Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : o ostrości i ekspozycji w E-1, kilka pytań



lessie
10.01.07, 08:48
Mam kolejną zagwózdkę związaną ze sprzętem, konkretnie z E-1.
Być może pytania wydadzą się strasznie lamerskie ale co tam...kto pyta nie błądzi, a ja trochę pobłądziłem...Ale do rzeczy. Oglądając swoje fotki i trochę Waszych odniosłem wrażenie, że niektóre z Waszych fot są po prostu miażdżąco ostre w porównaniu do moich. Nie żeby moje były zupełnie nieostre, ale...różnicę widzę. I nie jest to kwestia programowego ostrzenia, jak przypuszczam ( czasami porównuję golizny bez żadnej obróbki a sam w sofcie potrafię sobie naprawdę róznymi sposobami podciągnąć zdjęcie ) a raczej...no właśnie, tu zadam kilka pytań.

1. Czy Zuiko`s 14-54 i 50mm, nawet 35mm kładą na kolana pod tym względem 14-45mm ?
2. Czy E-500 z racji większej liczby piksów rzeczywiście odda więcej szczegółów od Dziadka?

pytania "manualno-istrukcyjne"

3. Przy zablokowaniu ostrości przez wciśnięcie do połowy spustu, blokujemy ostrość - zapala się czerwona lampka. Przy przekadrowaniu z wciśniętym spustem ta lampka w E-1 gaśnie albo mruga u mnie. U Was też tak jest? Nie powinna przypadkiem świecić cały czas? W manualu nic o tym nie ma.
4. Czym z praktycznego punktu widzenia różnią się tryby 2 i 5 jakie można przypisać przyciskowi AEL w E-1? W obu przypadkach jednokrotne naciśnięcie tego przycisku blokuje ekspozycję i ją pamięta do kolejnego naciśnięcia, które kasuje ustawienie. W obu przypadkach też to ustawienie ma pierwszeństwo nad wartościami z połowicznego naciśnięcia spustu. To czym się różni - w praktyce ( zresztą w teorii też...)???

pytanie dodatkowe

5. Trochę o front i back focusie. Doradźcie dobry domowy sposób na sprawdzenie tego w swoim sprzęcie. Taki bez zakupu tablic, oświetlenia studyjnego itp... ;) Jak to najlepiej przeprowadzić? Czy na jednej ogniskowej, czy na różnych wartościach? CZy na jednej wartości przysłony ( teoretycznie najmniejszej bo najlepiej będzie widać ) ? Co zastosować jako obiekt/y? Z jakiego kąta walnąć strzał? Próbował ktoś kiedyś?
Jak już wgłębiłem się w temat to chciałbym go do końca pociągnąć.
Dzięki.

salvadhor
10.01.07, 09:09
Co do testu FF/BF - http://photo.net/learn/focustest/
Wystarczy wydrukować karteczkę i poustawiać się - najszybszy domowy test.

lessie
10.01.07, 09:16
ciekawa stronka, dzięki

KaarooL
10.01.07, 09:25
lessie:

14-54 miażdży 14-45 pod względem ostrości przy dużej dziurze. prędkość AF i w 99% przypadków brak aberracji też robią swoje.

jeśli masz dylemat co kupić, zapodaj 14-54. żaden 14-45 ani 35 nie da Ci tyle komfortu i radochy.

po złapaniu AF zapala Ci się kropka potwierdzająca ostrość. jeśli jest stała i nie mryga oznacza to że aparat jest pewny odnośnie ostrzenia. jeśli mryga, to masz powiedzmy 70% szans na to że się udało. czasem nie da się inaczej, niż z mryganiem bo kontrast jest za mały.

po przekadrowaniu mrygać musi, bo czujnik AF nie znajduje już nic w odległości na jaką złapał ostrość (przekadrowując zmieniasz kąty, odległości, temat kadru itp.).


