Zobacz pełną wersję : Absurdalne 730zł za klejenie gumy. [edit:Które to okazało się nie tylko klejeniem...]
Zapewne niektórzy z was zauwazyli mój poprzedni wątek w którym pytałem ile moze kosztowac klejenie gumy w body E-1 i gripie po gwarancji. Na to pytanie serwis nie odpowiedział mi przez telefon tylko kazali wysłać sprzęt gdyż co do E-1 i E-3 robia indywidualne wyceny. Dziś dostałem odp. 730zł!!!!. Przecież to jest cena chyba z kosmosu. Ten klej jest i tak beznadziejny skoro trzeba kleić raz w roku, więc skąd ta cena? W domu mam 3 body olka i sporą szklarnie i szlag mnie trafia jak sobie pomyśle o cenach ewentualnych napraw pogwarancyjnych. Jak się spytałem czemu tak duzo to Pan z serwisu powiedział że zapyta w Czechach i oddzwoni więc cierpliwie czekam bo sam nie mogę się doczekać co mi powie.
edit: https://forum.olympusclub.pl/showpost.php?p=639260&postcount=24 -cena za klejenie okazała się ceną za klejenie, wymianę taśmy SSFW, matówki i wizjera...
edit: A SKOŃCZYŁO SIE TAK: https://forum.olympusclub.pl/showpost.php?p=645453&postcount=42
Tak jak ci mówiłem, zdecydowanie nie opłacalna sparwa;) W nikonie D300 wymiana gum to około 230zł więc w porównaniu do tego co proponują tobie to tanio a i tak według mnie zdcydowanie za drogo(nawet to 230zł), do tego doliczyc przesyłki i robią się takie sumki, że niezłą foto-wycieczkę by można sobie za nie zrobic:) CHoc zdaje mi się, że swego czasu wymieniali gumy gratis nawet pogwarancyjnie ( w E-1).
Tak formalnie: 730zł za klejenie gumy, czy wymianę?
p.s. od 5 lat w e-1 guma siedzi i ani nie myśli o odklejaniu się :P
p.p.s. sam pomysł wysyłania tego do serwisu (koszt kuriera!), nawet gdyby robili za darmo jest dosć hmm rozrzutny.
Właśnie nie wiem bo Pan z serwisu tez nie wie. Na body to raczej tylko klejenie bo spuchła a na gripie chyba wymiana bo się rozciągneła.
Co do rrozrzutności to racja, ale chciałem mieć PRO robotę i naiwnie myslałem że ze 100zł wezmą.
Dar-i-jush
22.06.10, 13:37
Sam pomysł pogwarancyjnych napraw ryczałtowych jest moim zdaniem rozbojem. Czy trzeba przykręcić śrubkę, czy wymienić całe bebechy, cena jednakowa. A taka kosmetyka za 730zł to już skandal. Czy nie można by delikatnie wpłynąć na politykę napraw? Takie nieśmiałe pytanie do adminów. Przynajmniej niech ta kosmetyka będzie tania. Czyszczenie i klejenie za 100zł to chyba rozsądna kwota. Zwłaszcza, że też do niedawna czytałem, że kleją za darmo. To taki ich ewidentny bubel z puchnącą gumą i odłażącym klejem.
Sam pomysł pogwarancyjnych napraw ryczałtowych jest moim zdaniem rozbojem. Czy trzeba przykręcić śrubkę, czy wymienić całe bebechy, cena jednakowa. A taka kosmetyka za 730zł to już skandal. Czy nie można by delikatnie wpłynąć na politykę napraw? Takie nieśmiałe pytanie do adminów. Przynajmniej niech ta kosmetyka będzie tania. Czyszczenie i klejenie za 100zł to chyba rozsądna kwota. Zwłaszcza, że też do niedawna czytałem, że kleją za darmo. To taki ich ewidentny bubel z puchnącą gumą i odłażącym klejem.
Z jednej strony tak... z drugiej mogą się skupić na naprawach gwarancyjnych.
Gumę możesz przecież przykleić w każdym innym serwisie... serwis olka po prostu nie zarobi wystawiając zaporową cenę. Ot wolny rynek.
Olympus kolejny raz daje ****. Wiedza ze to wada konstrukcyjna, powinni wymieniać bez gadania za friko (no chyba ze zwijają się z DSLR i chcą minimalizować straty).
