PDA

Zobacz pełną wersję : Dwie fotki - 1 - krokusy, 2 - klamka



Tadeusz Jankowski
29.03.07, 14:31
Dwie fotki - krokusy i klamka.
Pzdr, TJ

https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2007/03/TJKrokusyTrzy-1.jpg
źródło (http://i93.photobucket.com/albums/l52/Tadeusz_Jankowski/TJKrokusyTrzy.jpg)


https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2007/03/TJKlamkaNaBrazowychDrzwiach-1.jpg
źródło (http://i93.photobucket.com/albums/l52/Tadeusz_Jankowski/TJKlamkaNaBrazowychDrzwiach.jpg)

rrrradek
29.03.07, 14:38
Krokusy mi sie podobają, a nawet bardzo. nie wiem czy klamka miała rzucać taki cień tzn. czy to było zamierzone czy nie miałes jak inaczej focić bo widać, że chyba było duże słońce.

Tadeusz Jankowski
29.03.07, 14:52
rrrradek,
Z klamką, to jest sytuacja zastana. To urzadzenie i płaszczyzna drzwi są usytuowane do slońca w ten sposob, ze nie sposob osiagnac dobrego cienia klamki i jednocześnie dobrej faktury farby na drzwiach o żadnej porze dnia i roku. Mozna miec tylko jedno albo drugie. W tym czasie, gdy bylem przy drzwiach, jako tako do przyjęcia byla faktura, cień klamki byl zbyt kompaktowy, mimo to wykonalem fotkę.
Pzdr, TJ

rrrradek
29.03.07, 15:08
nie no ogólnie fota jest ok. zreszta tak jak napisałem jedno z dwóch albo zamierzone albo nie miałeś innej możliwości a klamka jest ciekawa to dlaczego nie zrobić foty.
pozdr.

dinx6
29.03.07, 15:31
Tadeuszu,

dwa zdjęcia, na pierwszym kwiat, na drugim klamka.

fotografując kwiaty sprawnie ukazujesz drzemiącą w nich subtelność, kruchość, zmysłowość, plastykę formy, światło rozlewające się po listkach. powyższe zdjęcie pokazuje, że umiesz za pomocą obiektywu "rozmawiać z kwiatami", "przekonać je" by ci pozowały.

wytłumacz mi jednak proszę, co cię pociąga w zdjęciu obskurnej klamki? mam na myśli Twoje poczucie estetyki, także generalny sens tej pracy. co autor chciał przez nią wyrazić? a może po raz kolejny chodziło "tylko" o wywołanie dyskusji?

suchar
29.03.07, 16:07
Kwiatki, nie pierwszy juz raz, swietne. Subtelne, delikatne, klimatyczne. Swieze. Bardzo mi sie podobaja i smiem twierdzic, ze to jest jeden z dobrych sposobow fotografowania kwiatow. Natomiast klamka jakos mnie nie przekonuje... Ot, klamka. I to brzydka, z brzydkiem cieniem. Zdecydowanie mi nie podchodzi ta fotka, w przeciwnienstwie do krokusow, ktore sa bardzo ladne.
Pzdr

djus
29.03.07, 16:10
Ja niestety nie zostawię takiego obszernego komentarza jak Ty. Ty to ładnie umiesz opowieść wymyślić na podstawie fotki ja takiej wyobraźni chyba nie mam :) Ale fotki podobają mi się :)

grizz
29.03.07, 16:14
Krokusiki bardzo ładne - naturalne.

