Zobacz pełną wersję : trudny wybor???
witam
znajomy uparł sie na sony nexa i próbuję go przekonać do pena- starszego niż pl5 lub pm2 - do ok. 2000zl. czy jesteście tego samego zdania czy może lepszy nex ??? chodzi o aparat do użytku domowego - raz impreza , raz plener .
Ale dlaczego nie nex? Soniacze są dobre, wiec podaj może dlaczego ma nie kupować nexa. Skoro mu sie podoba... Tym bardziej, że peny trzeciej serii nie są cudem świata i ja na pewno bym tego nie kupił bo jest dużo lepszych w tym momencie na rynku.
PS do wymienionych zastosowań to dobry kompakt wystarczy.
hehehe
Jeśli masz przekonywać ideologicznie to bez sensu :) Chcesz przekonać żeby nie brał NEXa a nie wiesz dlaczego :) to tez bez sensu
Dla mnie nexy są brzydkie jak kupa. Szklarniowo bardziej mnie przekonuje MTF. Tylko to co przekonuje mnie nie musi przekonywać innych :)
Ale dlaczego nie NEX? zwłaszcza że starsze NEXy można wyrwać za naprawdę małe pieniądze na wyprzedażach końcówek a było nie było nawet w tych najstarszych matryce nie ustępują (ok, ustępują, ale bardzo niewiele) nowym konstrukcjom Olympusa a są wyraźnie lepsze niż te w starszych PENach
ps. to tego za grosze można wyrwać dwie sigmy 19 i 30 mm /2,8. Do NEXa jak znalazł,
witam myślałem że umieszczenie tego tematu na forum " firmowym " olympusa jest uzasadnione.
wiesz, Forum Olympusclub to miejsce gdzie marka aparatu nie jest najważniejsza, jest tu kilku zapalonych zwolenników Fuji, kilku zwolenników Nikonów...
Piszesz że chcesz namawiać znajomego do starszego PENa. Moim (i pewnie wielu osób) to błąd. Nowsze konstrukcje są nieco droższe ale znacznie, znacznie lepsze i znając różnicę trudno namawiać kogokolwiek do zakupu starszego aparatu. No chyba że używanego i bardzo tanio. Wydawanie 2 koła już chyba się mija z celem...
A jeśli miałbym zachwalać, dostarczyć argumentów za systemem m4/3? to przede wszystkim obiektywy - jest ich trochę a niektóre są bardzo zacne
pozdrawiam
oT jeszcze dodam do puli NX20 od samsunga:)
pozdrowionka
witam
przy zakupie pena sprzedawca mówił o przewadze matrycy aps-c nad ta w pl3 , jednocześnie wskazujac przewage "szkieł" i autofocusa w olympusie. co zatem warto kupić w cenie do 2000zl waszym zdaniem ?
matryca w nexach jest naprawdę dobra, af jest wolniejszy, i to widocznie. jeżeli chodzi o zdjęcia to bardziej mi się podobają z nex. ale zarówno nexy jak i peny trzyma się beznadziejnie. jaakbym miał kupić taniego bezlusterkowca to wybrałbym panasa g3. miałem go i miałem również epl3 i epm1. nawet bym sie nie zastanawiał nad olkami. w g3 lepsze trzymanie i guzikologia i wg mnie lepszy obrazek, lepsze wysokie iso. tylko tak jak pisałem wcześniej, koledze nie potrzeba wymiennych obiektywów doo wymienionych zastosowań, kompakt wystarczy. w zdecydowanej większości jest tak, że ktoś sobie myśli, że jak zmieni aparat na lustro lub bezlusterkowca, to zacznie robić lepsze zdjęcia. i to jest guzik prawda.
witam
znajomy uparł sie na sony nexa i próbuję go przekonać do pena- starszego niż pl5 lub pm2 - do ok. 2000zl. czy jesteście tego samego zdania czy może lepszy nex ??? chodzi o aparat do użytku domowego - raz impreza , raz plener .
Matryca w nexach (nawet tych całkiem pierwszych) jest o wiele lepsza niż w penach starszych od epl5/epm2. Z drugiej strony oferta firmowej optyki jest o wiele lepsza w m43. Nie wiem co zamierza kupować dalej twój znajomy, ale jeśli chce poprzestać na kicie, to nie ma sensu kupować starego pena, nex będzie jednak lepszy.
Żeby nie było, sam stojąc przed podobnym wyborem wybrałem m43, tyle że właśnie epl5. U mnie zdecydowało to że nie stać mnie na szkła Sony, oraz możliwość sterowania bezprzewodowego błyskiem w epl5. Gdyby nie kwestie finansowe to pewnie jakoś przebolałbym ten brak wireless i wybrałbym nex-6 z Sony 18-55, 10-18 oraz CZ 24 1.8.
