PDA

Zobacz pełną wersję : I jeszcze raz to samo-jaką lustrzanke wybrać



mini21
11.11.06, 16:39
Witam.

Wiem, wiem, temat ciągnął się już wiele razy, ale wole się dopytać.

Przyszedł czas w życiu, że czas odłożyć na półkę swój stary kompakt (5060) i zakupić nową lustrzanke.

I tu zaczyna się pewien dylemat....

Kasa ograniczona, więc trzeba się "gryźć" żeby nie przedobrzyć.

Myślałem nad E-300, E-330 lub E-500 (E-400 jest dla mnie za małe).

E-300 jest już trochę "stary" i nie wiem, czy jest sens w niego inwestować, dlatego na polu walki zostały te dwa.

E-330 jest prawie 1000 zł droższy, tylko że nie wiem za co (nie znam się).
Prócz odchylanego monitora nie wiem czym się różni.

E-500 bardziej podoba mi się z wyglądu, ale nie to jest najważniejsze.

Dla mnie dużą role odgrywa wielkość i waga bo mam bardzo duże "rączki", a chciałbym czuć coś w rękach, ale bez przesady.

Pomożecie mi podjąć decyzje, pleze!

grizz
11.11.06, 16:56
e-330 ,a też inną matrycę ;)

Ale MZ wszystko to i tak to samo ;p jeżeli nie robisz zdjęć makro w ilościach zastraszających (bo tu LV się przydaje) to bierz e500.
a za pozostały 1000zł kupisz lampę, albo drugie szkiełko.

Naprawdę nie ma się co puszką przejmować, bo z każdej możesz osiągnąć piękne zdjęcia/

Czyli podoba Ci się e500 to bierz jego i nie przejmuj się, że jakiś inny model coś tam ma, lub nie ma. Po prostu rób zdjęcia i czerp z tego radość.

KaarooL
11.11.06, 17:06
mini21:

skoro uskładałeś kesz i padło na OLKA, to wydaj kesz raz a dobrze:
- kup E-330 z racji 2-3 ktotnie niższych szumów niż w E-300/E-500 i możliwości kadrowania z dołu lub znad głowy;
- nie podałeś kwoty, którą dysponujesz: wymień ją a dopiszę coś jeszcze;

E-330 to jedyny OLEK, który pozwoli Ci czerpać radochę z ISO800 (to naprawdę ważne, kiedyś będziesz się śmiał z tego, że w pomieszczeniach robiłeś na ISO200). E-330 to jedyny model, który polecą Ci nawet fani innych systemów.

grizz
11.11.06, 17:20
E-330 to jedyny OLEK, który pozwoli Ci czerpać radochę z ISO800.

O w mordę... to ja jakiś dziwny jestem... bo czerpię radośc z robienia zdjęć a nie z ISO ;p

Chcesz czerpać rtadośc z supergładkich nieszumiących wysokich iso bierz canona.

Tylko, że to nie ma sensu :D Szum widać na zdjęciach porównawczych... dobre zdjęcie się broni niezależnie od tego jak szumi. Polecam "Świat w obiektywie National Geographic" kupić lub przejrzeć w Empiku - większość zdjęć jest zaszumiona ;p

robin102
11.11.06, 17:29
Wydanie ograniczonej kasy na E500 + np lampa FL 36 pozwoli Ci przetrzymać do czasu zakupu lepszego szkła. Po prostu prawie zawsze i wszędzie będziesz miał światła pod dostatkiem i niestraszne Ci bedą ciemne kitowe obiektywy. Tak naprawdę to bez flesza nie ma życia.
To co Karol proponuje też ma swoje racje tylko będziesz bez lampy.
E330 chyba jest trochę wiekszy i może lepiej w reku leży , ale to już sprawa dyskusyjna.

KaarooL
11.11.06, 18:24
grizz:

mów co chcesz. jak idę i robię fotkę dużego pomieszczenia i miejsca zacienione, gdzie lampą nie sięgam (żeby pierwszego planu nie przejarać) są zeżarte przez szum przy ISO400 i czasach rzędu 1/40s to nie wydaje mi się to zabawne.

możnaby atakować drugą lampą z fotocelą, dwiema lampami z fotocelą itp. ale gdzie to stawiać żeby w kadr nie wlazło. no i trzebaby wybulić.


mini21:

robin ma rację: zakup lustra bez dużej lampy to niefart. jeśli nie będzie keszu od razu, to trzeba to zrobić w pierwszym możliwym terminie. o lampie nie pisałem, bo nie znamy kwoty...

suchar
11.11.06, 18:33
Ja mam E330 i jestem bardzo z niego zadowolony. LV polaczony z zaletami lustrzanki to swietny pomysl. Do makro jest niezastapiony. Jak dotad jeszcze nie narzekalem na ten aparat, no moze poza zdjeciami sportowymi (3kl/s to nie jest duzo, ale tak maja wszystkie aparaty tej klasy). Nie zaluje wyboru, choc wydalem duzo kasy na niego (kupowalem body+14-45 za 3700zl). Niestety nie mam i nie mialem E500, wiec trudno mi je porownac. Co do szumow, to w zacienionych miejscach sa one problemem przy iso 500 i wyzej. Iso 1600 lepiej nie wlaczac ;) (chyba ze dla artystycznego efektu ;) ) Do iso 400 nie ma w ogole tematu.

suchar
11.11.06, 18:34
mini21: napisz jaki masz budzet :) bo inaczej to nie bardzo wiadomo, co rozwazac :)

mini21
11.11.06, 18:37
Dzięki serdeczne za rady.

Jak na razie to przystaje raczej na E-500.

Tylko jeszcze jedno pyt.

Czy kupować Dual Kit, czy zestaw z 1 szkłem?

Muszę wybrać się gdzieś do sklepu i "pomacać" oba sprzęciki.

Jak już mówiłem, nie jestem zawodowcem, więc takie "detale" jak szumy przy wysokich ISO nie robią mi różnicy.

Co do kwoty, to i tak będę brał albo kredyt, albo raty.

Jak na razie mam 1000 przy sobie, prócz tego chce opylić C5060.

Chciałem wziąć 1500 zł (ale w ostateczności mogę wziąć więcej-chyba) co daje 2500 zł (bez sprzedaży starego Olka)

E500 z szkłem 17.5-45 znalazłem za 2199.00-wydaje mi się to dość ciekawą ceną.

Dla mnie (rencisty z znaczną grupą niepełnosprawności) 1000 zł dodatkowo to duży wydatek.

Czy jest jakiś użytkownik (może któryś z adminów) który miał w ręku oba sprzęty mógłby się wypowiedzieć na temat wygody trzymania, ciężkości, prostoty obsługi i ogólnie powiedzieć co by polecał na początek...

grizz
11.11.06, 18:41
NIe możesz wybra c si e do MM. Najlepiej potrzymać i samemu zdecydować, bo każdy ma inne ręce.

dual kit to dobry wybór, bp 40-150 to zacne szkiełko.

siwyjohn
11.11.06, 18:53
Czy kupować Dual Kit, czy zestaw z 1 szkłem?

Polecam Ci dual Kit pod warunkiem, ze bedzie to 14-45 plus 40-150. Szczególnie 40-150 jest bardzo dobrym szkłem. Nie są to obiektywy jasne i szybkie (AF), ale stosunkowo dobre optycznie - po prostu dobre obiektywy na początek.


Muszę wybrać się gdzieś do sklepu i "pomacać" oba sprzęciki.

To jedyny sposób by sprawdzić co ci tak naprawdę leży w ręku.


Jak już mówiłem, nie jestem zawodowcem, więc takie "detale" jak szumy przy wysokich ISO nie robią mi różnicy.

Nie ma znaczenia czy jestes zawodowacem tylko co chcesz fotografować. Do niektórych zastosowań wysoka czułość jest niezbędna. Szczególnie z ciemnymi szkłami, a te które prawdopodobnie kupisz na początek do najjaśniejszych nie należą.


E500 z szkłem 17.5-45 znalazłem za 2199.00-wydaje mi się to dość ciekawą ceną.

Nie bierz 17,5-45 - to szkło to pomyłka. Zestaw z 14-45 jest w praktycznie takiej samej cenie.


Czy jest jakiś użytkownik (może któryś z adminów) który miał w ręku oba sprzęty mógłby się wypowiedzieć na temat wygody trzymania, ciężkości, prostoty obsługi i ogólnie powiedzieć co by polecał na początek...

To dość subiektywne tematy - lepiej sprawdź sam co Tobie leży najlepiej.

Możesz jeszcze wziąść pod uwagę używane E-1. Można upolować bardzo ładny zestaw za przyzwoite pieniążki. Przejrzyj też ofertę innych - będziesz miał odniesienie co jest w olku lepsze, a co wypadałoby poprawić.

Nie spiesz się z wyborem - warto przeczytać po kilka recenzji każdego modelu i zastanowić się co akurat jest do Ciebie istotne. Pomocne są również opisy konkurencyjnych modeli.

mini21
11.11.06, 19:16
Pisałem też post na innym forum.

Polecili mi nikona d70s + 18-70.

Wiem, że to forum Olka, ale może napiszecie mi, co o tym myślicie.

grizz
11.11.06, 19:20
Dobry wybór :) Ja brałbym d70s a nie e500, ale już nad e330 solidnie bym się zastanowił... tyle, że to wszystko patrząc przez pryzmat samego body.

Jestes ograniczony kasą, więc tu najlepszym zestawem MZ będzie e500 dual kit.

mini21
11.11.06, 19:27
No dobra, teraz pytanie z innej beczki, czy na lustrzanki zakłada się filtry Uv i/lub polaryzacyjne?

suchar
11.11.06, 19:33
tak, jak najbardziej :) jest tylko ten problem, ze rozne obiektywy maja rozne srednice, i trzeba kupic czesto kilka filtrow :/

grizz
11.11.06, 19:33
Jakl najbardziej choć UVka jest raczej zbędna, ale polar przydaje się jak najbardziej.

suchar
11.11.06, 19:38
Jak to zbedna? Bardzo potrzebna. Wycina niewidoczne dla czlowieka swiatlo, ktore zaburza zapis na matrycy i sluzy jako ochrona. Polar przyciemnia, wiec sie nie nadaje do noszenia caly czas, a UVka tak.

