Zobacz pełną wersję : E-500 za i przeciw dla wszystkich co się wahają!!
Kupiłem E-500 zaledwie kilka dni temu ale myślę że mógłbym już coś napisać. Znalazłem na forum sporo pytań w stylu „co kupić/wybrać” albo „E-500 czy E-400” wiec postanowiłem szerszej publiczności przedstawić ten model w formie „za” i „przeciw”
ZA
+ po pierwsze stosunek jakości do ceny (1888zł VOBIS) najtańsza lustrzanka do kupienia w sklepie jaką widziałem
+całkiem udany KITowy obiektyw
+ ISO od 50
+ bardzo dobrze sprawuje się redukcja szumów (testowałem na czasach do 60s w nocy przy ISO100 – ISO800) bez redukcji występowały niebieskie i czerwone piksele!!
+ GRIP czyli coś czego brakuje w „teoretycznie” lepszym E-400 a sprawia że sprzęt idealnie leży w dłoni.
+ Supersonic Wave Filter :)
+mnogość ustawień powoduje że robimy dokładnie takie zdjęcia jakie chcemy
+jakość zdjęć jak w sony Alfa którego chciałem kupić i którym też dość długo się bawiłem a kosztuje dokładnie 611zł mniej. To samo tyczy się D40 który (co w pracy zbadaliśmy) robi zdjęcia strasznie plastikowe (doszliśmy do wniosku że to procesor je tak „ładnie” obrabia)
+ mój siedmioletni brat robił nim zdjęcia na „auto” i wyszły bardzo dobrze co pokazuje ze obsługa aparatu jest dziecinnie prosta :)
+ bateria pozwala na zrobienie dużej ilości zdjeć
+ cena, cena, cena
PRZECIW
- malutki wizjer albo to ja jestem ślepy
- trochę długo się odpala ale w końcu w tym czasie następuje także czyszczenie więc się nie czepiam
- denerwuje mnie ikona baterii przez cały czas jest zielona a jak się robi czerwona to aparat praktycznie umiera
- dość wolny autofokus ale dla mnie bez różnicy bo przesiadłem się z MTL -3 ( w którym brak AF)
- zauważyłem w trudnych warunkach pomiar świata szaleje ale trzeba po prostu wtedy się bardziej pomęczyć
- trochę głośno klapie wprawdzie konstrukcji sony pod tym względem nie bije a mi to nie przeszkadza ale dla kogoś może to być pro minus
- USB 1.1 tragedia, mam 4Gb CF-a i jak się zdjęcia zrzucają to idę obejrzeć film albo i dwa :)
Jak widać minusy są mało znaczące i można z nimi żyć, jestem bardzo zadowolony i czuje że to był dobry wybór. Przesiadka na ten model jest bardzo prosta czy to z kliszy czy z kompakta. Ze względu na cenę i bardzo dobrą jakość mogę ten aparat polecić każdemu kto zastanawia się nad kupnem aparatu półprofesjonalnego.
a moja siostra powiedziała ze skoro nie można kadrować na LCD i nie kręci filmów to straszny badziew jest :)
jak tylko zauważę jakieś za i przeciw to nie omieszkam ich tu wpisać
+ ISO od 50
+ Supersonic Wave Filter :)
- denerwuje mnie ikona baterii przez cały czas jest zielona a jak się robi czerwona to aparat praktycznie umiera
- dość wolny autofokus ale dla mnie bez różnicy bo przesiadłem się z MTL -3 ( w którym brak AF)
- zauważyłem w trudnych warunkach pomiar świata szaleje ale trzeba po prostu wtedy się bardziej pomęczyć
- USB 1.1 tragedia, mam 4Gb CF-a i jak się zdjęcia zrzucają to idę obejrzeć film albo i dwa
1. ISO50 tylko z poziomu menu serwisowego
2. E-400 też ma SSWF
3. Masz problem z baterią albo nie jest sformatowana - u mnie odkąd bateria zmienia się na czerwoną mogę zrobić spokojnie kilkadziesiąt zdjęć. Masz oryginał czy zaminnik? Ile razy ładowałeś i jak długo?
