Zobacz pełną wersję : Sigma 18-35mm f/1,8 - można? można!
http://www.dpreview.com/news/2013/04/18/Sigma-announces-worlds-first-F1-8-constant-aperture-zoom-lens?utm_source=notification&utm_medium=email&utm_campaign=generic
Na pewno będzie drogo, ale Sigma pokazuje, że się da. Teraz już nie ma wymówek :)
można! i wielkie brawa dla Sigmy za odwagę.
Ale z drugiej strony popatrzmy:
http://www.optyczne.pl/porownaj.php?co=obiektyw&ile=3&add0=1118&add1=449&add2=372
No i wychodzi że taka Sigma będzie gabarytowo podobna do budżetowego obiektywu klasy 28-70/2,8....
Jeśli założyć, a wydaje się to prawdopodobne że cena będzie bardzo wysoka, to całość może stracić ekonomiczny sens - znaczy się - taniej wyjdzie kupić bieda FF + 28-70 czy niefirmową 24-70 niż ową Sigmę i wypasiony korpus APS-c
Bo raczej nikt takiego szkła do EOSa 700D czy D5200 kupować nie będzie
Bo raczej nikt takiego szkła do EOSa 700D czy D5200 kupować nie będzie
Eee tam.. Ludzie do Olków (niekoniecznie topowych E-1/3/5) kupowali 35-100 czy 14-35 ;-)
T.
Eee tam.. Ludzie do Olków (niekoniecznie topowych E-1/3/5) kupowali 35-100 czy 14-35 ;-)
T.
Kupowali z miłośći, a nie dla ekonomicznego sensu :)
Mniejsza o to, jak ciężki, wielki i drogi jest ten obiektyw. Ważniejsze jest to, że skoro Sigma mogła zrobić zooma ze stałym światłem f/1,8, to inni producenci bez łaski powinni mieć w swojej ofercie zoomy przynajmniej ze światłem f/2,8, i to w ludzkich cenach. Zastanawiam się, na co Olympus jeszcze czeka. Aż Sony będzie szybszy?
Czeka aż się obłowi na tych wszystkich stałkach ;) Ale ploty mówią, że coś się szykuje. A dla niecierpliwych można kupić jasno-zooma od panasa.
Właściwie, jak myślę o ich strategii, to bardziej się zastanawiam, czemu jeszcze nie zrobili 25/1.8 za pół ceny panaleici ...
Mniejsza o to, jak ciężki, wielki i drogi jest ten obiektyw. Ważniejsze jest to, że skoro Sigma mogła zrobić zooma ze stałym światłem f/1,8, to inni producenci bez łaski powinni mieć w swojej ofercie zoomy przynajmniej ze światłem f/2,8, i to w ludzkich cenach. Zastanawiam się, na co Olympus jeszcze czeka. Aż Sony będzie szybszy?
Sony odgrzewa kotlety z Minolty, pomysly im sie skonczyly
pozdrowionka
Przy takich gabarytach i wadze to sądzę, że przymykanie przysłony powinno się odbywać jedynie w celu kontroli GO jak w przypadku ZD 14-35. Tylko ten zakres taki trochę zanadto zachowawczy ...
Sony odgrzewa kotlety z Minolty, pomysly im sie skonczyly
W końcu po to przejął dział foto Minolty, żeby korzystać z jej pomysłów. Tu nie trzeba się wykazywać żadną wyjątkową pomysłowością. Trzeba po prostu produkować dobre i jasne szkła :) Czego Sony też nie robi, tak swoją drogą...
Zoom w Sigmie tylko 2x, prosciej zrobic szklo. Mnie tam taki zoom nie pasi w ogole, ale patrzac na niego tym bardziej szkoda ze Sigma swoje stalki do bezlusterkowcow zrobila jeno f2.8 i w obecnej wersji jakies takie dziwne z wygladu (choc niezle optycznie).
---------- Post dodany o 08:55 ---------- Poprzedni post był o 08:53 ----------
Trzeba po prostu produkować dobre i jasne szkła :) Czego Sony też nie robi, tak swoją drogą...
A bo ja wiem? Pelnoklatkowe Zeissy 24-70/2.8, 16-35/2.8, 24/2, 85/1.4, 50/1.4 nie nazwalbym ciemnymi ani zlymi :-)
Myślałem raczej o APS-C, w szczególności o bezlusterkowcach.
Kupowali z miłośći, a nie dla ekonomicznego sensu :)
Kochać to ja żonę kocham. Obiektyw mam dla jakości obrazu. :mrgreen:
Miłość czasem okłamuje wzrok ;) Ale tych olków ponoć nie trzeba kochać, żeby docenić.
A ja się dziwię i nie mogę pojąć waszego zachwytu.
Pod apsc jest 35/1.8DX, ta Sigma jest jego zaprzeczeniem, zaprzeczeniem wszystkiego co w nim fajne: rozmiar-waga, ostrość f/1.8 i cena.
Co więcej - imho - nie rozwiązuje największego problemu "moich" D5100 czy generalnie apsc:braku jasnego 16mm, ponieważ piszę o D5100 (obecnie chyba nie do pobicia stosunek cena/jakość) to światło f/2.8-3.5 by wystarczyło.
Dziwny wątek, dziwne szkło a na forum nie ma swojego wątku taki np. SLR Magic 25/.95, który...ZAMIATA! :)
gietrzy - 100% racji - brak dobrego ekwiwalentu ogniskowej 24mm na FF to duży mankament APS-C
Ten obiektyw to sztuka dla sztuki. Cena będzie pewnie z 10 kpln. Fakt, że w m 4/3 taki obiektyw np. 14-25 albo 12-25 mógłby mieć zauważalnie mniejszy wymiar a i takie światło miałoby większy sens - przy tak "streetowym" zakresie to mała GO nie jest wielką zaletą.
Myślałem raczej o APS-C, w szczególności o bezlusterkowcach.
W bezlusterkowcach poza m4/3 to kazdy system ma maly wybor poki co :-)
gietrzy - 100% racji - brak dobrego ekwiwalentu ogniskowej 24mm na FF to duży mankament APS-C
A po cholerę wam jasne 24 mm - przecież zdjęcia na szerokim robi się z dużą GO.
Pod apsc jest 35/1.8DX...
...który jest zaprzeczeniem wszystkiego, co jest fajne w tym zoomie: uniwersalność, szybkość obsługi i cena (kup parę jasnych stałek, którymi pokryjesz zakres 28-50 mm, a się okaże, co wyjdzie taniej).
...który jest zaprzeczeniem wszystkiego, co jest fajne w tym zoomie: uniwersalność, szybkość obsługi i cena (kup parę jasnych stałek, którymi pokryjesz zakres 28-50 mm, a się okaże, co wyjdzie taniej).
Ale to jest fajne na papierze. Nawet nie wiadomo jaka będzie jakość na tej maksymalnej przesłonie. Sam przyznajesz, że masz większą frajdę z małego zestawu. A tu - wliczając body - musisz tachać minimum 1,5 kg. Pomijam, że to już wygląda jak tele. Biorąc pod uwagę, że wytrawny fotograf i tak uzyska zbliżony efekt stałką 23(35) mm to ja bym się aż tak nie podniecał.
Samo szkło mnie ani grzeje, ani ziębi. Ale Sigma pokazuje kierunek, że można zrobić jasnego zooma i się nie patyczkować. Cieszę się, że ktoś w końcu wymierzył policzek pozostałym producentom, którzy się boją takich obiektywów jak diabeł święconej wody. Może się ockną i z łaski swojej zaoferują chociaż te f/2,8.
To zestawienie chyba najlepiej pokazuje jak "dyskretny" to będzie sprzęt:
http://www.optyczne.pl/porownaj.php?co=obiektyw&ile=3&add0=1115&add1=1118&add2=1081
---------- Post dodany o 10:00 ---------- Poprzedni post był o 09:58 ----------
Samo szkło mnie ani grzeje, ani ziębi. Ale Sigma pokazuje kierunek, że można zrobić jasnego zooma i się nie patyczkować. Cieszę się, że ktoś w końcu wymierzył policzek pozostałym producentom, którzy się boją takich obiektywów jak diabeł święconej wody. Może się ockną i z łaski swojej zaoferują chociaż te f/2,8.
Ja już mam zooma 2.8, w dodatku małego - więc dylematy innych producentów też mnie "ani ziębią ani grzeją" :wink:
Nie każdy obiektyw musi być dyskretny. Są szkła, które mają też inne funkcje.
Fakt - goście od ślubów mają swojego Graala ... :wink:
gietrzy - 100% racji - brak dobrego ekwiwalentu ogniskowej 24mm na FF to duży mankament APS-C
A po cholerę wam jasne 24 mm - przecież zdjęcia na szerokim robi się z dużą GO.
nie napisałem "jasnego" ale "dobrego" :)
chodzi mi o to że większość jeśli nie wszystkie zoomy dedykowane pod APS-C zaczynają się od 17 - 18 mm czyli w ekw. 26-29 mm a to w porównaniu do 24 spora różnica. Była podobno jakaś Sigma zaczynająca się od 16 mm ale podobno aberacjami na szerokim kącie waliła jak pijany sołdat z katiuszy
Ze stałkami też lipa (albo o czymś nie wiem)
Można niby podejść od dołu - jakimiś ultraszerokimi zoomami które kończą się w okolicy 24 mm ale w "reporterce" to się nie sprawdza
Brawa dla Sigmy za pokazanie tuzom gdzie ich miejsce, Kazuto dynamicznie wkracza w swoja epoke rzadzenia firma, zdecydowanie przyspieszyli z wypuszczaniem nowosci.
Buuuu dla forumowiczow, ktorzy ciagle narzekaja, a to szklo nie takie, a to swiatlo nie takie, a to sr...
Oby sie wam aparaty popsuly jak w ogole posiadacie.
Obyscie nigdy nie wyszli z domu na zdjecia.
W d... sie poprzewracalo od siedzenia i zrzedzenia na wszystko
Do roboty k....!!!:)
pozdrowionka:)
...który jest zaprzeczeniem wszystkiego, co jest fajne w tym zoomie: uniwersalność, szybkość obsługi i cena (kup parę jasnych stałek, którymi pokryjesz zakres 28-50 mm, a się okaże, co wyjdzie taniej).
Rozumiem, że zamiast malutkiego 35DX założysz na korpus takiego "Teodora za Dyszkę" i będziesz się bujać po mieście cały dzień, tak?
Wyłączam ślubnych, bo dla nich to super sprawa - jak to szkło będzie trafiać w punkt - jednak pozostali (np. moi znajomi z D5100) woleliby raczej dwie stałki: 16 i 35; jedna na korpus, druga w kieszeń i heja.
F/1.8 pozwoli im na ekstremalną cenę imho, więc "u nas" nic się nie zmienia: lament o cenę, wagę, ac?, celność układu AF.
Ktoś pytam o szeroki, jasny kąt: albo się to lubi albo nie. Najtańszą opcją by to sprawdzić jest rewelacyjny LX3, jasny szeroki kąt, dodatkowo z **** funkcją makro, tak jak SLR Magic 12/T1.6 :mrgreen:
chodzi mi o to że większość jeśli nie wszystkie zoomy dedykowane pod APS-C zaczynają się od 17 - 18 mm czyli w ekw. 26-29 mm a to w porównaniu do 24 spora różnica. Była podobno jakaś Sigma zaczynająca się od 16 mm ale podobno aberacjami na szerokim kącie waliła jak pijany sołdat z katiuszy
Nie Sigma, tylko Tokina.
Ponadto jest Sony 16-50 2.8 DT SSM, a także ciemniejsze 16-80 3.5-4.5, 16-105 3.5-5.6, Canon 15-85 3.5-5.6 IS USM i Nikon 16-85 3.5-5.6 VR AF-S.
wracając do narzekania :) :) :)
taaaa....
Niby ciekawa zapowiedź, coś nowego i zaskakującego. Ale czy praktycznego? Jeśli popatrzeć na cenę 17-50/2,8 sięgającą prawie 3 tysięcy to trudno mi sobie wyobrazić że ta nowalijka będzie kosztowała mniej niż 5 tysiaków.
I powstaje dylemat czy za ca. 9 koła kupić D7100 lub 7D z ową Sigmą, czy dołożyć jeszcze tysiaka i nabyć D600 lub 6D z chwalonym Tamronem 24-70/2,8
Różnica w wymiarach i wadze będzie niezauważalna.
Jak dla mnie wybór byłby prosty!
Oczywiście, jeśli ktoś już siedzi w jakimś APS-c'owym systemie to będzie to inaczej liczył ale i tak wielkiego powodzenia temu szkłu nie wróżę.
Inna rzecz, że jest to fantastyczna prezentacja możliwości inżynierów Sigmy!
poniżej zestawienia wymienionych powyżej aparatów i obiektywów
http://www.optyczne.pl/porownaj.php?co=aparat&ile=4&add0=993&add1=1643&add2=1729&add3=1637
http://www.optyczne.pl/porownaj.php?co=obiektyw&ile=2&add0=1031&add1=1118
diabolique
18.04.13, 10:52
Jeśli założyć, a wydaje się to prawdopodobne że cena będzie bardzo wysoka, to całość może stracić ekonomiczny sens - znaczy się - taniej wyjdzie kupić bieda FF + 28-70 czy niefirmową 24-70 niż ową Sigmę i wypasiony korpus APS-c
Bo raczej nikt takiego szkła do EOSa 700D czy D5200 kupować nie będzie
Nie sposób się nie zgodzić. Nie do końća rozumiem taki ruch Sigmy. Wypuszczanie szkła z zacięciem profi wyłącznie dla APSC w czasach, gdy ten segment jest z jednej strony podgryzany przez coraz powszechniejsze fulfrejmy a z drugiej podmywany przez bezlusterkowce anonsowane jako "dla profesjonalistów"*, w cenie dość zaporowej (trudno o inną przy tej konstrukcji) nie wróży popularności.