Klamka zbyt prześwietlona - przepalenie bardzo rozprasza.

rodia
29.03.07, 16:57
Krokus piękny, już powiedziano wyżej. Natomiast przyszło mi do głowy, ze klamka wszystkim wydaje się brzydka bo jest oglądana zaraz koło pięknego kolorowego krokusa. Może w tym problem.
Suchar, powiedz jaka klamka jest ładna?? Klamki mogą być estetyczne, ale generalnie to mało ciekawy temat, ciężko mi wyobrazić sobie piękną klamkę. Wyobraźcie sobie następny konkurs "Klamka inaczej" ;d

suchar
29.03.07, 17:00
rodia, piszac brzydka mialem raczej na mysli, ze ona jest zupelnie nieciekawa. Nic w niej nie ma, a na dodatek jest otoczona brzydkim cieniem. Brzydkie rzeczy tez moga byc, paradoksalnie, piekne, tylko trzeba znalezc te ich piekna strone. A to zdjeci to po prostu klamka. Jak kazda, czyli brzydka. Nic w niej nie ma. W zwiazku z tym albo jej nie fotografowac, albo sprobowac znalezc w niej to "cos". Takie jest moje zdanie na ten temat.
Pzdr

chomsky
29.03.07, 17:06
Tlo dla krokusow jest zasmiecone, jakby kto rzucil wiazke starej slomy albo galazek. Wiec albo tlo ladniejsze, albo zupelnie zamazane tak by nie znac bylo odrobiny tej dziwnej faktury. Obydwie fotki sa byle jakie.
czesc.Ch.

rrrradek
29.03.07, 17:20
Jak kazda, czyli brzydka. Nic w niej nie ma. W zwiazku z tym albo jej nie fotografowac, albo sprobowac znalezc w niej to "cos". Takie jest moje zdanie na ten temat.
Pzdr

Masz prawo tak sądzić i fajnie, że są osoby na tym forum o odmiennym zdaniu. ja jednak twierdzę, że ta klamka nie jest ot, klamką ale ma coś w sobie, nie powiem Ci co bo trudno mi to sprecyzować ale już samo to, że dyskutujemy o niej powoduje, ze była warta sfotografowania bo jakies tam emocje wzbudziła :).

rodia
29.03.07, 17:25
a może po raz kolejny chodziło "tylko" o wywołanie dyskusji?

rrrradek, ja nie uważam, zeby Tadeusz robił zdjęcia z tak niskich pobudek.

rrrradek
29.03.07, 18:53
ja też tak nie uważam, choć chęć wywołania dyskusji nie uważam za "niską pobudkę". ja tylko powiedziałem, ze fota jest dobra bo wywołała dyskusję.
pozdr.

rodia
29.03.07, 18:57
Nie zgadzam się z tym. Wiele marnych lub przeciętnych fotek wywołało wielkie dyskusje (nie wyrażam teraz opinii o klamce Tadeusza). Nie można traktować tego jako argumentu, ze fotka jest dobra.

Ja robie zdjęcia ludziom, przedmiotom, naturze, które mi się podobają nie myśląc o tym czy wystawię je publicznie. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś dla tego celu fotografował (oczywiście o ile nie zarabia na tym). Jeśli coś wystawiam to dlatego bo chcę zasięgnąć opinii, ale to dopiero po fakcie zrobienia zdjęcia.

Z tą klamką to może w BW bym kombinował ewentualnie.

rrrradek
29.03.07, 19:06
Oczywiście masz rację do tego, że jest dobra bo wywołała dyskusję zapomniałem dodać "i sie komus podoba oraz ktoś coś w niej widzi". Poza tym kto decyduje o tym, ze fotka jest dobra albo zla? jesteś w stanie mnie przekonać o tym, ze zwykły pstryk zrobiony telefonem jest kiepski jak mi sie spodoba? Określenie dobry czy niedobry jest tak subiektywne, ze ciężko stwierdzić kto ma rację, no chyba, że chodzi o matematykę, tam wynik jest tylko jeden :).

rodia
29.03.07, 19:09
Źle sformułowałem "dobra fotka". Wiadomo, o "dobroci" fotki można mówić tylko w zakresie jej technicznego wykonania, chociaż i tu można sie spierać czasami. Natomiast co do artystycznych i estetycznych walorów to tylko możemy wyrazić swoją opinię a nie mowić czy fotka jest dobra. Tak jak piszesz: dla mnie dobra fotka to taka, która podoba się mi.