Skoro znajomy wybrał NEXa, to wybór nie był taki trudny, wbrew temu, co mówi tytuł wątku. Jak nie chcesz stracić znajomego, to pozwól mu kupić to, na co ma ochotę.
Skoro znajomy wybrał NEXa, to wybór nie był taki trudny, wbrew temu, co mówi tytuł wątku. Jak nie chcesz stracić znajomego, to pozwól mu kupić to, na co ma ochotę.
Dokładnie. Może gdyby znajomy potrzebował porady Nex vs. Pen, to miałoby to sens, a tak wygląda jakbyś chciał go na siłę do Pena przekonać.
witam
kolega jeszcze jest przed zakupem , a jako jedyny jego znajomy mam cos wiecej niz kompakta. ja jeszcze za bardzo sie nie znam i stad temat.
a co myslicie o zakupie canon g15 ? czy to ta sama liga jak chodzi o poziom zdjęc czy jednak bezlusterkowiec bedzie lepszy?
Witam , ten canon to chyba nienajlepszy wybor , do 2kl , fuji x1o , olympus xz1 , xz2 , pozdr
A może skoro znajomy nie ma wielkich wymagań, ani pasji fotograficznej, to lepiej go skierować w stronę aparatów kompaktowych? Podejrzewam, że może być z takiego aparatu bardziej zadowolony niż z bezlusterkowca czy lustrzanki. Często taki bajer jak obiektyw z 18x zoomem w aparacie, da zwykłemu pstrykaczowi więcej szczęścia, niż perspektywa możliwości zmiany szkieł, super matrycy i rozbudowy sprzętu.
witam
w pierwszej chwili do głowy przyszedł kompakt , natomiast łatwość rozmycia tła w penie ( lub innym bezlusterkowcu ) jest tam raczej nie do osiągnięcia- chyba że sie mylę ...
Pooglądajcie kompakty Panasonic serii DMC-FZ. Tryb manualny jest tam naprawdę prosty w użyciu i nie ma potrzeby przebijania się przez menu, a układ klawiszy na obudowie jest taki pseudo lustrzankowy.
Witam , ten canon to chyba nienajlepszy wybor , do 2kl , fuji x1o , olympus xz1 , xz2 , pozdr
polecam samemu przetestować g15 i zostawic opinie z Internetu. Poza tym, jest to zaawansowany kompakt, który zachował kompaktowość i można go bez trudu nosić w kieszeni. Z xz1/2 czy x10 nie ma szans ze względu na wystający obiektyw.
Swego czasu dałem do zabawy koleżance (interesującej się fotografią, acz niekoniecznie sprzętem ;p) e-500, po 5 minutach stwierdziła że woli swoją komórkę. I w sumie nie ma w tym nic dziwnego. Wybierając sprzęt trzeba przemyśleć swoje indywidualne potrzeby. Żeby coś doradzić Twojemu koledze, warto by wiedzieć, czego on oczekuje od aparatu i co chciałby nim robić. Na imprezy i plenery kompakt wystarczy. Na imprezy najlepiej nie za drogi kompakt, żeby nie było płaczu jak coś mu się stanie :D
znajomy uparł sie na sony nexa i próbuję go przekonać do pena- starszego niż pl5 lub pm2 - do ok. 2000zl. czy jesteście tego samego zdania czy może lepszy nex ??? chodzi o aparat do użytku domowego - raz impreza , raz plener .
Dlaczego nie Nex: weź półkilowy (w przypadku Nex-9 kilowy) słoik majonezu i doklej do niego jedną kanapkę z chleba tostowego.
Dlaczego nie starsze PENy: patrz wątek dynamiki już wystarczy autorstwa Janko Muzykant.
Dlaczego nie D5100: no właśnie dlaczego nie?
Mój typ dla kolegi: E-PL5, Nex-6, XZ-1, D5100 w kzestawie z 18-105VR lub poprostu Nokia 808 PureView. Jeśli Olki wydają się zbyt drogie nie poczeka z zakupem (jak może) a ty poczytaj o programie OlyJedi.
polecam samemu przetestować g15 i zostawic opinie z Internetu. Poza tym, jest to zaawansowany kompakt, który zachował kompaktowość i można go bez trudu nosić w kieszeni. Z xz1/2 czy x10 nie ma szans ze względu na wystający obiektyw.
??? Piszesz te bzdury o tym wystawaniu ok. 1 cm nad przednią blaszkę obudowy w pozycji wyłaczonej? Miałeś te aparaty w rękach, czy znasz je tylko z netu?