FF/BF badaj na dziurze 2.8 (albo 3.5 jeśli masz 14-45), bez przekadrowywania i na statywie. inaczej nie ma sensu. nawet głupi test z puszkami powie Ci prawdę.

tomek s
10.01.07, 09:39
Mój prosty domowy sposób na sprawdzenie poprawności AF to: ustawienie około 5-ciu bateryjek paluszków po ukosie w odległości 1-3cm w zalezności od tego jaki obiektyw chcemy sprawdzić. Przy 14-45 odległości trochę większe -większa GO , przy 40-150 mniejsze przerwy, przy 150mm GO jest dość mała i można łatwiej ocenić obszar w którym obraz jest ostry (najlepiej max ogniskowa i minimalna wartość przysłony). Tak właśnie strzelam sobie kolejno w każdą z bateryjek, później na kompa i sprawdzanie czy ostrość jest właśnie tam gdzie celowałem.
Jest to może taki prosty i nie do końca bardzo precyzyjny sposób, ale daje jakąś ocenę co do ogólnej celności AF obiektywu.
pzdr

lessie
10.01.07, 10:08
Karol:

mam w planie zamianę stopki na półkę wyżej ale na razie stoję na stanowisku że zacznę od 50-200, w następnej kolejności 14-54. Coś się jednak boję że przełamie mnie potrzeba i 14-54 będzie pierwszy. W zasadzie już mógłbym go chyba wyhaczyć, patrząc na stan $$$. Póki co trzyam się wersji z 50-200 a tu muszę dozbierać. Potwierdziłeś moje przypuszczenia odnośnie lampki po przekadrowaniu ale wolałem zapytać...

tomek - robiłem już podobny teścik z orzechami ;) ale potrzebuję czegoś dokładniejszego ( ta kartka znaleziona przez salvadora chyba mi się przyda...

Panowie, a co z customizacją guziczka AEL - coś wiecie w tej sprawie. Ja odkryłem przy okazji jeszcze jedną rzecz - przy ustawieniu któregokolwiek z tych trybów (cały czas mówimy o trybach 2 i 5 ) i użyciu przycisku AEL w celu zapamiętania ekspozycji powoduje że seria fotek jest naprawdę szybka niezależnie od innych ustawień ( np format fotek, tryb pomiaru itd.. ). Ale jeśli nie użyję tego przycisku ( ekspozycja nie jest zapamiętana ) to aparat WYRAżNIE zwalnia, to na pewno nie jest 3kl/sek, nie wiem czy są nawet 2. Ciekawe, co?

KaarooL
10.01.07, 11:14
lessie:


Ale jeśli nie użyję tego przycisku ( ekspozycja nie jest zapamiętana ) to aparat WYRAżNIE zwalnia, to na pewno nie jest 3kl/sek, nie wiem czy są nawet 2. Ciekawe, co?

wiesz co? dzisiaj normalnie sprawdzę z AEL i bez bo mnie tym zaciekawiłeś...
dzięki za kliknięcie...

Rafał Czarny
10.01.07, 11:29
14-54 miażdży 14-45 pod względem ostrości przy dużej dziurze

To nieprawda. Wcale nie miażdży, ostrość jest porównywalna. 14-54 ma inne przewagi nad kitowcem, ale ostrość jest podobna (czyli dobra). Były już na tym forum linki do testów, z których jednoznacznie wynikało, że kitowiec jest równie ostry jak ten droższy obiektyw. Różnice na korzyść 14-54 to jasność, szybkość AF, mniejsze aberacje (chromatyczna i beczka), uszczelnienie, podziałka odległości.

Nie chce mi się po raz siedemsetny szukać tego linka :roll: .

Rafał Czarny
10.01.07, 11:31
To jeszcze nie ta lina o której pisałem:

https://forum.olympusclub.pl/topics20/obiektywy-zuiko-testy-vt9127.htm?highlight=test+obiektyw%F3w+olympus

kisi
10.01.07, 11:35
lessie ja mam ustawiony pod przyciskiem tryb zapamietywania ostrosci, zas ekspozycje aparat dobiera w momencie naciskania spustu.

Co zas sie tyczy ostrosci to zawsze stalka bije na łeb na szyje zmienno-ogniskowe obiektywy. Co do ostrosci 14-45 to powiem tak, jak poszukasz na forum moich watkow to odnajdziesz moje watpliwosci w tej materii. Na chwile obecna jestem zadowolony z niej pod jedym warunkiem ze podostrzam fotke. Ja akurat robie to w GIMPie przy pomocy skrypciku ktory robi to "metoda" Smart Redux. Ostrosc w aparacie mam ustawiona w pozycji normal (0). Oczywiscie ze 14-54 powinien byc ostrzejszy i nie bede polemizowal w tym zakresie, ale sadze ze powinienes przywyknac ze 14-45 tak trzeba. Jest to amarotski obiektyw, b. dobry ale jednak. Poza tym gdzies wyczytalem ze fotografie cyfrowa nalezy obrabiac ze wzgledu na niedoskonalosci aparatow cyfrowych. Czy to dotyczy ostrosci, czy tez ekspozycji czy innych spraw, to jednak do drobnych korekt powinienes sie przyzwyczaich, choc powiem ze zdarzylo mi sie popelnic kilka fotek do ktorych nie musialem sie wcale doczepiac. Byc moze ostatnio jest ich wiecej i byc moze to wynika z faktu pstrykania zdjec a wiec praktyki o ktorej sie tak czesto pisze.

