Zobacz pełną wersję : Test E-510
A czy crop (ten fragment zdjęcia) jest w każdym przypadku z tego samego miejsca oryginału?
Nie wiem jak aparat mierzy i ustawia sobie auto-wb, ale może robiłeś pomiar punktowy (spot) za każdym razem w innym miejscu i tak sobie aparat ustawiał za każdym razem inaczej. Robiłeś ze statywu? Sam jestem ciekaw jak to jest i dlaczego :roll:
A czy crop (ten fragment zdjęcia) jest w każdym przypadku z tego samego miejsca oryginału?
Nie wiem jak aparat mierzy i ustawia sobie auto-wb, ale może robiłeś pomiar punktowy (spot) za każdym razem w innym miejscu i tak sobie aparat ustawiał za każdym razem inaczej. Robiłeś ze statywu? Sam jestem ciekaw jak to jest i dlaczego :roll:
Crop jest z tego samego miejsca zdjęcia w każdym zdjęciu, lewy górny narożnik. Celowałem zawsze na znaczek LG, na ekranie nie łapał ostrości , nie zmieniałem ogniskowej ani pozycji, fotografowalem z ręki
co się dzieje z kolorystyką tych zdjęć,
balans bieli działa nie najlepiej,
czy jakiś inny powód tych różnic jest?
bo iso to jedno, ale takie różnice przy zdjęciach robionych w tym samym oświetleniu mnie zastanawiają :? :?:
Niestety u mnie jest tak samo :|
Balans bieli w pomieszczeniach radzi sobie bardzo słabo.
Najgorzej jest przy oświetleniu słonecznym- padającym z okien.
Zauważyłem też pewną regułę:, jeśli ściany są białe- to jest lepiej
Natomiast, jeśli ściany są żółte, fioletowe to jedno dwa zdjęcia na dziesięć ma prawidłowy odcień (wb-auto).
Dodam, że podczas testowania obiektywu 40-150 (starego) ,nie było aż tak źle?
:?
Witam
Dodam jeszcze kilka obserwacji dotyczących WB.
Jest taka opcja, z której lubiłem korzystać w Canonie, pomiar WB z białej kartki, w Olympusie jest opcja "jednoprzyciskowy WB". Bieżesz białą kartkę w warunkach oświetlenia żarowego, bierzesz aparat i wypełniasz kadr zdjęcia białą kartką i robisz pomiar WB.
W 100!% przypadków jest komunikat "WB out of range" i nic nie potrafi zmierzyć. WB w Olympusie działa gorzej niż w głupiej małpce Canona. Jak dla mnie porażka na całej linii.
W Olympusie najlepiej ustawiać ręcznie na LV i zdjęcia w .orf i korygować.
Dział updatów softwaru ma co robić w E510. Niech się wezmą do roboty, a nie tylko sushi i geishe.
Pozdrawiam
WB w olympusie jest niedoścignione pod względem dokładności i to od lat :)
(Wiemy o czym mówię, prawda? ;) )
O co chodzi? NIE GENERALIZUJ!
Panie i Panowie - płacicie tak zwane frycowe... spokojnie, sytuacja się przetrze a póki co ORF.
kiedyś, po premierze E-300 też były jaja z WB, ale któryś tam soft rozwiązał problemy definitywnie.
z ciekawości: w E-510 naprawdę nie ma pośrednich ISO, np. 1000?
Kaarool, do wyboru iso 100, 200, 400, 800, 1600.
poważnie nie ma pośredniaków ISO??? byłem pewien że to możliwe....
Upewniłem się i po pod przyciskiem iso do wyboru jest to co napisałem u góry. No jeszcze i AUTO ;)
lessie:
mnie to też od początku zastanawia. w E-500 można było zrobić, w E-330 też a te nowe aparaty mają tylko klasyczne wartości... może nie opanowali do końca tych nowych matryc skoro taka niedogodność ma miejsce... powinni to dodać, bo pośrednie ISO cholernie się przydają.
