Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : M.Zuiko 60mm/f2.8 + raynox dcr250 ? Warto ?



POLM
8.12.12, 19:06
Bawił się ktoś może nowym macro do m4/3 - a w szczególności interesuje mnie co można osiągnąć w tandemie z raynoxem, czy w ogóle warto kupować taki zestaw a może zupełnie wystarczy M.Zuiko 12-50 + raynox ? Może odciągniecie mnie od zakupu 60 - tki ? ;-)

adambieg
8.12.12, 19:08
Może odciągniecie mnie od zakupu 60 - tki ? ;-)

Pogadaj z nynym, on da radę :mrgreen:

Moominek
8.12.12, 20:15
Raynoxa warto kupić do dłuższego szkła. Tutaj też zmieni powiększenie (wnioskuję że podobnie jak z moim T60, czyli ok. 1,5x) ale "szału ni ma". Jak ekstremalne powiększenia to mieszek/pierścienie plus manual jakiś albo... Raynox MSN-202/505. Tyle że nie dam gwarancji że winiety nie będzie.

POLM
8.12.12, 21:12
Szczerze to zastanawiam się nad zakupem raynoxa teraz do 12-50, a potem kupno 60 jeśli temat mnie wciagnie.

Ola_Olga
8.12.12, 22:10
Raynox DCR 250 ma mocowanie typu snap-on na średnice od 52-67 mm. MZD 60 mm ma średnicę filtra 46 mm. Nie założysz go na 60-tke.

luc4s
8.12.12, 22:11
Szczerze to zastanawiam się nad zakupem raynoxa teraz do 12-50, a potem kupno 60 jeśli temat mnie wciagnie.

Moim zdaniem nie warto. Poniżej szybki test. Przepraszam, że taka ciemnica, ale nie miałem czym doświetlić o tej porze. To są pełne kadry, zmniejszone do 400 pix na dłuższym boku.

1. Tryb makro z 12-50 i założony DCR250

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/a/img831/3505/pmdd6661.jpg)

2. Tryb Makro bez DCR250

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/a/img841/1160/pmdd6662.jpg)

3. Maksymalny zoom, bez trybu makro i DCR250


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/a/img845/5803/pmdd6663.jpg)

POLM
9.12.12, 09:16
Raynox DCR 250 ma mocowanie typu snap-on na średnice od 52-67 mm. MZD 60 mm ma średnicę filtra 46 mm. Nie założysz go na 60-tke.
A nie można kupić tulejki z 46mm na 52mm ?

psl
9.12.12, 11:04
Luc4s akurat na podstawie tego co pokazałeś uważam, że dcr250 z 12-50 sporo daje. Powiększenie jest wyraźnie większe.

POLM
9.12.12, 11:24
Pozostaje jeszcze pytanie co daje 60 macro i 60 macro z podpiętym raynoxem.

luc4s
9.12.12, 11:25
Co kto lubi, oczów muchy tym się nie zrobi, a z 12-50 robi się już naprawdę ciemnica.

apz
9.12.12, 11:36
Co kto lubi, oczów muchy tym się nie zrobi, a z 12-50 robi się już naprawdę ciemnica.

https://forum.olympusclub.pl/threads/85115-OLYMPUS-MCON-P01-Konwerter-makro?p=883434&viewfull=1#post883434 Polecam myślenie konstruktywne - 45mm + konwertery?

Poza tym od czego są przejścówki filtrowe?

luc4s
9.12.12, 12:00
hmmm? Za starych, dobrych czasów szkłami od radzieckiej lornetki i kompaktem robiłem takie zdjęcia. Tym zestawem takich się nie zrobi. Podejrzewam, że nawet z tym konwerterem.


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (https://galeria.olympusclub.pl/albums/userpics/11126/asggfsa.jpg)

apz
9.12.12, 13:21
hmmm? Za starych, dobrych czasów szkłami od radzieckiej lornetki i kompaktem robiłem takie zdjęcia. Tym zestawem takich się nie zrobi. Podejrzewam, że nawet z tym konwerterem.