Co zas BF/FF to zamierzam sobie zrobic ten test zeby wiedziec jak to jest u mnie.

Magus
10.01.07, 11:43
Nie wiem czy Ci pomogę, ale z doświadczenia i pytań które dostaje na maile od userów portali foto - "skąd masz tę ostrość, ja mam problemy" wynika, że problemy biorą się u "nowych" z kilku rzeczy, bardzo prostych do wyeliminowania.

1. Stosuje się zbyt długie czasy, ręka nie jest ze stali - robisz zdjęcie na ogniskowej 45mm masz więc eqvivalent 90mm - chcesz mieć ostrą fotkę? Będzie z pewnością jeśli nie zejdziesz z czasem poniżej 1/160 sek
2. Dostosuj przysłonę do szkła, sprawdź na jakich "dziurach" twoje szkło ostro rysuje - jeśli zastosujesz dobry czas i odpowiednią dla swojego szkła przysłonę - na bank będzie ostro.
3. Możesz lekko podostrzyć w shopie w ogóle, ale obowiązkowo po zmniejszeniu zdjęcia (uważaj na białe obwódki wokół przedmiotów będących na jednolitej powierzchni).

Powiedziałbym, że to sa błędy kardynalne popełniane przes userów.



3. Przy zablokowaniu ostrości przez wciśnięcie do połowy spustu, blokujemy ostrość - zapala się czerwona lampka. Przy przekadrowaniu z wciśniętym spustem ta lampka w E-1 gaśnie albo mruga u mnie

Tak ma być, ponieważ zabierasz z punktu af przedmiot, jesli na niego wrócisz kontrolka znów zaświeci ciągle.

dadu
10.01.07, 12:03
3. Przy zablokowaniu ostrości przez wciśnięcie do połowy spustu, blokujemy ostrość - zapala się czerwona lampka. Przy przekadrowaniu z wciśniętym spustem ta lampka w E-1 gaśnie albo mruga u mnie. U Was też tak jest? Nie powinna przypadkiem świecić cały czas? W manualu nic o tym nie ma.

Nie wiem co masz na myśli mówiąc "przekadrowanie".W tym pojęciu mieści się również zmiana ogniskowej obiektywu. Jest to czynność której nie można wykonywać po zablokowaniu ostrości.

Magus
10.01.07, 12:06
Nie wiem co masz na myśli mówiąc "przekadrowanie".W tym pojęciu mieści się również zmiana ogniskowej obiektywu. Jest to czynność której nie można wykonywać po zablokowaniu ostrości.

Generalnie nie masz racji bo to zalezy od obiektywu

Jest w ogóle taka technika ustawiania ostrości ze szkłami nikona zoomami, że przykładowo robisz zbliżenie na twarz ustawiasz ostrość i odjeżdżasz zoomem na szeroki kąt, ostrość zostaje na twarzy bo nie ma wpływu na nią zoomowanie :D

Z Zuiko - przynajmniej 14-54 to nie działa - wszystko zalezy od budowy szkła, radek "fizycznie "wam to pewnie wytłumaczy, ja tylko praktycznie potrafie :)

dadu
10.01.07, 12:14
Z Zuiko - przynajmniej 14-54 to nie działa - wszystko zalezy od budowy szkła, radek "fizycznie "wam to pewnie wytłumaczy, ja tylko praktycznie potrafie :)

Dokładnie tak. Z obiektywem 14-54 na pewno ostrość się rozjeżdża.

lessie
10.01.07, 12:32
magus:
dzięki, faktem jest że w większości fotek balansuję na granicy przyzwoitości jeśli chodzi o czasy ( nie chcę podciągać ISO ), a w myśl tego co powiedziałeś to nawet leżę i kwiczę bo próbuję nawet robić nawet przy 1/60 :D . masz rację, na pozór nie widać ( na pewno nie na lcd Jedynki ) ale to może być przyczyna rozjechania. Stąd moja "nieostrość" może być tak naprawdę mini poruszeniem.
Masz może linka gdzie można znaleźć info dotyczące najlepszego zakresu ostrości dla danego obiektywu? Kiedyś o to pytałem ale nie dostałem odpowiedzi.

