srodowisku.
Moze jak linie lotnicze zmniejsza wage dopuszczalna podrecznego to wiecej kompaktow zacznie sie sprzedawac.Chyba,ze przez rok wiecej od ust sie zacznie odejmowac aby na nadanie sprzetu starczylo.:mrgreen:
A Ty Mirku widziałeś, żeby większość z nich z aparatami na szyi lub torbami w samolocie leciała? "Sruuu" do zwykłego bagażu bez zbędnych pieszczot.

szafir51
9.07.13, 10:13
Pomijając aspekt "dyndalności klocka" oraz finansowy (jednych stać innych nie), to który aparat zrobi lepsze zdjęcie na "auto"? Lustro z szybkim AF, dużą matrycą, szybkim, dobrym szkłem czy kompakt z matrycą 1/2.3"? Szczególnie w gorszych warunkach oświetleniowych :)

osiem1984 - niektóre zdjęcia lekko walą po oczach jasnością, ale tak to chyba wyglądało? Białe budynki w ostrym słońcu raczej nie będą wyglądać inaczej. OM-D daje tutaj radę, widać sporą rozpiętość tonalną, biel nie zlewa się w jedną białą plamę.

Bodzip
9.07.13, 10:14
Byłem ostatnio w Regietowie, na konikach - przez dwa dni.
W pierwszym dniu byłem z eplem trzecim i 14-150. W drugim wziąłem E-30 plus 14-35.
W pierwszym dniu reakcji żadnej. W drugim "ale ma pan fajny aparat".
Jeju, czułem się taki podbudowany, a jaka mnie wena wzięła ... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

hades
9.07.13, 10:14
Auto też dla ludzi ale poco kupować sprzęt za gazylion złotych obiektyw za kolejny gazylon lub nawet dwa i tłuc na auto. Swoją drogą zastanawiam się, z czego to wynika? Czy z przekonania, że super drogi aparat sam załatwi za kogoś resztę czy z jakiegoś totalnego lenistwa i braku zainteresowania w kierunku " a może by tak sprawdzić po co mam te inne tryby i jak je wykorzystać" :)

A jak brzmi pytanie wielu znajomych oglądających zdjęcia? Przeważnie pytają "czym robiłeś te zdjęcia" :).

Obiegowa opinia głosi, że do dobrych efektów pracy jest potrzebny dobry sprzęt. Generalnie jest to prawda. Tyle, że mając dobre narzędzia człowiek w tym momencie nie widzi już potrzeby upgrade'u swoich umiejętności. Oczywiście zakładam, że chce otrzymywać dobre rezultaty, a nie tylko mieć drogą "biżuterię" na szyi.

Ostatnio poznałem przypadek, kiedy fotografujący zrobił 22 portrety na białej ścianie w pomieszczeniu oświetlonym dobrym światłem z dużych okien. Wszystkie zdjęcia były ciemne, nieostre, wręcz rozmyte. Nie pomogło, że był to Nikon D5000, tryb auto, auto ISO, tryb LiveView, podgląd zrobionych zdjęć po wykonaniu i... AF z rozpoznawaniem twarzy. Po prostu jak ktoś się uprze i nie będzie chciał to nie zrobi przyzwoitych zdjęć.

Dopóki aparat nie trafia w ręce człowieka choćby takiego który przeczytał i zrozumiał instrukcje, nawet nie papierową, ale z ekranu aparatu (teraz aparaty w trybie auto naprawdę potrafią poprawić człowieka za rękę), to udane zdjęcia są jedynie serią szczęśliwych zbiegów okoliczności. Jeśli ktoś ma kartę napchaną takimi "szczęśliwymi zbiegami okoliczności" powinien zagrać w totka.

Mirek54
9.07.13, 10:37
A Ty Mirku widziałeś, żeby większość z nich z aparatami na szyi lub torbami w samolocie leciała? "Sruuu" do zwykłego bagażu bez zbędnych pieszczot.

Ale ja o tych co nie "sruuu" tylko o takich co miast to do knajpy na obiad bardziej w strone konserwy rybnej na kolanach i chlebka z woreczka foliowego,ale z kamieniem u szyi:mrgreen:mieszczacym sie w limicie:mrgreen:

Darekw1967
9.07.13, 10:54
Ale przecież w większości przypadków to użytkownicy entry-leveli z kitem, więc jakie znowu gazyliony? Dla nich lustrzanka ma zrobić zdjęcie po wciśnięciu przycisku, tak jak dla mnie mikrofalówka ma podgrzać jedzenie i nie wnikam w jej dodatkowe funkcje. A że mają nieporęcznego klocka dyndającego na szyi, zamiast prostego kompakta w kieszeni, wynika tylko z tego, że dali się podpuścić - czy to znajomym, czy reklamom, sprzedawcy czy może obiegowej opinii, że lustrzanki dobre zdjęcia robią. I tyle.

Witam !

Nie ocenialbym tak surowo ludzi, ktorzy kupuja lustrzanki.

Widzialem wiele delikatnych i subtelnych dziewczyn co nosza swoje lustrzanki i zadna z nich nie
plakala z tego powodu.

Grunt, ze aparat daje zadowolenie i radosc rejestrowania fot a... tak naprawde czym kto foci to kazdego indywidualna sprawa.

Pozdrawiam

zix
9.07.13, 11:09
Z aparatami jak z samochodami...
W miastach też jeżdżą np. terenówkami - można się zastanawiać nad sensem, jednak pamiętajmy, że to ma dawać radość :)

Bodzip
9.07.13, 11:24
Z aparatami jak z samochodami...
W miastach też jeżdżą np. terenówkami - można się zastanawiać nad sensem, jednak pamiętajmy, że to ma dawać radość :)
Po naszych miastach - niestety, tylko terenówkami.

apz
9.07.13, 11:30
Po naszych miastach - niestety, tylko terenówkami.

