Zobacz pełną wersję : Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Strony :
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
[
16]
17
Tylko proszę nie myśleć, że ja już jestem artystą.
No coś Ty, kto by śmiał! :mrgreen:
I całe szczęście:grin:
Bo przypadki chodzą po ludziach.
Coś extra.
Biker zawsze gotowy.
178884
W ubiegłą sobotę, odwiedziłem Spałe i Inowłódz.
Zrekostruowany częściowo zamek Kazimierza Wielkiego i romański kościółek św. Idziego były moim fotograficznym celem.
1. Kościółek ś. Idziego.
178885
Przy kościele stoi pomnik fundatora kościoła, polskiego króla Władysława Hermana i jego syna- też późniejszego króla Bolesława Krzywoustego.
2. Król i książę.
178886
Gdy kilka lat temu, byłem z córkami na rowerach w Inowłodzu zamek Kazimierza Wielkiego, zniszczony w czasach szwedzkiego potopu, był sterttą gruzu i krzaczorów. Po długim okresie starań o środki, został poddany częściowej rekonstrukcji.
Do orginalnych resztek budowli z kamienia piaskowego, dołożoo cegły, zrobiono remont podziemii i powstało zamkowe muzeum.
Tak wygląda z zewnątrz.
3. Zamek w Inowłodzu.
178897
Znowu jestem, niestety mam kłopoty z netem stąd moja nieobecność.
2. Mury zamku w Inowłodzu.
179814
Wpodziemiach zamku też ciekawie.
3. Książę i woj.
179815
Wpodziemiach zamku też ciekawie.
3. Książę i woj.
179815
Ten z brodą to Ty?
A w minioną sobotę poniosło mnie z córka do Manufaktury na koncerty z okazji Święta Łodzi.
1. Solista i jego zespół.
179816
Rawy już wchodzą??
To dam Wam prezent.
Hurra weszło:grin:
Miłej zabawy
Nie byłbym soba, gdybym kolejny raz nie zmierzył się z...rozetą.
4. Rozeta z bramy Poznańskiego.
179820
Po 21 czmychnąłem na Plac Wolności. Miał być tam koncert Lady Punk.
Ale się nie doczekałem bo przed znanymi muzykami wystepował jakichś kretyn który wył i bluzgał przy muzyce.
Sporo ludzi sobie poszło, ja też....ale niedaleko.
5. Biker z lusterek.( Fotka z kamienicy przy Piotrkowskiej 3)
179821
A teraz zrobię wyjątek i pokażę Wam jedną z fotek, których wykonania sprawia mi wyjątkowa przyjemność.
Mały rajdowiec Bikera.
179823
Zobaczyć ten uśmiech.....
Wnuczka Martynka.
A na koniec....
6. Jeszcze jeden kwiatek.
179824
1798267. Róża.Pozdrowerki od Bikera dla....milczących fanów.:grin:
Ale masz mocne geny, nawet w drugiego pokolenia się nie wyprzesz :)
Fajna fota
Ale masz mocne geny, nawet w drugiego pokolenia się nie wyprzesz :smile:
Biedna wnusia:-P:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::-P:-P:-P:-P
Nie żartujcie sobie tak... :shock:
Nie żartujcie sobie tak... :shock:
Biker rozumie zarty.
Tylko dlaczego kupił jej niemiecki samochód, jakby japońskich nie było. :shock::mrgreen:
Biker, pozwoliłem sobie poPSuć, i takie coś mi wyszło. :cry:
Pewnie są lepsi spece i coś lepszego zmajstrują. :mrgreen:
Również sobie pozwoliłem:
179850
lepiej może nie, inaczej
Widzę że Waszmościowie pod moją nieobecność- testowali.
I bardzo dobrze, zabawa musi być.
A co do wnuczki, jak ona do mnie przyjeźdźa, to zawsze pyta czy.........powariujemy.
A ja nie odmawiam:grin:
To kopia najstarszej córkiz analogicznego wieku.
Czekam jak urośnie, kupię jej rower i zabiorę na....Bornholm:grin:
To mam prezenty dla ambitnych.
Pierwszy z wnętrza kościółka św Idziego w Inowłodzu, a drugi.....kościółek w Spale.
Zaraz do was wrócę, tlko coś przygotuję:grin:
Wrócę na chwilę do mojej ostatniej wycieczki do Inowłodza i Spały.
Kościół ś Idziego- perełkę architektoniczną i religijną ufundował Król Polski Władysław Herman jako podziękowanie niebiosom za urodziny syna Bolesława(Krzywosustego) którego przez wiele lat pragnął i nie mógł się doczekać.
Budowa światyni na wzgurzu datowana jeok 1080 roku.
Kościółek jest dość skromny. Nie mam niestety fotek z ołtarza i głównej nawy, bo przeszkodziła mi wycieczka której uczestnicy chodzili z aparatami jak ja.
Gdy znalazłem się po raz pierwszy we wnętrzy, natychmiast ruszyłem na górę, w poszukiwaniu ciekawych, klimatycznych kadrów i.............
1. Okno prawie na poddaszu.
179884
Gdy robiłem tą fotkę słońce jeszcze nie wpadało jasknym światłem przez to okno.
Ale kilka minut później było już znacznie ciekawiej.
Wycelowałem więc w wejście na chór to którym weszłem i obok - prowadzące na szczyt kościoła.
Niestety tam się wejść nie dało.
2. Wejście a chór.
179885
Następne i niestety ostatnie zdjęcie we wnętrzu kościoła, zrobiłem na schodach(w prawym wejściu) z poprzedniej fotki.
Nie było to zbyt wygodne, ale ujęcie mnie się b. podoba.
Tylko pewnie z wykonaniem poszło nieco gorzej.
3. Ze schodów na chór.
179886
Chwilę po wykonaniu tej fotki na chórze zaroiło się od ludzi i dałem sobie spokój.
Ale mam kontakt do osoby która kościołem zarządza, więc kiedys przy okazji na pewno zrobię lepsze.
I to by było na tyle:grin:
Będę miał jeszcze dla Was ciekawostkę ze Spały, ale muszę przygotować.
A dla tych co mają daleko.....Żubr ze Spały w prezencie.
Nie byłbym soba, gdybym kolejny raz nie zmierzył się z...rozetą.
4. Rozeta z bramy Poznańskiego.
Kto Ci rozetę zajumał??
1. Okno prawie na poddaszu.
A jak by tak ciutke z lewej strony przyciąć? Żeby czarnego było tyle samo co po prawej stronie. I miodzio:)
Choć nie na rowerze a przed komputerem ale fajnie się z Tobą zwiedza.
1. Królowa Bałtyku z....Juraty.
181932
W miniony weekend po wielu modyfikacjach udało mi się zrealizowac wyjazd do Gdańska, Rozewia na Hel i do Gdyni.
Znów miałem okazję trochę tą naszą Polskę pozwiedzać, potrzymać Olka i pobawić się fotami.
Wrażenia....bezcenne wkrótce Wam opowiem.
2. Deszczowa róża z..Rozewia.
181934
Gratuluję udanego wyjazdu i dobrego samopoczucia.
czekamy na fotograficzne opowieści z nad morza :)
W skrócie to wyglada tak:
Wyjazd do Rozewia kiełkował od poczatku wakacji, ale kiełkował i szybko więdł. Miała ze mną jechać córka, miał być transport i wszystko upadało. Dopiero w połowie sierpnia dostałem sygnał od znajomych na wybrzeżu, że będę miał noclegi, ale po sezonie. Z innego źródła sfarcił się transport, ale córka pojechać nie mogła. W piatek dojechałem do Gdańska, spędziłem godzinę w parku w Oliwie a potem u sędziwego wuja. Do Rozewia dotarłem późnym wieczorem dzięki życzliwości znajomego. W sobotę rano byłem na kamienistym wybrzeżu u stóp latarni morskiej. Po południu sąsiad gospodarza u którego nocowałem zaproponował wycieczkę na Hel. W niedzielę niestety lało, ale gospodarz zabrał mnie na wycieczkę do.... Pucka i lasu w Piasnicy, w miejsce masowego nazistowskiego mordu 12 tyś ludzi. To była przygnębiająca część wycieczki. A w poniedziałek spędziłem 2 godź. na Skwerze Kosciuszki polując na mewy, kormorany i wszystko co się ruszało.
Ok 14 znajomy wracał do Tomaszowa i zabrał mnie do Łodzi.
Ładny skrót co:grin:
Ale teraz to będą już tylko zdjęcia:grin:
3. Pniak z Rozewia.
181951
4. Kaskada z parku w Oliwie.
181952
Na wysokości falochronu w Rozewiu, morze wymyło mały cypelek. W sobotni pochmurny ranek wypatrzyłem tam gromadę ptaków.
Niestety póxniej pojawili się tam wędkarze i..było po temacie. To jednyna taka fotka.
5. Ptasia ferajna.
181953
Sorry koledzy że zamilkłem, ale zestaw moich fotek wymaga jeszcze korekty nad którą własnie pracuję. Wkrótce wrócę....może będą niespodzianki:grin:
Zdjęcie ptaków z cypelka w Rozewiu jednak....nie będzie jedyne.
Jak się patrzy, to się i czegoś dopatrzy.
A ja zauważyłem pewien zwyczaj nadmorskich ptaków, który bardzo mi pomógł zrobić to, po co tam pojechałem.
Żeby zbyt długo nie trzymać Was w napięciu:grin: coś Wam opowiem.
Pewien znajomy powiedział mi kiedyś:
- Ucz się Biker, ucz bo nauka to potęgi klucz.
a jak będziesz miał dużo kluczy to....masz szansę zostać woxnym.
A ja zacząłem szukać tego klucza i......
Klucz Bikera czyli
5. Eskadra Kormoranów.
182267
CDN:grin:
Woźnym nie zostanę, bo nie mam pojęcia co jest na focie wyżej.
Może podpowiecie???
Po małym cypelku ptaszyny chadzały,
na Bikera z lufą,
uwagi nie zwracały.
7. Spacerowicze.
182269
:grin:
8. Ptasia ferajna.
182270
9. Pniak z Rozewia.
182271
Ostatnie przedobrzyłem, będzie korelta.
Janusz, na 5 to na pewno nie są kormorany.
Jakaś gęś - nie mogę rozpoznać.
Janusz, na 5 to na pewno nie są kormorany.
Jakaś gęś - nie mogę rozpoznać.
Dobry kierunek w rozpoznaniu, to nurogęsi.
---------- Post dodany o 08:12 ---------- Poprzedni post był o 08:10 ----------
Woźnym nie zostanę, bo nie mam pojęcia co jest na focie wyżej.
Może podpowiecie???
Ostrygojady, przepiękne ptaki. Fotołowy bardzo udane:smile: (javascript:void(0)).
Pozdrawiam
Szacun chłopaki i piękne dzięki za podpowiedź:grin:. Nie mam pojęcia o ornitologii, ale focenie ptaszyn i gonitwa za nimi bardzo mi się spodobały.
Co do Kormoranów, to sam miałem wątpliwości czy nie strzelam gafy z nazwą.
Przygotuję więcej ale potrzebny mi czas.
CDN
9.Uczta Ostygojadów.
182279
Strasznie to płoche. Jak tylko próbowałem bliżej podejść, był wrzask alarm typu Biker nadchodzi:grin: i odlatywały.
9.Uczta Ostygojadów.
To akurat są biegusy.
Dzięki:grin: To może już limit pomyłek wyczerpałem.
7. Pniak182414 i fala.88. Komandos i bandera z Helu.
182415
CDN:grin:
8 i 9 misię :)
Pozdrawiam.
Witam po niestety kolejnej przerwie.
Muszę zrobić małą przerwę w tym moim opowiadaniu znad morza.
Zrobiłem wiele fajnych fotek, ale widać obróbki jeszcze całkiem nie opanowałem i fotki jeszcze nie dopracowane.
Macie moje słowo że wrzucę jak będą gotowe.