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (https://galeria.olympusclub.pl/albums/userpics/11126/asggfsa.jpg)


To jeszcze zostaje Sigma 150 , ZD 50-200 czy lustrzana Kenko - Tokina 400 macro a jak nie to może Yasuhara - NANOHA 5X - obiektyw ultra-makro 5:1 się do czegoś przyda , jest jak mi się wydaje wybór.

luc4s
9.12.12, 13:37
To jeszcze zostaje Sigma 150 , ZD 50-200 czy lustrzana Kenko - Tokina 400 macro a jak nie to może Yasuhara - NANOHA 5X - obiektyw ultra-makro 5:1 się do czegoś przyda , jest jak mi się wydaje wybór.

Ja się już w makro nie bawię, ale apz, podchodziłeś kiedyś z lustrzanką do ważki? Z ZD50 jest ciężko, co dopiero z takimi monstrumentalnymi obiektywami jakie podałeś ;)

[edit]

Zrobiłem test teraz z m.ZD 40-150 + DCR 250, powiększenie jest dużo większe.

apz
9.12.12, 13:45
Ja się już w makro nie bawię, ale apz, podchodziłeś kiedyś z lustrzanką do ważki? Z ZD50 jest ciężko, co dopiero z takimi monstrumentalnymi obiektywami jakie podałeś ;)

Ja też , najwyżej fotografuję powierzchnie kamienia lub liścia, ale co do rozmiarów monstrualnych :

Kenko-Tokina Max. średnica: 74mm Długość obiektywu: 82mm Minimalna odległość ogniskowania: 1,15 m Max. makro powiększenie: 1:2.5

Sigma 150 Wymiary Średnica 79.6mm Długość X 137mm Minimalna odległość ogniskowania 38cm pow. 1:1.

Na pewno takie monstrualne to Kenko?

luc4s
9.12.12, 13:58
O tym piszesz? https://forum.olympusclub.pl/threads/85421-Kenko-400mm-f8-obiektyw-lustrzany

Trochę ciemny, ciekawe jakie daje efekty i gdzie to jest do kupienia... W polskich sklepach szukając na szybko nie znalazłem. Obawiam się też, że lustrzany obiektyw do makro, to nie najlepszy pomysł.

Sigma ma powiększenie dość małe. Pewnie dobra na motyle, ale na oczy muchy może braknąć...

apz
9.12.12, 14:02
O tym piszesz? https://forum.olympusclub.pl/threads/85421-Kenko-400mm-f8-obiektyw-lustrzany

Trochę ciemny, ciekawe jakie daje efekty i gdzie to jest do kupienia... W polskich sklepach szukając na szybko nie znalazłem. Obawiam się też, że lustrzany obiektyw do makro, to nie najlepszy pomysł.

Sigma ma powiększenie dość małe. Pewnie dobra na motyle, ale na oczy muchy może braknąć...


http://www.ebay.com/itm/New-Kenko-400mm-f-8-0-Mirror-Lens-T-Mount-for-Micro-Four-Thirds-Cameras-/350661253738?pt=UK_Lenses_Filters_Lenses&hash=item51a50a1a6a

Tu znalazłem ,sam jestem ciekaw. Jest kolega który próbuje sie z Rubinarem 500, może da sie na jakieś makro namówić? Też lustro, może być podobnie.

psl
9.12.12, 16:43
Ja się już w makro nie bawię, ale apz, podchodziłeś kiedyś z lustrzanką do ważki? Z ZD50 jest ciężko, co dopiero z takimi monstrumentalnymi obiektywami jakie podałeś ;)


Co prawda nie jestem apz, ale do ważek podchodziłem wielokrotnie z obiektywem na 3-4 cm i mało kiedy uciekały.

Lilen
10.12.12, 18:09
Ponieważ mam M.Zuiko 60mm/f2.8 i raynoxa dcr250 to na szybko zrobiłem mini test porównawczy (dodatkowo uwzględniłem 12-50mm i 14-150mm). Rezultat poniżej:

1. 12-50mm tryb macro, (autofocus ok. 7 cm mierząc od końca obiektywu do zegarka)

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://opioom.pl/makro/mPC100001.JPG)

2. 12-50mm tryb macro + raynox dcr250, (autofocus ok. 3 cm mierząc od końca obiektywu do zegarka)

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://opioom.pl/makro/mPC100002.JPG)

3. 60mm macro (autofocus ok. 9 cm mierząc od końca obiektywu do zegarka)

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://opioom.pl/makro/mPC100003.JPG)

4. 60mm macro + raynox dcr250, (autofocus ok. 5 cm mierząc od końca obiektywu do zegarka, soczewka raynox przytrzymywana ręcznie)

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://opioom.pl/makro/mPC100006.JPG)

5. 14-150mm + raynox dcr250, (ogniskowa 150mm, autofocus ok. 9 cm mierząc od końca obiektywu do zegarka)

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://opioom.pl/makro/mPC100007.JPG)

Mam nadzieję, że powyższe porównanie okaże się pomocne.

