Zobacz pełną wersję : Epl2 z 14-150 czy µ TOUGH-8010
Mam dylemat i ufam że pomożecie :)
Szanowna moja małżonka wyjeżdża w kwietniu do Indii.
Stanąłem przed dylematem w co ją zaopatrzyć, mojej E520 z obiektywami nie dostanie :-P i nie chce bo duży, ciężki.
Stąd moje rozterki co jej kupić.
Z jednej strony kusi PEN z 14-150 bo uniwersalny na max'a no i jakość obrazu rewelacyjna.
Z drugiej bezproblemowy głuptak który można zanurzyć w wodzie, wsadzić do plecaka i nie przejmować się nim prawie wcale.
Nie widziałem fotek z Tough'a 8010 ale podejrzewam że jakość nie powala.
Sama Ona nie wie za dużo o fotografii, więc zdaje się na mnie.
Cały głupi jestem...co wybralibyście będąc na moim miejscu?
zx-1 :P
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Tzn z punktu widzenia wyboru odla osoby, która się specjalnie fotografia nie pasjonuje.
dla siebie brałbym pewnie pena.
PEN zdecydowanie... nauczysz tylko żonę korzystać z trybów scene, ewentualnie filtry :P pikuś. Reszta sama się zrobi
miałem 770 SW używałem 1030 SW - poprzednik TOUGH - teraz mam EPL-1
przeskok w jakości zdjęcia olbrzymi
pen daje mozliwość "profesjonalnego" robienia zdjęć
panujesz nad wszystkimi parametrami ( PSAM ) masz RAWy masz wymienna optykę - mozesz włączyć na auto i nie mysleć o zdjęciu (jak w głuptaku) ale możesz też - bo aparat ci na to pozwala - zrobić świetnej jakości zdjęcie w pełni panując nad parametrami ekspozycji.
jeśli Twoja małżonka nie będzie tego wykorzystywała - to pewnie Ty zabierzesz kiedyś małżonce Pena i zaczniesz...
moim zdaniem PEN jest dużo brdziej przyszłościowy i na duzo więcej pozwala oraz ma znacząco lepszą jakość obrazka ( nie wiem jak jest w 8000 bo porównuje do starego 770 SW czy 1030 SW
jednak do wody nie wrzucisz :) no i większy...
z tych dwóch - łykał bym PENa ale jesli nie będziecie wykorzystytwać zalet u4/3 - to oczywiście tough ma swoje zalety - o których napisałeś
dog_master
12.02.11, 16:50
mojej E520 z obiektywami nie dostanie :-P i nie chce bo duży, ciężki.
Stąd moje rozterki co jej kupić.
Z jednej strony kusi PEN z 14-150 bo uniwersalny na max'a no i jakość obrazu rewelacyjna.
Tylko, że dość długi ;) Pokaż jej może jak jedno i drugie by wyglądało, niech sama zdecyduje, czy PEN jej pasuje. Jeśli tak to na pewno PEN :) Aparaty też nie są z papieru, jeśli nie wrzuci go do jeziora to deszcz czy ot zwykłe wrzucenie do plecaka spokojnie przeżyje.
kristof1979
12.02.11, 17:47
Miałem podobny dylemat.
Po podsumowaniu wyszło mi by kupić kompakt.To był dobry wybur.Ustawiłe inteligętne auto i mam spokój .
Zmniejszyłem rodzielczość do 8mp po co jej wiecej i tak drukuje 10-15cm.
pozdrawiam
zx-1 :P
Potwierdzam. Ja także dla siebie bym wolał na wyjazd XZ-1
PEN z spacerzoomem też jest fajny, ale nie tak kompaktowy jak XZ-1, choć z 14-42mm podobny (http://www.gizmodo.com.au/2011/01/olympus-pen-e-lp2-and-xz-1-are-affordable-and-powerful/).
Proponuję zamówienie na XZ-1 i jeszcze na pokrowiec skórzany CSCH-84 do niego,
który Twa luba wsadzi sobie do ostatnio modnej na forum damskiej zielonej torebeczki E0414224.
A jeśli jednak stanie na Penie to dokup Pani Małżonce koniecznie 20/1:1,7 Panasonica i masz zestaw na lata.
Pozdrawiam AP.
Też myślę że XZ-1 jest dobrą alternatywą dla PENa z 14-150. PEN z PANaleśnikiem jest zbliżony wielkością ale oczywiście stałka to nie spacerzoom z XZ-1.
kristof1979
12.02.11, 23:50
Ale masz fajny pasek przy aparacie.
To z zestawu czy osobno zamawiałeś ?
Dziękuję wszystkim za dotychczasowe pomysły :grin:
Nie powiem XZ-1 jest świetną alternatywą dla EPL-2. O toug'u przestałem już myśleć :wink:
Prześledziłem wątek dotyczący XZ-1 i coraz bardziej skłaniam się ku niemu...jako uzupełnieniu 4/3.
Na podróż idealny, a później...wsadzę do plecaka który mam codziennie przy sobie, ile razy zdarza się piękne światło idealne warunki i tylko komórka przy sobie.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.