RadioErewan
11.11.06, 19:39
Jak to zbedna? Bardzo potrzebna. Wycina niewidoczne dla czlowieka swiatlo, ktore zaburza zapis na matrycy i sluzy jako ochrona. Polar przyciemnia, wiec sie nie nadaje do noszenia caly czas, a UVka tak.
Matryca, w przeciwieństwie do filmu nie jest czuła na promieniowanie UV (występujące na wysokościach powyżej 3000m).

Pozdrawiam

Part
11.11.06, 19:42
Pisałem też post na innym forum.
Polecili mi nikona d70s + 18-70.
.

Jakby to powiedziec... Mozna to traktowac na zasadzie - weszles miedzy wrony, musisz krakac tak, jak one :) A na powaznie. Zadasz takie same pytanie na forum Canona, to Ci poleca wlasnie niego.

Moge Ci tylko opisac moje dylematy. Bawie sie w dosc specyficzna fotografie - lotnicza. Poza tym zaczynam zabawe w normalna, czyli landszafciki, widoczki itd. Przy czym moja fotografia, to czysta amatorszczyzna. Na poczatku mialem dylemat poczatkujacego, czyli przejscie z idiotkamer na lustrzanke cyfrowa. Wybor byl dosc prosty (z pozoru): Canon, Nikon i Olympus. Mialem te szczescie, ze moglem wyprobowac wszystkie trzy aparaty nie w sklepie, a w praktyce, bo mialem znajomych z wszystkimi trzema typami.

Na dziendobry odpadl Canon. I to juz w przedbiegach. AF glupial za kazdym razem, kiedy wycelowalem go w ziemie z gory (wysokosc n.p.m. nie miala znaczenia).

Pozniej na placu boju pozostal Nikon i Olympus. Kto wygral, to juz sie mozesz domyslec... :mrgreen: Wypadaloby napisac - dlaczego.

Otoz Nikon byl w AF szybszy od Olympusa, ale czasami mial problemy z "fokusowaniem". Olympus (E-500) byl wolniejszy, ale NIEZAWODNY. Ale powiedzmy sobie szczerze - szybki autofocus o ile jest szybszy? O 0,1 sek?O 0,5s? Przy fotografii amatorskiej (i pod warunkiem, ze nie robi sie zdjec na rajdach samochodowych, to takie czasy sa dla przecietnego uzytkownika w granicach pomijalnych i niezauwazalnych.

Gdybym mial Twoj dylemat - "Oly", czy "Najkon", to wybor byl jeden - Olympus.

Inna rzecza jest model. Ktos tutaj dzis napisal, ze E-330 na programie A max. moze naswietlac do 2 sek. Czy ktos to moze z posiadaczy E-330 potwierdzic? Bo to zdaje sie lekkie nieporozumienie...

suchar
11.11.06, 19:43
Aaa to takie buty... To ktos mi sprzedal jakas nieprawdziwa wersje. W kazdym razie filtr UV przydaje sie i tak do ochrony przedniej soczewki, bo chyba lepiej zniszczyc cos za 80zl, niz np. 800zl. Polar po pierwsze przyciemnia, a po drugiego jest duzo drozszy, wiec do takiego zastosowania sie nie nadaje.

RadioErewan
11.11.06, 19:45
Aaa to takie buty... To ktos mi sprzedal jakas nieprawdziwa wersje. W kazdym razie filtr UV przydaje sie i tak do ochrony przedniej soczewki, bo chyba lepiej zniszczyc cos za 80zl, niz np. 800zl.
A w tej kwestii też zdania są podzielone. Ja tam jestem ze szkoły falenickiej, nie fotografuję dojenia kóz, filtra UV nie używam.

Pozdrawiam

suchar
11.11.06, 19:47
Tak, to nieprawda. Wlaczylem mojego E330, ustawilem w trybie A przyslone 22 i dal mi czas 40 sekund :)

Part
11.11.06, 19:51
Tak, to nieprawda. Wlaczylem mojego E330, ustawilem w trybie A przyslone 22 i dal mi czas 40 sekund :)

Suchar, sorry. Wprowadzilem Ciebie przez przypadek w blad :cry: Myslalem o E-1, a napisalem o E-330.

mini21
11.11.06, 20:07
Dobry wybór :) Ja brałbym d70s a nie e500, ale już nad e330 solidnie bym się zastanowił... tyle, że to wszystko patrząc przez pryzmat samego body.

Jestes ograniczony kasą, więc tu najlepszym zestawem MZ będzie e500 dual kit.

No nie ma co ukrywać, jestem ograniczony kasą-wszystko zależy od tego ile łaskawy bank da mi kredytu.

Ale z tego co rozumiem, jeśli uda mi się uzbierać więcej kasy to lepiej wziąć E-330 z jednym obiektywem niż E-500 z dwoma?

A jakie średnice mają obiektywy? 40,5 czy jakąś inną? I czy musiałbym kupić jakąś przejściówke czy tulejke?

Kupiłem całkiem niedawno dwa nowe filtry Uv i Polara firmy B+W i nie wiem, czy mam je sprzedać, czy zostawić do nowego aparatu.

Jeden to B+W UV NC 52 mm (70 zł), a drugi to polar tej samej firmy za prawie 190 zł.

robin102
11.11.06, 20:38
E330 z jednym szkłem na początek (na kilka tygodni) napewno Ci wystarczy zważywszy, że zoma 40-150 można dokupić za 600 zl. Nie odrzucaj innych marek nawet A100 czy pentaxa . nie przelewa Ci się z kasą więc dlugo myśl . Czym dłuzej tym taniej Ale bez przesady . A w ogóle to po co Ci aparat na zimę .Co bedizesz focił i gdzie . Kup go na wiosne znacznie taniej i gwarancja Ci nie bedize biegla w zimowe wieczory.

mini21
11.11.06, 20:46
No niestety, z jednym szkłem E-330 jest droższa o 700 zł!

A co do czekania, to jest to pewna myśl, ale jestem typem człowieka określanym mianem "parzygolnik".

Ja nie potrafie czekać, co nieraz okazywało się zgubne w efekcie.

Liczyłem na jakieś promocje z okazji Bożego Narodzenia.

A co będzie w przyszłym roku to nie wiadomo, skoro prąd, gaz itp mają iść w górę to niewiadomo czy i sprzęt foto nie pójdzie.

No nic, przedewszystkim musze iść do banku, spytać się jaki max. mogą dać mi kredyt.

Może przez ten czas znajdzie się coś używanego i sprzedam swojego staruszka....

KaarooL
11.11.06, 21:59
mini21:

1. bezapelacyjnie E-330+14-45, o wiele lepsza maszyna, niż E-500
2. nie kupuj używanego lustra, chyba że możesz osobiście je obejrzeć przed zakupem
3. kilka rozmiarów dla przykładu:
14-45: 58mm
40-150: 58mm
50 macro: 52mm
14-54: 67mm
11-22: 72mm
itp.

sprzęt foto nie podrożeje, wręcz przeciwnie - ciągle tanieje.

D70(s) bym nie brał, jeśli już to D80 - inna klasa sprzętu.

a może wolisz E-400? mała maszyna z dobrym małym obiektywem, szumy niegroźne.

salvadhor
11.11.06, 22:07
Pamiętaj, że oprócz korpusu i szkieł, potrzebujesz też karty pamięci.
Też nie polecam oszczędzać - doświadczenie ( np. testy prezentowane też na tym forum ) praktycznie jednoznacznie wysuwają na czele Sandisk - obecnie zbieram kasiorkę na Extreme III. Nie wiem jak w przypadku E330, ale w przypadku E500 szybkość tej karty jest na pewno warta wzięcia pod uwagę - moje obecne Extreme II zapisuje rawa jakieś 3 - 3.5 sekundy. III-ójka robi to o sekundę szybciej ( http://myolympus.org/E500/writetime/ ).

Druga sprawa to defaultowy kit. Ktoś liczący się z kasą, lub ( jak w moim przypadku ) stawiający pierwsze kroki w jakimś systemie nie ma ochoty pakować od razu paru tysiączków na fajne obiektywy. Oferta E500 z 14-45 i 40-150 jest idealna. O kupnie ( wymianie 14-45 ) innego szkła dopiero myśl we mnie dojrzewa. Widząc co robi znajomy 350d i jakąś sigmą uczy szacunku do tych obiektywów co mam.

mini21
11.11.06, 23:05
Kurde, no cały czas "nęci" mnie te E-330 ale to 1000 zł drożej!

Kartę z czasem dokupie więc o to aż tak się nie martwię.

Jedni piszą że E-500 to dobry wybór, drudzy żeby kategorycznie brać E-330.

E-400 natomiast jest dla mnie za mała, dlatego odpada.

mini21
11.11.06, 23:28
Wiesz dla mnie prawie 1000 zł to nie taka symboliczna kwota.

TU (http://allegro.pl/item140817727_olympus_c_5050_bez_ceny_minimalnej_. html) gość sprzedaje C5050 za 625 zł, a dodatków ma mniej ode mnie, więc liczę, że mój pójdzie trochę drożej.

Poza tym znam sam siebie i wiem, że jak nie kupie tego aparatu teraz, to nie kupie go wcale.

Jestem zdesperowany.

Ojciec marudzi mi, że nie będę umiał robić zdjęć, żebym nauczył się robić najpierw tym itp itd.

Pewnie trochę racji ma, ale on nie ma nic do gadania.

Zaczynam mieć coraz poważniejsze wątpliwości :cry:

E-330 za drogi, E-500-to nie E-330, a E-400 za mały.

Ach ciężkie jest życie kupującego....

grizz
11.11.06, 23:43
Nikt nie mówił, że to jest łatwe.
Nie skupiaj się na niuansikach tylko zobacz te aparaty na żywo i wtedy zdecyduj.

Smerf Maruda
12.11.06, 01:14
Pisałem też post na innym forum.
Polecili mi nikona d70s + 18-70.
Wiem, że to forum Olka, ale może napiszecie mi, co o tym myślicie.

Bez znaczenia, który wybierzesz. Jeden i drugi robi dobry zdjęcia. W E-500 masz dwa obiektywy pokrywające ogniskowymi 100% tego, co interesuje amatora.

Weź ten, który lepiej leży Ci w ręce. Albo który jest tańszy.