Tak swoja droga Sony pościło kiedyś felerna serie matryc CCD w jakimś F717(?). Wymieniali w każdym w którym padła nawet bez papierów, po 2-3 latach.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Pan z serwisu powiedział że zapyta w Czechach i oddzwoni więc cierpliwie czekam bo sam nie mogę się doczekać co mi powie.
Because this is very special piece of plastic, and very very special glue resulting in very very special price for our dear valued customers.
Dar-i-jush
22.06.10, 14:11
Olympus kolejny raz daje ****. Wiedza ze to wada konstrukcyjna, powinni wymieniać bez gadania za friko (no chyba ze zwijają się z DSLR i chcą minimalizować straty).
Tak swoja droga Sony pościło kiedyś felerna serie matryc CCD w jakimś F717(?). Wymieniali w każdym w którym padła nawet bez papierów, po 2-3 latach.
Olympus wyrobił sobie dobrą opinię o serwisie na podobnych przypadkach. Dużo było na Forum np. o wymianach "bez gadania". Do tej pory szwankowała tylko naprawa af. Teraz dopiero zaczyna się dziać coś niepokojącego. Może to jednorazowa wpadka. Tam siedzą tylko ludzie. Wystarczy jeden ciężko rozgarnięty na etapie rozpatrywania zgłoszeń i już opinia leci. Moje kontakty z serwisem na etapie zgłaszania były bardzo przyjemne dopóki nie obsłużyła mnie inna pani niż zwykle.
Gumę możesz przecież przykleić w każdym innym serwisie... serwis olka po prostu nie zarobi wystawiając zaporową cenę. Ot wolny rynek.
Odklejona to nie problem, można samemu podkleić, gorzej jeśli spuchła. Przycinanie jej i przyklejanie to już zabawa nie dla każdego. Mogli by chociaż wysyłać nową gumę i przyklej sobie sam.
Olympus wyrobił sobie dobrą opinię o serwisie na podobnych przypadkach. Dużo było na Forum np. o wymianach "bez gadania". Do tej pory szwankowała tylko naprawa af. Teraz dopiero zaczyna się dziać coś niepokojącego.
...albo po prostu akurat się kumulacja na forum zrobiła w całych 2 wątkach. Albo się olek sprzedaje znacznie lepiej niż powszechnie się uznaje i mają większe obciążenie na serwisie, stąd nie mogą sobie pozwolić na klejenie za darmo.
Albo sto innych powodów. Idę się do Jacka poskarżyć, moze coś szkrobnie.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Odklejona to nie problem, można samemu podkleić, gorzej jeśli spuchła. Przycinanie jej i przyklejanie to już zabawa nie dla każdego. Mogli by chociaż wysyłać nową gumę i przyklej sobie sam.
Pisałem o zewnętrznych serwisach...
Dar-i-jush
22.06.10, 14:19
Pisałem o zewnętrznych serwisach...
Ano jeśli serwisy przytną estetycznie i przykleją, to super. W moim mieście jest z tym problem i i tak musiałbym gdzieś wysyłać.
piotrek204
22.06.10, 14:26
Z jednej strony tak... z drugiej mogą się skupić na naprawach gwarancyjnych.
Gumę możesz przecież przykleić w każdym innym serwisie... serwis olka po prostu nie zarobi wystawiając zaporową cenę. Ot wolny rynek.
:lol::lol::lol:
Aby tylko zlego slowa na firme nie powiedziec.
Jesli olek ma cennik ryczaltowy to jest to najwieksze zdzierstwo i wtopa na rynku. 700PLN w canonie kosztuje... wymiana migawki po gwarancji.
Canon naprawia do dzisiaj za darmo kompakty z wadliwymi matrycami sony ktore zostaly wyprodukowane 7 lat temu :roll:
Ja sobie tylko gdybam dlaczego takie ceny dają. W najmniejszym stopniu nie uważam, ze zapodanie ceny 700zł za wymiane/przyklejenie gumy jest ok tak samo jak cennik zryczałtowany (przynajmniej z tak wysokim ryczałtem względem tego jaka wartość mają aparaty po 2 latach).
A to, ze Ty czytasz, tak jak chcesz, to cóz.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
BTW czmielek: jak ta cena się rozkłada na body i gripa?
piotrek204
22.06.10, 17:18
W sam ryczalt nie wierze, gdyby taki istnial to ceny bylby wyzsze od sprzetu nowego, taki idiotyzm jest w firmie hp, gdzie naprawa drukarki atramentowej kosztuje wiecej niz nowa. I za te pieniadze... daja nowa.