POLM
10.12.12, 18:39
Wydaje się że sama 60 daje efekt lepszy niż 12-50 + raynox (co wydawało się oczywiste.) Z raynoxem efekt jeszcze lepszy ;-) Dzięki za teścik.

nightelf
10.12.12, 20:20
Ładny Tissot, jaki to model? Chyba nie LeLocle?

Lilen
10.12.12, 21:56
Wydaje się że sama 60 daje efekt lepszy niż 12-50 + raynox (co wydawało się oczywiste.) Z raynoxem efekt jeszcze lepszy ;-) Dzięki za teścik.
Nie ma sprawy. Obiektyw 60 mm daje lepsze przybliżenie, przy większej odległości od fotografowanego obiektu (co ma b. duże znaczenie przy foceniu przyrody żywej) o lepszym świetle nie wspominając (2.8 vs 6 dla 12-50).


Ładny Tissot, jaki to model? Chyba nie LeLocle?
Dzięki, też mi się podoba ;p. Nie wiem co to za model :/

POLM
11.12.12, 16:36
Oczywiście najważniejsza będzie tu możliwość osiągnięcia tej samej skali odwzorowania z większej odległości, bo mała GO i tak zmusza do przymknięcia. Dużym atutem jest też ostrość 60-tki

Olo73
11.12.12, 20:43
Ja z tych zdjęć, które widzę to nie wydaje mi się żeby raynox dcr 250 miał większy sens do 60 z tego powodu, że ideą działania raynoxa jest skrócenie odległości ostrzenia, która przy 60 i tak jest niewielka więc z dcr 250 postępu nie będzie. Jak by ktoś chciał osiągnąć większą skalę odwzorowania to tutaj z pewnością raynox msn 202 jest rozwiązaniem. On oczywiście też skraca odległość ostrzenia ale w znacznie większym stopniu co powoduje , że można będzie podejść znacznie bliżej niż z gołą 60 i przełoży się to na większą skalę odwzorowania.

nyny
14.12.12, 22:35
Sigma ma powiększenie dość małe. Pewnie dobra na motyle, ale na oczy muchy może braknąć...
Dosc male?
Ma 1:1, wiec nie takie male, powiedzialbym jak na szklo makro standardowe, malo jest szkiel, ktore oferuja wiecej niz 1:1.
Poza tym przy odrobinie wprawy i dcr oczy mozna zrobic bez pierdniecia.



Ja z tych zdjęć, które widzę to nie wydaje mi się żeby raynox dcr 250 miał większy sens do 60 z tego powodu, że ideą działania raynoxa jest skrócenie odległości ostrzenia, która przy 60 i tak jest niewielka więc z dcr 250 postępu nie będzie. Jak by ktoś chciał osiągnąć większą skalę odwzorowania to tutaj z pewnością raynox msn 202 jest rozwiązaniem. On oczywiście też skraca odległość ostrzenia ale w znacznie większym stopniu co powoduje , że można będzie podejść znacznie bliżej niż z gołą 60 i przełoży się to na większą skalę odwzorowania.
Raynox ma zawsze sens kiedy chcemy zwiekszyc skale.
Idea dzialania raynoxa nie jest skrocenie odleglosci (to jest niestety "efekt uboczny" przy osiaganiu wiekszych skal i traktowac nalezy jako zlo konieczne), zalozeniem konwertera jest zwiekszenie skali (tyle ile dany konwerter swoimi parametrami pozwala uzyskac), przy dosyc znikomej utracie detalu.
Reasumujac, raynox jako jeden z lepszych konwerterow zasadniczo powinien sie znalesc u kazdego, kto bawi sie makrofotografia.