Kordek:
a nie masz w menu jakiejś opcji w stylu "ISO Step" albo coś? poczukaj zajawki 1/3EV lub czegoś w tym stylu. jeśli nie ma, to faktycznie **** blada.
RadioErewan
1.10.07, 12:26
http://www.wrotniak.net/photo/oly-e/e500-sett.html#ISOSTEP
Jak widać zrezygnowano z pośrednich wartości w 410 i 510.
Pozdrawiam
RE:
ale to nielogiczne... dać coś (E-500, E-330, E-400?)a potem odebrać. wiesz, jeśli np. 800 nie styka, w E-330 wrzucamy 1000 a w E-510 trzeba od razu 1600...
RadioErewan
1.10.07, 12:31
RE:
ale to kurde nielogiczne... dać coś a potem odbierać. wiesz, jeśli np. 800 nie styka, w E-330 wrzucamy 1000 a w E-510 trzeba od razu 1600...
Nie wiem czy to logiczne. Ja tylko rozwiałem twoje wątpliwości. W E410/510 krok EV w ustawianiu ISO = 1 EV.
Pozdrawiam
dzięki, teraz mamy pewność... a księga zażaleń to wiadomo, pod innym adresem.
teraz to już się wk..łem...co im szkodziło zostawić jak w 500 lub 330? A ten wypasiony Ewydmuszka bedzie miał wartości pośrednie? Bo E-510 chciałem mieć pośrednio ;) przed fullwypasionym E-3
lessie:
chyba nie mają wyboru. nawet kamuniarze w 30D mają pośrednie wartości.
myślę, że w E-510 też z czasem to dodadzą.
A czy to nie jest przypadkiem kwestia wymiany firmware ??
Jeśli tak, to na pewno zrobią
zibi:
to jest sprawa czysto programowa... kiedyś zrobią, głupio tylko że nie zrobili od razu. lekko bym się zgarbił bez ISO 640 i 1000, jakbym chciał teraz kupić OLKA.
Mam zamiar w końcu wymieńić E-300 na nowszy sprzęt.
Proszę uzytkowników 510 o info. Jak jest z tym wyostrzaniem w Jpgach? Czy sporo sałbiej wyostrza niż 410 czy jednak podobnie. Zrobiłem "na szybko" kilka fotek w identycznych warunkach, po wyłączeniu redukcji szumów jednym i drugim aparatem - i wydaje mi się, że mocniej wyostrzył 510 - a nie ukrywam, że na możliwości mocniejszego wyostrzania troche mi zależy. Nie przepadam za zbyt miękkimi fotkami.
Gabaryty obu sa dla mnie do zaakceptowania. Szkła mam, więc chcę kupić body. Różnica w cenie to na dziś ok 650 zł.
Doradzćie skoławanej duszyczce ;)
Wyostrzanie w aparacie to nie jest najlepszy pomysl. Rob w RAW, miej pelna kontrole, a wyostrzaj na kompie, dokladnie tak, jak ty chcesz, a nie jednakowo dla wszystkich fotek. Wydaje mi sie, ze kwestia wyostrzania w jpg-ach nie powinna byc czynnikiem decyzyjnym miedzy E-410 a E-510... Ja bym bral E-510 ze wzgledu na grip i stabilizacje.
rzecz w tym, że zaawansowanym amatorem to ja raczej nie będę. Uwielbiam fotografować, głównie zdarzenia, sytuacje, wakacje itp - Jest to pasja, ale niestety nie mam na nia wystarczającej iości czasu - dlatego też obróbka na większa skalę niespecjalnie wchodzi w grę. Wiele fotek, które są do uratowania tracę. Fotografuję przy każdej okazji, ale na korekcje w kompie nie ma juz czasu (.życie). To nie najrozsądniejsze podejscie do, jak pisałem - pasji. ale tak mam. Może jak sie uda troszkę "zwolnić" to i poważniejsze podejście bede mógł sobie zafundować.