Co do Nex-a miałem 5n w rękach , z kitowym zoomem - to jest dopiero kompaktowy aparat do kieszeni. Przyrównać tamten zestaw do EP2/3 EPL-1/2/3/5 czy EPM-1/2z z 14/2,5;20/1,7; 17/2,8 czy Olkowymi składanymi 14-42 i 9-18 to jak porównywać Nyskę do małego Fiata.
Z szesnastką wygląda to jeszcze jako tako, ale zdjęcia już nie są takie dobre jak możliwości matrycy neksów. Późniejszych modeli nie miałem w rękach, wiec sie nie wypowiadam.
A do autora wątka. Jak chcesz mieć dobrego znajomego to nie przekonywuj go do niczego, a zwłaszcza do kupna innego innego aparatu niż sam zamierza kupić sobie. Bo możesz go stracić jako znajomego.
A jak zamarzy filmować wcześniejszym Olympusem, to stracisz go na pewno.
Dlaczego nie Nex: weź półkilowy (w przypadku Nex-9 kilowy) słoik majonezu i doklej do niego jedną kanapkę z chleba tostowego...
z penami lepiej jest?
Kolega chcial kupić nexa to niech kupi a autor watku powinien dać spokój z doradzaniem bo nic nie wie o preferencjach kolegi i probuje niewiedziec czemu namówić go na cienki aparat. Bez sensu.
PS amator nie zobaczy różnicy w obrazku z nexa/pena i dobrego kompakta, a jak jeszcze zacznie zmieniać obiektywy i klepać na auto to stwierdzi jedno: po cholere wydalem tyle kasy jak telefonem takie same zdjecia wychodziły. A jak zobaczy jaka mala jest glebia ostrości na dużej matrycy to go szlag trafi bo dużo będzie poza obszarembostrosci.
PS do autora. Jak chcesz koledze zrobić dobrze to podaruj mu książkę o fotografii. Niech poczyta pozna i wie z czym to sie je. Sama zmiana malpki na dobre lustro nie przyniesie lepszych zdjęć w przypadku nieświadomego użytkownika sprzętu.
Jak już piszecie o Olkowych składanych zoomach to nowe Nexy mają składane 16-50. Taki np. Nex 3N ma jedną z lepszych obecnie matryc i kosztuje już poniżej 2000.
Ale na pewno nikt mnie nie przekona, że D5100 z 18-105VR czy nawet z 18-55 nosi jakiekolwiek znamiona "kieszonkowości" :D
z penami lepiej jest?
No jakby nie kombinować to szkła są mniejsze a głębia ostrości wynikająca z mniejszej matrycy może tylko... pomóc.
Kolega chcial kupić nexa to niech kupi
Chciał kupić nexa bo mu tak doradzał sprzedawca, mi doradzał kupno Nex-7 bez obiektywu! a za miesiąc - jak będzie dostępny w PL - Zeiss 28/1.8...
a autor watku powinien dać spokój z doradzaniem bo nic nie wie o preferencjach kolegi i probuje niewiedziec czemu namówić go na cienki aparat.
E-PL1 też jest cienki, najbardziej widać to w galerii Janko Muzykanta a że jest cięzki to przez chwilę pstrykał gorszym XZ-1...
Ukrzyżuj kolegę bo się nie zna, początkujący, może i cienki (w doradzaniu), fajnie tu będzie na forum za chwilę - bez dyplomu asp logowania zabronione. Takie próby obserwowałem w wątku Zdjęcia M43 Jerry'ego, próby niestety udane...
PS amator nie zobaczy różnicy w obrazku z nexa/pena i dobrego kompakta, a jak jeszcze zacznie zmieniać obiektywy i klepać na auto to stwierdzi jedno: po cholere wydalem tyle kasy jak telefonem takie same zdjecia wychodziły. A jak zobaczy jaka mala jest glebia ostrości na dużej matrycy to go szlag trafi bo dużo będzie poza obszarembostrosci.
Poza obszarem będzie też w przypadku kiedy AF będzie zbyt długo myślał.
Tak a propos: Janko (sorry Janko ;)) linkował do zdjęcia z testu D5100 autorstwa dpreview.com, zrobionego na automatycznym programie, było super tonalne. Tak samo jak kilkaset mojej koleżanki, również zrobionych na AUTO. Odbitki A4, jej też ostre (18-105VR) wychodzą bo jak twierdzi: D5100 łapie ostrość a jej koleżanki (kupiła bo Nex jest trendy; kasa nie grała roli) Nex gubi ostrość. Ztcw to Olki od EP3 mają błyskawiczny AF, jak ja to mówię "Nikon fast"...
PS do autora. Jak chcesz koledze zrobić dobrze to podaruj mu książkę o fotografii. Niech poczyta pozna i wie z czym to sie je. Sama zmiana malpki na dobre lustro nie przyniesie lepszych zdjęć w przypadku nieświadomego użytkownika sprzętu.