pozdro

alnico
15.12.12, 10:08
Do dużych powiększeń (kilkukrotna skala odwzorowania) warto także rozważyć odwrotne mocowanie obiektywu, tym bardziej że można zastosować stare obiektywy i koszty są wtedy stosunkowo nieduże. Zrobiłem na szybko kilka prób z G.Zuiko 28/3,5 i wygląda to bardzo obiecująco. Postaram sie w najbliższym czasie napisać więcej na ten temat.

nyny
15.12.12, 10:26
Do dużych powiększeń (kilkukrotna skala odwzorowania) warto także rozważyć odwrotne mocowanie obiektywu, tym bardziej że można zastosować stare obiektywy i koszty są wtedy stosunkowo nieduże. Zrobiłem na szybko kilka prób z G.Zuiko 28/3,5 i wygląda to bardzo obiecująco. Postaram sie w najbliższym czasie napisać więcej na ten temat.

A to nic nowego.
Tyle, ze to temat o 60 i raynoxie, wiec mysle aby dyskusje ogolnie o makro prowadzic w watkach do tego przeznaczonych :)


pozdro

POLM
15.12.12, 10:40
A jaką skalę odwzorowania pozwala uzyskać M.Zuiko 60/f2.8 macro + raynox DCR250? Sam obiektyw daje 1:1 a zestaw ?

nyny
15.12.12, 11:02
A jaką skalę odwzorowania pozwala uzyskać M.Zuiko 60/f2.8 macro + raynox DCR250? Sam obiektyw daje 1:1 a zestaw ?

Okolice 1.4x1

pozdro

POLM
15.12.12, 20:05
Dzięki. Dobrze wiedzieć ;-)

POLM
16.12.12, 08:43
Dylematów ciąg dalszy ;-) . pooglądałem sobie trochę zdjęć w sieci i zastanawiam się czy jednak dla mnie totalnego amatora nie wystarczy 12-50 + raynox co da skale odwzorowania około 1:1 ? A fundusze przeznaczyć na panas/leica 25mm/f1.4 ? Generalnie interesuje mnie portret i tu sprawdza się 45-tka ale czasem jest za długa szczególnie w pomieszczeniu - 25 byłaby uniwersalna i jasna. Niemniej chciałbym pobawić się w macro a 60-taka również do portretu się nada (tylko to odejście od 45-tki w drugą stronę). Ech nie ma jak za duży wybór...

nightelf
16.12.12, 12:24
Kup sobie może manualne macro, za niewielkie pieniądze możesz sobie kupić coś z innego systemu + przejściówka.
Pewnie tryb macro z 12-50 by wystarczył jeśli nie zamierzasz fotografować zbliżeń owadów.

Bodzip
16.12.12, 14:50
Na poprzednich stronach było o ważce.
Ważka to jeden z większych robali, raczej spokojnych. Można podejść dość blisko, eee więcej powiem - całkiem blisko. I to nie tylko rankiem, kiedy są niemrawe, ale i w południe.
nyny wspominał o Sigmie 150. Uważam że jest to jeden z bardziej poręcznych obiektywów, a i jakość zdjęć jest fenomenalna. Szkoda, że już nie produkowany.
Poniżej dwa przykłady wążki i jej oczu. kadry to pełna klatka, nic nie cropowana.


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://bodzio.dug.net.pl/robale/P9180768ol1.jpg)


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://bodzio.dug.net.pl/robale/P9220950ol1.jpg)

luc4s
16.12.12, 15:03
To jest chyba szablak, dużo większy, od tej ważki, którą wkleiłem na poprzedniej stronie. Moim zdaniem, żeby zacząć przygodę z makro wystarczy 40-150 i DCR250. Do tego jakaś lampa doświetlająca, np. diodowa.

