PDA

Zobacz pełną wersję : pytanko o fl36



pleg
1.10.06, 11:56
Jak to jest jezeli obroce palnik do gory i wyciagne listek niby dyfuzora lampa laduje sie sie znacznie dluzej niz gdy jest skierowana wprost na obiekt?
Czy mozna temu zapobiec lub czy jest na to jakis sposob :)

deeper
1.10.06, 12:08
Moze dlatego ze po obliczeniach lampa stwierdza ze musi blysnac mocniej... bo dociera mniej swiatla niz w sytuacji jak trzepie na wprost ?

KaarooL
1.10.06, 14:50
sposoby są dwa:
- tani: kierujesz lampę bardziej na wprost i dostajesz płaskie fotki a lampa ładuje się szybko
- drogi: sprzedajesz FL-36, kupujesz FL-50 i nie czekasz

wysuwany plastik to nie dyfuzor (też kiedyś tak myślałem), tylko płytka szerokokątna. na początek spraw sobie mydelniczkę Sto-Fen - to działa.

irek50
1.10.06, 15:11
pleg: Po odbiciu od sufitu światło ulega rozproszeniu i jego natężenie zmniejsza się cztery lub więcej razy. Lampa w takim wypadku rozładowuje kondensator znacznie mocniej niż przy błysku na wprost i stąd przedłużenie ładowania. Radą jest ustawienie wyższej czułości co zwiększy z kolei ziarno na zdjęciu. Można także zrobić sobie sztuczny sufit (ekranik odbijający), który da lepsze wykorzystanie światła--opisane na forum (w akcesoriach).

pleg
1.10.06, 18:26
pleg: Po odbiciu od sufitu światło ulega rozproszeniu i jego natężenie zmniejsza się cztery lub więcej razy. Lampa w takim wypadku rozładowuje kondensator znacznie mocniej niż przy błysku na wprost i stąd przedłużenie ładowania. Radą jest ustawienie wyższej czułości co zwiększy z kolei ziarno na zdjęciu. Można także zrobić sobie sztuczny sufit (ekranik odbijający), który da lepsze wykorzystanie światła--opisane na forum (w akcesoriach).

Dzięki za rady, chyba zacznę od mydelniczki (mam dwie lewe ręce do robótek ręcznych). Polecacie coś za co nie przepłacę?

KaarooL
1.10.06, 18:31
http://www.allegro.pl/item130452235_stofen_dyfuzor_lampa_nikon_sb_600_da rmowa_wysylka.html

do FL-36 bierz dokładnie ten model i dokładnie od tego zawodnika. wszystko wporzo, można wpłacać z góry a mydelniczka przychodzi po tygodniu listem lotniczym.

dinx6
1.10.06, 18:51
http://www.allegro.pl/item130452235_stofen_dyfuzor_lampa_nikon_sb_600_da rmowa_wysylka.html

do FL-36 bierz dokładnie ten model i dokładnie od tego zawodnika. wszystko wporzo, można wpłacać z góry a mydelniczka przychodzi po tygodniu listem lotniczym.

potwierdzam. zero problemów z tym panem. a stofen załadowany na palnik daje radę.

KaarooL
1.10.06, 20:23
najciekawsze jest że taka sama mydelniczka w polskiej dystrybucji kosztuje DWUKROTNIE WIĘCEJ.

dlatego lubię wspierać niezależną dystrybucję i nie żywić tego chorego kraju kolejnymi podatkami.

irek50
1.10.06, 22:19
pleg: Według moich doświadczeń z nasadką mleczną do Metza, która jest podobna w działaniu do opisywanej powyżej mydelniczki efekt zmiękczenia światła jest niewielki...
W przypadku dyfuzyjnych źródeł światła liczy się POWIERZCHNIA świecąca--im większa tym lepiej. Dlatego, jeśli sam nie potrafisz wykonać daszka, kup jakiś gotowy. Uzyskasz nieporównanie lepszy efekt, choć oczywiście sporo drożej zapłacisz. Moim zdaniem mydelniczka spełnia praktycznie rolę ochraniacza lampy przed porysowaniem i niewiele więcej, ale jest przydatna przy stosowaniu obiektywów szerokokątnych- tu jak najbardziej jest godna polecenia. Natomiast światłocień na powierzchni np. twarzy jest zmieniony raczej niewiele...
Gdyby możliwe było dobre zmiękczenie światła za pomocą kawałka małej płytki mlecznej nie bawiłbym się w robienie takich rozpraszaczy, jakie możesz zobaczyć pod tym linkiem:
https://forum.olympusclub.pl/forum29/oswietlenie-studyjne-vt5709,36.htm#58977
A poniżej zobacz przykład zdjęcia z użyciem daszka ok.15x20cm:
https://forum.olympusclub.pl/album_page.htm?pic_id=392
Poniżej jest przykład fabrycznego rozpraszacza, który na pewno spełnia swoje zadanie:
http://www.pstryk.com.pl/opis.php/3580