Ale ja bez fotek... niemozliwe.
Kilka dni temu kolega zabrał mnie do Skierniewic na Święto kwiatów, warzyw i owoców.
Badylarz jechał kupić sadzonki więc....ja też nie mogło być inaczej.
Nałaziłem się po straganach wsród tłumów ludzi i coś tam pstrykłem ale....nie wszystko więm co:grin:
na poczatek...
1. Dalia.
182829
Po Daliach moją uwagę zwrócił kolejny kwiatek.
2. Ładny i już. Podpowiedzcie co to.
182830
To na początek, ale jeszcze wrócę:grin:
drugi kwiat też dalia tylko inna odmiana, jest ich cała masa :)
Wielkie dzięki za podpowiedź.
Mogłem spytać na miejscu, ale nie zdązyłem:grin:
Pozdrowerki
I to jest super mamy tu fotografow, ornitologow, zoologow, florystow:)
Kwiat nr 2 jak dla mnie cudenko:)
Witam po przerwie.
Ponieważ obiecałem Wam dokończenie opowieści znad morza....postaram się jeszcze cos pokazać, mimo że to już mocno spóźnione.
Co jeszcze mozna zobaczyć na Helu???....
9. Ekologiczna ryba.
184403
Kolega u którego mieszkałem w Rozewiu zawiózł mnie w okolice Wejherowa do Lasu Piaśnickiego.
W okresie od września 1939 r. do marca roku 1940 hitlerowcy wymordowali tam 12 tyś osób mężczyzn, kobiet i dzieci.
Jakby tego było mało w 1944 r. ściągnęli z obozu w Sztuthofie więźniów, którzy odkopali ciała, ułożyli z nich stos i spalili- razem w tymi zamordowanymi "przy okazji" więźniami.
Las pełen jest kamieni- symbolicznych grobów, w miejscach gdzie dokonywano mordów.
Padał deszcz, las szumiał jakby ciszej, by tych wszystkich ofiar nie budzić z ostatniego zaśnięcia.
A mnie nie chciało się wymówić nawet jednego słowa.
Tam milczenie naprawdę jest złotem.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
10. Ofiary i anioł.
184404
11. Anioł śmierci.
184405
CDN
Oj długo mi to schodzi by to opowiadanie zakończyć.
Ale przyrzekłem sobie że te zdjęcia zmęczę, aż będą ok. Jeszcze nie są, ale to głównie dlatego że zdrowie mnie ogranicza czasowo, a w pracy znowu mam niespodzianki.
No cóż samo życie.
Ale cobyście nie myśleli ze Bikerowi coś się...nie teges fotograficznie to dostaniecie nowinki.:grin:
1. Siła rozety.
185005
To taka moja przymiarka w związku z nową iluminacją Bramy Manufaktury. Zrobię jeszcze lepszą.
A dziś strzeliłem kolejnego ptaszka z....balkonu
2. Sikorka...albo i nie
185006
11 Listopada znalazłem się pod łódzką katedrą gdzie planowana była uroczystość z okazji Święta Niepodległości. Namówiłem zięcia by zabrał wnuczkę Martynkę, choć był to pomysł nieco ryzykowny. Zaprowadziłem ich do Skansenu przy Białej fabryce, gdzie dla dzieci postawiono mały pomnik Trzech misiów.
Wnuczka była zachwycona. A pod katedrą zbierali się ludzie przed planowaną uroczystością.
Dla mnie największą fotograficzną atrakcją okazali się....legioniści na koniach w towarzystwie...
3. Legioniści i Husar na Piortkowskiej.
185007
Tytuły trochę Ci nie powychodziły.
Ale zdrowiej i obrabiać.
Co można zobaczyć przez otwór w zegarze słonecznym??
4.Zegar i tramwaje.
185008
I mam ptaszynę...tyle że nie wiem jaką:grin::?:
1.Ptaszek
185132
Coś z nowości.
1. Fotel dla dziadka Mroza.
185496
:grin:
I mam ptaszynę...tyle że nie wiem jaką:grin::?:
1.Ptaszek
To mi wygląda na szpaka tylko późnym listopadem nie powinno go być w naszym pięknym kraju.
To mi wygląda na szpaka tylko późnym listopadem nie powinno go być w naszym pięknym kraju.Raczej orzechówka.
https://www.google.pl/search?q=orzech%C3%B3wka+ptak&espv=2&biw=1355&bih=656&tbm=isch&imgil=wTfOx4jjwvpE6M%253A%253BcSHajsWyVVI6TM%253Bh ttp%25253A%25252F%25252Fwww.ptakipolski.pl%25252Fo rzechowka%25252F&source=iu&pf=m&fir=wTfOx4jjwvpE6M%253A%252CcSHajsWyVVI6TM%252C_&usg=__-rSuOlqK8Z2yJkGdJ9GUgm3iXhE%3D&ved=0ahUKEwjBrtHi6-TQAhVhFMAKHSKOC2YQyjcIjAE&ei=03JJWIF54aiABqKcrrAG#imgrc=wTfOx4jjwvpE6M%3A
Raczej orzechówka.
https://www.google.pl/search?q=orzech%C3%B3wka+ptak&espv=2&biw=1355&bih=656&tbm=isch&imgil=wTfOx4jjwvpE6M%253A%253BcSHajsWyVVI6TM%253Bh ttp%25253A%25252F%25252Fwww.ptakipolski.pl%25252Fo rzechowka%25252F&source=iu&pf=m&fir=wTfOx4jjwvpE6M%253A%252CcSHajsWyVVI6TM%252C_&usg=__-rSuOlqK8Z2yJkGdJ9GUgm3iXhE%3D&ved=0ahUKEwjBrtHi6-TQAhVhFMAKHSKOC2YQyjcIjAE&ei=03JJWIF54aiABqKcrrAG#imgrc=wTfOx4jjwvpE6M%3A
Zastanawiałem się nad orzechówką ale ona ma masywniejszy dziób i solidniejsze kropki na upierzeniu. Popatrz na te zdjęcia i porównaj:
https://www.google.pl/search?q=ptak+szpak&newwindow=1&espv=2&biw=1920&bih=971&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiyxcOx8OTQAhWBWxQKHeI8BVgQ_AUIBigB#imgr c=RTlZenHTATxtrM%3A
lub
http://ptasiarz.blogspot.com/2012/12/szpak.html
To mi wygląda na szpaka tylko późnym listopadem nie powinno go być w naszym pięknym kraju.
Kilka ostatnich lat pokazuje, że niektóre szpaki nie mają zamiaru odlatywać w cieplejsze rejony Europy, zostają w Polsce na zimę :). W zeszłym roku widywałem je końcem grudnia i w styczniu.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Raczej orzechówka...
Orzechówka ma wyraźnie mocniejszy dziób i charakterystyczną brązową czapeczkę, zakrywającą prawie całą głowę.
Pozdrawiam :)
Dzięki chłopaki za wizytę i podpowiedzi. Przyznam się że o nazwach ptaków to ja pojęcia nie mam.
Ale dwa świerki tuż pod moim balkonem, są ulubionym miejscem żerowania, srok, kawek, wróbli i sikorek.
No już kozak jestem bo zacząłem rozpoznawać :grin:
A na poważnie, to lubię obserwować ptaki i staram się zapamiętać pory dnia i pogodę w czasie której najchętniej pośród gałązek grasują.
Dzięki temu udało mi się kilka upolować, choć łatwe to nie było.
Fajna jest ekologiczna ryba, podoba mi się też zegar słoneczny z tramwajami. Obstawiam szpaka. Pozdrawiam
Za bratnią dłoń podaną Bikerowi dostaniecie mały prezent z....pewną dawką trudności.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Podczas ostatniego pobytu w Manufakturze, pilnowałem głównie wnuczki, ale....wielka lufa była w pogotowiu a oczy otwarte. Bardzo mi się te mikołaje ze światecznego stoiska spodobały, ale trochę mi ostrość uciekła.
Pobawcie się kto chce, a ja....jestem już umówiony na podobne fotki.
Wszak święta idą i pobawić się trzeba:grin:.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
To jeszcze jedno ale inne.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Kilka tygodni temu moja córka Ola wyciągnęła mnie oficjalnie do Katowic na mecz siatkówki Zaksy i Gkesu. Owszem zgodziłem się pojechać, pod warunkiem że odwiedzimy....Kraków.
Argument poskutkowałja chciałem zdjęcia, ona na mecz- poszliśmy na kompromis.
1. Dorożka z Krakowa.
185508
Bo takiego widoku nie mogłem sobie odmówić:grin:.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Idąc na Rynek Główny spotkaliśmy po drodze...diabełka.
2. Diabeł z Krakowa.
185509
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Jak Kraków, to Wawel, jak Wawel to smok...i koniecznie ziejący ogniem.
3. Smok Wawelski.
185510
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
A koło Wawelu Wisła sobie płynie,
a nad Wisłą....
3. Mewa.
185511
Wracając spod Wawelu wypatrzyłem pośród tłumów ludzi jeszcze jedną ciekawostkę....
4. Skrzydlaty Samuraj.
185807
Reszta wycieczki już tak jakoś dla mnie zbyt ciekawa nie była.
Hala na peryferiach w ciemnej dzielnicy, gładkie 3-0 Zaksy z Gieksą i potem powrót do domu przy którym było trochę przygód.
W Katowicach pod Galerią Policja ganiała jakichś bandziorów.
W końcu nadjechał Polski Bus i odetchnąłem z ulgą:grin:.
A teraz......
Uganiam się za wszelkimi motywami świątecznymi, zaliczyłem triumfalny wjazd pierwszym pociągiem (4.23) na nowy Fworzec Łódź Fabryczna i nadal napęd na focenie mi nie mija(o ile zdrowie pozwoli)
No to od nowa...
1. Dworzec mojej Łodzi.
185808
Wkrócte wrócę(naprawdę):grin:
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
2. Świąteczne kukiełki.
185809
3. Neon z mojego miasta.
185810
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
A wczoraj (sobota) iałem sesję z moimi najcudowniejszymi modelkami.............
4. Żywe lalki dziadka Bikera.
185811
:grin:
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
5. Mikołaj uśmiechnięty.
185817
Nie mogę się już doczekać aż zobaczę nową Fabryczną. Może masz jakieś zdjęcia z zewnątrz bo tego mało w internecie? Wszystkie fotki bellissimo:)
Kompozycja zdjęcia Fabrycznej nie do końca udana. Należałoby raczej kadrować tak, żeby pokazać więcej konstrukcji dachu i nie eksponować zbytnio posadzki. Ewentualnie można skadrować zrobione zdjęcie przycinając dół.
Nie trafiłeś też z balansem bieli, światło na dworcu jest bardziej białe.
A dzięki kolegom za wizytę i komenty.
No to najpierw się odniosę do foty z dworca.
Kompozycja została przeze mnie wybrana celowo, choć doskonała zapewne nie jest.
Ja lubię długie czasy, więc zostawiłem trochę tej posadzki na....chodzące duchy.
A głównym zamiarem było obszerne pokazanie hali z elementami architektury ze starego dworca.
Co do balansu bieli, to być może kolega ma rację, że światło jest bardziej białe, ale ja zauważyłem że nie jest rónomierne w całej hali.
Byłem dzisiaj na dworcu z żoną, córką i ..Brunem. Wszystkim bardzo się podobał.
Zrobiłem sobie riplay...ale inaczej
1. Fabryczny od nowa.
185845
i taki stworzyłem obrazek.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Dworzec jest bardzo ciekawy architektonicznie, nowoczesny i przestronny. Mnóstwo na nim różnych pomieszczeń i zakamarków, więc i fotograficznie prezentuje się bardzo atrakcyjnie.
Myslę jednak, że najfajniejsze foty można będzie wykonać w miesiącach letnich lub przy łandej pogodzie, wykorzystując np. wschód słońca(będzie wschodziło oświetlając blaskiem halę)
Dzisiaj w Łodzi była smogomgła. Nie bardzo mi to pasowało na ciekawą fotkę od strony ulicy Kilińskiego, gdzie widać dworzec i półokrągły dach od frontu.