POLM
16.12.12, 17:50
Mam i 40-150 oraz 12-50 wiec pozostaje kupić DCR250 ;-) Pewnie tak zrobię - 60-tke zawsze zdążę kupić. Dzięki wszystkim za celne uwagi i przykłady. Sigma to zacny obiektyw - ale trochę duży - nie po to przechodziłem z nikona na m4/3. Jak już zdecyduje się na obiektyw macro to bedzie to 60-tka, którą używałbym też jako dłuższą portretówkę (na 75-tke raczej nie będzie mnie stać ;-).

nyny
16.12.12, 20:32
@POLM: zeby utwierdzic, iz z 12-50 tez sie cos da wycisnac;)

epl3+12-50+DCR250

https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/12/thumb_P7141203_1024_1-2.jpg
źródło (https://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?pos=-65310)

76644

dla porownania (bo cos te zdjecia z S150 tutaj wstawione nie pokazuja pelni mozliwosci tego szkla):
epl3+gola S150
76643

76645


i S150+DCR250

https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/12/thumb_wazka_1_1-2.jpg
źródło (https://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?pos=-60354)


pozdro

p.s. Klikac w zdjecia do oporu po inna jakosc.

Olo73
16.12.12, 22:07
Ja tam z kolegą nynym spierać się nie chcę. Ale istotą działania konwerterów makro czy soczewek nasadkowych (konwerter to przecież korygowany optycznie zestaw soczewek) jest właśnie zwiększenie skali odwzorowania poprzez skrócenie minimalnej odległości na jaką jest w stanie wyostrzyć obiektyw. A chodziło mi o to, że w przypadku 60mm makro ta odległość nie jest duża więc raynox dcr 250 jej znacznie nie skróci a zatem skala odwzorowania niewiele wzrośnie.

Tutaj link jakby ktoś chciał zgłębiać te zagadnienia http://www.fotografia-przyrodnicza.art.pl/porady.php?p=1


---------- Post dodany o 21:07 ---------- Poprzedni post był o 21:04 ----------

.

nyny
16.12.12, 22:16
Nie rozumiesz nadal, zwiekszenie skali to jedno, zmniejszenie odleglosci roboczej to drugie.
Uzyskanie wiekszej skali jest uzyskane poprzez zastosowanie i uklad soczewek w tym konwerterze, oczywiscie skraca się tez dystans ale jak pisalem jest to efekt musu, a nie zamiaru.

Juz podalem dla mZD60 zapiecie raynoxa spowoduje zwiekszenie skali do okolic 1.4, dla mnie to duzo jak na zabieg, ktory kosztuje smieszne pieniadze, nie zabiera praktycznie swiatla, nie nastrecza zbyt wielu logistycznych problemow w uzytkowaniu.

pozdro

Olo73
17.12.12, 09:14
Nie to ty nie rozumiesz. Soczewki nasadkowe czy konwertery mają zdolność skupiającą wyrażoną w dioptriach, która de facto powoduje skrócenie ogniskowej obiektywu i możliwość ostrzenia z krótszej odległości. A niech mi kolega wyjaśni od czego zależy skala odwzorowania. Bo mnie uczyli, że od długości ogniskowej i odległości od obiektu. Innymi słowy im dłuższy obiektyw i krótsza odległość od obiektu tym skala większa.

pamaru
17.12.12, 09:57
Jest polemika macro, jest nyny.. Idę po chrupki, zaraz się zacznie.. :mrgreen:

nyny
17.12.12, 10:35
A niech mi kolega wyjaśni od czego zależy skala odwzorowania. Bo mnie uczyli, że od długości ogniskowej i odległości od obiektu. Innymi słowy im dłuższy obiektyw i krótsza odległość od obiektu tym skala większa.
Owszem ogniskowa i odleglosc od obiektywu, jednak jeszcze konstrukcja obiektywu determinuje skale, wiec tych czynnikiow jest wiecej niz te dwie wyuczone przez Ciebie.
Bo co Tobie po skracaniu odleglosci, jak szklo nie da rady wyostrzyc...

pozdro

Jan_S
17.12.12, 10:47
nyny (https://forum.olympusclub.pl/members/11286-nyny) - nie dokońca rozumiem o czym piszesz, ale wiem żeś w makrofotografii jest niezły więc pewnie masz rację...
Ale może umiesz naszkicować działanie soczewek makro? - tzn. jak się zmienia przebieg promieni w obiektywie bez dodatkowej soczewki i z soczewką żeby można sobie było uzmysłowić co tak naprawdę się dzieje

nyny
17.12.12, 11:28
nyny (https://forum.olympusclub.pl/members/11286-nyny) - nie dokońca rozumiem o czym piszesz, ale wiem żeś w makrofotografii jest niezły więc pewnie masz rację...
Ale może umiesz naszkicować działanie soczewek makro? - tzn. jak się zmienia przebieg promieni w obiektywie bez dodatkowej soczewki i z soczewką żeby można sobie było uzmysłowić co tak naprawdę się dzieje