Czasami wolałbym uchwycona architekturę, czy pejzarz mieć troszkę "popsutą" jak np przez coniektóre mocno korygujace jpegi hybrydy. Poz tym stopień ostrzenia - a i redukcji szumów, jest regulowany w chyba 4 stopniach - więc nie kazde zdjęcie popsuję ;) . To takie małe zboczenie - wiem, że nieraz niewiele ma to wspólnego z realizmem fotografii, ale w niektórych sytuacjach takie "żylety" uznaje za plus. Dlatego wolałbym puszkę, która wyostrza w ustawieniach "na max" bardziej. :oops:
A w razie potrzeby - portret czy inna potrzeba - można na -2 i powinno byc ok.
Proszę uzytkowników 510 o info. Jak jest z tym wyostrzaniem w Jpgach? Czy sporo sałbiej wyostrza niż 410 czy jednak podobnie.
a co za roznica, skoro poziom wyostrzania mozesz sobie ustawic?
A taka, że podobno w 510 ustawienie max wyostrza sporo słabiejj niż średnie w 410. Czyli biorąc pod uwagę moje upodobanie 410 można "zmusić" do mocniejszego wyostrzania. Ale te informacje są z jednego z pierwszych testów.Minął już jakis czas od debiutu więc liczyłem na informacje praktyczne od uzytkowników, czy też osób, które juz może pod tym kątem oceniały obie puszki.
Pozdrawiam
ale e-410 juz na poziomie standardowym wyostrza zbyt mocno. po co ktos mialby chcec psuc zdjecia jeszcze bardziej?
Mam zamiar w końcu wymieńić E-300 na nowszy sprzęt.
Proszę uzytkowników 510 o info.
Nie zapominaj o akumulatorach. Kupując E-510 odziedziczysz po E-300 akumulator (lub akumulatory) i ładowarkę. W E-410 akumulator i ładowarka są innego typu.
Mam zamiar w końcu wymieńić E-300 na nowszy sprzęt.
Proszę uzytkowników 510 o info.
Nie zapominaj o akumulatorach. Kupując E-510 odziedziczysz po E-300 akumulator (lub akumulatory) i ładowarkę. W E-410 akumulator i ładowarka są innego typu.
Ale sprzedając E300 warto dorzucić aku i ładowarkę kupującemu ;)
Ale sprzedając E300 warto dorzucić aku i ładowarkę kupującemu ;)
;) To prawda. Raczej 300 sobie nie zostawię. Pójdzie z 14-42 i oczywiście ładowarką i akumulatorem, a reszta pozostanie dla następcy.
piszecie tak jakby miał kupić E-510 bez ładowarki, baterię też dostanie, tyle, że zapas trzeba dokupić
http://www.dpreview.com/reviews/olympuse510/
mam nadzieje ze jeszcze nie bylo :P
http://www.dpreview.com/reviews/olympuse510/
mam nadzieje ze jeszcze nie bylo :P
Było ;p
e510 kusi mnie stabilizacją oraz dobrą baterią 2000 zdjęć na jednym naładowaniu jak dla mnie super.
a to ciekawe z tą baterią, ja słyszałem że 600-700 fot to max... jakby to byla prawda to super jeszcze nie testowałem pod tym kątem:)
Zwykle około 450 zdięć tak średni w tym myślę około 20% z lampą. Tak mam ja i jeszcze dwie osoby które znam.
u mnie po pierwszym ładowaniu to było jakieś 300 fotek w tym dużo zabawy i padła. Teraz mam też mam lekko ponad 300 ale wolę załadować bo nie chciałbym aby się wyczerpała jak gdzieś wyjdę w plener.
no właśnie też mi sie tak wydaje że tyle ale nie 2000, lubię często wyjeżdzac i zależy mi aby aku długo trzymał... oczywiście kupię sobie drugi :)
Na liczniku mam 1800 fotek-bateria dwa razy ladowana.Drugie ladowanie bylo jak mialem okolo 800 fotek.Jeszcze teraz na czerwono mnie sie nie zaswieca.Fakt,ze z lampa tylko kilka zrobilem.
