Zobacz pełną wersję : C-720 UZ Szumy matrycy i hotpixel
Witam, mam pytanie odnośnie matrycy w C-720 UZ. Matryca ma bardzo duże szumy, które uniemożliwiają zrobienie zdjęć z dłuższym czasem naświetlania. Używanie czułości ISO 400 wogóle nie wchodzi w rachube. Porametry które umożliwiają zrobienie przyzwoitego zdjęcia to min ISO 200, 1/80s. Poza tym ilość gorących pixeli jest kosmiczna. Można je zauważyć przy zdjęciach o czasie naświetlania 1 sek. Przy 8 sek, nie można zrobić zdjęć ponieważ żaden program typu BlackFrame nie jest w stanie ich usunąć (po prostu wygląda to jak fotografia nieba - przy zasłoniętym obiektywie). Poza tym aparat jest w porządku. W galerii zdjęć oglądałem zdjęcia zrobione przez Arras. Nie mam pojęcia jak udało mu się zrobić zdjęcia w nocy 720. Robiłem próby ze statywem i wszystkimi możliwymi ręcznymi ustawieniami - ale szumów i hotpixels się nie pozbyłem. :?:
ja mam to samo tylko ze w Olku C4000z. Olalem to bo mam aparat kupiony w Allegro (wiec duzo pewnie mialbym roboty przy gwarancji).
Polecam : http://fotohobby.home.pl/ -> Dobry stosunek do złych pikseli (http://fotohobby.home.pl/index.php?option=content&task=view&id=96)
Pozdrawiam
Spotkałem się z opiniami, że OLYMPUSY mają bardzo szumiące matryce. Dotyczy to wszystkich modeli. Osobiście porównałem zdjęcia robione moim 720 i zdjęcie robione 740. Różnica jest kolosalna. Przy takich samych warunkach oświetleniowych (złych), zdjęcia z mojego wyszły: niedoświetlone, nieostre, zaszumione. Oczywiście od pewnego czasu porzuciłem tryby auto. Działam już wyłącznie na manualu. Zdjęcia wychodzą ciut lepsze, ale nie na tyle, żeby powiedzieć że są dobre. Zastanawiałem się nad C-5060, ale jakoś przeraża mnie możliwość występowania tej samej przypadłości.
metoda na robienie zdjęć bez szumów w nocy - ISO 100 ! Ja zresztą nie używam prawie wcale iso 200 i iso 400. Po drugie aż tak źle nie jest jak napisałeś, przynajmiej u mnie... Szumy mam w normie jak porównywałem. I prawdopodobnie kupując 5060 rzeczywiście się przerazisz... pan Krupek (c-740) kiedyś prezentował zdjęcie z zamkniętym dekielkiem (chodziło właśnie o szum) i c-720 w porównaniu do tamtego zdjęcia - nie ma szumów :).
I oto jestem :)
Tak własnie było jak Arras napisał. Przeraziłem się bardzo :shock: bo okazało się że gorących pixelków jest cała masa. Pogodziłem się z tym i tyle :)
PS. Zdjęcia Arrasa też mnie zaskakiwały swoją "czystością" :)
Moze powinnienem tez zafundowac sobie filtr UV ??, bylo nie bylo - ale matryca moze wtedy generuje mniejsze szumy. Co do 5060 - to jego bezszumnosc wywodzi sie z filtrow przeciwszumowych. W Sony "puszka" gdy wlaczasz ISO 400 włacza sie tez filtr.
Witam!
Przeczytałem wasze posty i trochę jestem zadziwiony niektorymi spostrzezeniami. O ile w C-720UZ szumy w postaci hot pixeli występuja przy czasie naswietlania dluzszym niz 1/2 sek. przy kazdej czulosci (im wieksze ISO tym wieksza ilosc szumow przy tym samym czasie). Miałem ten aparat przez 3 miesiace i wiem cos o tym. Jedynym rozwiązaniem wowczas byl program BlackNR, choc nie idealnym. Obecnie mam Olka C4000Z i kwestia szumu elektronicznego przy dlugich czasach ekspozycji nie wystepuje gdy wlaczona jest funkcja 'Noise Reduction'. Celowo porownalem sobie te same fotki dla tych samych czasow i czułosci w modelu C720UZ i C4000 (4 i 6 sek. ISO 100 i 200). W przypadku tego pierwszego szum byl widoczny na obu czulosciach, natomiast w C4000 nie było tego problemu.