W tym segmencie rynku wybór marki jest kompletnie bez znaczenia.

mini21
12.11.06, 14:23
Witam ponownie.

Dziś moja ochota na zakup lustrzanki trochę osłabła.

Starzy chcą mnie wyrzucić z domu jak im wspomniałem że chce wziąć aparat na raty...

Czyli wszystko normalnie.

Mam do was prośbe.

Może to nie miejsce na to, ale czy moglibyście mi w przybliżeniu podać, ile mógłbym wyciągnąć za mojego staruszka.

Oto co mam:

-Gwarancje do 31-12-2006
-Pudełko
-Płyte CD z oprogramowaniem
-Komplet instrukcji
-Pilot RM-2
-Pasek
-Karty: XD 32 mb, XD 128 mb, XD 512 mb, Cf 64 mb, Cf 256 mb
-Kabel USB do podłączenia z komputerem
-Kabel do podłączenia z telewizorem
-Baterie BLM-1 oryginalną
-Ładowarkę
-Tulejkę 40,5 – 52
-Dekielek Snap-On firmy Hama
-Torbę Case Logic (warość 119 zł)


Ile bym był w stanie za to wyciągnąć?

I jeszcze jedno, czy do E-500 wchodzi taki sam kabel USB jak do 5060?

Smerf Maruda
12.11.06, 14:32
Dziś moja ochota na zakup lustrzanki trochę osłabła.
Starzy chcą mnie wyrzucić z domu jak im wspomniałem że chce wziąć aparat na raty...


Twoim rodzicom się nie dziwię :-) Branie sprzętu fotograficznego na raty - jeśli nie kosztuje >20.000 jest bez sensu. Korzyść żadna, a tracisz sporo. Lepiej jest odkładać sobie po troszeczku i kupić to, co się marzy. Za gotówkę. Nawet jeśli by to miało być za rok. Ja na moją cyfrówkę zbierałem rok. I było warto czekać, bo frajda, jaką mi dostarczyła była (i jest) przeogromna.

Dlaczego nie kupisz sobie zwykłego analoga i nie będziesz na nim trzaskał zdjęć? EOS 50 + przejściówka + Tessar 2.8/50 = dobry sprzęt za pięć stów. Frajda niesamowita, jakoś lepsza niż z cyfrówki. Mówię to poważnie, bez jakichkolwiek ironicznych podtekstów.

Zastanawiałeś się, czy potrzebujesz lustrzanki w ogóle? W większości przypadków taki wydatek jest niepotrzebny, z powodzeniem wystarcza zaawansowany kompakt. Patrząc na to, co masz wydaje mi się, że Twój sprzęt jest właśnie w sam raz.

mini21
12.11.06, 14:45
Ok, wszystko rozumiem, ale powiedz mi lgrabun ile zarabiasz miesięcznie?

Ja mam 450 zł renty i z tego 200 zł oddaje starym.

Musiałbym zbierać prawie 2 lata, żeby mieć na takie cacko.

Co do kupna analoga, to jakoś nie mam przekonania-te wywoływanie zdjęć, odbitki, skanowanie-nie trafia to do mnie.

Czy mój sprzęt jest dobry-może i tak, ale po 3 latach trochę mi się "nudzi" i mam ochotę na coś nowego.

Stary mi mówi "nauczy się na tym", ale praca na lustrze jest zupełnie inna.

Wszystko zależy od obiektywu, nie jesteś ograniczony jednym "kątem widzenia".

Nie wiem, może i macie w tym racje, że powinienem zostać przy starym sprzęcie.

Wydanie 4000 zł to spory wydatek i zostaje odcięty od jakichkolwiek pieniędzy na rok.

Nie wiem, nie wiem, coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu żeby darować sobie ten sprzęt :cry:

Może zamiast tego kupie lampę do staruszka...

Może ktoś jeszcze coś powie.

A i ile mógłbym wyciągnąć za staruszka?

robin102
12.11.06, 14:55
Miły kolego wszystko musisz spokojnie brać. Widże , że u Ciebie z kasą rzeczywiscie nie przelewki. Pogadaj z RE na PW może Ci coś załatwi w specjalnej ofercie OP - ma chłop serce do ludzi (czasami) Jakieś demo czy promocje na specjalnych warunkach. Ja mogę jeśli BOSS pozwoli ze swoich punktów JEDI coś Ci tam kupić , ale tak jak mówię jeśli BOSS zaakceptuje. Lampe czy obiektyw , czy cały aparat. Nie nakręcaj się na zakup lustrzanki bo tak naprawdę to nie wiele to zmieni w Twoich możliwościach fotograficznych. Podchodź do tego spokojnie . Na wiosnę pewnie będziesz mógł kupić E330 w dzisiejszej cenie E500. Na cholere Ci sporzęt do szuflady na zime. Żeby sie starzał i taniał. Masz przecież wspaniały aparat.
Nie odwodze Cię od zakupu, ale myśl dużo . Teraz kasa jest Twoja potem to już ich.

ps.
Kabel od C5060 na 100% nie pasuje do E500

mini21
12.11.06, 15:20
Dzięki robin za słowa otuchy.

Faktycznie nie ma zbyt wiele 20 latków ze ZNACZNĄ grupą niepełnosprawności, którzy dostają 450 zł i muszą się za to utrzymać, a do tego mają drogie hobby.

Prawdę powiedziawszy nie wiem o co chodzi z tym DEMO i z tymi punktami Jedi, słyszałem że są jakieś oferty specjalne ale nie wiem o co chodzi.

Widze, że jednak to forum to skarbnica dobroci, bo dzięki WAM zrezygnowałem z wielu głupich rzeczy, których potem bym żałował.

Może faktycznie za tą kasę pójdę na jakiś kurs albo co....

Ci co byli na spotkaniu Olympusclubu widzieli mnie i to jeszcze w wersji Light, bo kiedyś to bym nawet na dwór nie wyszedł.

Może i dam se spokój, bo czekają mnie kolejne wydatki związane z operacją żołądka....

Dzięki wielkie za pomoc.

Pozdr.

Rafał Czarny
12.11.06, 15:50
Na lustrze świat się nie kończy. Dobrym kompaktem można robić bardzo dobre zdjęcia.

Smerf Maruda
12.11.06, 16:44
Ja mam 450 zł renty i z tego 200 zł oddaje starym.
Musiałbym zbierać prawie 2 lata, żeby mieć na takie cacko.
Co do kupna analoga, to jakoś nie mam przekonania-te wywoływanie zdjęć, odbitki, skanowanie-nie trafia to do mnie.

Z doświadczenia wiem, że nie ceni się rzeczy, które dostało się "za nic", "od razu" i bez żadnego wysiłku i wyrzeczeń.


Czy mój sprzęt jest dobry-może i tak, ale po 3 latach trochę mi się "nudzi" i mam ochotę na coś nowego.

Ale przestał robić zdjęcia? Kolory się mniej wysycone?

Nuda to najgorszy argument, serio.


Stary mi mówi "nauczy się na tym", ale praca na lustrze jest zupełnie inna.

Jeśli Twój sprzęt ma ręczne nastawy, to praca na nim prawie niczym się nie różni od pracy na lustrzance.

Ciesz się sprzętem, który masz. Wychodź na dwór, rób zdjęcia, ciesz się ładną jesienią. Od siedzenia przy komputerze i pórywnania parametrów aparatów to można tylko zwariować :-)))

robin102
12.11.06, 17:38
mini21 Uderz do Radka On coś wykombinuje . A JEDI to program tańszych zakupów dla "starych" użytkowników forum. Chętnie coś dla Ciebie bym kupił ,ale tak jak wcześniej pisałem BOSS o tym musi zdecydować. W każdym razie nie spiesz się. Na wiosnę też tu chyba wszyscy będziemy.

dinx6
12.11.06, 18:57
bezapelacyjnie E-330+14-45, o wiele lepsza maszyna, niż E-500


nie, żebym bronił swojego modelu, ale takie twierdzenie jest przegięciem.

mini21
15.12.06, 13:59
Witam.

Wreszcie wróciłem!

Przez ten czas troche kasy wpadło i nowe postanowienia.

Tym razem pytanie...

Mam do wydania ok 3 tyś. zł

Do wyboru jest Nikon D70s, Eos 400D lub olka E500 lub E300 (poruszałem ten temat).

Wolałbym olka ze względu na lampe i posiadane akcesoria.

Tech. najlepszy wydaje się być Eos 400D (kosztuje ok 2.800 z 1 obiektywem), a Nikon D70s ok.2299

Mam jeszcze takie pytanie, czy do Canona lub Nikona będzie pasowała lampa Fl36?

Pozdr.

grizz
15.12.06, 14:19
Lampa będzie pasować, ale nie będize działac w TTLu... FP też nie uzyskasz.

mini21
15.12.06, 14:26
A którą z tych lustrzanek byście wybrali?

E330 troche za droga, więc odpada.

luc4s
15.12.06, 14:35
E300, mozna kupić za 1200-1500 zł, a za resztę kasy kupić albo 14-54, albo 50 macro, co kto lubi.

C+
15.12.06, 19:53
A którą z tych lustrzanek byście wybrali?

E330 troche za droga, więc odpada.

Może popytaj o ceny korpusów w Jedi :D

mini21
15.12.06, 20:14
A do w jedi są korpusy?

Ale co radzicie, miałem w łapach dziś i nikona D70s i Canona 400D tylko olka nie miałem (a szkoda).

Goście w sklepie odradzają olka, proponują canona.

Canon troche mi nie pasował, był za mały, natomiast nikon świetnie.

Wydaje mi się, że canon miał słabszy kitowy obiektyw od Nikona.

Już nie wiem co robić.

A może E300 lub E500 z dwoma szkłami?

Co ma w sobie Canon, że jest taki drogi?

System oczyszczania matrycy? Lepsze parametry?
Nie wiem.

Jak bawiłem się nim to wydawało mi się że topornie chodzi (zmiana ogniskowej) a ustawienie ostrości było strasznie ciężki (1mm za dużo, lub za mało i zdjęcie do ****).

Co radzicie ?