Najbardziej prądożerna jest lampa, ilość zdjęć idzie w parze głównie z tym czy wykonujemy foty z lampą czy bez. Prądożerne może też być ciągłe korzystanie z podglądu na żywo na wyświetlaczu LCD. Ogólnie do baterii nie mam zastrzeżeń, średnio ok 400 fotek. Zawsze staram się rozładować baterię "w miarę możliwości" do końca a następnie ładuje przez nockę. Co do czułości ISO faktycznie brak wartości pośrednich, ale tak jak mówili poprzednicy jest to tylko kwestia oprogramowania, pytanie tylko czy taki firmware powstanie do E-510.
PiotrAntasik
5.01.08, 18:30
Witam, mam problem, wyszedłem wyprowadzić na spacer dzisiaj mojego e-510, temperatura na dworze +1C, po około 1/2h robienia zdjęć schowałem do do SS200, wyjąłem go z niego po 15 minutach i zrobiłem kilka zdjęć- efekt był taki:
http://img106.imageshack.us/img106/9121/resizeof1051417mr1.jpg
http://img149.imageshack.us/img149/6783/resizeof1051424en9.jpg
(program: P, ISO 800, Korekcja EV +0,3; nasycenie +1, kontrast -1, ostrość +1, WB auto)
W domu jak doszedł do temperatury pokojowej "paski" już się nie objawiają. Czy ktoś się spotkał z czymś takim? Jakie mogą być tego przyczyny? Cz to podpada pod serwis?
pzdr.
RadioErewan
5.01.08, 18:32
Ja bym zapytał się mailem serwisu (dołączając zdjęcia).
hohoho kolorowoo :mrgreen: , nawet bym nie pomyślał, że takie coś może się stac przy takiej stosunkowo nienajniższej temperaturce. Może niepotzrebnie schowałes go do tej całej;''SS200'' (nie wiem co to ale domyślam się, że jakaś kabura/torba) ja jak używam sprzetu na mrozie nie chowam go i nie wyjmuje, trzymam wyciagnięty i ciągle włączony albo schowany.A jeśli już chowam to zostawiam włonczony, i jak narazie nic się nie stało i oby tak pozostało nadal ;)
W ubiegłym roku moim kompaktem robiłem zdjęcia przy około -10-15 i żyje do dziś... jeśli zrobisz tak jak proponuje Radek to napisz co wykrył u niego serwis.
PiotrAntasik
5.01.08, 22:52
Ja bym zapytał się mailem serwisu (dołączając zdjęcia).
tak zrobie
Co do matrycy to jak ma padać po około 1000 zdjęć to dziękuje za taką matrycę.
Dzięki za odpowiedzi.
pzdr.
RadioErewan
5.01.08, 22:58
Co do matrycy to jak ma padać po około 1000 zdjęć to dziękuje za taką matrycę.
pzdr.
Mnie to wygląda na jakiś luz na taśmie łączącej matrycę z resztą aparatu. Ale ze mnie średni serwisant.
Pozdrawiam
PiotrAntasik
5.01.08, 23:05
Właśnie ta równość pasków jest bardzo dziwna, jakby pozdychały filtry na część kolorów składowych.
Ja bym zapytał się mailem serwisu (dołączając zdjęcia).
tak zrobie
Co do matrycy to jak ma padać po około 1000 zdjęć to dziękuje za taką matrycę.
Dzięki za odpowiedzi.
pzdr.
Matryca na pewno nie padła, tylko traci styk. Raczej to wada produkcyjna albo aparat upadł. Mam E-510 z większym przebiegiem i nic się nie dzieje.
