Witam!!!
Pragnę przedstawić coś swojego do oceny. Zdjęcia bez obróbki prosto z aparatu.
Witam!!!
Pragnę przedstawić coś swojego do oceny. Zdjęcia bez obróbki prosto z aparatu.
Lubię wertykalne piony i horyzontalne poziomyW moim wątku, można "grzebać" w moich zdjęciach.Główny Prostownik TWA
haha!! No racja!!! Rozmiar zmniejszyłem. Miałem na myśli retusz![]()
Moim zdaniem należało wyretuszować... wszystko
Pierwsze koty za płoty, próbuj dalej![]()
Lubię wertykalne piony i horyzontalne poziomyW moim wątku, można "grzebać" w moich zdjęciach.Główny Prostownik TWA
[QUOTE=helmuth;569925]Moim zdaniem należało wyretuszować... wszystko
Pierwsze koty za płoty, próbuj dalej[/QUO
Poczatki sa zawsze ciezkie....![]()
Moja przygoda z morzem Kapitan I , II , V rejsu PBO
A co konkretnie?
Upierdliwiec Forumowy nr 4142 | OR + + + + | Zlotowicz:0 | Poprawka:0 | DITL ++ | Autoban+| Honorowa Wystawa+ | Oplacone Skladki TWA+++++++
Wg mnie tylko pierwsze zdjęcie się w jakoś broni. Pozostałe dwa są ot pstrykami, i to nieudanymi.
Jedynkę należałoby obrobić, a już na pewno wykadrować tą lewą stronę. Wrzucanie zdjęć surowych, prosto z aparatu rzadko się stosuje w fotografii świadomej, o ile można to tak nazwać. Musisz w jakiś sposób zapanować nad zrobionym zdjęciem, ocenianie zdjęcia czy jest dobre na wyświetlaczu aparatu nie jest dobrym pomysłem. Na wspomnianym LCD można ocenić kadrowanie i wstępnie światło. Dopiero na komputerze widać coś więcej, i tak należy coś dodać, coś ująć, coś wzmocnić itd.
Dziękuję Ci kowalikster za kilka wskazówek. Chociaż Ty jeden podjąłeś trud wskazania mi czegokolwiek. Cóż różni są nauczyciele...
Zdaję sobie sprawę, że zdjęcia te są cienkie, ale od czegoś trzeba zacząć i poznać swoje błędy (nawet wielkie) choć temat zdjęć nocnych to chyba jeszcze nie ta liga.
Czytam wątki na forum i mam taką refleksję. Wszędzie piszecie, że każde zdjęcie należy obrabiać w kompie. Więc po co drogie aparaty. Dobry program komputerowy i każde zdjęcie będzie cudo.
Nie mówię tu o znalezieniu motywu, skomponowania kadru bo to dalej zależy od człowieka. Natomiast wszystko inne... Byle "małpka", umiejętność obsługi programu graficznego i juz mamy rarytas.
No cóż wychodzi na to, że kiedyś przed erą komputerów fotograf był artystą. Dziś artystą jest grafik komputerowy... Echhh
Znasz powiedzenie " z gó**a, bata nie ukręcisz"?
Najlepszy komputer nie zrobi "cuda" z niczego ale im lepsze zdjęcie "prosto z aparatu" (wcale nie musi być drogi), tym komputer ma mniej do roboty
Zacząłeś zbyt ambitne- nocą, pod światło we mgle. Do tego trzeba sporo doświadczenia a Ty masz na razie tylko chęci (a może się mylę
). Spróbuj na początek coś łatwiejszego i nie obrażaj się na krytykę
![]()
Lubię wertykalne piony i horyzontalne poziomyW moim wątku, można "grzebać" w moich zdjęciach.Główny Prostownik TWA