Zobacz pełną wersję : Ekstremalnie - czyli na maksa
Kiedyś toczyła się rozmowa, że mało kto wykorzystuje wszystkie możliwości swoich aparatów. Ja należę do tych co sprawdzają i testują co się da :). Maksymalny czas ekspozycji jaki mam 15 sek, już nieraz stosowałem, ale aparat pozwala i na BULB :). Tak próbowałem już, ale bez wężyka spustowego to nie jest takie proste, aby przytrzymać spust 8 minut :) bo na tyle pozwala aparat. Wielkim chyba mankamentem sp-500 jest to że jak się robi takie zdjęcie to po zrobieniu fotki zapis zdjęcia na kartę trwa chyba drugie 8 minut :(
Ale udało się: przy świetle przygaszonego TV (ciemne ekrany). W pokoju widać było jedynie zarysy i zero koloru. F dałem na maksa i ostrość manualnie, raczej przewidywałem :) niż mierzyłem. Fotka robiona była z opcja NR oczywiście i jest odszumiona, ale standardowo, bez jakiś ekstrasów. Poza tym bez obróbki.
ISO80 F=8,0 T=480sek
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.gdynia.mm.pl/~zibi1303/foto/71.jpg)
Przy świetle tej świeczki byłoby przepalone zdjęcie
ISO80 F=8,0 T=1/10sek
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.gdynia.mm.pl/~zibi1303/foto/72.jpg)
HrabiaMiod
12.01.07, 02:16
Ciekawie.
A ta świeczka - fajnie wyszło to swiatło... Takie ciepło od niej bije. Ale włóż coś w kadr - niech oświetla ręce od wewnątrz, albo... : )
Świeczka wyszla zawodowo.
fajnie wyszło... i właśnie dlatego jestem zwolennikiem statywu i niskiego iso, takie zdjęcie naprawdę dobrze wygląda, jak dla mnie iso powyżej 400 powinno być wyłączone na stałe podobnie jak zoom cyfrowy w kompaktach :)
Tak próbowałem już, ale bez wężyka spustowego to nie jest takie proste, aby przytrzymać spust 8 minut :) bo na tyle pozwala aparat. Wielkim chyba mankamentem sp-500 jest to że jak się robi takie zdjęcie to po zrobieniu fotki zapis zdjęcia na kartę trwa chyba drugie 8 minut :(
Ten "długi zapis" to nie wada tylko redukcja szumów - odejmowanie czarnej klatki (dark frame substraction). Matryce CCD nagrzewają się w trakcie pracy, co, mówiąc w uproszczeniu, przekłada się na zwiększenie szumu. By to zjawisko ograniczyć aparat wykonuje drugie zdjęcie o takim samym czasie z zamkniętą migawką, a uzyskaną fotografię odejmuje od wykonanej uprzednio co pozwala na likwidację hot pixeli. Tego typu redukcja szumów jest możliwa tylko w ten sposób - gdyby aparat cyfrowy nie miał tej funkcji to zdjęcia o długim czasie naświetlania mółbyś w zdecydowanej większości wyrzucić prosto do kosza. Prawdopodobnie możesz wyłączyć to w menu jeśli Ci się nie podoba, ale efekt będzie porażający :mrgreen: Bez hotów tylko w analogu ;)
Świeczka przyzwoita, drzwi mniej ciekawe ;)
Tak próbowałem już, ale bez wężyka spustowego to nie jest takie proste, aby przytrzymać spust 8 minut :) bo na tyle pozwala aparat. Wielkim chyba mankamentem sp-500 jest to że jak się robi takie zdjęcie to po zrobieniu fotki zapis zdjęcia na kartę trwa chyba drugie 8 minut :(
Ten "długi zapis" to nie wada tylko redukcja szumów - odejmowanie czarnej klatki (dark frame substraction). Matryce CCD nagrzewają się w trakcie pracy, co, mówiąc w uproszczeniu, przekłada się na zwiększenie szumu. By to zjawisko ograniczyć aparat wykonuje drugie zdjęcie o takim samym czasie z zamkniętą migawką, a uzyskaną fotografię odejmuje od wykonanej uprzednio co pozwala na likwidację hot pixeli. Tego typu redukcja szumów jest możliwa tylko w ten sposób - gdyby aparat cyfrowy nie miał tej funkcji to zdjęcia o długim czasie naświetlania mółbyś w zdecydowanej większości wyrzucić prosto do kosza. Prawdopodobnie możesz wyłączyć to w menu jeśli Ci się nie podoba, ale efekt będzie porażający :mrgreen: Bez hotów tylko w analogu ;)
Świeczka przyzwoita, drzwi mniej ciekawe ;)
Drzwi to tylko, ciekawość, co będzie widać i jak, kiedy nic nie widać :)
Dzięki za wyjaśnienie. Nie wiedziałem, że w tym trybie on robi drugie zdjęcie :), ale masz racje przy dłuższych czasach, bez tego wszystko można by wywalić. Ciekawostką jest to że w kompakcie jak kończy się naświetlanie to na wyświetlaczu widać to pierwsze zdjęcie (kaszane) potem jak przejdzie cały cykl, to następuje oczyszczenie i na wyświetlaczu widać zmianę.
