PDA

Zobacz pełną wersję : Telecentryczność



C+
23.11.06, 19:33
RE: Wydzielone z wątku: https://forum.olympusclub.pl/topics22/wyprzedaz-systemu-vt8615.htm


ktos kiedys udowadnial ze telecentrycznosc zuiko to marketing
moze to i prawda ale na fotkach nie widze roznicy


Może użyj głowy i nie powielaj bzdur jednego świadka jedynej słusznej marki (nicka nie napiszę kto pamięta ten wie o kim mówię) :razz: Jego test jest tak samo prawdziwy jak to, że można zjeść trociny i wys#$%^ deskę! Budowa ZD i układ soczewek działa tak, że telecentryczność jest, a soczewki korygujące kąt padania światła są z jednej strony.

Andrzej100
23.11.06, 20:26
ktos kiedys udowadnial ze telecentrycznosc zuiko to marketing
moze to i prawda ale na fotkach nie widze roznicy


Może użyj głowy i nie powielaj bzdur jednego świadka jedynej słusznej marki (nicka nie napiszę kto pamięta ten wie o kim mówię) :razz: Jego test jest tak samo prawdziwy jak to, że można zjeść trociny i wys#$%^ deskę! Budowa ZD i układ soczewek działa tak, że telecentryczność jest, a soczewki korygujące kąt padania światła są z jednej strony.
A krowa to piekny ptak...
Bzdury kolego piszesz - spróbuj udowodnić ta telecentryczność Zuiko, bo ja jej brak potrafię.
Może lepiej użyj głowy zamiast pisać bzdury, o ktorych nie masz pojęcia.
Odwiedź najbliżej położone gimnazjum , może tam Cię nauczą zasad optyki. :mrgreen:

C+
23.11.06, 20:29
ktos kiedys udowadnial ze telecentrycznosc zuiko to marketing
moze to i prawda ale na fotkach nie widze roznicy


Może użyj głowy i nie powielaj bzdur jednego świadka jedynej słusznej marki (nicka nie napiszę kto pamięta ten wie o kim mówię) :razz: Jego test jest tak samo prawdziwy jak to, że można zjeść trociny i wys#$%^ deskę! Budowa ZD i układ soczewek działa tak, że telecentryczność jest, a soczewki korygujące kąt padania światła są z jednej strony.
A krowa to piekny ptak...
Bzdury kolego piszesz - spróbuj udowodnić ta telecentryczność Zuiko, bo ja jej brak potrafię.
Może lepiej użyj głowy zamiast pisać bzdury, o ktorych nie masz pojęcia.
Odwiedź najbliżej położone gimnazjum , może tam Cię nauczą zasad optyki. :mrgreen:

No to udowodnij jej brak :twisted:

blady
23.11.06, 20:35
A krowa to piekny ptak...
Bzdury kolego piszesz - spróbuj udowodnić ta telecentryczność Zuiko, bo ja jej brak potrafię.
Może lepiej użyj głowy zamiast pisać bzdury, o ktorych nie masz pojęcia.
Odwiedź najbliżej położone gimnazjum , może tam Cię nauczą zasad optyki. :mrgreen:

Andzej100 - dawaj! Udowodnij, że ZUIKO nie jest telecentryczne! Uwielbiam jak fachowiec obala mity marketingu.

cra3y
23.11.06, 20:39
moze nalezaloby dopowiedziec, ze ZD sa blizsze telecentrycznosci niz obiektywy projektowane do analogow, gdzie kliszy byla "rybka" pod jakim katem promienie padaja na jej powierzchnie.

na problem skarzyli sie wlasciciele FF (kiedy za sprawa Canona 5D stalo sie bardziej popularne) w polaczeniu z takim obiektywem np 17-40L/4

Andrzej100
23.11.06, 20:45
Prosze bardzo.
Weźcie powiekszalnik, przymocujcie obiektyw Zuiko odwrotną strona tj. od strony mocowania filtrów (chocby tasma klejacą) i wyświetlcie obraz z jakiegokolwiek negatywu czy slajdu na deske powiekszalnika. Gdyby obiektyw byl telecentryczny (jak napisal Celebirty plus posiadał soczewki korygujące kąt padania światła z jednej strony - jak się domyślam tylnej czyli od strony bagnetu) obraz na desce powiekszalnika powinien nie zmieniac sie niezaleznie od wysokości polozenia glowicy powiększalnika - promienie światła powinny wychodzić z obiektywu jako wiązka promieni równoleglych i powinna wobec tego tworzyć obraz wielkości tylnej soczewki obiektywu.

C+
23.11.06, 21:06
Prosze bardzo.
Weźcie powiekszalnik, przymocujcie obiektyw Zuiko odwrotną strona tj. od strony mocowania filtrów (chocby tasma klejacą) i wyświetlcie obraz z jakiegokolwiek negatywu czy slajdu na deske powiekszalnika. Gdyby obiektyw byl telecentryczny (jak napisal Celebirty plus posiadał soczewki korygujące kąt padania światła z jednej strony - jak się domyślam tylnej czyli od strony bagnetu) obraz na desce powiekszalnika powinien nie zmieniac sie niezaleznie od wysokości polozenia glowicy powiększalnika - promienie światła powinny wychodzić z obiektywu jako wiązka promieni równoleglych i powinna wobec tego tworzyć obraz wielkości tylnej soczewki obiektywu.

Miszczu, a pomyślałeś o tym że odległość tylniej soczewki od matrycy jest zawsze taka sama i w tym zakresie soczewki korygujące dają prostopadłe światło? Pewnie w Twoim gimnazjum tego nie mówili ;)

YxasoR
23.11.06, 21:10
Prosze bardzo.
Weźcie powiekszalnik, przymocujcie obiektyw Zuiko odwrotną strona tj. od strony mocowania filtrów (chocby tasma klejacą) i wyświetlcie obraz z jakiegokolwiek negatywu czy slajdu na deske powiekszalnika. Gdyby obiektyw byl telecentryczny (jak napisal Celebirty plus posiadał soczewki korygujące kąt padania światła z jednej strony - jak się domyślam tylnej czyli od strony bagnetu) obraz na desce powiekszalnika powinien nie zmieniac sie niezaleznie od wysokości polozenia glowicy powiększalnika - promienie światła powinny wychodzić z obiektywu jako wiązka promieni równoleglych i powinna wobec tego tworzyć obraz wielkości tylnej soczewki obiektywu.

Miszczu, a pomyślałeś o tym że odległość tylniej soczewki od matrycy jest zawsze taka sama i w tym zakresie soczewki korygujące dają prostopadłe światło? Pewnie w Twoim gimnazjum tego nie mówili ;)
skończcie z tym szkolnictwem, ministra mamy jakiego mamy. Jeszcze tylko 3 lata :mrgreen:

Andrzej100
23.11.06, 21:13
Prosze bardzo.
Weźcie powiekszalnik, przymocujcie obiektyw Zuiko odwrotną strona tj. od strony mocowania filtrów (chocby tasma klejacą) i wyświetlcie obraz z jakiegokolwiek negatywu czy slajdu na deske powiekszalnika. Gdyby obiektyw byl telecentryczny (jak napisal Celebirty plus posiadał soczewki korygujące kąt padania światła z jednej strony - jak się domyślam tylnej czyli od strony bagnetu) obraz na desce powiekszalnika powinien nie zmieniac sie niezaleznie od wysokości polozenia glowicy powiększalnika - promienie światła powinny wychodzić z obiektywu jako wiązka promieni równoleglych i powinna wobec tego tworzyć obraz wielkości tylnej soczewki obiektywu.

Miszczu, a pomyślałeś o tym że odległość tylniej soczewki od matrycy jest zawsze taka sama i w tym zakresie soczewki korygujące dają prostopadłe światło? Pewnie w Twoim gimnazjum tego nie mówili ;)
Czy sie zastanowiłeś co napisałeś? :mrgreen:
Jakie ma tu znaczenie odleglośc tylnej soczewki od matrycy - jeżeli wychodza promienie prostopadle do matrycy (równolegle do osi optycznej) to nie zmieni sie to niezależnie od odleglości od tylnej soczewki.
Poza tym nie ma tu znaczenia jaki powstanie obraz tylko chodzi o zasade domniemanej telecentyryczność - wiązka promieni równoleglych padajacych pod katem 90 stopni na matrycę.
nawiasem mówiac nie w każdym obiektywie odleglość tylnej soczewki od matrycy/blony jest stała, ale tego też pewnie nie wiesz. :mrgreen:

C+
23.11.06, 21:16
Prosze bardzo.
Weźcie powiekszalnik, przymocujcie obiektyw Zuiko odwrotną strona tj. od strony mocowania filtrów (chocby tasma klejacą) i wyświetlcie obraz z jakiegokolwiek negatywu czy slajdu na deske powiekszalnika. Gdyby obiektyw byl telecentryczny (jak napisal Celebirty plus posiadał soczewki korygujące kąt padania światła z jednej strony - jak się domyślam tylnej czyli od strony bagnetu) obraz na desce powiekszalnika powinien nie zmieniac sie niezaleznie od wysokości polozenia glowicy powiększalnika - promienie światła powinny wychodzić z obiektywu jako wiązka promieni równoleglych i powinna wobec tego tworzyć obraz wielkości tylnej soczewki obiektywu.

Miszczu, a pomyślałeś o tym że odległość tylniej soczewki od matrycy jest zawsze taka sama i w tym zakresie soczewki korygujące dają prostopadłe światło? Pewnie w Twoim gimnazjum tego nie mówili ;)
Czy sie zastanowiłeś co napisałeś? :mrgreen:
Jakie ma tu znaczenie odleglośc tylnej soczewki od matrycy - jeżeli wychodza promienie prostopadle do matrycy (równolegle do osi optycznej) to nie zmieni sie to niezależnie od odleglości od tylnej soczewki.
Poza tym nie ma tu znaczenia jaki powstanie obraz tylko chodzi o zasade domniemanej telecentyryczność - wiązka promieni równoleglych padajacych pod katem 90 stopni na matrycę.
nawiasem mówiac nie w każdym obiektywie odleglość tylnej soczewki od matrycy/blony jest stała, ale tego też pewnie nie wiesz. :mrgreen:

A kto Ci powiedział, że to jest 90 stopni :shock:

C+
23.11.06, 21:20
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.olympusclub.pl/olypedia/images/8/8d/DSLR_Adv_FT_01.jpg)
Obiektyw zaprojektowany dla aparatu na filmy małoobrazkowe.