4. To zależy od obiektywu i warunków
5. Ja bym tak z tym nie przesadzał ;-)
6. Kup czytnik USB - to nie fortuna a problem znika (mam ExtremeIII na USB i jest miodzio :-) )
+ ISO od 50
+ Supersonic Wave Filter :)
- denerwuje mnie ikona baterii przez cały czas jest zielona a jak się robi czerwona to aparat praktycznie umiera
- dość wolny autofokus ale dla mnie bez różnicy bo przesiadłem się z MTL -3 ( w którym brak AF)
- zauważyłem w trudnych warunkach pomiar świata szaleje ale trzeba po prostu wtedy się bardziej pomęczyć
- USB 1.1 tragedia, mam 4Gb CF-a i jak się zdjęcia zrzucają to idę obejrzeć film albo i dwa
1. ISO50 tylko z poziomu menu serwisowego
2. E-400 też ma SSWF
3. Masz problem z baterią albo nie jest sformatowana - u mnie odkąd bateria zmienia się na czerwoną mogę zrobić spokojnie kilkadziesiąt zdjęć. Masz oryginał czy zaminnik? Ile razy ładowałeś i jak długo?
4. To zależy od obiektywu i warunków
5. Ja bym tak z tym nie przesadzał ;-)
6. Kup czytnik USB - to nie fortuna a problem znika (mam ExtremeIII na USB i jest miodzio :-) )
zgadzam się z tym co napisałeś
Apropo zamiennika mam zamiennik i oryginał i podobnie trzymają, po pojawieniu się czerwonej diody spokojnie bez flasha z 50 fotek pstrykniesz.
pzdr.
dziekan
" trochę głośno klapie wprawdzie konstrukcji sony pod tym względem nie bije a mi to nie przeszkadza ale dla kogoś może to być pro minus "
Jak to jest glosne klapanie...
Ten dzwiek jest piekny, nie ma piekniejszego :)
dog_master
24.08.07, 13:46
+ po pierwsze stosunek jakości do ceny (1888zł VOBIS) najtańsza lustrzanka do kupienia w sklepie jaką widziałem
E400 + kit za 1625zl w ram.net.pl
+ ISO od 50
J/w, tez mam, ale mi sie nie chce grzebac w menu serwisowym...
+całkiem udany KITowy obiektyw
A porownywales z 14-42? tego, co czytalam, jest lepszy...
+ GRIP czyli coś czego brakuje w „teoretycznie” lepszym E-400 a sprawia że sprzęt idealnie leży w dłoni.
Kto co lubi ;) za to E400 jest lzejszy :]
- malutki wizjer albo to ja jestem ślepy
Porownywales z E400? Cos mi sie wydaje, ze wizjer jest albo podobny albo wrecz taki sam ;)
- trochę długo się odpala ale w końcu w tym czasie następuje także czyszczenie więc się nie czepiam
E400 chyba analogicznie, bo tez ma SSWF?
- USB 1.1 tragedia, mam 4Gb CF-a i jak się zdjęcia zrzucają to idę obejrzeć film albo i dwa :)
J/w, czytnik... ;)
Ze względu na cenę i bardzo dobrą jakość mogę ten aparat polecić każdemu kto zastanawia się nad kupnem aparatu półprofesjonalnego.
Polprofesjonalny to ani jeden, ani drugi... Semi profi to cos miedzy E510 a E-X, cos a'la C30D.
Apropo zamiennika mam zamiennik i oryginał i podobnie trzymają, po pojawieniu się czerwonej diody spokojnie bez flasha z 50 fotek pstrykniesz.
Do zamienników generalnie trzeba mieć szczęście ... ja mam taką samą konfigurację i po ponad 1,5 roku zaczynam obserwować, jak ich charakterystyki zaczynają się różnić - na olkowym mogę zrobić spokojnie z 80-100 fotek więcej. Ale jak już się trafi na dobrego producenta, to za cenę oryginalnego można mieć 2 albo i 3 niewiele gorsze zamienniki :-)
kto zastanawia się nad kupnem aparatu półprofesjonalnego.
ochłoń trochę, bo kupiłeś szumiący aparacik z ciemnym słoikiem... półprofesjonalny to może być w tym kicie pasek na szyję... malutki E-400 wygrywa z E-500 jakością obrazu.
E-500 to świetny aparat na start, do nauki, ale nie róbmy z niego cuda... spójrz w wizjer D200, D80 lub chociaż E-1...
