Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : E-500 pixele - prosba o rade



maciekece
7.01.07, 09:23
Witam,

jestem w malym klopocie - a mianowicie kupilem E-500 + 40-150mm, pstryknalem kilka fotek (ok. 100) i po zgraniu zdjec okazalo sie, ze przy ISO 100 mam na zdjeciach kilka czerwonych kropek.


zdjecie
http://members.chello.pl/j.ostrowski4/pict1.jpg
ISO 100, exp. 1.3 s, f/4.5, 150mm, quality SHQ

o tyle jest to dziwne, ze nie pojawia sie na wszystkich zdjeciach, choc na zdecydowanej wiekszosci.

drugie zdjecie to juz kompletna porazka -
http://members.chello.pl/j.ostrowski4/P1050074.JPG
dane sa w exifie - ISO 100, exp. 60s, f/4.5 150mm, SHQ - bylo juz mocno ciemno.

Co z tym zrobic? czy reklamowac w ramach gwarancji czy cos innego?

Poprzednio mialem Minolte i o czyms takim nie bylo mowy, zarowno jak byla nowa jak i po pstryknieciu 5K zdjec.

pietro77
7.01.07, 09:43
Włącz w menu noise reduction i wykonaj ponownie zdjęcie z takim czasem, choć wtedy robienie zdjęcia trwa dłużej...
pozdrawiam

maciekece
7.01.07, 09:56
Witam,

no tak jestem swiadom takiego rozwiazania, ale szczerze mowiac nie jest to wyjscie ktore mnie zadowala - tzn. przy dluzszym naswietlaniu to moze jeszcze tak.
A nie jest to powod do reklamacji?.

KaarooL
7.01.07, 10:25
maciekece:

hot pixele to norma. na długich czasach trzeba stosować funkcję NOISE REDUCTION. po jej uaktywnieniu aparat robi dwie fotki - jedną po drugiej. pierwsza fotka to Twoje zdjęcie, druga służy do zamaskowania hotów.

jeśli na normalnych czasach (np. 1/100s) też masz hoty, zrób na zimnym aparacie PIXEL MAPPING - jednokrotnie.

C+
7.01.07, 10:43
Witam,

no tak jestem swiadom takiego rozwiazania, ale szczerze mowiac nie jest to wyjscie ktore mnie zadowala - tzn. przy dluzszym naswietlaniu to moze jeszcze tak.
A nie jest to powod do reklamacji?.

Nie. Zrób pixel mapping zgodnie z instrukcją i po problemie. Pomyśl, że możesz zrobić to sam w Olympusie, a w przypadku innych firm trzeba wysłać do serwisu.

siwyjohn
7.01.07, 11:52
no tak jestem swiadom takiego rozwiazania, ale szczerze mowiac nie jest to wyjscie ktore mnie zadowala - tzn. przy dluzszym naswietlaniu to moze jeszcze tak.
A nie jest to powod do reklamacji?.

Dla tak długich czasów każda cyfra z matrycą CCD da ci hotpixele. CCD nagrzewa się podczas pracy i stąd ten efekt. Bez hotów to tylko w analogu :mrgreen: Musisz włączyć odejmowanie czarnej klatki, zwaną w menu redukcję szumów - aparat wykona drugią fotografię przy identycznym czasie lecz zamkniętej migawce i odejmie od pierwszego ujęcia. Przy krótszych czasach (np. 1/60s) tego typu problemy pojawiać się nie powinny. Jeśli jednak występują - wykonaj mapowanie pikseli jak radzą koledzy. Jeśli nadal cos jest nie tak - serwis.

siwyjohn
7.01.07, 11:54
Nie. Zrób pixel mapping zgodnie z instrukcją i po problemie. Pomyśl, że możesz zrobić to sam w Olympusie, a w przypadku innych firm trzeba wysłać do serwisu.