C+
15.12.06, 20:26
Olympus E-500 + 14-45 mm + 40-150 mm 2875 zł http://www.euromega.pl/shopping/product_enlarge.php?ref22=sk&id=858

Znajdź coś taniej z canonem lub nikonem ;)

Zapytaj w cenniku Jedi ile kosztowałby zestaw i czy sprzedają :D

suchar
15.12.06, 22:22
Bawilem sie kiedys canonem 350D (a 400D to pod wzgledem wielkosci puszki prawie to samo) i byl on zdecydowanie za maly. Trzyma sie to beznadziejnie, zdecydowanie odradzam (takie jest moje zdanie).

Co mowili Ci sprzedawcy, odradzajac Olka? Zauwaz, ze (tak rozumiem to co napisales) byles w sklepie, gdzie byl Canon i Nikon, nie bylo Olka. Testowales. Sprzedawca raczej nie doradzi Ci czegos czego nie ma w jego sklepie, bo chce, zebys kupil u niego a nie gdzies indziej...

Rafał Czarny
15.12.06, 22:41
Co mowili Ci sprzedawcy, odradzajac Olka? Zauwaz, ze (tak rozumiem to co napisales) byles w sklepie, gdzie byl Canon i Nikon, nie bylo Olka.

Sprzedawcy byliby wariatami, gdyby wychwalali Olka, któego nie ma na półkach w ich sklepie. "Panie, Olympus jest zajebisty, ale niestety my go nie mamy. Ale idź Pan do konkurencji za rogiem, tam do kupienia od ręki". :D

zibi1303
15.12.06, 22:44
Niestety to prawda, byłem wczoraj w Macro i popatrzyłem sobie na gablotkę :).
Był D-50 i D-40 i 350D i 400D i sporo innych, ale ani E-500 ani E-400 nie uwidieł :(

suchar
15.12.06, 22:49
To tez napisalem :) Rada jest prosta: nie sluchaj sprzedawcow, obmacaj i przetestuj wszystko co cie interesuje, licz tylko na siebie i Oly Forum ;)

Co do ceny Canona 400D. mini21, zauwaz, ze on dopiero wyszedl, a konstrukcje takie jak d70s i E-500 swoje lata juz maja.

D70s nie ma filtra antykurzowego. Jest to duzy plus na korzysc Olka i Canona. Canon jest nowy, ma super nieszumiaca matryce, jest maly, niewygodny i sprzedaja go jak na razie z jednym obiektywem. Olek to bardzo przyzwoity aparat (tak wynika z opini posiadaczy) a z dwoa bardzo dobrymi kitami kosztuje tyle co Canon z jednym. Pamietaj, ze kity Zuiko sa lepsze od innych kitow.

mini21
15.12.06, 23:32
Canon odpada - jest niewygodny (mam duże łapska i źle mi się go trzyma).

Czyli pozostał nikon z 1 szkłem za ok 2300 lub E500 z dwoma szkłami za 2500 no i nurtujący mnie E330 (z dwoma szkłami) za 3350 (troche za dużo :( )

Coraz bardziej uświadczam się w przekonaniu żeby zostać w olku, ale nie wiem co wybrać.

Jutro znów się wybiorę do sklepu na przymiarke.

Powiedzcie mi JESZCZE raz dlaczego lepiej wziąć E330 niż E500 (nie licząc LV oczywiście).

Pozdr.

YxasoR
15.12.06, 23:57
Więc przy większych ISO masz mniejszy szum.

suchar
16.12.06, 00:08
Teoretycznie E330 troche mniej szumi, jednak jego glowna przewaga to wlasnie LV. Wizjery oba maja kiepskie :) Jesli uwazasz, ze LV ci sie przyda (przydaje sie w makro i studiu, jest tez milym etapem przejsciowym miedzy lustrzanka a kompaktem) to bralbym E330. Jednak roznica w cenie jest duza. Jesli nie jest to czynnik znaczacy, to mysle ze E500 dual kit to dobre rozwiazanie.

cra3y
16.12.06, 00:13
Teoretycznie E330 troche mniej szumi

np od E1 znacznie mniej
wejdz na adres w stopce, zaciagnij rawy z E330 (moga byc te z szafka i miskiem), wez te z E1 np i wrzuc do lightrooma czy innego raw konwerera

Rafał Czarny
16.12.06, 00:16
E330 ma tak samo mały wizjer jak E500, niestety jeszcze ciemniejszy. Ale LV to dla mnie rewelka. Nie mam przyzwyczajeń z kompaktów cyfrowych, bo przed E500 fociłem analogowymi lustrzankami. Mimo to dla mnie LV w lustrzance jest gites. Lubuję się w dziwacznych kadrach (z dołu, z góry, z boku itd.) więc myślę, że takie LV to byłoby to :roll: .

suchar
16.12.06, 00:19
LV to super sprawa, tylko szkoda ze LCD nie jest taki uchylno-obrotowy jak np. w KM A200... Jest tylko uchylny :/ Wizjer jest kiepski, to prawda. Szumy tez moglyby byc mniejsze. W Canonie 400D sa duuzo mniejsze, warto o tym pamietac.

mini21
16.12.06, 00:22
Martwi mnie fakt, że wizjer w obu tych aparatach jest tak niewielkich rozmiarów.

Nosze okulary, co może okazać się problematyczne.

Przymierzając nikona czy canona nie było problemu.

Może odniosę się do wizjera z C5060.

Czy wizjer w e500 i e330 jest mniejszy/większy/taki sam jak w 5060?

Rafał Czarny
16.12.06, 00:30
Wizjer w E500 jest porównywalny do Canona 350D.

mini21
16.12.06, 00:32
A jak się ma w takim razie wizjer od 350D do wizjera 400D? :)

350 nie przymierzałem więc nic mi to nie mówi

Rafał Czarny
16.12.06, 00:40
A jak się ma w takim razie wizjer od 350D do wizjera 400D? :)

350 nie przymierzałem więc nic mi to nie mówi

Nie miałem w łapach 400D, ale z tego co czytałem, ma podobny wizjer do 350D, E500 czyli... marny. Różnice są znikome. Wizjery tych modeli zaliczają się do zbioru wizjerów marnych. Nie da ostrzyć manulanie żadnym z nich (chyba, że w super świetle, które rzadko się zdarza). Da się kadrować jako tako. Ponoć można się przyzwyczaić (ja jakoś nie mogę do tego przywyknąć).

PS. Nadal E500 dual kit to niezła oferta (zwłaszcza dla tych, którzy nie będą dalej inwestować w szkła).

Karol
16.12.06, 05:01
A jak się ma w takim razie wizjer od 350D do wizjera 400D? :)

350 nie przymierzałem więc nic mi to nie mówi
Wizjery podobne, profilowanie uchwytów też, 400-setka troszkę lepiej się trzyma -na tylnej ściance jest podgumowany pod palec i przede wszystkim ma większy telewizorek... Te aparaty to trochę takie wydmuszkowate są ale osobom o małych dłoniach mogą się podobać - szczególnie jak się nie wpina cięższego obiektywu czy lampy... Canon to inny system, inne zalety i wady, podobają mi się ich droższe konstrukcje. Jak ktoś może wydać dużo kasy na szkła lub w perspektywie mieć możliwość przesiadki na pełną klatkę to dobrze zainwestuje wchodząc w ten system... Jak chcesz wydać ileś tam i tyle np. E-500 lub E-300 dual kit będą IMHO lepszym wyborem...

mini21
16.12.06, 05:16
Te aparaty to trochę takie wydmuszkowate są ale osobom o małych dłoniach mogą się podobać

I ten fakt obawiam się, że skreśla olka z listy.

Ja jestem osobą o dużych rękach

Pozostaje tak naprawdę d70s i canon, choć ten ostatni nie przypadł mi zbytnio do gustu.

Dziś wybiorę się jeszcze na przymiarke olków, zobacze jak to się przedstawia w rzeczywistości.

Dzięki za pomoc

Karol
16.12.06, 05:19
Te aparaty to trochę takie wydmuszkowate są ale osobom o małych dłoniach mogą się podobać

I ten fakt obawiam się, że skreśla olka z listy.

Ja jestem osobą o dużych rękach

Pozostaje tak naprawdę d70s i canon, choć ten ostatni nie przypadł mi zbytnio do gustu.

Dziś wybiorę się jeszcze na przymiarke olków, zobacze jak to się przedstawia w rzeczywistości.

Dzięki za pomoc
Wiesz - to wszystko bardzo subiektywne - przymiarka + ogląd plików / zasobność portfela = dobry wybór - ale wymyśliłem wzór ;-)

C+
16.12.06, 09:13
Te aparaty to trochę takie wydmuszkowate są ale osobom o małych dłoniach mogą się podobać

I ten fakt obawiam się, że skreśla olka z listy.

Ja jestem osobą o dużych rękach

Pozostaje tak naprawdę d70s i canon, choć ten ostatni nie przypadł mi zbytnio do gustu.




On miał na myśli 350D/400D, że są wydmuszkowate ;)

I pamiętaj, że masz już FL-36 :D

grizz
16.12.06, 10:49
do canona musisz mieć kasę na szkła... bo jego kit nadaje się do widoszków po przymknięciu do f8.

Olek daje Ci dwa całkiem całkiem obiektywy za super cenę.

mini21
18.12.06, 01:30
A tak przy okazji zapytam, czy Olympus E1 jest ciekawą pozycją w porównaniu z D70s?

Nie znam się za bardzo, ale słyszałem o nim wiele dobrego.

Pozdr.

robin102
18.12.06, 08:49
A tak przy okazji zapytam, czy Olympus E1 jest ciekawą pozycją w porównaniu z D70s?

Nie znam się za bardzo, ale słyszałem o nim wiele dobrego.

Pozdr.
Jeśli w komplecie z 14-54 to warto się zastanowić , chociaz D7-s pewnie kupisz taniej i całkiem nówkę . hmmm ale te szkiełko kusi w E-1 chyba, że zrobisz taki myk . Jeśli D70 s odpada w rozgrywce to:
Kupisz szkiełko 14-54 , a do tego jakieś body okowe w sumie bez znaczenia jakie.

grizz
18.12.06, 08:52
same superlatywy ;p

d70s ma tylko lepszy AF

robin102
18.12.06, 09:37
d70s ma tylko lepszy AF

dziwnie gadasz , dla mnie jeszcze kilka innych ciekawych rzeczy się znajdzie na korzysć D70s w porownaniu do E-1

grizz
18.12.06, 09:43
ehhh ten temat był przerabiany dwa lata temu... może by tak do niego nie wracać?

jps
18.12.06, 10:48
A tak przy okazji zapytam, czy Olympus E1 jest ciekawą pozycją w porównaniu z D70s?