A guzik prawda, lepszy sprzęt od początku mi pomagał w zrobieniu lepszych zdjęć lub w ogóle w ich zrobieniu, np. 20D, 85L1, 3200, 1/40. f/1.2 lub ostatnio SLRMagic T/.95, GH2@12800, itp. itd.
Do autora wątku: posłuchaj epicure i doradź mu to, co chce usłyszeć. Ja bym mu doradził EPM2 lub bardzo mocną komórkę: Nokia 808 PureView. Z Sony jednak, by być obiektywnym, RX100.
Jako stary Nexowiec i w ogóle fan bezlusterkowców napiszę tak: a może Sony RX100? :-)
Da się znaleźć w podobnym budżecie, jest kieszonkowy, nadaje się do wymienionych zastosowań doskonale...
A z moich czterech prób porad w kwestii zakupu bezlusterkowca dla początkujących tylko jedna zakończyła się umiarkowanym sukcesem, reszta osób była rozczarowana:
- Nex-5 + 16 mm - bo nie ma zooma;
- Nex C3 + 18-55 mm - bo zbyt skomplikowany;
- Nikon J1 + 10-30 + 30-110 - jw. + "nie będę zmieniać obiektywów".
Z drugiej strony jakość obrazka i możliwość kontroli GO będzie lepsza w dowolnym Olku/Panasie/Nexie, niż nawet w dobrych kompaktach z małą matrycą. Tylko czy znajomy to doceni? Czy, tak jak piszą koledzy wyżej, nie ważniejsze będą inne zalety, jak łatwość obsługi, jakieś panoramy, dobre tryby tematyczne i "filtry artystyczne" albo duży zoom?
Ale na pewno nikt mnie nie przekona, że D5100 z 18-105VR czy nawet z 18-55 nosi jakiekolwiek znamiona "kieszonkowości" :D
Tu zdecydowanie offtopic: ale chyba nie wiesz ile potrafi zmieścić damska torebka? ;)
/edit: bo zapomniałem: i ile razy potrafi spaść ze stołu taki kloc i wciąż działać!
---------- Post dodany o 08:54 ---------- Poprzedni post był o 08:50 ----------
z moich czterech prób porad w kwestii zakupu bezlusterkowca dla początkujących tylko jedna zakończyła się umiarkowanym sukcesem
Słabo słuchasz (patrz post epicure w tym wątku).
Cytuję "znajomy uparł sie na sony nexa" więc chyba nie będzie chodził z damską torebką... ;)
Ale doradzanie bez rozpoznania prawdziwych potrzeb "potrzebującego" jest ciężkim kawałkiem chleba.
"Który aparat lepszy" jest tak samo enigmatyczne jak "Który samochód lepszy" - a może znajomy potrzebuje wozić meble, gdy my mu doradzamy Focusa czy inne Punto...
Darekw1967
29.04.13, 09:08
witam
w pierwszej chwili do głowy przyszedł kompakt , natomiast łatwość rozmycia tła w penie ( lub innym bezlusterkowcu ) jest tam raczej nie do osiągnięcia- chyba że sie mylę ...
Witam !
W tym przypadku mylisz sie bo w PEN-ach mozna ladnie rozmyc tlo.
Pierwsze pare zdjec ktore mam pod reka.
https://dl.dropboxusercontent.com/u/71309363/OlympusForum/P2262324o1280-ramka.jpg
https://dl.dropboxusercontent.com/u/71309363/OlympusForum/P3032421o1280-ramka.jpg
https://dl.dropboxusercontent.com/u/71309363/OlympusForum/P3032446o1280-ramka.jpg
https://dl.dropboxusercontent.com/u/71309363/OlympusForum/P3092474o1280-ramka.jpg
Pozdrawiam
@Darekw1967 - chyba nie rozgryzłeś konstrukcji tego zdania :)
"w pierwszej chwili do głowy przyszedł kompakt , natomiast łatwość rozmycia tła w penie ( lub innym bezlusterkowcu ) jest tam raczej nie do osiągnięcia"
tam - czyli w kompakcie. Twoje przykłady jedynie potwierdzają tezę :)
Słabo słuchasz (patrz post epicure w tym wątku).Czemu założyłeś, że moi znajomi nie chcieli tych aparatów?
Darekw1967
29.04.13, 09:19
@Darekw1967 - chyba nie rozgryzłeś konstrukcji tego zdania :)
"w pierwszej chwili do głowy przyszedł kompakt , natomiast łatwość rozmycia tła w penie ( lub innym bezlusterkowcu ) jest tam raczej nie do osiągnięcia"
tam - czyli w kompakcie. Twoje przykłady jedynie potwierdzają tezę :)
Witam !