Nie tylko w Olympusie. Lustra Minolty wykonywały mapowanie automatycznie co pewien okres czasu.

maciekece
7.01.07, 12:52
Dobrze, wiec poznalem juz metode zaradzenia temu, ale czy tak moze i powinno byc. Aparat mam od tygodnia i juz sa z nim problemy. Chyba zgodzicie sie ze mna, ze w przypadku takiej firmy jaak olympus to nie powinno sie zdarzac? Chyba, ze mam zbyt obre mniemanie o tej firmie:)

johan
7.01.07, 12:59
Naładuj baterię, wybierz w menu pixel maping i rób zdjęcia przy długich czasach z załączonym noise reduction. Jeśli dalej będziesz (z załączonym NR) miał takie hoty to reklamuj aparat.
pozdrawiam
p.s Pixel maping lepiej nie nadużywać (raz na rok wystarczy) ;)

C+
7.01.07, 13:25
http://www2.olympus.pl/consumer/dslr_7050.htm#7071
http://www2.olympus.pl/consumer/dslr_7046.htm#7098

kali999
7.01.07, 13:53
Takie hoty to normalka np. również dla D70, kumpel który dosyć sporo foci dla jakiejś gazety to mówił, że już nie może wytrzymać z czerwonymi plamkami na czarnym kolorze głównie. Także myślę, że może to być nawet troszkę większy problemik niż przy Olympusie.

kisi
7.01.07, 14:24
Dobrze, wiec poznalem juz metode zaradzenia temu, ale czy tak moze i powinno byc. Aparat mam od tygodnia i juz sa z nim problemy. Chyba zgodzicie sie ze mna, ze w przypadku takiej firmy jaak olympus to nie powinno sie zdarzac? Chyba, ze mam zbyt obre mniemanie o tej firmie:)

Wiesz co - zachowujesz sie jak pewien rządowy burak!
Na poczatek przeczytaj to:
http://mobile.benchmark.pl/r.php?file=http://mobile.benchmark.pl/artykuly/aparaty/matryca_LCD/strona-1.html
(a tak najlepiej przeczytaj caly artykul - bo moze cyfrowka nie dla takich idealistow jak TY)

poza tym to:
1. Wywolaj ta fotke w labie i poszukaj tego czerwonego pixela na niej!
2. Jesli zadne argumenty kolegow z forum nie trafiaja do ciebie to wybierz inna WIEEEELKĄ FIRMĘ i sprawdz jak tam jest z tym.

Normalnie nie wkurzam sie ale tym razem nie wytrzymalem bowiem:
- nie trafiaja do ciebie wczesniejsze argumenty kolegow
- znasz sie jak kot na gwiazdach a zaczynasz od krytyki - moze zadasz sobie troszke wiecej trudu i zgłębisz wiedze a poźniej pogadamy

johan
7.01.07, 14:32
Dobrze, wiec poznalem juz metode zaradzenia temu, ale czy tak moze i powinno byc. Aparat mam od tygodnia i juz sa z nim problemy. Chyba zgodzicie sie ze mna, ze w przypadku takiej firmy jaak olympus to nie powinno sie zdarzac? Chyba, ze mam zbyt obre mniemanie o tej firmie:)

Wiesz co - zachowujesz sie jak pewien rządowy burak!
Na poczatek przeczytaj to:
http://mobile.benchmark.pl/r.php?file=http://mobile.benchmark.pl/artykuly/aparaty/matryca_LCD/strona-1.html
(a tak najlepiej przeczytaj caly artykul - bo moze cyfrowka nie dla takich idealistow jak TY)

poza tym to:
1. Wywolaj ta fotke w labie i poszukaj tego czerwonego pixela na niej!
2. Jesli zadne argumenty kolegow z forum nie trafiaja do ciebie to wybierz inna WIEEEELKĄ FIRMĘ i sprawdz jak tam jest z tym.

