PDA

Zobacz pełną wersję : Jestem podlamany...



Part
10.11.06, 21:16
Zdjecia sa w zasadzie nie do oceny, bo sa spaprane. Na wstepie napisze tylko w czym rzecz. Fotki zrobione ze sloncem (fakt, ze zachod),a nie pod slonce. Akurat te dwie sa juz zrobione z doswietleniem wbudowana lampa blyskowa. Te, ktore byly zrobione bez sa nie do publikacji.

O ile fotki robione Olkiem z gory na oswietlona ziemie (nawet przy zachodzie slonca) sa bez zarzutu, to tutaj... Sami popatrzcie. Cale szczescie, ze zoom nie szalal, jak to mi sie zdarzalo w "najkonach", czy aparatach dla ludu, czyli Canonach.

Macie jakis pomysl, jak to rozwiazac? Dodam tylko, ze z oczywistych powodow zew. lampa nie wchodzi w rachube...

C+
10.11.06, 21:22
Spot/RAW/HDR :roll:

dka
10.11.06, 21:27
a co chciales osiagnac blyskajac lampka przy tej odleglosci?
bo generalnie lansujesz jakis problem tych zdjec? ze sa sa ciemne? moze i sa. pomiar zostal ustawiony na niebo, co ladnie wyrysowalo chmurki. chcesz ta lotnie rozjasnic? probuj prosze bardzo, ale wedlug mnie jest ok.

Part
10.11.06, 21:29
Spot/RAW/HDR :roll:

Spot byl - celowalem w "ludzika". :mrgreen: RAW tez, ale w momencie, kiedy zaczyna mi w miare sensownie byc widac pilota, to przepala mi krawedz splywu (przy pierwszej fotce), albo krawedz natarcia.

HDR odpada, bo to ostatnia rzecz, jaka lubie w kombinowaniu przy fotkach. :|

Part
10.11.06, 21:31
dka - caly problem polega na tym, ze w obydwu przypadkach pilot jest niedoswietlony. I dziwi mnie to, bo wlasnie "celowalem" w pilota, a nie niebo. Teoretycznie niebo powinno byc przepalone, a pilot widoczny.

Piotr Grześ
10.11.06, 21:33
Miałem podobne problemy z tego typu zdjęciami, ale sam nie wiem jak poprawnie je wykonać. Dodaję swoje.

C+
10.11.06, 21:33
dka - caly problem polega na tym, ze w obydwu przypadkach pilot jest niedoswietlony. I dziwi mnie to, bo wlasnie "celowalem" w pilota, a nie niebo. Teoretycznie niebo powinno byc przepalone, a pilot widoczny.

Nie trafiłeś :razz:

Part
10.11.06, 21:36
Nie trafiłeś :razz:

Na wszystkich ~80? :mrgreen:

dka
10.11.06, 21:36
dka - caly problem polega na tym, ze w obydwu przypadkach pilot jest niedoswietlony. I dziwi mnie to, bo wlasnie "celowalem" w pilota, a nie niebo. Teoretycznie niebo powinno byc przepalone, a pilot widoczny.

widocznie nie trafiles. mamusie oszukasz, tatusia oszukasz, ale natury nie oszukasz. :mrgreen: ale co by to byla za fotka z pilotem i poprzepalana reszta?? chyba tylko jako dokument, ze sie bylo i latabo.


krawedz splywu (przy pierwszej fotce), albo krawedz natarcia
w mojej szkole widac okrojony material dawali bo tych zagadnien nie omawialem. co to sa te krawedzie?

Part
10.11.06, 21:37
Miałem podobne problemy z tego typu zdjęciami, ale sam nie wiem jak poprawnie je wykonać. Dodaję swoje.

Robiles je "z gruntu"?

Piotr Grześ
10.11.06, 21:43
Tak, używałem 40-150.

Part
10.11.06, 21:43
widocznie nie trafiles. mamusie oszukasz, tatusia oszukasz, ale natury nie oszukasz. :mrgreen: ale co by to byla za fotka z pilotem i poprzepalana reszta?? chyba tylko jako dokument, ze sie bylo i latabo.

Wczesniej juz pisalem - zrobilem ok. 80 fotek. Moglem nie trafic, to fakt. Ale przy tej ilosci statystycznie trafilbym jedna. A nie trafilem w zadna. Nie wiem, juz sie zaczynam zastanawiac powoli nad filtrem UV, bo wiekszosc fotek jest robiona na wys. od 1600, do 2200. Z braku laku czepiam sie takiej koncepcji :mrgreen:


w mojej szkole widac okrojony material dawali bo tych zagadnien nie omawialem. co to sa te krawedzie?

Krotko (bo to OT) - to to cos, czym sie paralotnia (i ogolnie skrzydlo) sie zaczyna i czym sie konczy :D

dka
10.11.06, 21:43
jesli trudno utrafic jak to nazywacie - w pilota ja bym ustawial juz na cobadz, na niebo nawet i podjezdzac korekcja ekspozycji na +.
3+ koko dzambo i do przodu

Part
10.11.06, 21:46
Tak, używałem 40-150.

Wlasnie o to chodzi. Robiac z gruntu, ze swiatlem, nie ma wiekszych problemow (czasami tylko jaja wychodza, jak paralotnia jest zrobiona z gevlanoru i slicznie swiatelko odbija - prawie jak lustro).

Piotr Grześ
10.11.06, 21:47
A gostek tak wyglądał na ziemi. Podziwiałem go w locie, sam nie wiem czy bym w to wlazł, silnik jakoś nie bardzo chciał zaskoczyć, ale wreszcie poleciał i pewnie dobrze mu było.

Part
10.11.06, 21:49
A gostek tak wyglądał na ziemi.

He, he - Dynamit :mrgreen:

ps. taka ksywke ma ten gostek.

Piotr Grześ
10.11.06, 22:11
Niesamowite, znasz go?

Rafał Czarny
10.11.06, 23:11
Dla mnie obie foty są OK. IMHO mało istotne jest, czy lotniarz jest doświetlony (w tym przypadku). Ważny jest odbiór całej foty. I według mnie jest gitara. Lotniarz jest "sylwetkowy", niebo jest piękne i o to chodzi!!!

Gdybyś ustawił ekspozycję na paralotniarza, to wylazłyby ohydne przepały na niebie. A gostek jest i tak za mały, żeby coś z niego wykrzesać.

nib
10.11.06, 23:16
a co chciales doswietlic ta lampa, tego ludka oddalonego o 100 m od ciebie??? chyba ze wezmiesz jupitery ze stadionu:)