Pomyslalem, ze chodzi o PEN-a ale powiem Ci tak, ze kompakt o jasnym szkle da rade rozmyc tlo i takze kompakt o dluzszej ogniskowej tez ta rade
rozmyc tlo, wiec w kazdym przypadku kupujac odpowiedni aparat mozna uzyskac rozmycie tla.
Ostatecznie pozostaje PSHOP i tez sie da... ale to wymaga nieco wiecej zachodu ;)
Pozostaje pytanie jaka jakosc obrazu Nas interesuje i do jakich zadan przeznaczamy sprzet.
W moim przypadku wybralem pen-a bo daje wystarczajaco wysoka jakosc obrazu do
powiekszen 80x60cm a dla wielu zastosowan na maly format fot
w dobrych warunkach oswietleniowych wystarczy mi to co oferuje Canon S95 ;)
Pozdrawiam
Może źle, że się wtrącam ale powiem tak, niech kupi najlepszy sprzęt na jaki go stać, wmawianie, że amator powinien zaczynać od taniego, słabszego, typowo amatorskiego sprzętu skutkuje tym że wydajemy na sprzęt kasę kikukrotnie. Nawet PRO FF mają tryb auto i każdy da radę tym zrobić zdjęcie w międzyczasie jeśli będzie się chciało można poczytać, poćwiczyć i nauczyć się czym się fotografowanie "je". I to jedyna rada jaką bym dał komuś kto mnie pyta o zdanie, ewentualnie wybrać się do sklepu ze swoją kartą i wybranymi przez siebie aparatami zrobić po kilka zdjęć.
pozdrawiam
Czemu założyłeś, że moi znajomi nie chcieli tych aparatów?
Napisałeś
A z moich czterech prób porad w kwestii zakupu bezlusterkowca dla początkujących tylko jedna zakończyła się umiarkowanym sukcesem, reszta osób była rozczarowana:
Jeśli chcieli to, co napisałeś to gdzie tu twój sukces lub porażka?
Kolego yamada, wracamy jednak do podstawowego pytania - jaki sprzęt jest dla ww. znajomego "najlepszy" i pod jakim względem?
Nawet nie wiemy, czym teraz fotografuje i dlaczego chce to zmienić.
Napisałeś
Jeśli chcieli to, co napisałeś to gdzie tu twój sukces lub porażka?A gdzie ja pisałem, że to mój sukces czy porażka? Komentuj proszę to, co napisałem, a nie to, co Ci się wydaje, że napisałem ;-)
Zresztą o porażce nie pisałem w ogóle, bo nie chodziło o moje osiągnięcia, tylko o rezultat końcowy, jako o argument na poparcie tezy o rozważeniu zaawansowanego kompaktu, w tym przypadku RX100.
... znajomy uparł sie na sony nexa...
... chodzi o aparat do użytku domowego - raz impreza , raz plener .
Przecież kolega już określił swoje potrzeby, nawet wybrał sprzęt. Daj mu popełniać błędy ;). Kupi, może dojdzie do wniosku, że ta cała technika jest zbyt skomplikowana. A może wręcz przeciwnie, mnogość szkiełek go zafascynuje i zacznie szukać. Kto wie.
Myślę podobnie jak Dobas (napisał to na początku tego wątku). Nie ma co przekonywać ideologicznie. Taki aparat mu się podoba, więc dlaczego miałby się zmuszać do zaakceptowania czegoś innego.
Względy merytoryczne będą trudne do przedstawienia i podejrzewam, że go nie przekonają. Wchodzenie w detale i rozmowa o "obrazku", "szkiełkach", "af" jest czasochłonna. Podejrzewam, że kolega nie czuje wagi pojęć, którymi można by operować w trakcie rozmowy. Potraktuje je jako suche fakty, gdzie wartości skrajne określone jako najlepsze w jakimś parametrze, będą wskazywały zwycięzce. W ten sposób można mu wcisnąć aparat o wyśrubowanych parametrach, którego on nie będzie potrafi ogarnąć.
Kolego yamada, wracamy jednak do podstawowego pytania - jaki sprzęt jest dla ww. znajomego "najlepszy" i pod jakim względem?
Nawet nie wiemy, czym teraz fotografuje i dlaczego chce to zmienić.
Dlatego napisałem że moim zdaniem i co ja bym poradził, bez wdawania się w marki itd. Doradzanie komuś konkretnego sprzętu wg mnie jest bezsensowne. To co pasuje nam wcale nie musi pasować innym. Nawet mojemu bratu właśnie tak doradziłem i w końcu mimo, że chciał coś małego to ostatecznie kupił lustrzankę. Drugi brat kupił kompakt, i robi lepsze fotki niż niejedna osoba pokazująca tu na forum zdjęcia z bezlusterkowcami czy lustrzankami. Najlepszy sprzęt to taki jaki nam się podoba, z jakim się dobrze czujemy i jaki z przyjemnością bierzemy do ręki by robić zdjęcia.