* Wystarczy spojrzeć na naszą forumową galerię, zdjęcia "nieolkowe" pewnie w 90% nie pochodzą z APSC. Kto poszedł w kierunku zawodowym lub więcej niż hobbystycznym poszedł w pełną klatkę, kto potrzebował dobrego obrazka w opakowaniu dyskretnym i wygodnym obserwuje uważnie rynek bezlusterkowców ze szczególnym uwzględnieniem Fuji, które gdzieś tam między wierszami nazywane są "profesjonalnymi".
Nie Sigma, tylko Tokina.
Ponadto jest Sony 16-50 2.8 DT SSM, a także ciemniejsze 16-80 3.5-4.5, 16-105 3.5-5.6, Canon 15-85 3.5-5.6 IS USM i Nikon 16-85 3.5-5.6 VR AF-S.
Dzięki za zwrócenie uwagi :)
Ale z powyższego widać wyraźnie że na dobre (czyt. ze stałym i dobrym światłem) 16-50 jest ciągle miejsce. Myślę że taki obiektyw miałby większe szanse powodzenia na rynku niż zaprezentowana dziś nowość.
nie napisałem "jasnego" ale "dobrego" :)
chodzi mi o to że większość jeśli nie wszystkie zoomy dedykowane pod APS-C zaczynają się od 17 - 18 mm czyli w ekw. 26-29 mm a to w porównaniu do 24 spora różnica. Była podobno jakaś Sigma zaczynająca się od 16 mm ale podobno aberacjami na szerokim kącie waliła jak pijany sołdat z katiuszy
bez przesady:
http://www.optyczne.pl/porownaj.php?co=obiektyw&ile=5&add0=877&add1=679&add2=620&add3=997&add4=492
W (http://www.optyczne.pl/porownaj.php?co=obiektyw&ile=5&add0=877&add1=679&add2=620&add3=997&add4=492)idzę, że MAF już to samo podał w międzyczasie. :wink:
Brawa dla Sigmy za pokazanie tuzom gdzie ich miejsce,
W czasach D90 miałem D200 i dostęp do 30/1.4, kupiłem 35DX bo szlag mnie trafiał jak ten Sigmiok nie trafiał.
Buuuu dla forumowiczow, ktorzy ciagle narzekaja, a to szklo nie takie, a to swiatlo nie takie, a to sr...
Nie pasuje mi ten pomysł to o tym piszę, jak ty, epi czy inni. Chyba od tego jest forum. Z dobrych rzeczy o Sigmie mogę napisać, że w USA za $100 można kupić dwie ostre stałki f/2.8 do m43.
BTW. Ja na światło już nie narzekam, mam co mam, za rogiem Voitek, PL42/1.2 OIS, chyba, że jeszcze kupiłbym jasny teletemat w makro.
diabolique
18.04.13, 10:55
Oczywiście, jeśli ktoś już siedzi w jakimś APS-c'owym systemie to będzie to inaczej liczył ale i tak wielkiego powodzenia temu szkłu nie wróżę.
W APSC-owym systemie siedzą (w sensie więcej niż amatorskim - amatorom wystarczy kit) chyba już tylko fotografowie przyrody, dla których crop jest bonusem. No ale im potrzeba właśnie teleobiektywów, a nie szerokiego kąta.
W APSC-owym systemie siedzą (w sensie więcej niż amatorskim - amatorom wystarczy kit) chyba już tylko fotografowie przyrody, dla których crop jest bonusem. No ale im potrzeba właśnie teleobiektywów, a nie szerokiego kąta.
Noooo....
Fakt, chociaz jeden kropowy zawsze bedzie u mnie mial miejsce w torbie :)
pozdro
W APSC-owym systemie siedzą (w sensie więcej niż amatorskim - amatorom wystarczy kit) chyba już tylko fotografowie przyrody, dla których crop jest bonusem. No ale im potrzeba właśnie teleobiektywów, a nie szerokiego kąta.
To ja się powtórzę - "bez przesady".
fotografowie przyrody, dla których crop jest bonusem.
Chyba gęstość piksela? Im większa tym ten efekt telekonwertera większy.
Tak czy siak, będzie ciekawiej na rynku ślubnym. D5100 za grosze, taki Sigmiok, lampa i kolejny Maestro stoi w kolejce w Kurii po zaświadczenie.
Rozumiem, że zamiast malutkiego 35DX założysz na korpus takiego "Teodora za Dyszkę" i będziesz się bujać po mieście cały dzień, tak?
A kto powiedział, że to obiektyw na ulicę? Takich szkieł to się używa jak Ci za to płacą, a nie jak sobie idziesz na spacerek po mieście w wolnym czasie.
W APSC-owym systemie siedzą (w sensie więcej niż amatorskim - amatorom wystarczy kit) chyba już tylko fotografowie przyrody, dla których crop jest bonusem. No ale im potrzeba właśnie teleobiektywów, a nie szerokiego kąta.
Nie skreślałbym tak jednoznacznie APS-c. Ostatnie premiery pokazują że segment ten ma jeszcze co nieco do zaproponowania. Tyle tylko że obarczony jest on pewnym defektem - brakiem wsparcia producentów (czyt. Canon, Nikon) w zakresie optyki. Sytuację ratuje dosyć mocno Sigma ale to wciąż nie jest taki sam duży wybór jak dla FF. I myślę że to jest powodem dla którego ludzie uciekają do FF...
Obiektywy o których pisze MAF czy dzarro to jednak troszkę niższa półka. Przede wszystkim ze względu na zmienne światło.
A kto powiedział, że to obiektyw na ulicę? Takich szkieł to się używa jak Ci za to płacą, a nie jak sobie idziesz na spacerek po mieście w wolnym czasie.
Przecież napisałeś, że zamiast stałek w zakresie 28-50, więc jak mi się chce wyjść "na lekko" do pubu, parku to co biorę? Na przykład z nowym nano-Rebelkiem.
...jak mi się chce wyjść "na lekko" do pubu, parku to co biorę?
Nie wiem, co bierzesz. Podejrzewam, że nie zabierasz trzech stałek: 28, 35 i 50 mm f/1,8. A do roboty ludzie takie zabierają, a potem żonglują. A mogliby nie żonglować...
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2013/04/48b3af90e4e6fe93c05fbd0721efa5-1.jpg
źródło (http://www.personal-view.com/talks/uploads/FileUpload/9e/48b3af90e4e6fe93c05fbd0721efa5.jpg)
Będzie mocny.
Winietka
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.sigma-global.com/en/lenses/cas/product/art/a_18_35_18/images/data/vignetting.gif)
MTF
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.sigma-global.com/en/lenses/cas/product/art/a_18_35_18/images/data/mtf.gif)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2013/04/48b3af90e4e6fe93c05fbd0721efa5-1.jpg
źródło (http://www.personal-view.com/talks/uploads/FileUpload/9e/48b3af90e4e6fe93c05fbd0721efa5.jpg)
Będzie mocny.
Sympatyczny spacerniak. Godnie zastąpi brakującą ławkę np. w parku.
Nie wiem, co bierzesz. Podejrzewam, że nie zabierasz trzech stałek: 28, 35 i 50 mm f/1,8. A do roboty ludzie takie zabierają, a potem żonglują. A mogliby nie żonglować...
Jedyne pytanie do ilu trzeba przymknąć to szkiełko żeby było dobrze. Jak nie trzeba to na pewno jest to bardziej wygodnie niż żonglerka trzema stałkami.
Na pewno jakość będzie gorsza od stałek ale znając życie różnica jest pomijalna dla większości odbiorców więc nie ma co się pałować. Trzy stałki też swoje kosztują
podobnie jak w micro - pytanie czy lepiej przyinwestować w 12-35 panasa czy przykładowo w 12, 25 i 45 :)
ekonomicznie mimo że 12-35 drogi te trzy stałki jeszcze droższe :D
Tylko tak jak piszę - jeśli się okaże że szkło 1.8 i tak trzeba przymknąć do 3.5 bo "rozmemłuje" obraz - to tu może być ból
Oby tak nie było i oby zmusili tym szkiełkiem inne firmy do jakiś ruchów :) w każdym razie kierunek należyty :)
- edytowane
Podobno ma być mocny :) To fajnie !!
podobnie jak w micro - pytanie czy lepiej przyinwestować w 12-35 panasa czy przykładowo w 12, 25 i 45 :)
ekonomicznie mimo że 12-35 drogi te trzy stałki jeszcze droższe :D
Zależy jak komu leży.
45 tak pięknie rozmywa, że co fotka to mały - jak to szkiełko - szoczek. 25DG ma 1.4, które czasem nie starcza więc gdzie tu 2.8 ;), 12/2 w porównaniu do 12/T1.6 SLR Magic to rybie oko. SLR Magic na 1.6 przy 12/2@2.0 to fractal design.
Opcja optimum to zum, tu bym zdecydowanie poczekał na Olkowe, opcja budżet to tanie Sigmy f/2.8, premium zaś to 12-35-100X plus manualne .95 wg uznania.
diabolique
18.04.13, 11:46
To ja się powtórzę - "bez przesady".
Ale, że co bez przesady?
Nie skreślałbym tak jednoznacznie APS-c. O
Ja nie skreślam APSC, tylko patrzę poprzez pryzmat wątkowego szkła. Nie oszukujmy się, to będzie drogie szkło raczej do profesjonalnych (nie mylić z zawodowstwem) zastosowań. Jeszcze parę lat temu miałoby sens, dziś to chyba trochę ryzykowne.
Kto ma pieniądze lub pasję i ambicję poświęcenia się fotografii tak czy siak skończy na pełnej klatce. Bez zająknięcia wymienię co najmniej dziesięciu naszych forumowiczów, którzy poszli tą drogą.
A ta sigma nie będzie chodliwym towarem na rynku wtórnym.
i sprowadzamy ten obiektyw do roli "pokazówki" - popisu kunsztu inżynierów tej wyzywanej od kundelków Sigmy ... niestety, bez większego znaczenia dla rynku i dla fotografujących...
no chyba że się okaże, że cena w debiucie będzie zaskakująco przystępna, ale w to, to ja nie wierzę!
Zależy jak komu leży.
45 tak pięknie rozmywa, że co fotka to mały - jak to szkiełko - szoczek. 25DG ma 1.4, które czasem nie starcza więc gdzie tu 2.8 ;), 12/2 w porównaniu do 12/T1.6 SLR Magic to rybie oko. SLR Magic na 1.6 przy 12/2@2.0 to fractal design.
Opcja optimum to zum, tu bym zdecydowanie poczekał na Olkowe, opcja budżet to tanie Sigmy f/2.8, premium zaś to 12-35-100X plus manualne .95 wg uznania.
manualne .95 też chyba trzeba trochę domknąć :) ?
Bo raczej nikt takiego szkła do EOSa 700D czy D5200 kupować nie będzie
Eeee, jak to nie ? ;-) Byle z ceną nie przegięli.
Eeee, jak to nie ? ;-) Byle z ceną nie przegięli.
Ha ha ha, czekam na pierwsze wrażenia :)
diabolique
18.04.13, 12:18
Eeee, jak to nie ? ;-) Byle z ceną nie przegięli.
A ile to dla ciebie "nie przegięli" za ultrajasny szeroki kąt? :wink:
manualne .95 też chyba trzeba trochę domknąć :) ?
Ja nie domykam, ale słyszałem, że 25/.95 SLRMagic na 1.4 kopie PL25DG.
/off
A ile to dla ciebie "nie przegięli" za ultrajasny szeroki kąt? :wink:
To zależy ile będę miał kasy w momencie kiedy będę zdecydowany to kupić, jaki będę miał humor, jaka będzie pogoda......... ;-)
Na razie nie podam nawet przybliżonej kwoty, poczekam trochę :D
Świetnie, że któraś firma wreszcie stworzyła tak jasny zoom.
Bardzo popularny to on nie będzie, ale nie o to przecież chodzi.
Winieta będzie spora, ale nie zawsze ona przeszkadza. Coś za coś.
Na razie nie podam nawet przybliżonej kwoty, poczekam trochę :D
Do odważnych świat należy: 17-55/IS w B&H kosztuje $999 więc spokojnie, na wejściu $1499.
Niby ciekawa zapowiedź, coś nowego i zaskakującego. Ale czy praktycznego? Jeśli popatrzeć na cenę 17-50/2,8 sięgającą prawie 3 tysięcy to trudno mi sobie wyobrazić że ta nowalijka będzie kosztowała mniej niż 5 tysiaków.
I powstaje dylemat czy za ca. 9 koła kupić D7100 lub 7D z ową Sigmą, czy dołożyć jeszcze tysiaka i nabyć D600 lub 6D z chwalonym Tamronem 24-70/2,8
Moim zdaniem, jeśli ten obiektyw będzie dobry optycznie, szybki i kosztował <5000zł to będzie miał spory popyt. Marzenia....
Przy cenie >6000 wolałbym raczej APS-C z szybkim zoomem 2,8 po 3-4 KPLN jak Sigma 24-70 HSM i coś szerokiego do tego.
Moim zdaniem, jeśli ten obiektyw będzie dobry optycznie, szybki i kosztował <5000zł to będzie miał spory popyt.
Lema nie przebijesz ;)
Gdyby jeszcze zrobili do kompletu 35-85/1,8, to by ładnie pokryli zakres całosylwetkowo-portretowy na APS-c (35 + 50 + 85) takim zoomem :)
Lema nie przebijesz ;)
Oj tam, daj pomarzyć.
Niemniej fajnie, że ktoś w końcu zrobił zooma ze światłem poniżej 2,8 oprócz Olka na CROPową matrycę.
Ciekawe ile by ważył odpowiednik Olkowego 35-100 f/2 pod APS-C ale ze światłem 1,8.
Nikkor 70-200 VR2 pod FF wygląda mizernie przy ww. Olku, ciekawe jak by było z Sigmą.
Oj tam, daj pomarzyć.
Niemniej fajnie, że ktoś w końcu zrobił zooma ze światłem poniżej 2,8 oprócz Olka na CROPową matrycę.
Ciekawe ile by ważył odpowiednik Olkowego 35-100 f/2 pod APS-C ale ze światłem 1,8.