PiotrAntasik
5.01.08, 23:49
Jeszcze mi nie zdążył upaść ;) , tylko skoro matryca nie styka to czemu objawiło mi się to tylko wtedy :?: Przed chwilą robiłem zdjęcia chyba we wszystkich możliwych ustawieniach i nie było już żadnych cholernych kolorowych pasków :? .
RadioErewan
5.01.08, 23:51
Bo jak jest zimno, to się metal kurczy i coś gdzieś nie styka?
Jeszcze mi nie zdążył upaść ;) , tylko skoro matryca nie styka to czemu objawiło mi się to tylko wtedy :?: Przed chwilą robiłem zdjęcia chyba we wszystkich możliwych ustawieniach i nie było już żadnych cholernych kolorowych pasków :? .
pozostaje Ci tylko jutrzejszy dzień spędzić na dworze ;) albo do lodówki aparat :) a raczej chłodziarki
pzdr
PiotrAntasik
5.01.08, 23:57
No dokładnie jutro przetestuje to na dworze, co do skurczonego metalu, to tak dziwne trochę bo na 5 zdjęć robionych w krótkim odstępie pojawiały się strasznie losowo:
15:22:48 bez pasków
15:22:51 małe paski na górze kadru
15:22:52 duży pasek na górze kadru
15:22:54 duży pasek na środku
15:22:56 bez pasków
15:22:58 pasek na środku
aparat przesuwałem w poziomie, to chyba jakaś folijka falująca musiała by być żeby taki efekt dawać.
nie musi być coś mechanicznego, z elektroniką różne "cuda" mogą się dziać.
pzdr
PiotrAntasik
7.01.08, 18:18
No i kij, olek jedzie do serwisu, znowu dał te paski :cry:
Nie wiem jak bez niego będę żył w tym czasie, chyba muszę wykopać E-10.
Jak będę coś wiedział na temat genezy tych pasków to napiszę.
pzdr.
No i kij, olek jedzie do serwisu, znowu dał te paski :cry:
Nie wiem jak bez niego będę żył w tym czasie, chyba muszę wykopać E-10.
Jak będę coś wiedział na temat genezy tych pasków to napiszę.
pzdr.
A z serwisu na maila nie odpisali?
PiotrAntasik
7.01.08, 18:47
Odpisali i powiedzieli, że jak sie powtórzy to słać, powtórzyło się.
pzdr.
miałem coś takiego w nikonie coolpix5700 . usterka matrycy -fabryczna wada . ujawniła się po trzech latach . może wilgoć osadziła się na matrycy. ( mam nadzieję ,że serwis działa o niebo lepiej niż serwis nikona )
Ja trochę z innej beczki, aż się zarejestrowałem na forum, żeby to napisać. Wszyscy narzekają na słaby zakres tonalny e-510, ale chyba nie jest tak źle. Zrobiłem niedawno potężnie prześwietlone zdjęcie i się udało nieźle w lightroomie podratować.
linki:
Flickr : Image (http://www.flickr.com/photos/michalmoz/2206212626/)
Flickr : Image (http://www.flickr.com/photos/michalmoz/2206212370/in/photostream/)
pozdrawiam
aha - zapomnialem dodac - iso 400!
wielu testerów zwróciło uwagę, że E410 i E510 mają kiepską dynamikę tylko w JPG, w RAW wypada ona znacznie lepiej.
W jpegach silnie pojechano z kontrastem, stąd ta mała rozpiętość tonalna. Problem rozwiązuje zmniejszenie kontrastu do rozsądnego poziomu - prosta sprawa. Rozpiętość tonalna w RAWach podobno jest nieco niższa w porównaniu do konkurencji o ten ułamek wartości EV, ale sam nigdy nie widziałem, aby wpływało to w jakikolwiek sposób na zdjęcia. Może jestem ślepy, może po prostu nie miałem okazji zobaczyć, ale bardziej prawdopodobne wydaje mi się to, że różnica jest po prostu niedostrzegalna, jeśli tylko nie katujemy RAWów do granic możliwości.