Ale co się odwlecze....
mam za to ciekawostkę z dnia otwarcia...
Pani Prezydent, Pani się nie boi,
Biker z Olympusem za Panią stoi....
2. Szczęsliwa Hania(Zdanowska)
185846
CDN:grin:
Ładny macie ten dworzec - pięknieje nam Polska :)
Pięknie ustrzeliłeś Panią Prezydent, ciepło i radośnie :)
Zdjęcie wnętrza dworca oraz wcześniejsze mewy bardzo mi się podobają. Robisz coraz większe postępy. Brawo!
Dzięki chłopaki za miłe oceny, ale do doskonałości to jeszcze....lata świetlne.
Krzysku(KrakmaN) bardzo mi szkoda, że nie mogliśmy się spotkać w Krakowie...może jeszcze.....
4. Dworcowe refleksy.
185879:grin:
Zacząłem szukać moich motywów:grin:
Janusz jak dla mnie za ciemne, ale pomysł na kadr fajny :-)
Adam może faktycznie jest ciut za ciemno, ale....zrobię jeszcze lepsze już nawet wiem gdzie.
Wszystkim kolegom z Olympusclub, tym którzy odwiedzają ten wątek i tym którzy mnie nie cierpią składam serdeczne życzenia Świateczne, zdrowia i wszelkiem pomyślności w Polandii w nodchodzącym Nowym 2017 roku.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
185964
:grin::grin:
Ja odwiedzam, dzięki za życzenia, wzajemności!
Na ten Nowy rok co za progiem czeka,
zyczenia przyjmijcie od skromnego człeka.
By Wam dobra wszelkiego nie brakowało,
i aby zdrowie zawsze się Was trzymało.
186063
186064
Na ten Nowy rok co za progiem czeka,
zyczenia przyjmijcie od skromnego człeka.
By Wam dobra wszelkiego nie brakowało,
i aby zdrowie zawsze się Was trzymało.
Najlepsze życzenia również dla Ciebie,
abyś fajerwerki miał piękne na niebie.
By aparat zawsze się słuchał,
nawet gdy za oknem zawierucha :wink:
Wszystkiego dobrego..
Dziękuję.
Dzisiejszej nocy mam stan wyjątkowy,
zrodzi się bowiem...Biker dachowy:grin:
Dziękuję za życzenia, liczne odwiedziny i witam w Nowym roku 2017.
Oj dzieje się u mnie dzieje. Miałem mały zjazd rodzinny, super nowinę i trochę czasu na obowiązkowe focenie.
No i poniosło mnie znów na dworzec Fabryczny, by go pokazać rodzinie. Jeszcze mnie tam wiele razy poniesie, bo co wizyta to odkrywam coś nowego, w zależności od...pogody.
1. Fabryczny od nowa.
186246
Zimowa sceneria(prawie) nie oznacza ograniczeń......:grin:
2. Biker zgrafikowany.
186247
W poczekalniach dworca namalowano ciekawe obrazki promujące miasto.
Mnie też ujęli:grin:
3.
186248
Janusz świetne Twoje foty.
Pozdrawiam
Adam
Dzięki Adam.
Nie da się ukryć, że nowy Fabryczny bardzo się podoba, nie tylko mnie.
Nie ma dnia by nie oglądali go mieszkańcy czy turyści.
Amatorzy focenia też też ciągle ze statywami po zakamrkach grasują.
Ja jeszcze wszędzie nie byłem, bo pogoda była raczej kiepska, a z "tyłu" dworca wykonano bardzo ciekawy ciąg ulic i estakadę.
Odnowiono przy okazji moją "dziecinną"stację Niciarniana przy której powstała moja ukochana światynia.O tym napiszę osobno.
1. Niciarniana czyli Bikera widzewskie tereny.
186281
Ten czerwony budynek to....Widzewska manufaktura nici z 1897 roku, od lat siedziba Fabryki nici "Ariadna". Pracowało tu kiedyś ponad 2 tyś ludzi.
Znam ten teren jak własne kieszenie:grin:
Dzisiejsza mroźna i słoneczna pogoda zachęciła mnie do zimowego spaceru z...Brunem.
Zwierzak dostaje fioła na sniegu, więc miałem sporo uciechy z jego zachowania, pstrykając zimowe pejzaże w białych plenerach.
Co on wyprawia???
1. Bruno pies widmo.
186304
:grin:
Dziękuję za życzenia, liczne odwiedziny i witam w Nowym roku 2017.
2. Biker zgrafikowany.
186247
Real and Virtual Biker:mrgreen:
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2017/01/296hf9e-1.jpg
źródło (http://i63.tinypic.com/296hf9e.jpg)
O kurka wodna, ale mnie złapali.:grin:
Fajne.
Ma kolega replex.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Pisałem o zimowym spacerze z Brunem.
Wygląda na to że za kilka dni będzie miłym wspomnieniem, ale...
1. Zimowy prawie Biker.
186400
2.Zima upragniona.
186401
3.Narciaż prawie miejski.
186402
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
4. Kręte ścieżki zimy.
186407
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
5. Alejka z miejskiego skwerku.
186413
ścieżek spacerowych i nie tylko, widzę u Ciebie dostatek :)
Sprawdzone tereny, szczególnie urokliwe zimą, a jeśki się ma więcej czasu to przez cały rok.
Sporo się w Łodzi zmieniło(na lepsze) dzięki rozwojowi infrastruktury.
Tylko ja nie zawsze tam mogę pójść, zwłaszcza z psem.
On zbyt wielki podziw lub zawiść budzi.
6. Szaleniec zimowy.
186418
Alejka z miejskiego skwerku.
Moje tereny. Dlaczego przemianowałeś Park na Janowie na skwerek? ;-).
Popraw ortografa w "narciażu", bo trochę daje po oczach.
Sorry, literówka.
A co do parku, to trochę jak dla mnie to za małe na park, dlatego skwerkiem nazwałem.
Ziomal a skoro tak blisko mieszkamy, to może mały plenerek wspólnie zrobimy??:grin:
Ziomal a skoro tak blisko mieszkamy, to może mały plenerek wspólnie zrobimy??:grin:
No też od razu o tym pomyślałem. :-). Na razie u mnie raczej kiepsko z wolnym czasem, ale obiecuję, że napiszę PW, jak tylko zrobi się luźniej.
Witam.
No tak wszystkim wolnego czasu brakuje, mnie zresztą też, ale coś wymyślimy.
Dziś opowiem Wam mała historyjkę z cyklu "Pieskie życie".
Mój wierny kompan Bruno uwielbia śnieg o czym już zresztą pisałem.
Cudna zimowa pogoda zachęcała i mnie do dłuższych z nim spacerów, bo on albo za piłką albo za snieżkami ale gonić musi.
Inaczej żyć mi nie daje.
1. Szaleniec zimowy.
188413
Na jeden z zimowych spacerów wybrałem cunie zaśnieżone okolice szlaku kolejowego do Warszawy.
2. Pociąg ze stolicy.
188414
Po tak białej drodze, zdala od ludzi trochę psiaka pogoniłem, żucając śnieżkami za którym pędził ile nogi pozwoliły.
A gdy odpoczywał... to się gimnastykował.
3. Przeciąganie grzbietu.
188415
:grin:
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
A gdy mam okazję na spotkanie z wnuczkami, to lubię pofantazjować.
Wnuczkę od maleńkości z karabinem oswajam....dopóki Putin żyje.
4. Silni, zwarci, gotowi.
188417
:grin:
Witam.
Wiosna idzie więc pora na polowanie w radosnym nastroju.
1. Fabryczne blaski i cienie.
189319
Miałem dzisiaj rodzinny i słoneczny rajd po Łodzi, ba wlazłem nawet na dach kompleksu EC-1, oczywiście nie sam.
Szczegóły wkrótce:grin:
Prawdziwą zimę w Łodzi miałeś. Co do oswajania wnuczki z karabinem - w Łomży jest strzelnica w starym bunkrze na której można przez cały rok zrobić kurs wymagany przy zakupie broni. Od roku chłopaki nie wyrabiają się z klientelą z całej Polski - jest na to popyt.
Prawdziwą zimę w Łodzi miałeś. Co do oswajania wnuczki z karabinem - w Łomży jest strzelnica w starym bunkrze na której można przez cały rok zrobić kurs wymagany przy zakupie broni. Od roku chłopaki nie wyrabiają się z klientelą z całej Polski - jest na to popyt.
Po takich kursach, wnusia skrzynkę MSBSów kupi dla forum! :-D
1. Dworze i miasto.
189490
Witam.
No i dopiołem swego.
Zaliczyłem dach kompleksu EC-1 i popatrzyłem sobie na nowitki dworzec Fabryczny i moją Łódź z góry.
Fajnie było, zwłaszcza że miałem urocze rodzinne towarzystwo.
A ciekawostką jest to że z moją córką, dach zaliczył wnuczek Antoś, który niedługo się urodzi.
Ha:grin:
Oj będzie się działo.
1. Dworze i miasto.
Witam.
No i dopiołem swego.
Zaliczyłem dach kompleksu EC-1 i popatrzyłem sobie na nowitki dworzec Fabryczny i moją Łódź z góry.
Fajnie było, zwłaszcza że miałem urocze rodzinne towarzystwo.
A ciekawostką jest to że z moją córką, dach zaliczył wnuczek Antoś, który niedługo się urodzi.
Ha:grin:
Oj będzie się działo.
Niech się plemię Bikerów rozrasta...
Masz jeszcze coś wyżej od EC , czy już teraz tylko drony Ci zostaną?
Andrzeju to sam musiałbym dronem zostać. Na eazie nie mam dojścia do odpowiedniego miejsca z którego mógłbym zrobić inne ujęcie z góry. Ale staram się....
I tak się cieszę, że mi się to udało bo przy okazji wydeptałem sobie ściezkę na ciekawe zakątki w EC-1.
2. Lokomotywa sprzed dworca.
189491
Ty to możesz drugim Ikarem zosstać, wyobrażasz sobie "starego" Bikera na baterie i licznymi śmigiełkami zamiast kapelusza?
To lśniące to ocynk czy okładzina?
Lokomotywa wąskotorowa z Rogowa, oklejona chyba folią aluminiową. Stanęła tuż pod Łódzkim domen kultury(zasłania dworzec) aby uświetnić otwarcie dworca. Celowo wykonałem takie ujęcie bo ona zasłania również płot między dworcem aEC-1. Tam wciąż trwają prace inwestycyjne. Za 2-4 lata będzie tam budowa wysokich wieżowców, biurowców i apartamentów.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
A co do wyobraźni to......
Nie wyobraża sobie siebie bez roweru i Olympusa na szyi i wnuczków przed obiektywem.
Obym się tylko na zdrowiu nie zawiódł.
3. Dworzec i miasto.
189492
Byłem w Łodzi w ten weekend, piekna pogoda! W ogóle warto zajrzeć tam teraz do palmiarni i do otaczających ją ogrodów. Jest tam taki wielki budynek z czerwonej cegły, który stojąc w samym środku zadbanych ogrodów robi niesamowite wrażenie..
Palmiarnia łódzka mieści się w parku Źródliska, który był pierwszym większym parkiem w przemysłowej Łodzi. Jedyny budynek z czerwonej cegły który tam stoi, to stara fabryka Karola Scheiblera, wielokrotnie od frontu zmieniająca właścicieli(raz się tam nawet biura paliły i 1 osoba zginęła). Po sąsiedzku tej fabryki stoi pałac Scheiblera, obecnie Muzeum kinematografii.
Witam.
Mam pytanie do znawców ornitologii.
1.Ptaszysko.
189617
Co to za ptaszysko??? Gawron czy co innego??
Jak mi podpowiecie opowiem Wam ciekawą historyjkę z ....obrazkami.