Najlepszy sprzęt to taki jaki nam się podoba, z jakim się dobrze czujemy i jaki z przyjemnością bierzemy do ręki by robić zdjęcia.
Dobrze, że na końcu dodałeś "by robić zdjęcia" :mrgreen:
Dlatego napisałem że moim zdaniem i co ja bym poradził, bez wdawania się w marki itd. Doradzanie komuś konkretnego sprzętu wg mnie jest bezsensowne. To co pasuje nam wcale nie musi pasować innym. Nawet mojemu bratu właśnie tak doradziłem i w końcu mimo, że chciał coś małego to ostatecznie kupił lustrzankę. Drugi brat kupił kompakt, i robi lepsze fotki niż niejedna osoba pokazująca tu na forum zdjęcia z bezlusterkowcami czy lustrzankami. Najlepszy sprzęt to taki jaki nam się podoba, z jakim się dobrze czujemy i jaki z przyjemnością bierzemy do ręki by robić zdjęcia.
i mi też wlaśnie o to chodziło od samego początku.
witam
bardzo dziekuję za odpowiedzi , faktycznie sprawę zakupu pozostawię " znajomemu " . przez chwilkę myślałem że uda sie znależc jakis jeden aparat . ale faktycznie po tylu komentarzach rozumiem że nie jest to takie proste....
witam
zwariować mozna od tej mnogości sprzetu na rynku . teraz znowu koleżanka postanowiła zmienić aparat - posiada teraz nikon one - i po paru wycieczkach ma dość tego aparatu. niestety stwierdziła że chce jakiś megazoom.
czy jest teraz na rynku jakiś jeden super model czy kolejny raz każdy bedzie dobry w czym innym ? czytałem o sony hx200 lub nikon p520 .
...niestety stwierdziła że chce jakiś megazoom. czy jest teraz na rynku jakiś jeden super model czy kolejny raz każdy bedzie dobry w czym innym ? Nie ma jednego "supermodelu", który połączyłby wszystko razem. Mam bardzo dobre doświadczenie z SP-820 UZ. Całkiem przyzwoity obiektyw, jak na konstrukcję kompaktową i zdumiewająco wydajny stabilizator obrazu. Ze stabilizatorem i maksymalną ogniskową można zejść spokojnie do 1/100 sek. i zrobić ostre zdjęcia. Przy odrobinie samozaparcia da się zrobić akceptowalne fotki przy 1/30 sek. (przy najdłuższej ogniskowej). Oczywiście jest to nadal aparat kompaktowy i nie znajdziesz w nim wizjera, manualnej ekspozycji, czy RAWów.
Szczerze? Chyba masz przerąbane :D
Nie ma aparatu idealnego dla wszystkich. Jak będzie super mega zoom, to się okaże, że matryca taka sobie albo menu i klawisze ustawione do d...
Zmien kolezanke na nowszy aktualny model.
Ale w takim Pasikoniku FZ150 są i RAWy i całkiem fajny obiektyw, wizjer..
Jack- niech Olympus wsadzi matrycę OM-D w budę G2... Please...
coraz bardzije go lubię, niestety wysokie ISo czasem by się przydało.
Ale w takim Pasikoniku FZ150 są i RAWy i całkiem fajny obiektyw, wizjer..
Jack- niech Olympus wsadzi matrycę OM-D w budę G2... Please...
coraz bardzije go lubię, niestety wysokie ISo czasem by się przydało.
Na taki poziom miłości miedzy tymi firmami jednak bym nie liczył... Nie każdy jest jak Fuji.
Na taki poziom miłości miedzy tymi firmami jednak bym nie liczył... Nie każdy jest jak Fuji.Pewnikiem nie o miłość idzie, a o co innego. Zdarza mi się (służbowo) argumentować możliwość wyprodukowania idealnego aparatu i zawsze się sprawdza pewna historyjka (ciągle nie jestem pewien, czy prawdziwa): mianowicie istnieją na świecie tylko dwa egzemplarze idealnego aparatu, korpus i przyciski mają maksimum ergonomii, w środku same najnowsze technologie itp., itd. Sułtan Brunei wysłał do renomowanego producenta sprzętu odlew swojej dłoni z prośbą o dopasowanie korpusu i przycisków, oraz sfinansował rozwój tych technologii, które chciał mieć, a których oficjalnie jeszcze nie było. Skromniutkie 50 mln $ i proszę bardzo :wink: :mrgreen:
Skromniutkie 50 mln $ i proszę bardzo :wink: :mrgreen:
Money, money, money
Must be funny
In the rich man's world
Ależ ja nie chcę "ideału". Chciałbym tylko, aby rozwój szedł również w kierunku adaptowania rozwiązań, które konkurenci zrobili lepiej. Nie tylko w kierunku wsadzenia w nowy korpus najbardziej absurdalnie mało przydatnych funkcji :)
Ależ ja nie chcę "ideału". Chciałbym tylko, aby rozwój szedł również w kierunku adaptowania rozwiązań, które konkurenci zrobili lepiej. Nie tylko w kierunku wsadzenia w nowy korpus najbardziej absurdalnie mało przydatnych funkcji :)
Alez rozwój tak idzie - popatrz na grip E-P1 i EP-5 i kołka w obu aparatach...
