Zobacz pełną wersję : Coś mojego pod ocenę
Witam!!!
Pragnę przedstawić coś swojego do oceny. Zdjęcia bez obróbki prosto z aparatu.
Zdjęcia bez obróbki prosto z aparatu.
Eee! Nie bujaj :-P
Prosto z aparatu- 800x600pix i 18,7KB :?: Fajny ten FinePix :mrgreen:
haha!! No racja!!! Rozmiar zmniejszyłem. Miałem na myśli retusz :-)
Moim zdaniem należało wyretuszować... wszystko :-P
Pierwsze koty za płoty, próbuj dalej :grin:
[QUOTE=helmuth;569925]Moim zdaniem należało wyretuszować... wszystko :-P
Pierwsze koty za płoty, próbuj dalej :grin:[/QUO
Poczatki sa zawsze ciezkie.... :-)
A co konkretnie?
no tresci tu nie mozna znalezc. wpadl ci w oko jakis nocny (?) widoczek, ale malo on ciekawy jest. o technice nie wspomne, bo nie ma jak...
kowalikster
18.11.09, 08:15
Wg mnie tylko pierwsze zdjęcie się w jakoś broni. Pozostałe dwa są ot pstrykami, i to nieudanymi.
Jedynkę należałoby obrobić, a już na pewno wykadrować tą lewą stronę. Wrzucanie zdjęć surowych, prosto z aparatu rzadko się stosuje w fotografii świadomej, o ile można to tak nazwać. Musisz w jakiś sposób zapanować nad zrobionym zdjęciem, ocenianie zdjęcia czy jest dobre na wyświetlaczu aparatu nie jest dobrym pomysłem. Na wspomnianym LCD można ocenić kadrowanie i wstępnie światło. Dopiero na komputerze widać coś więcej, i tak należy coś dodać, coś ująć, coś wzmocnić itd.
Dziękuję Ci kowalikster za kilka wskazówek. Chociaż Ty jeden podjąłeś trud wskazania mi czegokolwiek. Cóż różni są nauczyciele...
Zdaję sobie sprawę, że zdjęcia te są cienkie, ale od czegoś trzeba zacząć i poznać swoje błędy (nawet wielkie) choć temat zdjęć nocnych to chyba jeszcze nie ta liga.
Czytam wątki na forum i mam taką refleksję. Wszędzie piszecie, że każde zdjęcie należy obrabiać w kompie. Więc po co drogie aparaty. Dobry program komputerowy i każde zdjęcie będzie cudo.
Nie mówię tu o znalezieniu motywu, skomponowania kadru bo to dalej zależy od człowieka. Natomiast wszystko inne... Byle "małpka", umiejętność obsługi programu graficznego i juz mamy rarytas.
No cóż wychodzi na to, że kiedyś przed erą komputerów fotograf był artystą. Dziś artystą jest grafik komputerowy... Echhh
Więc po co drogie aparaty. Dobry program komputerowy i każde zdjęcie będzie cudo.Znasz powiedzenie " z gó**a, bata nie ukręcisz"?
Najlepszy komputer nie zrobi "cuda" z niczego ale im lepsze zdjęcie "prosto z aparatu" (wcale nie musi być drogi), tym komputer ma mniej do roboty :grin:
Zacząłeś zbyt ambitne- nocą, pod światło we mgle :roll:. Do tego trzeba sporo doświadczenia a Ty masz na razie tylko chęci (a może się mylę :roll:). Spróbuj na początek coś łatwiejszego i nie obrażaj się na krytykę :wink:
zostawiam rozwodzenie sie filozoficzne w stylu po co drogie aparaty itd...
ale do rzeczy, za Kowalikster poza jedynką, to pstryki z których niewiele wynika, natomiast jedynka ma coś w sobie - jest temat, jest nastrój, tylko: krzywy kadr, to coś po lewej niepotrzebne, zafarb całego zdjęcia ( chyba WB było na auto, a w kadrze nic białego i powariowało) - spróbuj zmienić WB, wyprostować kadr i trochę wykadrować
pozdrawiam
O widzicie chłopaki i o to mi chodziło!! Na krytykę się nie obrażam wprost przeciwnie, ale lubię gdy ktoś uzasadnia swoją wypowiedź.
Tak myślę, że temat mnie przerósł faktycznie. Ale pogoda była nastrojowa. Chciałem spróbować no nic trzeba będzie popracować :-)I jeszcze jedno. "Z g... bata nie ukręcisz". Myślę, że właśnie w obecnej fotografii cyfrowej z większości g... ukręcisz. Weźcie naprzykłąd moje fotki. Napewno ktoś kto ma pojęcie o programach do edycji grafiki pozmieniałby barwy, poprzestawiał coś itp. i byłoby git. Tylko czyje to jest zdjęcie? Kto jest autorem? Kto jest artystą? 30 lat temu byli ludzie którzy Smienami robili dzieła sztuki a wywoływali na Krokusach. Jak się dziś z nimi równać? Chyba nie do końca w temacie wątku, ale tak mnie naszło.