Nie jestem znawcą...
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wrona_siwa
Dzięki Andrzeju, ja polubiłem focenie ptaków, lubię je też obserwować, ale poznaję tylko kilka gatunków.
A focić trzeba wszysko co lata, to fajne wyzwanie.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
To teraz moja kolej.
W miniony weekend odbyły się w Łodzi Targi Foto i Video.
Wyrwałem więc w czwartek z pracy i znalazłem się w hali. Spotkałem tam Jacka, Nynego i Dibasa, których w przyjemnością wysłuchałemgdy opowiadali o fotografii ptaków i macro.
Oddałem do serwisu moje sprzęty i po fachowym sprawdzeniu i ustawieniu, Olek wyglądał i działał jak nowy.
SERDECZNE DZIĘKI DLA OLYMPUSA.
Nie mogłem niestety zbyt długo spacerować po hali, bo mój pupil został sam w domu.
Zrobiłem kilka fotek młodym panienkom na tle dekoracji i zwiałem z targów do domu.
W sobotę ramo za namową córki wsiadłem w pociąg i pojechaliśmy do stolicy, córka na............na razie nie zdradzę a ja....przede wszystkim do parku w Łazienkach, bo trzeba było poddać Olka odpowiedniemu testowi wiosennemu.
CDN:grin:
...
W sobotę ramo za namową córki wsiadłem w pociąg i pojechaliśmy do stolicy, córka na............na razie nie zdradzę a ja....przede wszystkim do parku w Łazienkach, bo trzeba było poddać Olka odpowiedniemu testowi wiosennemu.
CDN:grin:
Ciekawie zaczynasz.... Kontynuuj z ilustracjami może...
Sorry za zwłokę, zawiesił się mój sprzęt ale już jest Ok.
1. Panienki z targów.
189618
Niedaleko hali targowej rośnie ponad 100 letni Dąb znany jako "Przemysłowiec".
Jego boczne konary są podparte specjalnymi podporami, aby się nie złamały. Pod dębem co roku wiosną pięknie kwitną pierwsze wiosenne kwiaty. Mnie niestety słońca zabrakło, musiałem się trochę spieszyć bo zanosiło się na pompę z nieba, ale..
2. Kwiaty spod Przemysłowca.
189619
[QUOTE=BIKER;1313291]Sorry za zwłokę, zawiesił się mój sprzęt ale już jest Ok.
1. Panienki z targów.
Szkoda, że nie trochę w lewo i dół, ale i tak fajne - zdjęcia zdjęcia z pierwszym planem...
Dawaj dalej...
3. Samiczka podczas przeglądu.
189620
Gdy dotarliśmy do Pałacu na wodzie cierpliwie czekałem na coś nietypowego i takie mnie się trafiło....nie tylko
Resztę pokaże jak przygotuję.
Gdy dotarliśmy do Pałacu na wodzie cierpliwie czekałem na coś nietypowego i takie mnie się trafiło....nie tylko
Resztę pokaże jak przygotuję.
OK. Poczekam.
Uczta będzie smaczniejsza...
Dołożę starań abyś się Andrzeju nie rozczarował.
Samiczka Pawia spacerowała sobie tuż przy ścianie pałacu i bardzo zaciekawiona była swoim odbiciem w szybie drzwiowej pałacu.
Za to samiec chadzał dostolnie na moście bocznym między flilarami, trzymając się raczej z dala od ludzi. których do wizyty w arku zachęciła słoneczna pogoda.
3. Samiec między filarami.
189621
Strzelałem więc nieco z daleka, wykorzystując scenerię z cieniami flilarów.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
4.Spacerowicz z ogonem.
189622
Ale w tej wycieczce nie o same Pawie chodziło.
5.Rzeźby z Łazienek.
189623
ok na dzisiaj wystarczy, jeszcze wrócę i będzie ciekawie.
Mam asa w rękawie:grin:
Fajna wycieczka, fajne zdjęcia :)
lisiajamka1
10.04.17, 19:38
Fajne, fajne, a samiczka podczas przeglądu super :grin:
Ta wrona łaskocze drzewo w biceps, a ono nic, jak to drzewo:).
W wolnej chwili przeczytam od początku wątek.
Bo lubię cyklizm, więc chyba trafiłem na bratnią duszę:).
A witam Waszmościów i cieszę się ze moje foty choć trochę się spodobały.
Pozdrawiam też nowego kolegę, jak ten watek przeczytasz to poznasz siłę......:grin:ewolucji
Powoli zbliżamy się do finału mojej warszawskiej wycieczki, ale jeszcze coś....
1. Baśka ruda.
189697
No nie umiałem się oprzeć jej urokowi:grin:
2. Centaur,
189698
Opuszczając park w Łazienkach skierowałem się z córką w kierunku Torwaru. Po drodze w moje oko wpadł jeszcze jeden obiekt, ale niestetu nie wiem coto jest.
3. Pałac w górze.
189699.
No i mamy prawie finał. To jest miejsce i wydarzenie na które wyciągnęła mnie moja córka.
4.Pawła Zagumnego ostatni mecz.
189700
5. Mistrz wystawia.
189701
6. A czirliderki tańczą.
189702
Jeśli sądzicie że to już koniec, to Was rozczaruję.
Wrócę i będzie ciekawie:grin:
7. Wysoki wyskok.
189724
A po wygranym meczu nagrodom i wspomnieniom nie było końca.
8. Feta dla mistrza.
189728
Ok godź 19 byliśmy już na dworcu Centralnym, ale mnie zainteresowała ciekawa sceneria.
9. Światła i cienie z Warszawy.
189729
I tak wyglądał 1 dzień z życia Bikera spędzony w Warszawie:grin:
Witam.
Nie mam na razie nic nowego do pokazania, bo panujące zimno skutecznie mnie ograniczyło.
Ale to nie znaczy że nic nie robię.
Dziś riplaye Bikera czyli trochę trenowałem:grin:
1. Cios.
189884
Przy modrzewiowym kościółku w Spale są tablice drogi krzyżowej, ale z podtekstem historycznym.
2. Kościółek ś. Idziego w Inowłodzu.
189885
To teraz znad morza coby za łatwo nie było..
3. Neptun Gdański.
189886
4. Motorowodniak.
189887
1. Tulipan po deszczu.
190427
Ostatnie zimno i deszcz nie zachęcało do wyjścia z domu. Ale wszak mamy wiosnę, więc kwiaty zaczynają kwitnąć. Pospacerowałem więc sobie po osiedlu i zrobiłem przymiarkę do odwiedzenia ogrodu botanicznego.
Dziś zabrałem tam córkę by zobaczyć kolejny raz prześliczne kwiaty. Wkrótce je pokażę.
I to zaczyna być ten moment, kiedy umiejętne użycie fotoszopa zrobiłoby z dobrej foty bardzo dobrą fotografię ;)
Witajcie jestem nowa na forum, ale ten wątek chyba mnie tu przywiąże na stałe. Szacunek za Twórczość naprawdę fajna historia/historie. Czekam na ciąg dalszy. A co do Photoshopa to się nie zgodzę ja tam wolę dobą fotkę niż sztuczną fotografię ;) Kwestia gustu
Dzięki za wizytę. Realnie patrząc na własny potencjał, ja się bardzo cieszę nawet z dobrej fotografii. Fotoszop...hm za wysokie progi.
Ale w tym miejscu muszę wspomnieć o wielu kolegach z tego forum, którzy naprawdę bardzo mi pomogli.
Zebrałem tu sporo bur, ale pokazano i też wiele dróg którymi mogłem póść dalej, fascynując się fotografią.
Ja nawet jak siedzę w domu, mam na oko to co dzieje się za oknami, a Olek jest gotowy do strzału.
A potem bawię się grafiką na miarę swoich umiejętności, dzięki czemu stale odkrywam coś, co mógłbym zrobić lepiej.
Trafiony dzisiaj z balkonu.
1. Patrol podniebny.
190444
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
2. Tulipany na fioletowo.
190445
9. Światła i cienie z Warszawy.
189729
I tak wyglądał 1 dzień z życia Bikera spędzony w Warszawie:grin:
Bardzo mi się podoba to zdjęcie. Światła i cienie super tutaj grają :-)
Ja bardzo lubię takie scenerie, tylko bardzo rzadko udaje mi się takie scenki w mieście złapać.
Czasami robię sobie "przy okazji" foty nieco utrudniające życie....i potem mam Sajgon graficzny:grin:
2. Okno prawie owalne.
190455
Ale to bardzo fajna lekcja.....pokory
No tak Biker pojawia się i znika, to wszyscy co tu zaglądają wolą milczeć.
Trudno jakoś to zniosę:grin:, ale ja nie próznuję.
W ciągu ostatniego tygodnia trochę pofociłem i coś dla Was szykuję.
Dzisiejszą fotkę potraktujcie trochę jak zapowiedź, tematów będzie kilka ale na razie nic nie zdradzę.
Dzisiejszą niedzielę spędziłem w domu do południa , sam z Brunem i Olkiem w pogotowiu.
A ponieważ świeciło cudne słońce, miałem...dyżur na balkonie bo....ptaków zatrzęsienie jak na zamówienie.
Oto jeden z nich, ale nazwy nie znam, podpowiedzcie proszę.
1. Ten co na mnie czekał.
190764
Okienko w Manufakturze? fajne jak zwykle... Ptaszek przytłoczony otoczeniem.
Niestety nie miałem zbytniego wyboru co do scenerii. Słońce było jaskrawe, ale ptak siedział jakby na mnie czekał, z innego miejsca bym takiej foty nie zrobił. On nawet odleciał na inne drzewo i po kilku minutach wrócił na tą samą gałąź z tym że trochę jakby bliżej. Aż żal mi było odchodzić. Tylko za nic nie wiem jak się toto zowie Szpak czy co??
Polowałem też na Sikorki i wróble ze.....zmiennym szczęściem:grin:
Może to nie są fotki którymi warto się chwalić, ale......zaryzykuję bo to żywy dowód na to że próbowalem.
2. Sikora co zwiała Bikerowi.
190766
3. A ta złapana.
190767
CDN:grin:
Dziś coś extra na sportowo i nie tylko.
1.Czerwono- biała świątynia Bikera.
190964
Spacery z Brunem nasówają ciekawe pomysły.
2. Spanoramowany Biker.
190965
Ciekawostką jest to, że gdy mnie widzą z aparatem.....wszyscy jadą zgodnie z przepisami:grin:
3. Kawalkada za skrzyżowaniem.
190968
Witam.
Dziś opowiem Wam historię krótkiej wizyty w Manufakturze i parku Staromiejskim, która zaczęła się dość niewinnie a skończyła.......poczekajcie to zobaczycie.
Przechodząc przez park Staromiejski nieopodal Manufaktury, zauważyłem rabatkę ślicznych kwiatów.
1. Rabatka tulipanów.
191119
Wygladały przepięknie, az się prosiły żeby popstrykać.
2. Tulipanowa uroda.
191120
Po pierwszej sesji ruszyłem na drugą.
Oto bowiem na 10 lecie Manufaktury zorganizowano tam kilka atrakcji w postaci skoków na bungee, pokazu historii roweru i .....efektownych skoków freestyle:grin:
3. Facet retro na bicyklu.
191121
4. Facet retro i rowero drezyna. (jeszcze na drewnianych kołach)
191122
Następny facet retro, barował się z kolejnym wynalazkiem rowero podobnym.
Ja bym powiedział że to jest ....takie, takie, te:grin: z francuskiego.
5. Facet retro i...jak wyżej.
191123
Gdy skończył się pokaz historii roweru, moją uwagę skupiło dwóch facetów na szczudłach wymachujących skakanką i zapraszających do skakania.
Pomyślałem wtedy że pora dalej korzystać z bezcennych rad kolegi Helmutha(DZIĘKI HENIU) i zrobić w Olku użytek z trybu S zgodnie z jego możliwosciamiI.
