Zobacz pełną wersję : Ziarno FE-140
devileczek
28.01.07, 05:56
Witam Serdecznie!
Niedawno kupilem mojej dziewczynie FE-140. Po przejżeniu paru zdjęć zauważyłem ziarno. Występuje ono głownie na zdjęciach zrobionych wpomieszczeniach z lampą. Czy ktos miał może juz takie problemy z tym Olympusem? Niestety dopiero po zakupie ( dosc okazyjnym) zorientowalem sie ze aparat nie ma manuala ani ustawiania czulosci. Dotychczas przyzwyczajony do Fuji S5500 bylem troche zszokowany gdy porownalem zdjęcia z dwóch aparatów. Tym bardziej ze Fuji ma tylko 4mln pix, a Olympus 6. Czy update firmwaru moze cos pomoc. Czy to wynika z automatycznego ustawienia sie aparatu na wysoką czułość ? Bardzo prosze o jakas informacje
Pozdrawiam
Andrzej
p.s. Dolączona fotka zrobiona byla wtrybie HQ, a nastepnie rozdzielczosc zmieniona programem o 50%.
hehe to, ze fuji mniej szumi, to właśnie dlatego, że ma mniejszą ilość Mpixeli ;)
Do czego używasz tego aparatu
? Na monitor? DO odbitek?
Niestety to jeden z najprostszych aparacików Olympusa z maleńką matryczką, która szumi jak sam widzisz. To typowe dla tej klasy apratów. Pocieszające może być to, że jeśli użyjesz odszumiacza (np. Neat Image) to odbitki w niewielkim formacie (np. 13x18) wyjdą całkiem przyzwoite. Wystarczy, że usuniesz tzw. szum kolorowy (chroma noise).
Update firmware'u zawsze warto wykonać, ale nie spodziewaj się jakiejś specjalnej różnicy. Zdjęcie które załączyłeś było wykonanie wg. Exif-a na ISO125, co wcale jakąś wysoką czułością nie jest, więc czasami będzie jeszcze gorzej.
Obecnie żaden mały kompakcik nie może się równać z negatywem. Chciałbym Ci więc polecić jednak używanie techniki analogowej, która zagwarantuje Ci o niebo lepsze rezultaty niż praktycznie każdy cyfrowy kompakcik. Pogrzeb w szafach - na pewno gdzieś masz jakiegoś starego analoga, do tego porządny negatyw - ISO400 do pomieszczeń, ISO100 przy słonecznej pogodzie na zewnątrz. Jeśli znajdziesz dwa kompakty jeden naładuj negatywem czarno-białym Kodak Professional ProFoto400BW (koszt 10 zeta, czarno-bialy, ISO 400, czarno-biały do procesu kolorowego C-41, czyli wywołają Ci go w każdym labie), drugi zapchaj FUJICOLOR PRO400H/36 (15 zeta, kolorowy, C-41). To dobre negatywy i w tym zastosowaniu sprawdzą się bez pudła.
NIE ŻARTUJĘ! Weź stałoogniskowy analogowy kompakt - zero opóźnienia migawki, brak paskudnego cyfrowego szumu. Lepiej mieć mniej zdjęć, ale za to dobrych. :)
Pozdrawiam,
siwyjohn
devileczek
28.01.07, 15:21
hehe to, ze fuji mniej szumi, to właśnie dlatego, że ma mniejszą ilość Mpixeli ;)
Do czego używasz tego aparatu
? Na monitor? DO odbitek?
Potrzebowalem jakiesgos malego aparatu, ktory zmiescilby sie w damskiej torebce mojej dziewczyny.Czasami trzeba wyskoczyc na jakas impreze i moj Fuji w tym momencie jest troche nieporeczny, schowac sie go nie da i po paru glebszych mozna go gdzies tez zostawic. A skoro moja Panna z torebka sie nie rozstaje no to i aparat bezpieczny.
Drugi powod to podroze. Oczywiscie nie ruszam sie bez Fuji S5500 ( to podstawowy aparat), lecz w czasie ostatnich wakacji w Chorwacji malo nie utopilem tego aparatu w wodzie jak stracilem rownowage na skalach. Zdecydowalem wiec kupic jakis aparat z w miare tania obudowa wodoszczelna (70PLN, oryginalna olympusa). Chodzi o pare fotem ktore by sie chcialo zrobic bedac w wodzie i czuc sie komfortowo w tej sytuacji.
Trzeci powod to karty pamieci...te same w Olympusach i Fuji .\
Generalnie FE-140 ma sluzyc do robienia zdjec w pomieszczeniach na prywatkach i malych imprezach. Czasem beda z tego odbitki rozmiaru nie wiecej niz 10x15
devileczek
28.01.07, 16:21
Niestety to jeden z najprostszych aparacików Olympusa z maleńką matryczką, która szumi jak sam widzisz. To typowe dla tej klasy apratów. Pocieszające może być to, że jeśli użyjesz odszumiacza (np. Neat Image) to odbitki w niewielkim formacie (np. 13x18) wyjdą całkiem przyzwoite. Wystarczy, że usuniesz tzw. szum kolorowy (chroma noise).