Czego chcesz od nich, w końcu tak moda teraz nam nastała. Sam też długo się zastanawiałem nad jakimś maluchem z napędem na 4 koła. I w miasteczku byłbym terenówką...
Sam też noszę biżuterię na zwiedzaniu w postaci OM-D z ZD i wiem dlaczego tak robię.

A poza tym na tych nowoukładanych współczesnych brukach strach jeżdzić inną oponą jak terenowa, końce kostki ostre, i bosko nierówne powierzchnie kamienia łamanego maszynowo i nie obrabianego potem - taki bruk granitowy leży np. w centrum w Wadowicach.

nyny
9.07.13, 11:44
Akurat ta terenowka w naszych miastach to wcale nie glupi pomysl, zwazywszy na stan naszej infrastruktury drogowej ;)

pozdro

zix
9.07.13, 12:00
To co - zrobić porónwanie do smartfonów? :)

Jaack
9.07.13, 12:46
Ostatnio poznałem przypadek, kiedy fotografujący zrobił 22 portrety na białej ścianie w pomieszczeniu oświetlonym dobrym światłem z dużych okien. Wszystkie zdjęcia były ciemne, nieostre, wręcz rozmyte. Nie pomogło, że był to Nikon D5000, tryb auto, auto ISO, tryb LiveView, podgląd zrobionych zdjęć po wykonaniu i... AF z rozpoznawaniem twarzy. Po prostu jak ktoś się uprze i nie będzie chciał to nie zrobi przyzwoitych zdjęć.



Jak się postarać to znajdą się ludzie co potrafią przypalić wodę na herbatę.

koronax
9.07.13, 13:04
Mój kolega w pracy kupił sobie lustrzankę . Mówił mi że jego znajomy zna się na aparatach fotograficznych i pomógł mu w wyborze .
I szukał odpowiedniego modelu i doradził temu mojego koledze , że sobie kupił lustrzankę z jakimś jednym obiektywem. Gdyż nie chce obiektywów zmieniać . Kolega mój zadowolony jest, bo ma fajny sprzęt. Ma lustrzanke z obiektywem i robi fajne zdjęcia.

epicure
9.07.13, 13:17
Nie ocenialbym tak surowo ludzi, ktorzy kupuja lustrzanki.

A gdzie tam widzisz ocenę tych ludzi?


Widzialem wiele delikatnych i subtelnych dziewczyn co nosza swoje lustrzanki i zadna z nich nie
plakala z tego powodu.

Przeczytaj jeszcze raz, co napisałem. To nie był post o tym, że lustrzanki nie nadają się do noszenia przez kobiety, tylko o tym, dlaczego ludzie korzystający z automatu je kupują.

adambieg
9.07.13, 13:23
Jakieś 3-4 miesiące temu koleżanka zapytała mnie o aparat, poleciłem Panasa G5 w zestawie z dwoma kitowymi obiektywami (był w dobrej cenie z bonem rabatowym). Nie, tylko lustrzanka...
Dopytywałem na forum nynego o D5100 z ob. 18-105VR bo mieścił się w przedziale cenowym i moim zdaniem to fajny aparat ( jeżeli już koniecznie ma być lustro). Zreferowałem jej jak jest, wady, zalety, wysłałem linki do sklepów gdzie mieli aparat w dobre cenie.

Dzwoni po miesiącu, niedziela... Adam jestem w markecie, to był Nikon D... (mówię 5100). A, a te tam inne cyferki co miał mieć... ? :grin:

szafir51
9.07.13, 13:23
Była jedna pani, a jakże, z N na szyi. W letniej sukience z mooocno wyciętymi plecami i w gustownym kapeluszu. Ślicznie wyglądała pochylając się z aparatem nad fotografowanymi kwiatami :)

osiem1984
9.07.13, 13:40
Wiecie co jest najśmieszniejsze w tej całej dyskusji, że miał być Nikon a jest OM-D, że była dyskusja o obiektywach, w końcu jednak zeszła na lustrzanki i celowość ich zakupu a teraz widzę, że już torami ładnej pani od kwiatów jedziemy :) Hmm..

kris70
9.07.13, 13:40
Ja też kiedyś spotkałem w Zoo we Wrocławiu. Blondynka długie włosy, ubrana w obcisły skórzany kombinezon, na szyi D5-tka. Chciałem pogadać ale niestety miała już zapiętą długą lufę:grin:

Mcarto
9.07.13, 13:50
Kiedyś dwóch kolegów posiadaczy D90 z przypiętymi 18-105 pytało mnie się co ja mam za profesjonalny sprzęt bo w moim ZD 40-150 (podpiętym do E-520) tak się mordka wysuwała:mrgreen:.

MARSCooL
9.07.13, 13:55
muszę przyznać ze om-d niegłupia maszynka może nie idealna ale na pewno nie przeszkadza w fotografowaniu. Uparłem się aby 90% zdjęć robić w jpg ale to trudne zadanie, dalej szukam optymalnych ustawień. Lustrzanka bardzo na tak ale tylko na intymne spotkania bo z dzieciakami, klamotami :) to już troche duzo. Mnie też bardzo podobają się kobiety z dużymi aparatami w ciekawych pozach ;P

Wieprz
9.07.13, 14:02
Ja też kiedyś spotkałem w Zoo we Wrocławiu. Blondynka długie włosy, ubrana w obcisły skórzany kombinezon, na szyi D5-tka. Chciałem pogadać ale niestety miała już zapiętą długą lufę:grin:


???


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/p480x480/578316_295327057270434_1537845673_n.jpg)

kris70
9.07.13, 14:05
???


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/p480x480/578316_295327057270434_1537845673_n.jpg)
Nie tamta miała dłuższą.