Nikkor 70-200 VR2 pod FF wygląda mizernie przy ww. Olku, ciekawe jak by było z Sigmą.
Olkowe 35-100/2 to klasyczne 70-200/2,8 + konwerter 0,5 + ograniczenie światła do 2. Dlatego takie to wielkie i ciężkie. Podobno inaczej się nie dało ze względu na telecentryczność. Gdyby odpuścić tę telecentryczność (matryce z mikrosoczewkami tak bardzo jej nie potrzebują), to pewnie by się dało zrobić coś mniejszego.
Kupowali z miłośći, a nie dla ekonomicznego sensu :)
Nooo.. i dobrze. Jak to hobby i ich było stać to może i być z miłości. To nawet lepiej jak się uczuciem kierowali. Fotografia to uczucia :)
T.
Nooo.. i dobrze. Jak to hobby i ich było stać to może i być z miłości. To nawet lepiej jak się uczuciem kierowali. Fotografia to uczucia :)
T.
Masz u mnie plus :)
Ed.: ale jeszcze nie teraz, muszę wcześniej rochę rozdać.
Pierwsze wrażenia już na http://www.dpreview.com/news/2013/04/22/Sigma-18-35mm-f1-8-DC-HSM-Art-preview-fast-APS-C-DSLR-lens
"By falconeyes (http://www.dpreview.com/members/8694339481) (7 min ago)
This will be an interesting exercise.
Sigma has a 24-70/2.8 for FF too, which actually is quite affordable. Comparing Sigma's MTF curves for both (looked up at Sigma DE) the new Art lens for APS-C appears to be a somewhat better performer. And has a more complex construction, e.g., with an aspherical front element.
So, it is a safe bet to assume the APS-C 18-35/1.8 will be significantly more expensive than the equivalent FF 24-70/2.8 which weights the same, collects the same amount of light and covers a larger zoom range.
I have difficulty to see how this can help the APS-C DSLR camp to survive ... As rather it is a good example that ambitious APS-C systems can easily cost more that equivalently specced FF systems, body and lenses combined."
Nic dodać, nic ująć.
I znowu ta Korea :) pierwsze fotki z jasnego potworka; 600D
http://lcap.tistory.com/entry/Sigma-ART-18-35mm-f18-Preview
Rzut sampli z sympatycznego portalu :http://www.optyczne.pl/5918-nowo%C5%9B%C4%87-Sigma_A_18-35_mm_f_1.8_DC_HSM_-_zdj%C4%99cia_przyk%C5%82adowe.html
http://www.optyczne.pl/5923-nowo%C5%9B%C4%87-Sigma_A_18-35_mm_f_1.8_DC_HSM_za_3290_z%C5%82_.html
3290 zł. Sigma przywróciła mi wiarę w ludzką inteligencję :)
http://www.optyczne.pl/5923-nowo%C5%9B%C4%87-Sigma_A_18-35_mm_f_1.8_DC_HSM_za_3290_z%C5%82_.html
3290 zł. Sigma przywróciła mi wiarę w ludzką inteligencję :)
Sigma obniżyła ceny innych szkieł, które w końcu kosztują w miarę sensownie.
Sigma 105mm F2.8 EX DG OS HSM MACRO – 2090zł
Sigma 17-50mm F2.8 EX DC OS HSM – 1690zł
no i właśnie ta ostatnia obniżka trochę mi mąci w głowie - gdzieś tam, wśród planów zakupowych jest odpowiednik 24-70/2,8 dla małego obrazka... O ekwiwalencie GO można zapomnieć, ale ... w m4/3 jest tylko Panasonic 12-35/2,8 za który trzeba dać w najlepszym wypadku 3,6 - 3,8 tysiaka... a taką Sigmę 17-50/2,8 z np. Nikonem D5100 można mieć za ca 3,3 - 3,4 tys. Niby trochę się traci na szerokim kącie, ale jakościowo (w sensie jakości obrazowania) to będzie baaardzo zacny zestew, no i rezerwowy aparat jakby co...
Zaś cena 18-35 / 1,8 - no też kusząca, bardzo nawet... może można by ponarzekać że zakres ogniskowych trochę mały ale przeszło działka więcej na światłosile, do tego całkiem chyba niezłe osiągi (patrząc na zdjęcia przykładowe)... ech, chciałoby się coś podobnego do m4/3...
konkluzja?
na razie wstrzymuję się od pomysłów zakupu wspomnianego standardowego zooma od Panasonica i czekam na rozwój wydarzeń... w przeciągu roku myślę że może być ciekawie :)
no i właśnie ta ostatnia obniżka trochę mi mąci w głowie - gdzieś tam, wśród planów zakupowych jest odpowiednik 24-70/2,8 dla małego obrazka... [...]
Mnie akurat odpowiedniki 24-70 2.8 w ogóle się nie podobają. Póki co zostaję przy kitach i stałkach, a zooma kupię jak się pojawi coś na kształt 12-60 2.8-4.0 lub 14-54 2.8-3.5.
Jak się weźmie pod uwagę fakt, że ten zoom zastępuje trzy stałki: 28, 35 i 50 mm ekw. pod APS-C! (nawet nie wiem, czy takie stałki się znajdą na rynku), wszystkie ze światłem f/1,8, to ten obiektyw okazuje się wcale nie być taki duży ani ciężki, a w dodatku wyjątkowo tani.
Wygląda na to, że Olek z Panasem coś przespali...
Wygląda na to, że Olek z Panasem coś przespali...
Ano przespali - Panasonic to się jeszcze trochę broni tym swoim 12-35 - szczególnie że do m43 takie szkło mogłoby być znacznie mniejsze bo to i matryca mniejsza i retrofocusu nie trzeba robić.
przespali czy nie przespali.... Panasonic przynajmniej się stara od czasu do czasu coś "jasnego" zaprezentować a Olympus... no cóż, chyba uznał że ciągle jeszcze można wmawiać ludziom że światło 1,8 w stałce to "super jasne szkło" a rynek i tak to kupi... i rynek kupuje, i to kupuje drogo - nie bacząc na to że w systemach lustrzankowych stałki ze światłem 1,8 to raczej segment amatorski...
tak długo jak klienci będą się fascynować 17/1,8 , 45/1,8 czy 75/1,8 tak długo nie ma co liczyć na jaśniejsze obiektywy...
Trochę nadziei w zapowiadanym jasnym standardowym zoomie od Olympusa, chciałbym żeby to było przyjemne zaskoczenie, choć znów sceptycyzm każe przypuszczać że to będzie tylko takie pół kroczku, żeby zostawić sobie pole dla kolejnej konstrukcji na której da się drugi raz zarobić
----
A Sigma? Sigma próbuje o rynek walczyć, lustrzankowe konstrukcje APS-C to potężna część rynku, a determinacja tego producenta pomaga też dwóm wielkim graczom Canonowi i Nikonowi.
Ech, chciałbym (nie raz już to pisałem) żeby Sigma weszła mocniej w m4/3. Oferując obiektywy tak ambitne jak tytułowa 18-35/1,8 czy stałoogniskowa 35/1,4 czy wreszcie amatorskie 17-50/2,8 i 17-70/2,8-4,0 wniosłaby sporo ożywienia do systemu i może zdopingowała by Olympusa do działania
Tyle, że 18-35 w m43 to bardzo kiepski zakres- ani świnka ani morska.
Tyle, że 18-35 w m43 to bardzo kiepski zakres- ani świnka ani morska.
To byłby kiepski zakres, gdybyśmy mówili o jakimś uniwersalnym ciemnozoomie. Dla mnie jasny ekwiwalent 35-70 mm ekw. byłby idealny do streeta (z 50-tką brakuje mi trochę elastyczności, z zoomem brakuje mi światła). Coś takiego uzupełniasz jedynie jakimś UWA do krajobrazów i czymś dłuższym i masz w zasadzie wszystko w trzech szkłach.
Właściwie to zakres 35-70 odpowiada mi bardziej, niż 28-50, bo 28 to dla mnie i tak za wąsko do krajobrazów czy architektury, a 50 to za szeroko do portretów czy streeta z jakiejś rozsądnej odległości. Do Mikro 4/3 taki zoom byłby idealny, z tym że nie w takich rozmiarach.
No tak ...
Trzeba pomyśleć o przejściu "do innej stajni" :)
A szkoda - zawodzi mnie "wielki brat O" a i SIGMA wypięła się już na 4/3 ...
Cóż - pomyślimy.
Pozdrawiam.
przespali czy nie przespali.... Panasonic przynajmniej się stara od czasu do czasu coś "jasnego" zaprezentować a Olympus... no cóż, chyba uznał że ciągle jeszcze można wmawiać ludziom że światło 1,8 w stałce to "super jasne szkło" a rynek i tak to kupi... i rynek kupuje, i to kupuje drogo - nie bacząc na to że w systemach lustrzankowych stałki ze światłem 1,8 to raczej segment amatorski...
tak długo jak klienci będą się fascynować 17/1,8 , 45/1,8 czy 75/1,8 tak długo nie ma co liczyć na jaśniejsze obiektywy...
Trochę nadziei w zapowiadanym jasnym standardowym zoomie od Olympusa, chciałbym żeby to było przyjemne zaskoczenie, choć znów sceptycyzm każe przypuszczać że to będzie tylko takie pół kroczku, żeby zostawić sobie pole dla kolejnej konstrukcji na której da się drugi raz zarobić
----
A Sigma? Sigma próbuje o rynek walczyć, lustrzankowe konstrukcje APS-C to potężna część rynku, a determinacja tego producenta pomaga też dwóm wielkim graczom Canonowi i Nikonowi.
Ech, chciałbym (nie raz już to pisałem) żeby Sigma weszła mocniej w m4/3. Oferując obiektywy tak ambitne jak tytułowa 18-35/1,8 czy stałoogniskowa 35/1,4 czy wreszcie amatorskie 17-50/2,8 i 17-70/2,8-4,0 wniosłaby sporo ożywienia do systemu i może zdopingowała by Olympusa do działania
17-70 jest prawie odpowiednikiem olkowego 12-60. Tylko trochę gorzej wykonany.
Co do 18-35/1.8. Dużo osób (w tym ja) narzeka, że 12-35 to jest tylko zoom 3x. Tutaj mamy zoom 2x. Co więcej kąty widzenia takie sobie. Odpowiednik w 4/3 to byłby 14-26 ... Olkowe 11-22 nie było przebojem rynkowym, bo dosyć wąskie zastosowanie. Ale było przynajmniej szeroko. A tutaj? Ani specjalnie szeroko, ani długo. To będzie niszowa konstrukcja. Nie zastąpi żadnego standardowego zooma.
17-70 jest prawie odpowiednikiem olkowego 12-60. Tylko trochę gorzej wykonany.
czy rzeczywiście gorzej? nie wiem, w każdym razie Sigma wyraźnie jaśniesza
Co do 18-35/1.8. Dużo osób (w tym ja) narzeka, że 12-35 to jest tylko zoom 3x. Tutaj mamy zoom 2x. Co więcej kąty widzenia takie sobie. Odpowiednik w 4/3 to byłby 14-26 ... Olkowe 11-22 nie było przebojem rynkowym, bo dosyć wąskie zastosowanie. Ale było przynajmniej szeroko. A tutaj? Ani specjalnie szeroko, ani długo. To będzie niszowa konstrukcja. Nie zastąpi żadnego standardowego zooma.
14-26/1,8 załatwiłoby temat 14/2,5 / 17/1,8 / 20/1,7 i od biedy 25/1,4 który na pełnej dziurze i tak jest słabawy... za 3,2 tysiaki można by brać w ciemno bo wymieniony zestaw i tak wyjdzie ca. 2 x drożej....
A przynajmniej żonglerka stałkami odpadnie...
przespali czy nie przespali.... Panasonic przynajmniej się stara od czasu do czasu coś "jasnego" zaprezentować a Olympus... no cóż, chyba uznał że ciągle jeszcze można wmawiać ludziom że światło 1,8 w stałce to "super jasne szkło" a rynek i tak to kupi... i rynek kupuje, i to kupuje drogo - nie bacząc na to że w systemach lustrzankowych stałki ze światłem 1,8 to raczej segment amatorski...
A Olympus w przeciwieństwie do Panasonika dał mi wieeele fajnych fotek wewnątrz dzięki mZD12, no i godziny filmików choć te wspólnie z Panasem.
Jan, przykład 75/1.8 "Olkowe" - to ważne, kosztuje $800, powiedz proszę dałbyś minimum $1300 za wersję 1.4: cięższą, większą?
A propos: Oly jeszcze nie ma korpusu klasy pro w ofercie m43, może po OMD II zrobią szatańskie* 25/1.4 lub inne, dłuższe makro dla mnie, ale zastrzegam, że nie jestem w tym temacie wyrocznią ;)
tak długo jak klienci będą się fascynować 17/1,8 , 45/1,8 czy 75/1,8 tak długo nie ma co liczyć na jaśniejsze obiektywy...
Jest czym się fascynować, no może oprócz 17/1.8, które jest tylko dobre. Jaśniejsze obiektywy są i to przynajmniej dobre: SLR Magic 12/1.6, 25/0.95 i 50/0.95; wszystkie przysłony podane w T.
Trochę nadziei w zapowiadanym jasnym standardowym zoomie od Olympusa, chciałbym żeby to było przyjemne zaskoczenie, choć znów sceptycyzm każe przypuszczać że to będzie tylko takie pół kroczku, żeby zostawić sobie pole dla kolejnej konstrukcji na której da się drugi raz zarobić
Po 12-35 (patrz cyferki na optyczne.pl) Olka mbsz nie stać na "drugą konstrukcję", ten standard zum musi kąsać.
A Sigma? Sigma próbuje o rynek walczyć
Mbsz to domena Samyanga, Sigma tym njiusem obniża nam ceny odpowiedników w m43. Jeśli Panas nie wprowadzi rabatów minimum $300 (aktualna cena $1300) może być ciekawie, mając na uwadze sprzęciki typu D5200. Olek też nie powinien przeginać chyba, że otwarty miażdży geometrycznie, ac i ostrością na krawędziach 12-35. Wtedy jest usprawiedliwienie dla każdej ceny.