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.olympusclub.pl/olypedia/images/9/93/DSLR_Adv_FT_02.jpg)
Film jest bardziej tolerancyjny, jeśli chodzi o kąt, pod jakim pada na niego światło. Nawet przy wysokich rozdzielczościach film może wychwytywać światło, które trafia na niego pod dużym kątem padania i nie wpływa to na istotne straty jasności.




https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.olympusclub.pl/olypedia/images/5/5f/DSLR_Adv_FT_03.jpg)
Obiektyw zaprojektowany dla aparatów na filmy małoobrazkowe.


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.olympusclub.pl/olypedia/images/c/c0/DSLR_Adv_FT_04.jpg)
Gdy światło trafia na sensor pod dużym kątem padania to pojawiają się następujące efekty: 1) Odbicia światła na sąsiednie piksele 2) Przenikanie informacji pomiędzy sąsiadującymi pikselami 3) Utrata jasności, bowiem część światła nie może być właściwie wychwycona przez sensor. Efekty te zmniejszają siłę sygnału dając niższy stosunek sygnału do zakłóceń i powodują złe odwzorowanie kolorów.



https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.olympusclub.pl/olypedia/images/b/bc/DSLR_Adv_FT_05.jpg)
Niemal telecentryczna konstrukcja układu optycznego jak w obiektywach ZUIKO.


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.olympusclub.pl/olypedia/images/0/09/DSLR_Adv_FT_06.jpg)
Niemal telecentryczna konstrukcja obiektywów zoptymalizowanych dla standardu Cztery Trzecie zapewnia, że światło trafia na sensor niemal pod kątem prostym. Gwarantuje to na całej powierzchni kadru odpowiednią kolorystykę, wyrazistość oraz wyższą jasność obrazu.

Andrzej100
23.11.06, 21:20
Prosze bardzo.
Weźcie powiekszalnik, przymocujcie obiektyw Zuiko odwrotną strona tj. od strony mocowania filtrów (chocby tasma klejacą) i wyświetlcie obraz z jakiegokolwiek negatywu czy slajdu na deske powiekszalnika. Gdyby obiektyw byl telecentryczny (jak napisal Celebirty plus posiadał soczewki korygujące kąt padania światła z jednej strony - jak się domyślam tylnej czyli od strony bagnetu) obraz na desce powiekszalnika powinien nie zmieniac sie niezaleznie od wysokości polozenia glowicy powiększalnika - promienie światła powinny wychodzić z obiektywu jako wiązka promieni równoleglych i powinna wobec tego tworzyć obraz wielkości tylnej soczewki obiektywu.

Miszczu, a pomyślałeś o tym że odległość tylniej soczewki od matrycy jest zawsze taka sama i w tym zakresie soczewki korygujące dają prostopadłe światło? Pewnie w Twoim gimnazjum tego nie mówili ;)
Czy sie zastanowiłeś co napisałeś? :mrgreen:
Jakie ma tu znaczenie odleglośc tylnej soczewki od matrycy - jeżeli wychodza promienie prostopadle do matrycy (równolegle do osi optycznej) to nie zmieni sie to niezależnie od odleglości od tylnej soczewki.
Poza tym nie ma tu znaczenia jaki powstanie obraz tylko chodzi o zasade domniemanej telecentyryczność - wiązka promieni równoleglych padajacych pod katem 90 stopni na matrycę.
nawiasem mówiac nie w każdym obiektywie odleglość tylnej soczewki od matrycy/blony jest stała, ale tego też pewnie nie wiesz. :mrgreen:

A kto Ci powiedział, że to jest 90 stopni :shock:
A prostopadle to nie znaczy pod katem 90 stopni? :mrgreen:
Czy Ty naprawdę sam nie wiesz co piszesz? Poczytaj w materiałach Olympusa o tej mitycznej telecentryczności.
"Telecentyczność – własność układów optycznych (np. obiektywów fotograficznych) polegająca na wzajemnej równoległości promieni świetlnych wychodzących z układu. Promienie te padają następnie na element światłoczuły (błonę fotograficzną, matrycę) pod kątem prostym, co zapobiega zniekształceniom i zaciemnieniom obrazu w rogach kadru."
Przemyśl to może lepiej i dopiero wtedy zabieraj głos.
Z moje strony tyle - myslę że nawet dziecko powinno to zrozumieć.

C+
23.11.06, 21:29
Prosze bardzo.
Weźcie powiekszalnik, przymocujcie obiektyw Zuiko odwrotną strona tj. od strony mocowania filtrów (chocby tasma klejacą) i wyświetlcie obraz z jakiegokolwiek negatywu czy slajdu na deske powiekszalnika. Gdyby obiektyw byl telecentryczny (jak napisal Celebirty plus posiadał soczewki korygujące kąt padania światła z jednej strony - jak się domyślam tylnej czyli od strony bagnetu) obraz na desce powiekszalnika powinien nie zmieniac sie niezaleznie od wysokości polozenia glowicy powiększalnika - promienie światła powinny wychodzić z obiektywu jako wiązka promieni równoleglych i powinna wobec tego tworzyć obraz wielkości tylnej soczewki obiektywu.

Miszczu, a pomyślałeś o tym że odległość tylniej soczewki od matrycy jest zawsze taka sama i w tym zakresie soczewki korygujące dają prostopadłe światło? Pewnie w Twoim gimnazjum tego nie mówili ;)
Czy sie zastanowiłeś co napisałeś? :mrgreen:
Jakie ma tu znaczenie odleglośc tylnej soczewki od matrycy - jeżeli wychodza promienie prostopadle do matrycy (równolegle do osi optycznej) to nie zmieni sie to niezależnie od odleglości od tylnej soczewki.
Poza tym nie ma tu znaczenia jaki powstanie obraz tylko chodzi o zasade domniemanej telecentyryczność - wiązka promieni równoleglych padajacych pod katem 90 stopni na matrycę.
nawiasem mówiac nie w każdym obiektywie odleglość tylnej soczewki od matrycy/blony jest stała, ale tego też pewnie nie wiesz. :mrgreen:

A kto Ci powiedział, że to jest 90 stopni :shock:
A prostopadle to nie znaczy pod katem 90 stopni? :mrgreen:
Czy Ty naprawdę sam nie wiesz co piszesz? Poczytaj w materiałach Olympusa o tej mitycznej telecentryczności.
Przemyśl to może lepiej i dopiero wtedy zabieraj głos.
Z moje strony tyle - myslę że nawet dziecko powinno to zrozumieć.

O widzisz! Skrót myślowy, bo dla Ciebie prostopadłe=telecentryczne :razz:

Andrzej100
23.11.06, 21:31
O widzisz! Skrót myślowy, bo dla Ciebie prostopadłe=telecentryczne :razz:
Widzę, że masz duuuze problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Zamieszczam Ci wobec tego dokładna definicje telecentryczności:
Telecentyczność – własność układów optycznych (np. obiektywów fotograficznych) polegająca na wzajemnej równoległości promieni świetlnych wychodzących z układu. Promienie te padają następnie na element światłoczuły (błonę fotograficzną, matrycę) pod kątem prostym, co zapobiega zniekształceniom i zaciemnieniom obrazu w rogach kadru.
Moze poproś kogoś ze znajmych, ktorzy potrafia czytać ze zrozumieniem, żeby Ci to wytlumaczyli. :mrgreen:

C+
23.11.06, 21:34
O widzisz! Skrót myślowy, bo dla Ciebie prostopadłe=telecentryczne :razz:
Widzę, że masz duuuze problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Zamieszczam Ci wobec tego dokładna definicje telecentryczności:
[color=red]Telecentyczność – własność układów optycznych (np. obiektywów fotograficznych) polegająca na wzajemnej równoległości promieni świetlnych wychodzących z układu. Promienie te padają następnie na element światłoczuły (błonę fotograficzną, matrycę) pod kątem prostym, co zapobiega zniekształceniom i zaciemnieniom obrazu w rogach kadru. [/size]
Moze poproś kogoś ze znajmych, ktorzy potrafia czytać ze zrozumieniem, żeby Ci to wytlumaczyli. :mrgreen:

No i?

Niemal telecentryczna konstrukcja układu optycznego jak w obiektywach ZUIKO.

Niemal telecentryczna konstrukcja obiektywów zoptymalizowanych dla standardu Cztery Trzecie zapewnia, że światło trafia na sensor niemal pod kątem prostym. Gwarantuje to na całej powierzchni kadru odpowiednią kolorystykę, wyrazistość oraz wyższą jasność obrazu.

Andrzej100
23.11.06, 21:41
Niemal to tak jak prawie...
Prawie jak Żywiec, prawie nie robi różnicy....
Mój stary Zeiss Sonnar aus Jena DDR 135/3,5 też jest niemal telecentryczny i niemal tak dobry jak prawdziwy Zeiss, a stara Praktica VLC3 niemal tak dobra jak Olympus 3ti :mrgreen:
Przypomnę Ci co napisałeś:

Może użyj głowy i nie powielaj bzdur jednego świadka jedynej słusznej marki (nicka nie napiszę kto pamięta ten wie o kim mówię) Jego test jest tak samo prawdziwy jak to, że można zjeść trociny i wys#$%^ deskę! Budowa ZD i układ soczewek działa tak, że telecentryczność jest, a soczewki korygujące kąt padania światła są z jednej strony.

blady
23.11.06, 21:42
Teraz Andrzej100, możesz powiedzieć (edycja/ o! już powiedziałeś...), że "niemal" to nie to samo co 90 st, ale lepiej mieć niemal 90 st. niż nie mieć wcale.

Właśnie, a w szkłach niezoptymalizowanych dla CCD/CMOS, to to niemal robi różnicę czy nie robi? Widać gołym okiem, czy trzeba przykręcać obiektyw do krokusa?