Nie znam się za bardzo, ale słyszałem o nim wiele dobrego.

Pozdr.

Z 14-54 i kartą do kupienia na allegro za 2500 zł :D

robin102
18.12.06, 15:13
ehhh ten temat był przerabiany dwa lata temu... może by tak do niego nie wracać?
jeden dla zawodowców drugi dla amatorów , chetnie bym poczytał opinnie olkomanniaków o D70s bo jestem zainteresowany jego kupnem. Gdzie to było ???

mini21
20.12.06, 18:16
Witam ponownie.

Byłem dziś na "wyprawie" do MM z informacją, że sprzedają tam Nikona D70s + 18-70mm za ok. 2700-2800.

Cena ciekawa.

Ku mojemu zdziwieniu okazało się, że mają jedną sztuk! Myśle sobie "ale mam farta, chyba trzeba zagrać w totka".

Pracownik przychodzi po ok 20 min. i oznajmia mi że "zgadza się, został jeden egzemplarz, ale jest to egzemplarz wystawowy",

Mi mało z oczu łzy nie wyjdą, bo już podskakiwałem z radości że będę miał nowe lustro, a tu gość oznajmia że tylko ten został.

Byłem kilka dni wcześniej i widziałem, jak ludzie "macali" go, dotykali paluchami szkło, z ekranu LCD można było ściągać odciski palców!

Staram się z gościem wynegocjować, przecież to "lustrzanka-macanka" więc niech obniży trochę cenę, ale on był nieustępliwy.

Podziękowałem i wyszedłem.

Poszedłem do fotojokera, gdzie gość zaproponował mi Soniaka Alfe. Pobawiłem się nią chwile i wydała mi się całkiem spoko (cena zresztą też jest ok-2700 z obiektywem 18-70).

Tu chciałem zadać pytanie, co sądzicie o nowym wytworze firmy Sony?

Czy to prawda, że można do niego przypiąć stare obiektywy Minolty czy Koniki-Minolty?

Jak waszym zdaniem prezentuje się on w porównaniu z D70s?

Dzięki za odp.

Pozdr.

IwoR
20.12.06, 19:41
Witam.
Poczytałem troche postów w Twoim temacie i powiem Ci tak:
do 2003 roku miałem dwa aparaty marki zenit i dwa obiektywy 50 i 100 mm.
ogólnie przy nikonach, canonach , olympusach i pentaxach i innych juz wtedy cyfrówkach mój sprzęt to był zabytek ( mam go do dzisiaj :), ALE! znałem go jak własną kieszeń! wiedziałem w jakich warunkach oświetleniowych oszukuje i trzeba dłużej naświetlać i kiedy ostrość jest super a kiedy nie, wiedziałem kiedy zdjęcie nie wyjdzie i ogólnie wydawałem kupe kasy na wywoływanie zdjęć tylko po to żeby sie nauczyć jak ono wyjdzie gdy przesłone ustawię taką a kiedy inną.... Długo zbierałem na lustrzankę cyfrową i kupiłem ją już na lata...
Gdy poszukiwałem cyfrówki testowałem także 5060 i powiem Ci jedno możesz swoim aparatem zrobić wspaniałe zdjęcia nawet do formatu A4, masz bardzo dużo kreatywnych funkcji, kup troche książek o fotografii ( najlepiej stare o oswietleniu, architekturze, krajobrazach) oglądaj albumy mistrzów (czarno-białe tez!) myśl jak oni uzyskali dany efekt zdjęciowy, poznaj swój aparat ( zebyś o wszystkim pamiętał i wszystko ustawiał z zamkniętymi oczami) wstawaj rano idź spać późno kup więcej pamięci i fotografuj, fotografuj, fotogra....
Wywołuj zdjęcia lub je drukuj, oglądaj i ucz się... JAK ZROBISZ SUPER ZDJęCIE NA SWOIM APARACIE TO NIKT NIE BęDZIE ZWRACAł UWAGI NA SZUMY CZY ILOść PIXELI NAWET NA TO JAKI MIAłEś OBIEKTYW.... A TY ZACZNIESZ KOCHAć SWOJ APARATY TYLKO DLATEGO ZE JEST DLA CIEBIE PROSTY I ROBI TO CO TY CHCESZ :)

kupisz lustrzanke to dopiero początek.... wydatków, poźniej drugie tyle na akcesoria...:(

Ja wydałem kupe kasy i nadal fotografuje na manualu ( czasem preselekcja przesłony)
ale jak oglądam zdjęcia mam świadomość ze źle coś ustawiłem, dlatego zmarnowałem okazje do dobrego zdjęcia...

Mam nadzieje ze trochę się zadumasz nad tym co napisałem...
Ja zbierałem pare lat na lustrzankę i szanuję swój sprzęt za to że jest mój i że go znam...
Chyba ze chcesz się pochwalić przed kolegami aparatem a nie zdjęciami...(polecam to drugie - super aparat może mieć każdy! niepowtarzalne zdjęcia tylko TY :)

Pozdrawiam

mini21
20.12.06, 19:50
Oczywiście, masz racje i zgadzam się że body to dopiero kropla w morzu wydatków.

Niestety, używając swojego Olka (który i tak zostaje w rodzinie) odczuwałem pewien niedosyt.

Poza tym, zbierałem na lustro już od pewnego czasu, wziąłem kredyt i raczej nie wycofam się już z tego.

Problemem jest wybór odpowiedniej lustrzanki, takiej, żeby służyła przez lata.

Sony Alfa to nowa tech. ale słyszałem, że można mocować do niej stare obiektywy minolty-a to ciekawa opcja.

Nikon D70s, to już raczej staruszek, ale nadal świetnie się trzyma.

Dlatego ciężko podjąć mi decyzje, ale co do kupna lustra to jestem pewien.

IwoR
20.12.06, 20:10
to napisz czego Ci brakuje w 5060?
a jak kupujesz lustrzankę to tą która ma jak najwięcej akcesoriów i obiektywów w kicie

mini21
20.12.06, 20:26
czego mi brakuje..... dobre pytanie
Podkreślam, że olek został ze mną (starzy kupili go odemnie :mrgreen: ) więc mam go cały czas, ale lustro to lustro.

Brak mi małej GO do portretów itp. brak mi szybkości działania, ustawień ręcznych bez ciągłego wciskania guzika "góra", "dół". ale przede wszystkim to po prostu czas na zmiany.

Brakuje mi (nie)uniwersalności lustrzanki, inny obiektyw na inną sytuacje, poza tym sama szybkość działania....

Ale to nie ważne, bo zdania nie zmienię (już sprzedany :) ).

Więc co myślicie o tych dwóch lustrach?

Cena ta sama, obiektyw (chyba) taki sam, ale sony nowszy, więcej pixeli, stabilizacje....

Co radzicie?

robin102
20.12.06, 22:37
mini21 Michale . Zakup przez Ciebie d70s duuurnota - to sprzęt nie trendy . Dla mnie to co innego . Ty potrzebujesz czegoś na czasie bo za 3 miechy bedziesz sie w glowę pukal po co mi ten staroć . Na chodowlę systemu canoana raczej cie nie stać. Masz lampę czekaj spokojnie na nowe body u olka . Ja prze z Tą Twoją lampe kolegę straciłem - fajny byl bardzo szkoda szkoda. Udzielaj sie na forum bo masz trochę czasu ( zrob coś dla forum) , pomóż w prowadzeniu forumka .To np. kupisz sobie super szkło ZD14-54 w cenie dla JEDI potem jakieś nowe olkowe body i sprzet nie do pokonania bedizesz mial . Lampa jak znalazł się przyda.
Tym czasem nie ma przed toba wyzwan ktorych byś nie pokonał tym co masz .
Jak zdejmę pasa jak dam spodniami !!!

C+
20.12.06, 22:47
Jak zdejmę pasa jak dam spodniami !!!

Jeszcze nie jest po 22 :roll:

KaarooL
20.12.06, 22:54
sorry, ale sprzęty typu D70(s) to lekki niefart. blooming, mały wizjer, migawka mechaniczno-elektroniczna...

D80 to inna para kaloszy i taki zakup ma już sens. Pentax też zarządził i K100 wymiata w swojej klasie cenowej.

mini21
20.12.06, 23:58
Ach, prawda jednak boli.

D80 to niestety troche za wysoka półka cenowa, więc odpada.

Myślę jeszcze nad olkowym sprzętem, ale jak go "przymierzałem" to jednak wizjer wydał mi się mniejszy niż w Nikonie. Jutro jeszcze raz spróbuje.

Zaczynam myśleć, czy nie kupić jakiegoś używanego body np E300 za ok 1000 i spróbować z tym.

No a co myślicie o tym Sony Alpha 100?

Prawdę mówiąc, to chętnie został bym w Olympusie, ale troche mi nie pasował ten wizjer (nie wiem dlaczego)
Widziałem Olka E330 za 3500 z dwoma szkłami, może o tym pomyśle, ale czy warto?
Makro raczej robić nie będę (choć kto wie) a cena nie małą.

Ach, pośpieszyłem się za bardzo z tym kredytem :cry:

Kase trzeba spłacać, a aparatu nie ma.

KaarooL
21.12.06, 00:21
wizjery w E-300/330/500/400 to rzeczywiście budżetowe wyjście ale do niedzielnego focenia chyba stykają.