Uhu, nie wiem czy to nie przerosnie mnie, w kazdym razie wieczorem postaram sie cos wykminic.

pozdro

nyny
17.12.12, 22:00
Jako, ze przeroslo mnie narysowanie by to raz, ze czytelne bylo, dwa nie powodowalo odruchow wymiotnych podrzucam Tobie linka gdzie masz wsio czytelne :)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Makrofotografia

pozdro

Jan_S
17.12.12, 22:21
dzięki :) ale obawiam się że ten artykuł nie zamknie dyskusji czy soczewki przede wszystkim zwiększają skalę czy zmniejszają odległość od obiektywu :/

nyny
17.12.12, 22:31
dzięki :) ale obawiam się że ten artykuł nie zamknie dyskusji czy soczewki przede wszystkim zwiększają skalę czy zmniejszają odległość od obiektywu :/
Ty nie chodzi o zamykanie czegos.
W makro cala robota skupia sie nie na zmniejszaniu odleglosci (choc niestety jak napisalem gdzies wczesniej jest to efekt uboczny i niejako wpisany w ta foto), a na walce ze swiatlem, jak najwieksza skala - tutaj akurat to nie mus, i przede wszystkim GO na rowni z detalem. Jakby dalo sie tego uniknac to nikt by nie spojrzal na cos co daje dystans taki, ze macasz przednia soczewka hityne owada ;)
Stety/niestety wszystko to weryfikuje wypad w teren, i potem to co z tego pleneru sie przynosi. Gadac to wielu potrafi, dobre zdjecia makro niestety juz nie tak wielu :)

pozdro

jagger
7.05.14, 23:01
a co waszym zdaniem jest lepsze... duże ZD 50 + raynox czy Mzuiko 60m bez raynoxa? chodzi mi o skalę odwzorowania, z tego co wiem ZD 50 ostrzy chyba z 25 centymetrów a Mzuiko z 19... pozdrawiam.

MAF
8.05.14, 01:56
a co waszym zdaniem jest lepsze... duże ZD 50 + raynox czy Mzuiko 60m bez raynoxa? chodzi mi o skalę odwzorowania, z tego co wiem ZD 50 ostrzy chyba z 25 centymetrów a Mzuiko z 19... pozdrawiam.

ZD50 daje skalę 1:2, mZD60 daje 1:1, do 60mm macro też możesz dopiąć raynoxa i będzie jeszcze większe powiększenie.

wyszomir
8.05.14, 07:39
Nie mam ZD50, ale zrobilem przed chwilą test z Pentaxem SMC-M 50f2.8 macro (też skala 1:2) i Raynoxem DCR-250. Największa uzyskiwalna skala odwzorowania to ok. 0.93 z odległości ok. 5cm od przedniej soczewki Raynoxa - a więc nieco mniejsza niż z 'gołego' ZD60. Podejrzewam, ze w pzrypadku ZD-50 z Raynoxem efekt będzie porównywalny.

jagger
8.05.14, 08:05
ZD50 daje skalę 1:2, mZD60 daje 1:1, do 60mm macro też możesz dopiąć raynoxa i będzie jeszcze większe powiększenie.
Pod Mzuiko 60 nie da się podpiąć raynoxa, obiektyw ma za małą średnicę... Powstaje więc pytanie czy jeśli posiada się ZD 50 z raynoxem to czy warto inwestować w M60. Pozdrawiam.

Bodzip
8.05.14, 08:13
Pod Mzuiko 60 nie da się podpiąć raynoxa, obiektyw ma za małą średnicę... Powstaje więc pytanie czy jeśli posiada się ZD 50 z raynoxem to czy warto inwestować w M60. Pozdrawiam.
Wolałbym przeznaczyć na piwo.
Masz S150 ? - masz, także masz ZD 70-300 i ZD 50. Tym sprzętem myślę że dasz radę wszystkiemu.

nyny
8.05.14, 08:37
Pod Mzuiko 60 nie da się podpiąć raynoxa, obiektyw ma za małą średnicę... Powstaje więc pytanie czy jeśli posiada się ZD 50 z raynoxem to czy warto inwestować w M60. Pozdrawiam.