Andrzej100
23.11.06, 21:47
Teraz Andrzej100, możesz powiedzieć (edycja/ o! już powiedziałeś...), że "niemal" to nie to samo co 90 st, ale lepiej mieć niemal 90 st. niż nie mieć wcale.

Właśnie, a w szkłach niezoptymalizowanych dla CCD/CMOS, to to niemal robi różnicę czy nie robi? Widać gołym okiem, czy trzeba przykręcać obiektyw do krokusa?
Podaj konkretnie ile jest to niemal 90 stopni w przypadku Zuiko - może to np. 75 stopni, a może mniej czy wiecej - kto to wie?
Jezeli jest ktoś w stanie obalic to co wczesniej napisałem niech przytoczy rzeczowe argumenty.

robin102
23.11.06, 22:08
.......Niemal to tak jak prawie...
Prawie jak Żywiec, prawie nie robi różnicy....

DOKŁADNIE

RadioErewan
23.11.06, 23:30
Podaj konkretnie ile jest to niemal 90 stopni w przypadku Zuiko - może to np. 75 stopni, a może mniej czy wiecej - kto to wie?
Jezeli jest ktoś w stanie obalic to co wczesniej napisałem niech przytoczy rzeczowe argumenty.

Andrzeju, w "problem telecentryczności" dotyczy szerokokątnych obiektywów. Na p.r.f.c znajdziesz dyskusję (z przed ponad roku) na temat ugięcia światła w płytce równoległościennej, jaką jest filtr AA. Przy ogniskowych poniżej 28 mm i grubości filtra rzędu kilku milimetrów, rozszczepienie wiązek światła może mieć kilka pikseli (kiedy obiektyw potraktować jako układ jednosoczewkowy).
Zjawisko to jest pomijalne przy ogniskowych większych. I to cała tajemnica telecentryczności. Oczywiście, konstruując obiektywy dla 4/3 można uwzględnić wymagania koła obrazowego (mniejszego od koła obrazowego klatki 36x24, dzięki czemu nie świecisz zbytecznie po wnętrzu aparatu. Po to wycina się ramki do obiektywów OM Zuiko, by światło nie latało po wnętrzu aparatu jak żyd po pustym sklepie.
Kolejna kwestia to wielkośc cienia, jaki rzucają na matrycę elementy wysunięte ku obiektywowi. Matryca, w przeciwieństwie do filmu ma strukturę przestrzenną.
Gdyby telecentryczność oznaczała 90 stopni, średnica ostatniej soczewki musiała by wynosić tyle co średnica koła obrazowego - 22 mm. Wystarczy jednak by dla 14 mm ogniskowej kąt padania wynosił 60 zamiast 30 stopni i będzie "gites".

Pozdrawiam

cra3y
23.11.06, 23:48
Radku, przeciez Ty potwierdzasz to co napisałem - tak naprawde nie ma obiektywow telecentrycznych. Ja nigdzie nie napisałem ze Zuiko to źle skonstruowane obiektywy, wręcz przeciwnie - to bardzo dobre obiektywy, tak jak bardzo dobre sa L-ki Canona, G-rzechotki Minolty czy większość AF-S'ów Nikona.

Andrzeju, tu nie chodzi o to czy obiektyw skonstruowany jest dobrze czy zle, ale o to, ze projektanci ZD wzieli pod uwage to, zeby ich produkty byly telecentryczne ile sie da (zblizone do telecentrycznych), natomiast wiekszosc obiektywow klasy L (tych szerokokatnych), projektowanych jeszcze pod klisze - takich zalet nie ma - gdyby tak nie bylo, to nie byloby narzekan, jakie sie od czasu do czasu pojawiaja na forum dpreview dotyczacyc pracy niektorych L-ek z np Canonem 5D czy innym FF Canona

Andrzej100
24.11.06, 00:04
Zwróć tylko uwage na to o czym pisałem.
Pisałem o tym ,że "telecentryczność" jest chwytem marketingowym. i nie ma obiektywów naprawde telecentrycznych.
Są konstrukcje optymalizowane pod katem DX Nikona, Sigmy, Tamrona i Canona tak jak Zuiko pod katem formatu 4/3 i jest oczywiste, że powinny sie one z tym formatem lepiej sprawowac niz obiektywy produkowane do formatu 135, tak jak wczesniej z formatem 135 lepiej współpracowały obiektywy opracowane do tego formatu niz obiektywy opracowane do formatu 120, ale żaden z producentow w/w nie chwali sie telecentrycznością, a są one tak zbliżone do "telecentryczności" jak Zuiko.

Rafał Czarny
24.11.06, 00:10
ale żaden z producentow w/w nie chwali sie telecentrycznością, a są one tak zbliżone do "telecentryczności" jak Zuiko.

Pewnie mają gorszych marketingowców niż w Olympusie :D .

blady
24.11.06, 01:21
ale żaden z producentow w/w nie chwali sie telecentrycznością, a są one tak zbliżone do "telecentryczności" jak Zuiko.

Pewnie mają gorszych marketingowców niż w Olympusie :D .

Na pewno. A może po prostu w formacie APS-C szkła z natury są telecentryczne i o tym się nie mówi bo to nie jest problem?

RadioErewan
24.11.06, 01:23
Na pewno. A może po prostu w formacie APS-C szkła z natury są telecentryczne i o tym się nie mówi bo to nie jest problem?
Nie są z natury telecentryczne.

blady
24.11.06, 02:07
Na pewno. A może po prostu w formacie APS-C szkła z natury są telecentryczne i o tym się nie mówi bo to nie jest problem?
Nie są z natury telecentryczne.

Tak myślałem, to wyjasnia dlaczego nikt nie mowi o telecentrycznosci w aps-c. ;)

Mam kolejny argument co by nie przesiadać się na inne nietelecentryczne szkła :mrgreen:

Rafał Czarny
24.11.06, 02:18
Mam kolejny argument co by nie przesiadać się na inne nie telecentryczne szkła :mrgreen:

Blady, innych nie ma. Są tylko nietelecentryczne (chyba razem się to pisze, ale głowy nie dam) i nietelecentryczne. Jedne bardziej, inne mniej. A ta Olkowa osławiona telecentryczność to marketingowy bełkot.

PS. Bardzo lubię swoje aparaty i z żadnego z nich nie zamierzam rezygnować. W najbliższym czasie. :D .

blady
24.11.06, 02:31
Rafał - masz rację - nietelecentryczne pisze się razem - przymiotnik. Poprawię na górze. Wiem, że to marketingowy bzdet, bo te szkła pod APS-C są równie jasne, kolorowe i wyraziste jak ZD. Jedne bardziej, drugie mniej. Też lubię swój aparat, jeden bardziej, drugi mniej. Czasami tylko mnie tak nachodzi... siakiś kryzys systemowy, a nie ma nic lepszego niż fachowa grupowa terapia ;)

RadioErewan
24.11.06, 03:03
Rafał - masz rację - nietelecentryczne pisze się razem - przymiotnik. Poprawię na górze. Wiem, że to marketingowy bzdet, bo te szkła pod APS-C są równie jasne, kolorowe i wyraziste jak ZD. Jedne bardziej, drugie mniej. Też lubię swój aparat. Czasami tylko mnie nachodzi...
To nie tylko do Ciebie ale i do Andrzeja.
Telecentrycznośc (co by nie miała znaczyć) stała się hasłem marketingowym, jak L. Cassei Defensis czy B-Karoten albo inny szuwaks. Prawdą zaś jest, że w momencie powstawania systemu E, szkieł projektowanych pod mniejszą klatkę u konkurencji nie było. Z hasłem telecentryczności walczyłem za czasów premiery E1 (co pewnie można wygooglać w archiwum p.r.f.c), dziś patrzę już w większym luzikiem. W worku telecentryczność leży wiele cech szkieł, które wpływają na jakość rejestracji obrazu cyfrowego. Szkła pełnoklatkowe sprawiają czasem problemy w korpusach cyfrowych. Są stałki i nawet dobre zoomy z bagnetem EF i AF, które powędrowały na "śmietnik historii" po boomie cyfrowym i śmierci popularnej fotografii analogowej.
Dotyczy to szczególnie szkieł szerokich.
Do dziś gamma obiektywów DX, EF-S, DC, DI-II jest mniejszością oferty producentów optyki i do tego zajmuje w przeważającej części niszę spacerzoomowo-fajansiarską. Inni producenci nadal stoją w rozkroku pomiędzy APS-C i potencjalnym krokiem w 135. Canon produkuje lustrzanki w 3 rodzajach - APS-C, APS-H, 135. Przy czym szkła optymalizowane pod cyfrę są kompatybilne tylko z aparatami APS-C (czyli najtańszymi w ofercie koncernu).

W E-systemie wszystkie szkła sa "telecentryczne - co by to nie miało znaczyć". Projektowane do pracy z konkretnym systemem (wielkość koła obrazowego, odległość bagnetu itp itd). Optymalizowane pod ten konkretny system. Nie ma dylematu - "jak kupię 14-54, a olek wypuści fajnego FF, to se mogę szkiełko do szybu wsadzić". Sigma musi tym samym szkłem obsłużyć Marka IIs (36x24), MarkaII (28x18), d80 (24x16) (to nie Canon) 30d (22x15).

Pomysł E-systemu dla amatorów fotografii bardzo ciekawy (zmniejsza problemy z wyborem celu wydawania kasy), podobnie jak filtr SSWF rozwiązywał od razu problem, o którym posiadacze innych systemów jeszcze nawet nie mieli pojęcia (a jednak ich dopadł).

Wyprzedzę ewentualne pytania, aby nie wyszło, że bronię marketingowej idei:
Wszystkie szkiełka DC Sigmy staną się za chwilę zgodne z 4/3, ale nie były pod ten system projektowane, wielkość koła obrazowego będzie większa niż to potrzebne. Te szkła nie będa "takie same" w 4/3 jak w APS-C do których je zaprojektowano.

Tak należy rozumieć ideę telecentryczności. Marketing miast używać kilku tasiemców: "Koło obrazowe optymalne dla używanego formatu matrycy", "Kąt padania światła dobrany do poprawnej rejestracji obrazu w środku i na brzegach kadru", "Mniejszy rozmiar soczewek obniża cenę i zmniejsza wagę obiektywu" itp, itd wzięli pojęcie "telecentryczności" i wrzucili do niego wszystko co się dało. Kogo to interesuje, może sobie doczytać. W materiałach reklamowych ściemy nie ma (za dużo).