Rafał:
wiem, temat 14-45 vs 14-54 to rzeka ale z mojego "ocznego" punktu widzenia zdaje mi się ostrzejszym ten drugi. Może to nawet nie kwestia samej ostrości z technicznego punktu widzenia. Po prostu obrazy z tego szkła są bardziej szczegółowe.
Zastanawia mnie tez kwestia ilości pikseli, teoretycznie więcej daje więcej szczegółów ale to też zalezy od szkła. Zdaje się że ten temat kiedyś Radek rozpracowywał na forum jak z tym jest - za dużo to też nie dobrze...

dadu,magus:

próbowałem tego z ze swoimi szkłami, przy niedużych zmianach ogniskowej ostrość trzyma się kupy ale generalnie nie bawię się tak. Dla pewności poprawiam po zmianie długości. Ale patent byłby bardzo pożądany do ruchu...

Magus
10.01.07, 13:03
Nie ma problemu - dla twoich szkieł wygląda sprawa tak:


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.photozone.de/8Reviews/lenses/olympus_1445_3556/mtf50.gif)

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.photozone.de/8Reviews/lenses/olympus_40150_3545/mtf.gif)

lessie
10.01.07, 13:29
dzięki raz jeszcze, podaj źródło jak możesz, jest tam coś jeszcze co mozna podpiąć pod 4/3?

Magus
10.01.07, 13:34
Polecam testy szkieł na

http://www.photozone.de/8Reviews/index.html

lessie
10.01.07, 14:02
heh, w międzyczasie trafiłem własnie na tą stronę, ;)
powiedz mi przy okazji jak to jest z tymi liniami, bo widze że co aparat to inne możliwości ( widziałem tam dane dla E-330, bo z nim były testy i D200 ) - ile ma E-1?
Rozumiem że im więcej tym lepiej...a od czego to zalezy? Wielkości matrycy ( fizycznej/ilości pikseli ). W takich tematach jestem opóźniony w rozwoju...

willow32
10.01.07, 14:20
heh, w międzyczasie trafiłem własnie na tą stronę, ;)
powiedz mi przy okazji jak to jest z tymi liniami, bo widze że co aparat to inne możliwości ( widziałem tam dane dla E-330, bo z nim były testy i D200 ) - ile ma E-1?
Rozumiem że im więcej tym lepiej...a od czego to zalezy? Wielkości matrycy ( fizycznej/ilości pikseli ). W takich tematach jestem opóźniony w rozwoju...

a może to i lepiej ze nie wiesz?? po co zaśmiecać sobie umysł informacjami które Ci się do niczego oprócz wykazania sie wiedzą nie przydadzą :) napewno nie pomogą Ci robić lepszych zdjęc a o to chodzi w fotografii...
pozdrawiam

kisi
10.01.07, 14:45
willow32 z jednej storny lepiej nie wiedziec bowiem prawda (powinna wyzwolić) potrafi zabić (zasiać wątpliwosc ktora pozniej kiełkuje i...) ale z drugiej strony lepiej wiedziec bo przynajmniej wiesz o co biega i wiesz co czym sie je. Mozesz odniesc do siebie czy cos ci jest naprawde tak niezbedne czy tez niepotrzebne...

lessie
10.01.07, 15:00
jasne, tu nie chodzi o poprawienie jakości zdjęć, choć nie bez znaczenia jest wiedza w jakich zakresach Twój sprzęt najlepiej się sprawdza. Ja po prostu należę do typu osób, które lubią wiedzieć skąd coś się bierze i dlaczego coś się dzieje...Mam czysto praktyczne podejście ale zawsze mnie ciekawi dlaczego coś wychodzi tak a nie inaczej? Tak już mam. A poza tym czasami śledzę dyskusję i jestem ciemny jak tabaka w rogu...co mnie drażni.
Nie lubię tablic testowych, linijek, kart kolorów itd...choć chcę wiedzieć czemu służą i dlaczego właśnie takie. To się przydaje, choć masz rację - na jakość moich fotek to nie wpłynie...
Ale...często można pewne inne, bardziej praktyczne rzeczy przyswoić dzięki jakiejś bazie teoretycznej. Ja jeszcze rok temu, no może dwa nie wiedziałem co to jest przysłona ISO itp...tzn znałem słowa i nic poza tym. Teraz to już nawet tego używam ;)
A widze w rozmowach z "szarymi", niedzielnymi fotografami jak robią nieokreśloną minę kiedy zaczyna się właśnie gadka pt jakich nastawów użyłeś przy....

