Zobacz pełną wersję : Wydruk naszych dzieł
Witam,
pstrykamy te zdjęcia jak opętani (no - przynajmniej ja) i czasami chciałoby się coś na ścianie powiesić. Zawsze można iść do tzw. lab-u i zamówić odbitki.
Mnie się akurat parę lat temu odechciało zdawać na pana (lub panią) z lab-u i postanowiłem kupić drukarkę do fotografii.
Pierwsza padła (zajechałem głowicę) po ośmiu miesiącach i około 12.000 zdjęć. To był Canon Pixma IP 4500.
Następny jest Canon Pixma IP 3600 i tutaj jest fajnie - nie używam 2 miesiące, w drukarce tusze ActiveJet'a i nie ma problemu. Zero zasychania i kłopotów.
Jeśli ktoś zastanawia się nad kupnem - polecam.
A jak to jest w Waszym przypadku? Raczej Lab, czy samodzielna walka?
Pozdrawiam po Świętach,
Gryphoon
Ja miałem najpierw Canon IP1500 - przez dwa lata nie do zajechania, ale w końcu padła - drukowałem na niej wszystko, nie tylko zdjęcia i bardzo często, więc problem zasychającego tuszu nie miał kiedy wystąpić:P.
Teraz mam Epsona P50 - wydruki świetne, tusze niedrogie, zamienniki z tzw. wiecznymi kartridżami dostępne i wtedy to już jest rzeczywiście tanio. Jedyny mankament to po uzupełnieniu tuszu nieraz przy pierwszym druku zaleje mi na kartkę czarny i trzeba kilka razy kartkę przepuścić bez druku żeby rolki przetrzeć, poza tym bez problemów. Jak ktoś dużo i często drukuje to do tej drukarki jest również system CISS(system stałego zasilania tuszem, stoją zbiorniki obok i doprowadzają wężykami do głowic tusz, uzupełnia się poprzez dolewanie do tych pojemników) i z tym modelem ponoć dobrze współpracuje.
Do mniejszych formatów kupiłem Epsona PX720
Też jestem zadowolony, choć bardziej z kolorowych zdjęć :grin:
Natomiast większe odbitki, powyżej A4 muszę zamawiać w labach.
@nightelf
Natomiast większe odbitki, powyżej A4 muszę zamawiać w labach.
to fakt, choć z drugiej strony, prowadzę w szkole kółko fotograficzne i spróbowałem raz zrobić zdjęcie większe niż A4 na drukarce A4. Teraz jak mamy więcej czasu, to drukujemy właśnie tak.
W szkole, jak się to na antyramę dało, gdzie wisi akurat tak, że ogląda się ją z pewnego kąta pod którym nie widać łączeń wygląda to całkiem, całkiem, a na pewno efektowniej niż zwykłe A4. Format? nie wiem, ten mój twór powstał w wyniku połączenia 4xA4, ale po przycięciu sklejeniu itd, więc jest większy niż A3, ale mniejszy niż A2.
mały OT: W Epsonie, w Canonie, nawet w Lexmarkach starych też jest funkcja drukowania plakatu, w Canonie drukuje to całkiem fajnie z liniami cięcia, zakładkami itd, łatwo sie to składa, natomiast w Epsonie już tak fajnie nie jest, są linie, ale dopasowanie jest trudniejsze.
Ja mam to szczęście, że pracuję w tej branży i u mnie w biurze wisi pełno wydrukowanych na ploterze (jakość rewelacyjna) moich fotek wielkości A0 i A1 , czasem jak któraś się opatrzy to zmieniam.....:grin:
Ja mam to szczęście, że pracuję w tej branży i u mnie w biurze wisi pełno wydrukowanych na ploterze (jakość rewelacyjna) moich fotek wielkości A0 i A1 , czasem jak któraś się opatrzy to zmieniam.....:grin:
A wysyłasz? Bo wiesz, musze sobie plakat na ścianę powiesić....
;)
W tamtym roku napalilem sie na nowego Epsona R1900, a trzeba bylo mi kupic R1800 - prawie bez roznicy, ale za to CISS lepiej dopracowany.
W R1900 jak sie zapomne i nie wydrukuje czegos raz na jakis czas, to pozniej musze troche tuszu zmarnowac na czyszczenie.
Poza tym chipy sie same nie resetuja, tylko trzeba naciskac guziczki- tez troche tuszu sie marnuje.
Ale za to jakosc tuszu lepsza od oryginalu- czarny jest o niebo lepszy od epsonowskiego.
CISS to InkJetFly z pigmentowym tuszem + pelny support techniczny i dobre wykonanie. W tej chwili wlasnie drukuje sporo zdjec i testuje teraz najlepszy papier do tego zestawu. Ekonomiczne rzecz nie do przecenienia - niecale 10% kosztow oryginalow.
Na wstepie odrzucilem najtansze no-name'y i taniego Canona. Dobrze mi sie drukuje o dziwo na papierze HP - nawet tym sredniej klasy.
Najlepsze efekty jednak niezaprzeczalnie na najlepszych papierach Epsona- zarowno Luster jak i Gloss.
Na Matt wlasnie drukuje duze zdjecia i wieszam na scianie bez szyb lub pleksi - dosyc interesujacy efekt - zadnych odbic i mozna odtknac bez obaw pozostawienia sladow :)
Jednak kolory najlepsze na pol- lub blyszczacych papierach.
Niestety zupelnie nie dzialaja na mnie roznego rodzaju wynalazki typu Fine Art, Velvet i inne tego typu, kosmicznie drogie cuda.
Czasami zdazy mi eise cos wydrukowac na matowym plotnie i tez wyglada to niezle.
Ja drukuję na tym papierze:
http://www.drukmarket.pl/p1994+Papier+fotograficzny+SKY-INK+o+wysokim+polysku+A6+230g.html
Na stronie jest podana zła rozdzielczość - ma 5760 dpi. Jakość bez zastrzeżeń. Cena też niczego sobie.
A może ktoś ma sprawdzoną firmę, która potrafi ładnie i tanio drukować foto w rozmiarach XXL? Chodzi mi o taki plakacik z dłuższym bokiem około 1,5-2m.
A może ktoś ma sprawdzoną firmę, która potrafi ładnie i tanio drukować foto w rozmiarach XXL? Chodzi mi o taki plakacik z dłuższym bokiem około 1,5-2m.
Ja drukuję wszelakie reklamy i bannery tutaj: http://graffiko.eu/
Zdjęcia pewnie też potrafią.
Witam,
Pierwsza padła (zajechałem głowicę) po ośmiu miesiącach i około 12.000 zdjęć. To był Canon Pixma IP 4500.
Gryphoon
A próbowałeś wymienić? Pytam bo mam podobną i pewnie zbliża się kres jej żywota. Ciekawe czy to opłacalne jest...
A próbowałeś wymienić? Pytam bo mam podobną i pewnie zbliża się kres jej żywota. Ciekawe czy to opłacalne jest...
Troche mnie nie bylo na forum, wiec odpowiadam teraz.
Do 4600 - nie oplacalo sie wymieniac. Glowica drozsza od nowej drukarki.
Do 3600 - głowica kosztuje około 100zł, wiec mozna sie pobawic.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.