Przy okazji wykopałem takiego pdfa z reklamą szkieł DI-II Tamrona (mniejsze koło obrazowe) http://www.tamron.com/lenses/assets/pdfs/A014_quick_guide.pdf.

Pozdrawiam

zdrip
24.11.06, 03:03
Telecentyczność – własność układów optycznych (np. obiektywów fotograficznych) polegająca na wzajemnej równoległości promieni świetlnych wychodzących z układu. Promienie te padają następnie na element światłoczuły (błonę fotograficzną, matrycę) pod kątem prostym, co zapobiega zniekształceniom i zaciemnieniom obrazu w rogach kadru. Hmm! A mnie się wydawało że ta równoległość dotyczy nie wszystkich promieni, a tylko tych co przechodzą przez środek przysłony, czyli tzw chief rays.

blady
24.11.06, 03:18
Tak należy rozumieć ideę telecentryczności. Marketing miast używać kilku tasiemców: "Koło obrazowe optymalne dla używanego formatu matrycy", "Kąt padania światła dobrany do poprawnej rejestracji obrazu w środku i na brzegach kadru", "Mniejszy rozmiar soczewek obniża cenę i zmniejsza wagę obiektywu" itp, itd wzięli pojęcie "telecentryczności" i wrzucili do niego wszystko co się dało. Kogo to interesuje, może sobie doczytać. W materiałach reklamowych ściemy nie ma (za dużo).

RW, na http://www.photodo.com/topic_60.html, i dół strony dotyczy 40-150:

"The negative points are:
AF a little noisy
Quirky manual focus method
Size and weight larger than APS-C opposition."

Gość który testował ZD 40-150mm chyba nie wie co to telecentryczność, jakie są tego zalety i nie miał do czynienia z 'markietingiem'.... Chyba należy go uświadomić... :twisted:

RadioErewan
24.11.06, 03:27
Gość który testował ZD 40-150mm chyba nie wie co to telecentryczność, jakie są tego zalety i nie miał do czynienia z 'markietingiem'.... Chyba należy go uświadomić... :twisted:
Heh, już nie produkują tego szkiełka - teraz 220 g i 71 mm to są parametry 40-150 ;-).
http://www.olympus-global.com/en/news/2006b/nr061113zuikospe.cfm
porównaj np. z tym:
http://www.sigma-photo.com/lenses/lenses_all_details.asp?id=3288&navigator=6

35-100 też jest ciężki i nieporęczny, ale ma przynajmniej światło zabójcze.

Pozdrawiam

blady
24.11.06, 03:43
Heh, już nie produkują tego szkiełka - teraz 220 g i 71 mm to są parametry 40-150 ;-).
http://www.olympus-global.com/en/news/2006b/nr061113zuikospe.cfm


Nie produkują? Ale jak produkowali to było mniej telecentrycznie? ;)

Tak czy siak, w kwestii nowego 40-150 - zmienił siekierkę na kijek - f3.5-4.5 na f4-5.6. Przy ogniskowej eq. 300mm i zwiększonym szumie w korpusie, dostać w plecy jedną działkę na jasności szkła to dużo.

RadioErewan
24.11.06, 03:49
Nie produkują? Ale jak produkowali to było mniej telecentrycznie? ;)
Było większe bo jaśniejsze ;-)


Tak czy siak, w kwestii nowego 40-150 - zmienił siekierkę na kijek - f3.5-4.5 na f4-5.6. Przy ogniskowej eq. 300mm i zwiększonym szumie w korpusie, dostać w plecy jedną działkę na jasności szkła to dużo.
Nie można mieć lasu, tartaku i psa. Zrobili mniejsze, ale ciemniejsze (entropia rośnie, a równa się w dół do konkurencji), jest za to lżejsze od Tampona czy Sigmy. Jak się tym szkłem bawiłem, wydawało się całkiem smaczne (no i z soczewką ED ;-) ).

Pozdrawiam

Rafał Czarny
24.11.06, 09:06
Tak czy siak, w kwestii nowego 40-150 - zmienił siekierkę na kijek - f3.5-4.5 na f4-5.6. Przy ogniskowej eq. 300mm i zwiększonym szumie w korpusie, dostać w plecy jedną działkę na jasności szkła to dużo.

Różnica jest ciut mniejsza niż jedna działka EV - różnica między 4,5 a 5,6 to 2/3 EV.

C+
24.11.06, 09:17
Dobra to ile Mp ma F S3Pro :mrgreen:

Link - Smurf=Andrzej100 (http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?p=159673)


Przyczepiłem moje amatorskie obiektywy do latarki, zaświeciłem wczoraj w nocy w niebo i obraz na niebie był większy niż księżyc w pełni :mad: Moje obiektywy nie rzucają prostopadłego światła na niebie :cry:

Rozumiem, że dla ciebie szkła stworzone pod cyfre to cyt. "wierutna bzdura", nie ma żadnych różnic, etc.

I nie powtarzaj się z tym bzdurnym testem, bo sam sobie wmówiłeś "teorie telecentryczności", a nawet nie doczytałeś oficjalnych informacji Olympusa w tej kwestii. E-1 pewnie też nie jest w pełni cyfrowy bo ma mechaniczną migawkę i nie daje pięknej mory :D



;)

Andrzej100
24.11.06, 22:01
Telecentyczność – własność układów optycznych (np. obiektywów fotograficznych) polegająca na wzajemnej równoległości promieni świetlnych wychodzących z układu. Promienie te padają następnie na element światłoczuły (błonę fotograficzną, matrycę) pod kątem prostym, co zapobiega zniekształceniom i zaciemnieniom obrazu w rogach kadru. Hmm! A mnie się wydawało że ta równoległość dotyczy nie wszystkich promieni, a tylko tych co przechodzą przez środek przysłony, czyli tzw chief rays.
Powyższy opis "telecentryczności" jest oficjalną definicją tego pojęcia. To nie jest mój wymysł.

Andrzej100
24.11.06, 22:15
Dobra to ile Mp ma F S3Pro :mrgreen:

Link - Smurf=Andrzej100 (http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?p=159673)


Przyczepiłem moje amatorskie obiektywy do latarki, zaświeciłem wczoraj w nocy w niebo i obraz na niebie był większy niż księżyc w pełni :mad: Moje obiektywy nie rzucają prostopadłego światła na niebie :cry:

Rozumiem, że dla ciebie szkła stworzone pod cyfre to cyt. "wierutna bzdura", nie ma żadnych różnic, etc.

I nie powtarzaj się z tym bzdurnym testem, bo sam sobie wmówiłeś "teorie telecentryczności", a nawet nie doczytałeś oficjalnych informacji Olympusa w tej kwestii. E-1 pewnie też nie jest w pełni cyfrowy bo ma mechaniczną migawkę i nie daje pięknej mory :D



;)
Kolego Fuji S3 pro ma 6 milionow pikseli i chyba każdy to wie, zas dzieki specyficznej budowie matrycy osiaga jakość obrazowania wyższą od 8 mln. matryc Canona, dorównującą pod względem rozdzielczości 10 mln. matrycom zastosowanym np w Nikonie D200 czy D80 i znacznie przewyższajacą je pod względem rozpietości tonalnej. Poza tym co ma piernik do wiatraka?
"Telecentryczności" nie wymyśliłem ja, tylko Olympus chwalił sie tym w licznych folderach oraz np. w sponsorowanych artykulach w pismach typu polskie FOTO czy niemieckie FotoMagazine. Zreszta bylo to wielokrotnie opisywane przez forumowiczow jako niezwykła zaleta systemu 4/3. Zreszta to Ty calkiem niedawno napisałeś:

Może użyj głowy i nie powielaj bzdur jednego świadka jedynej słusznej marki (nicka nie napiszę kto pamięta ten wie o kim mówię) Jego test jest tak samo prawdziwy jak to, że można zjeść trociny i wys#$%^ deskę! Budowa ZD i układ soczewek działa tak, że telecentryczność jest, a soczewki korygujące kąt padania światła są z jednej strony.
Czy Ty naprawdę nie panujesz nad tym co piszesz?
Napiszę jeszcze raz - wytęż trochę umysł i pomyśl zanim coś napiszesz.

zdrip
26.11.06, 01:45
Telecentyczność – własność układów optycznych (np. obiektywów fotograficznych) polegająca na wzajemnej równoległości promieni świetlnych wychodzących z układu. Promienie te padają następnie na element światłoczuły (błonę fotograficzną, matrycę) pod kątem prostym, co zapobiega zniekształceniom i zaciemnieniom obrazu w rogach kadru. Hmm! A mnie się wydawało że ta równoległość dotyczy nie wszystkich promieni, a tylko tych co przechodzą przez środek przysłony, czyli tzw chief rays.
Powyższy opis "telecentryczności" jest oficjalną definicją tego pojęcia. To nie jest mój wymysł.Skoro to oficjalna definicja to poproszę źródło.
Mała wskazówka - wikipedia.pl nie jest źródłem oficjalnych definicji czegokolwiek.