PiotrAntasik
28.01.08, 16:10
W czwartek dostałem z powrotem aparat z serwisu :D.
Z tego co się dowiedziałem to została wymieniona matryca.
pzdr.
Ja trochę z innej beczki, aż się zarejestrowałem na forum, żeby to napisać. Wszyscy narzekają na słaby zakres tonalny e-510, ale chyba nie jest tak źle. Zrobiłem niedawno potężnie prześwietlone zdjęcie i się udało nieźle w lightroomie podratować.
linki:
wywołane z rawa bez zmian (http://www.flickr.com/photos/michalmoz/2206212626/)
po lekkim rasowaniu (http://www.flickr.com/photos/michalmoz/2206212370/in/photostream/)
pozdrawiam
aha - zapomnialem dodac - iso 400!
to ze cos tam wydobedziesz w swiatlach w rawach to w cale nie dowodzi duzej dynamiki
to normalne, bo jpgi maja tylko 8 bitowy kolor na kanal, 256 poziomow
a nawet najgorsza cyfrowka w rawie ma na pewno wiecej i zawsze cos zostanie co jest niewidoczne a mozna to przywrocic
kwestia jest taka ze w innych aparatach jest tam tego wiecej
na tych fotkach wbrew pozorom duzo nie zostalo w swiatlach,
510 w cieniach ma sporo, ale okupione jest to duzymi szumami jak chcemy to wyciagac
gdyby skalibrowali aparat pod katem duzej rozpietosci, to nagle okazalo by sie ze szumy w olku sa powazne w porownaniu do konkurencji
dlatego podjechali pod sama gore w swiatlach gdzie szumy sa najminejsze, kosztem tego ze nie zostaje juz prawie nic do wyciagniecia w swiatlach
wiec mamy niezle szumy ale w zamian brak duzej ilosci szczegolow w swiatlach
i trzeba dawac kompensjacje na minus, i wyciagac z cieni
mozesz sobie wlaczyc podswietlanie przeswieltlen, zrobisz fotke i od razu widzisz co wyszlo, jak przeswietliles korygujesz na minus i cykasz znow, jak dla nie to podstawowa funkcja, canony 400d tego nie maja :)
a potem ciagniesz z cieni, bo tam bedzie duzo wiecej niz w swiatlach
tyle ze bedzie troszke wiecej szumow, ale bedzie duza dynamika
Podobno (ale zastrzegam się, że źródło jest baaardzo nieoficjalne, stąd może się to okazać zwykłą plotką) na Photo Imaging Expo 2008, które się rozpocznie w Tokio za dwa tygodnie i będzie trwać od 18 do 22 marca Olympus ma przedstawić przynajmniej następcę e410.
Wiadomość jest jednak na tyle nieoficjalna i niepewna, że nie zakładam nowego tematu.
pozdr....
Już pokazali E-420... :)
to może pokażą następcę E510 np : E520
Podobno (ale zastrzegam się, że źródło jest baaardzo nieoficjalne, stąd może się to okazać zwykłą plotką) na Photo Imaging Expo 2008, które się rozpocznie w Tokio za dwa tygodnie i będzie trwać od 18 do 22 marca Olympus ma przedstawić przynajmniej następcę e410.
Wiadomość jest jednak na tyle nieoficjalna i niepewna, że nie zakładam nowego tematu.
pozdr....
co to za źródła masz? dobrze poinformowane :D
Podobno (ale zastrzegam się, że źródło jest baaardzo nieoficjalne, stąd może się to okazać zwykłą plotką) na Photo Imaging Expo 2008, które się rozpocznie w Tokio za dwa tygodnie i będzie trwać od 18 do 22 marca Olympus ma przedstawić przynajmniej następcę e410.
Wiadomość jest jednak na tyle nieoficjalna i niepewna, że nie zakładam nowego tematu.
pozdr....
Dawaj następne wiadomości :)
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.