Ja też lubię statyw i niskie ISO (mimo że mam plastikowy gwint :) w aparacie
jak dla mnie iso powyżej 400 powinno być wyłączone na stałe podobnie jak zoom cyfrowy w kompaktach :)
Zgadzam się, dodam tylko że wyłaczyłabym iso powyżej 200 :)
Zibi, popieram Twoje podejście. Póki mam kompakta - trza zeń wycisnąć wszystkie soki. Łatwiej to wszystko poznać i ogarnąć. :)
Proponuje aby kto chciał, wrzucał tu swoje ekstremalne foty
nawet te nieładne... ;)
byle z opisem
[="willow32"] iso powyżej 400 powinno być wyłączone na stałe podobnie jak zoom cyfrowy w kompaktach No i masz racje.Ja w swoim SP510 używam iso max do 100 i foty są OK. A zoom cyfrowy wyłączyłem. Pozdro KoKo.
fajnie wyszło... i właśnie dlatego jestem zwolennikiem statywu i niskiego iso, takie zdjęcie naprawdę dobrze wygląda, jak dla mnie iso powyżej 400 powinno być wyłączone
Statyw piękna rzecz tylko w wielu przypadkach nie jesteś go w stanie użyć. Gdybyś miał ISO800/1600 jak obecnie u Olka ISO200/400 to byś inaczej pisał.
Nie ma co się zbędnie rozpraszać. Dobre wysokie ISO jest BARDZO użyteczne i często potrzebne.
Ja w swoim SP510 używam iso max do 100 i foty są OK. A zoom cyfrowy wyłączyłem. Pozdro KoKo.
Wcale się nie dziwię, że w przypadku kompaktu używasz wyłącznie ISO100. To troszkę inna bajka. W przypadku kompaktów już ISO200 jest często tak zaszumione, że zdjęcie wychodzi okropnie okaleczone.
fajnie wyszło... i właśnie dlatego jestem zwolennikiem statywu i niskiego iso, takie zdjęcie naprawdę dobrze wygląda, jak dla mnie iso powyżej 400 powinno być wyłączone
Statyw piękna rzecz tylko w wielu przypadkach nie jesteś go w stanie użyć. Gdybyś miał ISO800/1600 jak obecnie u Olka ISO200/400 to byś inaczej pisał.
Nie ma co się zbędnie rozpraszać. Dobre wysokie ISO jest BARDZO użyteczne i często potrzebne.
zoom proszę Cię nie łam mi nadgarstków :) nigdzie nie pisałem że dobre wysokie iso byłoby bezużyteczne, ja tylko twierdzę ze bez niego też można sobie radzić i robić dobre foty a pisanie co by było gdyby to dla mnie bicie piany a tego robić nie lubię, w moim E-1 mam dobrze do iso 400 jak dla mnie to aż nadto :)
A w moim po przelaniu fot na papier (rzadko to robię, bo najczęściej foty dla kogoś) to i ISO 800 jest super :) Chyba zacznę częściej go używać...
zoom proszę Cię nie łam mi nadgarstków :) nigdzie nie pisałem że dobre wysokie iso byłoby bezużyteczne, ja tylko twierdzę ze bez niego też można sobie radzić i robić dobre foty a pisanie co by było gdyby to dla mnie bicie piany a tego robić nie lubię, w moim E-1 mam dobrze do iso 400 jak dla mnie to aż nadto :)
Cóż... chwali się swoje, a lubi się to co się ma. Radzić sobie można, ale jeśli chcesz bardzo podam Ci kilka przykładów w których NASZ E-1 ze swoim ISO400 (dla wielu nieakceptowalnym) nie poradzi sobie ponieważ to zbyt mało by zejść do odpowiednich czasów, a statywu nie będziesz w stanie zastosować z różnych przyczyn. Prawda jest taka, że radzimy sobie bo musimy. Daje to jednak mocno w kość i często mimo wszystko bardzo ogranicza w doborze tematów. Peace :roll:
Pierwsza rzecz po publikacji testów kolejnych puszek Olympusa jaką sprawdza każdy użytkownik lustra Olka to wysokie ISO i towarzyszące mu SZUMYYYYYYYYYY.