Andrzej100
26.11.06, 02:00
Telecentyczność – własność układów optycznych (np. obiektywów fotograficznych) polegająca na wzajemnej równoległości promieni świetlnych wychodzących z układu. Promienie te padają następnie na element światłoczuły (błonę fotograficzną, matrycę) pod kątem prostym, co zapobiega zniekształceniom i zaciemnieniom obrazu w rogach kadru. Hmm! A mnie się wydawało że ta równoległość dotyczy nie wszystkich promieni, a tylko tych co przechodzą przez środek przysłony, czyli tzw chief rays.
Powyższy opis "telecentryczności" jest oficjalną definicją tego pojęcia. To nie jest mój wymysł.Skoro to oficjalna definicja to poproszę źródło.
Mała wskazówka - wikipedia.pl nie jest źródłem oficjalnych definicji czegokolwiek.
Oprócz Wikipedii (a dlaczegóż to nie moze to byc źródłem definicji?) materialy reklamowe firmy Olympus promujace E1 i system 4/3 w tym m.in. artykuly sponsorowane w Foto 9/2003 i 12/2004.
Tak na marginesie - oprócz firmy Olympus nikt inny praktycznie nic nie mówi o "telecentryczności". Stąd brak innych "źródeł" tej definicji.
Tylko prosze nie pisać ze sie znowu przyczepilem do tego "pojecia" , dla mnie jest ono na chwilę obecna calkowicie sztucznym i oderwanym od rzeczywistości marketingowym wymysłem nie wartym dalszego roztrząsania bez merytorycznych dowodow jego istnienia w praktyce.

zdrip
26.11.06, 02:53
Oprócz Wikipedii (a dlaczegóż to nie moze to byc źródłem definicji?) materialy reklamowe firmy Olympus promujace E1 i system 4/3 w tym m.in. artykuly sponsorowane w Foto 9/2003 i 12/2004.Mam tłumaczyć czym się różnią informacje oficjalne od nieoficjalnych? :wink:

Tak na marginesie - oprócz firmy Olympus nikt inny praktycznie nic nie mówi o "telecentryczności". Stąd brak innych "źródeł" tej definicji.Wystarczy poszukać chociażby w angielskiej wikipedii, nie mówiąc o googlowaniu żeby znaleźć bardziej rzeczowe informacje niż w polskiej wiki.

A co to Twojej metody sprawdzania telecentryczności to uważam że nie jest miarodajna - obiekt znajduje się zbyt blisko żeby można było pominąć zależność powiększenia od odległości.

willow32
26.11.06, 03:25
Oprócz Wikipedii (a dlaczegóż to nie moze to byc źródłem definicji?) materialy reklamowe firmy Olympus promujace E1 i system 4/3 w tym m.in. artykuly sponsorowane w Foto 9/2003 i 12/2004.Mam tłumaczyć czym się różnią informacje oficjalne od nieoficjalnych? :wink:

Tak na marginesie - oprócz firmy Olympus nikt inny praktycznie nic nie mówi o "telecentryczności". Stąd brak innych "źródeł" tej definicji.Wystarczy poszukać chociażby w angielskiej wikipedii, nie mówiąc o googlowaniu żeby znaleźć bardziej rzeczowe informacje niż w polskiej wiki.

A co to Twojej metody sprawdzania telecentryczności to uważam że nie jest miarodajna - obiekt znajduje się zbyt blisko żeby można było pominąć zależność powiększenia od odległości.

no własnie czy to jest najważniejsze w fotografii?? nie miałem pojęcia co to telecentryczność ale skoro teraz wiem to znaczy co?? będę robił od dziś lepsze zdjęcia??
Dla mnie w aparacie najważniejszy jest jego wyglad musi być też ogromny i strasznie ciężki, w Canonie na ten przykład podoba mi się dopiero ten 5D czy jakoś tak w Nikonie znów dopiero d2x problem w tym że na żadnego z nich mnie nie stać :| no i co mi z tego ze może są i lepsze?? A na E-1 mnie było stać, kupiłem go sobie i teraz uważam że to najlepszy aparat na świecie, lepszy nawet od tych o których pisałem powyżej, dlaczego? bo jest równie ładny jak tamte tylko dużo tańszy... jest mój i mogę nim robić zdjęcia :D
a czy nie o to chodzi?? :D

Tadeusz dzięki za wsparcie, dałbym sobie z nimi rade co prawda ale i tak dziękuję ;)

Pozdrawiam

RadioErewan
26.11.06, 04:32
Tak na marginesie - oprócz firmy Olympus nikt inny praktycznie nic nie mówi o "telecentryczności". Stąd brak innych "źródeł" tej definicji.
Tylko prosze nie pisać ze sie znowu przyczepilem do tego "pojecia" , dla mnie jest ono na chwilę obecna calkowicie sztucznym i oderwanym od rzeczywistości marketingowym wymysłem nie wartym dalszego roztrząsania bez merytorycznych dowodow jego istnienia w praktyce.
Jak chcesz dokładnej definicji encyklopedycznej telecentryczności, to faktycznie jest ona w angielskiej Wikipedii. Problem ze sprawdzeniem definicji jest tylko taki, że bez elektroniki nie zamkniesz przysłony i nie będziesz mógł popatrzeć przez źrenicę wyjściową, gdzie też otwór przysłony widać. ;-)

Pozdrawiam

C+
26.11.06, 13:14
A co to Twojej metody sprawdzania telecentryczności to uważam że nie jest miarodajna - obiekt znajduje się zbyt blisko żeby można było pominąć zależność powiększenia od odległości.

On tego nie zrozumie :razz:

Andrzej100
26.11.06, 18:24
Oprócz Wikipedii (a dlaczegóż to nie moze to byc źródłem definicji?) materialy reklamowe firmy Olympus promujace E1 i system 4/3 w tym m.in. artykuly sponsorowane w Foto 9/2003 i 12/2004.Mam tłumaczyć czym się różnią informacje oficjalne od nieoficjalnych? :wink:

Tak na marginesie - oprócz firmy Olympus nikt inny praktycznie nic nie mówi o "telecentryczności". Stąd brak innych "źródeł" tej definicji.Wystarczy poszukać chociażby w angielskiej wikipedii, nie mówiąc o googlowaniu żeby znaleźć bardziej rzeczowe informacje niż w polskiej wiki.

A co to Twojej metody sprawdzania telecentryczności to uważam że nie jest miarodajna - obiekt znajduje się zbyt blisko żeby można było pominąć zależność powiększenia od odległości.
A jakie to bardziej rzeczowe i sensowne dla Ciebie informacje na temat owej "telecentryczności" sa w angielskiej wikipedii bądz w google niż w polskiej i dlaczego niby ma ona stanowić bardziej miarodajne i opiniotworcze żródlo informacji?
Pokaż bardziej miarodajne sposób sprawdzenia istnienia "telecentryczności" od "mojego".
Czy obiektywy "telecentryczne" systemu 4/3 nie nadaja sie do zdjęć z bliska - w powiekszalniku Krokus 3 odleglość obiektywu od negatywu może wynosić ok. 20 cm, nie jste to az tak mało.

blady
26.11.06, 18:59
A ja myślałem, że moje telecentryczne obiektywy są do aparatu, a nie do powiększalnika Krokus 3 - człowiek to jednak uczy się, uczy się i uczy się...

Dla mnie telecentryczność to nie tylko kąt padania światła bliski kątowi 90 st, ale też brak winiety, mniejsze krągłości (to chyba określa się jako zniekształcenia), mniejsza aberracja.

Andrzej100
26.11.06, 19:07
A ja myślałem, że moje telecentryczne obiektywy są do aparatu, a nie do powiększalnika Krokus 3 - człowiek to jednak uczy się, uczy się i uczy się...
A ja myślalem że umiesz czytać...

Dla mnie telecentryczność to nie tylko kąt padania światła bliski kątowi 90 st, ale też brak winiety, mniejsze krągłości (to chyba określa się jako zniekształcenia), mniejsza aberracja.
To co piszesz nie oznacza telecentryczności, tylko dobry obiektyw.
Ponoć "telecentryczny" Zuiko 14-54/2,8-3,5 winietuje wyraźnie przy dużych otworach przysłony, ma wyrażne znieksztalcenia przy szerokim kącie, aberracje chromatyczne wystepuja dość często i wyraźnie, wcale nie mniej niż w "nietelecentrycznych obiektywach" Nikona, Canona czy bardziej zaawansowanych Tamrona i Sigmy
Tych negatywnych cech w dużo większym stopniu pozbawione są prawie wszystkie "nietelecentryczne" obiektywy firmy Zeiss.
Odwrócę temat - obiektywy "telecentryczne" nie istnieją - prosze mi udowodnić że nie mam racji ( ale w sposob rzeczowy) :D

blady
26.11.06, 19:36
A ja myślalem że umiesz czytać...
A ja myślałem, że jednak używasz obiektywów do robienia zdjęć.

To co piszesz nie oznacza telecentryczności, tylko dobry obiektyw - te cechy maja prawie wszystkie "nietelecentryczne" obiektywy firmy Zeiss.
Odwrócę temat - obiektywy "telecentryczne" nie istnieją - prosze mi udowodnić że nie mam racji ( ale w sposob rzeczowy) :D
Proszę bardzo. Idziesz do sklepu i prosisz o obiektyw telecentryczny. Na pewno coś będziesz mógł dostać. Skoro są w ofercie większości sklepów i mogę taki obiektyw kupić, to są czy ich nie ma?

Z Twoim podejściem można powiedzieć, że aparaty nie mają wysokiego ISO, bo wysokie iso to jest wtedy kiedy nie ma ani jednego ziarenka szumu. Nie ma też stabilizacji bo przecież jak ustawię stabilizację, a czas na 15 s, to zrobię poruszone zdjęcie, to jaka to stabilizacja? Migawka też nie jest migawką bo przecież jak jest włączona matryca na określony czas naświetlania to już nie jest migawka tylko nie wiadomo co. Byłoby bezpieczniej dla świata gdybyś swoje teorie o tym co jest a czego nie ma zachował dla siebie.

Andrzej100
26.11.06, 19:46
Proszę bardzo. Idziesz do sklepu i prosisz o obiektyw telecentryczny. Na pewno coś będziesz mógł dostać. Skoro są w ofercie większości sklepów i mogę taki obiektyw kupić, to są czy ich nie ma?
W jakim sklepie i po czym poznac że to jest własnie ten "telecentryczny", bo jak sie chce to mozna powiedzieć, ze kazdy obiektyw jest "telecentryczny".
Udowodnij, ze posiadany przez Ciebie jakikolwiek obiektyw jest "telecentryczny", a może on jest "hiper-ultra-megawysokozałamująco-odginający" (cokolwiek by to nie mialo znaczyć :D ), a nie telecentryczny.