6. Skok synchronizowany.
191124
&. Solista.
191125
Najlepsze z reguły zostawia się na koniec(na razie)
9. Skok nad historią.
191126
To tlko fragment z niesamowitych popisów. Jak popracuję nad resztą, wrócę i pokażę com narobił.:grin:
januszbizu
26.05.17, 17:58
gratuluje!
Przyznam szczerze że focenie takiej ekfilibrystyki to spore wyzwanie ze względu na zmieniające się okoliczności.
Ale i satysfakcja spora, że udało się trochę kadrów strzelić.
Mam dla chętnych prezenty.
Pobawcie się kto chce, a mnie będzie miło jak pokażecie co się udało uzyskac.
lisiajamka1
27.05.17, 19:32
Bardzo fajna fotorelacja :)
albertnowicki
28.05.17, 11:28
Świetna robota, fajna ekipa!
Pracuje nad swoja kolejną wrzutką i znalazłem coś w Bikerowej tematyce że się tak wyrażę.
W muzeum w Edynburgu znalazłem coś co mogło by się przydać Twojej rodzince a i do ostatniej wrzutki tematycznie pasuje:)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło ( http://s1.fotowrzut.pl/LSHKFHCBGU/1.jpg)
Sie ma.
Dziś mały przerywnik z rodzinnych wydarzeń Bikera.
1. Raz, dwa, trzy moja wnuczka (Martynka) tańczy.
191380
2. Utrwalony uśmiech dziecka.
191384
Witam.
Dnia siódmego lipca roku pamętnego, powiła córka moja wnuka cudownego.
Czasem maluch płacze, czasem trochę szlocha,
lecz gdy się uśmiechnął.....
dziadka w sobie rozkochał.
1. Dziadka Bikera wnuczek Antoni.
193459
Suuper Antoni! Duma dziadka, co?
No ma się rozumieć, warto było do Szkocji polecieć żeby tego uroczego malucha zobaczyć, wykąpać i z nim pospacerować. Już tęsknię i mnie nosi, na szczęście mamy kontakt video więc niemal codziennie patrzę jak rośnie.
Witam. Dziś mam małe wspomnienie.
1. Fan gotowy do hymnu....czyli inspiracje Bikera z Ligi światowej..
193564
2. Biała Lilia czyli ja wciąż trenuję.
193565
Miś z Edynburga którego koniecznie chciałem pogłaskać.
3. Wijtek i żołnierz gen. Andersa.
193566
Ten co mi się nie oparł, czyli karmienie łabędzia o zachodzie nad jeziorem Forfar.
4. Randka o zachodzie.
193567
...No ma się rozumieć, warto było do Szkocji polecieć ...
A jednak trochę żal, że nasi muszą szukać szczęścia w Szkocji... i drugi żal, że Biker leciał, a nie pedałował. To byłby fotoreportaż życia :)
Biker to jeszcze popedałuje żeby Olympusa kurz nie pokrył z bezczynności. A zagranica, fakt żal że dzieci i wnuk są tak daleko, ale miałem połączenie wizyty rodzinnej z zajefajną przygodą.
Tak dla zatarci smutku.
I ja tam wrócę, bo widok córki, zięcia noi wnuka...bezcenny.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Polowanie na okazję czyli.......
5. Wędkarz na klifie w Arbroath.
193568
6. Działo, monument i miasto Edynburg.
193570
Miejski zgiełk czyli....
6. Edynburg po deszczu.
193571
Mała zmiana tematu, teraz trochę Łodzi....z wczorajszej wycieczki na...rowerze.
7. Wstążki nad Starym Rynkiem.
193572
8. Fontanna z Łodzi czyli....
9. Twarz w wodzie.
193573
Zanim wrócę do Szkocji.....
10. Lot bramkarza.
193689
1. Lilie jak dzwonki.
194050
Witam.
Obiecałem powrót do Szkocji więc....
2. Dudziarz z Edynburga.
194051
3. Autobus turystyczny w Edynburgu.
194052
4. Smakosze loduw spod zamku Edynburg.
194053
5. Bucefał- koń Aleksandra Macedońskiego(pomnik w Edynburgu).
194054
6. Pejzaż z konikiem(miasto Forfar o zachodzie).
194055
:grin:
Rosną niedaleko to ja im pstryk, szczególnie polubiłem kwiaty....po deszczu z kropelkami wody.
7. Czerwone i mokre....dla Saboora:grin:
194056
Tylko wciąż jeszcze początkuję z kolorami ale to się opanuje.
8. Purpurowe.
194057
9. Wstążki nad Starym rynkiem.
194058
10. Ulica w Edynburgu.
194059
Szkocja fajna, trzeba wybrać się tam jachtem :-)
Janusz fajne foty, dawaj więcej.
Do Szkocji....jachtem....oj bo mnie nakręcisz.
To musiałby być zajejacht...ale masz pomysła.
A co do zdjęć to ciągle jak czas pozwoli nad nimi pracuję, dlatego jeszcze nie wszystkie gotowe, a nowych też przybywa.
Szykuję się na jesień, 11 Listopada no i festiwal światła.
Jeszcze coś przygotuję.
Pozdrówka Adam.
10. Nowe w cieniu starego.
194065
:grin:
Do Szkocji....jachtem....oj bo mnie nakręcisz.
To musiałby być zajejacht...ale masz pomysła.
A co do zdjęć to ciągle jak czas pozwoli nad nimi pracuję, dlatego jeszcze nie wszystkie gotowe, a nowych też przybywa.
Szykuję się na jesień, 11 Listopada no i festiwal światła.
Jeszcze coś przygotuję.
Pozdrówka Adam.:grin:
Lilie zarąbiste ! Szkocja jak Szkocja...oszczędnie piękna :wink:
Zdjęcie na klifie z wędkarzem fajne, tylko ile farby musiało wyjść by tyle skały pomalować...:wink:
O widzę starą gwardię, miło że wpadliście. Na kwiatkach można się podszkolić i zobaczyć miejsce w szyku, a w Szkocji...tam cudowny wnuczek został, córka i zięć i tylko szkoda że znów długo poczekam zanim ich zobaczę.
Poza tym Szkocja jest ładna w słońcu, nieco gorzej pod chmurami i deszczem, choć to tam też ma swój urok.
Witam.
Dziś mam Dalię i coś extra ze Święta kwiatów w Skierniewicach.
1. Dalia jak gwiazda.
194610
Na jednym ze stoisk podczas Świeta kwiatów, warzyw i owoców wypatrzyłem znicze wodne z mnóstwem ciekawych kompozycji.
Od razu przyszło mi do głowy, że to świetny pomysł na....zdjęcia. Kupiłem więc zestaw i.........
2. Jabłka pod zniczem wodnym.
194611
Jabłka są w wodzie, na wodzie jest warstwa oleju kujawskiego, na oleju leży specjalny pływak z knotem i do tego się pali.
Jak wróciłem do domu, zrobiłem własną kompozycję, zalałem morskie muszle w małym naczyniu i sam zrobiłem wodny znicz z muszlami.
3. Znicz wodny Bikera.
194613
4. Dalie, inna odmiana.
194614
5. Bukiet z plonów.
194615
Nie no...Janusz piknie !! :-)
A czy ja wiem, fajnie że tak oceniłeś. Cały czas się sam motywuję, poprawiam mnóstwo starych i nowych zdjęć, do znudzenia. I czasem coś się udaje.
Ale to również efekt pomocy Helmutha, który udzielił mi mnóstwa wskazówek co do poprawy kompozycji a przede wszystkim obróbki tzn. używania Gimpa.
Oj sporo jeszcze mnie czeka, zanim się naumiem, ale.....
5. Jeszcze jedna Dalia.
194616
Bukiet z plonów bardzo bogaty i kolorowy :)
Było duuużo więcej, sfociłem co mogłem, skupiłem się na kwiatach bo mnie kręcą ostatnio i na nich sobie trenuję.
Wogóle bardzo fajna impreza i gdyby mój kręgosłup nie dał znać o sobie miałbym więcej materiału.
Teraz czekam na jesień, a za tydzień...hit roku w Łodzi, kolejna edycja Festiwalu światła i znów sobie zaszaleję:grin:.
3. Znicz wodny Bikera.
To mi się podoba, pomyśl na jeszcze ciekawszym kadrem.
Już nad tym pracuję, ale muszę zmienić naczynie i motyw w środku.
Zobaczymy co wymyślę:grin:
Witam.
W Łodzi impreza roku- Festiwal sztuki światła. Czekałem na to cały rok i..................
1. Dyskretny urok historii Łodzi.
194755
Ruszyłem na miasto w poszukiwaniu ciekawych kadrów uzbrojony w ZD 50-200 i 14-54 z rakietą typu E-5. Ja się nie zawiodłem.
Potraktujcie tą fotkę jako okładkę do mojej noweli.
Wkrótce wrócę:grin:
Pozdrowerki.
Jedziemy dalej:grin:
2. Dom kultu.
194769
3. Muzeum światłem malowane.
194770
CDN:grin:
A w popRAWce głosowałeś? :)
Zdjęcia bardzo fajne, dom kultu rządzi :) Warto było czekać.
Przede wszystkim warto byłozmienić kilka rzeczy w moich pomysłach i technice.
Warto było zabrać ZD 50-200 stanąć dalej, popatrzeć, wyłączyć stabilizację i strzelać.
Ta zmiana nawyków wyszła mnie i fotom na dobre, bo do tej pory nie brałem długiej lufy i zapominałem o wył.stabilizacji.
Zmiany wymusiły też tłumy ludzi chyba liczone w dziesiątki tysięcy, które te festiwalowe atrakcje oglądały. Gdy wszyscy rzucili się pod kamienicę przy Grand Hoteluby oglądać projekcję, ja sobie poszedłem na pasaż i spokojnie sfociłem kilka mniejszych ciekawych obiektów. Zdjęcia pod Domem kultury robiłem ze środka zamkniętej dla ruchu ulicy, no ale od czego jest długa lufa. Było trochę problemów z łażącymi w te i nazad. Ale to norma, trzeba być cierpliwym.
Teraz będę siedział nawet po nocach i obrabiał jedno po drugim, ale będzie to kolejny trening zwieńczenie tego ca tak bardzo polubiłem.
P.S. Następna impreza.....Święto Niepodległości w Warszawie( o ile planów diabli nie wezmą).:grin:
A w popRAWce głosowałeś? :) ...
a skąd, czeka na chłostę (https://forum.olympusclub.pl/threads/113803-popRAWka-16-2017-G%C5%82osowanie?p=1322946&viewfull=1#post1322946):wink::)
Dom kultu, podoba się.
To wracaj do zdjęć, bo bardzo fajne są :)
Dom KULTU - A to tu mieszka ten słynny zespół - dobrze wiedzieć ;)
No to teraz sakralnie.
4. Kościół, światło i ludzie.
194809
5. Poświata na cerkwi A. Newskiego.
194810
6. Dom kultu 2.
194811
Witam Kapitana.
No trochę ostatnio trenuję i.........
7. Diamenty w ciemności.
194856
8. Astera ze światła.
194857
9. Kolory z Pietryny.
194858
CDN:grin:
Jeszcze coś z Festiwalu światła.
10. Odbicie.
195611
11. Człowiek i ziemia.
195612
12. Dżungla ze światła i cieni.
195613
No dobra dość tych ciemności graficznych bo zapewne nie wszyskim przypadną do gustu.
Ja traktowałem to jako wyzwanie i wszechstronność tematyczną.
Niestety zbyt mobilny nie jestem stąd radość z tego co miałem pod ręką.
Ale nie miejcie złudzeń, Biker i Olympus yo już jak bliźniaki.
Ostatnio przed pójściem do pracy na drugą zmianę, grasowałem po widzewskim parku korzystając ze słonecznej pogody.
Odbyłem tam pogawędkę z pewnym zwierzakiem:grin: i za pomocą gratyfikacji namówiłem go by podziękował piłkarzom za awans na mistrzostwa świata.
