Zobacz pełną wersję : Moja przygoda z morzem...
Powróciłem dziś z kolejnego rejsu :-)
Kolejny rejs tym razem Rugia :-)
86.87.88.89
Cacko...
Skrzypiący stojący jeszcze na cumach...
Przed mostem w Stralsundzie dwie załogi.
90.91.92.93.94.05
Sassnitz, oraz Lauterbach, Stralsund, załlkga wraca po odnowie w Spa :-)
Bawaria 35
96.97.98.99.100
raczej nigdzie w ten sposób nie popłynę, ale zawsze chętnie popatrzę na fotki
pozdrawiam wilki morskie :lol:
Rugia czerwiec 2017
Świnoujście...
Pogoda dopisywała jak widać :-)
101.102
Rugia czerwiec 2017
Humory dopisują...:-)
103.104.105.106.
Stralsund...
Gorch Fock I
107.108
Rugia czerwiec 2017
109.110
Lautterbach, Stralsund.
111.112.113.114.115.116
Sassnitz, oraz Lauterbach
117.118.119.
Sorry za pytanie, ale czy oprócz marin coś jeszcze fotografowałeś?:wink:
Oczywiście, że mam inne foty :-)
122.
Oczywiście, że mam inne foty :-)
122.
Czy to te w drugim wątku o Bałtyku?
No i czekamy na jeszcze.
:grin:
Załoga na śniadanku...
123.124.
Wspomnienia z rejsu... o poranku :-)
125.
Zawsze trzymam nawet w poziomie
Dziś dostałem informację od armatora czarter jachtu Bawaria 35 od 9 czerwca do 16 czerwca 2018 roku zaklepany, marina Świnoujście :-)
Jest Bawaria 37 płyniemy.
Start 09.06, powrót 16.09.
Marina Świnoujście.
Kierunek Bełty.
Przejście przez Stralsund do Naskov na Wyspie Loland.
Już do rejsu w Bełty pozostało tylko pięć dni. Wiatry na pierwsze dni pomyślne a potem okaże się :-)
Fajnie...Pogoda chyba też korzystna ?!? :)
Fajnie...Pogoda chyba też korzystna ?!? :)
Najbardziej pasujące wiatry to NE- E- SE- S do Naskov a powrót z drugiej połówki :-)
Migawki z rejsu, który wczoraj zakończył się.
Odwiedziliśmy Stralsund, Kopenhagę, Klintholm, Sassnitz.
Pogoda od upałów i bez wiatru, po silny wiatr którym żeglowaliśmy do Kopenhagi z prędkością 8 knotów :-)
Samej żeglugi 53 godziny na żaglach i silniku, 301 Mm.
Super zdjęcia. Piekne widoki. Trochę Ci zazdroszczę takiego zajęcia. Powodzenia
Świnoujście przed wypłynięciem, Stralsund.
lisiajamka1
23.06.18, 15:37
Bardzo fajne zdjęcia :)
Wyjście z Kopenhagi, płyniemy na klify...
Klify, wyspa Mon, marina Klintholm.
Znów kolejna wyprawa na morze :-) Umowa czarteru jest, płyniemy dwoma jachtami Bawaria 36 i 37. Startujemy 15.06, Świnoujście wracamy 22.06 :-)
Napisałbyś coś o tych fotkach...
Napisałbyś coś o tych fotkach...
Krzysiu zdjęcia robione były z ekipą z którą pływam od kilku lat. Opłynęliśmy Rugię od strony zachodniej, widoki piękne z rezerwatem przyrody.
Rejs odbywał się w zmiennych warunkach atmosferycznych. Rugia nie chciała nas wypuścić na Bałtyk :-) Szóstka przywiała od NW, więc Mały Bełt odpuściliśmy i pognaliśmy do Kopenhagi :-)
Dziś moja kamizelka ratunkowa pneumatyczna Crewsawer 150N oraz PLB Fast Find 220 zostały wysłane do Gdyni w celu atestacji. Czas użytkowania minął, bezpieczeństwo na morzu jest najważniejsze.
Spotkanie przed rejsem z moją załogą odbyło się wczoraj :-)
Świnoujście, Stralsund, Klintholm, Christianso, Nexo, Świnoujście.
Bawaria 36
Moja kamizelka pneumatyczna Crewsawer 150N oraz PLB Fast Find 220 powróciły z Gdyni :-)
Sprzęt przygotowany do rejsu, jeszcze tylko gips zdejmą z lewej kończy dolnej i ruszam w czerwcu :-)
Za rok wybieram się na Karaiby, załoga już zorganizowana :-) W styczniu wylot z Paryża na Martynikę a potem 14 dni pływania St.Lucia, St.Vincent, Bequia, Grenadyny, Grenada i powrót na Martynikę. Termin 13.01-26.01. 2020. Bawaria 49.