Ech, chciałbym (nie raz już to pisałem) żeby Sigma weszła mocniej w m4/3 i może zdopingowała by Olympusa do działania
Olympus działa! Co innego podniecać się szkłem za $1000-1500 a co innego pójść do sklepu i kupić. Ja uwielbiam jasne szkła, ale na tą chwilę chciałbym od Olka 150/2.8 macro "Olkowe" lub 6-12/2.8; oba klasy premium.
* - optyka "Olkowa" aka klasy mZD75
Taki zakres mi odpowiada.
Obiektyw fajny bo obejmuję moje ulubione ogniskowe 21mm i 30-35mm. Szkoda tylko, że waży to ponad 800g.
Olympus działa! Co innego podniecać się szkłem za $1000-1500 a co innego pójść do sklepu i kupić. Ja uwielbiam jasne szkła, ale na tą chwilę chciałbym od Olka 150/2.8 macro "Olkowe" lub 6-12/2.8; oba klasy premium.
* - optyka "Olkowa" aka klasy mZD75
z grubsza bym się zgodził z Twoją opinią ale w moim poście który cytowałeś, miałem na myśli dysproporcję cenową obiektywów m4/3 i lustrzankowych... ot choćby mZD 75/1,8 o Nikkor 85/1,8 - podobne ogniskowe, to samo światło a cena 2 razy wyższa Olympusa od Nikona. To samo jest praktycznie w każdym innym obiektywie... Owszem, podobno lustrzankowe 1,8 miewa problemy z jakością wykonania... no ale żeby aż tak cena się różniła?
zresztą inne bezlusterkowce też cierpią na podobny feler...
z grubsza bym się zgodził z Twoją opinią ale w moim poście który cytowałeś, miałem na myśli dysproporcję cenową obiektywów m4/3 i lustrzankowych... ot choćby mZD 75/1,8 o Nikkor 85/1,8 - podobne ogniskowe, to samo światło a cena 2 razy wyższa Olympusa od Nikona. To samo jest praktycznie w każdym innym obiektywie... zresztą inne bezlusterkowce też cierpią na podobny feler...
Nikt nikomu nie przystawia pistoletu do głowy krzycząc: kupuj! Dodatkowo mamy OJ.
Różnicę robi rozmiar; niedawno miałem bliskie spotkanie z 7D@17-55IS (ostatnie wrzesień 2009). Ależ to wielkie, za żadne skarby, nie po GH2@VK, nie po EP5, nie po 12-35X czy SMagic 25/T.95.
Nikt nikomu nie przystawia pistoletu do głowy krzycząc: kupuj! Dodatkowo mamy OJ.
Dlatego NIE KUPUJĘ!
Nie powiem ekw. 35tki czy 135, może nawet 24 byle jasnej są w moich planach ale nie za taką kasę jak obecnie. Na szczęście to nie są obiektywy bez których się nie da... więc spokojnie czekam...
Byle Olympus z Panasoniciem nie przespali tego czekania, bo może się skończyć tym że w tym czasie przeskoczę na inny system... Bo na szczęście dla klientów jest w czym wybierać a konkurencja rwie ostro do przodu...
ot, zobacz choćby i u nas na Forum, że pomimo OJ kilku "naszych" przeskoczyło do Fuji i mają się świetnie :)
ot choćby mZD 75/1,8 o Nikkor 85/1,8 - podobne ogniskowe, to samo światło a cena 2 razy wyższa Olympusa od Nikona. To samo jest praktycznie w każdym innym obiektywie...
Bo Olek się teraz wycwanił, każe sobie płacić za ekwiwalenty ogniskowych. W E-Systemie wszyscy się cieszyli, że jest np. taki 50-200, który dawał ogniskową 400 mm ekw., ale kosztował tyle, co 70-200 na FF. Teraz ludzie się cieszą, że w Mikro 4/3 jest 75-tka f/1,8, ale już nie kosztuje tyle, co typowa 85-tka.
Bo Olek się teraz wycwanił, każe sobie płacić za ekwiwalenty ogniskowych. W E-Systemie wszyscy się cieszyli, że jest np. taki 50-200, który dawał ogniskową 400 mm ekw., ale kosztował tyle, co 70-200 na FF. Teraz ludzie się cieszą, że w Mikro 4/3 jest 75-tka f/1,8, ale już nie kosztuje tyle, co typowa 85-tka.
Ekwiwalentem 75mm na FF jest 150mm. Jeśli szukamy ekwiwalentu 85mm w FF to mamy 45mm, o którym można wiele powiedzieć, ale nie, że jest drogi.
banc (https://forum.olympusclub.pl/members/10000-banc) - przeliczanie cropów to jest śliski temat, zestawiając 75tkę z 85tką miałem na myśli ich podobne parametry optyczne - ogniskową i światło. Na chłopski rozum dwa obiektywy o podobnej ogniskowej i podobnym świetle powinny podobnie kosztować. No a sam przyznasz że nie kosztują...
A jeśli się bawić w cropy... wystarczy porównać. Taki D7100 za 4,1 tys. + 85/1,8G za 1,8 kosztuje razem 5,9 tysiaka. Po włączeniu dostępnej w D7100 opcji cyfrowego cropu 1,3 będziesz miał podobny kąt widzenia jak w OMD z 75/1,8 za który to zestaw trzeba zapłacić półtora tysiąca więcej...
i tak jest z każdym innym obiektywem w m4/3
Dlatego duże brawa dla Sigmy, i za ten 18-35 i za te obniżki cen zoomów do APS-C... to jest jak rzucona rękawica, ciekawe czy któryś z producentów, tych renomowanych, ją podniesie, czy dalej zamiast faktów użytkownicy będą karmieni marketingowym bełkotem :/
I dlatego czekam na odpowiedź p
ot, zobacz choćby i u nas na Forum, że pomimo OJ kilku "naszych" przeskoczyło do Fuji i mają się świetnie :)
Czy nasi przeskoczyli bo tam jest taniej niż OJ czy może tam jest lepiej, jeśli tak to w którym miejscu?
Dlatego duże brawa dla Sigmy, i za ten 18-35 i za te obniżki cen zoomów do APS-C... to jest jak rzucona rękawica
I dlatego czekam na odpowiedź p
Dobrze, konkretnie. Ta Sigma, rzeczywiście ma super cenę (pomińmy milczeniem wymiary i wagę), ale i ma f/1.8 - czy ktoś już wie, która puszka, którego producenta, w zależności od wersji oprogramowania wewnętrznego, ogniskowej, odległości czy wreszcie rodzaju światła będzie poprawnie ostrzyć z tym obiektywem? Bo widzisz troszeczkę, niedużo, ale miałem tego w rękach i według mnie do ceny tego/każdego szkła Sigmy trzeba doliczyć jeszcze koszt USB Dock do kalibracji/mikroregulacji AF.
Tak czy siak cena bardzo miło zaskakuje i każe myśleć, że dołożyli się do niej i Nikon i Canon.
banc (https://forum.olympusclub.pl/members/10000-banc) - przeliczanie cropów to jest śliski temat, zestawiając 75tkę z 85tką miałem na myśli ich podobne parametry optyczne - ogniskową i światło. Na chłopski rozum dwa obiektywy o podobnej ogniskowej i podobnym świetle powinny podobnie kosztować. No a sam przyznasz że nie kosztują...
A jeśli się bawić w cropy... wystarczy porównać. Taki D7100 za 4,1 tys. + 85/1,8G za 1,8 kosztuje razem 5,9 tysiaka. Po włączeniu dostępnej w D7100 opcji cyfrowego cropu 1,3 będziesz miał podobny kąt widzenia jak w OMD z 75/1,8 za który to zestaw trzeba zapłacić półtora tysiąca więcej...
i tak jest z każdym innym obiektywem w m4/3
Dlatego duże brawa dla Sigmy, i za ten 18-35 i za te obniżki cen zoomów do APS-C... to jest jak rzucona rękawica, ciekawe czy któryś z producentów, tych renomowanych, ją podniesie, czy dalej zamiast faktów użytkownicy będą karmieni marketingowym bełkotem :/
I dlatego czekam na odpowiedź p
Ok. Tylko trzeba pamiętać, że droższe też są na rynku.
Ja też bym wolał, żeby 75mm był tańszy, ale jednak przy pozostawieniu jakości takiej jak teraz. Bo 85/1.8 podłączone pod APSC takiego szału znowu nie robi.
A i wykonanie takie sobie.
To co w olku lubię to fakt, że wszystkie szkła są co najmniej przyzwoite. Czasami zarzutem do konkretnych konstrukcji jest to, że nie są wybitne (np. 17 f/1.8). No i jeszcze nigdy nie słyszałem, że trzeba przebrać kilka sztuk, żeby znaleźć tą ostrą. A pod testami innych systemów jakoś notorycznie to widzę.
Dobrze, konkretnie. Ta Sigma, rzeczywiście ma super cenę (pomińmy milczeniem wymiary i wagę), ale i ma f/1.8 - czy ktoś już wie, która puszka, którego producenta, w zależności od wersji oprogramowania wewnętrznego, ogniskowej, odległości czy wreszcie rodzaju światła będzie poprawnie ostrzyć z tym obiektywem? Bo widzisz troszeczkę, niedużo, ale miałem tego w rękach i według mnie do ceny tego/każdego szkła Sigmy trzeba doliczyć jeszcze koszt USB Dock do kalibracji/mikroregulacji AF.
Jak zawsze bzdury piszesz okropne...
pozdro
Rafał Czarny
14.06.13, 18:48
Naprawdę brakuje wam obiektywów w systemie m4/3? Obecnie każdy system jest równie dobry dla kogoś, kto fotografuje. Dla usera, który zamiast robić zdjęcia blebla na forach internetowych, każdy system będzie kiepski.
Współczesne aparaty są znakomite niezależnie od stajni. Obiektywy równie dobre. Szkoda, że takich ognistych dyskusji nie ma w dziale "ocena zdjęć".
traktując poważnie to co napisałeś, trzeba by wysłać pisma do wszystkich producentów by zamknęli swoje działy badań i rozwoju "bo przecież wszystko już jest" :)
Naprawdę brakuje wam obiektywów w systemie m4/3? Obecnie każdy system jest równie dobry dla kogoś, kto fotografuje. Dla usera, który zamiast robić zdjęcia blebla na forach internetowych, każdy system będzie kiepski.
Współczesne aparaty są znakomite niezależnie od stajni. Obiektywy równie dobre. Szkoda, że takich ognistych dyskusji nie ma w dziale "ocena zdjęć".
Mi brakuje kilku. Coś dłuższego i w miarę jasnego (135mm f/2.8, 50-200 z dużego ...). Makro 150mm też bym nie pogardził. Tylko, żeby był co najmniej tak dobry jak sigma 150. Na razie w razie konieczności posługuje się szkłami 4/3 albo manualami z innych systemów.
Jak ktoś używa głównie krótkich ogniskowych to nie ma większego problemu. Bo jest sporo szkieł. Jeśli jednak chce dłużej to wychodzi, że ma do wyboru same ciemnozoomy. I tutaj widzę problem.
traktując poważnie to co napisałeś, trzeba by wysłać pisma do wszystkich producentów by zamknęli swoje działy badań i rozwoju "bo przecież wszystko już jest" :)
Czas już chyba fotografować...
Szkiełek jest na rynku dużo i wybór jest. Ja używam z wyboru szkieł 4/3, a mam wszystkie najlepsze ze średniego szeregu. I nie przewiduję pozbywać sie ich w najbliższym czasie. A czas ciemnozoomów w 4/3 powoli zaczyna się kończyć...
A droga do tanich lustrzanek Nikona stoi przed chętnymi otworem. I poza ceną AF podobno mają lepszy od hybrydy (m4/3/i 4/3).
banc (https://forum.olympusclub.pl/members/10000-banc) - przeliczanie cropów to jest śliski temat, zestawiając 75tkę z 85tką miałem na myśli ich podobne parametry optyczne - ogniskową i światło. Na chłopski rozum dwa obiektywy o podobnej ogniskowej i podobnym świetle powinny podobnie kosztować. No a sam przyznasz że nie kosztują...
Nie można tak przeliczać, bo mZD75 jest zbudowane bliżej Zeissa niż 85/1.8 Canona - w takim porównaniu to Oly jest tanie i ma AF, którego Zeiss nie ma.
A jeśli się bawić w cropy... wystarczy porównać. Taki D7100 za 4,1 tys. + 85/1,8G za 1,8 kosztuje razem 5,9 tysiaka. Po włączeniu dostępnej w D7100 opcji cyfrowego cropu 1,3 będziesz miał podobny kąt widzenia jak w OMD z 75/1,8 za który to zestaw trzeba zapłacić półtora tysiąca więcej...
i tak jest z każdym innym obiektywem w m4/3
A dla mnie D7100 odpada za optyczny wizjer. Jak skadrujesz sobie na 1.3x to będziesz oglądał świat jak przez lupę albo na wyświetlaczu LiveView (który nie jest odchylany).
Wedle Twojego rozumowania to ja w G5 mogę włączyć cyfrowy telekonwerter i z 75tki zrobić odpowiednik 150 (300 po przeliczeniu) albo 300 (600 po przeliczeniu)...
Dlatego duże brawa dla Sigmy, i za ten 18-35 i za te obniżki cen zoomów do APS-C... to jest jak rzucona rękawica, ciekawe czy któryś z producentów, tych renomowanych, ją podniesie, czy dalej zamiast faktów użytkownicy będą karmieni marketingowym bełkotem :/
I dlatego czekam na odpowiedź p
Cena 18-35 jest świetna przy jego parametrach i to jest najważniejsze w tym temacie.
Mi brakuje kilku. Coś dłuższego i w miarę jasnego (135mm f/2.8, 50-200 z dużego ...). Makro 150mm też bym nie pogardził. Tylko, żeby był co najmniej tak dobry jak sigma 150. Na razie w razie konieczności posługuje się szkłami 4/3 albo manualami z innych systemów.