A on.....................
13. Brawo Polacy.
195614
:grin:
Pozdrowerki.
Podobno mamy dzić Hallowen.
Z tej okazji naszło mnie na improwizację.
1. Halloween wg Bikera.
195659
:grin:Pozdrowerki
Witam.
Idąc w tunelu na ul. Niciarnianej kilkanaście dni temu do pracy na drugą zmianę popatrzyłem sobie na jeżdżące i stojące w korku samochody. I naszło mnie na zdjęcie.
Nazajutrz zabrałem ze sobą Olka i statyw.
1. Dwa poziomy transportu
196409
Nie była to jedyna fotka, bo z kilku miejsc można było zrobić fajne ujęcia. Gdy się tak gapiłem przez tunel przemknęła karetka na sygnale co wyglądało bardzo ciekawie.
2. Ambulans w tunelu.
196410
Następna okazja na foty trafiła się podczas wizyty w wnuczkami w..........Papugarni.
3.Biker tylko nie krzywo.
196411
Wnuczka stwierdziła że "ładna puga". Ja nam trochę chłodniejszą ocenę, ale warto było poznać miejsce, warunki. Już wiem co zrobię gdy tam wrócę.
Kilka dni temu znów odwiedziłem wnuczki i zabrałem Olka. Córka mnie nawet spytała po co, przecież wcześnie robi się ciemno.
Nie odpowiedziałem.
Gdy wracałem do domu wysiadłem specjalnie z tramwaju i poszedłem w upatrzone miejsce.
4. Mikołaj nadchodzi.
196412
Co ja bym zrobił ....bez Olympusa??:evil:
Jeszcze wrócę:grin:
Podobno mamy dzić Hallowen.
Z tej okazji naszło mnie na improwizację.
1. Halloween wg Bikera.
:grin:Pozdrowerki
Dobre :-)
Biker musisz wiedzieć, że jesteś jednym z TOP tego forum - dla mnie :)
No Waszmości dzięki za wizytę i pochwałę.....nie wiem czy zasłużoną.
Nie ma mnie tu zbyt często, bo życie mi galopem biegnie i nie nadążam.
Ale czase wpadnę pokazać com pokrzywił i zaciemnił.
Mam trochę sentyment do tego Forum, bo byli lub są tu tacy od których się mnóstwo aumiałem i zacząłem zmieniac sposób patrzenia na fotografię.
Resztę przemilczę.
Focenie mnie bawi, cieszy i kręci do szukania motywów na jeszcze lepsze foty. I tak sobie leci.....:grin:
1. Widzew gol:grin:
196476
A witam szanownego kolegę, widzę że stara gwardi jeszcze Bikera pamięta:grin:.
Co do foty z meczu, to owszem miała być seria, nawet próbowałem, ale mnie szturchnęli i z 3 fotek uratowała się jedna:grin:
Cóż takie prawo kibiców, zwłaszcza w takim momencie.
Dzisiaj pojechałem na mały rekonesans w związku z ustawieniem choinki na placu Wolności i świąteczną dekoracją ulicy Piotrkowskiej.
A ponieważ lubię takie atrakcje, Olympus, córka i Bruno pojechali ze mną.
Choinka bardzo łanie ubrana, co postanowiłem specjalnie wykorzystać..
1. Biker, bombka i Ratusz.
196587
Szukałem trochę innych nietypowych ujęć i chyba coś mi się udało.
Spacer ul. Piotrkowską był rodzajem zwiadu co do ciekawych miejsc na fotki.
2. Prezenty.
196588
Doszliśmy do ul. Tuwima od której zaczynały się stoiska Jarmarku świątecznego.
A tam....
3. Renifery ze światła.
196589
Nieco dalej pod Horteksem było jeszcze ciekawiej.
4 Bałwanek i Renifer.
196591
I tak mie zleciał 2 godzinny specer po łódzkiej Pietrynie:grin:.
Biker jesteś bombowy - widać Cię w bombce :)
Chyba się sądziłeś, że mi o to NIE chodziło:grin:
Chodzę sobie
fotki robię
i to jet mój fach
już taki jestem
Biker drań.... :-D
piosenka taka była. :-D dawaj jeszcze, kolego z miasta bezprawia. :mrgreen:
Biker, śmiało można powiedzieć, że jesteś fotograficznym dzieckiem tego forum. Jak sobie przypomnę Twoje stare dzieła i popatrzę na najnowsze, to różnica jest kolosalna. Na korzyść tych nowszych oczywiście :)
Witam ponownie kolegów i dziękuję za wizyty i ciepłe słowa.
Nie da się ukryc, że mnóstwo czasu poświęcam na ponowną analizę moich fotek i mocno zmieniłem sposób ich wykonywania.
Dzięki temu sporo mi się udało nie zepsuć, a stare odświerzyłem.
Tu i ówdzie się szwędałem, aż........Mikołaja spotkałem.
1. Wieczór z Mikołajem.
196793
To zapowiedź, będzie więcej:-P
1. Wieczór z Mikołajem.Stary Biker i jego stare błędy :p
Prosto aparat, żeby domy się nie "waliły" i w efekcie niepotrzebny chodnik na dole a gwiazda na choince obcięta :)
No właściwy cenzor pod właściwym autorem:grin:
Lekko mi wygło statyw:grin:
A poważnie to przeoczyłem to skrzywienie, choć może okolicznością łagodzącą jest fakt spadku ulicy, bo poziomica w aparacie pokazywała pion i poziom OK.
Dzięki Waszmości za kopa:grin:
... poziomica w aparacie pokazywała pion i poziom OK.Ale gwiazdę zjadło :D
Heniu kadr miał być inny, tan palant co stoi tyłem nie chciał się przesunąć. To jest taka specyfika zdjęć w takim miejscu, jednego poprosisz, odejdzie a drugi stanie jak słup. Poza tym mnóstwo ludzi się tam kręci, wszyscy chcą fotkę, nie da się tego pokonać, Mógłbym i powinienem zadrzeć obiektyw do góry, ale chciałem szybko i mam co mam:wink:.
2. Karuzela z jarmarku.
196797
Karuzela się kręciła, mnie do foty zachęciła.
3, Efekt Motyla.
196798
Ruchomy wisiorek w kształcie motyla.
4. Bałwanek i Renifer.
Tym razem na wprost.
196799
:grin:
Efekt motyla przycięty z prawej :-)
Dobrze że Helmuta nie ma w pobliżu, bo znów bym dostał kopa. Już on by wiedział co na tej focie jest chore:grin:
Wlazł Biker po raz setny i wtóry,
w zakamarki Manufaktury,
i tak je spenetrował,
że kapitanowi Misia podarował:grin: Ha
Miś dla moich fanów.
1. Kucharz świateczny.
196829
A skoro Motyl ucięty,
naprawić błąd trzeba,
macie ode mnie serduszko,
i wszyscy kroczcie do nieba.
2, Efekt serduszka.
196830
Dzięki jesli się podoba:grin:
Ale i tak postaram się zrobić lepsze.
Już nawet wiem gdzie.
Dobrze że Helmuta nie ma w pobliżu ...Nie ciesz się za wcześnie :-P
Wiedziałem że Mistrz kierownicy...nie ucieka(ucieknie) przede mną:grin:
Co jak bym Heniu zrobił na Gimpie bez Ciebie........chyba sepuku w piwnicy.
Ja się Tobie w pas kłaniam za mnóstwo cierpliwości do mojego przypadku i jeszcze więcej bezcennych rad dzięki którym sam widzę że trochę mi się udało.
Łazi Biker z Olympusem,
na nogach się prawie słania,
nagle patrzy....
a tu niedźwiedź do focenia go nakłania.
3. Misio na fotelu.
196840
Ma się chody co??:grin:
Heniu, no ostrość gdzieś musi być. Akurat miał być trotuar. ;)
A jedna cała gwiazda wystarczy.
Biker, czy rozpakowałeś już te wielkie prezenty ?
==============
No Biker, widać manufaktura Ci odpływa aż Misio nie dał rady pionu utrzymać :grin:
A z czego to wydedukowałeś, że ostrość poszła na trotuar.
Co do budynku......fakt trochę uciekł.
Zezowate nawyki.
Ale fota nie została zrobiona w linni, jest odchylona, ale to nie dramat.
Tak mi się widzi że tam najostrzej, mz oczywiście.
Pewnie że nie nie dramat ;) ja często jak przeglądam swoje po zrobieniu to tez mam odchyłki ;)
To akurat było z ręki, trochę zziębnietej:grin:
Większośc fot wieczorem robię ze statywu, muszę jeszcze trochę poćwiczyć, polegam na poziomicy a aparacie bo ta w statywie mi ....padła.
Niestety drobnych błędów się nie uniknie, zwłaszcza w pośpiechu(środek ulicy) albo na pochyłościach np. Piotrkowskiej. Tam spady zrobili by woda nie stała i za każdym razem trzeba sprawdzac.
No Biker, widać manufaktura Ci odpływa aż Misio nie dał rady pionu utrzymać :grin:
Chyba Biker nie skrzywił. Bo albo lampa (ten niebieski słupek) będzie prosto, albo Manufaktura.
Janusz, daj RAW-a
... albo lampa (ten niebieski słupek) będzie prosto, albo Manufaktura.Ot i mamy dylemat. Co ma być proste (w pionie)? Lampa (okolicznościowa dekoracja) na pierwszym planie czy solidny budynek (postawiony dawno ale zgodnie ze sztuką budowlaną) w tle. :roll:
Ot i mamy dylemat. Co ma być proste (w pionie)? Lampa (okolicznościowa dekoracja) na pierwszym planie czy solidny budynek (postawiony dawno ale zgodnie ze sztuką budowlaną) w tle. :roll:
Zakładając, że w rzeczywistości i jedno i drugie stoi w pionie to odpowiedzią na ten dylemat jest korekcja w postprodukcji.
Zakładając, że w rzeczywistości i jedno i drugie stoi w pionie ...MZ błędne założenie, skoro oba stoją w pionie to skąd różnica?
196854
Obiektyw nie może skręcać bliżej lub położonych obiektów.
Jedno tylko jest w pionie. Wolę zaufać budynkom niż dekoracjom. :)
Idzie zrobić. Dlatego chciałem RAW-a
196855
Pozdrawiam. To ja, jeden ze starej gwardii - Krakman
Pozdrawiam. To ja, jeden ze starej gwardii - Krakman
I my pozdrawiamy Cię, staro-gwardzisto! :lol:
Że się zapytam: gdzie moja kwaśnica????
Pozdrawiam. To ja, jeden ze starej gwardii - Krakman
eeee tam, 2010 to nie taka stara , są dużo starsi ode mnie :)
Idzie zrobić.Aleś wykombinował!
Przedtem Manufaktura była cała równo krzywa a teraz jest tylko miejscami krzywa.
Statystycznie rzecz ujmując, teraz jest mniej krzywa :D
Aleś wykombinował!
Przedtem Manufaktura była cała równo krzywa a teraz jest tylko miejscami krzywa.
Statystycznie rzecz ujmując, teraz jest mniej krzywa :D
Jak to było za Stalina ? Zabić jednego człowieka to morderstwo, zabić milion to statystyka.
I my pozdrawiamy Cię, staro-gwardzisto! :lol:
Że się zapytam: gdzie moja kwaśnica????
Zadajesz trudne pytania. Dzisiaj będzie super zupa cebulowa....:grin:
Ale moje krzywizny są popularne, że az tylu ekspertów zwabiły.
Macie rawa i róbta, róbta, a ja Wam
nie bójta się:grin:
Jeszcze wrócę.
A tak może być ??? :roll::oops:
A może druga wersja jest lepsza ??? :wink::oops:
Pewnie Heniu musi to ocenić. :mrgreen:
Niezły ubaw będzie z tą fotą.
Daleko mi do eksperta, ale moim zdaniem wyprostowanie będzie bardzo trudne i nie odędzie się bez deformacji.
henry ja uważam że jest co najmniej dobrze.