Normalnie nie wkurzam sie ale tym razem nie wytrzymalem bowiem:
- nie trafiaja do ciebie wczesniejsze argumenty kolegow
- znasz sie jak kot na gwiazdach a zaczynasz od krytyki - moze zadasz sobie troszke wiecej trudu i zgłębisz wiedze a poźniej pogadamy
kisi wyluzuj trochę. Chłopak grzecznie pyta, więc nie ma co go od buraków wyzywać. Ja kiedyś też się przestraszyłem, jak zobaczyłem tyle hotów.
maciekece Zrób tak jak napisałem wyżej i będzie dobrze. Cyfrówki tak mają niezależnie od firmy. Oli jest górą, bo ma pixel maping, więc często unika się serwisu. Z Canonem trzeba latać do mapowania :mrgreen:
pozdrawiam

kisi
7.01.07, 16:51
johan przy takim podejsciu do sprawy (życia) to możemy psioczyć na wszystko. Ktoś mu tlumaczy co jest tego przyczyną i ze to normalne a maciekece swoje. Niech sobie kupi analoga, nie bedzie mial tego problemu - oto otpodiwdz na Jego pytanie.

Jak kupisz sobie monitor LCD to wg normy moze on miec kika BAD(HOT czy SUB) pixeli byle by spelnialy odpowiedna norme. Jesli wiec kupuje taki monitor to albo sie decyduje na taka ewentualnosc, albo pozostaje przy monitorze CRT, proste prawda?
Kiedys takich wad nie bylo ale tez monitory kosztowaly po 5000zl za 15" to bylo źle bo za drogo. Albo rybki albo akwarium.

PS.
Nie wyzywam go od buraków lecz przyrownuje do pewnego rządowego buraka - a o kogo chodzi to nie powinno byc problemu zeby sie kapnąć któż to taki...

maciekece
7.01.07, 19:05
"kisi" - ciekawi mnie po co sie wypowiadasz, bo nie wniosles nic do dyskusji.

Dziwi mnie jedno, ze posiadajac kilka aparatow do tej pory m.in. Kodaka czy Minolte - kazdy zrobil powyzej 5K zdjec - nigdy nie widzialem ani jednej kolorowej kropki.
Proponuje takze abys poszedl sam przeszedl sie do fotolaba, lub do drukarni - wydrukowal takie zdjecie w formacie A4 i dopiero zabral glos, bo poki co nie masz pojecia o tym co mowisz. Ja drukuje takie i nie chce miec takich kropek.

Idac dalej twoim tokiem rozumowania to matryce moga miec 50% hot pixeli i wszystko dalej bedzie dobrze - zrobisz sobie pixel mapping i bedzie po klopocie. Rozumiem, ze kupujesz aparat po to aby mapowac pixele zamiast robic zdjecia.

Olympus C-1400XL majacy prawie 9 lat tez nie sieje tak kropkami jak ten, podobnie C-2xxx, C-3xxx.

kisi - prosze nie pisz juz wiecej, zapewne twoj poziom wiedzy jest tak wysoki ze nie zrozumiem o co bedzie chodzilo. No moze oprocz jednego napewno wiesz bo sie znasz, jakie sa normy dla matrycy w olympusie e-500?

kisi
7.01.07, 19:28
"kisi" - ciekawi mnie po co sie wypowiadasz, bo nie wniosles nic do dyskusji.
Wnioslem - poczytaj linka, a dowiesz sie wiecej.


Proponuje takze abys poszedl sam przeszedl sie do fotolaba, lub do drukarni - wydrukowal takie zdjecie w formacie A4 i dopiero zabral glos, bo poki co nie masz pojecia o tym co mowisz. Ja drukuje takie i nie chce miec takich kropek.

Ja wywoluje foty i nie ma nich nic z tego o czym piszesz choc mam kilka (a nawet kilkanascie) kolorowych pixeli. Jesli chcesz fotke to podesle to sie przekonasz. Ale gdybys preczytal instrukcje to wiedzialbys jak szybko sie ich mozna pozbyc (i nie chodzi mi o mapowanie pixeli).