Update firmware'u zawsze warto wykonać, ale nie spodziewaj się jakiejś specjalnej różnicy. Zdjęcie które załączyłeś było wykonanie wg. Exif-a na ISO125, co wcale jakąś wysoką czułością nie jest, więc czasami będzie jeszcze gorzej.
Obecnie żaden mały kompakcik nie może się równać z negatywem. Chciałbym Ci więc polecić jednak używanie techniki analogowej, która zagwarantuje Ci o niebo lepsze rezultaty niż praktycznie każdy cyfrowy kompakcik. Pogrzeb w szafach - na pewno gdzieś masz jakiegoś starego analoga, do tego porządny negatyw - ISO400 do pomieszczeń, ISO100 przy słonecznej pogodzie na zewnątrz. Jeśli znajdziesz dwa kompakty jeden naładuj negatywem czarno-białym Kodak Professional ProFoto400BW (koszt 10 zeta, czarno-bialy, ISO 400, czarno-biały do procesu kolorowego C-41, czyli wywołają Ci go w każdym labie), drugi zapchaj FUJICOLOR PRO400H/36 (15 zeta, kolorowy, C-41). To dobre negatywy i w tym zastosowaniu sprawdzą się bez pudła.
NIE ŻARTUJĘ! Weź stałoogniskowy analogowy kompakt - zero opóźnienia migawki, brak paskudnego cyfrowego szumu. Lepiej mieć mniej zdjęć, ale za to dobrych. :)
Pozdrawiam,
siwyjohn
Witam!
Dziekuje za obszerny i szybki komentarz. W szafie posiadam Canona EOS 300. Bardzo bylem zadowolony z tego aparatu ( dalej jestem). Dobry pomiar swiatla, niezly autofocus ( moj Fuji S5500 radzi sobie duzo gorzej szczegolnie w zaciemnionych pomieszczeniach). Jedyna wada to to ze po kazdych wakacjach mialem do wywolania i odbicia 8-10 filmow x36 klatek. Poza tym mozliwosc przesylania zdjec znajomym, rodzinie, szczegolnie jak mieszkasie bardzo daleko to nieoceniona zaleta cyfrowki. Dlatego kupilem Fuji FinePix S5500 i jestem zadowolony poza 1. slaby autofocus 2. ciemny obiektyw ( w porownaniu do Cannona) przez co aparat jest mniej elastyczny. 3 slaba lampa i brak mozliwosci podpiecia zewnetrznej 4. ISO200 to max, przy ISO 400 pojawia sie szum co dyskwalifikuje ten tryb. Tak wiec trzeba miec dobre swiatlo albo statyw zeby pstryknac dobre zdjecia. Z Cannonem tych problemow nie mialem. Dlatego na imprezy jak np.slub w Kosciele..zawsze biore Cannona uzbrojonego w film Fuji ISO 200. Szczerze mowiac nigdy nie mialem potrzeby z korzystania z ISO400 w Canonnie. Na ISO 200 zdjecia wychodzily perfekcyjnie doswietlone nawet w takich sceneriach jak jaskinie, przy raczej ubogim swietle.
Jestem zaskoczony ze wspolczesne aparaty np 6mpx daja gorszy obraz niz stare poczciwe Cannony A510, czy Fuji S5500 o matrycy 4 mpx. Zdaje sobie sprawe ze kompakt ze wzgledu na optyke, oraz polityke cenowa ( jak najtaniej zrobic i sprzedac) bedzie dawal gorsze rezultaty , ale nie spodziewalem sie ze az tak zle.
Zalaczam parefotek z ostatnich wakacji. Poprosilbym o pare słow krytyki jesli mozna. Wszak czlowiek uczy sie na bledach, a w fotografi jest to nagminne :)
Pozdrawiam
Andrzej Chęć
Zdjecia robione Olkiem? Jest do ich "wystawiania" specjalny dzial ==> OCENA ZDJEC. Tam możesz liczyć na komentarze i bezlitosne :razz: oceny
Pzdr
devileczek
28.01.07, 19:29
Zdjecia robione Olkiem? Jest do ich "wystawiania" specjalny dzial ==> OCENA ZDJEC. Tam możesz liczyć na komentarze i bezlitosne :razz: oceny
Pzdr
Niestety nie Olkiem...to dla porownania z poprzednim zdjeciem bylo roboine Fuji FinePix S5500.
Też miałem tego Fujika i dalej robi (choć już nie u mnie) bardzo przyzwoite fotki. Uczciwie jednak przyznam, że przy słabszym świetle szum był niemiłosierny, już ISO 400 najczęściej bardzo mało użyteczne itd. - ale to zobaczyłem dopiero po "przesiadce" na lustro. Co do Twoich wątpliwości - myślę, że oba kompakty szumią podobnie, a obserwowana przez Ciebie "różnica" wynika z:
a) większego "upakowania" pikseli na matrycy Olego;
b) innych warunków robienia zdjęć - żeby mieć jakieś porównanie, to trzeba by zrobić dwie podobne fotki w tych samych warunkach - nawet odległość od okna lub niewielkie zmiany światła na zewnątrz mogą mieć duży wpływ na wynik (to wiem z autopsji).
Pzdr
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.