Nie wazne z jakiego powodu, nawet choroba wszystkich serwisantow to powinni podac normalna cene i ew powiadomic ze naprawia za miesiac.
Takie abstrakcyjne ceny moga zabolec kiedy kupisz szklo za 10kPLN, przylozysz gdzies z wlasnej winy a oni za jedna soczewke policza jak za calosc.
W sam ryczalt nie wierze, gdyby taki istnial to ceny bylby wyzsze od sprzetu nowego, taki idiotyzm jest w firmie hp, gdzie naprawa drukarki atramentowej kosztuje wiecej niz nowa. I za te pieniadze... daja nowa.
Nie wazne z jakiego powodu, nawet choroba wszystkich serwisantow to powinni podac normalna cene i ew powiadomic ze naprawia za miesiac.
Takie abstrakcyjne ceny moga zabolec kiedy kupisz szklo za 10kPLN, przylozysz gdzies z wlasnej winy a oni za jedna soczewke policza jak za calosc.
z moich doświadczeń ryczałt u Olympusa czy np Garmina to zazwyczaj połowa ceny nowego sprzętu jeśli jest produkowany lub mniej więcej cena używki ale za to z gwarancją i jest szansa na nie używany sprzęt.
Ja naprawiałem E-510 po gwarancji w OK Serwis, połowa ceny za wyświetlacz w wizjerze niż wynikało by to z ryczałtu Olympusa.
Ja sobie tylko gdybam dlaczego takie ceny dają. W najmniejszym stopniu nie uważam, ze zapodanie ceny 700zł za wymiane/przyklejenie gumy jest ok tak samo jak cennik zryczałtowany (przynajmniej z tak wysokim ryczałtem względem tego jaka wartość mają aparaty po 2 latach).
A to, ze Ty czytasz, tak jak chcesz, to cóz.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
BTW czmielek: jak ta cena się rozkłada na body i gripa?
Mieszkam na wsi, więc tylko wysyłka wchodzi w gre bo jechac do 3city to za paliwo wychodzi jak za kuriera. Co do szczegółów nic nie wiem bo pan z serwisu zapomniał do ,mnie dziś oddzwonic choc mi obiecywał że to zrobi. Nie wiem jak sie ta cena rozkłada na grip i puchę gdyż pan mnie o tym tez nie poinformował a ja w szoku pourazowym, nie spytałem. Co do ryczałtu to podobno nie obowiązuje on na topowe puchy Olka e-1 i e-3 więc ta cena 730zł to jest autentycznie wycena klejenia i ew wymiany gumy (choc jak pisałem wcześniej to wymiana tylko na gripie) Koszt tych materiałów to zapewne 5 euro wiąc roboczogodzina w serwisie wychodzi ponad 150 euro bo chyba dłuzej jak godzinę to się nie przykleja takiej gumy.
Jak za drogo to zamowic mozna samemu wszystkie czesci wraz z klejem i samemu to zrobic.Po co krzyczec:grin:
http://www.viadavinci.de/shop/
Co do ryczałtu to podobno nie obowiązuje on na topowe puchy Olka e-1 i e-3 więc ta cena 730zł to jest autentycznie wycena klejenia i ew wymiany gumy
z czego jest robiona ta guma w takim razie? produkcja na pewno i tak made in china więc koszty produkcji są groszowe, jeśli olympus będzie próbował zdzierać na serwisie opinia mu mocno poleci, dla mnie akceptowalnym wydatkiem na klejenie gumy to 150zł + przesyłka
EuroLiberty
22.06.10, 23:40
Olympus kolejny raz daje ****. Wiedza ze to wada konstrukcyjna, powinni wymieniać bez gadania za friko (no chyba ze zwijają się z DSLR i chcą minimalizować straty).
qbic w przypadku Nikona jest jeszcze gorzej.
Pozdrawiam
qbic w przypadku Nikona jest jeszcze gorzej.