Jak ktoś używa głównie krótkich ogniskowych to nie ma większego problemu.
A ja bym chciał jakiś bardzo jasny i bardzo szeroki - może być zoom, może być stałka - byle nie fish.
A ja bym chciał jakiś bardzo jasny i bardzo szeroki - może być zoom, może być stałka - byle nie fish.
a 12mm/2.0 nie pasuje?
a 12mm/2.0 nie pasuje?
I to podsumowuje bardzo dobrze. W innych systemach są co prawda 20/1.8 Sigmy, ale to już ekstremum.
Ba, nawet 14/2.5 nie jest złe jak nie mamy strasznych warunków, a jest małe, całkiem jasne i ostre.
Szkoda, że takich ognistych dyskusji nie ma w dziale "ocena zdjęć".
Czyli co? Zaorać dział sprzętowy?
> A ja bym chciał jakiś bardzo jasny i bardzo szeroki - może być zoom, może być stałka - byle nie fish.
a 12mm/2.0 nie pasuje?
No, nie.... 12mm/2.0 to ani szeroki ani jasny. To tylko taki szerszy standard :)
7-14 jest dla mnie bardzo interesujący, ale gdyby zamiast światła 4,0 miał 1,8 to już bym go lubił.
Bardzo jasny i bardzo szeroki to np. 7/1,4... albo chociaż 10/1,4.
Tak tylko sobie narzekam, bo mam już niemal wszystkie szkła do m4/3, a tu dzień ojca się szykuje i coś warto sobie kupić nowego pod pretekstem focenia dziecka :D
Myślę, że znalazłem odpowiedź..... :mrgreen: http://allegro.pl/tamron-6-12mm-f1-4-i3319976012.html
Musisz zacząć definiować własne pojęcia zanim zadasz pytanie.
Standard to odpowiednik 50mm na FF( u nas 25mm). Przeliczeniowe 35mm (17) to już też szeroki kąt. Są ekstremalne konstrukcje typu 14mm na FF, ale nie ma ich zbyt wiele.
Co do jasności. 2.0 to jest jasno. Konstrukcji, o których piszesz nie ma w żadnym systemie. 14mm FF są co najwyżej na f/2.8. Zoomy zaczynają się gdzieś właśnie od 4.0.
Bez jaj, jak przeliczasz, to przeliczaj wszystko, ogniskową i przysłonę. 24/4 to nie jest ani szeroko, ani jasno. Właśnie zoom Sigmy jest przełomową konstrukcją, bo stworzył pierwszy odpowiednik zooma 2,8 na FF, czyli już nie będzie gadania o magii FF, nieprzeliczaniu przysłony i innych dyrdymałach. Liczy się stosunek przekątnej matrycy do średnicy dziury w szkle. Ucierpi na tym FF, ale oba 4/3 też. Skończy się mitologia obu skrajności.
24mm to jest jest szeroko. Poniżej tej ogniskowej jest już po prostu skrajne UWA.
Bez jaj, jak przeliczasz, to przeliczaj wszystko, ogniskową i przysłonę. 24/4 to nie jest ani szeroko, ani jasno. Właśnie zoom Sigmy jest przełomową konstrukcją, bo stworzył pierwszy odpowiednik zooma 2,8 na FF, czyli już nie będzie gadania o magii FF, nie przeliczaniu przysłony i innych dyrdymałach. Liczy się stosunek przekątnej matrycy do średnicy dziury w szkle. Ucierpi na tym FF, ale oba 4/3 też. Skończy się mitologia obu skrajności.
Do porównania UWA istotne jest porównanie kątów. Przeliczanie f ma jest tylko jeśli chcemy porównywać głębie ostrości.
A co do sigmy. Jest to szkło o jasności f1.8. Jedynie pod względem GO można sobie przeliczać na f2.8.
Do porównania UWA istotne jest porównanie kątów. Przeliczanie f ma jest tylko jeśli chcemy porównywać głębie ostrości.
A co do sigmy. Jest to szkło o jasności f1.8. Jedynie pod względem GO można sobie przeliczać na f2.8.
Nie. Dla układu optycznego-matryca szkło ma to większe znaczenie. Matryca APS-C dostaje przy 1,8 tyle światła co FF przu 2,8, wyrówmują się szumy i zakres tonalny. Jasności nie trzeba przeliczać tylko ze względu na ekspozycjię ponieważ ISO jest parametrem odnoszącem się do jednostki powierzchni i nie zależącym od wielkości powierzchni. Ze względu na całą resztę trzeba przeliczać. Szkło APS-C f/1,8 ma przy danym ekwiwalencie taką samą fizycznie dziurę jak pełnoklatkowe f/2,8 i to jest ważne. XZ-1 też ma zooma ze światłem 1,8 na długim końcu i co z tego? Myślisz, że da obraz porównywalny z tym z Sigmy?
Nie. Dla układu optycznego-matryca szkło ma to większe znaczenie. Matryca APS-C dostaje przy 1,8 tyle światła co FF przu 2,8, wyrówmują się szumy i zakres tonalny. Jasności nie trzeba przeliczać tylko ze względu na ekspozycjię ponieważ ISO jest parametrem odnoszącem się do jednostki powierzchni i nie zależącym od wielkości powierzchni. Ze względu na całą resztę trzeba przeliczać. Szkło APS-C f/1,8 ma przy danym ekwiwalencie taką samą fizycznie dziurę jak pełnoklatkowe f/2,8 i to jest ważne. XZ-1 też ma zooma ze światłem 1,8 na długim końcu i co z tego? Myślisz, że da obraz porównywalny z tym z Sigmy?
Zakres tonalny (o ile mówimy o tym samym) w żaden sposób nie zależy od ilości światła, które dostaje cała matryca. Zależy od światła, które dostaje pojedyncza komórka światłoczuła i jak umie go przetworzyć.
Wielkość szumu (pojęcie dosyć ogólne) również jest mało skorelowana z wielkością matrycy jak i ilością światła.
Jeśli masz jakieś definicje zakresu tonalnego i szumu, które zależą od wielkości matrycy albo ilości światła to podaj.
banc (https://forum.olympusclub.pl/members/10000-banc) - mam wrażenie że się czepiasz i szukasz jakieś zwady... :/
banc (https://forum.olympusclub.pl/members/10000-banc) - mam wrażenie że się czepiasz i szukasz jakieś zwady... :/
W świecie fotografii istnieją pewne definicje związane z fizyką.
Może się czepiam, ale dzisiaj z postów freta można było się dowiedzieć, że 12mm to nie jest szeroki kąt tylko taki standard a f2.0 to ciemno.
Przy okazji dowiedziałem się, że nie wiem co to jest przysłona i do czego to zostało wynalezione.
Potem się dowiedziałem, że zakres tonalny i szumy można poprawić za pomocą większej ilości światła.
Jeśli używa się pewnych określeń to należy rozumieć ich definicje. To nie jest dyskusja na temat ilości płatków w kwiatku na zdjęciu.
W świecie fotografii istnieją pewne definicje związane z fizyką.
... i szumy można poprawić za pomocą większej ilości światła.
Jeśli używa się pewnych określeń to należy rozumieć ich definicje. To nie jest dyskusja na temat ilości płatków w kwiatku na zdjęciu.
Dokuczliwość szumów mozna zmniejszyć gdy używa się wyższego ISO na dobrze oświetlonych planach. W tym uproszczeniu była szczypta prawdy...
Dokuczliwość szumów mozna zmniejszyć gdy używa się wyższego ISO na dobrze oświetlonych planach. W tym uproszczeniu była szczypta prawdy...
Tylko pozornie. Możemy sobie założyć wątek ISO/ZAKRES TONALNY/SZUMY itp. i rozpisać dokładniej co od czego zależy. Chociaż w sieci jest trochę całkiem niezłych opisów z wyjaśnieniem zjawisk fizycznych. Tutaj to jest złe miejsce na takie dyskusje.
Wracając do SIGMY. Przejrzałem sobie zdjęcia już dostępne w sieci. Optyczni jak zwykle z wielkim talentem pokazują wszystko co najgorsze, na dpreview jak zwykle obrazki wyglądają zaskakująco pięknie. Mimo wszystko jak dla mnie zaskakująco ostry na pełnej dziurze.
Pytanie jak szybko wyjdzie na inne, niż CANON, systemy. Bo najwięcej klientów to chyba jednak gdzie indziej.
przetestowane:
http://www.optyczne.pl/297.1-Test_obiektywu-Sigma_A_18-35_mm_f_1.8_DC_HSM__Wst%C4%99p.html
Pytanie jak szybko wyjdzie na inne, niż CANON, systemy. Bo najwięcej klientów to chyba jednak gdzie indziej.
Przeciez jest tez na Nikona, jeno optyczni dostali z mocowaniem Canona, i sie juz Pan Arek tlumaczyl, ze darowanemi koniowi itd.
pozdro
Zaczną pewnie C/N, później dojdzie do tego S.
W MFT/NEX nie wyjdzie, bo będzie to za wielka krowa - musieliby wersję bezlusterkową ogarnąć.
Przeciez jest tez na Nikona, jeno optyczni dostali z mocowaniem Canona, i sie juz Pan Arek tlumaczyl, ze darowanemi koniowi itd.
pozdro
Optyczni w większości to miłośnicy Canona, czemu więc się dziwić, że Cannowe mocowanie było dla nich atrakcyjnym?
ha, fajnie byłoby zobaczyć jak radzi sobie ten obiektyw z 24-megapixelową matrycą nikonów :)
Dokuczliwość szumów mozna zmniejszyć gdy używa się wyższego ISO na dobrze oświetlonych planach. W tym uproszczeniu była szczypta prawdy...
Kulturalnie to napisales.Dokuczliwosc mozna zmniejszyc,ale jego juz nie.To tak jak z temperatura na zewnatrz odczuwalna i ta faktyczna.Tylko to raczej nie szczypta tylko dwie rozne sprawy:-P:-P
Przeciez jest tez na Nikona, jeno optyczni dostali z mocowaniem Canona, i sie juz Pan Arek tlumaczyl, ze darowanemi koniowi itd.
pozdro
O ile dobrze czytam to co w internecie piszczy to na dzień dobry będzie Canon. A reszta mocowań trochę później. Pytanie o ile później.
Canon to taki dziwny system gdzie APSC jest kiepskie, a większość ludzi jeśli kupuje szkła to już pod kontem FF.
W Nikonie APSC daje bardzo dobry obrazek i ludzie nie mają takiego parcia na FF. Więc tutaj widzę większy rynek.
No a w Pentax-ie i Sonym to ludzie nie mają się specjalnie nad czym zastanawiać :wink:
Test na http://slrgear.com/reviews/showproduct.php?product=1609
Zakres tonalny (o ile mówimy o tym samym) w żaden sposób nie zależy od ilości światła, które dostaje cała matryca. Zależy od światła, które dostaje pojedyncza komórka światłoczuła i jak umie go przetworzyć.
Wielkość szumu (pojęcie dosyć ogólne) również jest mało skorelowana z wielkością matrycy jak i ilością światła.
Jeśli masz jakieś definicje zakresu tonalnego i szumu, które zależą od wielkości matrycy albo ilości światła to podaj.
Chyba sam nie wiesz co piszesz. Jeśli matryce dostaną tyle samo światła w jednostce czasu, to przy założeniu takiej samej ilości megapikseli każdy piksel też dostanie taką samą ilość światła w jednostce czasu. Jeśli przyjmiemy taką samą technologię i obróbkę sygnału dla obu matryc, to dostaniemy identyczne obrazy. Na tym koniec, tu naprawdę lepiej się sprawdza logiczne myślenie niż wkuwanie definicji, których i tak nie rozumiesz. Dla ułatwienia dodam, że dla zachowania tego samego czasu konieczne będzie ustawienie niższego ISO w mniejszej matrycy. Ten zoom spowoduje śmierć mitu o magii pełnej klatki i mitu o tym, że f/2 w 4/3 to jasne szkło.
Jeśli matryce dostaną tyle samo światła w jednostce czasu, to przy założeniu takiej samej ilości megapikseli każdy piksel też dostanie taką samą ilość światła w jednostce czasu. Jeśli przyjmiemy taką samą technologię i obróbkę sygnału dla obu matryc, to dostaniemy identyczne obrazy.
Ciężko się nie zgodzić. Tylko w tym hipotetycznym przypadku na aparacie 4/3 (łatwiej się przelicza) będzie widniał napis ekwiwalent ISO100 a na FF ISO400.
Co więcej, żeby to osiągnąć w takim samym czasie trzeba na 4/3 ustawić f/2 a na FF f/4. Niestety wszystko w tych cyfrowych aparatach jest tak ustawiane, żeby stare poczciwe tabelki z czasów analogów nadal się zgadzały.
Robisz sobie na dzień dobry bardzo wiele założeń, które później prowadzą Cię na manowce. Po pierwsze tak samo obrabianego sygnału z mniejszych i większych pikseli nie znajdziesz nigdzie poza labolatorium. Ten sam producent aparatów może mięć różnych dostawców matryc, różnie oprogramowanych ...
W świecie rzeczywistym pytanie brzmi: co właściciel D7100/K5 II ma sobie rekompensować (zakres tonalny? szumy?) w stosunku do D800/D600 albo Canona 6D?
Tak więc moja logika mi mówi, że wielkość matrycy ma małe znaczenie dla tych parametrów.
A co do mitów. Magia pełnej klatki nadal będzie kwitła, ze względu na obiektywy typu 85mm 1.2. A obiektyw może zrekompensować brak ciekawych odpowiedników 35mm i 50mm w APSC.
easy_rider
17.06.13, 17:23
Optyczne też przetestowały...
Jest szansa że pojawienie się tego cacka zmieni cos w m43?
Jest szansa że pojawienie się tego cacka zmieni cos w m43?
Panasy 12-35-100X są i to w cenie, Olki pod koniec roku a Sigma 18-35 nie jest dostępna na nasz bagnet. Nie, mz nic ta Sigma nie zmieni w m43.