Pisanie przez użytkowników E-1 o tym jak to sobie doskonale radzą bez ISO powyżej 400 jest tak stare jak sama konstrukcja aparatu.
Pozdrawiam...
A w moim po przelaniu fot na papier (żadko to robię, bo najczęściej foty dla kogoś) to i ISO 800 jest super :) Chyba zacznę częściej go używać...
Dla mnie również. Nie męczy mnie owy szum również na ISO800. Prawda jest jednak taka, że jest i to zajebisty. Większość fotografujących jednak nie potrafi przejść do porządku nad tak zaszumionymi zdjęciami. Są dla nich nie do zaakceptowania. To jest tak... im więcej potrafimy tym bardziej jesteśmy wymagający... dla siebie jak również sprzętu. Ja jestem na początku drogi jaką jest fotografia... start mam za sobą, ale nadal nie dostrzegam tych niedoskonałości, które wielu bardziej zaawansowanym przeszkadzają jak cholera.
Cóż... chwali się swoje, a lubi się to co się ma. Radzić sobie można, ale jeśli chcesz bardzo podam Ci kilka przykładów w których NASZ E-1 ze swoim ISO400 (dla wielu nieakceptowalnym) nie poradzi sobie ponieważ to zbyt mało by zejść do odpowiednich czasów, a statywu nie będziesz w stanie zastosować z różnych przyczyn. Prawda jest taka, że radzimy sobie bo musimy. Daje to jednak mocno w kość i często mimo wszystko bardzo ogranicza w doborze tematów. Peace :roll:
Pierwsza rzecz po publikacji testów kolejnych puszek Olympusa jaką sprawdza każdy użytkownik lustra Olka to wysokie ISO i towarzyszące mu SZUMYYYYYYYYYY.
Pisanie przez użytkowników E-1 o tym jak to sobie doskonale radzą bez ISO powyżej 400 jest tak stare jak sama konstrukcja aparatu.
Pozdrawiam...
wziąłem E-1 z wszystkimi jego wadami i zaletami, nie zdażyła mi się sytuacja w której przeklinałbym siebie za ten wybór :) bardzo Cię proszę o nie zaliczanie mnie do grupy użytkowników sprawdzających poziom szumu na wysokich iso w publikacjach testów kolejnych puszek :D nie czytam takich testów poprostu, a jeżeli kiedyś czytywałem to dział nt. szumów omijałem szerokim łukiem :mrgreen:
Pisanie o tym jak sobie doskonale radzimy bez wysokiego iso świadczy tylko o tym ze poprostu doskonale sobie radzimy bez wysokiego iso :mrgreen: myslałeś ze po co to piszemy?? :D
zOOm idziesz do Canona tam będziesz miał użytkowe wysokie iso i nię będziesz się musiał gimnastykować, Twoja decyzja, ja zostaję przy Olku i będę się musiał gimnastykować, to moja decyzja :) obiedwie są swiadome i nie ma co tłuc dalej tego tematu :)
pozdrawiam
zOOm idziesz do Canona tam będziesz miał użytkowe wysokie iso i nię będziesz się musiał gimnastykować, Twoja decyzja, ja zostaję przy Olku i będę się musiał gimnastykować, to moja decyzja :) obiedwie są swiadome i nie ma co tłuc dalej tego tematu :)
pozdrawiam
Widzę, że "kolegę" ponoszą emocje. Mniemam jest to spowodowane krótkim okresem życia i co za tym idzie sporą dawką hormonów oraz brakiem dystansu do samego siebie jak i otaczającego świata :-) Niepotrzebnie. Ja Cię do zmiany systemu nie namawiam... możesz przytoczyć jakiś fragment mojej wypowiedzi, który uprawniałby Cię do wyciągania takich wniosków? Wierzę, że Tobie ISO800 i wyższe jest niepotrzebne, ale chociażbyś posiadł mistrzowską technikę cyfrowego utrwalania rzeczywistości będą sytuacje, że bez wysokiego ISO nie wykonasz zdjęcia (w poj. dobrego)... to tyle.