Pozdrawiam
Całkiem możliwe, ale na razie Nikon mi nie groź(ny/i) ;)
z czego jest robiona ta guma w takim razie? produkcja na pewno i tak made in china więc koszty produkcji są groszowe, jeśli olympus będzie próbował zdzierać na serwisie opinia mu mocno poleci, dla mnie akceptowalnym wydatkiem na klejenie gumy to 150zł + przesyłka
Korzystales kiedys z serwisu np. Mercedesa? Wiesz jakie tam sa ceny? Co moglbys powiedziec na temat opinii jaka ta marka sie cieszy wsrod kierowcow?
piotrek204
23.06.10, 10:27
Korzystales kiedys z serwisu np. Mercedesa? Wiesz jakie tam sa ceny? Co moglbys powiedziec na temat opinii jaka ta marka sie cieszy wsrod kierowcow?
Wiem jakie ceny ma mercedes, wiem tez ze potrafi sprzedac lub DOROBIC brakujaca czesc do samochodow z lat 20-tych, ale nie maja cennika napraw z ryczaltem. Kupilbys samochod gdyby jakakolwiek naprawa kosztowala 50% wartosci i nie byloby mozliwosci zakupu samych czesci?
Oto cennik olympusa:
http://www2.olympus.pl/consumer/downloads/cennik_napraw.pdf
W wypadku pola "wycena" nie chca wycenic zadnej uslugi, tzn gdy mamy mzoliwosc kupic aparat E-3 z ulamana klapka nie dowiemy sie ile kosztuje naprawa, sprzet musimy wyslac.
Zastanawiam sie czy naprawa zryczaltowana dziala gdy dostarczymy np obiektyw ktory spadl z drugiego pietra na wymiane wszystkich czesci.
Naprawa kazdej lustrzanki poza linia E-x to zryczaltowane 820PLN, moze to cieszyc w wypadku drobnych napraw :lol:
Jak zdarzy sie przypadek i np ulamiecie stopke w FL-50 to szykujcie 635PLN ryczalt, naprawa takiej usterki w canonie to 100PLN.
Ja nie dawno sprzedałem E-1 na gwarancji za 650 zł. Cena zryczałtowana, to cena zaporowa. Chyba ten serwis jest tylko po to, aby wywiązywać się z obowiązku usług gwarancyjnych. Pozostali klienci... niech spadają! Na szczęście mamy wolny rynek. Tylko patrzeć jak ktoś da ogłoszenie na forum: "Klejenie gum i drobne naprawy. Ekspresowo."
A ja uszkodziłem niemal umyślnie (tak, tak z głupoty) gumę w E330 i wymienili mi za darmo. Wprawdzie aparat był na gwarancji ale było to uszkodzenie, które każdy inny serwis zakwalifikowałby jako powstałe z winy użytkownika i wystawił mi stosowny dokument sprzedaży.
Faktem też jest, że było to 1,5 roku temu więc "parcie na cięcie" kosztów też było inne nawet w serwisie Olka.
Nie wiem może zwyczajnie lepiej było ich się nie pytać ile to będzie kosztowało? Ja się nie pytałem a nastawiłem jedynie na negocjowanie po fakcie :cool:
Poz.
Zapewne niektórzy z was zauwazyli mój poprzedni wątek w którym pytałem ile moze kosztowac klejenie gumy w body E-1 i gripie po gwarancji. Na to pytanie serwis nie odpowiedział mi przez telefon tylko kazali wysłać sprzęt gdyż co do E-1 i E-3 robia indywidualne wyceny. Dziś dostałem odp. 730zł!!!!. Przecież to jest cena chyba z kosmosu. Ten klej jest i tak beznadziejny skoro trzeba kleić raz w roku, więc skąd ta cena? W domu mam 3 body olka i sporą szklarnie i szlag mnie trafia jak sobie pomyśle o cenach ewentualnych napraw pogwarancyjnych. Jak się spytałem czemu tak duzo to Pan z serwisu powiedział że zapyta w Czechach i oddzwoni więc cierpliwie czekam bo sam nie mogę się doczekać co mi powie.Mamy zdaje się pewne błędy w komunikacji. Z tego, co ustaliłem, zgłoszenie E-1 do wyceny dotyczyło klejenia gumy i wymiany pochłaniacza kurzu pod filtrem SSWF, natomiast technik w Centrum Serwisowym zaproponował dodatkowo wymianę matówki i wymianę wizjera, a wszystko to razem za łączną kwotę 730,- Wiem również, że temat nie został dokończony z punktu widzenia komunikacji serwisu z użytkownikiem, więc temat watku jest bardzo nieprawidłowy!