Z Twoim podejściem można powiedzieć, że aparaty nie mają wysokiego ISO, bo wysokie iso to jest wtedy kiedy nie ma ani jednego ziarenka szumu. Nie ma też stabilizacji bo przecież jak ustawię stabilizację, a czas na 15 s, to zrobię poruszone zdjęcie, to jaka to stabilizacja? Migawka też nie jest migawką bo przecież jak jest włączona matryca na określony czas naświetlania to już nie jest migawka tylko nie wiadomo co. Byłoby bezpieczniej dla świata gdybyś swoje teorie o tym co jest a czego nie ma zachował dla siebie.
Co ma piernik do wiatraka?
Napisze jeszcze raz - podaj rzeczowe argumenty przemawiające za istnieniem obiektywów "telecentrycznych". Jeżeli ich nie masz to znaczy ze nie masz nic do powiedzenia w tym temacie.
O istnieniu czegokolwiek swiadczą tylko dowody, a nie domysły.

C+
26.11.06, 20:39
Napisze jeszcze raz - podaj rzeczowe argumenty przemawiające za istnieniem obiektywów "telecentrycznych". Jeżeli ich nie masz to znaczy ze nie masz nic do powiedzenia w tym temacie.
O istnieniu czegokolwiek swiadczą tylko dowody, a nie domysły.


Wiesz co to jest wiara? :twisted:


BTW idź już trollu, a kysz...

RadioErewan
26.11.06, 20:48
A jakie to bardziej rzeczowe i sensowne dla Ciebie informacje na temat owej "telecentryczności" sa w angielskiej wikipedii bądz w google niż w polskiej i dlaczego niby ma ona stanowić bardziej miarodajne i opiniotworcze żródlo informacji?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Specjalna:Search?search=telecentryczny&go=Przejd%C5%BA
Telecentric lens - Wikipedia, the free encyclopedia (http://en.wikipedia.org/wiki/Telecentric_lens)
Mylisz w swoich wywodach "Image space telecentric lens" z "Object space telecentric lens". Nie mam siły tłumaczyć tego tekstu teraz, może zrobię to jak wyjadą goście.
Anyway, treść artykułu jest dosyć ciekawa (masz tam podany również organoleptyczny sposób weryfikacji telecentryczności).

Pozdrawiam

C+
26.11.06, 20:57
A jakie to bardziej rzeczowe i sensowne dla Ciebie informacje na temat owej "telecentryczności" sa w angielskiej wikipedii bądz w google niż w polskiej i dlaczego niby ma ona stanowić bardziej miarodajne i opiniotworcze żródlo informacji?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Specjalna:Search?search=telecentryczny&go=Przejd%C5%BA
Telecentric lens - Wikipedia, the free encyclopedia (http://en.wikipedia.org/wiki/Telecentric_lens)
Mylisz w swoich wywodach "Image space telecentric lens" z "Object space telecentric lens". Nie mam siły tłumaczyć tego tekstu teraz, może zrobię to jak wyjadą goście.
Anyway, treść artykułu jest dosyć ciekawa (masz tam podany również organoleptyczny sposób weryfikacji telecentryczności).

Pozdrawiam

Andrzej100 jak nie znasz angielskiego to dam Ci małą wskazówkę. W tym linku na jednej stronie masz Telecentric lens i The Olympus Four Thirds System... uwierz mi to musi coś znaczyć :mrgreen: o nikonach i zeissach ni widu ni słychu ;)

zdrip
26.11.06, 22:18
A jakie to bardziej rzeczowe i sensowne dla Ciebie informacje na temat owej "telecentryczności" sa w angielskiej wikipedii bądz w google niż w polskiej i dlaczego niby ma ona stanowić bardziej miarodajne i opiniotworcze żródlo informacji?Przede wszystkim informacje z angielskiej wiki nie są tak bzdurne jak w artykule o telecentryczności w polskiej wiki.
Nie wiem co jarał i czym popijał gość który to pisał, skoro wszystkie promienie wychodzą mu z obiektywu równolegle. :neutral:
I nie napisał ani słowa o tym że to co tak nieudolnie usiłował opisać to tylko jeden z rodzajów telecentrycznoci.
Dla mnie jest oczywiste że artykuł "Telecentryczność" przyniesie więcej pożytku będąc w koszu.


Pokaż bardziej miarodajne sposób sprawdzenia istnienia "telecentryczności" od "mojego".Niestety wszystkie metody (łącznie z Twoją) wymagają ostrzenia po każdym przemieszczeniu kartki na której powstaje obraz.
Inaczej obraz będzie tracił ostrość i wraz z tym powiększał się.
A bez podpięcia obiektywu do "ciała" to chyba niemożliwe. :(


Czy obiektywy "telecentryczne" systemu 4/3 nie nadaja sie do zdjęć z bliskaA to się nazywa zbyt mocno posunięta interpretacja! :mrgreen:


Odwrócę temat - obiektywy "telecentryczne" nie istnieją - prosze mi udowodnić że nie mam racji ( ale w sposob rzeczowy) :DNie wiem jak komu ale mi wystarczyło poczytać
Telecentric lens - Wikipedia, the free encyclopedia (http://en.wikipedia.org/wiki/Telecentric_lens)
i linki stamtąd żeby przekonać się że "telecentryczność Istnieje!". :mrgreen:

Obiektywy "telecentryczne inaczej" niż ZD stosowane w systemach rozpoznawania obrazu i nie tylko.
A co do ZD to nie twierdzę że są telecentryczne, chciałbym sam przekonać się.
Twierdzę tylko że Twój sposób sprawdzania niczego nie roz-strzy-ga!

Andrzej100
26.11.06, 22:33
A jakie to bardziej rzeczowe i sensowne dla Ciebie informacje na temat owej "telecentryczności" sa w angielskiej wikipedii bądz w google niż w polskiej i dlaczego niby ma ona stanowić bardziej miarodajne i opiniotworcze żródlo informacji?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Specjalna:Search?search=telecentryczny&go=Przejd%C5%BA
Telecentric lens - Wikipedia, the free encyclopedia (http://en.wikipedia.org/wiki/Telecentric_lens)
Mylisz w swoich wywodach "Image space telecentric lens" z "Object space telecentric lens". Nie mam siły tłumaczyć tego tekstu teraz, może zrobię to jak wyjadą goście.
Anyway, treść artykułu jest dosyć ciekawa (masz tam podany również organoleptyczny sposób weryfikacji telecentryczności).

Pozdrawiam

Andrzej100 jak nie znasz angielskiego to dam Ci małą wskazówkę. W tym linku na jednej stronie masz Telecentric lens i The Olympus Four Thirds System... uwierz mi to musi coś znaczyć :mrgreen: o nikonach i zeissach ni widu ni słychu ;)
To nie znaczy kompletnie nic.

willow32
26.11.06, 22:36
Tak się zastanawiam jak długo jeszcze będziecie sie z koniem kopać?? Nikt nie zauważył że Andrzej jest odporny na argumenty jak młody żołnierz na wiedzę??

zdrip
26.11.06, 22:41
Żadna z wypowiedzi nie dowodzi istnienia telecentrycznych obiektywów, a w szczególności Zuiko.
Wniosek - ich po prostu nie ma. :DW takim razie moje gratulacje! :twisted:

Bez odbioru!

RadioErewan
26.11.06, 22:41
Żadna z wypowiedzi nie dowodzi istnienia telecentrycznych obiektywów, a w szczególności Zuiko.
Wniosek - ich po prostu nie ma. :D
M. Bass - Handbook of Optics chyba największe opracowanie encyklopedyczne o optyce stosowanej:
Strona 1.91 (general principles).


Telecentricity

A lens is telecentric if the chief rays are parallel to one another . Most commonly , they are
also parallel to the lens axis and perpendicular to the object and / or image planes that are
perpendicular to the axis , Fig . 30 . Telecentricity is often described by speaking of pupils at
infinity , but the consideration of ray angles is more concrete and more directly relevant . A
lens is telecentric in object space if the chief rays in object space are parallel to the axis ,
a 0 5 0 and b 0 5 0 . In this case the image of the aperture formed by the portion of the lens
preceding it is at infinity and the aperture is at the rear focal plane of the portion preceding
it . Similarly , a lens is telecentric in image space if the aperture is at the front focal point of
the subsequent optics , so a 0 9 5 0 and b 0 9 5 0 . More generally , but less commonly , the chief
rays can be parallel to each other , but not necessarily to the axis , and not necessarily
perpendicular to a (possibly tilted) object or image plane .
With tilted object and image surfaces and nonaxial pupils , the chief rays are not
perpendicular to the object and / or image surfaces , but their angles are everywhere the
same , so defocus can result in a rigid shift of the entire image .
A focal lens can be nontelecentric or telecentric on either side , but it cannot be doubly
telecentric . An afocal lens can be nontelecentric , or doubly telecentric , but it cannot be
telecentric on one side . A doubly telecentric lens must be afocal , and a singly telecentric
lens cannot be afocal .
For a lens that is telecentric in image space , if the receiving surface is defocused , the
image of a point is blurred , but its centroid is fixed . However , if it is not telecentric in
object space , then the scale changes if the object is defocused . The converse holds for
object-space telecentricity without image-space telecentricity . For a doubly telecentric lens ,
an axial shift of either the object or the receiving plane produces blurring without a
centroid shift . Although the magnification of an afocal lens does not change with
conjugates , there can be an ef fective change with defocus if it is not telecentric .
If the pupil is not on the axis or if the object and image planes are tilted ,
there can be telecentricity without the chief rays being perpendicular to the object and / or image planes . In these
cases , defocus results in a rigid shift of the entire image .
Nominal telecentricity can be negated in several ways . Pupil aberrations may change
the chief ray angles across the field . For an extended object that is externally illuminated
the pupil may not be filled uniformly by light from a given region , so defocus can product a
lateral image shift .


Pozdrawiam

blady
26.11.06, 23:58
Wolę już gdybać i dywagować czy warto pozbywać się systemu czy nie warto... serio serio...
niż o tym czy mam szkła telecentryczne czy nie mam. Nudzi mnie słowo "telecentryczne".

polecam nienudne opracowanie o nudnym temacie (jak dla mnie):
http://www.lhup.edu/~dsimanek/3d/telecent.htm

i nie zapomnijcie zerknąć na odnośniki na dole powyższego opracowania :)

Andrzej100
27.11.06, 00:06
Żadna z wypowiedzi nie dowodzi istnienia telecentrycznych obiektywów, a w szczególności Zuiko.
Wniosek - ich po prostu nie ma. :D
M. Bass - Handbook of Optics chyba największe opracowanie encyklopedyczne o optyce stosowanej:
Strona 1.91 (general principles).