Maro66
29.03.07, 19:27
A do mnie "klamka" przemawia (w przenośni mówię ;) ) i to nie tyle ona co całe zdjęcie, te stare drzwi, zardzewiały metal wystający z pod dechy, łuszcząca się farba, ot czuję upływ czasu patrząc na to zdjęcie.

Tadeusz Jankowski
29.03.07, 20:03
Dziękuję wszystkim za zabranie głosu.
Dinx,
Podoba mi się Twój komentarz szczególnie:

fotografując kwiaty sprawnie ukazujesz drzemiącą w nich subtelność, kruchość, zmysłowość, plastykę formy, światło rozlewające się po listkach. powyższe zdjęcie pokazuje, że umiesz za pomocą obiektywu "rozmawiać z kwiatami", "przekonać je" by ci pozowały.
wytłumacz mi jednak proszę, co cię pociąga w zdjęciu obskurnej klamki? mam na myśli Twoje poczucie estetyki, także generalny sens tej pracy. co autor chciał przez nią wyrazić? a może po raz kolejny chodziło "tylko" o wywołanie dyskusji?
ponieważ poparłeś swoją ocenę konkretnym uzasadnieniem.

Suchar,
Podoba mi się Twój komentarz:

Kwiatki, nie pierwszy juz raz, swietne. Subtelne, delikatne, klimatyczne. Swieze. Bardzo mi sie podobaja i smiem twierdzic, ze to jest jeden z dobrych sposobow fotografowania kwiatow. Natomiast klamka jakos mnie nie przekonuje... Ot, klamka. I to brzydka, z brzydkiem cieniem. Zdecydowanie mi nie podchodzi ta fotka, w przeciwnienstwie do krokusow, ktore sa bardzo ladne.

ponieważ jest w nim argumentacja.

Generalnie nasuwa mi sie taka myśl. Fotki wystawiane tutaj oglądają także forumowicze mniej zaawansowani i dla nich lakoniczne komentarze typu fotka klimatyczna, dobra, zła, zwykła, słaba, powalająca, itd., mało mówią. Każda szerszy komentarz o jakiejkolwiek fotce tu wystawionej pozwala doskonalić umiejętność patrzenia oraz konfrontować opinie różnych widzów ze swoim spojrzeniem.

Jesli chodzi o dyskutowane w tym wątku dwie fotki, to sądzę, że gra pewną rolę tutaj zderzenie niejakiej słodkości i przymilności wiosennych kwiatuszków z chropowatością, brzydotą i martwotą, prostotą (można to nazwać, jak ktoś lubi - nijakością) tematu "klamka" oraz monochromatycznością zdjęcia i monotonią z niej wynikającą.
Wzdłużny blik na klamce jest bardzo nieprzyjemny dla niektórych oczu, a dla moich mniej, ponieważ pochodzi od wyślizgania powierzchni metalu, a więc świadczy o tym, że klamka jest używana. Z drugiej strony stan desek i okucia przemawia za tym, ze zarządca, czy też właściciel drzwi nie ma wielkiego poważania dle nich, ponieważ pewnie wychodzi z tego założenia, że to co mało uzywane, nie zasługuje na systematyczną konserwację. W zdjęciu klamki zaciekawił mnie brąz farby, jej matowość, prostota kształtów i spojeń oraz faktura farby w ostrym świetle wiosennym.
Idea niezamieszczania tego rodzaju fotek nie jest mi obca. Z drugiej strony, jeśli na forum będą zamieszczane tylko fotki wysokiego lotu, to niezaawansowani użytkownicy nigdy się nie dowiedzą (z tego forum), jaką drogą do tego się dochodzi. Dlatego uznałem, że zdjęcie jest warte wystawienia.
Pzdr, TJ