"W cenie" wyższej od tego ;)
Bardziej myślałem o jakiejś odpowiedzi w m43 na to co dzieje się w apsc. Fakt faktem, że i tam pewnie co niektórzy w szoku, że się da i to tanio :)
Zastanawiam się czy na rynku tych bezlusterkowców coś się zacznie działać by zwrócić uwagę konsumentów. Na rumorsach podobno ostatnio pojawiły się dane o dość "średniej" kondycji tego rynku. Przydałoby się by i tu pojawił się czynnik "wow".
Pierwsze co przyszło mi na myśl, że fajną opcją byłaby obniżka cen tego 12-35, jednak to jedyny tak jasny zoom (2,8 ) na rynku i raczej żadna firma nie będzie bawiła się w mesjasza zmniejszając swoje zyski.
Z drugiej strony - jeżeli pojawią się kolejne takie szkła w apsc to okaże się, że jest się coraz więcej kroków "za".
Z punktu widzenia uzytkowników systemu ta Sigma niczego nie zmieni, z punktu widzenia rynku zatrzyma pewnie trochę osób przy aps-c, co wpłynie negatywnie na FF i 4/3, co z kolei w dalszej kolejności zmusi producentów do myślenia... itd. Zrobienie takiego szkła o rozmiarach pasujących do korpusów m4/3 jest raczej mało prawdopodobne więc nie spodziewam się żeby Olek poszedł tą drogą, bo cała filozofia systemu ległaby w gruzach. Teoretycznie, to Pentax powinien na niej najwięcej zyskać, aż dziwne, że sam takiego szkła nie wyprodukował. Jeszcze brakuje 35-105/1,8 do kompletu... :)
To cacko waży chyba 2 razy więcej niż body omd :)
Robić na siłę nie ma sensu...
W odpowiedzi wystarczyłyby nowe jasne zoomy z atrakcyjną (jak na m43) ceną.
To cacko waży chyba 2 razy więcej niż body omd :)
Robić na siłę nie ma sensu...
W odpowiedzi wystarczyłyby nowe jasne zoomy z atrakcyjną (jak na m43) ceną.
Powiedz to tym co zapinaja szkla z duzego systemu.
Dla nich to swiatlo, z tymi gabarytami i to dzialajace bez zadnej przejsciowki uwazam, ze byloby mocno porzadane bo w prawie kazdym calu lepsze niz to co zostalo z 4/3.
pozdro
Pamiętajmy, że niby to "micro" do czegoś zobowiązuje...
Cholera też wie na ile osoby walczące z dużym 4/3 są łakomym kąskiem dla takiego oly.
Chociaż na pewno jest to wyraźny objaw dużych potrzeb :)
Właściciele nexów pewnie chcieliby mieć podobny problem z ilością szkieł... To jednak nie zmienia faktu, że fajnie byłoby usłyszeć o jakiś działaniach, które zwrócą uwagę na m43
OT mode: on
trochę to dziwne wchodzić w system m4/3 a potem narzekać, że nie ma w nim interesujących nas obiektywów. Nie lepiej wybierać system rozpatrując go jako całość?
Idealna byłaby taka sytuacja: dzwonię/piszę do Olympusa/Panasa, że potrzebuję obiektywu o takiej ogniskowej i takim a takim świetle (albo dla zmiennoogniskowego podaję zakres ogniskowych i światło stałe lub zmienne od-do). Oni przysyłają wycenę i termin realizacji :) Każdy mógłby sobie skomponować co mu potrzeba.
Co jakiś czas pojawia się porównywanie systemów FF/APS-C/MFT... mz kompletnie bez sensu, bo te systemy są projektowane do różnych zadań. Takie porównywanie przypomina mi porównywanie samochodów, np. osobowych z TIR-ami. Jeden ma olbrzyma, którym może przewieźć 40 ton, drugi mocną limuzynę z wielkim silnikiem a trzeci małego, lekkiego kompakta ze spalaniem poniżej 5L/100km. I kłócą się, który ma lepsze auto :)
OT mode: off
Sigma zacna, szkoda tylko, że póki co nie interesują się zbytnio systemem 4/3. Takie lub podobne szkło z atrakcyjnej cenie mogłoby zmusić tandem Oly/Panas do konkurencji cenowej - a jeżeli nawet nie to w systemie byłaby świetna alternatywa.
Jak widać da się zrobić dobry obiektyw i wcale nie musi kosztować >1000 EUR.
Pamiętajmy, że niby to "micro" do czegoś zobowiązuje...
Dla mnie od poczatku to bylo dziwactwo..
Miniaturyzacja, po czym wala gripy sripy, telezuumy o niemalych gabarytach, kastraty przypominajace wielkoscia mniejsze apsc.
Ja mikro utozsamiam z malym korpusem pokroju EPL, do tego nieduze szklo (nalesnik czy maks cos pokroju 45/1.8 ) i finito, taki aparacik do torebki o wiekszych mozliwosciach.
Oczywiscie nikt nie musi tego pogladu podzielac, ale tez nie dam sobie wmowic, ze mikro to tylko nazwa i tyle, dla mnie to filozofia i tak to postrzegam.
pozdro
Darekw1967
18.06.13, 14:29
Witam !
Dla mnie mikro 4/3 ma sens jak mam cos malego i lekkiego a najlepiej jasnego.
Praktycznie dwie male stalki mozna nosic w kieszeniach a trzecia w body i jest pieknie... ;)
Szklo Sigmy 18-35/1.8 pewnie jest super ale to szklo wazy niecale 800 g i w dodatku ani do krajobrazu ani do portretu.
Czyli pozostaje miec jeszcze inne szkla aby uzupelnic zakres.
Pozdrawiam
Ja mikro utozsamiam z malym korpusem pokroju EPL, do tego nieduze szklo (nalesnik czy maks cos pokroju 45/1.8 ) i finito, taki aparacik do torebki o wiekszych mozliwosciach.
Na początku tak było, potem jednak przyszedł hack na GH1, potem GH2 a potem EPM i mikro zaczęło znaczyć tyle co wybór.
Jesteś filmowcem masz mega wybór szkieł manualnych plus serię GH, jesteś nyny masz PL 14-20-45, jesteś Janko masz 14-150 z dzisiejszym sensorem zamkniętym w paczce fajek, jesteś Rafał Czarny masz dyskretny zestaw oparty na GF1, itp, itd.
Pomimo tego, że mikro się fajnie sprzedaje w Azji, ostatnio śmiać mi się chciało jak widziałem Chińczyków filmujących 7D/5D plus osprzęt a kumpel obok, na luzaku robił swoje GH2 w kicie :)
nyny
i nie pozostaje nic innego jak się z Tobą zgodzić. Dla mnie MIKO oznacza niewielką torbę wypakowaną aparatem i kilkoma obiektywami o całkowitej wadze poniżej 1 kg. Zestaw o wysokiej jakości obrazka, który może (ale wcale nie musi) gonić za DSLR. System, który daje mobilność w zamian za pewne kompromisy w obrazie.
Jedno tylko mi nie pasuje - cena. Ale to też subiektywna ocena, bo mieszkam tu gdzie mieszkam. Za naszą zachodnią granicą ta sama cena przy innych zarobkach nie jest już ograniczeniem.
Na zachodzie pewnie mniej boli, jednak wciąż jest to sprzęt droższy od apsc. No ale my nie o cenie a sigmowym szkiełku.
Trzymam ogromnie kciuki by oly/panas też tu coś ciekawego wrzucili - taka konkurencja między "systemami" użytkownikom może wyjść tylko na plus.
Nawet jeżeli miałoby się skończyć na "samej" obniżce cen aktualnego osprzętu ;)
PS. Zacząłem od ceny i na niej skończyłem :)
Droższy od APS-C? Dlaczego?
Ile kosztuje APS-C entry level (np. D3100 + 18-55) a ile E-PL3 z 14-42?
Ile kosztuje 'lepsiejszy' D7000 + 16-85 a ile OM-D z 12-50?
W jednym systemie większe przełożenie na cenę ma jakość, w innym mobilność i waga. Ale te ceny wcale tak od siebie nie odbiegają i wg mnie odbiegać nie muszą.
Inna sprawa z Sigmą, która pokazuje po pierwsze, że da się a po drugie, że wcale nie musi kosztować dużych pieniędzy. I za to dla nich brawo!
Dlaczego jest taniej? Pewnie ze względu na większą konkurencję...
W cenie OM-D 12-50 można kupić (nieuszczelnionego) d5200 + sigmę 17-50 2,8 :)
Tę Sigmę kupi się pewnie za 1700 (ew. jest jeszcze podobny Tamron), a tu mamy tylko panasa, który kosztuje jednak 2 razy więcej.
Oczywiście - obiektyw mniejszy (krótszy o 18 mm), uszczelniony.... Jednak jego cenę tłumaczy chyba jedynie "monopol" na rynku ;)
Z tego też powodu fajnie byłoby by i w tym systemie pojawiło się jakieś nowe "wow".
Kilkanaście stron pitolenia o niczym. Jedyne sensowny wpis to ten poniżej.
Naprawdę brakuje wam obiektywów w systemie m4/3? Obecnie każdy system jest równie dobry dla kogoś, kto fotografuje. Dla usera, który zamiast robić zdjęcia blebla na forach internetowych, każdy system będzie kiepski.
Współczesne aparaty są znakomite niezależnie od stajni. Obiektywy równie dobre. Szkoda, że takich ognistych dyskusji nie ma w dziale "ocena zdjęć".
Kilkanaście stron pitolenia o niczym. Jedyne sensowny wpis to ten poniżej.
No wiesz....
Nie kazdy sika w majty na jasne krootkie stalki ;)
Ja na ten przyklad nie widze nic do makro sensownego, no 60 niby jest ale to "tylko" 60mm.
Teleobiektywow na lekarstwo, bo te ciemne dlugie to raczej sa by podkreslic fakt, ze jest "cos" w systemie o ogniskowej 300mm.
pozdro
Idealna byłaby taka sytuacja: dzwonię/piszę do Olympusa/Panasa, że potrzebuję obiektywu o takiej ogniskowej i takim a takim świetle (albo dla zmiennoogniskowego podaję zakres ogniskowych i światło stałe lub zmienne od-do). Oni przysyłają wycenę i termin realizacji :) Każdy mógłby sobie skomponować co mu potrzeba.
Ale przecież tak właśnie jest... Tylko wycena mogłaby Cię zaskoczyć :D
Ale przecież tak właśnie jest... Tylko wycena mogłaby Cię zaskoczyć :D
To chyba nie był Olek, raczej Leica na zamówienie dla jakiegoś szejka.
Przeciez jest tez na Nikona, jeno optyczni dostali z mocowaniem Canona, i sie juz Pan Arek tlumaczyl, ze darowanemi koniowi itd.
Obecnie z dwojga złego bardziej atrakcyjny test byłby rzeczywiście pod N tj. D7100 z 24MP matrycą.
Zaczną pewnie C/N, później dojdzie do tego S.
Gdzieś czytałem, że i Pentax, co także cieszy. W końcu ani ta Sigma, ani korpusy N i C nie mają stabilizacji.
No a w Pentax-ie i Sonym to ludzie nie mają się specjalnie nad czym zastanawiać :wink:
Mają - jest parę sporo mniejszych i tańszych konstrukcji 17/18-50mm 2,8.
A co do mitów. Magia pełnej klatki nadal będzie kwitła, ze względu na obiektywy typu 85mm 1.2. A obiektyw może zrekompensować brak ciekawych odpowiedników 35mm i 50mm w APSC.
W m43 częściowo a dokładnie manualnie mit zrekompensował Voigtlander z 17,5 i 25 0,95 i 50mm 1,1, a niedługo Panasonic 43mm 1,2 (https://forum.olympusclub.pl/threads/83905-Panasonic-42.5-mm-f-1.2-zapowied%C5%BA?highlight=43mm) w pełni.
Jest szansa że pojawienie się tego cacka zmieni cos w m43?
Nic nie zmieni w m4/3 ani w 4/3, bo Sigma nie planuje bagnetu pod nie. Zmieni jak już w FF - niejeden zamiast d600 kupi teraz d7100/k-5.
Gdyby wyszło pod 4/3, to niektórzy zastanawialiby się pewnie, czy nie lepiej kupić 7-14mm 4,0 z Sigmą 18-35 1,8 w cenie 14-35mm 2,0.
Szklo Sigmy 18-35/1.8 pewnie jest super ale to szklo wazy niecale 800 g i w dodatku ani do krajobrazu ani do portretu.
Oj tam, oj tam. 18mm da radę, a składanie panoramek nie taka straszna sprawa. Portret z ekw. FF 52,5mm też wygląda ciekawie.
Gdyby wyszło pod 4/3, to
Czytałem, że można kupić wersję Nikon i adapter m43<->Nikon firmy Novaflex i mamy Sigmioka na swoich puszkach.
Czytałem, że można kupić wersję Nikon i adapter m43<->Nikon firmy Novaflex i mamy Sigmioka na swoich puszkach.
Bez AF. Dziękuję bardzo.
Przy takim połączeniu już duet S 18-50mm 2,8 z 30mm 1,4 w cenie ww. Sigmy z adapterem wydaje się rozsądniejszym rozwiązaniem.
ciekawe ilu z Was by kupiło tę Sigme pod u4/3?
Sigma ma swój dział projektowy ma też i dział księgowy. Policzyli podumali i doszli do wniosku że forum Olympusclub jest zbyt mało liczebne, więc dali sobie spokuj z u4/3. O 4/3 już nie wspomnę bo to już historia (s105 i s150). Zresztą duże szkło i body u4/3 robi się powiedzmy ... mało kieszonkowe. Idąc za Rafałem C cieszmy się z tego co mamy :-) A jest w czym przebierać.