Ja tą fotkę przerobiłem na kilka wersji i nie mam się czym chwalić bo na każdej coś mi się nie podoba.
Najbardziej zwróciłem uwagę na górne okna(te pod dachem) od lewej do prawej.
Nijak mi to nie pasowało bo widać odchyłkę.
Zdjęcie było robione nie idealnie w osi prostopadłej do środka szklanej ściany.
Oś wypada bliżej prawej strony budynku, tak w okolicy tego czegoś niebieskiego na pierwszym planie.
Tak mi się wydaje. :cry:
W osi do budynku na pewno nie jest, wiedziałem też że stragany są bliżej i się oddalają.
Przedmiotem zdjęcia był Miś na tle budynku i straganów, a na zdjęcia miałem dosłownie moment bo za mną już dzieciaki goniły.
Może to nie jest doskonała fota, może źle ujęta czy skadrowana. Ale to można stwierdzić dopiero tera, gdy się ją ogląda.
W osi do budynku na pewno nie jest, wiedziałem też że stragany są bliżej i się oddalają.
Przedmiotem zdjęcia był Miś na tle budynku i straganów, a na zdjęcia miałem dosłownie moment bo za mną już dzieciaki goniły.
Może to nie jest doskonała fota, może źle ujęta czy skadrowana. Ale to można stwierdzić dopiero tera, gdy się ją ogląda.
Czyli mogłeś zrobić tak i nie byłoby czepiania się budynku. :mrgreen:
Oczywiście, ale się spieszyłem i nie chciałem ucinać tej lampy..
Tylko ja Waszych uwag nie traktuję jak czepiania, nauki nigdy dość ja to nawet polubiłem:grin:
Gdyby nie te nauki(czepianie) to pewnie bym się cofnął, a tego bym nie chciał.:grin:
Czyli mogłeś zrobić tak i nie byłoby czepiania się budynku. :mrgreen:Wyżej nerek nie podskoczysz, lampa jest krzzywa i nic tego nie zmieni.
Z dwojga złego, lepiej wygląda fragment krzywej lampy na tle fragmentu prostego budynku, niż prosta lampa na tle krzywego budynku. :p
Witam.
Niestety spóźniłem się ze świątecznymi życzeniami, ale życzę wszystkim zdrowia i wszelkiej pomyślności w Nowym 2018 roku.
Pod katedrą dziś byłem,
szopkę oglądałem,
fotkę też strzeliłem
bo ...cierpieć nie chciałem:grin:
1. Szopka od Bikera.
197227
Pozdrówka.
Witam i pozdrawiam wszystkich w Nowym 2018 roku.
Mam nadzieję że będzie dopisywać Wam zdrowie, bo o resztę zapewne zadbacie sami.
Podczas minionych świąt postawiłem sobie kilka celów do sfocenia.
Niestety zimowej pogody nadal się nie doczekałem, więc trzeba się było zająć tym co stanowiło okazję lub wyzwanie.
2. Królowie i Świeta rodzina.
197564
Szopka pod łódzką katedrą była ciekawym materiałem na fotki, więc dlaczego nie.
Wróciłem też do moich ulubionych zdjęć wieczornych z pojazdami w ruchu.
W minioną sobotę oddałem rower do naprawy w dobre ręce, a zaraz potem wylądowałem.......przy nowym dworcu Fabrycznym bo miałem pomysła.
3. Pasażerka, tramwaj i dworzec.
197565
Wiem, wiem nie powalę Was na kolana takimi zdjęciami, ale niestety na eazie nie mam wielkiego wyboru co do motywów.
Witam.
Niedawno miałem okazję ponownie gościć przez tydzień w Szkocji.
Tęsknota za córką, zięciem no i cudownym wnuczkiem okazała się zbyt silna, by mnie coś powstrzymało.
Gdy mój ulubieniec szedł spać, ja poszedłem sobie na małe spacery po okolicach miasta Forfar. Byłem też w Dunee, gdzie widziałem kilka ciekawych miejsc.
Najpierw okładka.
1. Rudzik co polubił Bikera.
198386
Przyleciał do mnie jak na zawołanie, usiadł na belce podestu nad jeziorem Forfar i.....czekał aż zrobię mu fotę, no to zrobiłem.:-P
Dał się podejść :-)
Z opisu wynika, że to raczej BIKER dał się podejść rudzikowi ;)
Witam.
Przepraszam za zwłokę, ale moja proza życia czyni mnie nieco ograniczonym czasowo.
Drugi pobyt w Szkocji też okazał się bardzo udany. Mój wnuczeh Antoś jest tak uroczy, że córka mnie musiała od niego odpędzać. Gdy tam byłem nieśmiało pełzał po podłodze, dziś już zasuwa jak dowódca z komanda Foki:-P.
Pojechałem z rodziną do Dundee na małą wycieczkę, no i przy tej okazji zrobiłem użytek z Olympusa.
2. Desperado Dan i Minni.
198565
W centrum Dundee na ulicy deptaku stoi pomnik bohaterów brytyjskich komiksów.
Przypominają trochę polskich Kajka i Kokosza:grin:.
Nieco wcześniej też jest ciekawostka.
3 Smok z Dundee.
198572
Po wizycie w centrum pojechaliśmy na wysunięty cypel nad rzeką Taj, chyba w jej najszerszym miejscu przed ujściem do morza Północnego.
Stoi tam zamek Broughy. Trafiliśmy na słoneczne niebo i niemal huraganowy wiatr.
4. Zamek Broughy w Dundee.
198566
Wszedłem na mury i zrobiłem widoczek na rzekę Tay.
5. Rzeka z miastem w tle.
198567
Przy zamku jest szeroka miejska plaż.
6. Plaża na rzece Taj.
198568
Niestety zbyt mocno wiało i na tym wycieczka się skończyła, wszak w samochodzie spał słodki maluch, któremu wszystko trzeba było podporządkować.
Następną wycieczkę zrobiłem sobie po okolicy miasta Forfar, gdzie z jednej strony jest wzgórze widokowe, a niemal w centrum spore jezioro Forfar.
O tym co widziałem napiszę w następnej relacji.:grin:
Szkocja jest piękna, rejs należałoby tam zorganizować :-)
Witam Kapitana.
Wiesz, że z tego co ja widziałem, też uważąm, że to bardzo ciekawy krak.
A co jest tam gdzie nie byłem, mnóstwo zamków pośród gór i malownicze jeziora.
A co do rejsu.... na następnych zdjęciach dostaniesz dedykację.....nietypową:grin:
[QUOTE=BIKER;1333318]Witam.
Przepraszam za zwłokę, ale moja proza życia czyni mnie nieco ograniczonym czasowo.
Drugi pobyt w Szkocji też okazał się bardzo udany. Mój wnuczeh Antoś jest tak uroczy, że córka mnie musiała od niego odpędzać. Gdy tam byłem nieśmiało pełzał po podłodze, dziś już zasuwa jak dowódca z komanda Foki:-P.
Pojechałem z rodziną do Dundee na małą wycieczkę, no i przy tej okazji zrobiłem użytek z Olympusa.
2. Desperado Dan i Minni.
198565
W centrum Dundee na ulicy deptaku stoi pomnik bohaterów brytyjskich komiksów.
Przypominają trochę polskich Kajka i Kokosza:grin:.
Nieco wcześniej też jest ciekawostka.
3 Smok z Dundee.
198572
Po wizycie w centrum pojechaliśmy na wysunięty cypel nad rzeką Tay, chyba w jej najszerszym miejscu przed ujściem do morza Północnego.
Stoi tam zamek Broughy. Trafiliśmy na słoneczne niebo i niemal huraganowy wiatr.
4. Zamek Broughy w Dundee.
198566
Wszedłem na mury i zrobiłem widoczek na rzekę Tay.
5. Rzeka z miastem w tle.
198567
Przy zamku jest szeroka miejska plaż.
6. Plaża na rzece Tay.
198568
Niestety zbyt mocno wiało i na tym wycieczka się skończyła, wszak w samochodzie spał słodki maluch, któremu wszystko trzeba było podporządkować.
Następną wycieczkę zrobiłem sobie po okolicy miasta Forfar, gdzie z jednej strony jest wzgórze widokowe, a niemal w centrum spore jezioro Forfar.
O tym co widziałem napiszę w następnej relacji, bęszie ciekawie ale muszę Was prosić o cierpliwość..:grin:
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Witam szanownych kolegów.
Zacznę od podziękowań, bo widzę, że jednak wielu z Was odwiedza jeszcze ten wątek i oglada te moje obrazki.
Postaram się Was nie rozczarowac.
1. Biker w Edynburgu czyli neon z lotniska.
199038
Gdy wylądowałem na lotnisku w Edynburgu szybko znalazłem kolorowy neon, który stanowił swego rodzaju przystanek, zanim zięć zabrał mnie do Fortar. Nie miałem ze sobą statywu, Olek został postawiony na woreczku z grochem i wypoziomowany, a ja pobawiłem się pilotem.
Tak zaczęła się moja druga rodzinna podróż do Szkocji, której cichym bohaterem był cudowny mały człowieczek.
2. Dziadka Bikera wnuczek Antoni.
199039
To dla niego sam się sprowadziłem do parteru, by zrobić mu nie tylko tą fotkę.
Ale wnuczek choć uroczy, jest mały i często spać musi, a ja choć stary koń mam ciąle nawyki w postaci nieposkromionej ciekawości świata w którym się znajduję.
Więc jak była okazja poszedłem sobie na spacer po tym małym szkockim miasteczku. Miałem wrócić za godzinę, wróciłem po.....czterech. Córka się już zastanawiała czy do Czeronego krzyża nie zadzwonić, żeby mnie szukali.
A ja trafiłem nad jezioro Forfar i poszedłem za pewnym facetem, który dźwigał w łapach długą lufę, a zapasowa zwisała mu przez ramię. I tak obszedłem dookoła całe jezioro, robiąc przy tym bite 4 km. piechotą i wchłaniając oczami wszystkie miejsca do których zamierzałem ponownie wrócić.
Ta wycieczka zaowocowałe ciekawymi motywami na fotki dwa dni później, gdy świeciło nad miastem piękne słońce.
3. Ławeczka znad jeziora Forfar.
199040
To niepozorna ławeczka znad jeziora Forfar, ale zwróćcie uwagę na wzniesienie widoczne w prawym, górnym rogu zdjęcia. Tam dotarłem podczas następnej wycieczki po okolicy.
Jednym z najciekawszych miejsc w pobliżu miasta Forfar, jest park miejski i wzgórze widokowe nad miastem. Aby tam dotrzeć trzeba przejść przez park i trochę się wspiąć do góry stromą ścieżką. Ale przy słonecznej pogodzie, widoki ten trud wynagrodzą.
4, Miasto i góry.
199041
Na szczycie wzniesienia stoi okazała wieża, rodzaj pomnika poświęconego obrońcom miasta Forfar z wojen w Szkocji.
5. Wieża monument.
199047
Gdy robiłem to zdjęcie, stałem odwrócony do kierunku mojej wycieczki, zmierzałem bowiem na skraj wzniesienia,
Gdy tam dotarłem zobaczyłem kolejny ładny krajobraz.
6. Owce, domy i pola.
199048
Piękna słoneczna pogoda, zdumiewająca jak na styczeń, tworzyła ładną scenerię i widoki na miasto i otaczające je góry.
Wróciłem na wysokość wieży, popatrzyłem na miasto i.......
7. Krajobraz znad miasta Forfar.
199049
Światło, cień i zajefajny widok na miasto z widocznym jeziorem.
Takiej okazji na zdjęcia dawno nie miałem.
Pokażę je w jak wrócę....niedługo:grin:.
Witam.
Wybaczcie że pojawiam się i znikam, ale cierpię albo na brak czasu, albo na.........ślęczenie nad zdjęciami ale takie coby miały szansę się spodobać. Ja wciąż trenuję, kontrasty, nasycanie itp itd. A że nadal widzę w moich fotkach mankamenty, czasem zaczynam od nowa.