Idzie tyle,że czasam nieprzyzwoicie małymi kroczkami, przynajmniej z punktu widzenia użytkownikow.
... koleżanka postanowiła zmienić aparat - posiada teraz nikon one - i po paru wycieczkach ma dość tego aparatu. niestety stwierdziła że chce jakiś megazoom.
czy jest teraz na rynku jakiś jeden super model czy kolejny raz każdy bedzie dobry w czym innym ? czytałem o sony hx200 lub nikon p520 .
polecam lekturę o Panasonic fz200. Bardzo dobry aparat z jasnym w całym zakresie obiektywem. Koleżanka będzie zadowolona.
Ja mam w dalej w szufladzie Panasonica DMC-FZ28. Świetny aparat z zoomem 18x, dobrą stabilizacją, trybami P, A, S, M, zapisem do RAW, filmami 720p, obiektywem od F2.8. Przy tym jest mały i lekki, mieści się w większej kieszeni (np. kurtki). Tylko ta matryca maciupka :(
Ten FZ200 wygląda bardzo fajnie.
Ja miałem FZ7 i byłem zadowolony jak diabli.
witam
kończąc watek kolega zakupił używany canon g9 a koleżanka sony hx300.
dziekuje za wszystkie podpowiedzi.
mała reaktywacja wątku. tym razem chodzi o mój wybór. zastanawiam się nad wymianą mojego pl-3 z 14-150 na xz-2. co o tym sądzicie? czy jako amator nie potrzebujący wielkich wydruków i robiący zdjęcia głównie rodzinne - oprócz tych na forum :grin: - poczuje różnicę? oczywiście wiem o różnicach matryc i w tym momencie zakresu obiektywu.
Też jestem ciekaw opinii. Teoretycznie, to jakości obrazka nie stracisz, może nawet zyskasz. Pozostaje kwestia zakresu.
kris12: Ja właśnie sprzedałem G2 + obiektywy. Trochę żal, ale docelowo kupuję kompakt. Budżet po sprzedarzy G2 i osprzętu był sensowny, więc miał być RX100. Niestety zewnętrznie nie przypadł mi do gustu (ale za to ma lampę, którą można odchylać w pionie - tak jak w nexach). Padło na model, który wywołuje wiele sprzecznych uczuć i komentarzy na różnych forach - mianowicie Fuji X10 (używki z gwarancją chodzą po 1000PLN ;-)).
Myślę, że będę mógł opisać swoje wrażenia w niedługim czasie, a XZ-2 chyba jest w niektórych zastosowaniach od X10 lepszy.
tymczasowy_
18.11.13, 12:19
mała reaktywacja wątku. tym razem chodzi o mój wybór. zastanawiam się nad wymianą mojego pl-3 z 14-150 na xz-2. co o tym sądzicie? czy jako amator nie potrzebujący wielkich wydruków i robiący zdjęcia głównie rodzinne - oprócz tych na forum :grin: - poczuje różnicę? oczywiście wiem o różnicach matryc i w tym momencie zakresu obiektywu.Jeśli zmiana gabarytów nie jest głównym czynnikiem, to ja bym nie wymieniał. Bardziej bym myślał nad zamianą PL3 na PL5 lub PM2 - ale też niekoniecznie. Jeśli koniecznie coś chcesz kupić to kup 20mm lub 17mm - zupełnie inna "zabawa" po użytkowaniu zooma.
Darekw1967
18.11.13, 13:58
mała reaktywacja wątku. tym razem chodzi o mój wybór. zastanawiam się nad wymianą mojego pl-3 z 14-150 na xz-2. co o tym sądzicie? czy jako amator nie potrzebujący wielkich wydruków i robiący zdjęcia głównie rodzinne - oprócz tych na forum :grin: - poczuje różnicę? oczywiście wiem o różnicach matryc i w tym momencie zakresu obiektywu.
Witam !
Jako uzytkownik PEN-a i XZ-2 mam porownanie i co do jakosci obrazu i funkcjonalnosci miedzy aparatami.