Olympus C-4000Z rules!!!
Pozdrawiam wszystkich
Medieval :shock:
dokladnie Olympus C-4000Z rules!!! :lol: :lol: :lol:
(co prawda mam walniety model i szumy sa straszne... no ale widac ze ta funkcja Noise Reduction cos tam dziala)
Pozdro
Czytam tu o szumach i czytałem w starym forum:
http://www.forum.olympus.hat.pl/viewtopic.php?t=820&highlight
i w końcu przetestowałem swój C 740 UZ z zamkniętym obiektywem i tak to wygląda
wyniki: czas-dead /hot
przy ISO 100, F 2,8 bez redukcji szumów
1s- 0/0, 4s-0/0, 8s - 0/4, 16s - 0/321 - pięknie
przy ISO 100, F 2,8 z redukcją szumów
1s - 0/0, 4s - 0/0, 8s - 0/0, 16s - 0/0 - i jest jeszcze piękniej
i w najgorszych warunkach
przy ISO 400, F 2,8 bez redukcji szumów
16s - 0/68000 i fioletowa poświata w lewym górnym rogu (typowe) - widok nieciekawy
przy ISO 400, F 2,8 z redukcją szumów
16s - 0/3 poświata znikła całkowicie i znów jest pięknie
Wniosek jest taki że przy ISO 100 można spokojnie robić długie czasy nawet bez włączania Noise Reduction, a przy ISO 200 i 400 włączać redukcję szumów (w końcu po to jest) i jest OK. Przynajmniej w C 740. A z tego co tu czytam to widzę że ma on lepszą matrycę od C 720.
Zgadza się, nie trzeba używać skomplikowanych programów do sprawdzania poziomu szumów. Różnica między 740 a 720 jest tak kolosalna, że jest widoczna jest gołym okiem. Według mnie 720 jest największym niewypałem zrobionym przez OLYMPUS. Dowodem na to jest fakt, że pojawiły się kolejne modele 740 i 750.
Tak wogóle to pomyślałem o wgraniu nowego softu, który będzie posiadać redukcje szumów, oraz manualne ustawianie ostrości. Niestety nie znalazłem firmware do tego aparatu.
Nie mówcie że 720 to największy niewypał, bo wielu używa tego aparatu i sobie go chwalą. Widziałem fotki robione tym sprzętem (zainteresowani wiedzą o kogo chodzi :) i są świetne!!! 740 i 750 to po prostu ewolucja i też już są zastępowane.
Nie wszyscy robią nocne foty cały czas i da się to jakoś przeżyć, a jak już ktoś narzeka, to się nie ma już chyba czego przyczepić...
Pozdrawiam.
740 i 750 ma wbudowane noise reduction - fakt. Robiąc foty nocne na 720-stce jeśli się używa iso 100, nie jest aż tak dużo syfów... pozatym neat & ps - i mamy noise reduction, powiedziałbym lepszą niż firmwar'owa w 740,750... :) tylko do tego trzeba niestety trochę chęci i wysiłku...
BTW.
C4000 tez ma noise reduction. Czy 720 jest starszy od 4000? (wydawalo mi sie ze nie)
Zarówno C720UZ jak i C4000Z wyszły w podobnym okresie czasu (C720UZ-Maj 2002 zaś C4000Z w czerwcu 2002). Różnica jest w tym, iż C4000Z wywodzi się z dwóch modeli C3000Z i C4040Z. Sczególnie ten drugi zasługuje na uwagę gdyż był to aparat z górnej półki (poprzednik C5050Z). Temu właśnie zawdziecza swój sukces, bo C4000Z jest jedna z bardziej udanych konstrukcji Olympusa w segmencie kompaktów cyfrowych. C720 zapoczątkował nową linię tańszych ultra-zoomów po C700. To dlatego jest uboższy w funkcje w porownaniu z C730 tak jak C740 w relacji do C750.
Pozdrawiam wszystkich
Medieval :wink:
Jasne że korzystam z programów typu Neat ... itp. Bez nich wiele zdjęć nie nadawałoby się do oglądania.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.