Kwestia wizjera: jest rozwiązanie, muszla oczna co nieco poprawi ten malenki mankament. :)
+całkiem udany KITowy obiektyw
A porownywales z 14-42? tego, co czytalam, jest lepszy...
Ludzie gadaja, ze to po prostu przerosniety dekielek na korpus...
Eddie:
raz miałem okazję macać tego 14-42. całkiem przyjemny jak na wydmuszkę i ostrzy w mig a do tego nic nie hałasuje... aż głupio.
kadm_kg:
znajdź jakiegoś fotojokera i idź zobaczyć jak powinien wyglądać wizjer... bo to co serwuje OLEK w konsumenckich modelach to miniaturka.
Eddie:
raz miałem okazję macać tego 14-42. całkiem przyjemny jak na wydmuszkę i ostrzy w mig a do tego nic nie hałasuje... aż głupio.
kadm_kg:
znajdź jakiegoś fotojokera i idź zobaczyć jak powinien wyglądać wizjer... bo to co serwuje OLEK w konsumenckich modelach to miniaturka.
miniaturka ale jak sam napisałeś - początkującemu użytkownikowi wystarczy aż nadto...
Do czego to doszło, aparat już nie produkowany, ale tyle o niego hałasu ... :-)
Tak czy inaczej jeżeli ktoś chce mieć tanią amatorską lustrzankę Olympusa, a E-400 jest dla niego za mały, to innego wyjścia za bardzo nie ma :-)
malutki E-400 wygrywa z E-500 jakością obrazu.
po czym wnosisz?
Kaarool, wybacz ale widzialem chocby w starym Nikonie F90. Wieć owszem jest duzo wygodniejszy, a Olek ma go bardzo malego, ale jakos to mi nie przeszkadza tak bardzo. Owszem, przxydałby sie większy, ale jak nie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma. A ja swoja 500-tke bardzo lubie i jestem z niej zadowolony. A krytykować możan każdy sprzęt za coś, nie ma sprzetu bez wad.
Nie oczekujcie też cudów od kitowych obiektywów, to nie szkiełka które są z górnej półki. Samo logiczne podejsćie do tego co ile kosztuje i co oferuje mowi już wiele. Jak masz szkielko za 400-500 zł to nie oczekuj efektów jak od szkiela za 3000 zł. To w miare proste i logiczne.
Wniosek jest krótki i jednozdaniowy: Jeszcze się taki nie narodził, który by wszystkim dogodził. :mrgreen:
Wniosek jest krótki i jednozdaniowy: Jeszcze się taki nie narodził, który by wszystkim dogodził. :mrgreen:
I tym miłym stwierdzeniem powinniśmy zakończyć tą dyskusję ... bo nie sądzę, żeby do czegokolwiek doprowadziła (co najwyżej temat powędruje do kosza :-) )
a ja dodam tylko ze do E-400 nie porównywałem tylko ogólnie pisałem jakie ma za i przeciw... a co do tego ze e-400 robi lepsze foty to sie akurat za bardzo nie zgodzę chyba że ktoś uważa iż (w tym wypadku) 10mln pixeli jest leprze od 8... tu jest ten sam rozmiar matrycy wiec różnicy żadnej... co do klepania to mi tez sie podoba ale słyszałem od ludzi że głośne dlatego pro minus. pozdrawiam
bateria jest dopiero po trzecim ładowaniu, oryginalna z zestawu... teoretycznie zrobię na czerwonej kilka zdjęć ale nie za dużo...
Krisztof - nie ma co rozwodzić się nad plusami i minusami, tylko korzystać ze sprzętu :D Aparat to tylko narzędzie w rękach człowieka... jestem pewien, że zrobisz z niego dobry użytek! Sam niedawno kupiłem za długo odkładane pieniądze E-300 i cieszę się jak dziecko :) Pozdrawiam i życzę zadowolenia ze sprzętu!
PS. ciekaw jestem tylko tego wizjera w E-500... mój E-300 ma x1.0 i w porównaniu do poprzedniego mojego Pentaxa EI-2000 jest to małe okienko na świat - ale jednak "własne okienko" :)
Rafał Czarny
24.08.07, 22:51
znajdź jakiegoś fotojokera i idź zobaczyć jak powinien wyglądać wizjer... bo to co serwuje OLEK w konsumenckich modelach to miniaturka.