C+
29.03.07, 20:27
Ogólnie robisz takie zdjęcia, że nawet nie zaglądam :twisted: ale krokusy kadrem i plastycznością poza kilkoma błędami są spoko ;)

dziekan
29.03.07, 21:20
kiedy wogóle się zaczyna sezon na krokusy np. w Zakopanym ? :]

Tadeusz Jankowski
29.03.07, 21:26
Dziekan,
Sezon na krokusy chyba tego roku sie skończył, nawet w Zakopanem.
Pzdr, TJ

dziekan
29.03.07, 21:28
Dziekan,
Sezon na krokusy chyba tego roku sie skończył, nawet w Zakopanem.
Pzdr, TJ
no to ładnie mnie kolega załatwił :/ no nic coś ciekawego znajdzie się pewnie w tym zakopcu ok 20 kwietnia (bo tak kolega sobie wymyslił krokusy :])i tak - może ktoś ma namiary na jakieś ciekawe miejsca i widoczki w tych rejonach ?
pozdrawiam i sorki za mały OT

Tadeusz Jankowski
29.03.07, 21:40
Dziekan,
Byc może w wysokich partiach gór jeszcze będą kwitnąć. Krokusów jest kilkadziesiąt gatunków. Może akurat w Tatrach sa jakieś później wiosenne.
Pzdr, TJ

WG
29.03.07, 21:53
no to ładnie mnie kolega załatwił :/ no nic coś ciekawego znajdzie się pewnie w tym zakopcu ok 20 kwietnia (bo tak kolega sobie wymyslił krokusy :])i tak - może ktoś ma namiary na jakieś ciekawe miejsca i widoczki w tych rejonach ?
pozdrawiam i sorki za mały OT

No właśnie też będę w okolycy 20go :) przekwitnięte i podeptane się opstryka :)

dziekan
29.03.07, 22:13
no to ładnie mnie kolega załatwił :/ no nic coś ciekawego znajdzie się pewnie w tym zakopcu ok 20 kwietnia (bo tak kolega sobie wymyslił krokusy :])i tak - może ktoś ma namiary na jakieś ciekawe miejsca i widoczki w tych rejonach ?
pozdrawiam i sorki za mały OT

No właśnie też będę w okolycy 20go :) przekwitnięte i podeptane się opstryka :)
damy radę :] jak nie to coś się znajdzie oby tylko pogoda była

dinx6
30.03.07, 00:09
Oczywiście masz rację do tego, że jest dobra bo wywołała dyskusję zapomniałem dodać "i sie komus podoba oraz ktoś coś w niej widzi". Poza tym kto decyduje o tym, ze fotka jest dobra albo zla? jesteś w stanie mnie przekonać o tym, ze zwykły pstryk zrobiony telefonem jest kiepski jak mi sie spodoba? Określenie dobry czy niedobry jest tak subiektywne, ze ciężko stwierdzić kto ma rację, no chyba, że chodzi o matematykę, tam wynik jest tylko jeden :).

złe fotki też czasem wywołują dyskusje, burzliwe dyskusje.

nie ma pojęcia dobra i zła fotka. jest za to pojęcie złego i dobrego gustu. fakt, że bardziej podoba ci się np. pstryk zrobiony telefonem niż na przykład zdjęcie wytrawnego fotografa zrealizowane przy pomocy hiper profesjonalnego sprzętu nie świadczy o tym, że twój jest zły i prawdę powiedziawszy, zupełnie mnie taka postawa nie dziwi. ja też tak mam, wolę zdjęcia z duszą i przesłaniem od zdjęć wycyzelowanych technicznie. ideałem jest połączenie obu tych czynników.

sęk w tym, że oceniając zdjęcie klamki twierdzeniem "coś w tym jest" nie dajesz autorowi grama rzeczywistej satysfakcji a co gorsza, swojej opinii nie potrafisz uzasadnić, jeno chowasz się za fasadą tzw. "opinii". wiem, że czasem pewne sprawy się po prostu "czuje", ale...

ja nie twierdzę, że masz słaby gust. może po prostu nie widziałeś jeszcze naprawdę dobrych zdjęć i nie masz odpowiedniego punktu odniesienia. dlatego słabe (SŁABE, nie kontrowersyjne, dyskusyjne itd.) zdjęcia są dla ciebie często majstersztykiem, co widać po ocenach w galerii i po dorabianiu ideologii do klamki. a może jesteś po prostu słabym recenzentem. bez urazy.

