PDA

Zobacz pełną wersję : mój "pierwszy raz" na ślubie;)))



kasiulap
16.07.10, 15:16
Trafiła mi się okazja popstrykania zdjęć na ślubie, oczywiście byłam "dodatkowym" fotografem dlatego musiałam uważać czy nie wciskam się głównej fotografującej :cool: z tego też powodu zdj. z przysięgi nie mam prawie w ogóle (nie było dla mnie miejsca między kamerzystą, a panią fotograf :wink: ).
Na końcu, 2 B&W.
PS. Kościół był ciemny :cool:, a ja bidula nie zapisywałam w raw :roll:

voovoo2
16.07.10, 17:19
6 to z płatkami najfajniejsze:-)

waruga
16.07.10, 17:32
6 w B&W ladnie.

acidmk
16.07.10, 17:38
Dla mnie rzeczywiście 6 ma niesamowity klimat, widać ruch i znaczenie chwili :grin: Co do reszty, hmm nie spowodowały abym zatrzymał się dłużej.

Ale 6 do albumu na pokaz.

hades
16.07.10, 17:39
Miałbym tylko jedną poradę: lampę i czas zgraj tak by prześwietlać nieco zdjęcie, tak między +0.3 a 0.7 EV. A z kolei lampę ustaw tak by świeciła między -0.7 a nawet -1.3 EV. To ile dokładnie to kwestia wypróbowania i wyklarowania się własnych preferencji. Dzięki temu uzyskasz jaśniejsze tło i nieco doświetlony pierwszy plan. Te ustawienia sprawdzają się przy lampie zewnętrznej postawione w górę i wyciągniętej "wizytówce". Choć da się też dobrać parametry przy lampie wbudowanej świecącej na wprost, ale to raczej trzeba sobie przetrenować.

kasiulap
16.07.10, 19:42
dzięki za radę, muszę przetrenować;) Starałam się nie "walić" po oczach, zakładałam "danonka" albo wyciągałam "wizytówkę", największy problem na początku sprawiało mi "trafianie" światłem lampy, często np, pół kadru nie doświetliłam. Pani fotograf która robiła zdjęcia lampę ustawiała na wprost, ale jak na razie nie widziałam jej zdjęć...

judasz
17.07.10, 13:18
6ustka najfajniejsza ,ale bym chyba troszke z lewej przycial :) pozdrawiam

kasiulap
17.07.10, 14:48
zdjęcie już było dość mocno przycinane :wink:

jerryg3
17.07.10, 19:06
Ciekawi mnie Twoja wypowiedź i zdjęcia. Chciałem zapytać, czy robiłas zdjęcia w jakimś programie tematycznym ? Pytam, bo widząc wartości ISO , aż nie chcę mi się wierzyć, że odważyłaś się na tak małe ISO. Piszesz , że kościół ciemny a tu ISO 100, 200, 400. Ja robiąć niegdyś zdjęcia ślubne E-510 , nie mogłem zejść z ISO poniżej 800. E-30 nawet 1000, 1250. Czasy przy lampie ( o ile wogóle używałem ) oscylowały w granicach 1/80 1/40 . Tutaj niestety nie mogę rozszyfrować czasu ekspozycji. Jest ciemno, będzie dalej jeśli następnym razem nie zrównoarzysz lampy z czasem otwarcia migawki i nie podkręcisz czułości matrycy. Piszesz, że P. fotograf miała lampę skierowaną na wprost, ale już nie piszesz na jakim sprzęcie pracowała, czy miała jakiś softbox, jakich parametrów używała. Być może pracowała na wys. poarametrach, lampa jako dopełnienie. Nie wiem.

Jeszcze jedno, skąd to odszumianie, jak to robisz ? Nie najlepiej wygląda.

kasiulap
18.07.10, 10:00
Zdjęcia na ślubie robiłam po raz pierwszy, więc trochę tu było Auto, trochę manuala. Iso takie, bo szumów się bałam (wiem, wiem, że niektórzy będą uważać za niskie, ale taki przywilej początkującej, że musi zawsze coś po swojemu zrobić :wink:)
P.fotograf używała nikona, lub canona, nie pamiętam dokładnie...lampę miała ustawioną na wprost bez żadnego softa...parametrów nie znam, bo to nie moja znajoma :roll:, a zdjęć nie widziałam.
Odszumiania nie robiłam, bawiłam się warstwami dopasowania

rol6
22.07.10, 08:29
Szóstka najlepsza - rewelacyjnie uchwycone. :grin:

Swoją drogą fajnie, że miałaś możliwość pochodzenia po kościele, mam nadzieję, że odbyło się to bez konfliktów z główną fotograf.

kasiulap
22.07.10, 08:47
Główna fotograf uśmiechała się do mnie życzliwie cały czas :wink: Ogólnie nikt nic nie miał przeciwko i wszyscy byli nastawieni pozytywnie. Plus dla rodziny, że nie próbowała focic jak szalona, choc w sumie i tak troche nas tam było: 2 fotografów i 2 kamerzystów :)