D70(s) i D50 mają gorsze wzierniki - tego możesz być pewien, tak samo tanie kamunie. D80 ma za to zajebisty wizjer - ten z E-1 się przy nim chowa wielkością.

zakup E-300 z rynku wtórnego to niegłupia myśl: dużo się przy nim nauczysz, ale na cenę typu 1k bym nie liczył chyba że za szrota.

dorjan
21.12.06, 00:58
Nie wiem co tak ciągnie wszystkich do tych nowości i większej ilości mps, bo jak narazie to mój E-1 wygrywa w konfrontacji z takimi zabawkami jak 350D, 400D, czy afa100. Miałem okazję wziąć każdego z w/w wymienionych do ręki i testować do woli.
Sony alfa100 wygląda przyzwoicie, ale jej ergonomia to porażka. Przez dłuższy czas miałem kłopoty z trafieniem na spust migawki, który umieszczono powyżej pokrętła funkcyjnego i trzeba nienaturalnie wyginać palec żeby w ten spust trafić. Wbudowana lampa zapewnia możliwość focenia w większych pomieszczeniach dopiero z ISO 400, a założenie zewnętrznej jest niemożliwe ze względu na specyficzną stopkę Minolty. Decydując się na alfę należałoby natychmiast dokupić dedykowaną lampę zewnętrzną, gdyż wbudowana jest bardzo mizerna. Kitowy standardowy zoom jest całkowicie plastikowy, chociaż trzeba przyznać że lepiej skorygowany niż podobny u Canona. Próba wykonania serii w formacie RAW+JPG to tylko 3szt, a sam RAW to aż 6szt i przerwa na opróżnienie bufora, więc jak się to ma do 12szt w E-1. Oczywiście w JPG można pstrykać do zapełnienia karty. W dużych pomieszczeniach o marnym oświetleniu nie zauważyłem różnic w szybkości AF i pomimo prawie niewidocznego szumu alfy przy ISO 400, oraz 10mps i tak nie zamieniłbym swojego Olka na nową alfę 100.

kisi
21.12.06, 09:10
1. IwoR dobrze gada - POLEJCIE MU...
2. dorjan dobrze gada - POLEJCIE MU...
3. mini21 moze rozwiazaniem dla ciebie jest E1 + FL36 + 14-54 ktory to zestaw (NOWKA!!) aktualnie na allegro kosztuje 2125zl !!!!. Moze wiec sie tym zainteresujesz bo skoro ci nie pasuja młodsi bracia E1 to moze warto zainteresowac sie dziadkiem ktory jeszcze jest całkiem ruchawym staruszkiem. (gdybym mial kasiore to bym go kupil dla lampy i obiektywu)

sławekb
21.12.06, 09:28
Nie wiem dlaczego wizjer ma aż tak duże znaczenie dla Ciebie. Za sumę którą dysponujesz raczej nie kupisz aparatu z super wizjerem. Wymieniane przez ciebie modele mają to samo: namiastkę wizjera. Trzeba się do tego przyzwyczaić.
Jeśli miałbym kupować Olympusa to w tej chwili byłby to tylko E-330.

robin102
21.12.06, 09:54
min21 z tym pasem to żartowalem oczywiscie.
Kup E500 potem do tego 14-54 i masz czym focić. Nie przekroczysz 3kzł.

suchar
21.12.06, 11:54
Skoro masz lampe, ktora kosztuje nominalnie okolo 700-800zl to juz to jest cos, co cie niejako trzyma w systemie. Mam takie wrazenie, ze w tej klasie aparatow, nad ktorymi sie zastanawiasz, nie ma wielkich roznic miedzy modelami. Jeden jest mniejszy, jeden wiekszy, jednak zawsze da sie tym fotki robic. No jest jeden, inny, z LV... ;) Zobacz ile jest szczesliwych uzytkownikow E500 i jakie zdjecia tym mozna zrobic. Mysle, ze Robin Ci dobrze radzi z tym E500 i 14-54. I od tego twoja fl36. A jak bedziesz chcial kupic tele, to 40-150 mozna niedrogo nabyc na allegro i masz kompletny zestaw.
Pzdr

robin102
22.12.06, 08:47
Już po ptokach mini21 kupił D70s - niech mu dobrze służy

mini21
22.12.06, 08:50
Dzięki Robin, mam nadzieje że będzie.

Dziękuje wszystkim za pomoc.

Pozdr.

suchar
22.12.06, 10:27
Aha! Nikon! ;P Szkoda, ze odchodzisz z systemu. Mam nadzieje, ze bedziesz jeszcze na forum i mam nadzieje, ze chociaz to nie Olympus, to bedzie Ci dobrze sluzyl :) Co w takim razie zrobiles z lampa? Sprzedajesz?
Pzdr

mini21
22.12.06, 10:30
A kto powiedział że odchodze?

Praktycznie to sprzedałem Olka, ale tak naprawde to mam go cały czas przy sobie (sprzedałem go swoim starym :twisted:) więc was nie opuszczam.

Dziękuje za słowa wsparcia i otuchy.

Jeszcze raz wszystkim dziękuje!

No i przy okazji-Wesołych świąt :mrgreen:

suchar
22.12.06, 14:45
Sprytnie, mini, sprytnie... ;) Obys byl zadowolony z nowego nabytku. Wrzucaj z niego zdjecia do Galerii. Kupiles z jednym, czy z dwoma obiektywami?
Pzdr i Wesolych Swiat

KaarooL
22.12.06, 18:48
normalnie żółtaczka się roznosi... Raster, robin, mini i jeszcze paru gości.

Jeronimo
23.12.06, 00:21
no wiec panowie i panie... jak ktos chce dyskutowac nie na temat wyboru lustrzanki tylko tego co napiasl robin102 itp. to niech to robi tutaj -> https://forum.olympusclub.pl/topics23/samowola-admina-vt8963.htm


/EDIT
musialem zmienic tresc bo jednemu uzytkownikowi ton sie nie podobal ROTFL (wszelkie uwagi to na priv)

zibi1303
23.12.06, 22:18
Ja jestem, chyba przekorny :)
Nadal moim celem jest E-400, ale musi trochę stanieć, a ja zarobić więcej :)

suchar
24.12.06, 00:06
Ja w piatek bylem w sklepie i pomacalem troche E400. Nie odkrylem w nim nic pozytywnego. Trzyma sie go, szczerze mowiac, beznadziejnie. Brak gripu nie bylby jeszcze az tak bolesny, gdyby nie to, ze haczyk do zaczepienia paska na szyje jest umiejscowiony idiotycznie, poniewaz w miejscu, gdzie sie aparat trzyma. Przez ten haczyk trzeba przesunac prawa dlon w dol. Kolko do przestawiania trybow pracy chodzi na tyle opornie, ze trudno jest przestawic je jednym palcem i trzeba uzywac drugiej dloni. Tragedia. Wizjer sredni. Obiektyw 14-42 jest maly, co przy i tak beznadziejnym lezeniu aparatu w dloniach powoduje tylko dodatkowy problem, bo za obiektyw tez sie zle trzyma. Jest za maly. Pierscien zoomu jest nieprzyjemnie blisko obudowy aparatu i pierscienia ostrosci. Wlasciwie jedyne co mi sie spodobalo to przyjemnie chodzacy pierscien ostrosci i calkiem szybki AF. Reszta bez komentarza... A i nieprawda jest to, ze ten aparat moze sie zmiescic w kieszeni marynarki. I tak jest za duzy, a do tego dochodzi jeszcze obiektyw lub obiektywy.

PS. Bylem w sklepie z szyldem Canon (zenujaca sytuacja, ze wlasnie tam mieli...), wiec moze specjalnie byl to jakis gorszy egzemplarz? Ehh wisielczy humor... :/

zibi1303
24.12.06, 00:26
Suchar to Ty musisz mieć duże ręce, a małe kieszenie :)
Rozumiem, Twoje odczucia jako człowieka przyzwyczajonego do gripa, ale mnie to nie przeszkadza. Nie miałem go w rękach, więc trudno mi dyskutować, ale widziałem go z paru centymetrów i obok leżały Canon i Nikon, więc mam porównanie. A co do kieszeni nie mówiłem o kieszeni na butonierkę, czy wewnętrzną na portfel, a o bocznej kieszeni marynarki, i do tej by wszedł bez obiektywu, oczywiście. Dla ambitnych to pewnie dobre drugie body, ale dla mnie , pełnego amatora, to wystarczy. Takie mam zdanie na dzis, może się to zmieni, za jakiś czas...:)

suchar
24.12.06, 00:35
zibi, wez go do reki. Wtedy bedziesz mogl go dobrze ocenic. Ja tez myslalem, ze jest lepiej, ze moze to nieprawda, co niektorzy zlego o nim pisza. Ale niestety spotkal mnie pelen zawod. Bylo gorzej niz moglem sie spodziewac. Wielka szkoda. Tez jestem amatorem, ale to nie znaczy, ze nie ma znaczenia, jak aparat sie trzyma. Nie mam wcale duzych rak, rozmiar ~8,5.
Pzdr

zibi1303
24.12.06, 00:42
mnie w nim urzekły dwie rzeczy.
Szybkość AF i lekkość. To idealna kompozycja do przypadkowych szybkich fotek w różnych warunkach, czy street czy na spacerze czy na wycieczce.
Obawiam się , że możesz mieć tu rację z trzymaniem bo mój SP-500 tez ma gripa i świetnie leży w ręce. Zobaczymy. Jak będę miał okazję to na pewno spróbuję

suchar
24.12.06, 01:12
Chcialbym nie miec ;) AF rzeczywiscie dziala dobrze i szybko. Czuc taka pewnosc. Mi akurat lekkosc nie za bardzo odpowiada. Mam E330 i jego waga mi lezy. Jest stabilny dzieki temu, wiem, ze mam aparat. Mam za co dobrze chwycic. To pozwala tez focic na nieco dluzszych czasach. Coz, akurat ten aspekt to kwestia gustu. Jeden lubi tak, drugi inaczej. Jak sprobujesz, to napisz o wrazeniach. Im wiecej opinii tym lepiej:)
Pzdr

RadioErewan
24.12.06, 01:17
Suchar: Spójrz na ten aparat jak na miniaturkę. Taki był cel. E400 to jest aparacik dla kogoś, kto chce lekuchnego body na wycieczki. Klika zdjęcie na godzinę. Nie pracuje korpusem.
Ktoś kto miał kompakta (w których ergonomia długiej pracy też nie jest na pierwszym miejscu), chce mieć maleńki aparat, robiący lepsze zdjęcia od rzeczonego kompakta.

Niedługo Olek uzupełni linię i pojawią się zapewne aparaty większe, z nowszym sensorem.