01
1.10.06, 23:47
Mam "mydelniczkę", ale korzystam z daszka robionego z białego bristolu lub złożonej zwykłej białej kartki przymocowanej na gumce - wymiar ok 20x5cm. Przy mydelniczce odnosiłem wrażenie większej straty niewykorzystanego światła.


Tak to mniej więcej wychodzi. Jeśli dobrze pamiętam to oba zdjęcia robione lampą gn38 bez dedykacji:
https://forum.olympusclub.pl/album_page.htm?pic_id=397
https://forum.olympusclub.pl/album_page.htm?pic_id=398

irek50
2.10.06, 00:08
do 01: Lepiej nie używaj białego bristolu, bo ma niebieskawy odcień. To podwyższa niekorzystnie temperaturę barwową --- Porównaj odcienie różnych papierów i wybierz raczej bardziej żółty odcień (cieplejszy)-najlepszy jest neutralny odcień białego styropianu --pozdrawiam

chomsky
2.10.06, 09:04
Mam Lumiquesta- taka lapa nad lampa, rozne tacki i daszki wlasnej roboty i dwie mydelniczki. Do tego co napisal Irek moge dodac tylko tyle- im dalej od obiektu, tym efekt rozproszenia i zmiekczenia swiatla jest mniejszy. najwiekszy z bliska lub bardzo bliska. Lumiqest z dalsza sprawdza sie przy zdjeciach z bardzo duzymi grupami ludzi, bo rozprowadza lepiej swiatlo po katach i w pewnym stopniu zapobiega "winiecie" lampy.
Oraz z bliska tj. 1-3 metrow, przy bliskim portrecie. z dalszych odleglosci to juz tylko strata mocy lampy a efekt zaden lub znikomy. Mam mydelnicke wlasnej roboty, taka glebsza, zmatowiona i stosuje ja z palnikiem do gory jako "bulb" czyli cos co imituje swiatlo dookolne zarowki byskowej- bylo to biegdys modne i skuteczna- taka gola zarowka blyskowa- Irek pamieta na pewno.
Tacki sa the best, przy niskim suficie- bialym oczywiscie lub szarym- n iemalowanym od dawna. No ew. jakis jasny- bo zafarb mozna skorygowac ciagnac RAW. Swiatlo jest miekkie i rozciagniete po pomieszczeniu. Ostatnio wszystkie fotki na spektaklu zrobilem w RAW na iso 800 - bardzo jasne zarowe- i jest najlepiej. Blysk tylko pogorszyl by zdjecia. Czasy mialem 1/100 i krotsze jak 1/100 i tylko szybkie gesty mam poruszone. Zachecam do prob z swiatlem zastanym i statywem.
czesc,ch.

Magus
2.10.06, 09:18
http://www.allegro.pl/item130452235_stofen_dyfuzor_lampa_nikon_sb_600_da rmowa_wysylka.html

Ja moam tego Stofena i jestem bardzo zadowolony z niego. Lampa musi silniej błyskać niestety, co sprawia, że dłużej się ładuje ale warto.

Jesli chcesz mogę Ci podesłać zdjęcie ze stofenem i bez z tej samej sytuacji.


Koszt takiego stofena w kraju to 70 do 110 zł, a znajomy ekspert od wytwórstwa w tworzywach sztcznych stwierdził, że koszt produkcji tego dyfuzora to max 50 gr :D

Niezła marża :D

irek50
2.10.06, 09:24
Bardzo słuszne uwagi chomsky'ego n/t wpływu odległości na efekt zmiękczenia...Tak jest oczywiście w przypadku miękkich źródeł światła o zwiększonej powierzchni świecącej---przy oświetleniu zbliżonym do punktowego zależność jest odwrotna! (uczulam Kolegów na tę róźnicę...)