Na pierscieniu redukcyjnym podepniesz :)


pozdro

Thomasso
8.05.14, 11:32
Pod Mzuiko 60 nie da się podpiąć raynoxa, obiektyw ma za małą średnicę...

Ale znaczy się, że jak? :)
Jakby miał za dużą, no to byłby problem, ale jak mniejszy to chyba łatwiej podłączyć, no i nie będzie winiety itp.
Chyba, że Ty podłączasz Raynoxa przez ten oryginalny jego system zaczepów, ale to jest do d_py. Ja korzystam z pierścieni redukcyjnych. To jest pewne mocowanie i wiesz, że prosto.


T.

And.N
8.05.14, 13:23
Ale znaczy się, że jak? :)
Jakby miał za dużą, no to byłby problem, ale jak mniejszy to chyba łatwiej podłączyć, no i nie będzie winiety itp.
Chyba, że Ty podłączasz Raynoxa przez ten oryginalny jego system zaczepów, ale to jest do d_py. Ja korzystam z pierścieni redukcyjnych. To jest pewne mocowanie i wiesz, że prosto.


T.
Dokładnie. Mam na stałe przykręcony do raynoxa pierścień redukcyjny 43 na 52mm jako, ze większość obiektywów mam z gwintem 52mm. Jedynie w mZD40-150 jest jeszcze dodatkowo redukcja z 58 na 52mm.
Przy takim mocowaniu oś obiektywu pokrywa się z osią raynoxa i chyba lepiej to wygląda niż z tym uniwersalnym mocowaniem.

116983

PS.
W pentaconie 50/1.8 też wkręcona redukcja na stałe z 49mm na 52mm. Rozwiazanie takie jest tez o tyle dobre, że do wszystkich obiektywów pasuja filtry z gwintem 52mm.

wyszomir
8.05.14, 15:23
Pod Mzuiko 60 nie da się podpiąć raynoxa, obiektyw ma za małą średnicę... Powstaje więc pytanie czy jeśli posiada się ZD 50 z raynoxem to czy warto inwestować w M60. Pozdrawiam.

Jak to nie da się? A o wynalazku redukcji filtrowych to Kolega nie słyszał? Wprawdzie aktualnie bezpośrednia redukcja z 46 na 43mm jest w Polsce trudno dostępna, ale z Chin można sprowadzić już za niecałe 6$ z darmową pzresyłką (http://www.aliexpress.com/item/46mm-43mm-46-43-mm-46-to-43-46MM-to-43MM-Step-Down-Adapter-Ring-Filter/1003709759.html) lub np. 3 sztuki za 6.40$ również z darmową przesyłką (http://www.aliexpress.com/item/PROMOTION-3PCS-46mm-43mm-46-to-43-46-43-mm-black-Aluminum-metal-Step-down-Ring/1209436471.html) Taki właśnie zestaw 3 sztuk dzisiaj odebrałem - czekałem na dostawę 20 dni.
A jesli Ci się spieszy - to redukcja rozszerzajaca - np. http://allegro.pl/hama-przejsciowka-adapter-filtra-m46-na-m52-i4159240387.html i już mocowanie snap-on bedzie pasować.

---------- Post dodany o 15:23 ---------- Poprzedni post był o 15:20 ----------



Jakby miał za dużą, no to byłby problem, ale jak mniejszy to chyba łatwiej podłączyć, no i nie będzie winiety itp.


Dodam jeszcze że ZD-60 jest dosć tolerancyjny na małą średnicę makrokonwerterów - podpinałem do niego makrokonwertery Raynoxa z serii MSN - z gwintem 37mm i mimo że mniejsze - winietowania nie było.

alnico
8.05.14, 19:30
Ja kupiłem tutaj w zeszły czwartek:
http://www.ebay.com/itm/46-43-MM-46-MM-43-MM-46-to-43-Step-Down-Ring-Filter-Adapter-/220950395715?ssPageName=ADME:L:OU:PL:3160
dzisiaj dotarła :grin:

jagger
8.05.14, 21:00
dzięki za rady... tak zawsze mocowałem za pośrednictwem oryginalnego mocowania... :-)