Już pozostało tylko 41 dni na kolejny rejs...
Już tylko 26 dni pozostało do rejsu... :-)
Dziś odbyło się spotkanie organizacyjne przed styczniowym wylotam na Karaiby, jacht Bawaria 49 jest nasz .Teraz bilety lotnicze czas zakupić, bo oferta cenowa bardzo dobra, więc kupujemy do końca tygodnia
:smile:
Bilety na Kariby zakupione, pierwszy etap zakończony z sukcesem :-)
Jeszcze 21 dni i ruszamy na Bałtyk :-)
Jeszcze 10 dni i ruszam na kolejny rejs :-)
lisiajamka1
4.06.19, 17:38
Jeszcze 10 dni i ruszam na kolejny rejs :-)
Już chyba nie możesz się doczekać :wink: Życzę wielu miłych wrażeń i pomyślnych wiatrów :)
Już chyba nie możesz się doczekać :wink: Życzę wielu miłych wrażeń i pomyślnych wiatrów :)
Tym bardziej jak ponad dwa miesiące byłem na zwolnieniu lekarskim z powodu złamanej nogi.
A też jestem zadowolony z kupna biletów na styczniowy rejs. Lot na Martynikę z Warszawy i powrót do Warszawy za1800 zł :-)
no to już się odliczanie zaczęło :)
no to już się odliczanie zaczęło :)
Tak już niewiele dni pozostało i poczuje powiew morskiego powietrza :-)
Tak już niewiele dni pozostało i poczuje powiew morskiego powietrza :-)
Stopa wody może być za mało, życzę co najmniej dwóch i radochy z żeglowania. :mrgreen:
O fotkach nie zapomnij. :wink:
Stopa wody może być za mało, życzę co najmniej dwóch i radochy z żeglowania. :mrgreen:
O fotkach nie zapomnij. :wink:
Sprzęt przygotowany do focenia :-)
Jeszcze 10 dni i ruszam na kolejny rejs :-)
Już tylko 3:) Życzę Ci przyjaznych wiatrów, wspaniałych widoków i szczęśliwego powrotu.
Oczywiście zdjęcia obowiązkowe:)
Już tylko 3:) Życzę Ci przyjaznych wiatrów, wspaniałych widoków i szczęśliwego powrotu.
Oczywiście zdjęcia obowiązkowe:)
Tak już tylko trzy dni pozostały :-) Oby upały się skończyły :-)
Upały na Bałtyku, wolne żarty zabierz rękawiczki zimowe i czapkę ;)
PS zrobiłem sternika w zeszłym tyg w Gdyni :)
Upały na Bałtyku, wolne żarty zabierz rękawiczki zimowe i czapkę ;)
PS zrobiłem sternika w zeszłym tyg w Gdyni :)
Brawo Paweł.
Powróciłem z rejsu :-)
255Mm wypływanych. Zawinięcie do trzech portów, Skillinge w Szwecji oraz Hasle i Nexo na Bornholmie.
Nie moje "klimaty", ale pewnie fajna taka przygoda:)
Bornholmskie klimaty, ruiny zamku Hammeshus...
Tankowanie paliwa Nexo...
Bornholm i jego porty... Hasle, Allinge, Nexo.
słonecznie póki co, ja ciągle przed wyjazdem, jeszcze miesiąc i kilka dni
tylko 3 porty...a może aż trzy, pewnie zależy co kto woli
Nexo zostało w roku 1945 całkowicie zrównane z ziemią przez Rosjan. Okupacja Bornholmu trwała od 1945 do 1946 roku. Mieszkańcy Nexo postawili pomnik Trytona po odejściu Rosjan w 1946 roku. Cmentarz na terenie kościoła jest bardzo prosty, nagrobki różnią się od nagrobków jakie spotykamy na naszych cmentarzach.
Bornholm i jego porty... Nexo, Hasle.
Podczas powrotu do Świnoujścia, fok odczepił się od fału i naprawę przeprowadziliśmy już w marinie. Na maszt wszedł najlżejszy załogant :-)
Asekuracja była na dwóch linach.
Fajne klimaty. Muszę tam się kiedyś wybrać na jakiś rower, czy coś w tym stylu ;)
" Tylko pała puszcza fała ".:mrgreen:
Na wejście do Świnoujścia... zawsze ruch... :-)
Ps. Awaria foka była związana z rolerem. Wypięcie fału nastąpiło samoistnie.
[QUOTE Ps. Awaria foka była związana z rolerem. Wypięcie fału nastąpiło samoistnie.[/QUOTE]
A co na to bosman - zaklął ?
Na samym grocie trochę trudno.
[QUOTE Ps. Awaria foka była związana z rolerem. Wypięcie fału nastąpiło samoistnie.