Idac dalej twoim tokiem rozumowania to matryce moga miec 50% hot pixeli i wszystko dalej bedzie dobrze - zrobisz sobie pixel mapping i bedzie po klopocie.

Wiec nie rob tego. Oddaj do serwisu oni to zrobia za ciebie. Poczekasz 2 tygodnie i bedziesz zyl w przekonaniu jaki to masz idealny aparat z wymienioną matrycą. Skoro masz aparat tydzien to dlaczego nie wymienisz go na inny? Zreszta trzeba bylo sobie go sprawdzic w sklepie, nieprawdaż? Acha zapomnialem ze pewnie nie wiesz jak...



Rozumiem, ze kupujesz aparat po to aby mapowac pixele zamiast robic zdjecia.
Jesteś śmieszny.



Olympus C-1400XL majacy prawie 9 lat tez nie sieje tak kropkami jak ten, podobnie C-2xxx, C-3xxx.

Kiedys jak na monitorze LCD pojawil sie bad/hot/sub pixel to byl wymieniany, a dzisiaj kupisz taki monitor i bedzie on sprawny. Tyle ze kiedys monitor LCD kosztowal kilka razy wiecej anizeli teraz. Do sprzedazy trafialy wyselekcjonowale matryce LCD i na 10 szt. 1 byla dobra ale ktos musial zaplacic za 9 szt. zlych matryc. Inna technolognia kiedys a inna dzisiaj. Przypuszczam ze ze te Olki o ktorych piszesz dales tyle co za E500 jesli nie wiecej.



kisi - prosze nie pisz juz wiecej, zapewne twoj poziom wiedzy jest tak wysoki ze nie zrozumiem o co bedzie chodzilo. No moze oprocz jednego napewno wiesz bo sie znasz, jakie sa normy dla matrycy w olympusie e-500?

1. Zanim puscisz pare z geby wlacz wyszukiwarke a dowiesz sie wszytskiego.
2. Dostales ludzie ci juz wytlumaczyli co i jak to po kiego biadolisz? Biadol sam na siebie ze nie sprawdziles aparatu w sklepie!
3. Skoro nie zrozumiesz co chcialbym powiedziec to idz i oddaj aparat do serwisu. Tak bedzie prosciej.

PS.
A tak to o czym jest ta dyskusja?? Nie chcesz sam zamapowac tych pixeli idz do sprzedawcy (to zrobi to za ciebie na zapleczu) albo oddaj do serwisu i juz.

KaarooL
7.01.07, 19:43
kisi:

wyluzuj, to jakiś troll. jak kiedyś dorośnie do RAW'a to i hoty znikną...

zibi1303
7.01.07, 20:26
maciekece !
Skoroś taki dociekliwy to zrób sobie parę testów.
jest taki programik, DeadtPixel, bodajże ale koledzy mnie poprawią jeśli xle mówię, bo nie chce mi się szukać. W każdym bądź razie robisz tak:
1. Nie zdejmujesz dekielka ustawiasz tryb M i maksymalny czas
2. Wykonujesz kolejne zdjęcia (kompletnie czarne..;) przy różnych ISO

Potem tym programem badasz te fotki on ci wyświetli. Zrób i zapisz sobie tabelę wyników.
Następnie doładuj baterie na maksa i zrób test ponownie. Zobaczysz że będą różne wyniki.
Za jakiś czas zrób to ponownie i tez będą inne wyniki. ja już z tego wyrosłem :).

ja chcesz możesz włączyć NR i też zobacz, że liczba tych poikseli spadnie drastycznie

maciekece
8.01.07, 08:01
zibi1303 - dzieki za chec pomocy - bawilem sie tym programem, i rzeczywiscie dla takich samych parametrow - dostaje rozne wyniki :D. Nie wiesz moze, jak sie to ma do matryc w canonach (konkretnie 350D) ?