Tak dla przykładu mam "niedzielnego" fotografującego ojca, którego systematycznie spotykam w weekendy na spacerach z dzieckiem ( ma chłopaka w wieku mojego synka ). Facet strzela z Nikona D80 kompletnie go nie kumając, zero...Zero to jest całkowite zero - np kręci rolką, dziura mu się przymyka i dziwi się po zrobieniu fotki że taka ciemna a ładne niebo jest przecież. Jak mu raz ustawiłem sprzęt pod panujące wtedy warunki to na nastepny weekend przyniósł album do oglądania bo to były pierwsze "normalne" jego zdjęcia. A powinniście zobaczyć te wcześniejsze...Nikon by fabrykę zamknął... :D

Tak to już bywa...najlepszy był tekst że wywalił tyle kasy a taki szmelc kupił...

Rafał Czarny
10.01.07, 15:16
Tak to już bywa...najlepszy był tekst że wywalił tyle kasy a taki szmelc kupił...

Może Robina spotkałeś? :D

lessie
10.01.07, 15:22
Tak to już bywa...najlepszy był tekst że wywalił tyle kasy a taki szmelc kupił...

Może Robina spotkałeś? :D

telepatia...
pomyślałem o Robinie jak to pisałem... :mrgreen:

Magus
10.01.07, 15:53
a może to i lepiej ze nie wiesz?? po co zaśmiecać sobie umysł informacjami które Ci się do niczego oprócz wykazania sie wiedzą nie przydadzą :) napewno nie pomogą Ci robić lepszych zdjęc a o to chodzi w fotografii...
pozdrawiam

Z tym to się nie zgodzę - taka wiedza pomaga - pamietajmy o czym jest wątek, o ostrości, więc warto wiedziec kiedy twoje szkło jest ostre a kiedy nie.


powiedz mi przy okazji jak to jest z tymi liniami, bo widze że co aparat to inne możliwości ( widziałem tam dane dla E-330, bo z nim były testy i D200 ) - ile ma E-1?

Tu masz ilość lini nie aparatu a obiektywu - generalnie to im więcej tym lepiej, im mniejsza różnica między brzegiem kadru a środkiem tym lepiej, to generalnie - bo jest pojęcie przekarmienia sensora. jeślo do E-1 podpiąłbyś szkło które ma 30000 (nie ma takiego) to sensor zostałby przekarmiony i nawet filtr dolnoprzepustowy by nie pomógł.

Szkło musi byc dobrane do sensora, ZUIKO do 4/3 sa pięknie dostosowane :)
A inne szkła trzeba z głową wybierać.

RadioErewan
10.01.07, 15:57
Tu masz ilość lini nie aparatu a obiektywu - generalnie to im więcej tym lepiej, im mniejsza różnica między brzegiem kadru a środkiem tym lepiej, to generalnie - bo jest pojęcie przekarmienia sensora. jeślo do E-1 podpiąłbyś szkło które ma 30000 (nie ma takiego) to sensor zostałby przekarmiony i nawet filtr dolnoprzepustowy by nie pomógł.

Opowiadacie...
przy okazji, to są oczywiście wyniki zestawu szkło plus korpus. Nie widziałem jeszcze testów samych szkieł (w erze cyfrowej).

Pozdrawiam

willow32
10.01.07, 16:05
a może to i lepiej ze nie wiesz?? po co zaśmiecać sobie umysł informacjami które Ci się do niczego oprócz wykazania sie wiedzą nie przydadzą :) napewno nie pomogą Ci robić lepszych zdjęc a o to chodzi w fotografii...
pozdrawiam

Z tym to się nie zgodzę - taka wiedza pomaga - pamietajmy o czym jest wątek, o ostrości, więc warto wiedziec kiedy twoje szkło jest ostre a kiedy nie.

tylko pytanie czy nie lepiej poznać wiedzę na własnym zestawie? czyli zamiast wyszukiwać i wczytywać się w informacje znalezione w sieci robić zdjęcia i samemu określić możliwosci własnego sprzetu?? Ja osobiście wolę tą drogę, może nie jestem mistrzem w wyszukiwaniu informacji w sieci ale wiem o moim sprzęcie tyle ile wiedzieć potrzebuję a i zdjęcie przyzwoite udaje mi się od czasu do czasu popełnić :)

lessie
10.01.07, 16:25
Tu masz ilość lini nie aparatu a obiektywu - generalnie to im więcej tym lepiej, im mniejsza różnica między brzegiem kadru a środkiem tym lepiej, to generalnie - bo jest pojęcie przekarmienia sensora. jeślo do E-1 podpiąłbyś szkło które ma 30000 (nie ma takiego) to sensor zostałby przekarmiony i nawet filtr dolnoprzepustowy by nie pomógł.

