Witam.
Wiem, wiem, temat ciągnął się już wiele razy, ale wole się dopytać.
Przyszedł czas w życiu, że czas odłożyć na półkę swój stary kompakt (5060) i zakupić nową lustrzanke.
I tu zaczyna się pewien dylemat....
Kasa ograniczona, więc trzeba się "gryźć" żeby nie przedobrzyć.
Myślałem nad E-300, E-330 lub E-500 (E-400 jest dla mnie za małe).
E-300 jest już trochę "stary" i nie wiem, czy jest sens w niego inwestować, dlatego na polu walki zostały te dwa.
E-330 jest prawie 1000 zł droższy, tylko że nie wiem za co (nie znam się).
Prócz odchylanego monitora nie wiem czym się różni.
E-500 bardziej podoba mi się z wyglądu, ale nie to jest najważniejsze.
Dla mnie dużą role odgrywa wielkość i waga bo mam bardzo duże "rączki", a chciałbym czuć coś w rękach, ale bez przesady.
Pomożecie mi podjąć decyzje, pleze!