Zobacz pełną wersję : Filtr UV za około 100 zł
Witam serdecznie, właśnie wróciłem z dwutygodniowego urlopu, na którym cyknąłem około 350 zdjęć. W olku miałem założony filtr UV firmy Selco. Niestety jestem bardzo niezadowolony ze zrobionych zdjęć. Po pierwsze bardzo dużo zdjęć jest po prostu nieostrych. Nie wiem jak w Waszych Olympusach ale mój 510 UZ ma gigantyczne problemy z ustawieniem ostrości. Jak jest zachmurzone niebo i scena mało kontrastowa albo osoba w cieniu w ciemnym swetrze to ostrzy wręcz tragicznie. Podejrzewam, że to może być wina dziadowskiego pseudo filtra made in china firmy SELCO.
W związku z powyższym chciałbym kupić przyzwoity filtr za około 100 złotych (raczej nie przekraczając tej kwoty). Zastanawiam się nad jakimś filtrem marki HOYA, B+W, Marumi, niestety mam małe doświadczenie więc proszę o jakieś wskazówki jakich filtrów sie wystrzegać a jakie byłyby godne polecenia. :razz:
Wszystkie wymienione przez Ciebie firmy [Hoya, Marumi, B+W] sa bardzo dobre.
IMHO do tego aparatu klasa B+W jest zbyteczna ;), ja bym wziela albo Hoye jakas wyzsza [czarna?] albo Marumi.
Mam Marumi i jestem zadowolona.
A bardzo slaby filtr Selco pogarsza Ci obraz i przeszkadza w pracy AF... To w koncu jedna warstwa wiecej, ktora pelni role najslabszego ogniwa [vide o lancuchu... ;)]
Zasada jest prosta, święta, żelazna - im droższy filtr, tym lepszy.
Ja do 510 nie zakładałbym żadnego filtra - tylko uważał na szkło.
Witam serdecznie, właśnie wróciłem z dwutygodniowego urlopu, na którym cyknąłem około 350 zdjęć. W olku miałem założony filtr UV firmy Selco. Niestety jestem bardzo niezadowolony ze zrobionych zdjęć. Po pierwsze bardzo dużo zdjęć jest po prostu nieostrych. Nie wiem jak w Waszych Olympusach ale mój 510 UZ ma gigantyczne problemy z ustawieniem ostrości. Jak jest zachmurzone niebo i scena mało kontrastowa albo osoba w cieniu w ciemnym swetrze to ostrzy wręcz tragicznie. Podejrzewam, że to może być wina dziadowskiego pseudo filtra made in china firmy SELCO.
W związku z powyższym chciałbym kupić przyzwoity filtr za około 100 złotych (raczej nie przekraczając tej kwoty). Zastanawiam się nad jakimś filtrem marki HOYA, B+W, Marumi, niestety mam małe doświadczenie więc proszę o jakieś wskazówki jakich filtrów sie wystrzegać a jakie byłyby godne polecenia. :razz:
poczytaj to (http://www.optyczne.pl/5.1-Inne_testy-Wst%EAp.html)
Witam serdecznie, właśnie wróciłem z dwutygodniowego urlopu, na którym cyknąłem około 350 zdjęć. W olku miałem założony filtr UV firmy Selco.
Po co Ci filtr UV do kompaktowego Olka? Nawet najlepszy zawsze w jakimś stopniu pogorszy jakość optyczną obiektywu. Nie widzę sensu stosowania takowych, szczególnie w kompakcie. No może w przypadku fotografowania niemowlaka z bardzo bliska - wówczas ma tendencję do wkładania paluszków w obiektyw... Ty jak piszesz zrobiłeś 350 zdjęć i do wszystkich pewnie użyłeś filtra... Po co?
Niestety jestem bardzo niezadowolony ze zrobionych zdjęć. Po pierwsze bardzo dużo zdjęć jest po prostu nieostrych. Nie wiem jak w Waszych Olympusach ale mój 510 UZ ma gigantyczne problemy z ustawieniem ostrości. Jak jest zachmurzone niebo i scena mało kontrastowa albo osoba w cieniu w ciemnym swetrze to ostrzy wręcz tragicznie. Podejrzewam, że to może być wina dziadowskiego pseudo filtra made in china firmy SELCO.
Filtr filtrem ale Twój problem z jakością zdjęć i AF aparatu może leżeć również po stronie aparatu - albo jakiegoś uszkodzenia albo po prostu ten typ tak ma... Kupując droższy filtr możesz się bardzo rozczarować. Ściągnij ten filtr i zobacz czy aparat sprawuje się znacznie lepiej....
Za 100 zł jakbym już szedł w zakup filtra kupiłbym filtr polaryzacyjny - przynajmniej czasem by się przydał do osiągnięcia określonych efektów zdjęciowych...
Pios, byl temat o tym tescie - nie warto, nie warto...
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.