Opowiadacie...
przy okazji, to są oczywiście wyniki zestawu szkło plus korpus. Nie widziałem jeszcze testów samych szkieł (w erze cyfrowej).

Pozdrawiam

wiedziałem że jak zaczniemy o liniach i sensorach to RE się odezwie :mrgreen:
widzę że stoję gdzieś ze swoim światopoglądem/fotopoglądem między willowem a bliżej Magusa ;) ale nadal raczkuję w fotografii przez duże F...
Tak czy inaczej jestem bogatszy o kolejny kawałek wiedzy...dzięki

Magus
10.01.07, 16:28
to są oczywiście wyniki zestawu szkło plus korpus. Nie widziałem jeszcze testów samych szkieł (w erze cyfrowej).

Pozdrawiam

To nie testuje się szkła tak, że za szkłem w miejscu gdzie ma być matryca mocuje się takie ustrojstwo co mierzy min rozdzielczość??????????????????????????????????? ???????????????

Widziałem (na filmie) jak w zakładach Zeiss tak sprawdzają szkła ;)

Magus
10.01.07, 16:33
tylko pytanie czy nie lepiej poznać wiedzę na własnym zestawie? czyli zamiast wyszukiwać i wczytywać się w informacje znalezione w sieci robić zdjęcia i samemu określić możliwosci własnego sprzetu??

Generalnie to najważniejsze są zdjęcia, ale by je robić używamy i kupujemy sprzęt a ta wiedza najbardziej to jest przydatna podczas zakupów ;)

RadioErewan
10.01.07, 16:33
to są oczywiście wyniki zestawu szkło plus korpus. Nie widziałem jeszcze testów samych szkieł (w erze cyfrowej).

Pozdrawiam

To nie testuje się szkła tak, że za szkłem w miejscu gdzie ma być matryca mocuje się takie ustrojstwo co mierzy min rozdzielczość??????????????????????????????????? ???????????????

Widziałem (na filmie) jak w zakładach Zeiss tak sprawdzają szkła ;)
Możliwe, że soczewki tak sprawdzają, że tak justują w fabryce obiektywy, choć to co ja widziałem to były artystycznie doskonałe "triki", które były prościutkie w realizacji.
Niezależna firma robiąca pomiary (nawet z takim ruchem jak DPR) nie spłaci takiego sprzętu.
Wyobraź sobie sterowanie szkłami Olka, Canona i Nikona (wszystkie mają mniej lub bardziej elektroniczne sterowanie przysłoną i ostrością).

Pozdrawiam

tomek s
10.01.07, 16:39
tylko pytanie czy nie lepiej poznać wiedzę na własnym zestawie? czyli zamiast wyszukiwać i wczytywać się w informacje znalezione w sieci robić zdjęcia i samemu określić możliwosci własnego sprzetu?? Ja osobiście wolę tą drogę, może nie jestem mistrzem w wyszukiwaniu informacji w sieci ale wiem o moim sprzęcie tyle ile wiedzieć potrzebuję a i zdjęcie przyzwoite udaje mi się od czasu do czasu popełnić :)

No ale żeby wybrać dobre szkiełko warto zasięgnąć jakiś wykresików, testów opinii innych by poźniej nie żałować wydanych pieniędzy jak sie okaże, że to nie to.
Myślę, że m.in to forum pomaga przy decyzji i ocenie sprzętu ;)

Magus
10.01.07, 16:42
Możliwe, że soczewki tak sprawdzają, że tak justują w fabryce obiektywy, choć to co ja widziałem to były artystycznie doskonałe "triki", które były prościutkie w realizacji.
Niezależna firma robiąca pomiary (nawet z takim ruchem jak DPR) nie spłaci takiego sprzętu.
Wyobraź sobie sterowanie szkłami Olka, Canona i Nikona (wszystkie mają mniej lub bardziej elektroniczne sterowanie przysłoną i ostrością).

czyli generalnie testy są do Bani bo np 30 f 1,4 sigmy inaczej wypadnie na matrycy Canona, Inaczej na Olka a inaczej na Nikonie ?? Jak duże moga być wachania??