Z tym Canonem to zwykła uszczypliwość ;-) Co tam... przywykłem do ludzkiej małości ;-)
Pisanie zaś, że ISO powyżej 400 powinno być wyłączone, co sugeruje, że jest niepotrzebne nadal uważam za mało rozważne oraz nieszczere.
Spodziewam się, że za jakieś trzy/cztery posty zarzucisz mi, że skoro przesiadam się na sprzęt Canon'a to **** w dawne swoje gniazdo i opluwam Olympus'a. Ech... zawsze podkleślałem, że posiadacze sprzętu poszczególnych marek nie potrafią pisać w chłodny sposób o ich mankamantach. Jak będę miał Canona to zapewne również wspomnę o jego wadach, które zapewne ma bo sprzęt idealny jeszcze nie został spłodzony. Olympusowi zarzucić mogę tylko jedno... brak zainteresowanie klientem. Byłem chyba dobrym klientem i zapewne byłbym, gdyby Olympus chciał chociaż mgliście przedstawić swoje najbliższe plany. I w ***** mam tak jak miałem szumy chociaż każdy chciałby mieć mniej szumiącą matrycę. Pozdrawiam...
The Zoom zgadzam się z tobą i nie uważam że "srasz w stare gniazdo" SPOKO.
Tak nie jest i nie będzie. ja świadomie wybieram Olka, bo... nie będzie mnie stać na wyższą pólkę Canona, a poza tym , jednak pozostanę amatorem i pewnie jak kupię jakies lustro to będzie mi musiało wystarczyć na długo... ;)
i jakoś wcale mi to nie przeszkadza :). tak jak nie przeszkadza mi rozmawaić z kimś kto ma Nikona czy Canona. Liczy się rozmowa i co kto w nią wnosi :)
The Zoom zgadzam się z tobą i nie uważam że "srasz w stare gniazdo" SPOKO.
Tak nie jest i nie będzie. ja świadomie wybieram Olka, bo... nie będzie mnie stać na wyższą pólkę Canona, a poza tym , jednak pozostanę amatorem i pewnie jak kupię jakies lustro to będzie mi musiało wystarczyć na długo... ;)
i jakoś wcale mi to nie przeszkadza :). tak jak nie przeszkadza mi rozmawaić z kimś kto ma Nikona czy Canona. Liczy się rozmowa i co kto w nią wnosi :)
Dzięki za wsparcie bo traciłem wiarę w obiektywizm. Nikt nie wie jak mi przykro sprzedawać sprzęt Olympusa. On nadam mi wystarcza, ale chcę zainwestować w lepsze szkło/a i tu dopiero rodzi się problem. Co z przszłością... kiedy będzie puszka będąca następcą E-1? Za 3 miesiące okaże się że kibel i każe nam się czekać kolejne 6 miesięcy... i tak do usranej śmierci. To już jest niepoważne ze strony Olympusa.
Jak będę miał 1D Mark II to wiem, że inwestując kasę w drogie szkła będę miał możliwość ich podpięcia w przyszłości do jego nstępcy lub następcy 5D. Proste?... nie w przypadku Olympusa ;-) Robi świetny sprzęt i kompletnie nie wie jaką drogą chce podążyć... a może celowo się zwodzi ludzi by uniknąć masowego exodusu?
Pozdrawiam w pokoju :-)...
zOOm idziesz do Canona tam będziesz miał użytkowe wysokie iso i nię będziesz się musiał gimnastykować, Twoja decyzja, ja zostaję przy Olku i będę się musiał gimnastykować, to moja decyzja :) obiedwie są swiadome i nie ma co tłuc dalej tego tematu :)
pozdrawiam
Widzę, że "kolegę" ponoszą emocje. Mniemam jest to spowodowane krótkim okresem życia i co za tym idzie sporą dawką hormonów oraz brakiem dystansu do samego siebie jak i otaczającego świata :-) Niepotrzebnie. Ja Cię do zmiany systemu nie namawiam... możesz przytoczyć jakiś fragment mojej wypowiedzi, który uprawniałby Cię do wyciągania takich wniosków? Wierzę, że Tobie ISO800 i wyższe jest niepotrzebne, ale chociażbyś posiadł mistrzowską technikę cyfrowego utrwalania rzeczywistości będą sytuacje, że bez wysokiego ISO nie wykonasz zdjęcia (w poj. dobrego)... to tyle.
Z tym Canonem to zwykła uszczypliwość ;-) Co tam... przywykłem do ludzkieł małości ;-)
Pisanie zaś, że ISO powyżej 400 powinno być wyłączone, co sugeruje, że jest niepotrzebne nadal uważam za mało rozważne oraz nieszczere.
