Zobacz pełną wersję : Problemy ze swiatlem E-300
Witam
Przesiadlem sie z Canona serii A na Olympusa E300 i byl to skok na tyle duzy ze nadrobilem braki literackie wertujac instrukcje do niego. Wyposazony w wiedze razno wzielem sie do roboty i zapal moj opadl niczym...dobra tutaj skoncze bo zaczne finaly niektorych 'filmow' opowiadac ;)
W czym problem ? Swiatlo.
Na czym to polega ? Spojrzcie tutaj : ZDJECIE (http://img47.imageshack.us/img47/6990/p9033347cz9.jpg)
Czyli niemoznosc ustawienia na raz tego, zeby uchwycil fotografowany obiekt i jednoczesnie nie przeswietlil nieba.
Ustawienia aparatu : tryb polautomatyczny, balans bieli dobrany manualnie na szarej karcie, swiatlo ESP, blysk dopelniajacy, parametry ekspozycji zachaczone na lisciach.
Przy ustawianiu parametrow ekspozycji na niebie i blysku dopelniajacym wychodzi jeszcze wieksza kiszka - niby na niebie cos widac, ale glowny obiekt jest strasznie niedoswietlony.
Przy pomiarze punktowym na lisciach chyba nie musze mowic co sie dzieje - zdjecie wyglada jak bym komus flashem po oczach strzelil.
Zaznaczam ze Canon A510 z czyms takim w trybie 'idiota' radzil sobie zazwyczaj swietnie.
Tutaj jest (na szczescie albo niestety) troche wyzsza szkola jazdy.
Co robie zle
Kompakty mają to do siebie że same "obrabiają zdjęcia" a lustrzanka nie wybacza błędów.... Choć mogę się mylić. To dość powszechny problem, nie tylko Olympusa, rozwiązaniem jest szara połówka...
jesli chodzi o fotografie z cyfraka to panuje stara indianska prawda (z rymem): "albo rybki albo.. akwarium. dasz dyche, dasz banke - tego nie przeskoczysz:)
albo decydujesz o pobraniu informacji o ciemnych obszarach, albo jasnych.
jednak jesli masz lampe i strzelasz z takiego bliska do kwiatka - to mozesz probowac punktowo pobrac jasnosc tla (nieba) i strzelac lampa, ktora rozswietli ciemnego (wtedy) kwiatka (zostawiajac niebo w spokoju).
Niestety musisz brać pod uwagę rozpiętość tonalną jaką jest w stanie zarejestrować matryca. Jeśli już koniecznie musisz robić zdjęcia pod słońce to albo dopalaj lampą jak radzi dka lub/i spróbuj wykonać pseudo-HDR złożony z kilku różnych ekspozycji RAW-a (koniecznie RAW, ze względu na większą ilość bitów na kolor w porównaniu do np. jpg). Oczywiście jeśli różnica w jasności sceny bedzie zbyt duża (przepalenie nieba poza zakresem rejestracji matrycy) to HDR-owa sztuczka na niewiele się zda.
Pozdrawiam,
siwyjohn
Można tak:
- mierzysz światło na niebo,
- ustawiasz w trybie m zmierzone parametry,
- ustawiasz na zew. lampie odpowiednią przysłonę (dowolna lampa bez dedykacji - tu uwaga na czas synchro i napięcie na stopce)
- robisz zdjęcie
nie wiem jak jest z lampą wbudowaną w E300, ale jeśli ma możliwość korekcji to można tym kombinować wraz z korekcją ekspozycji.
exoz zgadzam sie z przedmowcami. Ta fotka jedynie pokazuje jakie sa twoje umiejetnosci robienia fotek. W malpkach wiele robi soft (ale tez nie przeceniajmy go ze to zdjecie wyszlo by dobrze) natomiast w lustrze masz wieksze pole do popisu ale trzeba wiedziec jak go wykorzystac.
Proponuje zabrac sie do poglebiania wiedzy nt. robienia fotek np. kurs na CD NATIONAL GEOGRAPHIC i oczywiscie pstrykac i pstrykac.
Sadzac po tym jak piszesz jestes na etapie na ktorym ja bylem kiedy przeszedlem z malpki na hybryde, kiedy to moja wiedza w dziedzinie fotografowania byla rowna ZERO. Strasznie sie zniechecalem, najpierw sie cieszylem bo jakosc byla duzo lepsza, mozliwosci tez, pozniej przyszlo zniechecenie bo akurat wtedy kiedy chcialem pstryknac zdjecie (prawo moora działa) to byly to niesprzyjajace okolicznosci np. za duza rozpietosc kontrastu miedzy niebem a ziemią , albo włączone AUTO ISO i ciagłe wkurzanie sie na dropy, niemumiejetnosc poslugiwania sie trybami pomiaru swiatla powodowala ze fotki bylyby duzo lepsze, nie wspominajac juz o tym ze kazdy aparat ma jakies wady i dopiero dobra znajomosc sprzetu pozwala wycisnac z niego 200%.
Zycze wytrwalosci w opanowaniu wiedzy oraz sprzetu bo inaczej poszerzysz grono osob niezadowolonych z Olka...
Dwie sprawy:
Po pierwsze na przykładowej fotce przekroczona została rozpiętość tonalna matrycy, ale też faktem jest, że E-300 miały pewne problemy z prawidłowym pomiarem ekspozycji we wcześniejszych wersjach oprogramowania aparatu (firmware). Proponuję sprawdzić jaką masz wersję oprogramowania w aparacie i ewentualnie dokonać aktualizacji.
W podanym przez Ciebie przykładzie można by zastosować kilka rozwiązań:
1) zaakceptowanie tego, że niebo będzie prześwietlone ;-)
2) ujemna korekcja ekspozycji (albo ustawienie ekspozycji na niebo) tak by niebo nie było prześwietlone (uzyskamy generalnie ciemne zdjęcie) - zrobienie zdjęcia w RAW i "wyciągnięcie" (rozjaśnienie) ciemnych partii zdjęcia bez dotykania jasnych (niestety ma wady - wyjdzie szum w cieniach, utracona może zostać część informacji o kolorach w cieniach, w ekstremalnych przypadkach uwidocznią się mało subtelne przejścia tonalne - posteryzacja)
3) ujemna korekcja ekspozycji (albo ustawienie ekspozycji na niebo) - doświetlenie zdjęcia lampą błyskową. Niestety wbudowana się nie przyda, bo prawdopodobnie czasy będą krótsze niż maksymalny czas synchronizacji wbudowanej lampy w E-300 - czyli 1/180sek.. Możliwość używania lampy przy czasach krótszych niż 1/180sek. uzyskać możesz tylko przy dedykowanych lampach zewnętrzych (Olympus FL36 i FL50 oraz Metz 44AF4iO) - rozwiązanie drogie, ale najlepsze.
4) Proponowany już HDR - czyli zrobienie kilku zdjęć na tej samej przesłonie lecz z różnymi czasami naświetlania, tak by na jednym był jasny główny motyw i prześwietlone niebo, a na ostatnim z serii - poprawnie naświetlone niebo i ciemny główny motyw - potem połączenie tego wszystkiego (np.: PS CS2, Photomatix (http://www.hdrsoft.com/download.html)) - pracochłonne, może jednak dać dobre efekty przy odpowiedniej wprawie
5) edycja w programie graficznym - zastąpienie prześwietlonych obszarów na przykład zjęciem poprawnie naświetlanego nieba (wady: pracochłonne, efekt może wyglądać sztucznie...)
Pozdrawiam,
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.