Minie bardziej przydałby się "czasowstrzymywacz". Ostatnio strasznie mi czas rzeczywisty ucieka. Ale to nie w tym tysiącleciu i nie w tym wątku ;-)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2013/06/1364778163_tissues-1.jpg
źródło (http://s3.amazonaws.com/rapgenius/1364778163_tissues.jpg)
ciekawe ilu z Was by kupiło tę Sigme pod u4/3?
Sigma ma swój dział projektowy ma też i dział księgowy. Policzyli podumali i doszli do wniosku że forum Olympusclub jest zbyt mało liczebne, więc dali sobie spokuj z u4/3. O 4/3 już nie wspomnę bo to już historia (s105 i s150). Zresztą duże szkło i body u4/3 robi się powiedzmy ... mało kieszonkowe. Idąc za Rafałem C cieszmy się z tego co mamy :-) A jest w czym przebierać.
Minie bardziej przydałby się "czasowstrzymywacz". Ostatnio strasznie mi czas rzeczywisty ucieka. Ale to nie w tym tysiącleciu i nie w tym wątku ;-)
że Jacku Ciebie zacytuję....
Mam Olkowe 14-35/2.0 Mam 2,0 zamiast 1,8
Z PEN-em współpracuje całkiem fajnie. Ostatnio nawet śluba popełniłem tym zestawem. Tak tak, wiem - za poręczny to nie jest, ale z taką Sigmą podobnie by było.
A jakość współpracy ? - trafność AF = 100 %, szybkość AF = 60 % tego jaki daje PEN + 12/2,0
Mnie ten układ wystarcza.
To chyba nie był Olek, raczej Leica na zamówienie dla jakiegoś szejka.
bo Olympus jest dla pasażerów Gimbus ;-)?
Tak mi się rymło :-)
ciekawe ilu z Was by kupiło tę Sigme pod u4/3?
Sigma ma swój dział projektowy ma też i dział księgowy. Policzyli podumali i doszli do wniosku że forum Olympusclub jest zbyt mało liczebne, więc dali sobie spokuj z u4/3. O 4/3 już nie wspomnę bo to już historia (s105 i s150). Zresztą duże szkło i body u4/3 robi się powiedzmy ... mało kieszonkowe. Idąc za Rafałem C cieszmy się z tego co mamy :-) A jest w czym przebierać.
... ;-)
Wciąz nie narzekam na zestaw duże szkła i mały korpus. Jak potrzebuję małe biorę małe, jak chcę jakości, której nie dadzą mi zoomy mikro4/3 biorę duże zoomy i duże stałki. I to by było na tyle. I nie ubolewajcie nade mną, że mi ciężko, nie narzekam nawet gdy nie drukuję z tych obrazków choćby pocztówek. To mój wybór i moja sprawa.
By wymienić moje świetnie zoomy na dedykowane na mikro4/3 musiałbym dostać to czego mi brakuje. Świetne powłoki, świetne w pracy pod słońce, porównywalne do tych z 12/2,0, 45/1,8 czy 7,5/3,5.
Inne mnie nie interesują niezależnie od tego czy to będzie Sigma, Tamron, czy któryś z ojców założycieli systemu.
Bez AF. Dziękuję bardzo.
Przy takim połączeniu już duet S 18-50mm 2,8 z 30mm 1,4 w cenie ww. Sigmy z adapterem wydaje się rozsądniejszym rozwiązaniem.
ciekawe ilu z Was by kupiło tę Sigme pod u4/3?
Używane, hakowalne GH2 - $500
Nowa Sigma ekwiw. 36-70mm f/1.8 - $800
Do wideo a tam AF nie istnieje, super zestaw.
Tak czy siak wychodzi na to, że najlepiej kupić jej Pentaxa.
Darekw1967
20.06.13, 14:24
Oj tam, oj tam. 18mm da radę, a składanie panoramek nie taka straszna sprawa. Portret z ekw. FF 52,5mm też wygląda ciekawie.
Witam !
To wlasciwie mozna miec panasa 20mm/1.7 i zlozyc sobie panorame a z matrycy 16 Mpix mozna wykadrowac nieco i
mamy obrazek jak 35mm ;) Zyskujemy na gabarytach, jasnosci i cenie ;)
Pozdrawiam
[...] I nie ubolewajcie nade mną, że mi ciężko, nie narzekam [...] To mój wybór i moja sprawa
No tak. Jak u Bareji.
Jak masz sprzętu 4kg i przybędzie Ci 20% masy (Sigma 18-35) to nie będzie ciężko. Noo ale jak mam w kieszeni jakiegoś mikrusa i przybędzie mi 200% masy (s18-35=810g). Ooo! Co to to nie. 200% więcej to ja dźwigać nie będę ;-)
To wlasciwie mozna miec panasa 20mm/1.7 i zlozyc sobie panorame a z matrycy 16 Mpix mozna wykadrowac nieco i mamy obrazek jak 35mm ;) Zyskujemy na gabarytach, jasnosci i cenie ;)
Nikt nie powiedział, że kadr widoczka musi być na 180 stopni wszerz. Czasem, a nawet często wystarczy ciaśniejszy kadr.
By wymienić moje świetnie zoomy na dedykowane na mikro4/3 musiałbym dostać to czego mi brakuje. Świetne powłoki, świetne w pracy pod słońce, porównywalne do tych z 12/2,0, 45/1,8 czy 7,5/3,5.
12-35mm Panasa nie zaspokoiłoby Twojego apetytu i pozwoliło zrzucić z kg sprzętu?
Nikt nie powiedział, że kadr widoczka musi być na 180 stopni wszerz. Czasem, a nawet często wystarczy ciaśniejszy kadr.
12-35mm Panasa nie zaspokoiłoby Twojego apetytu i pozwoliło zrzucić z kg sprzętu?
Najczęściej fotografuję na ogniskowych w okolicy 50-75mm i 11-20mm Te 12-35 jest dla mnie ni przypiął ni przyłatał do ZD 12-60. Musiałbym mieć oba. I wcale nie mam pewności, że L.35-100 da mi równie "plastyczny" obrazek co ZD 50-200. Po prostu muszę poczekać na lepsze i równiejsze zoomy mikro od Olka. Tylko ZD 9-18 mógłbym zamienić na nowe, ale to akurat jest najmniejszy uzysk wagowy i gabarytowy.
Rozważam również opcję stałkową od 7,5 do 60mm ( S7,5; mZD 12;L.14; mZd 17; L. 20; L.25; S.30; mzD45; S.60mm) + ZD 50-200 i Sigma 150mm Macro.
Najczęściej fotografuję na ogniskowych w okolicy 50-75mm i 11-20mm Te 12-35 jest dla mnie ni przypiął ni przyłatał do ZD 12-60. Musiałbym mieć oba. I wcale nie mam pewności, że L.35-100 da mi równie "plastyczny" obrazek co ZD 50-200. [...]
Rozważam również opcję stałkową od 7,5 do 60mm ( S7,5; mZD 12;L.14; mZd 17; L. 20; L.25; S.30; mzD45; S.60mm) + ZD 50-200 i Sigma 150mm Macro.
To co za problem wymienić 12-60mm 2,8-4 z 12-50 na 12-35mm 2,8 pozostawiając sobie 50-200, zwłaszcza że i tak już masz 45mm 1,8.
Co do opcji stałkowej - 12-35mm załatwia od razu 3 stałki - 12mm, 14mm, 17mm. Ten zoom jest dość drogi, ale i rekompensuje sporo.
No tak. Jak u Bareji.
Jak masz sprzętu 4kg i przybędzie Ci 20% masy (Sigma 18-35) to nie będzie ciężko. Noo ale jak mam w kieszeni jakiegoś mikrusa i przybędzie mi 200% masy (s18-35=810g). Ooo! Co to to nie. 200% więcej to ja dźwigać nie będę ;-)
Bez jaj, statystyczny Polak ma pewnie z 10 kg nadwagi (ja mam 20). Te boje o 800g są dla mnie dziwnie śmieszne :)
Bez jaj, statystyczny Polak ma pewnie z 10 kg nadwagi (ja mam 20). Te boje o 800g są dla mnie dziwnie śmieszne :)
Ja też kiedyś chciałem zbawiać świat fotkami z D3@200/2VR... uwierz mi to mija, choć wciąż kocham odcięcie 200/2 czy 300/2.
ps. te nasze 20 kg to już chyba otyłość.
Tak i mam zamiar zrzucić 2 kg, bo wtedy wejdę w "nadwagę", a to brzmi dużo lepiej :D f/2 w tym zakresie (300 to chyba jednak 2,8 ) to zawsze była dla mnie bicepsowa niemożność, ale 200/2,8 to moja miłość i opowieści o 800g jakoś mnie nie przekonują :) biceps daje radę, a w noszeniu w torbie to już jest naprawdę pikuś w stosunku do mojej nadwagi :)
To co za problem wymienić 12-60mm 2,8-4 z 12-50 na 12-35mm 2,8 pozostawiając sobie 50-200, zwłaszcza że i tak już masz 45mm 1,8.
Co do opcji stałkowej - 12-35mm załatwia od razu 3 stałki - 12mm, 14mm, 17mm. Ten zoom jest dość drogi, ale i rekompensuje sporo.
Widzisz problem żaden, poza przekonaniem co do sensu.
12-35 fragmet oceny dotyczący odblaskow:Panasonic 12–35 mm f/2.8 to drogi instrument – niestety poważnej wpadki się nie ustrzegł. Jego praca pod ś;wiatło jest zła. W wielu przypadkach na zdjęciach widać bardzo jasne i intensywne flary. Co więcej, artefakty pojawiają się nawet wtedy, gdy ostre źródło światła jest poza kadrem. Takie rzeczy nie powinny mieć miejsca w instrumencie tej klasy.
A to z testu 35-100 Testowany przez nas uprzednio Panasonic 12–35 mm najbardziej spektakularną wpadkę odnotował właśnie w kategorii pracy pod ostre światło. Na szczęście model 35–100 mm nie poszedł jego śladem, choć z jego zachowania w tej kategorii też nie jesteśmy do końca zadowoleni. Odblaski i spore smugi światła pojawiają się na zdjęciach nawet wtedy, gdy słońce znajduje się poza kadrem. Na szczęście nie mamy tutaj do czynienia z tak jasnymi i intensywnymi flarami jak w modelu 12–35 mm.
Obiektywy o takiej własnie charakterystyce już mam za co wieć miałbym wydać 8k?
A 12-50 mam z jednego tylko powodu, zachowuje sie pod światło tylko trochę lepiej niz 12-60, zato jego flary są nieco latwiejsze do usunięciia, ale i tak im daleko do np. nikonowego 70-300VR. Panasonic nie posiadł jeszcze dostatecznej wiedzy i praktyki przemysłowej jak niektore inne optyczne firmy.
Widzisz problem żaden, pozaprzekonaniem co do sensu.
No widzisz, dla mnie mało sensu ma posiadanie x szkieł, które można częściowo zamienić jednym i to wcale nie kiepskim. Co kto woli.
12-35 fragmet oceny dotyczący odblaskow:Panasonic 12–35 mm f/2.8 to drogi instrument – niestety poważnej wpadki się nie ustrzegł. Jego praca pod ś;wiatło jest zła. W wielu przypadkach na zdjęciach widać bardzo jasne i intensywne flary. Co więcej, artefakty pojawiają się nawet wtedy, gdy ostre źródło światła jest poza kadrem. Takie rzeczy nie powinny mieć miejsca w instrumencie tej klasy.
Powiedz szczerze, czy próbowałeś z jakimś filtrem UV z powłokami na odblaski HMC np. czarną Hoya?
Inna sprawa, że przy tak drogim szkle jakaś ochrona w postaci UV i tak by się przydała.
Obiektywy o takiej własnie charakterystyce już mam za co wieć miałbym wydać 8k?
Ja mówię akurat o 12-35 za 4k PLN i mimo ceny dla mnie zbyt drogiej, jest względnie opłacalny względem 4/3 i stałek w m4/3
Względem ww. list: ciemniejsze zoomy 12-60mm + 12-50mm :arrow: 4-5k PLN, lub stałki: 12+14+17+30 :arrow: 5k PLN
No widzisz, dla mnie mało sensu ma posiadanie x szkieł, które można częściowo zamienić jednym i to wcale nie kiepskim.
Powiedz szczerze, czy próbowałeś z jakimś filtrem UV z powłokami na odblaski HMC np. czarną Hoya?
Inna sprawa, że przy tak drogim szkle jakaś ochrona w postaci UV i tak by się przydała.
Ja mówię akurat o 12-35 za 4k PLN i mimo ceny dla mnie zbyt drogiej, jest względnie opłacalny względem 4/3 i stałek w m4/3
Względem ww. list: ciemniejsze zoomy 12-60mm + 12-50mm :arrow: 4-5k PLN, lub stałki: 12+14+17+30 :arrow: 5k PLN
Nie używam filtrów UV odkąd przyjrzałem sie jak dodatkowo degradowały mi fotografie, niestety... Tak jak nie uzywam z tego samego powodu poza nielicznymi wyjatkami filtrów szarych, i polarów. Tam gdzie mi zależy na zdjęciu, mam flary. Ostatni raz próbowałem jakieś dwa lata temu i jestem zdrowy. Zapytasz jakie filtruy używałem - polary Marumi i b+W; szara połówka Tiffen-a, UV od Hoyi i Tiffena, płaskie od Hitech-a.
A co do 12-35, jest wzglednie opłacalny, ale poczekam na Olka. Tam gdzie najbardziej potrzebuje poprawy ten akurat mi jej nie da. Dać mi może AF i nie wiadomo jak pracująca na E-M5 stabilizację.
12-50 - to po prostu kit, którego musiałem brać bo samego body, wtedy, w Europie jeszcze nie mieli, a którego specjalnie nie poważam z powodu jego licznych niedoskonałości.
Fotografowanie dużymi szkłami bywa wyborem, nie koniecznie tylko kompromisem, moje toskańskie i marokańskie plenery te najlepsze są z ZD 50-200 a niektóre z ZD 12-60.