Tadeusz Jankowski
30.03.07, 08:11
Dinx,
Na ogół podzielam Twoje poglądy wyrażone powyżej.

Przyczepię się jednak do pewnej niespójności wywodu, a mianowicie, jeśli najpierw oświadczasz, że:

złe fotki też czasem wywołują dyskusje, burzliwe dyskusje
a następnie:

nie ma pojęcia dobra i zła fotka. jest za to pojęcie złego i dobrego gustu.
to ja zauważam w tym sprzeczność formalną.

Moim zdaniem gust dotyczy indywidualnego odbioru obrazka, natomiast pojęcia "dobra fotka", "zła fotka" można rozumieć dwojako - raz jako wynik indywidualnej, subiektywnej oceny, innym razem jako powiedzmy średnią wynikajacą z odbioru wielu ludzi, przy czym ta średnia jest inna dla zbioru ludzi kompetentnych i inna dla zbioru ludzi przeciętnych w sensie statystycznym - takich jak próbka np. 1025 osób w badaniach demoskopinyjch (opinii publicznej).

Jest pewna klasa dzieł, które na dzisiaj sa oceniane jako wielkie i to niezaleznie kogo bysmy o to zapytali, np. obrazy Leonardo da Vinci - tego sie każdy uczył w szkole i niezależnie, czy do kogoś te dzieła przemawiają, czy nie, to wygłosi opinię, ze sa wielkie. Mozna powiedzieć, ze to sa oceny juz utarte, powszecchne, zakorzenione, niepodważalne.

Obrazki fotografów wystawiajacych na forum podlegają zupełnie innemu procesowi oceniania, przede wszystkim nieskrępowanemu obawą o potkniecie i w dużej mierze podyktowanym rodzajem doświadczenia, jakie oceniający zgromadzili obcując z fotografią czynnie i biernie, ogólniej mówiąc ze sztuką. A te doświadczenia z pewnością są bardzo różne.

Moim zdaniem zbiór forumowiczów zabierających tutaj głos, to osoby w pewnym stopniu specjalizowane, obznajomione w jakimś stopniu z fotografią, chociażby przez sledzenie wątków w dziale Ocena zdjęć. Wśród takiej grupy osób mogą istnieć rozbieżności wynikające po prostu ze specyficznego oglądu świata, z krótkiego stażu fotograficznego, itd.
Pzdr, TJ

dinx6
30.03.07, 10:14
Przyczepię się jednak do pewnej niespójności wywodu

masz rację Tadeuszu. powinno to wyglądać następująco:

"złe fotki" też czasem wywołują dyskusje, burzliwe dyskusje

Generalnie w fotografii chodzi o pewien przekaz, emocjonalny, estetyczny. Można bezpiecznie przyjąć, że jeśli takich wartości w danej pracy nie ma, lub też nie zostały one należycie wyeksponowane, to zdjęcie jest zwykłym pstrykiem. Przynajmniej ja to tak postrzegam.

Opinie ogółu są dość bezpieczne, zwłaszcza kiedy jak na tym forum, są to opinie ludzi mających z fotografią do czynienia na co dzień.

Sztuka jest bodźcem stymulującym. Różnie jest co prawda z wrażliwością, podatnością na te sygnały. Przyznasz jednak Tadeuszu, że istnieje czytelna różnica między aktami Wacława Wantucha a przysłowiowym pstrykiem Jolki z 4B, która swym telefonem komórkowym utrwaliła płytkę chodnikową. I bynajmniej nie chodzi o to, że Jolka to Jolka, nie zaś artysta-fotograf, za jakiego WW jest uważany.