We wszystkich modelach E-Olka wizjer jest podły. W E1 też kicha porównując do "prawdziwych" wizjerów z analogów (E500, E330 itd. to prawdziwe porażki w tym temacie). Kiedy patrzę przez mojego starego EOSa, to boję się, że nabawię się lęku przestrzeni.
Miałem kiedyś Olympusa OM-1. Ktoś, kto nigdy nie luknął przez jego wizjer, nie wie co to prawdziwy wizjer.
We wszystkich modelach E-Olka wizjer jest podły...
Co racja, to racja :) Zrobiłem takie małe porównanie (myślę, że ma sens):
Olympus Evolt E-500; E-510; E-400; E-410; E-330: 0.92/2 = 0.46 (!?)
Canon EOS 350D; 400D: 0.8/1.6 = 0.5
Olympus E1; Evolt E-300: 1.0/2 = 0.5
Nikon D50, D70; D70s: 0.75/1.5 = 0.5
Nikon D40: 0.8/1.5 = 0.533
Pentax ist DL; DL2; K100d; Samsung GX-1L: 0.85/1.5 = 0.567
Minolta Maxxum7D: 0.9/1.5 = 0.6
Pentax ist D; DS; DS2; K10d, Samsung GX-1S; GX-10: 0.95/1.5 = 0.633
Canon EOS 5D: 0.71/1.0 = 0.71
Kodak DCS Pro/n: 0.75/1.0 = 0.75
Jeśli chodzi o powierzchnię wizjera, to należałoby pewnie uwzględnić stosunek boków w Olkach (4:3)... tutaj wszystko liczyłem wg dłuższego boku. BTW z tym cropem w Olkach też nie jest tak jednoznacznie... po dłuższym boku wychodzi x2, po krótszym - niecałe 1,8 w stosunku do małego obrazka.
Jeśli chodzi o powierzchnię wizjera, to należałoby pewnie uwzględnić stosunek boków w Olkach (4:3)... tutaj wszystko liczyłem wg dłuższego boku. BTW z tym cropem w Olkach też nie jest tak jednoznacznie... po dłuższym boku wychodzi x2, po krótszym - niecałe 1,8 w stosunku do małego obrazka.
No włąsnie... liczone według dłuzszego boku... a krótszy bok tez robi swoje... ostatnio porównywałem sobie wizjer e-1 i k10d i ten drugi nie jest jakoś znacząco większy... wysokość mają taką samą różnia się długością.
Maxim - a więc tak - nie wzięłeś pod uwagę pola krycia lub powiększenia -
dla e-1 to będzie 1*1*100%/2 = 0,5 a licząc po przekątnej to będzie efektywnie 1*1*100%/1,92 = 0,52
a dla e-3 = 0,60
Ogólnie aparaty Olka mają większe pole krycia niż aparaty innych firm - więc na tym porównaniu jest trochę do urwania
Maxim - a więc tak - nie wzięłeś pod uwagę pola krycia lub powiększenia... Racja, wziąłem pod uwagę tylko dłuższy bok... a całe zamieszanie przez ten stosunek 4:3 :D Biorąc pod uwagę przekątną, dla E-1 i E-300 faktycznie wychodzi w tym porównaniu 0,52 (= widzimy w wizjerze więcej niż w 350D, 400D, D70, D50), a dla nowszych Olków - ok. 0.48. W tych obliczeniach nie uwzględniłem pola krycia, w E-1 jest to 100%, w E-300 to 94% (czyli w porównaniu winno być: 0,49 dla E-300 i ~0,45 dla nowszych?). Czy mniejsze pole krycia = mniejszy obraz w wizjerze, czy tylko mniejsza dokładność? Z autopsji wiem, że E-300 chwyta na zdjęciu odrobinę więcej niż w wizjerze (gł. u góry kadru). Swoją drogą... naczytałem się trochę o "ciemnym wizjerze" w E-300 i odkąd mam ten aparat, jestem zaskoczony. Bawiłem się też trochę 400D i wg mnie jego wizjer nie jest zauważalnie jaśniejszy. Za to w Praktice MTL3 kuzyna jest wielki... ale ciemny, bo zasyfiony strasznie :P Cóż, aparat ma swoje lata i niejedno przeżył. Jeśli gdzieś napisałem głupoty, to proszę o naprowadzenie mnie na lepszą drogę, pozdrawiam!
naczytałem się trochę o "ciemnym wizjerze" w E-300 i odkąd mam ten aparat, jestem zaskoczony. Bawiłem się też trochę 400D i wg mnie jego wizjer nie jest zauważalnie jaśniejszy. !