Telecentricity

A lens is telecentric if the chief rays are parallel to one another . Most commonly , they are
also parallel to the lens axis and perpendicular to the object and / or image planes that are
perpendicular to the axis , Fig . 30 . Telecentricity is often described by speaking of pupils at
infinity , but the consideration of ray angles is more concrete and more directly relevant . A
lens is telecentric in object space if the chief rays in object space are parallel to the axis ,
a 0 5 0 and b 0 5 0 . In this case the image of the aperture formed by the portion of the lens
preceding it is at infinity and the aperture is at the rear focal plane of the portion preceding
it . Similarly , a lens is telecentric in image space if the aperture is at the front focal point of
the subsequent optics , so a 0 9 5 0 and b 0 9 5 0 . More generally , but less commonly , the chief
rays can be parallel to each other , but not necessarily to the axis , and not necessarily
perpendicular to a (possibly tilted) object or image plane .
With tilted object and image surfaces and nonaxial pupils , the chief rays are not
perpendicular to the object and / or image surfaces , but their angles are everywhere the
same , so defocus can result in a rigid shift of the entire image .
A focal lens can be nontelecentric or telecentric on either side , but it cannot be doubly
telecentric . An afocal lens can be nontelecentric , or doubly telecentric , but it cannot be
telecentric on one side . A doubly telecentric lens must be afocal , and a singly telecentric
lens cannot be afocal .
For a lens that is telecentric in image space , if the receiving surface is defocused , the
image of a point is blurred , but its centroid is fixed . However , if it is not telecentric in
object space , then the scale changes if the object is defocused . The converse holds for
object-space telecentricity without image-space telecentricity . For a doubly telecentric lens ,
an axial shift of either the object or the receiving plane produces blurring without a
centroid shift . Although the magnification of an afocal lens does not change with
conjugates , there can be an ef fective change with defocus if it is not telecentric .
If the pupil is not on the axis or if the object and image planes are tilted ,
there can be telecentricity without the chief rays being perpendicular to the object and / or image planes . In these
cases , defocus results in a rigid shift of the entire image .
Nominal telecentricity can be negated in several ways . Pupil aberrations may change
the chief ray angles across the field . For an extended object that is externally illuminated
the pupil may not be filled uniformly by light from a given region , so defocus can product a
lateral image shift .


Pozdrawiam
To odpowiedz na pytanie - ktory Zuiko jest "telecentryczny"? i gdzie masz na to dowód, bo jakos dowodów nikt do tej pory nie przedstawił, a to co cytujesz to są tylko dywagacje.

Andrzej100
27.11.06, 00:07
Tak się zastanawiam jak długo jeszcze będziecie sie z koniem kopać?? Nikt nie zauważył że Andrzej jest odporny na argumenty jak młody żołnierz na wiedzę??
A jakież to argumenty za istnieneim telecentrycznych obiektywow Zuiko ktokolwiek przedstawil?
Dla porownania - test ponoc "telecentrycznego Zuiko 14-54/2,8-3,5 z 8 mpx E300
http://www.photozone.de/8Reviews/lenses/olympus_1454_2835/index.htm
i test "nietelecentrycznego" Tamrona 17-50/2,8 z 8 mpx Eos'em350D
http://www.photozone.de/8Reviews/lenses/tamron_1750_28/index.htm
oraz równie "nietelecentrycznej Sigmy 18-50/2,8 też z 8mpx Eos'em 350D
http://www.photozone.de/8Reviews/lenses/sigma_1850_28/index.htm
a tu "pelnoklatkowa" - formatu 135 konstrukcja Tamrona 28-75/2,8 z Nikonem D200
http://www.photozone.de/8Reviews/lenses/tamron_2875_28_nikon/index.htm
zarowno obydwa Tamrony jak i Sigma są to w powszechnym mniemaniu obiektywy niższej klasy od w/w Zuiko.

blady
27.11.06, 00:18
Tak się zastanawiam jak długo jeszcze będziecie sie z koniem kopać?? Nikt nie zauważył że Andrzej jest odporny na argumenty jak młody żołnierz na wiedzę??
A jakież to argumenty za istnieneim telecentrycznych obiektywow Zuiko ktokolwiek przedstawil?

Andrzej, jeszcze raz. Zerknij tutaj: http://www.lhup.edu/~dsimanek/3d/telecent.htm i do odnośników jakie się znajdują na tej stronie. Jak nie wierzysz, że producent ZUIKO podając do publicznej informacji, że szkła są bliskie telecentryczności idealnej, to napisz do ZUIKO i poproś żeby Ci to wyjaśnili inżynierowie od szkieł ZUIKO. Ja nie mam siły i nie będę rozcinał swojego obiektywu co by zorientować się czy układ soczewek odpowiada specyfikacji telecentrycznej. Myślę, że inżynierowi ZUIKO chętnie Ci odpiszą, a jak jeszcze napiszesz, że okłamują konsumentów, ble ble ble fałszywy wstrętny marketing 4/3 to na pewno Ci podeślą dokumentację techniczną. Satysfakcjonuje Cię takie rozwiązanie Twojego problemu?

Andrzej100
27.11.06, 00:24
Tak się zastanawiam jak długo jeszcze będziecie sie z koniem kopać?? Nikt nie zauważył że Andrzej jest odporny na argumenty jak młody żołnierz na wiedzę??
A jakież to argumenty za istnieneim telecentrycznych obiektywow Zuiko ktokolwiek przedstawil?

Andrzej, jeszcze raz. Zerknij tutaj: http://www.lhup.edu/~dsimanek/3d/telecent.htm i do odnośników jakie się znajdują na tej stronie. Jak nie wierzysz, że producent ZUIKO podając do publicznej informacji, że szkła są bliskie telecentryczności idealnej, to napisz do ZUIKO i poproś żeby Ci to wyjaśnili inżynierowie od szkieł ZUIKO. Ja nie mam siły i nie będę rozcinał swojego obiektywu co by zorientować się czy układ soczewek odpowiada specyfikacji telecentrycznej. Myślę, że inżynierowi ZUIKO chętnie Ci odpiszą, a jak jeszcze napiszesz, że okłamują konsumentów, ble ble ble fałszywy wstrętny marketing 4/3 to na pewno Ci podeślą dokumentację techniczną. Satysfakcjonuje Cię takie rozwiązanie Twojego problemu?
To ma byc dowód - na co?
Zapytam jeszcze raz - co to znaczy bliskie telecentryczności?
Bliskość - to pojęcie względne.
Co to znaczy układ soczewek odpowiadajacy specyfikacji telecentrycznej - obiektywy o konstrukcji "symetrycznej" byly robione od dawna i wcale nikt nie twierdzi, że byly telecentryczne.
Wspomniany przeze mnie wcześniej Ptolemeusz też mial matematycznie wyjaśniony ruch planet wokół Ziemi. :D

blady
27.11.06, 00:36
To ma byc dowód - na co?
Zapytam jeszcze raz - co to znaczy bliskie telecentryczności?
Bliskość - to pojęcie względne.

To ma być dowód na to, że istnieje coś takiego jak szkła telecentryczne i takie pojęcie istnieje. Ostatnio twierdziłeś, że nie ma szkieł telecentrycznych.

Andrzeju. Nie ma ideałów. Zrozum, że jak by napisał ktoś, że szkła są w 100 % telecentryczne, to za chwilę taki Andrzej jeden z drugim, pozwałby Zuiko i firma by się nie wypłaciła za szkody poniesione przez użytkowników. Andrzej, zapytaj się inżynierów ZUIKO jak blisko szkła są telecentryczne - mówię poważnie.

A może to jest tak, że różnice widać w jakiś specyficznych warunkach jak banding w D200 i morę w D70? Albo brak ostrości w D200 i przepalenia w D80? Dlatego normalne szkła są zwykle tak dobre jak telecentryczne, ale to nie musi być zawsze.

Pokaż lepiej jakieś fajne zdjęcie a nie przynudzasz o telecentryczności. :razz:

blady
27.11.06, 00:42
Wiesz co Andrzej, podajesz linki do testów i jak Ty już nie potrafisz zobaczyć różnicy na tabelkach i wykresach to mi się szkoda Ciebie zrobiło.

zdrip
27.11.06, 00:43
blady
W tym co podałeś jest opisany inny rodzaj telecentryczności niż ten który deklaruje Olympus w ZD.
Olympus twierdzi że ZD są prawie telecentryczne od strony obrazu (image space telecentricity).
A w odnośniku opisana telecentryczność od strony obiektu (object space telecentricity) oraz podwójna telecentryczność, czyli telecentryczność z obu stron.

blady
27.11.06, 00:45
blady
W tym co podałeś jest opisany inny rodzaj telecentryczności niż ten który deklaruje Olympus w ZD.
Olympus twierdzi że ZD są prawie telecentryczne od strony obrazu (image space telecentricity).
A w odnośniku opisana telecentryczność od strony obiektu (object space telecentricity) oraz podwójna telecentryczność, czyli telecentryczność z obu stron.

No a ja myślałem ze obiekt to obraz. Tym bardziej proponuję skierować oficjalne zapytanie do fabryki.

Andrzej100
27.11.06, 00:50
Wiesz co Andrzej, podajesz linki do testów i jak Ty już nie potrafisz zobaczyć różnicy na tabelkach i wykresach to mi się szkoda Ciebie zrobiło.
W którym elemencie Zuiko 14-54/2,8-3,5 przewyższa "pełnoklatkowego"Tamrona 28-75/2,8?