kisi - w sumie to tylko chcialem sie dowiedziec, czy takie cos moze byc podstawa wymiany gwarancyjnej. Poza tym, druga rzecz to fakt, ze nie znam sklepu w ktorym mozna zrobic zdjecie aparatem, pozniej je zgrac na komputer i obejrzec. Poza tym proponuje zakonczyc spor, kazdy ma swoje racje i ich sie bedzie trzymal.

kisi
8.01.07, 09:54
kisi - w sumie to tylko chcialem sie dowiedziec, czy takie cos moze byc podstawa wymiany gwarancyjnej. Poza tym, druga rzecz to fakt, ze nie znam sklepu w ktorym mozna zrobic zdjecie aparatem, pozniej je zgrac na komputer i obejrzec. Poza tym proponuje zakonczyc spor, kazdy ma swoje racje i ich sie bedzie trzymal.

Teraz inna jest rozmowa. Po to jestesmy aby sobie pomagac. W kazdym sklepie jak powiesz ze chcesz sprawdzic towar to zaden sprzedawca nie robi ci laski. Walisz fote przy zakmnietym dekielku (tak jak napisal zibi1303) i ogladasz fotki na wyswietlaczu LCD w max powiekszeniu i juz na tym etapie jestes w stanie zobaczyc te pixele.
Co do matryc innych producentow to mozesz sprawdzic dokladnie tak samo. Zwroc uwage czy aby nie masz wlaczonego jakiego filtra odszumiajacego bo wtedy test wezmie w łeb.

Jeszcze raz zachecam cie to zapoznania sie z artykulem odnosnie matryc w aparatach cyfrowych. Nie tylko dowiesz sie o pixelach ale o wielu innych rzeczach, jak parametry matryc i co od czego zalezy, a przyda cie sie ta wiedza aby nikt nie wciskal ci kitu.
http://mobile.benchmark.p...D/strona-1.html

Magus
8.01.07, 12:57
Może ja pomogę :)

Dokładne odpowiedzi już uzyskałem.
Zobacz sobie moje próbki zdjęć w podobnym temacie
https://forum.olympusclub.pl/topics22/e-1-hot-dead-pix-vt8282.htm


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img205.imageshack.us/img205/4175/lgtj3.jpg)

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img205.imageshack.us/img205/3000/srnp3.jpg)

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img65.imageshack.us/img65/553/pdoo8.jpg)

Aparat który robi taka kaszanę robi równiez takie zdjęcia więc nie ma co demonizowac a trzeba fotografować:

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://meohaw.net/coppermine/albums/userpics/10002/57.jpg)

Dag
8.01.07, 17:52
to niemozliwe, ten aparat (E1) mozna kupic juz za 2500pln, wiec to napewno nie bylo nim robione!!

Rafał Czarny
8.01.07, 19:35
Mam już rok mojego E500, nie robiłem jeszcze mapowania pixeli. Czy powinienem to zrobić profilaktycznie? Sporo mam tej kaszany, ale na codzień nie psuje mi to zdjęć. Nocnych nie robię prawie wcale.

KaarooL
8.01.07, 20:42
Rafał:

raz, na zimnym aparacie możesz spokojnie zapodać. ja zrobiłem to 2 miechy po zakupie a potem nie ruszałem.

Rafał Czarny
8.01.07, 21:40
Rafał:

raz, na zimnym aparacie możesz spokojnie zapodać. ja zrobiłem to 2 miechy po zakupie a potem nie ruszałem.

Zimnym w sensie, że nie włączanym przez dłuższy czas, czy zimnym, czyli chłodnym?

johan
8.01.07, 22:00
Nie włączanym przez dłuższy czas.

Magus
9.01.07, 10:18
to niemozliwe, ten aparat (E1) mozna kupic juz za 2500pln, wiec to napewno nie bylo nim robione!!


Ha ha ha ha ...... zapewniam, że było :)
A jakie znaczenie ma tutaj cena? Ja np płaciłem za E-1 lekko ponad 4 000 zł, sa tacy co płacili ponad 10 000 po premierze i sa tacy co kupują teraz :)