Darekw1967
9.07.13, 16:15
A gdzie tam widzisz ocenę tych ludzi?

Przeczytaj jeszcze raz, co napisałem. To nie był post o tym, że lustrzanki nie nadają się do noszenia przez kobiety, tylko o tym, dlaczego ludzie korzystający z automatu je kupują.

Witam !

Przeczytaj jeszcze raz wlasny wczesniejszy post w jaki sposob opisales ludzi co kupuja lustrzanki ;)

Zrobiles z nich wielbladow co dzwigaja nieporeczne kloce oraz okresliles ich, ze dali sie podpuscic...
bo nie kupili prostego kompakta do kieszeni...

Jezeli w tym co napisales nie widzisz OCENY LUDZI to moze ktos Ci podpowie w tej sprawie.

Piszac o dziewczynach z lustrzankami podalem tylko prosty przyklad, ze wielu osobom noszenie wiekszego
aparatu od pen-a naprawde nie przeszkadza a problem niedogodnosci posiadania lustrzanki czy nieco wiekszego aparatu od pen-a
jest sztucznie rozdmuchiwany aby ludzie kupowali te mniejsze aparaty, ktore zostaly wyprodukowane w duzych ilosciach i zalegaja na polkach.

W wielu przypadkach ludzie sa swiadomi swojego wyboru i zdaja sobie sprawe z tego dlaczego wybor padl na taki a nie inny aparat.

Pozdrawiam

epicure
9.07.13, 16:35
Jak na sprawdzianie z matematyki napiszesz "2 + 2 = 5" i ktoś powie Ci, że napisałeś "2 + 2 = 5" to nie znaczy, że ten ktoś Cię ocenił, tylko że stwierdził fakty. Ja stwierdziłem fakt, że ludzie używający trybu auto w lustrzankach to ZAZWYCZAJ ludzie nie potrzebujący sprzętu o takiej jakości obrazu i możliwościach fotograficznych, a kupili go tylko dlatego, że taki jest trend. Nie ma tu żadnego wartościowania ani oceny, czy ich wybór jest słuszny, czy nie. Chcieli, to kupili...

Zastanów się dobrze, czy aby na pewno chcesz z tym polemizować.

Jaack
9.07.13, 16:37
???

https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/p480x480/578316_295327057270434_1537845673_n.jpg

Aparat... małpka. ;-)

Tak już na serio. Nie ma znaczenia jakim aparatem robimy zdjęcia. Ważne żeby nie przeszkadzał on w robieniu zdjęć. Reszta to kwestie indywidualne i dopasowanie sprzętu pod rodzaj zdjęć jaki chcemy robić.

Wiele osób demonizuje wręcz kwestie że drogi aparat robi lepsze zdjęcia.

Faktem jest że aparat robi tak dobre zdjęcia jak operator który go trzyma w ręce.

Osiem1984 gratuluje zakupu i życzę samych udanych kadrów.

PS.
Tak już całkiem serio. Najlepiej połączyć dobry aparat i umiejętności. Wtedy zamiast kopać się z koniem (aparatem) można się skupić na samych kadrach.

Wieprz
9.07.13, 16:55
Tak już na serio.

A po co?? ;)

Jaack
9.07.13, 16:57
A po co?? ;)

W sumie... masz rację. Sam sobie zadaję to pytanie. ;-)

Wieprz
9.07.13, 17:00
PS



Faktem jest że aparat robi tak dobre zdjęcia jak operator który go trzyma w ręce.

U mnie po zakupie nowego aparatu okazało się, że zdjęcia robię równie szpetne. Za to po zakupie monitora wszystkie wyglądają ładniej, niezależnie od tego, któym aparatem były robione. Poważnie. Olejcie aparaty i kupujcie monitory. Jak najwięcej monitorów.

epicure
9.07.13, 17:01
Ja bym polecił zakup tableta z ekranem o wysokiej rozdzielczości. Mam taki właśnie z 300 dpi, na którym zdjęcia wyświetlane są w jakości wydruków. Podoba mi się na nim każda fotka, nawet najzwyklejszy pstryk ;)

Jaack
9.07.13, 17:03
U mnie po zakupie nowego aparatu okazało się, że zdjęcia robię równie szpetne. Za to po zakupie monitora wszystkie wyglądają ładniej, niezależnie od tego, któym aparatem były robione. Poważnie. Olejcie aparaty i kupujcie monitory. Jak najwięcej monitorów.

Wiesz... to może być strzał w 10.

PS.
Można jeszcze inaczej. Kupić i spożyć sporo piwa. Myślę że wtedy niezależnie od aparatu i monitora wszystkie zdjęcia będą wyglądały super.

epicure
9.07.13, 17:05
Można jeszcze inaczej. Kupić i spożyć sporo piwa. Myślę że wtedy niezależnie od aparatu i monitora wszystkie zdjęcia będą wyglądały super.

Tylko że czar w końcu kiedyś pryska :)

Wieprz
9.07.13, 17:07
Biorąc pod uwagę moczopędne działanie piwa, pryska z reguły prędzej niż później

epicure
9.07.13, 17:09
Mówi się, że pryska jak bańka mydlana. Tutaj jednak bańska nie pryska, a pęka w bólu ;)

Jaack
9.07.13, 17:12
Tylko że czar w końcu kiedyś pryska :)

Ale ile radości. ;-)

Zresztą ta metoda "retuszuje" nie tylko zdjęcia. Wystarczy będąc pod wpływem "czaru" spojrzeć na swój rower, samochód... oraz wiele innych.

A że pryska... cóż. Czary tak mają że pryskają. ;-)

Mcarto
9.07.13, 18:48
Wystarczy będąc pod wpływem "czaru" spojrzeć na swój rower, samochód... oraz wiele innych.