Nie używam filtrów UV odkąd przyjrzałem sie jak dodatkowo degradowały mi fotografie, niestety... Tak jak nie uzywam z tego samego powodu poza nielicznymi wyjatkami filtrów szarych, i polarów. Tam gdzie mi zależy na zdjęciu, mam flary. Ostatni raz próbowałem jakieś dwa lata temu i jestem zdrowy. Zapytasz jakie filtruy używałem - polary Marumi i b+W; szara połówka Tiffen-a, UV od Hoyi i Tiffena, płaskie od Hitech-a.
A co do 12-35, jest wzglednie opłacalny, ale poczekam na Olka. Tam gdzie najbardziej potrzebuje poprawy ten akurat mi jej nie da. Dać mi może AF i nie wiadomo jak pracująca na E-M5 stabilizację.
12-50 - to po prostu kit, którego musiałem brać bo samego body, wtedy, w Europie jeszcze nie mieli, a którego specjalnie nie poważam z powodu jego licznych niedoskonałości.
Fotografowanie dużymi szkłami bywa wyborem, nie koniecznie tylko kompromisem, moje toskańskie i marokańskie plenery te najlepsze są z ZD 50-200 a niektóre z ZD 12-60.
W sumie cię rozumiem. 12-60 mam od lat. I kocham to szkło. Za wszystkie zdjęcia, które nim zrobiłem.
Ale. Od jakiegoś czasu przesiadam się na mikro. Z "poważnych" szkieł to pół roku temu panasa 35-100. Zauważyłem, że w wielu przypadkach, w których bym pomyślał kiedyś o 12-60 na długim końcu, teraz używam właśnie panasa. Za chwilę będę posiadaczem kompletu 12-35 i 35-100. I wcale się nie zarzekam, że 12-60 nie pójdzie w odstawkę.
Z 50-200 faktycznie nic na razie nie ma porównania. Przynajmniej na dłuższym końcu.
Inna sprawa, że przy tak drogim szkle jakaś ochrona w postaci UV i tak by się przydała.
To chyba dobre zagadnienie na oddzielną dyskusję :-)
Można być rzecz - mając tak drogie i dobre szkło - po cóż psuć jakość obrazu dodając filtr...
To chyba dobre zagadnienie na oddzielną dyskusję :-)
Można być rzecz - mając tak drogie i dobre szkło - po cóż psuć jakość obrazu dodając filtr...
O! Popieram :)
Darekw1967
21.06.13, 16:51
To chyba dobre zagadnienie na oddzielną dyskusję :-)
Można być rzecz - mając tak drogie i dobre szkło - po cóż psuć jakość obrazu dodając filtr...
Witam !
To zalezy ile zakladasz stracic a ile zyskac.
Drogie szklo bez UV latwo zarysowac lub zabrudzic.
Pozdrawiam
Drogie szklo bez UV latwo zarysowac lub zabrudzic.
Oczywiście!
Ubrudzone - można wyczyścić.
Zarysowane - psuje obraz od momentu porysowania.
I teraz są dwa pytania:
a) czy porysowanie psuje bardziej jakość obrazu niż filtr czy mniej,
b) czy warto mieć _wszystkie_ zdjęcia z pogorszoną jakością (filtr), bo być może kiedyś się jakość pogorszy przy porysowaniu?
Kiedyś debatowaliśmy godzinami przy kuflach piwa przed kominkiem na plenerach (bo to tej klasy dyskusja)... I na pewno lepiej mieć lepszą niż gorszą jakość zdjęcia. Ale cóż - skoro teraz to pewnie 99,9% zdjęć kończy w formacie 640x480 pikseli.
Moim zdaniem filtr jest do filtrowania, a do ochrony jest dekielek.
Oczywiście!
Ubrudzone - można wyczyścić.
Zarysowane - psuje obraz od momentu porysowania.
I teraz są dwa pytania:
a) czy porysowanie psuje bardziej jakość obrazu niż filtr czy mniej,
b) czy warto mieć _wszystkie_ zdjęcia z pogorszoną jakością (filtr), bo być może kiedyś się jakość pogorszy przy porysowaniu?
Kiedyś debatowaliśmy godzinami przy kuflach piwa przed kominkiem na plenerach (bo to tej klasy dyskusja)... I na pewno lepiej mieć lepszą niż gorszą jakość zdjęcia. Ale cóż - skoro teraz to pewnie 99,9% zdjęć kończy w formacie 640x480 pikseli.
Moim zdaniem filtr jest do filtrowania, a do ochrony jest dekielek.
Po przeprowadzonych eksperymentach niepotrzebnym filtrom mówię nie.
Po przeprowadzonych eksperymentach niepotrzebnym filtrom mówię nie.
Ja też stanowczo mówię nie. Z tym porysowaniem to chyba przesada. Przez lata usilnych starań jakoś mi się nie udało :grin:
Moim zdaniem filtr jest do filtrowania, a do ochrony jest dekielek.
i osłona przeciw słoneczna wbrew pozorom też jest do ochrony !! nie tylko od słońca :)
Oczywiście!
Ubrudzone - można wyczyścić.
Zarysowane - psuje obraz od momentu porysowania.
I teraz są dwa pytania:
a) czy porysowanie psuje bardziej jakość obrazu niż filtr czy mniej,
b) czy warto mieć _wszystkie_ zdjęcia z pogorszoną jakością (filtr), bo być może kiedyś się jakość pogorszy przy porysowaniu?
Kiedyś debatowaliśmy godzinami przy kuflach piwa przed kominkiem na plenerach (bo to tej klasy dyskusja)... I na pewno lepiej mieć lepszą niż gorszą jakość zdjęcia. Ale cóż - skoro teraz to pewnie 99,9% zdjęć kończy w formacie 640x480 pikseli.
Moim zdaniem filtr jest do filtrowania, a do ochrony jest dekielek.
Kika tygodni temu na innym forum przy okazji paprochów w obiektywie ktoś dał linka na stronę gdzie jakiś gość zrobił eksperyment. Zrobił zdjęcia: dobrym szkłem, następnie lekko je porysował, następnie mocno porysował, następnie w zasadzie rozbił.
Tak naprawdę dopiero przy mocno rozbitym (wyglądało jak rozbita szyba, która jakimś cudem nie wypadła) było widać w kilku miejscach spore różnice w stosunku do obrazka ze szkłem w idealnym stanie ale nadal obrazek był całkiem niezły. Przy lekko i mocno porysowanym szkle różnic nie było. Nie ukrywam, że mocno mnie to zdziwiło.
Kika tygodni temu na innym forum przy okazji paprochów w obiektywie ktoś dał linka na stronę gdzie jakiś gość zrobił eksperyment. Zrobił zdjęcia: dobrym szkłem, następnie lekko je porysował, następnie mocno porysował, następnie w zasadzie rozbił.
Tak naprawdę dopiero przy mocno rozbitym (wyglądało jak rozbita szyba, która jakimś cudem nie wypadła) było widać w kilku miejscach spore różnice w stosunku do obrazka ze szkłem w idealnym stanie ale nadal obrazek był całkiem niezły. Przy lekko i mocno porysowanym szkle różnic nie było. Nie ukrywam, że mocno mnie to zdziwiło.
Przez porysowane okulary też się daje patrzeć. Tak to z tą potyką już jest.
Miałeś na myśli takie coś: http://kurtmunger.com/dirty_lens_articleid35.html
Mam okulary i nawet lekka rysa sprawia mi ogromny dyskomfort zwłaszcza przy niesprzyjającym świetle. Nie otwiera mi się ten link. W tym, który ja widziałem w zdjęciach po prostu nie była jakiejkolwiek różnicy (oczywiście poza ostatnim pokazanym tam przykładem).
Tak tylko wspomniałem o tym co ostatnio przeczytałem i zobaczyłem - daleki jestem od polemiki czy jest różnica czy jej nie ma :-)
Z filtrami jest jak z prezerwatywami. Wszyscy wiedza, ze bez jest fajniej, ale mimo tej wiedzy, z powodu mozliwych zagrozen wielu je stosuje.
-k.o.t-
Mi do tej pory udało się zrobić jedną ryskę na obiektywie, ale to w torbie, gdzie wrzuciłem obiektyw bez dekielka przy jakiejś szybkiej wymianie i zapomniałem o nim. Do tego były tam inne graty więc sam się bardzo postarałem o ryskę.
Sama rysa nie ma wpływu na zdjęcia pod warunkiem jednak, że nie odbija światła.
Moja odbijała i przy mocniejszym przymknięciu przysłony środek obrazu robił się jaśniejszy i ze znacznie mniejszym kontrastem.
Leczenie okazało się banalne: wystarczyło cieniutkim flamastrem pomazać ryskę, tak aby nie odbijała światła. Teraz ani jej nie widać ani na zdjęciach efektu nie ma.
Jak Dobas pisał, do ochrony obiektywu podczas fotografowania niajlepiej sprawdza się osłona przeciwsłoneczna. Chyba, ze fotografujemy małe dzieci lub psy z bliska, wtedy trzeba się liczyć z różnymi cieczami na obiektywie ;)
Darekw1967
24.06.13, 09:29
Oczywiście!
Ubrudzone - można wyczyścić.
Zarysowane - psuje obraz od momentu porysowania.
I teraz są dwa pytania:
a) czy porysowanie psuje bardziej jakość obrazu niż filtr czy mniej,
b) czy warto mieć _wszystkie_ zdjęcia z pogorszoną jakością (filtr), bo być może kiedyś się jakość pogorszy przy porysowaniu?
Kiedyś debatowaliśmy godzinami przy kuflach piwa przed kominkiem na plenerach (bo to tej klasy dyskusja)... I na pewno lepiej mieć lepszą niż gorszą jakość zdjęcia. Ale cóż - skoro teraz to pewnie 99,9% zdjęć kończy w formacie 640x480 pikseli.
Moim zdaniem filtr jest do filtrowania, a do ochrony jest dekielek.
Witam !
Dobry filtr UV wplywa tak znikomo na pogorszenie jakosci obrazu, ze nie rozpoznasz na oko na koncowych fotach tej roznicy wiec
nie ma sensu rozwodzic sie nad tym czy uzywac UV czy nie.
Przy obrobce materialu robie resize... i koncowo wyostrzam zdjecia, wiec efekt koncowy jest zawsze ostrym zdjeciem.
Ten temat ma tylu zwolennikow co przeciwnikow, wiec tym bardziej kwestia "tej gorszej jakosci" jest bardzo
dyskusyjna tym bardziej, ze w fotografii cyfrowej mozna duzo wiecej zmieniac, poprawiac i dorabiac i robic z fotami
cuda ;)
Co do innych filtrow (polaryzacyjne, polowkowe, szare, specjalne) jest nieco inaczej
nie sa to filry neutralne i maja tendencje do dominat, zafarbow.
Jak moge to staram sie ich unikac ale niestety czasem trzeba ich uzyc (oczywiscie UV jest odkrecany jak stosuje inny filtr)
Pozdrawiam
Rafał Czarny
24.06.13, 09:58
Z filtrami jest jak z prezerwatywami. Wszyscy wiedza, ze bez jest fajniej, ale mimo tej wiedzy, z powodu mozliwych zagrozen wielu je stosuje.
-k.o.t-
Piękna metafora. :)
Piękna metafora. :)
Piękna, ale chyba nie do końca udana. Zakręcenie filtra UV na stałe, to coś jak onanizm w prezerwatywie, nadmiar asekuracji. Na co dzień spokojnie wystarcza dekielek i osłona przeciwsłoneczna :)
Piękna, ale chyba nie do końca udana. Zakręcenie filtra UV na stałe, to coś jak onanizm w prezerwatywie, nadmiar asekuracji. Na co dzień spokojnie wystarcza dekielek i osłona przeciwsłoneczna :)
Nie no, czytać was.. prawie monitor oplułem... :mrgreen:
Piękna metafora. :)
Idąć dalej trzeba napisać, że niektórzy stosują prezerwatywę chcąc robić dzieci ...
Co najsmieszniejsze, konsult nasz kochany dystrybutor, nie podal mocowania kluczowego czyli SA (bagnet sigmy), okazuje sie jednak, ze jest i pierwsze sampelki z SD1 sa zacne.
Swiadome dzialanie dystrybutora, wszak musieli by sciagnac jakis korpus SD1 do Polski czyli od potencjalnego kupujacego wymagali by wplacenia zaliczki i miesiecznego oczekiwania na puszke.
Z E N U A.
Taki stary D2Xs z Sigma zaczyna nabierac sensu:)
pozdrowionka
Idąć dalej trzeba napisać, że niektórzy stosują prezerwatywę chcąc robić dzieci ...
No fakt, faktem bo moja koleżanka z liceum kiedyś na przerwie się nam chwaliła, że jak pierwszy raz ze swoim chłopakiem się kochała to on był taki przewidujący, że aż gumkę na jajka naciągnął :D
Piękna, ale chyba nie do końca udana. Zakręcenie filtra UV na stałe, to coś jak onanizm w prezerwatywie, nadmiar asekuracji. Na co dzień spokojnie wystarcza dekielek i osłona przeciwsłoneczna :)
Nie sugerowalem bys raz zalozona prezerwatywe nosil, az na szwach pusci lub sama sie zsunie. O tym kiedy i jak jej uzyjesz sam decydujesz. Dokladnie jak w przypadku filtrow.
-k.o.t-
Zawsze powtarzlem i powtarzac bede.UV jest swietnym i niezbednym filtrem do kazdej sytuacji.Jednak nie zapominajmy odkrecic go przed wykonaniem fotki.Chyba,ze focimy analogowo w pewnych miejscach,ale to dluzsza dyskusja w jakich,kiedy i z jakim materialem na rolce.
Nie no, czytać was.. prawie monitor oplułem... :mrgreen:
I pomyśleć , że ktoś z moderatorstwa będzie ten wątek musiał posprzątać i też będzie się zapluwać ze śmiechu, chyba, że los wskaże kobietę...
Dokąd to z tą super-Sigmą żeśmy dodryfowali.
Może skończcie z tymi metaforami z gimnazjum?
Dyskusje o filtrach UV to chyba warto by poprowadzić w innym wątku.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.