Zobacz pełną wersję : Kompakt do zadań specjalnych
Witajcie,
Zastanawiam się nad kupnem "kompaktu do zadań specjalnych" - tj. takiego, którego będę mógł zabierać wszędzie tam, gdzie trochę boję się brać lustrzankę - tj. wesela, sylwestry, (nieprzewidywalne) imprezy u znajomych. Ze względu na to, że będzie to aparat wykorzystywany raczej okazjonalnie, to wstępnie wybrałem 3 budżetowe Olki (nie ukrywam, że ważnym czynnikiem była wielkość a w szczególności grubość urządzenia):
- FE 140
- FE 190
- u730 (mikro? mju??)
Jeżeli ktoś miał z nimi doczynienia, to bardzo bym prosił o opinie pod kątem:
- wytrzymałość korpusu i akumulatorów
- szumy przy ISO200 i wyższych
- jakość zdjęć na automacie (wykonywane przez osoby postronne nie mające wiele wspólnego z fotografią)
- jak wychodzą zdjęcia z lampą
Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim dobrym ludziom :-)
Na takie imprezki z doświadczenia wiem że im mniejszy tym lepszy. W każdej sytuacji możena włożyć do kieszeni spodni a jak naprawdę mały aparat to i do kieszeni w koszuli :) Można tańczyć i jednocześnie focić. Acha i chyba powinien mieć stabilizację co by fotki w miarę ostre wyszły w słabych oświetleniach. Co do modelu to ci nie doradze bo nie śledzę ale wskazówki myślę że logiczne podałem.
Pozdrawiam
Jeśli przejrzeć archiwum to można znaleźć moje zachwyty nad serią Ricoh Caplio R3, R4, R5 itd. Sobie kupiłbym R5 lub wyższy. Istne cudeńko. Chyba pod każdym względem, nie licząc filmów, które robi przeciętne.
Trochę trudny do zdobycia, ale jeśli się dobrze poszuka to poniżej 1kzł można nabyć. Z zagranicy nawet za 600-700zł.
Pozdrawiam.
Dzisiaj przejdę się do Saturna i obmacam co jest najmniejsze w ręku (chować do kieszeni raczej nie będę ;-) ) ale tak czy inaczej będę polował na coś taniego (okazyjnego), bo nie zamierzam wydawać na takie coś więcej niż 400-500zł. A w tej cenie na dodatki typu IS nie ma co liczyć ... no chyba, że kupię jakąś używkę na allegro.
A czy nikt więcej nie używa kompaktów? Czyżby wszyscy się przerzucili na lustrzanki? :-)
BTW - to będzie pierwszy pełnoprawny kompakt jaki kupię ... ;-) Do tej pory miałem tylko 1 hybrydę i 2 lustrzanki :-)
A czy nikt więcej nie używa kompaktów? Czyżby wszyscy się przerzucili na lustrzanki? :-)
BTW - to będzie pierwszy pełnoprawny kompakt jaki kupię ... ;-) Do tej pory miałem tylko 1 hybrydę i 2 lustrzanki :-)
Używa, używa, sporadycznie co prawda ale używa tego Canona co w stopce widać. Staruszek ci on, ale fajne fotki robi - nie narzekam i zadowolony z nich jestem.
Choć częściej wolałem KM bo z wizjera korzystam w niej często, gęsto.
No ale teraz jak zanabyłem Olka... :esystem2: :iloveoly: :olekrulez1:
Choć częściej wolałem KM bo z wizjera korzystam w niej często, gęsto.
Ta Twoja KM była fajna, ale jedną generację wstecz - dopóki z Dimage'a 5 nie zrobili tej Z, to był to rewelacyjny sprzęt, IMHO pod wieloma względami lepszy od najnowszych Panasoniców czy Fuji ... Później niestety zrobili z niego taką trochę głupawkę a wszystkie najlepsze cechy pozostawili w serii A ... :(
Choć częściej wolałem KM bo z wizjera korzystam w niej często, gęsto.
Ta Twoja KM była fajna, ale jedną generację wstecz - dopóki z Dimage'a 5 nie zrobili tej Z, to był to rewelacyjny sprzęt, IMHO pod wieloma względami lepszy od najnowszych Panasoniców czy Fuji ... Później niestety zrobili z niego taką trochę głupawkę a wszystkie najlepsze cechy pozostawili w serii A ... :(
Tiaaa, to prawda - do dziś hula i piękne fotki robi. Ale co lustro to lustro...
A dziś ludziska bardzo Fuji chwalą za jakość zdjęć F 20 i F 30 bodajże królują.
Rafał Czarny
26.07.07, 16:22
Na zakrapiane imprezki najlepszy jakiś uszczelniony model. Mojemu kumplowi ktoś zalał aparat Fuji 30 (nówkę) jakąś słodką nalewką (nikt się nie przyznał). I szlag trafił kamerkę.
Na zakrapiane imprezki najlepszy jakiś uszczelniony model. Mojemu kumplowi ktoś zalał aparat Fuji 30 (nówkę) jakąś słodką nalewką (nikt się nie przyznał). I szlag trafił kamerkę.
LOL więc następny model dla niego to tylko Olympus Mju 770 SW.
Na zakrapiane imprezki najlepszy jakiś uszczelniony model. Mojemu kumplowi ktoś zalał aparat Fuji 30 (nówkę) jakąś słodką nalewką (nikt się nie przyznał). I szlag trafił kamerkę.
LOL więc następny model dla niego to tylko Olympus Mju 770 SW.
Albo obudowa podwodna ... :lol:
Na zakrapiane imprezki najlepszy jakiś uszczelniony model. Mojemu kumplowi ktoś zalał aparat Fuji 30 (nówkę) jakąś słodką nalewką (nikt się nie przyznał). I szlag trafił kamerkę.
LOL więc następny model dla niego to tylko Olympus Mju 770 SW.
Albo obudowa podwodna ... :lol:
:lol: Nooo, tylko pytanie czy alkohol uszczelek nie rozpuści :razz:
bo teraz to takie wynalazki leją do butelek... :twisted:
A tak na poważnie, jak masz pecha w życiu to i w drewnianym kościele ci cegła na aparat spadnie ;)
Na imprezki studenckie kupiłem córce Fuji F31fd. Dobra lampka, dobry i szybki AF, funkcja "face detection" no i naprawdę użyteczne ISO 3200 w tym "maleństwie". Na dodatek obudowa metalowa (żaden tam "plastik-fantastik"). Uszczelnienia niestety nie ma. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.