Spodziewam się, że za jakieś trzy/cztery posty zarzucisz mi, że skoro przesiadam się na sprzęt Canon'a to **** w dawne swoje gniazdo i opluwam Olympus'a. Ech... zawsze podkleślałem, że posiadacze sprzętu poszczególnych marek nie potrafią pisać w chłodny sposób o ich mankamantach. Jak będę miał Canona to zapewne również wspomnę o jego wadach, które zapewne ma bo sprzęt idealny jeszcze nie został spłodzony. Olympusowi zarzucić mogę tylko jedno... brak zainteresowanie klientem. Byłem chyba dobrym klientem i zapewne byłbym, gdyby Olympus chciał chociaż mgliście przedstawić swoje najbliższe plany. I w ***** mam tak jak miałem szumy chociaż każdy chciałby mieć mniej szumiącą matrycę. Pozdrawiam...
zOOm po pierwsze absolutnie się nie uniosłem jeżeli tak to odebrałes znaczy ześ przewrażliwiony strasznie :)
po drugie co do mojego wieku to nie wiem po czym wnosisz żem młodzian?? No chyba że Ty dobijasz do 60 więc masz prawo uważać mnie za młodzika :) mnie do 40 kilka wiosen pozostało :) dystansu do siebie samego i otaczającego mnie świata mi nie brakuje nic a nic (znów Twoja nadinterpretacja)
po trzecie gdzieś Ty wyczytał że zarzucam Ci namawianie mnie na zmianę systemu?? kolejny raz piszesz o czymś co nie miało miejsca :)
po czwarte nie byłem uszczypliwy z Canonem (znów Twoja nadinterpretacja) a o czym świadczy nazwanie mnie małym ludzikiem? To było grzeczne z Twojej strony??
po piąte dlaczego odbierasz mi prawo do mania własnego zdania na temat wysokich wartości iso?? Czy ja neguję Twoje o przydatności tychże w niektórych sytuacjach zdjęciowych??
po szóste nie znasz mnie a próbujesz przewidywać moje zachowanie?? Wyjaśnię Ci więc że jesteś w błędzie, bo ja bynajmniej nie spodziewam się ze zaczniesz srać w stare gniazdo i opluwać Olympusa a nawet jezeli to zrobisz to Twoja sprawa i mnie nic do tego :)
Nie uważam też że duże szumy przy wysokim iso to mankament więc dlaczego mam o tym pisać?? (znów mi pewnie zarzucisz nieostrożne sądy i nieszczerość)
zOOm nie było moim zamiarem wchodzić z Tobą w spór słowny i nie doszłoby do niego gdybyś uszanował moje prawo do własnego zdania oraz potrafił zrozumieć fakt ze są na tym świecie ludzie dla których E-1 jest aparatem idealnym, nie potrafią wymienić zadnej jego wady i nie potrzebują nic więcej...
Pozdrawiam
...willow32 mój nick pisze się z00m (z zerami) nie zaś zOOm ;-) Taki wrażliwy jestem... ;-) Skoro nikt nikomu niczego nie zarzuca to zakończmy spór, którego nie ma :mrgreen:
E-1 również uważam za aparat znakomity. Tym bardziej, skoro tak niewiele trzeba poprawić by dać światu świetnego następcę nie rozumiem dlaczego Olympus zwleka?
nie rozumiem dlaczego Olympus zwleka?
Wiesz te nowe 20MP matryce z ISO3200 jak pupa niemowlaka - dają jeszcze szansę pożyć konkurencji :mrgreen:
Panowie The z00m i willow32 nie nakrecajcie tej spirali. W zadnej Waszej wypowiedzi nie odnioslem wrazenia ani jakoby ktorys z was mial cos sprowokowac. Kazdy pisze o swojej racji. Oczywiscie ja tez bym chcial miec aparat z uzytecznym ISO1600 - ale na codzien nie jest mi to potrzebne, a fotografika jest tylko (aż) moim hobby. To prawda ze wraz ze wzrostem umiejetnosci kazdemu dzwiga sie poprzeczka bo gdyby tak nie bylo kazdy z nas mialby do dzisiaj małpke i nie marzyl o niczym innym.
nie rozumiem dlaczego Olympus zwleka?
