PDA

Zobacz pełną wersję : FL-36- klopoty.



chomsky
8.08.06, 07:10
Tak wiec dopadly mnie problemy z FL-36, ktora czasem uzywam, glownie do doswietlania cieni, ale i niekiedy jako glowna lampe. Otoz, od czasu do czasu walnie pelnym blyskiem jak glupia i przepali absolutnie kadr. Teraz czesciej lubi pyknac minimalnym blyskiem, tak, ze wszystko jest ciemne. Tu domyslam sie, ze moze chroni palnik, przed przegrzaniem- przy gestszym pstrykaniu. Mial kto kiedy takie cos?
Czesc.Ch.

KaarooL
8.08.06, 07:39
nie, nigdy, ani z FL-36 ani z FL-50. w sumie i tak w 80% przypadków jadę na manualu żeby nie było niespodzianek (automatyka nie zawsze trafi w efekt chcemy osiągnąć...).

p.s. może lekko zajechałeś lampkę?

Jeronimo
8.08.06, 08:40
no dobra dobra... ale nikt chyba nie kupuje lamp dedydkowanych za gruba kase zeby tylko manual uzywac!

fotomic
8.08.06, 08:51
w sumie i tak w 80% przypadków jadę na manualuzaskoczyłeś mnie. Ja mam manualną lampkę dość mocną (FL40). I powiem że w warunkach ciemnych jest super(nie nażekam). Ale w słoneczne dni brakuje mi i to bardzo czasow 1/400 itd.

robin102
8.08.06, 09:28
chomsky problem może tkwić w komunikacji lampy z body , posprawdzaj i przeczyść styki . Ja miałem cusik takiego . Zdarza się też ,że w ogle przy pierwszej fotce robione po właczeniu aparatu i lampy (oczywisćie naładowaniu) pierwsza "klatka" jest zazwyczaj zmarnowana . Najczęsciej częściej niedoświetlona , niż prześwietlona , ale i tak bywa. Następne foty idą dobrze.

Magus
8.08.06, 10:01
Miałem podobny przypadek zaraz na początku kiedy podpiąłem FL-36 do E-1 - pierwsze kilkanaście zdjęć wyszło mocno prześwietlonych, lecz przynajmniej w moim przypadku odkryłem, że to nie wina sprzętu a moja, jako, że dobrałem zły sposób pomiaru światła lampa mi trochę zgłupiała.

Kilka klatek ostatnio miałem prześwietlonych, ale okazało się, że nie wsunąłem lapy do końca w "sanki" i niedokładnie styki działały, po solidnym "dopięciu" wszytsko wróciło do doskonałej pracy.

A pro pos - Na automatyce lampa najlepiej działa z pomiarem matrycowym (ESP - bodajże).

KaarooL
8.08.06, 10:11
Jeronimo, Fotomic:

można zdać się na automatykę i ruletkę albo kontrolować sytuację i raczej lekko niedoświetlić, niż przejarać. wolę wariant nr 2 a lampę dedykowaną kupiłem dlatego, że mogę błyskać na powietrzu bez ograniczania się do 1/160s.

oczywiście, fotki wnętrz i portrety na powietrzu można jechać na TTL Auto bo działa dobrze, ale fotki ludzi w pomieszczeniach albo w grubszych sytuacjach to tylko na manualu...

FL-40 to fajny czołg, ale niestety bez FP a to boli.


p.s. wiem, że spot by pomógł, ale do tego trochę mi brakuje...

andytown
8.08.06, 10:16
miałem identyczny problem po ostrym strzelaniu.. lampie przepaliły się kable wysokiego napięcia czy coś takiego - wysłałem odrazu do serwisu,,, i taką dostałem notatkę ze to wymienili, od tego czasu działa bezproblemowo

chyba w pudełko i do serwisu musisz wysłać,,, fl-36 jest lampą amatorską a nie do działań ekstremalnych.... trzeba o tym pamiętać:)

Magus
8.08.06, 10:33
Ciekawe?!?!?!?