No dobra, wytłumaczyłem się....mam nadzieję, pozwólcie zatem że dokończę moje opowiadanie z ostatniego pobytu w Szkocji.
Widok ze wzgórza nad miatem Forfar, może nie rzuca na kolana, ale to zależy od pogody, która okoliczne wzniesienia potrafi pięknie uszlachetnić swoją naturą.
8. Krajobraz po Szkocku..
199302199307
Mój spacer po wzniesieniu nad Forfar dobiegał końca. By wrócić do miasta trzeba było zejść przez miejski park.
9. W parku Forfar.
199303
Na pierwszym planie fajna fontanna ze schowanymi głowami Łabędzi, a na środku "dyskretna" altanka. Z tego co widziałem to tradycyjne miejsce biegaczy, wycieczek szkolnych i spacerów. Z parku udałem się korzystając ze słonecznej pogody nad jezioro Forfar. Na małym drewnianym podeście służącym za swego rodzaju taras widokowy, próbowałem złapać z locie mewy, ale one jakoś nie chciały zbyt blisko podlecieć.
Podleciał za to ktoś inny.
10. Rudzik do Bikera.
199305
Już go pokazywałem, ale to naprawdę było dla mnie zaskoczenie, że ta śliczna ptaszyna tak długo się na mnie gapiła, siedząc metr przede mną.
Po spotkaniu z Rudzikiem poszedłem poszukać kolejnych ptaków, znalazłem jednak coś zupełnie innego.
Kilkadziesiąt metrówdalej zauważyłem na wodzie dziwne białe kształty. Ciekawość okazała się silniejsza, dotarłem do małego cypelka wchodzącego w głąb jeziora a tam......
Mam dedykacją dla Kapitana Warugi.
11. Łódeczka z żaglem.
199308
12. Ragaty modeli czyli kto pierwszy.
199309
Grupa starszych panów szybko zmierzyła mnie i długą lufę na szyi, okazując mi przy tym nieskrywaną sympatię.
13. Modelarz i jego zabawka.
199310
A nad jezioren następny Pan bez reszty oddawał się swojej pasji.
14. Sternik.
199311
I na takich atrakcjach zeszło mi 4 godziny spaceru. Warto było:grin:.
Nie poznaję, jak nie Twoje.
Zmieniłeś program do edycji zdjęć czy monitor? :D
No witam mistrza mego.
Że nie moje co???:grin:
Bo jesli masz na myśli zdjęcia Heńku, to co najmniej 50% to Twoja zasługa i za wszelkie nauki raz jeszcze dziękuję.
Nic nie zmieniłem, mam ten sam laptop, rawy wywołuję w Ol. Masterze a kończę w Gimpie, najprostrzą metodą jaką się naumiałem.
Ale coś jednak zmieniłem, trochę inaczej wywołuję, maglując do znudzenia światła, cienie, nasycenie i kontrast. Oczywiście dotyczy to obu wymienionych programów.
Zajmuje mi to mnóstwo czasu, ale im dłużej przy tym siedzę, to jakby więcej dostrzegam, ot cała w skrócie historia.
Jeszcze to nie zawsze jest to co bym chciał, ale ja sam zauważyłem, że foty wyglądają lepiej:grin:.
... trochę inaczej wywołuję, maglując do znudzenia światła, cienie, nasycenie i kontrast. Właśnie to rzuciło mi się w oczy. :)
Przecież pisałem, że ciągle trenuję, wg Twoich wskazówek też, choć do niektórych sztuczek nawet nie próbuję podchodzić.
Kluczem do dobrego zdjęcia i tak jest orginał z aparatu, jak jest dobry, łatwiej się wywołuje i obrabia.
Oj długo ta moja nauka trwa, ale ja uparty jestem, no i radość mi to sprawia nieoceniona.
Teraz coś na finał opowiadania o Szkocji.
Na lotnisku w Edynburgu miałem 2 godziny by sobie poszaleć i postanowiłem ich nie zmarnować.
12. Blask z lotniska w Edynburgu.
199332
13. Autobus.
199333
Nocne foty stały się dla mnie swego rodzaju testem na zaradność i parametry ekspozycji.
Zdjęcie zrobione aparatem ustawionym na woreczku z grochem.
14. Neon z Edynburga.
199334
15. Smugi ze światła.
199336
16. Tramwaj z Edynburga.
199337
I tak zakończyła się moja szkocka wizyta u córki, zięcia i wnuczka Antosia.
Witam.
Wybaczcie że pojawiam się i znikam, ale cierpię albo na brak czasu, albo na.........ślęczenie nad zdjęciami ale takie coby miały szansę się spodobać. Ja wciąż trenuję, kontrasty, nasycanie itp itd. A że nadal widzę w moich fotkach mankamenty, czasem zaczynam od nowa.
No dobra, wytłumaczyłem się....mam nadzieję, pozwólcie zatem że dokończę moje opowiadanie z ostatniego pobytu w Szkocji.
Widok ze wzgórza nad miatem Forfar, może nie rzuca na kolana, ale to zależy od pogody, która okoliczne wzniesienia potrafi pięknie uszlachetnić swoją naturą.
8. Krajobraz po Szkocku..
199302
Mój spacer po wzniesieniu nad Forfar dobiegał końca. By wrócić do miasta trzeba było zejść przez miejski park.
9. W parku Forfar.
Na pierwszym planie fajna fontanna ze schowanymi głowami Łabędzi, a na środku "dyskretna" altanka. Z tego co widziałem to tradycyjne miejsce biegaczy, wycieczek szkolnych i spacerów. Z parku udałem się korzystając ze słonecznej pogody nad jezioro Forfar. Na małym drewnianym podeście służącym za swego rodzaju taras widokowy, próbowałem złapać z locie mewy, ale one jakoś nie chciały zbyt blisko podlecieć.
Podleciał za to ktoś inny.
10. Rudzik do Bikera.
Już go pokazywałem, ale to naprawdę było dla mnie zaskoczenie, że ta śliczna ptaszyna tak długo się na mnie gapiła, siedząc metr przede mną.
Po spotkaniu z Rudzikiem poszedłem poszukać kolejnych ptaków, znalazłem jednak coś zupełnie innego.
Kilkadziesiąt metrówdalej zauważyłem na wodzie dziwne białe kształty. Ciekawość okazała się silniejsza, dotarłem do małego cypelka wchodzącego w głąb jeziora a tam......
Mam dedykacją dla Kapitana Warugi.
11. Łódeczka z żaglem.
12. Ragaty modeli czyli kto pierwszy.
Grupa starszych panów szybko zmierzyła mnie i długą lufę na szyi, okazując mi przy tym nieskrywaną sympatię.
13. Modelarz i jego zabawka.
A nad jezioren następny Pan bez reszty oddawał się swojej pasji.
14. Sternik.
I na takich atrakcjach zeszło mi 4 godziny spaceru. Warto było:grin:.
Fajna seria, podoba mi się.
Podoba się, gratulacje. :)
A dziękuję Waszmościom za wizytę i ciepłe słowa.
Te wizyty w Szkocji i rajdy po Łodzi, zaowocowały ciekawymi fotkami i trzeba to było trochę dopracować do fnałowego wygladu.
Ostatnio np. znów pograsowałem sobie po Łodzi, bo sporo się tu zmienia i buduje.
Podczas wycieczki na nowy dworzec Fabryczny, postanowiłem złamać reguły, podbiłem nieco czułość i zmierzyłem się z architekturą.
Za pierwszym razem trochę pogoda nie dopisała.
1.Kierunek do dworca.
199346
Ale kilka dni później, złapałem to o co mi chodziło.
2. Kierunek do dworca 2.
199347
Hale dworcową też ująłem inaczej.
3. Dworcowe klimaty po łódzku.
199348
A obok dworca wykonałem abstrakt.
4. Misz-masz wg Bikera.
199349
A coby nie było za łatwo, poczekałem na odpowiedni klimat i....
5. Dwunastka i piątka.
199350
No i jak widzicie daję sobie w kość:grin:
Lotniskowa seria fajna, ostatnie nocne też.
Jak robiłeś zdjęcia na dworcu nikt nie zwracał ci uwagi że nie wolno robić zdjęć ? Czy tak spokojnie sobie chodziłeś i robiłeś fotki bez kłopotu?
Janusz !! Bardzo przyjemne fotki !! Nie tracisz czasu :wink:
Cześć chłopaki i nie tylko.
Bardzo miło jest czytać Wasze oceny i komentarze.
No cóż, wielu z Was już dawno jest w erze kosmosu z postprodukcją fotograficzną, ja się wciąż błąkam i próbuję nie zginąć.
A tak poważnie, to nie ma nic za friko, inaczej podchodzę do zdjęć już samym aparatem a że E-5 to naprawdę super sprzęt, to mnie czasem łatwiej było coś pokombinować.
A programy.........sodoma i gomora, dla mnie naprostrze jest najlepsze, no może...........kto nie ćwiczy ten się nie naumie.
I tak jestem......e nieważne.
A co do zdjęć na dworcu, ja już tam byłem kilka razy, z rowerem też i chyba mnie zapamiętali.
Lustrowało mnie grono ochroniarzy, ale nikt mi niczego nie zabronił............ubezpieczenia mają za małe.:grin:
Lustrowało mnie grono ochroniarzy, ale nikt mi niczego nie zabronił............ubezpieczenia mają za małe.:grin:
:grin::grin::grin::grin::grin::grin::grin::grin:
Pozdrawiam
ha, widzałem że trafię.
Pozdrówka dla Krakmana.
To jeszcze coś ze Szkocji.
1. Wieczór nad jeziorem Forfar.
199370
2. Wodotrysk z parku Forfar.
199371
3. Regaty modeli na jeziorze Forfar.
199372
Spacerując po szczycie wzniesienia nad miastem, dotarłem do wąskiej ścieżki oddzielonej od pól, ogrodzeniem. Po lewej stronie był głęboki wąwóc z dzikimi drzewami i krzakami, a z prawej strony świeciło słońce.
Popatrzyłem na lewo i........
4. Biker na łonie natury.
199373
To nie wszystko, mam jeszcze kilka na tapecie.....cierpliwości, wrócę.:grin:
Witam.
Wiosna nam się pojawiła w naturze, a ja z tej okazji wybrałem się rowerkiem do parku Ks. Klepacza by podziwiać kwiaty rosnące pod znanym ponad 100 letnim Dędem o nazwie "Przemysłowiec".
1. Dąb i wiosna.
200123
Wizyta miała też drugi powód, nie chciałem tam jechać przed Targami Foto, bo nie było by już czego podziwiać.
A teraz coś z targów Film, Foto i Video 2018.
Jak zwykle dużo wystawców, rozmowa z Jackiem i........fajne modelki:grin:
Pospacerowałem sobie trochę i tafiła mi się gratka. Pewnie chcecie wiedzieć jaka????
2. Nimfa wg Bikera.
200124
No takiej okazji nie wypadało przepuścić na pożegnanie z E-5.
2. Nimfa 2 wg Bikera.
200125
3. Nimfa jak Biker:grin:
200126
Jeszcze wrócę.
Janusz postarałeś się.Brawo.
Wiosna to i Nimfy się pojawiły :wink:
Ładne, przyjemnie się ogląda.
Obiecałem że wrócę, więc jestem........ z jeszcze jedną wersją
4. Oblicze Nimfy.
200239
Nie jestem portrecistą, zrobiłem co umiałem:grin:.
Ja bym wolał Janusz te 60 tyś. tulipanów zobaczyć !! Będzie coś ??
Witam.
60 tysięcy tulipanów a ja...gore:wink:
To tak jakby John Wayne na westernie bez rewolweru występował.
Przykro mi ale na razie nie mam zabawki.
Nimfy to moje ostatnie zdjęcia E-5.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.