Jak np ma w centrum 1800 lini dla 2,8 podpięte do Canona to w Nikosiu w najgorszym wypadku o ile może być mniej/więcej?? Pytam jak duzy procentowo twoim zdaniem moze być błąd pomiarowy? 10 % ??

willow32
10.01.07, 16:48
tylko pytanie czy nie lepiej poznać wiedzę na własnym zestawie? czyli zamiast wyszukiwać i wczytywać się w informacje znalezione w sieci robić zdjęcia i samemu określić możliwosci własnego sprzetu?? Ja osobiście wolę tą drogę, może nie jestem mistrzem w wyszukiwaniu informacji w sieci ale wiem o moim sprzęcie tyle ile wiedzieć potrzebuję a i zdjęcie przyzwoite udaje mi się od czasu do czasu popełnić :)

No ale żeby wybrać dobre szkiełko warto zasięgnąć jakiś wykresików, testów opinii innych by poźniej nie żałować wydanych pieniędzy jak sie okaże, że to nie to.
Myślę, że m.in to forum pomaga przy decyzji i ocenie sprzętu ;)

no tak, tylko jak często kupuje się aparat?? Ja moją E-1 kupiłem prawie 2 lata temu i myślę że conajmniej 2 kolejne będzie mi służyć (czekam aż wejdzie i stanieje następca ;) )
czym się kierowałem podczas zakupu?? wyglądem wagą ergonomią uchwytu, szybkością działania, nie przeczytałem ani pół testu tego aparatu czy szkła, poprostu kiedy wziąłem go do ręki i przystawiłem oko do wizjera już wiedziałem ze to jest to...ale szczerze wątpię ze gdybym wtedy kupił jakiegokolwiek canona czy nikona moje zdjęcia byłyby gorsze :)

po drugie, jakie znaczenie ma dla mnie jak będzie się spisywał mój obiektyw z E-330 skoro tej puszki nigdy nie kupię, albo jak spisze się z moim body sigma 50-500 skoro tej sigmy też nigdy nie kupię?? Kupując ZD 50 nie szukałem zadnych testów tego obiektywu, wiedziałem że potrzebuję tego szkła jako portrecista a to ze kilka osób mniej lub bardziej znanych napisało że jest świetny poprostu utwierdziło mnie w przekonaniu o słusznosci tego zakupu :)
pozdrawiam

Magus
10.01.07, 16:56
Ja zupełnie inaczej sprzęt kupowałem:

1. Okresliłem cenową klasę (do 4 500 z kitem)
2. Sprawdziłem KITOWE szkła, które najlepsze (Wygrało oczywiście ZUIKO 14-54 f 2,8-3,5)
3. Kupiłem E-1 + Szkło

Jak kupowałem następny obiektyw to chciałem jasną portretówkę, więc wybór skromny był:
35-100 odpada bo cena mnie dołuje
zostaje (właściwei to wtedy zostawało) 50-200 i 50mm porównanie na ogniskowej 50mm bo tej potrzebowałem wskazało zwyciężcę - 50mm f 2

Testy sie przydają przy zakupie a wiedza przy uzytkowaniu, ale zgadzam się z tobą, uważam, że C/N/P itd robiłbym podobne zdjęcia.

RadioErewan
10.01.07, 16:56
Możliwe, że soczewki tak sprawdzają, że tak justują w fabryce obiektywy, choć to co ja widziałem to były artystycznie doskonałe "triki", które były prościutkie w realizacji.
Niezależna firma robiąca pomiary (nawet z takim ruchem jak DPR) nie spłaci takiego sprzętu.
Wyobraź sobie sterowanie szkłami Olka, Canona i Nikona (wszystkie mają mniej lub bardziej elektroniczne sterowanie przysłoną i ostrością).

czyli generalnie testy są do Bani bo np 30 f 1,4 sigmy inaczej wypadnie na matrycy Canona, Inaczej na Olka a inaczej na Nikonie ?? Jak duże moga być wachania??

Jak np ma w centrum 1800 lini dla 2,8 podpięte do Canona to w Nikosiu w najgorszym wypadku o ile może być mniej/więcej?? Pytam jak duzy procentowo twoim zdaniem moze być błąd pomiarowy? 10 % ??
Dla matryc o wielkości piksela 5um nie istnieją obiektywy zoom, które dają im radę (przy każdej dziurze). Ja jeszcze nie widziałem obiektywu AF, który by dawał radę matrycy Nikona D2X (tylko stary MF 50/1.4 zjadł aparat na śniadanie). Tak więc na D2X czy 1dsMk2 pomiar nie jest ograniczony rozdzielczością sensora.
Oczywiście pomiar związany z korpusem ma swoje zalety i wady. Dostajesz informację o kooperacji obu elementów wpływających na jakość reprodukcji obrazu. Potrzeba zaś te pomiary powtarzać przy ewolucji sprzętu cyfrowego (przeskok z 6Mpix na 12mpix).
Technologia matryc przeskoczyła już granice możliwości optyki (pomijając interpolację Bayerowską).