Lepiej nie bo zaraz po efekcie LOL mamy ochotę przetestować to cudo:wink:

nightelf
9.07.13, 18:57
Przeważnie lustrzanki jednak dają lepszą jakość obrazu. Zwłaszcza, że tanie lustrzanki są często tańsze od tanich bezlusterkowców.
Jak komuś chce się nosić lustrzankę, to jego sprawa przecież :)

epicure
9.07.13, 20:19
Przeważnie lustrzanki jednak dają lepszą jakość obrazu.

Przeważnie ludzie wykorzystują je do zdjęć z wakacji zamieszczanych na fejsbuku. W takich zastosowaniach nie dają ani trochę lepszej jakości, niż porządne kompakty.

nyny
9.07.13, 21:25
Przeważnie ludzie wykorzystują je do zdjęć z wakacji zamieszczanych na fejsbuku. W takich zastosowaniach nie dają ani trochę lepszej jakości, niż porządne kompakty.
Za przeproszeniem, a co Tobie do tego kto czym jak i gdzie?
Kto bogatemu zabroni kupic sobie szpej za grube siano po czym zrobic jedno zdjecie z zapietym dekielkiem na obiektywie.
Mecza mnie takie dywagacje i moralizowanie kto czym, i co powinien focic.

pozdro

epicure
9.07.13, 21:45
A czy ja krytykuję, a tym bardziej moralizuję? W którym miejscu? Obiektywnie opisałem pewne zjawisko i tyle. Nigdzie nie napisałem, że nie wypada wydawać swoich pieniędzy na co się chce, więc z czym masz problem?

nyny
9.07.13, 21:59
A czy ja krytykuję, a tym bardziej moralizuję? W którym miejscu? Obiektywnie opisałem pewne zjawisko i tyle. Nigdzie nie napisałem, że nie wypada wydawać swoich pieniędzy na co się chce, więc z czym masz problem?
Dywagacje to nie krytyka...
Z tym, ze generalizuejsz, zreszta nie ty jeden.
Wreszcie, ze nieco osob piszacych w tej kwesti, wie co jest lepsze dla zupelnie obcej im osoby, i z gory zaklada czego ktos nie potrzebuje, albo co jest przerostem formy nad trescia.
I biadola jakie to bezsensowne wybory ludzie dokonuja, jeszcze raz powtorze ich kasa ich sprawa i nic do tego.
Zreszta zapomnial wol jak cieleciem byl, i wszyscy urodzili sie jako super fotografowie z jasno sprecyzowanymi pogladami, a moze z tych "niedzielnych" pstrykaczy kogos mocniej wciagnie he?


pozdro

nightelf
9.07.13, 21:59
Na facebooka sporo ludzi wrzuca zdjęcia z telefonu komórkowego, czy tabletu.
Coraz więcej takich widzę.

epicure
9.07.13, 22:46
Gdybym generalizował, to musiałbym stwierdzić, że kupowanie drogich aparatów do zdjęć wymagających dużo tańszych urządzeń dotyczy wszystkich użytkowników entry-leveli w kicie. A nie stwierdziłem, że wszystkich, tylko że większości, co jest akurat prawdą. Inaczej mielibyśmy miliony doskonałych fotografów z rebelami z ciemnozumem.

Innymi słowy: tak, istnieje pewna grupa ludzi, będących w mniejszości, którzy faktycznie wycisną z tego rebela więcej, niż mogliby wyciągnąć z dobrego kompakta.

---------- Post dodany o 22:46 ---------- Poprzedni post był o 22:40 ----------


Wreszcie, ze nieco osob piszacych w tej kwesti, wie co jest lepsze dla zupelnie obcej im osoby, i z gory zaklada czego ktos nie potrzebuje, albo co jest przerostem formy nad trescia.

A co ma z tym wspólnego moja wypowiedź?


I biadola jakie to bezsensowne wybory ludzie dokonuja, jeszcze raz powtorze ich kasa ich sprawa i nic do tego.

j.w.


Zreszta zapomnial wol jak cieleciem byl, i wszyscy urodzili sie jako super fotografowie z jasno sprecyzowanymi pogladami, a moze z tych "niedzielnych" pstrykaczy kogos mocniej wciagnie he?

Do mnie pytanie? Jeśli tak, to w związku z czym akurat do mnie?

Jaack
9.07.13, 23:05
Za przeproszeniem, a co Tobie do tego kto czym jak i gdzie?
Kto bogatemu zabroni kupic sobie szpej za grube siano po czym zrobic jedno zdjecie z zapietym dekielkiem na obiektywie.


Ja tam się cieszę że są takie osoby. Jest od kogo kupić dobry sprzęt ze znikomym przebiegiem. ;-)

nyny
9.07.13, 23:22
A nie stwierdziłem, że wszystkich, tylko że większości, co jest akurat prawdą.
Masz na to jakies konretne namacalne dowody?

pozdro

epicure
9.07.13, 23:40
Mam taki sam dowód, jak na to, że większość ludzi ma wątrobę. Na każdą osobę, która żyje bez tego organu, jestem w stanie pokazać siedem miliardów innych osób, które wątrobę mają. Jeśli pokażesz mi jedno zdjęcie wykonane przez niedzielnego użytkownika kitowego rebela, którego nie da się zrobić kompaktem, wówczas pokażę Ci tysiąc razy więcej gniotów autorstwa takich właśnie użytkowników, które da się zrobić nawet komórką. Jakby na to nie spojrzeć, większość będzie po mojej stronie.

osiem1984
10.07.13, 07:32
To ja może o kilku sprawach...
Na wstępie przepraszam za brak zdjęć z wczoraj (które obiecałem). Niestety jestem przyciśnięty robotą i zdarza mi się zasnąć na fotelu i obudzić porannym budzikiem, bądź krzykiem żony, zdenerwowanej, że znowu zasnąłem "gdzie popadnie". Obiecuję poprawę i dorzucenie fotek dzisiejszego wieczora.