Wiesz te nowe 20MP matryce z ISO3200 jak pupa niemowlaka - dają jeszcze szansę pożyć konkurencji :mrgreen:
Och... oby w tym było tylko 50% prawdy czyli 10mpx i ISO1600 jak w przypadku Canona 30D. Będzie pięknie :mrgreen:
Swoją drogą nasze forum jest niczego sobie i dlaczego by nie założyć tu jakby podgrupy ludzi którzy nawet mają inny sprzęt, czy to nie byłoby lepiej ? Forum rosło by w siłę a i stosunki może by się ociepliły. Chodzi przecież o robienie jak najlepszych zdjęć i dzielenie się radością z tego. Ostatnio młoda dziewczyna pytała mnie o radę o jakiś dobry kompakt. Poleciłem jej Fuji6500fd bo to wg. mnie najlepszy obecnie kompakt z ultrazoomem, ale też zaprosiłem ją na nasze forum. Czemu by nie wpuścić świeżej krwi. Niech powstanie grupka Fuji czy Canona...będzie można zdrowo konkurować...
Swoją drogą nasze forum jest niczego sobie i dlaczego by nie założyć tu jakby podgrupy ludzi którzy nawet mają inny sprzęt, czy to nie byłoby lepiej ? Forum rosło by w siłę a i stosunki może by się ociepliły. Chodzi przecież o robienie jak najlepszych zdjęć i dzielenie się radością z tego. Ostatnio młoda dziewczyna pytała mnie o radę o jakiś dobry kompakt. Poleciłem jej Fuji6500fd bo to wg. mnie najlepszy obecnie kompakt z ultrazoomem, ale też zaprosiłem ją na nasze forum. Czemu by nie wpuścić świeżej krwi. Niech powstanie grupka Fuji czy Canona...będzie można zdrowo konkurować...
Nie ma szans ze zrozumiałych powodów...to forum należy do Olympus Corporation :-) Ciężko oczekiwać, że Olympus będzie promował na swoim forum sprzęt konkurencji, a nie ma szans by nie dochodziło do bezpośrednich porównań... w przypadku Olympusa czasami brakowałoby zawodnika. Jest jeszcze jeden powód dla którego lepiej tego nie robić... fora ogólne są wstrząsane ciągłymi sporami toczonymi przez popiepszonych maniaków wierzących, że to co mają jest best of the best ;-) Jako, że nie dostrzegają mankamentów posiadanego sprzętu jak i własnego systemu toczą bzdurne batalie w obronie firm, które mają ich i tak gdzieś ;-)
Maniaków należy eksterminować :), dokonywać ekstradycji :)
natomiast bezpośrednia konfrontacja uważam że byłaby ciekawa. prowadzona przez zdrowych ludzi byłaby wręcz korzystna. Jedyny problemem to może być to że Olek się wtrąci i tylko ten.
Co do braku zawodnika, to nie przesadzajmy, to że akurat Olek nie ma odpowiednika do smarka (mówię żartobliwie, bez obrazy) to nie ma najmniejszego znaczenia jeśli chodzi o zdjęcia. Skoro nie ma odpowiednika, to sie nie porównuje parametrów silnika. natomiast co do fot widziałem parę robionych robionych w marku II i daleko było im było do niejedniej zrobionej E-1.
BTW
Dziś byłem na takim spotkaniu , turnieju , naszego klubu JUDO i ludzie focili swoje dzieciaki czym się dało i wyobraź sobie że w przewadze były Olki :) już dawno nie widziałem takiej sytuacji. Natomiast z górnej półki był Canono 20D, no i miła niespodzianka E-1, mogłem sobie z bliska porównać :). Chyba wybrałbym E-1 :). Canon 20D za duż jak dla mnie. Choć wrażenie robił dodatkowy grip. Może przez to bo ja nie lubię walizek
Zrobił się OT. Sry... z mojej strony EOT. Pozdrawiam...
Zrobił się OT. Sry... z mojej strony EOT. Pozdrawiam...
Zgadza sie :), ale trudno.
Jeszcze raz zapraszam do prezentowania tu swoich fotek zrobionych w ekstremalnych warunkach lub na ekstremalnych nastawach, niezależnie od tego czy to są ładniutkie i czyściutkie foty. Chodzi mi o to że takie fotki są bardzo ciekawe z technicznego punktu widzenia. Moja pierwsza i niełądna fotka fotela, jest o tyle ciekawa, że biorąc pod uwagę warunki i czas naświetlania, to można powiedzieć, że jakośc tej fotki świadczy na korzyść tego aparatu. jak się dorwę do innych modeli to spróbuję to powtórzyć.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.