Pozdrawiam

suchar
24.12.06, 01:46
Probowalem, ale po pierwsze on wcale nie jest taki maly (takie mam wrazenie), a po drugie trzyma sie go zbyt fatalnie. Sa kompakty, nawet mysle, ze sporo, ktore trzyma sie zdecydowanie lepiej. Juz nawet mi sie moja KM Z5 lepiej trzymalo. A nawet jezeli to przy kilku zdjeciach na godzine idzie wytrzymac (mam na mysli trzymanie), to po kiego kolko trybow pracy chodzi tak opornie? Tego juz nie zrozumiem. RE, masz racje, ze np. jego waga jest sensowna dla otencjalnego kupca (ktory wlasnie robi niewiele zdjec, a glownie chodzi z aparatem an szyi), to jednak nie moze byc tak, ze zle sie zmnienia ogniskowa, bo pierscien jest za blisko body a obiektyw jest za krotki. To bedzie przeszkadzalo nawet takiemu potencjalnemu klientowi. A jego cena totalnie odstrasza, niezaleznie od jej przyczyn, bo przeciez ilu takich klientow bedzie ja znac i uzna "acha, to dlatego. Skoro tak, to rzeczywiscie moge wydac te 800zl wiecej niz na Nikona". Mysle, ze tacy sie raczej nie znajda i kupia D40.

kali999
24.12.06, 01:52
E-400 jest mały po to aby był konkurencją nie dla innych lustrzanek tylko dla kompaktowych cyfraków, czyli aparat dla tak zwanych japońskich turystów, aby mogli mieć lepsze zdjęcia a nie zajmowało to zbyt wiele miejsca.

No i nie przesadzaj trzymałem w jednej ręce 500 w drugiej 400 i naprawdę spora różnica, fakt w ręce leżała tragicznie ale napewno dużo lepiej niż nie jedna cyfr. kompaktowa.

suchar
24.12.06, 01:57
kali, wiem, ale problem w tym, ze on wcale nie jest taki maly (takie jest moje zdanie). Wiem tez, po co zostal stworzony i wlasnie probuje dowiesc, ze potencjalny klient nie bedzie z niego zadowolony. Chce powiedziec, ze E400 ma wady, ktore bede przeszkadzac komus, do kogo jest on adresowany, a to chyba problem. A komapktowe cyfraki owszem przewyzsza i to bardzo, tyle ze cena.

RadioErewan
24.12.06, 02:03
Probowalem, ale po pierwsze on wcale nie jest taki maly (takie mam wrazenie), a po drugie trzyma sie go zbyt fatalnie. Sa kompakty, nawet mysle, ze sporo, ktore trzyma sie zdecydowanie lepiej. Juz nawet mi sie moja KM Z5 lepiej trzymalo. A nawet jezeli to przy kilku zdjeciach na godzine idzie wytrzymac (mam na mysli trzymanie), to po kiego kolko trybow pracy chodzi tak opornie?
Hmm, trudno mi polemizować z oporem pokrętła trybów pracy. Mnie to nie przeszkadzało, ale to jest kwestia gustów. E400 jest nawiązaniem do historii analogowych OMów. Do wielu panów w średnim wieku dotrze właśnie ta "miniaturowość" i podobieństwa.

Tego juz nie zrozumiem. RE, masz racje, ze np. jego waga jest sensowna dla otencjalnego kupca (ktory wlasnie robi niewiele zdjec, a glownie chodzi z aparatem an szyi), to jednak nie moze byc tak, ze zle sie zmnienia ogniskowa, bo pierscien jest za blisko body a obiektyw jest za krotki. To bedzie przeszkadzalo nawet takiemu potencjalnemu klientowi. A jego cena totalnie odstrasza, niezaleznie od jej przyczyn, bo przeciez ilu takich klientow bedzie ja znac i uzna "acha, to dlatego. Skoro tak, to rzeczywiscie moge wydac te 800zl wiecej niz na Nikona". Mysle, ze tacy sie raczej nie znajda i kupia D40.
Jeżeli mowa o obiektywie, to on naprawdę jest świetny w swej miniaturowości. Nie rozumiem akurat tego zarzutu. Do pentaka robią tak zwane naleśniki - jeszcze mniejsze i wielu jest podekscytowanych możliwością miniaturyzacji. Szkiełka oba podobają się mnie o wiele bardziej jak sam aparacik.
E400 bez LV traci część swojego uroku i potencjału "zabijania konkurencji", cena jaka jest też jest wysoka i chyba taka nie miała być. Choć znam pewne szczegóły dotyczące perypetii E400 trudno tu o nich opowiadać. Nie jest to konkurent wobec D80, nie był nawet jako taka konkurencja projektowany. Pomijając problem ceny, wielu fotoamatorów wędrowników zaczepi oko na leciutkim aparacie, dającym dobrą jakość zdjęć krajobrazowych czy "trapersko-podróżniczych".

Pozdrawiam

kali999
24.12.06, 02:11
skoro nie jest mały, a jest najmniejszą lustrzanką cyfrową to nie wiem oczym, tu rozmawiać :roll: owszem cena jest spora ale właśnie do tych do których jest kierowany myślę, że do zniesienia. Jak równiez podejrzewam, że jest lepszy od kompaktów choćby tym że można wymieniać obiektywy :cool:

zibi1303
24.12.06, 12:38
skoro nie jest mały, a jest najmniejszą lustrzanką cyfrową to nie wiem oczym, tu rozmawiać :roll: owszem cena jest spora ale właśnie do tych do których jest kierowany myślę, że do zniesienia. Jak równiez podejrzewam, że jest lepszy od kompaktów choćby tym że można wymieniać obiektywy :cool:

Kali999 jest mały wiele kompaktów przewyższa go gabarytami :) zdecydowanie
i jest lepszy raczej prawie pod każdym względem od każdego kompaktu, ale cena jest dwukrotnie wyższa od kompaktu.

suchar
24.12.06, 15:13
Jeżeli mowa o obiektywie, to on naprawdę jest świetny w swej miniaturowości. Nie rozumiem akurat tego zarzutu. Do pentaka robią tak zwane naleśniki - jeszcze mniejsze i wielu jest podekscytowanych możliwością miniaturyzacji. Szkiełka oba podobają się mnie o wiele bardziej jak sam aparacik.
E400 bez LV traci część swojego uroku i potencjału "zabijania konkurencji", cena jaka jest też jest wysoka i chyba taka nie miała być. Choć znam pewne szczegóły dotyczące perypetii E400 trudno tu o nich opowiadać. Nie jest to konkurent wobec D80, nie był nawet jako taka konkurencja projektowany. Pomijając problem ceny, wielu fotoamatorów wędrowników zaczepi oko na leciutkim aparacie, dającym dobrą jakość zdjęć krajobrazowych czy "trapersko-podróżniczych".

Pozdrawiam

Te nalesniki to chyba stalki, wiec problem zmiany ogniskowej nie istnieje. Gdyby do E400 byly robione takie plaskie obiektywy jak do Pentaxa, to wedy mozna by go bylo schowac do wewnterznej kieszeni marynarki bez zdejmowania obiektywu. Wielka szkoda, ze E400 nie ma LV. Z LV cena bylaby bardziej adekwatna do mozliwosci aparatu, a przede wszystkim moglby bez problemu konkurowac z komapktami. A tak rozni go wlasnie brak podgladu... RE, moze kiedys zmnienie zdanie o tych nowych ZD, teraz jednak nie przypadly mi one do gustu, zle mi sie to trzymalo. Rzecz gustu.

kali999: jesli masz na mysli osoby, ktore po prostu chca miec cos lepszego niz kompakt, a lekkiego, to nie sadze, by one szly w rozbudowywanie szklarni (moze o ZD 35), wiec dla nich ta zaleta przestaje byc zaleta.

excel
26.12.06, 00:02
Kali999 jest mały wiele kompaktów przewyższa go gabarytami :) zdecydowanie
i jest lepszy raczej prawie pod każdym względem od każdego kompaktu

Zibi, czy Kali999 to dziecie Elfow? :D

pozdrawiam,
excel

YxasoR
26.12.06, 00:30
E400 bez LV traci część swojego uroku i potencjału "zabijania konkurencji", cena jaka jest też jest wysoka i chyba taka nie miała być. Choć znam pewne szczegóły dotyczące perypetii E400 trudno tu o nich opowiadać. Nie jest to konkurent wobec D80, nie był nawet jako taka konkurencja projektowany. Pomijając problem ceny, wielu fotoamatorów wędrowników zaczepi oko na leciutkim aparacie, dającym dobrą jakość zdjęć krajobrazowych czy "trapersko-podróżniczych".
Traci swój urok i do tego cena go dobija. Ale jest on chyba modelem przejściowym, tak jak E-330, który się kończy??[/quote]

blady
26.12.06, 00:32
Kali999 jest mały wiele kompaktów przewyższa go gabarytami :) zdecydowanie
i jest lepszy raczej prawie pod każdym względem od każdego kompaktu

Zibi, czy Kali999 to dziecie Elfow? :D

Jeśli wziąć po uwagę to co napisał zibi1303, to wydaje mi się, że Kali999 jest raczej z rodu hobbiciego. Skoro jest mały... a wiele kompaktów* przewyższa go gabarytami... :mrgreen:


*kompakt czyli krasnolud...

YxasoR
26.12.06, 00:40
Kali999 jest mały wiele kompaktów przewyższa go gabarytami :) zdecydowanie
i jest lepszy raczej prawie pod każdym względem od każdego kompaktu

Zibi, czy Kali999 to dziecie Elfow? :D

Jeśli wziąć po uwagę to co napisał zibi1303, to wydaje mi się, że Kali999 jest raczej z rodu hobbiciego. Skoro jest mały... a wiele kompaktów* przewyższa go gabarytami... :mrgreen:


*kompakt czyli krasnolud...
hehe, Kali999 jest mniejszy od wielu kompaktów, to jest MiniCD...
A tak poważnie to już Radek pisał, że E-400 nawiązuje do OM-ów. I dlatego taki kształt, wielkość itp. czego się jeszcze czepiacie....

kisi
26.12.06, 13:37
Dla mnie jak juz kiedys pisalem E400 to nie wiem dla kogo. Praktycznie albo dla dziecka (ale kto kupuje dziecku taki prezent??), dla kobiety (byc moze), dla mezczyzn nawet w srednim wieku to co najmniej problematyczne. Moje dlonie nie sa wielkie (srednie) a mialem wrazenie ze go upuszcze. Nie ma za co trzymac. Przypomina mi troche PENTAXa OPTIO 33L - tyle ze tamten przez to ze lekki nie mialem wrazenia ze mi spadnie, zas E400 niestety tak. Jest za cienki, nie ma komfortu pewnosci trzymania. Nie wiem czy wogodnie sie nim foci. Niektorzy mowia ze spacerowy jako drugie body. Fajnie, ale ile jest osob ktore sobie kupia go jako aparat spacerowy (bo maly)?? Wolalbym kupic naprawde w tej cenie jasniejsze obiektywy ZUIKO, chocby nawet stałki 35mm czy tez 50mm. O gustach sie nie dyskutuje, wiec pewnie aparat swoich amatorow znajdzie, tyle ze to siakis taki dziwny twor dla mnie. Moze w USA (ale on tam nie jest sprzedawany) kazdy ma swoj aparat w zaleznosci od potrzeb czy okolicznosci ale nie w Polsce.

suchar
26.12.06, 22:17
Mi sie ten E400 nie podoba, ale mam nadzieje, ze powalczy jakos z 400D i jakis tam sukces odniesie, bo to chzba bz olka dobilo, nieudany model...