Jeśli natomiast chodzi o dyskusję dot. tego czy warto kupować drogą lustrzankę nie mając odpowiedniej wiedzy i co najważniejsze nie planując jej pozyskania to nie ma się co sprzeczać :) Oczywistym jest, że to sprawa osób kupujących te sprzęty i wydających pieniądze ale nie ma nic złego w skomentowaniu czy odniesieniu się do tego tak jak zrobił to epicure. O czymś trzeba przecież rozmawiać. Inaczej nie moglibyśmy komentować koncertów, filmów, wydarzeń sportowych, bo to przecież sprawa tenisisty czy się w mecz zaangażował, piosenkarza czy chciało mu się wnieść na wyżyny, itp., itd.

nyny
10.07.13, 07:57
Mam taki sam dowód, jak na to, że większość ludzi ma wątrobę. Na każdą osobę, która żyje bez tego organu, jestem w stanie pokazać siedem miliardów innych osób, które wątrobę mają. Jeśli pokażesz mi jedno zdjęcie wykonane przez niedzielnego użytkownika kitowego rebela, którego nie da się zrobić kompaktem, wówczas pokażę Ci tysiąc razy więcej gniotów autorstwa takich właśnie użytkowników, które da się zrobić nawet komórką. Jakby na to nie spojrzeć, większość będzie po mojej stronie.

Znaczy sie jednak generalizujesz...
Przyklad tez z kosmosu, gdyz watroba jest tym organem bez, ktorego nie mozesz funkcjonowac.

p.s. Abstrahujac juz od fotografii, wszystko mozna zrobic na kilka sposobow, prosciej, trudniej, szybciej, dluzej, kto co wybierze to jego indywidualna sprawa.


pozdro

Darekw1967
10.07.13, 10:50
Jak na sprawdzianie z matematyki napiszesz "2 + 2 = 5" i ktoś powie Ci, że napisałeś "2 + 2 = 5" to nie znaczy, że ten ktoś Cię ocenił, tylko że stwierdził fakty. Ja stwierdziłem fakt, że ludzie używający trybu auto w lustrzankach to ZAZWYCZAJ ludzie nie potrzebujący sprzętu o takiej jakości obrazu i możliwościach fotograficznych, a kupili go tylko dlatego, że taki jest trend. Nie ma tu żadnego wartościowania ani oceny, czy ich wybór jest słuszny, czy nie. Chcieli, to kupili...

Zastanów się dobrze, czy aby na pewno chcesz z tym polemizować.

Witam

Powinienes dodac do Twojego podanego przykladu, ze ten ktos kto tak napisal, ze "2 + 2 = 5" dal sie PODPUSCIC koledze obok
i nosi jeszcze teczke kloca zamiast malej i lekkiej teczuszki.
Dodaj jeszcze, ze piszac tak... nikogo nie oceniales ;)

Aby niepotrzebnie nie ciagnac tego tematu powiedzmy sobie, ze kazdy z Nas ma wlasne zdanie na temat "OCENIANIA INNYCH".

Co do wyboru aparatow typu lustrzanka lub podobny gabarytowo przez klienta niekoniecznie zgadzam sie z Twoim
tokiem rozumowania.

1. Nie znasz wszystkich modeli lustrzanek i innych duzych modeli aparatow i nie wiesz jak tam dziala tryb auto
i nie wiesz na ile tym sprzetem w tym trybie mozna wykonac "dobre jakosciowo zdjecia".

2. Nie wiesz czy klient chce w przyszlosci rozwijac sie fotograficznie i nie zdecyduje sie na lepsze wyposazenie
swojego aparatu i nie skorzysta z czasem z innych trybow poza "AUTO"

3. Nie jestes w stanie okreslic potrzeb kogos kogo nie znasz bo nie masz zielonego pojecia o jego potrzebach.
Samo gdybanie oparte na korzystaniu z trybu "AUTO" nic nie znaczy i o niczym nie swiadczy.

4. Praktycznie duzo mozna uzyskac mniejszymi i lzejszymi aparatami co wcale nie oznacza, ze
uzytkownikowi wlasnie o to chodzilo aby miec cos malego i lekkiego.

5.Trend to trend a czlowiek to czlowiek i kazdy ma prawo do wlasnego wyboru.

Zanim cos napiszesz o tym co ludzie powinni czy nie powinni przemysl dobrze temat bo
mam odczucie, za zaczynasz glupoty wypisywac na temat uzytkownikow lustrzanek i tych
co uzywaja trybu "AUTO" w swoich aparatach.


Pozdrawiam

osiem1984
10.07.13, 11:36
Witam

Powinienes dodac do Twojego podanego przykladu, ze ten ktos kto tak napisal, ze "2 + 2 = 5" dal sie PODPUSCIC koledze obok
i nosi jeszcze teczke kloca zamiast malej i lekkiej teczuszki.
Dodaj jeszcze, ze piszac tak... nikogo nie oceniales ;)

Aby niepotrzebnie nie ciagnac tego tematu powiedzmy sobie, ze kazdy z Nas ma wlasne zdanie na temat "OCENIANIA INNYCH".

Co do wyboru aparatow typu lustrzanka lub podobny gabarytowo przez klienta niekoniecznie zgadzam sie z Twoim
tokiem rozumowania.

1. Nie znasz wszystkich modeli lustrzanek i innych duzych modeli aparatow i nie wiesz jak tam dziala tryb auto
i nie wiesz na ile tym sprzetem w tym trybie mozna wykonac "dobre jakosciowo zdjecia".

