Zobacz pełną wersję : E-510 Zuiko 14-42 i mleczne zdjęcia
Witam. Od razu na wstępie napiszę, że dopiero zaczynam przygodę z lustrzanką. Jak na razie chciałem porobić trochę zdjęć w automacie, zmieniając może tylko AF na centralny i później coraz bardziej zagłębiać się w manuala. Niestety nie jest to na razie możliwe ponieważ nawet na automacie zdjęcia w dzień wychodzą strasznie mleczne, takie wyblakłe, wręcz szare, jak za mgłą, bez głębi kolorów. Może dacie radę ocenić, czy jest to jakaś usterka mechaniczna aparatu, czy po prostu tak ma, w co szczerze wątpię.
Zdjęcia oczywiście są testowe, mają ukazać tylko problem :)
http://zapodaj.net/106db4b69a7c2.jpg.html - oryginał .
http://zapodaj.net/795a384c45051.jpg.html - zdjęcie z autokontrastem picassa
zdjęcia z morza, tu już w ogóle masakra
http://zapodaj.net/4f4c0ef5ec07f.jpg.html - oryginał
http://zapodaj.net/bb5326dd9b1cf.jpg.html - autokontrast picassa, (coś podobnego chyba powinno wyjść oryginalnie?)
http://zapodaj.net/aec8f992c6960.jpg.html - oryginał
http://zapodaj.net/009074f0b0b00.jpg.html - autokontrast picassa
sami przyznacie, że nie wygląda to dobrze. Szczególnie, że jest to na automacie lub na P.
Mój canon a430 już robi lepsze fotki. W e510 po zastosowaniu autokontrastu np. w picassa, zdjęcia są jakościowo nawet ok, ale co to za pocieszenie..
Czy brak osłony (tulipana) może mieć z tym jakiś związek?
Brak tulipana nie powinie miec aż takiego wpływu. A obiektyw, że tak banalnie spytam, masz czysty?
Chłopie, nie wiem co powiedzieć :) oczywiście czyściłem obiektyw, ale zagłębiłem się dalej i okazało się, że na lustrze jest jakaś smuga, której wcześniej nie zauważyłem. Teraz jest o niebo lepiej. Dzięki wielkie za trop. Myślałem, że to coś gorszego :)
Lekki oftop:
korzystając z okazji mam jeszcze 2 pytanka: w moim olympusie niestety nie działa stabilizacja (czerwony napis is) , w sumie nawet jej nie słychać (dgranie itd.) czy koszt naprawy byłby wielki? Czy jest ona w ogóle warta naprawy, czy da się z tym w późniejszym czasie żyć?
Przy aktualizacji na firmware 1.3 pokazuje mi się napis NG na wyświetlaczu i nic więcej. Co to może znaczyć? Obiektyw zaktualizował się bez problemów..
Dziękuje jeszcze raz i pozdrawiam :)
Bez stabilizacji można żyć, po prostu kilku zdjęć na dluższych czasach z ręki nie zrobisz, ew statyw. Co do kosztow naprawy to nie mam pojecia, pewnie policzą jakis ryczalt czy cuś, pytaj w serwisie Olka. tak samo dopytaj o aktualizację, u źródła najpewniej:wink:
Ok, zrobię tak jak mówisz, chyba, że ktoś już miał też taki problem i się tutaj podzieli informacją :)
Tak nawiązując do mojego tematu i problemu. Tak sobie myślę, że lustro chyba nie ma nic co do jakości zdjęć? tzn. jak jest brudne, nie widać tego na zdjęciach? Pewnie faktycznie obiektyw był brudny, bo go wyczyściłem przy okazji jeszcze raz.
Lustro raczej ma wpływ w tym przypadku na to co widzisz w wizjerze.
@KM89:
1. jak zobaczyłem zdjęcia, to moją pierwszą myślą było to, że masz odcisk palca, albo inne delikatne zanieczyszczenia, na tylnej soczewce obiektywu. Nawet niewielkie zanieczyszczenie od tyłu daje silne rozproszenie światła i "zamglenie" obrazu. Odepnij obiektyw i wyczyść także od tyłu. Jakieś smugi i syfy na lustrze. lub matówce nie mają jakiegokolwiek wpływu na jakość obrazu.
2. Niesprawny stabilizator obrazu przynosi jedną niedogodność - mianowicie matryca nie jest stale w centrum pola obrazowego, lecz może być w dowolnym miejscu na jakie pozwala przesunięcie ramki stabilizatora. To powoduje, że możesz być zirytowany niecentrycznym (np. tylko w jednym rogu obrazu) winietowaniem osłony p-słonecznej lub filtra. Rozwiązaniem problemu będzie wtedy postukanie w odpowiednią ściankę aparatu, aby ramka z matrycą przesunęła się z powrotem na środek i wtedy winieta znika.
3. Brak możliwości aktualizacji firmware jest wysoce niedogodną okolicznością, gdyż pokazuje, że nie tylko stabilizator jest uszkodzony.
4. Serwis fabryczny Olka za naprawę korpusu E-510 (czyli ogólny przegląd, stabilizator, usunięcie przeszkód w aktualizacji firmware) policzy sobie 542,43 Złotych brutto. Rozważ sam, czy to jest OK. Albo rozważ, czy zamiast wydać na naprawę E-510, nie kupić jakiegoś nowocześniejszego korpusu (E-520, czy E-620).
Pozdrawiam
Jack
Dzięki wielkie za odpowiedź. Patrząc na te zdjęcia nad morzem. Odcisk palca, ew jakaś smuga może aż tak ukształtować zdjęcie? Tzn. tak jak na moich fotkach - wyblakłe, mleczne, bez kontrastu? Te pierwsze fotki są robione dziś i nie było aż tak źle jak było nad morzem, gdzie słońce świeciło o wiele mocniej.. załączam jeszcze jedno porównanie z plaży. Oryginał i poprawione.
Co do stabilizacji, to do zwykłego fotografowania, raczej nie jest mi aż tak potrzebna i myślę, że wytrzymam :) Gorzej z niesprawnością aparatu w innej kwestii. Może się na tyle nie znam, ale nie zauważyłem żadnych innych wad. Focus ostrzy dobrze itd. Ale pewnie jeśli nie mogę zrobić upgrade do 1.3, to może faktycznie coś z nim jeszcze jest nie tak. No chyba, że właśnie chodzi o tą stabilizację i dlatego aparat nie aktualizuje.
edit: No chyba się wyjaśniła kwestia aktualizacji. Otóż firmware 1.3 pozwala na:
"Umożliwiono używanie stabilizacji obrazu z wymiennymi obiektywami nie pracującymi w systemie Four Thirds poprzez wprowadzanie ogniskowej obiektywu."
Aktualizacja chce pewnie ruszyć stabilizacje, a że ona nie jest sprawna, to wywala error.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.