Pozdrawiam
Jack
Racja, była ode mnie proźba na wymianę tasiemki i wyczyszczenie matówki o czym zapomniałem napisać w 1wszym poście. Za matówką mam 3 paprochy. Wizjer przed wysyłka był w 100% sprawny więc nie wiem czemu mieliby wymieniać. Dziś otrzymałem telefon że chcą to zrobić. Na moje pytanie dlaczego nie uzyskałem odp. Zrezygnowałem z dodatkowych czynności (tasiemka, dmuchniecie w matówkę i wymiana według mnie sprawnego wizjera- nie zgłaszałem jego usterki!) i poprosiłem o cenę za samo klejenie gum. Teraz czekam na ponowna wycenę
Racja, była ode mnie proźba na wymianę tasiemki i wyczyszczenie matówki o czym zapomniałem napisać w 1wszym poście. Za matówką mam 3 paprochy. Wizjer przed wysyłka był w 100% sprawny więc nie wiem czemu mieliby wymieniać. Dziś otrzymałem telefon że chcą to zrobić. Na moje pytanie dlaczego nie uzyskałem odp. Zrezygnowałem z dodatkowych czynności (tasiemka, dmuchniecie w matówkę i wymiana według mnie sprawnego wizjera- nie zgłaszałem jego usterki!) i poprosiłem o cenę za samo klejenie gum. Teraz czekam na ponowna wycenę
Cóż mogę powiedzieć.. Mam wrażenie, że z jakiś powodów chciałeś koniecznie obrzucić błotem serwis Olympusa. Nie komentuję tutaj niektórych ryczałtów bo sięgają kosmosu (z tego co piszecie, ja nie korzystałem jeszcze z serwisu).
Chodzi mi o sposób wypowiedzi z góry skazujący serwis, o tytuł... Aż tu nagle po poście Pana Jacka okazuje się, że "zapomniałeś" dodać dwóch drobnych szczegółów. Uważam, że to nie fair.
Ręce opadają... Życze Tobie i sobie tez brak jakichkolwiek awarii. Sory "czyszczenie matówki", a nie wymiana, jak chce zrobić serwis i wymiana tasiemki (nic więcej nie pisałem) rzeczywiscie potrajają koszta naprawy i ta kwota to luz w sumie to mozna by rzec że promocja nawet :twisted:
Ja nie ustosunkowałem się do ceny czy jest słuszna czy nie. Powiedziałem tylko, że nie w porządku jest wprowadzanie swoją wypowiedzią w błąd czytelników.
Zgadza sie pod wpływem emocji zapomniałem o czyszczeniu matówki i wymianie tasiemki pod filtrem, ale o obrzucaniu błotem kogokolwiek nie ma i nie było mowy.
Zgadza sie pod wpływem emocji zapomniałem o czyszczeniu matówki i wymianie tasiemki pod filtrem, ale o obrzucaniu błotem kogokolwiek nie ma i nie było mowy.
Tak... tylko jak brzmi Twój pierwszy post...
"730zł za klejenie gumy"
brzmi trochę ten tego w porównaniu, do:
"730zł za klejenie puchy i gripa, wymianę taśmy SSFW, matówki i wizjera..."
:(
Równie dobrze moze być:
Absurdalne 730zł za usługe serwisową.
Taki tytuł nie wprowadza nikogo w błąd. no i po raz kolejny nie wiem po co zaproponowano mi wymianę sprawnego wizjera i wymianę matówki którą można wyczyścić.
...nie wiem po co zaproponowano mi wymianę sprawnego wizjera i wymianę matówki którą można wyczyścić.Widać technik uznał za konieczne i zaproponował (nie zmuszał). Ponieważ porozumienie nie zostało zakończone, moim zdaniem powinieneś odczekać do wysokości rachunku końcowego, tylko za te czynności, na które wyrażasz zgodę i dopiero zakładać wątek pod tytułem, na przykład: "Klejenie gumy i wymiana tasiemki za 200, - dlaczego?". Kwota jest przykładowa, jednak matówka i wizjer - to pewnie byłoby ze 400,- zetów, albo może więcej.
Jack
Fakt, kolega wpuścił w maliny forumowiczów.