A co na to bosman - zaklął ?
Na samym grocie trochę trudno.[/QUOTE]
Pierwszy oficer zaklął :-)
Grot powoduje, że jacht zbytnio ostrzy a i też nie ma zachowanego ciągu, tak zwanej dyszy :-) Fok jest bardziej sprawnym żaglem niż grot i zapobiega separacji przepływu wiatru na zawietrznej grota.
waruga - bardzo fajna relacja.
Zbliżamy się do Świnoujścia , wachty zmieniają się co cztery godziny. Wchodzimy na tor wodny, dopada nas deszcz tak potrzebny, aby nas schłodzić :-)
Ech...morze...masz szczęście Adam z taką pasją !! Ostatnio z @witwicki wspominaliśmy I i II RPBO...ech
Tankujemy paliwo i ruszamy, aby "parkować" . Pierwszy oficer przy kole ja na dowodzeniu :-)
tropic jak fajnie, że wspominaliście nasze rejsy.
Koniec rejsu czas na uciechy portowe i plażowe... :-)
Po południu plaża a później koncert Sylwii Grzeszczak w marinie oraz fajerwerki, czyli głośno i wybuchowo :-)
Dopiero po zakończeniu atrakcji zafundowanych przez miasto mogliśmy pogadać i podsumować rejs..
Odliczam czas, już tylko 141 dni i ruszam żeglować w kierunku Barbados :-)
Odliczam czas, już tylko 141 dni i ruszam żeglować w kierunku Barbados :-)
Będą foty. :mrgreen:
Czyli jak w pewnej piosence : "Polisz Barbados i Galapagos....." :oops:
:mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Barbados już za 47 dni :-)
Barbados już za 47 dni :-)
Jaki Barbados ??? :shock:
Za 47 dni to Nowy Rok będzie. :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Największa łajba jaką pływałem to Carter 37,więc zaliczam się do mikro żeglarzy :). Ty jesteś żeglarz "pełną gębą". :)
Muszę stwierdzić, że materiał ten okraszony fajnym klimatem jest świetny. Fajnie się go czyta i ogląda.
A wspominki sprzed lat dodają fantastycznych "smaczków". :)
Brawo.
Moja wyprawa na Karaiby zakończona, było fajnie.
Więcej było chodzenia niż pływania :-)
Wulkan La Soufriere na Saint Vincent zdobty, dżungla również :-)
lisiajamka1
23.01.20, 20:14
Gratuluję wyprawy! Fajne zdjęcia :)
Ładnie Panie Kapitanie. :mrgreen:
Łażenie po wulkanach jest ryzykowne, nigdy nie wiadomo kiedy toto pierdyknie. :shock::mrgreen:
Budki na drugiej fotce podobne do budek świeczko-kwiaciarzy przy cmentarzu górczyńskim w Poznaniu. :mrgreen:
Czekam na cdn. :mrgreen:
Rejs turystyczny, podziwialiśmy przyrodę Małych Antyli.
Na Małych Antylach z daleka od Europy można odpocząć w spokoju.
Ludność tubylcza nie narzuca się, kopcą trawę gdzie popadnie...:-)
Świetna relacja i bardzo ładne zdjęcia.
Widoki super ! :mrgreen:
Nieśmiało zapytam, jarałeś ziele razem z nimi ??? :mrgreen:
Miejsce gdzie kręcono "Piratów z Karaibów" skała..
Wejście do bardzo wypasionej mariny, gdzie pustki z powodu wysokich opłat.
Na Karaibach stoi się na kotwicy , więc mariny nie mają wzięcia i jest ich bardzo mało.
Piękne widoki, zazdroszczę wrażeń. Jak mi brakuje takiego ciepełka nawet nie wiecie... Nie cierpię zimy i zimna, a po takiej dawce zdjęć jakoś cieplej się od razu robi, mimo że szarówka za oknem. Nie chcę być nachalny, ale czekam na więcej :-P
Podobne do znanych mi z Wysp Zielonego Przylądka warunki. Transport na lad też łodziami lokalnych bosonogich rybaków?
Woda trochę bardziej błękitna...
Woda w morzu cudowna. Poranne kąpiele z żółwiami i płaszczkami.
Lądowanie na brzeg na pontonie, ewentualnie w pław jak się chciało :-)
Tubylcy oferowali swoje produkty podpływając na swoich łodziach.
Ceny mieli zabójcze, przelicznik dolar wschodniokaraibski w stosunku do dolara amerykańskiego wzięty z kosmosu :-)
Rejs turystyczny, podziwialiśmy przyrodę Małych Antyli.
Ślicznie, tylko pozazdrościć wyprawy.
