Witajcie,
Zastanawiam się nad kupnem "kompaktu do zadań specjalnych" - tj. takiego, którego będę mógł zabierać wszędzie tam, gdzie trochę boję się brać lustrzankę - tj. wesela, sylwestry, (nieprzewidywalne) imprezy u znajomych. Ze względu na to, że będzie to aparat wykorzystywany raczej okazjonalnie, to wstępnie wybrałem 3 budżetowe Olki (nie ukrywam, że ważnym czynnikiem była wielkość a w szczególności grubość urządzenia):
- FE 140
- FE 190
- u730 (mikro? mju??)
Jeżeli ktoś miał z nimi doczynienia, to bardzo bym prosił o opinie pod kątem:
- wytrzymałość korpusu i akumulatorów
- szumy przy ISO200 i wyższych
- jakość zdjęć na automacie (wykonywane przez osoby postronne nie mające wiele wspólnego z fotografią)
- jak wychodzą zdjęcia z lampą
Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim dobrym ludziom![]()