Ze szkłem o tej samej jasności ? ;p
Pole krycia u Olków wygląda przeważnie lepiej niż w innych systemach,, dlatego po dodaniu tego tego parametru wielkość u olków poprawiłaby się trochę...
wiem jeszcze ze na wizjer i jego odbieranie ma też punkt oczny - najlepiej żeby wynosił 20 - 24 i więcej mm....:D
+ po pierwsze stosunek jakości do ceny (1888zł VOBIS) najtańsza lustrzanka do kupienia w sklepie jaką widziałem
Za E-400 dałem kilka tygodni temu 1700 zł.
+ bardzo dobrze sprawuje się redukcja szumów (testowałem na czasach do 60s w nocy przy ISO100 – ISO800) bez redukcji występowały niebieskie i czerwone piksele!!
Ale to nie jest redukcja szumów (i dobrze).
+ GRIP czyli coś czego brakuje w „teoretycznie” lepszym E-400 a sprawia że sprzęt idealnie leży w dłoni.
E-400 nie jest targetowany jako lepszy od E-500, tylko jako mniejszy. A że wyszedł później, to ma lepsze parametry.
Co do faktycznego porównania zdjęć z obu aparatów, to zajrzyj tu:
http://www.biofos.com/esystem/e400_tst.html
Różnica jest ewidentna.
Ludzie gadaja, ze to po prostu przerosniety dekielek na korpus...
To chyba ci sami, którzy dotąd twierdzili że czyszczałka nic nie daje, bo jej nie mieli.
Kit E-400 jest lepszy od kita E-500. Pomijając wyższą jakość obrazu, ostrzy z znacznie mniejszej odległości.
naczytałem się trochę o "ciemnym wizjerze" w E-300 i odkąd mam ten aparat, jestem zaskoczony. Bawiłem się też trochę 400D i wg mnie jego wizjer nie jest zauważalnie jaśniejszy. !
Ze szkłem o tej samej jasności ? ;p
W 400D: Tamron 18 - 250 3,5 - 6,3 przy 18mm/3,5; w E-300: Helios przymknięty do podobnej wartości (między 2.8 a 4 na podziałce przysłony) - różnica w jasności obrazu,jeśli była - była dla mnie nieodczuwalna.
Wyszedłem poza temat postu... zresztą już dawno ;) Co by nie gadać o wizjerach w Olympusach, korpusy są dobre. Maleńki E-400 ze swoimi miniaturowymi KITowymi szkłami świetnie nadaje się na wyprawy; zamiast zaawansowanego kompaktu. E-500 w swojej klasie cenowej wg mnie też jest bardzo ciekawym sprzętem dla hobbysty. Sam mam E-300 i jestem zadowolony... aparat to tylko narzędzie i tylko od właściciela zależy, jak go wykorzysta! Nie ma co się za dużo zastanawiać nad zakupem, tylko kupować i korzystać :)
PS. Za ~1600 zł można łyknąć nowego Pentaxa ist DL2 z KITem.
Ja swojego E500 przywiozłem ze Stanów gdzie go kupiłem w kwietniu w sklepie internetowym za 389$ z ob.14-45 i kartą xD 1GB. Do tego przesyłka 18$. (W Europie za tyle co najwyżej kupiłbym jakiegoś lepszego kompakta). Wcześniej miałem (jeśli chodzi o lustrzankę) tylko analogi i to tylko same zenity od E począwszy a na typie 122 zakończywszy.
Ogólnie mogę stwierdzić (oczywiście wciąż jako laik-szeregowiec), że wszystko mi w nim pasuje. A pierwsze zdjęcia powaliły z nóg. Nic się jeszcze nie popsuło, a zrobiłem ponad 3000 zdjęć w różnych warunkach. Raz został oblany ciepłym mlekiem (oczywiście przez przypadek) i dalej działa. Oczywiście na spodzie jest napis: made in China.
Za moją opinią niestety, ale przemawia bardzo cena jaką zapłaciłem i w tym przypadku uwzględniając tę cenę do możliwości jakie aparat oferuje nigdzie nie znalazłbym nic lepszego.
Pozdrawiam
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.