No to jak się okazuje, klejenie gumy było najmniej istotnym elementem tej wyceny :)
Kolega trochę ściemę puścił :evil:
Wiem jakie ceny ma mercedes, wiem tez ze potrafi sprzedac lub DOROBIC brakujaca czesc do samochodow z lat 20-tych, ale nie maja cennika napraw z ryczaltem. Kupilbys samochod gdyby jakakolwiek naprawa kosztowala 50% wartosci i nie byloby mozliwosci zakupu samych czesci?...
W ten sposob poznam twoje dokladne preferencje zakupowe itp itd co mnie zupelnie nie interesuje - taka dyskusja nie ma sensu, bo kazdy lubi co innego. Czy ja narzekam na BIC'a, ze nie sprzedaja luzem tuszu do dlugopisow? Przeciez wklad sie nadaje do powtornego uzycia - wystarczy wlac tam tusz, nie? A jak ci sie chlodnica w samochodzie pozapycha na amen, to zamawiasz paski aluminium i sam je sobie wyginasz w sliczne zeberka czy wymieniasz chlodnice? A jak padnie komputer, to lutujesz scalaki na plycie glownej? I tak dalej i tak dalej. Bez sensu.
BTW: wlasnie sie zastanawiam nad jakims staruszkiem z konca lat 60 do remontu- a tu z czesciami moze nie byc latwo :)
Niedawno skleilem gume w drugim swoim olku. Oczywiscie na klej do butow - trzyma dobrze, a jak bedzie potrzeba to mozna go oberwac bez zbytnich zniszczen. Wg mnie klejenie na tasme dwustronna to porazka i nie rozumiem parcia na ta technologie, chyba ze zaklada sie zywotnosc produktu na rok, a pozniej zakup nowego.
Widać technik uznał za konieczne i zaproponował (nie zmuszał). Ponieważ porozumienie nie zostało zakończone, moim zdaniem powinieneś odczekać do wysokości rachunku końcowego, tylko za te czynności, na które wyrażasz zgodę i dopiero zakładać wątek pod tytułem, na przykład: "Klejenie gumy i wymiana tasiemki za 200, - dlaczego?". Kwota jest przykładowa, jednak matówka i wizjer - to pewnie byłoby ze 400,- zetów, albo może więcej.
Jack
Wątek zacząłem jak po telefonie z serwisu usłyszałem wyceniono naprawę na 730zł Pytam dlaczego tak dużo? "Nie wiem odpowiada serwisant ale zapytam w Czechach". Dopiero dzis wyjaśnił mi dlaczego do tej pory myślałem że chodzi tylko o klejenie dmuchanie na matówkę i wymianę tasiemki pod filtrem. Co jest nie tak z wizjerem nie wiem do dziś gdyż tu cytat "z czech dostałem bardzo lakoniczne wyjaśnienie że należy wymienić wizjer" Na razie czekam zobaczymy ile powiedzą za SAMO klejenie.
Korzystales kiedys z serwisu np. Mercedesa? Wiesz jakie tam sa ceny? Co moglbys powiedziec na temat opinii jaka ta marka sie cieszy wsrod kierowcow?
nie, nie mam, nie stać mnie, a poza tym nie lubię mercedesów :)
idąc twoim tokiem rozumowania im droższa naprawa tym większy prestiż
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Zgadza sie pod wpływem emocji zapomniałem o czyszczeniu matówki i wymianie tasiemki pod filtrem, ale o obrzucaniu błotem kogokolwiek nie ma i nie było mowy.
czasami trzeba trochę opanować emocje i przemyśleć to co się pisze, klejenie gumy w tej cenie wydawało mi się grubym nieporozumieniem, ale tu jest już grubsza ingerencja w aparat,
jak dostaniesz wycenę samego klejenia gumy nie zapomnij o tym tu napisać
nie, nie mam, nie stać mnie, a poza tym nie lubię mercedesów :)
idąc twoim tokiem rozumowania im droższa naprawa tym większy prestiż
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Gdzie ja cos takiego napisalem?
Czytajac Twojego posta obawiam sie jednak, ze podazenie moim tokiem rozumowania przychodzi Ci jednak z trudem.
Gdzie ja cos takiego napisalem?
Czytajac Twojego posta obawiam sie jednak, ze podazenie moim tokiem rozumowania przychodzi Ci jednak z trudem.
mógłbym teraz napisać, że ty nie nadążasz za moim, ale nie kłóćmy się :)
mógłbym teraz napisać, że ty nie nadążasz za moim, ale nie kłóćmy się :)
Oczywiscie, ze moglbys. Byloby to zupelnie zgodne z prawda, gdyz wcale nie mialem takiego zamiaru.