Dziękuję jeszcze raz.
Myślę, że właśnie w obecnej fotografii cyfrowej z większości g... ukręcisz. Weźcie naprzykłąd moje fotki. Napewno ktoś kto ma pojęcie o programach do edycji grafiki pozmieniałby barwy, poprzestawiał coś itp. i byłoby git. Tylko czyje to jest zdjęcie? Kto jest autorem? Kto jest artystą? 30 lat temu byli ludzie którzy Smienami robili dzieła sztuki a wywoływali na Krokusach. Jak się dziś z nimi równać? Chyba nie do końca w temacie wątku, ale tak mnie naszło.
Dziękuję jeszcze raz.
oprocz zalu z powodu braku umiejetnosci obslugi jakiegos programu do obrobki zauwazylem rowniez dosyc ostra samokrytyke :mrgreen: ciesze sie, bo to pierwszy powazny krok na drodze do kariery artysty :mrgreen: nastepnym krokiem powinno byc porzucenie cyfrowego aparatu i powrot do korzeni, czyli do Smieny. z niecierpliwoscia czekam na efekty- wrzuc koniecznie do watku- zobaczymy postepy. a juz na sam koniec pozostanie ci zapuszczenie brody :mrgreen:
Więc po co drogie aparaty. Dobry program komputerowy i każde zdjęcie będzie cudo. ... Byle "małpka", umiejętność obsługi programu graficznego i juz mamy rarytas. ...
calkowicie sie zgadzam!!!
wyrazy wspolczucia z powodu chybionego zakupu (jakbys chcial, to ci ulze i za pol ceny odkupie...)
i na koniec ostatnia juz rada od twojego najbardziej nieulubionego nauczyciela:
Przestan sie uzalac nad soba i zrob jakies dobre zdjecie, ktore nie bedzie wymagalo obrobki, bo temat bedzie taki, ze wiekszosc skasuje swoje niegodne zdjecia z galerii...
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://i89.photobucket.com/albums/k233/kaczy997/GIF/1206695362893bq7.gif)
bede cie obserwowal.
kowalikster
19.11.09, 08:29
oprocz zalu z powodu braku umiejetnosci obslugi jakiegos programu do obrobki zauwazylem rowniez dosyc ostra samokrytyke :mrgreen: ciesze sie, bo to pierwszy powazny krok na drodze do kariery artysty :mrgreen: nastepnym krokiem powinno byc porzucenie cyfrowego aparatu i powrot do korzeni, czyli do Smieny. z niecierpliwoscia czekam na efekty- wrzuc koniecznie do watku- zobaczymy postepy. a juz na sam koniec pozostanie ci zapuszczenie brody :mrgreen:
To dopiero teraz piszesz przepis na artyzm? Z brodą to wiedziałem, ale o samokrytyce zapomniałem. Może przez to broda mi nie chciała urosnąć.
Foty nie powalaja.., ale za to watek zrobil sie ciekawy..
Ja tylko w formie sprostowania. Jak wywoływali to w koreksie lub w kuwecie. Krokusem to wykonywano powiększenia, kadrowano, maskowano, równano, poprawiano perespektywę i jeszcze parę innych rzeczy. Rzeczywistość jest taka, że matryca nie do finalnego efektu, da natomiast materiał który można oszlifować nawet w darmowym programie. Wracając do tematu to najbardziej podobało mi sie pierwsze zdjęcie i nie za technikę ale za podejście do tematu.
Aleś się na temat porwał:)
O technikaliach było wyżej, ale jedną rzecz można poprawić od razu i bez wysiłku - lepiej skadrować, żeby na wizji nie było śmieci. Z jedynki to całkie fajną fotkę by było można. Podoba mi sie też nr 4, z dreszczem. Przyznam, że podoba mi się klimat tych zdjęć, mgła jest szalenie fotogeniczna.
Izp, obróbka obróbką, ale żeby było co obrabiać, to coś najpierw musi być. Temat, motyw, kadr... Można podkadrować, podciągnąć kolory, ale z kota słonia nie zrobisz. :)
Fotka 1- lewy bok brzydki, coś wystaje. PG (prawy górny róg) -przepał. Kapliczka, gdyby była w 1/3 od lewego brzegu fotki- prezentowałaby się znacznie lepiej.
Fotka 4- kosmiczny bałagan. Tam jest wszystko i nic. Gdyby choć światło zagrało, ale nic z tego...
Takie są początki. Poza tym, lepiej zaczynać w dobrym oświetleniu, zdecydowanie łatwiej skomponować kadr.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.