XZ-2 daje na tyle wysokiej jakosci obraz z detalem, ze powiekszenie bez problemu zrobisz i detal tam znajdziesz ;)
Poza tym balans bieli dziala bardzo dobrze i daje najbardziej zblizone kolory do tego jakie byly w rzeczywistosci.
Masz zoom 14-150 czyli taki (28-300) i funkcjonalnosc dla szerszego zakresu bedzie po stronie PEN-a.
XZ-2 jest fajnym aparatem ale masz taki a nie inny zakres czyli 28-112mm (ekwiwalent)
Dla krajobrazow mozna robic 2 foty i laczyc to uzyskujac szerszy kat czyli mozna
obejsc pewne ograniczenia ale to jednak bedzie dodatkowa zabawa...
Najbardziej daje sie odczuc w XZ-2 spadek szybkosci AF i wolniejszy zapis na SD w stosunku do EPL-3, EPL-5.
Czyli bedziesz mial zauwazalne spowolnienie w stosunku do PEN-a.
Jezeli zakres 28-112 bedzie dla Ciebie wystarczajacy i robisz spokojniesze foty bez szalenstw z AF
Nie chcesz targac sprzetu i szkiel i chcesz miec lekko oraz nie chcesz inwestowac w szkla i inne akcesoria
to XZ-2 bedzie dla Ciebie dobrym rozwiazaniem.
Jak masz jakies pytania to pisz na priva.
Pozdrawiam
faktycznie porywam się może za szybko , zostaje przy penie:grin:
w nexach jest mało szkłowo - a niestety w aparatach z wymiennymi obiektywanmi to powinna być podstawa. Pen nam to daje.
tymczasowy_
19.11.13, 12:05
w nexach jest mało szkłowo - a niestety w aparatach z wymiennymi obiektywanmi to powinna być podstawa. Pen nam to daje.Wszystko zależy co potrzebujemy. Z mojego punktu widzenia zakup NEX-6 z 15-50 daje nam w miarę poręczny zestaw podstawowy, z w miarę szerokim kątem. Tania Sigma 60mm/2.8 daje przyzwoitą portretówkę i to jak dla mnie załatwiło by sprawę.
w nexach jest mało szkłowo - a niestety w aparatach z wymiennymi obiektywanmi to powinna być podstawa. Pen nam to daje.
Dla mnie w NEXach problemem jest nie tyle sam brak szkieł (bo te akurat są wszystkie jakie bym chciał, a niektóre nawet fajniejsze niż w m43 - vide 10-18 mm f/4.0 OSS) tylko ich ceny, szczególnie w kontekście OlyJedi.
---------- Post dodany o 11:47 ---------- Poprzedni post był o 11:47 ----------
Wszystko zależy co potrzebujemy. Z mojego punktu widzenia zakup NEX-6 z 15-50 daje nam w miarę poręczny zestaw podstawowy, z w miarę szerokim kątem. Tania Sigma 60mm/2.8 daje przyzwoitą portretówkę i to jak dla mnie załatwiło by sprawę.
Na pewno chodziło Ci o 15-50?
tymczasowy_
19.11.13, 13:25
Dla mnie w NEXach problemem jest nie tyle sam brak szkieł (bo te akurat są wszystkie jakie bym chciał, a niektóre nawet fajniejsze niż w m43 - vide 10-18 mm f/4.0 OSS) tylko ich ceny, szczególnie w kontekście OlyJedi.Ma to tą dobrą stronę, że kupujesz jedynie to co jest Ci najbardziej potrzebne. Ja, też między innymi ze względu na ceny, do NEX'a miałem E16, S30 i pleśniaka 55mm (już miałem nawet wymienić pleśniaka na sigmę 60mm) i było by OK, tanio i wystarczająco.
Mając teraz E-P5, mam furę obiektywów, każdy warto by mieć ze sobą, a i tak głównie robię zdjęcia z użyciem 17mm/1.8 - i pewnie śladem szkieł neksowych skończę z kompletem 12, 17 i 45 :wink:
Na pewno chodziło Ci o 15-50?Każdy NEXowiec wie co miałem na myśli gdy czyta "mały, poręczny, przyzwoity 15-50" :wink:
Darekw1967
19.11.13, 14:14
faktycznie porywam się może za szybko , zostaje przy penie:grin:
Witam !
Widzisz, jestem na etapie rodziny z malym dzieckiem i tutaj lepiej sprawdza sie redukcja sprzetu do niezbednego
minimum i eliminacja mniej potrzebnych akcesorii.
Czyli najbardziej zadawala mnie EPl-5 + m.ZD 75/1.8 i XZ-2.
Pozdrawiam
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.