Ne klocimy sie mam nadzieje- staramy sie zrozumiec nawzajem, co z gory jest skazane na niepowodzenie, bo nie masz mercedesa.
Ja zreszta tez nie.
Melduje pomyślne zakończenie sprawy.
Dziś otrzymałem aparat po licznych i długich pertraktacjach stanęło na 150zł za klejenie. Moje zdziwienie było tym większe gdy zobaczyłem wyczyszczoną może nawet "wymienioną" matówkę i podobno wymieniony wizjer który był przyczyna nie działającego licznika (jakiego licznika?). Tak mi napisali na fakturze. Jednym słowem uderzam się mocno w pierś bo miało być tylko klejenie a zrobili dużo więcej i zgodzili się na moją propozycję cenową. Ogólnie szok. Jestem bardzo zadowolony bo aparat wygląda jak nowy a mi jest wstyd że zwątpiłem w dobre intencje serwisantów. Jednym słowem mea culpa!
Melduje ...:grin::grin::grin:
Pozdrawiam
Jack
Ja właśnie odebrałem swój E-3 z serwisu. Zgłaszałem usterkę licznika i odklejającą się gumę. Może więc hurtowo wymienili nam wizjery i gumy podkleili :). Tylko wzmiankę mam o wymianie wizjera, a o gumie nie. Jednak została podklejona :).
Pozdrawiam
. Tylko wzmiankę mam o wymianie wizjera, a o gumie nie. Jednak została podklejona :).
Pozdrawiam
Bo zazwyczaj wypisują pierdoły. Ale nie ma się czym przejmować, jednemu zrobią więcej a mniej napiszą, drugiemu zrobią mniej a napiszą więcej, byle się stany magazynowe zgadzały itd, więc nie ma co ogólnie narzekać;)
Odebrałem wczoraj E3 po regulacji AF .Aparat wyczyszczony wyregulowany ,wymienione lcd ,wymienione gumy.Dobra robota.
Ja również muszę pochwalić serwis Olka. Wysyłka do serwisu (po raz 2gi) z przekroczoną gwarancją o parę dni. Przeczyścili matówkę, podkleili gumę na gripie i wymienili płytę główną czyli wszystkie moje prośby zawarte w formularzu serwisowym zostały spełnione:) Oczywiście zrobili mi to wszystko w ramach gwarancji.
Mam jeszcze pytanie, o co chodzi z tym nie dzialajacym licznikiem W E3.Pytam bo u mnie w panelu górnym jak np nastawia na sredni rozmiar pliku i mam załóżmy 3000 fotek do końca, to na górnym i tak pokazuje 999 podejrzewam ze zaczyna odliczac dopiero od tych 999.
Aparat prawie nówka zrobione z 2000 fotek, a i tak do serwisu musi isć bo ma BF na obiektywie i guma na gripie zaczyna odłazić.
Więcej niż 999 nie może pokazać, bo wyświetlacz ma tylko 3 cyfry. Więc jeśli masz na karcie więcej miejsca, niż na 999 zdjęć, to i tak będziesz widział na liczniku 999.
Żartujecie sobie?:) pieraszy raz slyszę o takim liczniku w Olympusie, że przekręca się po "999" : D No ale pewnie tak jest nie mialem E3jki.
Żartujecie sobie?:) pieraszy raz slyszę o takim liczniku w Olympusie, że przekręca się po "999" : D No ale pewnie tak jest nie mialem E3jki.Epicure nie żartował - na górnym panelu, licznik przewidywanej liczby klatek, jaka się zmieści na karcie ma tylko 3 pozycje, więc może wyświetlić maksymalnie 999, mimo, że na panelu sterującym (głównym) licznik pokazuje, że na karcie zmieści się jeszcze np. 1350 zdjęć.
Jack
Mam jeszcze pytanie, o co chodzi z tym nie dzialajacym licznikiem W E3.Pytam bo u mnie w panelu górnym jak np nastawia na sredni rozmiar pliku i mam załóżmy 3000 fotek do końca, to na górnym i tak pokazuje 999 podejrzewam ze zaczyna odliczac dopiero od tych 999.
Rób zdjęcia w RAWach, na kartę 8GB wchodzi ~800szt.