RadioErewan
26.12.06, 22:21
Mi sie ten E400 nie podoba, ale mam nadzieje, ze powalczy jakos z 400D i jakis tam sukces odniesie, bo to chzba bz olka dobilo, nieudany model...
E400 nie konkuruje z 400d, d40 czy a100. E400 zajmuje nową niszę, w której konkurencji nie ma, dlatego porównuje się go do innych aparatów trochę bez sensu.
Poczekajmy do PMA, bo wtedy wiele się wyjaśni (zarówno w Olku jak i u konkurencji).

Pozdrawiam

suchar
26.12.06, 22:32
No to niech odniesie sukces. W kazdym razie jesli na PMA pokaze sie cos jak E400 tyle ze z LV to bedzie to dobry pomysl i bedzie mialo duza szanse powodzenia. Tylko ile takie cos by kosztowalo? Poczekajmy do marca. Mam tylko nadzieje, ze pokaze sie tam cos wartego uwagi, a nie znowu cos jak E400, ktore nie wyszylo bo mialo miec LV, ale nie ma.

YxasoR
26.12.06, 23:11
Mi sie ten E400 nie podoba, ale mam nadzieje, ze powalczy jakos z 400D i jakis tam sukces odniesie, bo to chzba bz olka dobilo, nieudany model...
E400 nie konkuruje z 400d, d40 czy a100. E400 zajmuje nową niszę, w której konkurencji nie ma, dlatego porównuje się go do innych aparatów trochę bez sensu.
Poczekajmy do PMA, bo wtedy wiele się wyjaśni (zarówno w Olku jak i u konkurencji).

Pozdrawiam
Czekaliśmy na Photokinę i nic. Znowu nadzieja, a ja czekam. Żeby się ie okazało, że nadzieja matką głupich...

RadioErewan
26.12.06, 23:31
Czekaliśmy na Photokinę i nic. Znowu nadzieja, a ja czekam. Żeby się ie okazało, że nadzieja matką głupich...
Jeżeli nic się nie pojawi, to ja nie wyobrażam sobie "walki" z kolejną falą krytyki i chyba zmieni się redakcja.

Pozdrawiam

YxasoR
27.12.06, 00:28
Czekaliśmy na Photokinę i nic. Znowu nadzieja, a ja czekam. Żeby się ie okazało, że nadzieja matką głupich...
Jeżeli nic się nie pojawi, to ja nie wyobrażam sobie "walki" z kolejną falą krytyki i chyba zmieni się redakcja.

Pozdrawiam
Ciebie to mogą krytykować jeżeli coś nie tak będzie z forum i na forum. A Olympus dostanie jeżeli nic nie wypuści. niektórzy myślą, że Ty to Olympus i dlatego na Ciebie naskakują. Jednak może olek zlituje się nad Tobą i coś wypuści sensownego :mrgreen:
pozdrawiam ;)

RadioErewan
27.12.06, 00:42
niektórzy myślą, że Ty to Olympus i dlatego na Ciebie naskakują.
A mnie to właśnie zupełnie nie odpowiada (to, że niektórzy tak myślą).

Pozdrawiam

YxasoR
27.12.06, 00:47
niektórzy myślą, że Ty to Olympus i dlatego na Ciebie naskakują.
A mnie to właśnie zupełnie nie odpowiada (to, że niektórzy tak myślą).

Pozdrawiam
Mi też się nie podobałoby gdyby tak na mnie naskakiwali. Więc nie rób drugiemu co Tobie nie miłe. I nie będę Ciebie krytykował bo nie mam podstaw. A napisałem to by podkreślić, że źle myślą, a nie że mają rację :D
pozdrawiam ;)

KaarooL
27.12.06, 09:57
Radio:

wbijaj w krytykę OLKA - należy mu się jak najbardziej. kolejna firma ze świetnymi konstruktorami i dennym marketingiem. całokształtu dopełnia dupiate planowanie strategii.
tak było wczoraj, co będzie jutro zobaczymy wiosną.

albo spełnią obietnice albo kostucha zbierze żniwo w ciągu 2 lat: Panas wykupi schedę i weźmie się za to na poważnie bo tak długi zastój w systemie jest smutny. pomijam utopienie E-1, ale planiści z OLKA nie poszli za ciosem i nie dali kontynuacji E-500 który schodził jak ciepłe bułki -> nie lubią keszu to kesz idzie do konkurencji.

forum (czyli Twoja działka) żyje i ma się dobrze a za sprawą marchewki (JEDI) posty wyrastają jak po deszczu. do rzadkości należą też @dmini tak zaangażowani w misję jak Ty.

C+
27.12.06, 12:51
Ehh marudzicie :mrgreen: Już drugi tydzień testuje E-x i jest spoko :twisted: ;)


Dawno nie było tyle marudzenia, ale to chyba presja zbliżających się targów PMA :roll:


KaarooL jak wyjdzie następca E-1, E-500 czy coś tam to go kupisz? Czy zainwestujesz w ZD? Robisz dużo szumu, a jak już wyjdzie ten Twój upragniony i jedyny to co zrobisz? :twisted:

KaarooL
27.12.06, 13:32
c+:

nie bądź taki twardy... jeśli chodzi o obiektywy, mam już wszystko co chciałbym mieć, czekam na odpowiednie body.

jak wyjdzie to odczekam pół roku i kupię a Ty? gdyby wyszedł np. rok temu, to cena byłaby już zjadliwa a tak **** zimna.

excel
27.12.06, 13:53
Witam,

moze dla wyciszenia Waszych gornych i chmurnych marzen, przesylam Wam link o sukcesach olka na przestrzeni ery cyfrowej fotografii. Choc z cyfr mozna odczytac wiele a reszty sie domyslic, to i tak bedzie trzeba to przetlumaczyc. Nie podejrzewam, aby ktos znal ten nieludzki jezyk, jakim jest holenderski. Zrobie to moze dzis wieczorem. A teraz macie choc na chwile okazje do odszyfrowywania niebywalych osiagniec wujka Olka. Niech tez na chwile forum oddychnie od narzekaczy.

http://fotocentraal.nl/nieuws.php?id=426

pozdrawiam,
excel

Tadeusz Jankowski
27.12.06, 16:11
Olympus był na początku 21 wieku liderem, a dzisiaj jednym z liderów rynku i pionierów we wprowadzaniu nowych rozwiązań do fotografii cyfrowej. Ostatnio widzimy wszyscy wahnięcie w doł, oddawanie pola konkurencji, choć nie bez zaciętej i inteligentnie, na miarę sił, prowadzonej walki (wielkie uznanie dla firmy). Chciało by się, by firma była nadal jednąz wiodących, przynajmniej w sektorze lustrzanek amatorskich i semiprofi. Wiele rzeczy wskazuje na to, ze tak będzie, lecz dzis w erze galopujacej globalizacji nieuchronnie nasuwają się pytania - czy da radę w pojedynkę, czy już toczą sie rozmowy o partnerstwie. Moim zdaniem, ta kwestia, to najważniejszy temat rozważań w firmie, to być albo nie być.

Przykłady:

a) fuzja Konica Minolta i następne wchłonięcie ich przez Sony, jeszcze do niedawna lamera w dziedzinie fotografii (still photography);
b) kłopoty takiej dobrej firmy, jak Mamiya - producenta średnioformatowych kamer (także -cyfrowych);
c) klopoty, jakie miał samotny Pentax;
d) zrezygnowanie z produkcji lustrzanek cyfrowych przez tak potęzny koncern, jak Kodak;
e) chodzenie swojego czasu po prosbie o dofinansowanie tak znakomitej technologicznie firmy, jak Leica;
f) kłopoty finansowe i wykupienie producenta najlepszych średnioformatowych kamer na świecie - Hasselblada, w największej części przez FujiFilm;

Przypadki powyższe mówią same za siebie.

Pzdr, TJ

kali999
27.12.06, 16:51
No jak Hassel został wykupiony, a o tym nie wiedziałem, to faktycznie nieźle się dzieje na rynku.

RadioErewan
27.12.06, 17:01
No jak Hassel został wykupiony, a o tym nie wiedziałem, to faktycznie nieźle się dzieje na rynku.
A to jakaś większa plątanina jest.

Pozdrawiam

suchar
28.12.06, 17:42
Olympus musi zarabiac na swoich lustrzankach, bo za co beda projekty na nowe rzeczy tyou LV? Musi. Olympus jest nowatorsko myslaca firma, wymyslenie systemu 4/3 mowi samo za siebie, wiec dobrze by bylo, gdyby nadal to kontynuowal i wprowadzal nowe przydatne funkcje. Musi miec jednak za co. Potrzebny jest jakis sukces.

YxasoR
28.12.06, 20:40
Olympus musi zarabiac na swoich lustrzankach, bo za co beda projekty na nowe rzeczy tyou LV? Musi. Olympus jest nowatorsko myslaca firma, wymyslenie systemu 4/3 mowi samo za siebie, wiec dobrze by bylo, gdyby nadal to kontynuowal i wprowadzal nowe przydatne funkcje. Musi miec jednak za co. Potrzebny jest jakis sukces.
A mnie już ciekawi w co będzie wyposażony nowy aparat. Olympus E-ileśtam to pierwsza lustrzanka na świecie z... zobaczymy

suchar
31.12.06, 15:23
Olympus E-ilestam to pierwszy aparat ktory ma w sobie LV, filtr antykurzowy i stabilizacje matrycy ;)