01
2.10.06, 10:28
Irek dzięki za wskazówki


do 01: Lepiej nie używaj białego bristolu, bo ma niebieskawy odcień. To podwyższa niekorzystnie temperaturę barwową --- Porównaj odcienie różnych papierów i wybierz raczej bardziej żółty odcień (cieplejszy)-najlepszy jest neutralny odcień białego styropianu --pozdrawiam

Rzeczywiście u mnie na Metzu zauważyłem, że zdjęcia miały tendencje do niebieskiego i korygowałem wb - myślałem, że to jakiś szwank współpracy MZ54 z E1. Teraz jak bawię się na sunpaku 383 i wb 5300 stwierdzam, że jest ok. Jednak testy wykazały też, że Sunpak daje trochę cieplejsze barwy od Metza.

robin102
6.10.06, 22:30
No i ja parę słówek dorzucę .
Tak się zastanawiam czy macie podobne doświadczenia z fl36 otóż już po dłuższej z nią znajomości doszedłem do tego , że w trybie automatyki lampy , a nie w trybie TTL ładniej po prostu doswietla zdjecia . Troche to dziwne zważywszy na sens TTL . A jak u Was ???

irek50
6.10.06, 23:11
Robin: Może ten skrót TTL oznacza po polsku: To Także Lipa!... Ja naświetlam z zewnętrznym pomiarem w Metzu i robię poprawkę na oko --wyniki naświetlenia są znacznie lepsze niż w Canonie 5D z TTL i najdroższą dedykowaną lampą...--Zdjęcie robi człowiek, a nie aparat (jak dotąd:)). Jeśli chcemy naświetlić z lampą prawidłowo skórę twarzy automat tego nie załatwi (karnacja ma zróżnicowaną jasność przecież)- Oczywiście w typowych warunkach automatyka się sprawdza--także TTL...
pozdr.

robin102
7.10.06, 13:08
.....Jeśli chcemy naświetlić z lampą prawidłowo skórę twarzy automat tego nie załatwi (karnacja ma zróżnicowaną jasność przecież)- Oczywiście w typowych warunkach automatyka się sprawdza--także TTL...
pozdr.

W zasadzie Irku masz racyje , ale kurde nafociłem sie już sprzetem gdzie musiałem coś przeliczać coś dobierać , coś z tabelki lampy odczytywać itd. Teraz tęsknie za wygodą . Co najwyżej lubię ogniskować recznie , ale ostatnio i tego nie mam czym robić.

Wracając do fl36 tryb AUTO czy TTL to moje obserwacje są takie , że TTL raczej do większych pomieszczeń i dalszych planów , a tryb AUTO do mniejszych pomieszczeń i bliższych planów. I jeszcze jedno spostrzeżenie:
AWB aparatu jakby lepiej sobie radził gdy lampa pracuje w trybie AUTO , mniej skuch robi w trybie AUTO i foty mają mniejszą dominatę czerwonego.

a wiesz co oznacza skrót NTSC w TV???

irek50
8.10.06, 09:58
Robin: W telewizji NTSC oznacza system kodowania koloru ---stosowany w USA między innymi... Masz jakiś żart na ten temat??? :)
Dodam jeszcze, że jasność LCD w E1 mam ustawioną na minus 3, aby ocena ekspozycji była poprawna.

robin102
8.10.06, 14:12
Dokładnie żart ,a propos tego Twego o TTL

NTSC - Nigdy Ten Sam Color - podobno w tłumaczniu też tak wychodzi.
Rzeczywista cecha charakterystyczna systemu NTSC ukryta w skrócie.

Ustawienia wyświetlacza w E1 też maiłem na -3 , tak samo mam w E300 który mi sie ostał.

irek50
8.10.06, 23:20
Robin: Więc ja mam coś na nasz system TV PAL : Poważne Aberracje Luminancji :)
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam natomiast poważne pytanie związane z tematem postu, czy na LCD w E1 można ustawić automatyczne sygnalizowanie prześwietlenia białych partii? Ja muszę zawsze nasiskać ten przycisk "info", co jest trochę niewygodne (w Nikonie jest taka opcja).

robin102
9.10.06, 08:17
Z tego co pamiętam to zawsze trzba kluknąć INFO tylko wcześniej rolką można sobie wybrać co Ci w tym info pokarze.

KaarooL
9.10.06, 09:09
irek50:

NTSC to nie tylko kolor, to również inna wartość fps i nieco niższa rozdzielczość, niż w systemie pal.

irek50
9.10.06, 09:24
Kaarool: Faktycznie (National Television System(s) Committee)--ostatnie słowo w skrócie NTSC to nie jest COLOR, choć w złośliwym tłumaczeniu brzmi :"Never The Same Color", :) --pozdrawiam