Żartujecie sobie?:) pieraszy raz slyszę o takim liczniku w Olympusie, że przekręca się po "999" : D No ale pewnie tak jest nie mialem E3jki. Nie przekręca się żaden licznik. Górny wyświetlacz pokazuje że możesz zrobić jeszcze 999 zdjęć bo w momencie projektowania E3 nie było w sprzedaży tak dużych kart jak dzisiaj. Albo zakładali że użytkownik będzie robił RAWy.
mam może głupie pytanie, ale co zyskuję cykając w RAWACH, pytam serio - nie wykorzystuję w ogóle tego formatu, jade tylko na jpegach.
mam może głupie pytanie, ale co zyskuję cykając w RAWACH, pytam serio - nie wykorzystuję w ogóle tego formatu, jade tylko na jpegach.
Będziesz mógł dogłębnie pogrzebać w fotce
Pzdr
Czy ktos z Was oddawał pogwarancyjnie body do kalibracji ?
Dopiero niedawno (po zakupie jasnej stałki) utwierdzilem się w tym, że posiadam FF, wcześniej na kitowym szkle jakos tego nie zauważałem i z racji małego doświadczenia nie wiedzialem że cos takiego istnieje. Zapewne problem istniał od samego początku ale żyłem w błogiej niewiedzy :) - do czasu zakupu jasnego szkła.
Korespondencyjnie z serwisu Olympusa otrzymałem informację, że kwota za usługe wynosi 820 brutto!
Czy ktoś może mi cos poradzić jak ugryźć ten temat?
ps. Chodzi Zestaw E-510 + szkło 2.8
to szkło 2.8 to Zuiko czy Sigma ?
.
to szkło 2.8 to Zuiko czy Sigma ? .
Zuiko 25mm / 2.8
no to nic nie poradzę :(
.
Czy ktos z Was oddawał pogwarancyjnie body do kalibracji ?
Dopiero niedawno (po zakupie jasnej stałki) utwierdzilem się w tym, że posiadam FF, wcześniej na kitowym szkle jakos tego nie zauważałem i z racji małego doświadczenia nie wiedzialem że cos takiego istnieje. Zapewne problem istniał od samego początku ale żyłem w błogiej niewiedzy :) - do czasu zakupu jasnego szkła.
Korespondencyjnie z serwisu Olympusa otrzymałem informację, że kwota za usługe wynosi 820 brutto!
Czy ktoś może mi cos poradzić jak ugryźć ten temat?
ps. Chodzi Zestaw E-510 + szkło 2.8
820??? Za kalibrację??? Apokalipsa... Toż to za "remont" mojego ZD 12-60 (luzy, przednia soczewka) łącznie z czyszczeniem itp. chcą jakieś 650... Za tyle to lepiej "nowe stare" body kupić, choć gwarancji nie ma że też nie będzie miało FF. Taki bajer jak korekta w puszce naprawdę się przydaje. Ja z tego powodu (między innymi) zmieniłem kiedyś puszkę na E-620. Tak w ogóle, to FF może mieć szkło, skoro wcześniej tego nie zauważałeś. Na tele, nawet ciemnym, powinno wyjść jak nic. Sprawdź jeszcze raz ze "starymi" obiektywami na teście "bateryjkowym".
PS. Jak zakupiłem ostatnio Sigmę 30/1.4 to dopiero poczułem co to jasne szkło.
820zł to tzw ryczałt za naprawę body - niezależnie co będa robić. To jakies nieporozumienie!
Jeśli to szkło ma FF to można to reklamować lub kalibrować?
nie wiem czy to dobry dział ale ja mam pytanie:
ile kosztuje wymiana migawki w E-3 po okresie gwarancji, pisałem do Olympusa to odpowiedzieli tylko, że należy wysłać aparat i wycenią, żadnej ceny konkretnie nie znają, orientuje się ktoś w temacie?
Jeżeli jest na gwarancji, a body z innym ostrzy dobrze - jak najbardziej. Inna sprawa - zawsze można wysłać tylko ten korpus (po gwarancji, jako "dodatek" do obiektywu) i szkło (na gwarancji) że coś jest nie tak z ostrzeniem. Zapewne przejdzie i skalibrują jedno lub drugie tak żeby ostrzyło dobrze. A jeżeli nie - zawsze można nie zaakceptować wyceny jeżeli zdecydują że nie naprawią gratis.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.