2. Nie wiesz czy klient chce w przyszlosci rozwijac sie fotograficznie i nie zdecyduje sie na lepsze wyposazenie
swojego aparatu i nie skorzysta z czasem z innych trybow poza "AUTO"

3. Nie jestes w stanie okreslic potrzeb kogos kogo nie znasz bo nie masz zielonego pojecia o jego potrzebach.
Samo gdybanie oparte na korzystaniu z trybu "AUTO" nic nie znaczy i o niczym nie swiadczy.

4. Praktycznie duzo mozna uzyskac mniejszymi i lzejszymi aparatami co wcale nie oznacza, ze
uzytkownikowi wlasnie o to chodzilo aby miec cos malego i lekkiego.

5.Trend to trend a czlowiek to czlowiek i kazdy ma prawo do wlasnego wyboru.

Zanim cos napiszesz o tym co ludzie powinni czy nie powinni przemysl dobrze temat bo
mam odczucie, za zaczynasz glupoty wypisywac na temat uzytkownikow lustrzanek i tych
co uzywaja trybu "AUTO" w swoich aparatach.


Pozdrawiam

To ja bym się odniósł pół żartem - pół serio do pkt3. Potrzeby użytkowników lustrzanek bazujących jedynie na trybie auto są... automatyczne i zgodne z tym co automat właśnie im podsunął :)

epicure
10.07.13, 12:38
Znaczy sie jednak generalizujesz...

Znaczy się w którym konkretnie miejscu?


Przyklad tez z kosmosu, gdyz watroba jest tym organem bez, ktorego nie mozesz funkcjonowac.

To zamiast wątroby wstaw sobie do tekstu jakikolwiek inny organ, np. oko. Czy sądzisz, że potrzeba naukowych dowodów aby stwierdzić, że ludzi bez oka jest mniej, niż ludzi mający obie gałki oczne? Gdy już dojdziesz do wniosku, że nie trzeba, to zadaj sobie pytanie, czemu w takim razie miałyby służyć dowody dla stwierdzenia obserwacji, że ludzi wykorzystujących pełny potencjał swoich rebeli jest mniej, niż tych, którzy go nie wykorzystują. Życzę dużo zabawy z procesem myślowym.


Powinienes dodac do Twojego podanego przykladu, ze ten ktos kto tak napisal, ze "2 + 2 = 5" dal sie PODPUSCIC koledze obok
i nosi jeszcze teczke kloca zamiast malej i lekkiej teczuszki.
Dodaj jeszcze, ze piszac tak... nikogo nie oceniales ;)

Nadal nie rozumiesz. Stwierdzenie, że ktoś dał się podpuścić, to to samo, co stwierdzenie, że napisałeś "2 + 2 = 5". Gdybym powiedział, że napisałeś takie równanie dlatego, że jesteś głąbem, to wtedy bym Cię ocenił. Tak samo gdybym napisał, że ludzie dali się podpuścić, bo są naiwni. Ale nie napisałem tego, a jedynie stwierdziłem fakt.

Poza tym gdybyś nosił "teczkę kloca" zamiast "lekkiej teczuszki", to stwierdzenie tego faktu nadal byłoby tylko stwierdzeniem faktu, a nie oceną Twojej osoby.


Co do wyboru aparatow typu lustrzanka lub podobny gabarytowo przez klienta niekoniecznie zgadzam sie z Twoim
tokiem rozumowania.

No ciekaw jestem, z jakim to tokiem rozumowania się nie zgadzasz, skoro ja nie pisałem nic o wyborze aparatu o dużych gabarytach.


Nie znasz wszystkich modeli lustrzanek i innych duzych modeli aparatow i nie wiesz jak tam dziala tryb auto
i nie wiesz na ile tym sprzetem w tym trybie mozna wykonac "dobre jakosciowo zdjecia".

Ale mnie to nie interesuje. Ja widzę, jakie zdjęcia robią ludzie. Jeśli ich aparaty mają taki magiczny tryb auto, o jakim piszesz, to znaczy, że ich użytkownicy nawet w tym trybie nie potrafią robić zdjęć. To tym bardziej potwierdza moją tezę, że wypasiony sprzęt jest im kompletnie zbędny, bo go nie wykorzystują.


Nie wiesz czy klient chce w przyszlosci rozwijac sie fotograficznie i nie zdecyduje sie na lepsze wyposazenie
swojego aparatu i nie skorzysta z czasem z innych trybow poza "AUTO"

To też mnie nie interesuje. Co klient chce sobie zrobić w przyszłości, to jego sprawa. Ja widzę, jakie zdjęcia robi większość "kitowców" oraz do czego wykorzystuje swoje aparaty i stwierdzam, że z powodzeniem mogliby korzystać z kompakta i uzyskiwać nie gorsze rezultaty.


Nie jestes w stanie okreslic potrzeb kogos kogo nie znasz bo nie masz zielonego pojecia o jego potrzebach.

Nie pozostaje mi nic innego, jak stwierdzić, że potrzeby tych ludzi również mnie nie interesują. Nie określam niczyich potrzeb. Patrzę tylko na zdjęcia i widzę, że można je wykonać tańszym i wygodniejszym w czasie wycieczek aparatem (przypominam, że dyskusja zaczęła od spostrzeżenia, jakich aparatów używają turyści), a czy dana osoba potrzebuje lustrzanki po to, żeby spełnić swoje marzenie posiadania dużego czarnego aparatu, czy też chce wywołać zazdrość sąsiada, czy też ktoś przekonał ją, że potrzebuje właśnie takiego sprzętu, to już nie ma żadnego znaczenia w tej dyskusji. Nie rozmawiamy o tym, kto co potrzebuje, tylko czy to wykorzystuje na tyle, że sprzęt ten okazuje się niezastąpiony przez kompakta.


Samo gdybanie oparte na korzystaniu z trybu "AUTO" nic nie znaczy i o niczym nie swiadczy.