Na szczęście inni nam opowiadają co widzieli, bo samemu nie da się być wszędzie. :)
piękna przyroda - ciekawe miejscówki za wielką wodą
Marina w Le Marin. Tubylcy na weekendowym wyjeździe... Nasze kąpiele... Tropikalne deszcze szybko przechodzą :-)
Nawet sesja zdjęciowa uchwycona.. i nagusy na plaży również :-)
Martynika, Fort de France.
Brawo kapitanie ! :mrgreen:
Przyjemnie zwiedza się obce landy w fotelu. :mrgreen:
St.Vincent. Krajobraz wulkaniczny. Żółwie lądowe. Po śmierci żółwia jego skorupa tak wygląda.
Martynika, szlak niewolników. Dżungla wchłania wszystko...
Mokro to zielono...
Sporo zwiedzania... Dzięki.
Martynika, Le Marin....
Czas zatrzymał się w tym miejscu,...
Martynika, Le Marin....
Czas zatrzymał się w tym miejscu,...
Fajne chałupki, otwarte paki na terenówkach, no i organic marycha....
Ciepłe źródła na St. Lucia. Temperatura wód termalnych wysoka.
Ciepłe źródła na St. Lucia. Temperatura wód termalnych wysoka.
Fakt. Można ratki pozbawić w nich skóry....
St. Lucia, duży Piton, zabudowa typowa dla karaibskiego klimatu...
Niby "cukrowa" głowa i zachodzi sympatyczne, zabudowa turystyczna jak na innych wyspach... Wszystko się ujednolica niestety....
Martynika, Le Marin....
Czas zatrzymał się w tym miejscu,...
Bo pewnie nigdzie mu się nie śpieszy ... :)
Fort fe France marina. Tobago Cays, archipelag Grenadyn.
Fort fe France marina. Tobago Cays, archipelag Grenadyn.
Marina niewielka, tak porównując do Chorwackich i Greckich portów głównych, Plaża z palmami spoko...
Wielka wyprawa za ocean rozpoczęła się od przyjazdu na lotnisko Chopina o godzinie o 04:45.
Ja widać kolega zasnął :-).
Później odprawa i wylot do Paryża, zmiana lotniska i oczekiwanie na wylot. Nasz samolot Aribus A300-200 linii lotniczych Level.
Po dziewięciu godzinach lądujemy na Martynice, zmiana odzieży i transport do mariny w Le Marin.
Ciekawa relacja. Zahaczyliście o Tobago Cays i Grenadyny?
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Planowany Barbados na następną wyprawę ;) ??
Tobago Cays należy do Grenadyn, więc po części zwiedziliśmy :-)
Barbados odpadł z powodu sztormu, który był zapowiadany.
Wiało solidnie, załoga dzielnie walczyła :-)
U mnie trwają przygotowania do kolejnego rejsu :-)
Jachty zarezerwowane i częściowo opłacone :-)
U mnie trwają przygotowania do kolejnego rejsu :-)
Jachty zarezerwowane i częściowo opłacone :-)
U mnie podobnie - zarezerwowałem łódkę na ostatni tydzień kwietnia na chorwackie kornaty...
Już tylko 70 dni i oddaję cumy. Kurs Gdańsk Olandia.
Relacja z rejsu czerwcowego. W tym roku wiatry nam nie sprzyjały i musieliśmy zmienić plany. Po półtorej dobie zmagania się z kierunkiem wiatru NW i N o sole 7B odpuściliśmy sobie Kalmar.
Załoga zmęczona podjęła decyzję zmiany. Wróciliśmy do Zatoki Gdańskiej.
W tym roku rejs po wodach wewnętrznych czyli, Zatoka Gdańska. Odwiedziliśmy Hel, Jastarnię, Gdynię, Sopot i Gdańsk.
Kolejny rejs z ekipą z którą pływam od dekad. Była gitara na pokładzie, jak gitara to i szanty. Będąc na Helu wpadliśmy do Kapitana Morgana, aby posłuchać szant o godzinie 20 :00 :-)
W tym roku rejs po wodach wewnętrznych czyli, Zatoka Gdańska. Odwiedziliśmy Hel, Jastarnię, Gdynię, Sopot i Gdańsk.
Kolejny rejs z ekipą z którą pływam od dekad. Była gitara na pokładzie, jak gitara to i szanty. Będąc na Helu wpadliśmy do Kapitana Morgana, aby posłuchać szant o godzinie 20 :00 :-)
Gratulacje Adamie. Z żeglarskim pozdrowieniem. AP.
Gdzie cumowaliście w Gdańsku?
Gratulacje Adamie. Z żeglarskim pozdrowieniem. AP.
Gdzie cumowaliście w Gdańsku?
Cumowaliśmy w marinie Gdańsk.
14 czerwca kolejny mój rejs. Wypływam z Świnoujścia, kierunek jak wiatry pozwolą :-)
Postaram się wrzucać zdjęcia do wątku.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.