Możesz sobie sam zmierzyć jakość twojego zestawu z pomocą Imatestu. http://www.fotosite.pl/index.php?title=MTF

Pozdrawiam

cra3y
10.01.07, 17:54
Możesz sobie sam zmierzyć jakość twojego zestawu z pomocą Imatestu. http://www.fotosite.pl/index.php?title=MTF

otworzyles puszke pandory ...

Dag
10.01.07, 18:46
o szklach przetestowanych mozna przycztac tez tu: http://www.photodo.com/products.html

RadioErewan
10.01.07, 18:50
Możesz sobie sam zmierzyć jakość twojego zestawu z pomocą Imatestu. http://www.fotosite.pl/index.php?title=MTF

otworzyles puszke pandory ...
Nie otworzyłem, bo była zawsze otwarta (a przynajmniej od 2005 roku). Nie sądzę też, by to było złe, że namawiam do samodzielnego wyznaczenia "sweet point" swojego zestawu.

Pozdrawiam

Rafał Czarny
10.01.07, 19:49
Ja mam podobne podejście do testów i wiedzy technicznej jak Willow. Wynika to po prostu z lenistwa - nie lubię oglądać cropów, banknotów, tablic itp. Zdaję się w takich przypadkach na forumowiczów o których wiem, że są łebscy.

Zamiast zdjęć tablic testowych staram się codziennie oglądać dobre zdjęcia dobrych autorów. Uważam, że mam z tego większy pożytek niż z wiedzy, czy obiektyw Nikona jest lepszy od Canona (albo odwrotnie).

chomsky
10.01.07, 20:55
Co to jest szarpnesik?
czesc.Ch.

blady
10.01.07, 21:12
Ja pod wpływem opinii (pozdrowionka dla Jacka2004) i zweryfikowaniu z tablicami testowymi i fotami na pbase wybrałem Olka. I opinie sa pomocne, tablice też, ale to się ma nijak do tego co dostajemy w domu na monitorze. Jeden będzie uzywał statywu i iso 100, drugi będzie błyskał lampą na lewo i prawo po gałach, trzeci włączy iso 1600 i nie zejdzie ponizej iso 1250.... czwarty nie przymknie obiektywu do f8, bo skoro producent dał f3.5, to chyba po to żeby używać takiej dziury przy 14mm!? ;)

W moim przypadku 14-45 okazał się niewypałem z opóźnionym zapłonem. Na zdjęciach mydło i blik goniący blika, szczególnie przy zdjęciach nocnych. W związku z tym szybko podjąłem decyzję o zmianie na 14-54. Dodatkowo dostałem wraz z nabyciem 14-54 szybki AF, jasno w wizjerze. Ostrosc moze nie jest powalajaca z 14-54 ale na poziomie który mnie w zupełności zadowala. 35 mm jest ostrzejszy od 14-54mm.

Gdybym ustawiał ranking zoomów ze względu na ostrość na podstawie tego co widać na zdjęciach w sieci to (od najgorszego do najlepszego do 4000 tys):

1. 17,5-45/14-45
2. 40-150
3. 14-54
4. 14-42/40-150 (te nowe małe od e-400)
5. 11-22
6. 50-200


Co do AEL/AFL to sam mam kilka pytań ale chyba założę na to oddzielny wątek bo sprawa skomplikowana... :twisted:

tymin3
10.01.07, 22:43
Nieczytalem zbytnio wszystkich komentarzy ale jak chce miec ostre zdjecie to tylko statyw i podniesienei lustra na np. 5 s. jak ktos chce zobaczyc efekty z 14-54 na pelnej dziurze to prosze mi podac maila. Ja osobiscie jestem w szoku

chomsky
10.01.07, 22:48
Nieczytalem zbytnio wszystkich komentarzy ale jak chce miec ostre zdjecie to tylko statyw i podniesienei lustra na np. 5 s. jak ktos chce zobaczyc efekty z 14-54 na pelnej dziurze to prosze mi podac maila. Ja osobiscie jestem w szoku

No nareszcie ktos mnie nie wysmiewa :D tylko stosuje statyw z dobrym skutkiem.
Lekkie przymkniecie ISO 100 i wyciagniete RAW-y w Oly studio. Naprawde nie trzeba nic wiecej.
Czesc.Ch.