Jakie gdybanie i jakie korzystanie z auto? Chyba pomyliłeś wątki albo zwracasz się nie do tej osoby. Ja nie prowadziłem tu żadnych gdybań o używaniu trybu auto.


Praktycznie duzo mozna uzyskac mniejszymi i lzejszymi aparatami co wcale nie oznacza, ze
uzytkownikowi wlasnie o to chodzilo aby miec cos malego i lekkiego.

Owszem. Skoro kupił aparat duży i ciężki, to pewnie chodziło mu o to, żeby właśnie był duży i ciężki. Ale ja przecież nigdzie nie pisałem o tym, o co użytkownikom chodzi w czasie zakupu. Ta kwestia nie była tematem dyskusji.


Trend to trend a czlowiek to czlowiek i kazdy ma prawo do wlasnego wyboru.

A czy ja kogokolwiek tego prawa pozbawiam? Wskaż mi miejsce, w którym zabroniłem dokonywać zakupów zgodnie z własnym widzimisię.


Zanim cos napiszesz o tym co ludzie powinni czy nie powinni przemysl dobrze temat bo

Zanim zaczniesz kogoś pouczać, upewnij się najpierw, że swoje "cenne" rady adresujesz do właściwej osoby. Staram się nikomu nie mówić, co ma robić. I z całą pewnością trzymałem się tej zasady w tym wątku. Jeśli twierdzisz inaczej, zacytuj moją wypowiedź, co do której masz wątpliwość. Na pewno je rozwieję, a po sprawie pozostanie jedynie poczucie wstydu, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.


mam odczucie, za zaczynasz glupoty wypisywac na temat uzytkownikow lustrzanek i tych
co uzywaja trybu "AUTO" w swoich aparatach.

Nie ponoszę odpowiedzialności za Twoje odczucia. To sprawa, z którą poradzić musisz sobie sam. Jak chcesz prowadzić ze mną jakąś dyskusję, to o konkretach dotyczących tematu tego wątku, a nie swoich przeżyciach emocjonalnych.

osiem1984
10.07.13, 13:12
Panowie nie ma się co sprzeczać:) Ja proponuję powrócić z dalekich torów na rozmowę dotyczącą już nie Nikona a OM-D.Wstawiłem swoją Sigmę 50 1.4 na sprzedaż. Jak uda się znaleźć dla niej nowy korpus to od razu kupuję 45 :) . Czy poza 45 w m4/3 używacie jeszcze jakiegoś innego obiektywu do portretówki (także z m4/3)?

apz
10.07.13, 13:17
Panowie nie ma się co sprzeczać:) Ja proponuję powrócić z dalekich torów na rozmowę dotyczącą już nie Nikona a OM-D.Wstawiłem swoją Sigmę 50 1.4 na sprzedaż. Jak uda się znaleźć dla niej nowy korpus to od razu kupuję 45 :) . Czy poza 45 w m4/3 używacie jeszcze jakiegoś innego obiektywu do portretówki (także z m4/3)?


75/1,8, ale to inna kategoria cenowa... No i Leica 25/1,4.

osiem1984
10.07.13, 13:27
75/1,8, ale to inna kategoria cenowa... No i Leica 25/1,4.
Biorąc pod uwagę, że 75 to taki odpowiednik 150 pełnoklatkowej to nie za dużo?

nightelf
10.07.13, 13:43
Biorąc pod uwagę, że 75 to taki odpowiednik 150 pełnoklatkowej to nie za dużo?
Skądże znowu.
Jednak to zależy od Ciebie, czy będzie Tobie wygodnie pracować z taką ogniskową. Przy 75/1.8 łatwo uzyskać dobrą separację od tła.
W dodatku jest to najlepiej oceniane w tej chwili szkło do m4/3.
Niejeden robił portrety na pełnej klatce szkłem w okolicach 130 mm, albo nawet i dłuższym.

osiem1984
10.07.13, 14:44
Skądże znowu.
Jednak to zależy od Ciebie, czy będzie Tobie wygodnie pracować z taką ogniskową. Przy 75/1.8 łatwo uzyskać dobrą separację od tła.
W dodatku jest to najlepiej oceniane w tej chwili szkło do m4/3.
Niejeden robił portrety na pełnej klatce szkłem w okolicach 130 mm, albo nawet i dłuższym.
Osobiście zdarzało mi się robić 150 Sigmy ale jedynie w przypadku, kiedy chciałem mieć dobre przybliżenie. Szczególnie przydatne okazało się to pod ścianą płaczu w Jerozolimie, gdzie nieładnie z ukrycia starałem się utrwalić przebywających tam żydów. Zdjęcia wyszły całkiem ok, ale ciężko mi sobie wyobrazić zastosowanie podobnego szkła w innych sytuacjach.

nightelf
10.07.13, 14:49
Osobiście robiłem też portrety Nikkorem 180/2.8 i bardzo lubiłem efekt jaki dawał.
Po prostu trzeba modela/modelkę mieć w nieco większej odległości i trochę pokrzyczeć na nią/niego :wink:
Poza tym jest dobry na jakieś eventy/koncerty gdzie nie chcesz być zauważony przez fotografowanych.
Jednak jak pisałem, nie każdy lubi takie zdjęcia, więc może to nie jest ogniskowa dla Ciebie?

fret
10.07.13, 15:31
Biorąc pod uwagę, że 75 to taki odpowiednik 150 pełnoklatkowej to nie za dużo?

To niemal idealnie. Najbardziej klasyczna pełnoklatkowa/małoobrazkowa portretówka na przestrzeni fotograficznych dziejów to 135/2,8. Olek jest o 2/3 działki ciemniejszy i pomijalnie dłuższy.