To ma być dowód na to, że istnieje coś takiego jak szkła telecentryczne i takie pojęcie istnieje. Ostatnio twierdziłeś, że nie ma szkieł telecentrycznych.
No to ktore Zuiko sa "telecentryczne" i gdzie jest na to ten dowód - bo jak dotad nikt go nie przedstawił.

blady
27.11.06, 01:04
Wiesz co Andrzej, podajesz linki do testów i jak Ty już nie potrafisz zobaczyć różnicy na tabelkach i wykresach to mi się szkoda Ciebie zrobiło.
W którym elemencie Zuiko 14-54/2,8-3,5 przewyższa "pełnoklatkowego"Tamrona 28-75/2,8?
Distortions
Vignetting
Chromatic Aberrations

Tamron jest ostrzejszy w LW/PH, ale nie wiem ile jest po stronie obiektywu a ile po stronie matrycy i po stronie przetwarzania obrazu. Na optyczne.pl ostatnio udowodnili, że taki D50 ma super LW/PH ale przekracza to możliwości obiektywu/matrycy i fizycznie jest niemożliwe do osiągnięcia.

Andrzej, napiszesz do Zuiko czy ja mam to zrobić?

Andrzej100
27.11.06, 01:16
Distortions
Vignetting
Chromatic Aberrations

Tamron jest ostrzejszy w LW/PH, ale nie wiem ile jest po stronie obiektywu a ile po stronie matrycy i po stronie przetwarzania obrazu. Na optyczne.pl ostatnio udowodnili, że taki D50 ma super LW/PH ale przekracza to możliwości obiektywu/matrycy i fizycznie jest niemożliwe do osiągnięcia.

Andrzej, napiszesz do Zuiko czy ja mam to zrobić?
Akurat pod względem dystorsji, winietowania i CA obydwa obiektywy sa bardzo zbliżone, trudno dopatrzeć sie jakięjś wyraźnej przewagi ponoć "telecentyrycznego" Zuiko.
Odnośnie zapytania do Olympusa - to Ty twierdzisz, że Zuiko są telecentryczne - ja pytam ktore i na jakiej podstawie tak twierdzisz?
Ja twierdze, że one nie sa "telecentryczne".
Z reguly to sie udowadnia, że coś ma jakies cechy, a nie odwrotnie.
Ja mimo to dowiodlem braku telecentryczności Zuiko - nikt w rzeczowy sposob tego nie podważył. :D

gary
27.11.06, 01:19
Pokaż lepiej jakieś fajne zdjęcie a nie przynudzasz o telecentryczności. :razz:
no wlasnie, blady... pokaz... :twisted:

blady
27.11.06, 01:25
Pokaż lepiej jakieś fajne zdjęcie a nie przynudzasz o telecentryczności. :razz:
no wlasnie, blady... pokaz... :twisted:

Ha! gdybym tylko potrafił... ale to jeszcze myślę z dwa korpusy muszą minąć i może Cię gary dogonię do Twojego obecnego poziomu (mam nadzieję po cichu, że tak się stanie). To będzie coś w stylu jak Polska doganiająca gospodarki zachodnie ;)



Odnośnie zapytania do Olympusa - to Ty twierdzisz, że Zuiko są telecentryczne - ja pytam ktore i na jakiej podstawie tak twierdzisz?
Wszystkie wymienione przez producenta. Piszesz do Zuiko czy nie? Mnie nie bardzo to interesuje, ale mogę się zapytać za Ciebie...

zdrip
27.11.06, 01:27
Ja mimo to dowiodlem braku telecentryczności Zuiko - nikt w rzeczowy sposob tego nie podważył. :DAle bujną masz wyobraźnie! :mrgreen:

RadioErewan
27.11.06, 01:28
Andrzej, masz grzybicę stóp, udowodnij, że nie masz.

Pozdrawiam

blady
27.11.06, 01:32
Andrzej, masz grzybicę stóp, udowodnij, że nie masz.

Pozdrawiam

Andrzej, nie udowadniaj. Ja nie chcę oglądać zdjęć Twoich stóp które będą zrobione nietelecentrycznymi szkłami!
RadioErewan niefortunnie zażartował - wybacz mu i się go nie słuchaj... proszę...

Andrzej100
27.11.06, 01:34
Panowie, widze, że musicie ewidentne niedoskonałości systemu 4/3 tuszować nieistniejacymi zaletami - m.in. "telecentrycznością" - więc ok. - jeżeli wam z tym lepiej, to niech tak zostanie. :D

Andrzej100
27.11.06, 01:39
Andrzej, masz grzybicę stóp, udowodnij, że nie masz.

Pozdrawiam
Twoj post mowi sam za siebie - ŻENADA.
Nie będę sie zniżal do Twojego poziomu.
Myslalem, że prezntujesz nieco wyższy poziom intelektualny, ale chyba zatrzymales sie na etapie starszakow w przedszkolu. (nie obrazajac niektórych z nich)
WSTYD PANIE ADMIN - POWINIENEŚ SIĘ SAM ZBANOWAĆ

blady
27.11.06, 01:41
Panowie, widze, że musicie ewidentne niedoskonałości systemu 4/3 tuszować nieistniejacymi zaletami - m.in. "telecentrycznością" - więc ok. - jeżeli wam z tym lepiej, to niech tak zostanie. :D

Aaaaa... to od razu trzeba było tak napisać, że system 4/3 jest ewidentnie niedoskonały i ma nieistniejące zalety. Dziękuję Ci, że pozwalasz mi trwać w systemie w którym ludzie zdjęć nie potrafią zrobić równie dobrych jak w innych systemach. (pomijam siebie bo mi rzadko udaje się zrobi zdjęcie które garemu by się spodobało, a nawet nie pamiętam czy było jakieś takie... gary, było? (możesz troszku oszukać) ;) )

RadioErewan
27.11.06, 01:42
Myslalem, że prezntujesz nieco wyższy poziom intelektualny, ale chyba zatrzymales sie na etapie starszakow w przedszkolu. (nie obrazajac niektórych z nich)
WSTYD PANIE ADMIN - POWINIENEŚ SIĘ SAM ZBANOWAĆ
Ależ szanowny Andrzeju, tak właśnie dowiodłeś nieistnienia telecentryczności, jak ja twoich problemów z ogumieniem.
Przy okazji, grożę palcem!

edit:
Twierdzisz, że obiektywy Zuiko nie są telecentryczne, bo gdyby były, to światło rzutowane przez odwrócony obiektyw powinno dawać spójny strumień światła i niezmienne w funkcji odległości koło obrazowe. Twoja teoria została obalona poprzez definicję z angielskiej Wikipedii.
Uparłeś się, że to nie jest źródło wiarygodne. Zacytowałem więc podręcznik optyki.

W Wikipedii podano metodę na "sprawdzenie" teorii w praktyce. Niestety, nie sposób odłączony obiektyw Zuiko domknąć, by przekonać się gdzie widać przysłonę.

Pytasz też skąd wiemy, że producent nie kłamie. Jak sprawdzić istnienie faktu telecentryczności? Dla mnie dowodem na to jest działanie szkieł szerokokątnych. Wyśmienity 7-14 czy nawet 14-54 gdyby nie były telecentryczne nie mogły by działać poprawnie. Dowodem na to jest także fatalne działanie szkieł manualnych, które podpinałem do korpusu.

Na marginesie mam pytanie czy widziałeś elektron? Jak nie widziałeś, to skąd wiesz, że on istnieje?

W dyskusji pojawiła się jeszcze kwestia porównania Zuiko 14-54 do Tamrona 28-75. Tak się składa, że mam oba szkła. Moje doświadczenia prowadzą do konkluzji, że szkła optymalizowane dla mniejszych klatek są równe od pełnej dziury. 14-54 szybko "wchodzi na obroty", dając stałe ~900-1100 LWPH. Tamron rozkręca się długo, zaczynając od 500-600 LWPH i kończąc w okolicach 1500 LWPH przy f/11 (przy czym Tamron oczywiście przykręcony do obcego nam ideowo korpusu D2X).

Podobnie do Zuiko 14-54 zachowuje się Nikkor 18-70. Zakręcony nie jest tak ostry, jak Tamron, nie ma jednak znaczenia jak jasno go otworzymy, jest porównywalnie ostry (równy). Może Ten Nikkor nie jest telecentryczny, nie wiem, jest jednak projektowany dla konkretnego typu matrycy (roozmiar) i optymalizowany do pracy z aparatem cyfrowym.

Możesz dalej powtarzać, że cię nie przekonaliśmy, masz prawo, ale na Swarożyca, nie pisz, że nie padły tu argumenty przeciwko twoim rojeniom, bo było ich kilka i do tego całkiem mocne (w przeciwieństwie do twoich).

Pozdrawiam

anwas
27.11.06, 07:56
O... pojawił się kolega andrzej100 vel Smurf i mamy od razu śmietnik z postu.

C+
27.11.06, 08:50
Andrzej, masz grzybicę stóp, udowodnij, że nie masz.

Pozdrawiam


Wystarczy powąchać :mrgreen:


Zostawcie już Andrzeja100 w spokoju - to jest zawiedziony były posiadacz E-1, ciężko przeżył zawód systemem 4/3, potem długo się odnajdował u żółtych :|

Andrzej100 jest również znany z testu porównawczego E-1 vs. S3Pro, wykonał zdjęcie tej samej okolicy w przeciągu kilku miesięcy jedno E-1 drugie S3Pro.
https://forum.olympusclub.pl/topics22/olympus-e1-vs-fuji-s3-pro-vt6388.htm?highlight=s3pro

anwas
27.11.06, 11:05
Andrzej, masz grzybicę stóp, udowodnij, że nie masz.

Pozdrawiam


Wystarczy powąchać :mrgreen:


Zostawcie już Andrzeja100 w spokoju - to jest zawiedziony były posiadacz E-1, ciężko przeżył zawód systemem 4/3, potem długo się odnajdował u żółtych :|

Andrzej100 jest również znany z testu porównawczego E-1 vs. S3Pro, wykonał zdjęcie tej samej okolicy w przeciągu kilku miesięcy jedno E-1 drugie S3Pro.
https://forum.olympusclub.pl/topics22/olympus-e1-vs-fuji-s3-pro-vt6388.htm?highlight=s3pro

Nie zapominajmy równierz, iż kolega ''andrzej 100'' przylepiając obiektywy Zuiko Digital kawałkiem plastra do starego powiększalnika obalił teorię telecentryczności wpędzając tym samym w poważne zakłopotanie inżynierów Olympusa i poddając w wątpliwosć sens istnienia systemu 4/3...