Ostro jadę moją FL-36 i nic się nie dzieje - ale będę wiedział gdyby coś się stało, że to mogą być kable.

luc4s
8.08.06, 11:37
Mi ostatnio po dosyć intensywnym strzelaniu z lampą WB oszalał i na Auto ustawiał bardzo chłodny. Wyłączenie i ponowne włączenie rozwiązało problem. Z prześwietlaniem się raczej nie spotkałem, prędzej z niedoświetleniem.

chomsky
8.08.06, 16:17
Po kolei. Nie wiem czy ja ostro przegrzalem, raczej nie bardzo. Moze troszke. Zauwazylem, ze raczej pyka- niedoswietlajac wtedy gdy zrobi wiecej fotek. Przy spokojnym pstrykaniu co kilka sekund raczej jest spoko.\
Co jednak z ostrymi przepalami- wali wtedy pelna moca a potem laduje sie jak glupia z 7 sek. Przepala tak roznie raczej rzadko ale raz na 20 przepali i to w momencie waznym a potem sie laduje i czekam. Nie problem bo zawsze cos mam pod reka ale... czas ... .
W manualu tez niedoswietli zupelnie- w kazdym trybie nawet FP.
Oczywiscie pierwsze co zrobilem to wyczyscilem wszelkie mozliwe styki. Pierwsze fotki zawsze sa ok. dopiero potem.
Sposob pomiaru swiatla nie ma znaczenia. Gdybym punktowcem zaczepil o czarny garnitur to rozumiem, ale nie.
WB raz oszalal, w ostatnia sobote, zrobil fotke cala czerwona ( z ta lampa )- w RAW-ie??
W gorszym swietle zakladam mocna lampe i jade w manualu- podzial blysku. Zreszta w manualu FL-36 tez mozna ustawic zamiast GN, podzial blysku do 1/128. W fl-36 czesto uzywam manuala. Ale w sumie ta lampa niewiele widziala.

Co teraz mysle- to mala lampka, w analogu robilo sie troszke zdjec na filmie i lampa ( a zawsze miewalem silne) niewiele sie przegrzewala. Teraz wali sie wieeeeele fotek i lampka swoje cierpi. Tylko dlaczego wali pelnym blyskiem- to przeczy zasadzie ochrony palnika przez automatyke lampy.

Andytown- tobie tez walila pelnym blyskiem czy tylko pykala leciusienko- minimalnie?
czesc.Ch.
P.s.Nie wiem czy kupic w tym roku FL50, czy jechac na starociach. Nie bardzo jestem pewien co w przyszlosci zrobie.

robin102
8.08.06, 16:44
chomsky jak już po gwarancji to rozmontuj i sprawdź w środku co i jak , może zawilgotniała (wysusz na TV), może jakiś zimny lut się trafił , albo coś się na druk rozlało, Sprawdź styk od tego pieruńskiego wysuwanego daszka co to robi za kartonik. Będzisz pionierem bo ja jeszcze tej lampy nie rozbierałem. A w ogóle to warto by ją przyczepić do innego body i potestować . Mówisz 7 sekund ładowanie . to normalna sprawa nawet na dobrych aku .
A po co Ci FL 50 ciułaj raczej na SB800 co to ją przyczepisz w przyszlosci do body np D200 bo nie będziesz miał czym focić , oly o Tobie zapomniał i nie zrobił E-3

andytown
8.08.06, 21:02
Moja sytuacja wyglądała identycznie do twojej.,, jak dało się jej odpocząć to było ok,.,, ale jak siadło się porządnie na nią to zaczęła głupieć,,,, i chciała walić z całej siły:)

Przepaliła mi się tak po studniówce...

chomsky
8.08.06, 21:28
Andytown- dzieki za info.
No ma tam jakas gwarancje to ja posle do serwisu i tyle. Sam rozbierac nie bede.
Czesc. Ch.
Na SB800? Pracuje w automatyce zapewne. D200 ma pewny pomiar blysku, jak to Nikon, prawie perfekcyjny. No ale nie zamierzam kupowac na okraglo coraz to nowych rzeczy, jeszcze taszcze analogi jak trzeba, pod reka sa i inne cyfrowki, wole jednak poznac jedna a dobrze, nie miotac sie z Canonami i Nikonami.
Czesc.Ch.

konukera
8.08.06, 21:28
Ja to wiem tyle ze metza 54mz4i tez tak ma (przynajmniej moj) czasem walnie pelna moca i wszystko wypali :-(, z fl-50 nie mam takiego problemu, przynajmniej do tej pory... nie wiem czego to wina. na pewno dzialo sie tak po paru szybkich blyskach z wieksza moca.
na pewno w instrukcji do lampy jest napisane ze po 10 blysnieciach na max. lampa powinna odpoczywac (chlodzic sie) z 10 minut... byc moze Twoja lampa sie zuzyla (palnik)... albo jakis uklad kiepsko dziala, albo jakis zimny lut... w kazdym razie najlepiej dac do fachowca

black_bird
9.08.06, 00:06
ja moją fl36 mecze od roku ale nie zdarzyły mi sie zadne takie historie, a moze tak upgradowac software lampki? podpiac ja do e1 i wymienic oprogramowanie w calosci ?

chomsky
9.08.06, 10:09
W czasie upgradowania, lampka i obiektyw byly podpiete.
Czesc.Ch.