Vindex
10.07.13, 17:33
To niemal idealnie. Najbardziej klasyczna pełnoklatkowa/małoobrazkowa portretówka na przestrzeni fotograficznych dziejów to 135/2,8. Olek jest o 2/3 działki ciemniejszy i pomijalnie dłuższy.

Jak ja się znam na matematyce to Olek jest o ponad działkę jaśniejszy - o 2/3 działki to może mieć większą głębię ostrości w porównaniu do FF

POLM
10.07.13, 17:43
Pewnie chodziło o GO bo jest jaśniejszy. A tak się zastanawiam - czy mając mZD 60mm/2.8 macro warto kupić 75 ? Dużo zyskam (portret) ? Pomińmy sprawę kosztów, bardziej zastanawiam się nad sensem zakupu bo szkiełko kusi ;-) Miał ktoś oba i może się podzielić informacją czy warto posiadać oba?

fret
10.07.13, 18:50
Jak ja się znam na matematyce to Olek jest o ponad działkę jaśniejszy - o 2/3 działki to może mieć większą głębię ostrości w porównaniu do FF

A co się liczy w portrecie? Chyba nikogo nie obchodzi róznica w ekspozycji. Jeśli znasz się na matematyce, to powinieneś wiedzieć, że iso odnosi sie do jednostki powierzchni, a parametry obrazu zależą od wielkości powierzchni matrycy :)

epicure
10.07.13, 21:23
...iso odnosi sie do jednostki powierzchni...

To ciekawe... A do której jednostki? Do hektara, ara czy metra kwadratowego?

alnico
10.07.13, 23:54
A tak się zastanawiam - czy mając mZD 60mm/2.8 macro warto kupić 75 ? Dużo zyskam (portret) ? Pomińmy sprawę kosztów, bardziej zastanawiam się nad sensem zakupu bo szkiełko kusi ;-) Miał ktoś oba i może się podzielić informacją czy warto posiadać oba?

Jak pominiemy sprawę kosztów to już za sam wygląd warto :grin:, a poza tym ma jeszcze parę zalet. Obrazek mnie urzekł, obiektyw warty grzechu. 60tke kupiłem niedawno, ale używam tylko do makro, nie robiłem porównania. Jakbyś chciał mogę takowe zrobić ale dopiero za jakiś czas - aparat spakowany do wysyłki do serwisu, wyświetlacz wyzionął ducha niestety :cry:.

banc
11.07.13, 00:38
Jak pominiemy sprawę kosztów to już za sam wygląd warto :grin:, a poza tym ma jeszcze parę zalet. Obrazek mnie urzekł, obiektyw warty grzechu. 60tke kupiłem niedawno, ale używam tylko do makro, nie robiłem porównania. Jakbyś chciał mogę takowe zrobić ale dopiero za jakiś czas - aparat spakowany do wysyłki do serwisu, wyświetlacz wyzionął ducha niestety :cry:.

Jezu. Coś ty mu zrobił ....

A wracając do 60 vs 75. Miałem to szkło 3 razy w ręku (znaczy przypięte) i gdybym miał w tamtych chwilach pieniądze to bym kupił.
Tak mniej więcej po dwóch dniach przychodziło otrzeźwienie. Ale nadal choruje. Może kiedyś.

Darekw1967
11.07.13, 08:39
Epicure:

Witam !

Czytam Twoj list i dochodze do wniosku, ze
nie ma sensu dalej prowadzic z Toba dyskusji bo kompletnie nie rozumiesz o czym pisze albo po prostu udajesz, ze nie wiesz o co chodzi.

Pozdrawiam

---------- Post dodany o 08:39 ---------- Poprzedni post był o 08:34 ----------


Skądże znowu.
Jednak to zależy od Ciebie, czy będzie Tobie wygodnie pracować z taką ogniskową. Przy 75/1.8 łatwo uzyskać dobrą separację od tła.
W dodatku jest to najlepiej oceniane w tej chwili szkło do m4/3.
Niejeden robił portrety na pełnej klatce szkłem w okolicach 130 mm, albo nawet i dłuższym.

Witam !

Przy m.ZD 75mm/1.8 najczesciej daje przyslone w granicach 2.2 bo przy 1.8 wypada za mala GO.
Szkielko jest rewelacyjne i bardzo go polecam.


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://db.tt/I49eXViT)

Przy f. 1.8 wychodzi tak:


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://db.tt/pJWpgzy9)


Pozdrawiam

osiem1984
11.07.13, 09:13
Epicure:

Witam !

Czytam Twoj list i dochodze do wniosku, ze
nie ma sensu dalej prowadzic z Toba dyskusji bo kompletnie nie rozumiesz o czym pisze albo po prostu udajesz, ze nie wiesz o co chodzi.

Pozdrawiam

---------- Post dodany o 08:39 ---------- Poprzedni post był o 08:34 ----------



Witam !

Przy m.ZD 75mm/1.8 najczesciej daje przyslone w granicach 2.2 bo przy 1.8 wypada za mala GO.
Szkielko jest rewelacyjne i bardzo go polecam.


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://db.tt/I49eXViT)

Przy f. 1.8 wychodzi tak:


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://db.tt/pJWpgzy9)


Pozdrawiam
No nie powiem, wygląda to naprawdę świetnie. To co doradzacie na pierwszy ogień dołożyć i kupić 75 zamiast 45?

koronax
11.07.13, 09:18
No nie powiem, wygląda to naprawdę świetnie. To co doradzacie na pierwszy ogień dołożyć i kupić 75 zamiast 45?

Decyzję i tak ty musisz podjąć. Ktoś doradzi , kup to, a po kupnie możesz być rozczarowany.
Najlepiej jakbyś mógł wypróbować obydwa obiektywy. :wink:
Chodzi o to żebyś świadomie ty podjął decyzję .