Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Rodzynki na allegro !



krishu
29.05.06, 12:04
Na allegro można w końcu znaleźć same rodzynki tj.
14-54 /2,8 , 50-200/2,8 oraz 50/2,0 - ceny całkiem atrakcyjne.

gary
29.05.06, 12:31
no takie jasne to one nie są ;)

krishu
29.05.06, 12:45
tak ale te jeszcze mają widoczną cenę bo np. 35-100/2,0 ma taką, że mnie powala z oślepienia. :)

MaBri
29.05.06, 13:10
No pojawiają się pewne jaskółki w coraz normalniejszych cenach, ale jedna jaskółka wiosny nie czyni.

robin102
29.05.06, 16:53
Kupa bobra tam z tymi cenami i tak są za wysokie w porownaniu to szkielek innych producentów i tlumaczenie ,że są lepsze o 17,56 % lepsze nic nie daje. Po prostu za drogie na kieszen fotoamatora ciułacza w mojej osobie. A wlaściwie do czego one są do tych 2-3 body już mocno starawych. (no za wył. E500)

krishu
29.05.06, 17:06
widzę robin że jestes ostro podkurzony :) rozumiem ciebie bo powili zaczyna mnie tez draznic ten temat. I zastanawiam sie powaznie nad zmiana systemu. Pod uwage wchodzi cos na sys. Canona albo Nikona. Nie przekonuje mnie gadka, ze za 3500 tys (i to cena z US) moge miec 50-200 albo za 6000,- 35-100 .Za taka kase to ja moge miec uzywane b. dobre szklo Canona albo Nikona. Pozostaje poczekac az rozwinie sie sys. 4/3 i ceny spadna albo jak zaczna pojawiac sie uzywane.

robin102
29.05.06, 17:42
A no jestem bo już naciłałem sobie 1600zl na obiektywik jakis mądrzejszy i nie wiem co tu wykombinować , jak bym miał najkona na ten przykład to bym se kupił ze 2 porządne stałki i tym bym się obył. A tak siedze i medytuje czy kupić sobie 50mm która tak naprawdę jest 100mm!!!! czy 14-54 lepszy niż 14-45 ktory mam ale dalej nie wiem czy ta lepszość jest warta tych 1700 zl. Na plenerku strzelilem kilka fotek pożycząjac go od Bladego ,tak wiem kilka fotek to za mało żeby utwierdzić się w przekonaniu ,że muszę go kupić. A stałka rzeczywiscie może pokazać co sprzęt potrafi ale ten wąski kąt widzenia mnie osłabia. Do czego ja go będe używał??? Całkowita zmiana systemu nie wchodzi w rachube bo mam 2 body lampę systemową i 2 kiltowe obiektywy wiec już troche kasy wtopiłem, poza tym lubię olympusy za inne cechy które posiadają. Dobrze ,że tak naprawdę nie umiem robić zdjeć bo wtedy dopiero by mnie złosć ogarnęła. Na razie tylko zazdrosć jak patrzę na kolegów co sobie szkielkami wachluja. Eeeechhhhh chyba napisze jakąś petycje do OLYMPUSA
a zostaje jeszcze stalka 35 mm ale to chyba już inna liga choć testy mówią ,że to szkielko warte tej kasy ,ale i tak to700-800 zl.

blady
29.05.06, 18:27
Robin, mam rozwiązanie Twoich problemów: kup sobie jeden obiektyw 35mm, drugi kup mi i już budżet będziesz miał zagospodarowany, a jak dobrze potargujesz sie to jeszcze rabat dostaniesz za dwie sztuki! :)

andytown
29.05.06, 18:37
ja mam 50 f:2,0 i uważam, że stałka jest przyjemna.. ale to taki dzwięk starej epoki,,, nie mam jak zoomy.. choć na zdjęciach widzę ze 14-54 ustępuje 50 to tak przeważnie używam 14-54 ze względu na jego niesamowitą uniwersalność.... kumpel.. z którym razem focimy ma Minoltę 7d i wiele raży mówił ze zazdrości mi tego szkiełka... bo nic takiego uniwersalnego (przy tak kompaktowych rozmiarach) to nie ma....

Robin musisz zdecydować 50 i zoom w nogach:)
Czy lekki fajny zoomik - o 1,7 EV jaśniejszy od twojego i bez beczki itd..itd....
ja mam oba ... jak miałbym wybierać to brałbym 14-54:D (to jest moje zdanie)

gary
29.05.06, 18:51
pamietajmy ze przy zoomowaniu zmienia sie perspektywa wiec to nie to samo co podejscie kilka metrow blizej!
stałka to nie skazanie sie na okreslone przyblizenie ale na okreslaną perspektywe
wiec jesli chcesz zrobic zdjecie o danej perspektywie to zoom dziala jak stalka

andytown
30.05.06, 10:16
gary masz rację.... ja jednak pracując z ludzmi,,, często muszę stojąc w jednym miejscu wybierać szybko pomiędzy detalem a szerszym kadrem... dlatego moja 14-54 chodzi już leciutko (chyba ma luzy)... w związku z tym - jak to nazwał kolega po fachu... zoom nożny czasami nie jest możliwy do realizacji....

Jeżeli ktoś ma czas i nie robi zdjęć dynamicznych, to stałki są najlepszym rozwiązaniem ze wględu na jakość.... Ja jak uda mi się stanąc w dobrym miejscu, i wiem, że nie muszę zoomować,, też przekręcam na 50 f:2,0 - aby nie było żadnego kompromisu w zakresie jakości...

Trudno się jednak robi 50 tanczących ludzi:( z próbą oddania twarzy:( - i obiektywm niestety choć piekielnie prezyzyjny... jest wolniejszy od 14-54:) - głowna zaleta 14-54 to jego szybkość:) - e-1 z założonym 14-54 nie ustępuje znacząco (choć ustępuje) zestawowi Nikon d70-18-70 (w zakresie szybkości)

krishu
30.05.06, 11:43
To zależy nie trzeba być profesjonalistą aby wymagać :) Ja mam p...lca , na ptk. jakość tzn. jakość może mnie zniechęcić do tworzenia. Czyli wszystko od D... strony, jak większość przyzna. Ale włśnie dlatego, że mój pierwszy Zenit miał poważną usterkę od nowość zawiesiłem temat focenia na kilka lat - zniechęcony. Dopiero jakieś 6 lat temu kupiłem prostą SLR Pentaxa - nim chyba zrobiłem najlepsze fotki (przynajmniej najlepiej się bawiłem) Potem miałem Z1P i same dobre obiektywy - głównie stałe. I najbardziej lubiłem nimi focić (to wewnętrznie uspokaja :) jak nie ma zooma) najbardziej podobało mi się to, ze za mała kase wówczas rzędu 400-500 zł mogłem mieć obiektywy (nawet z AF) oceniane na 4.2, 4.4 przez photodo.com. Same żylety, które dziś do cyfry dzięki tej właśnie zalecie idealnie sprawdziłyby się.
Od 5 lat miałem zawsze jako drugi aparat cyfry. Ostatecznie zdecydowałem się na SLR - cyfre. Była okazja na E-300 z 14-45 potem dokupiłem 40-150. Jednak szybko uznałem, że te kit'owe obiektywy się nadają.... Mam od maraca 14-54 jest lepiej, dużo lepiej. Jednak jak chciałbym jakąś stałke to ich nie ma albo ceny mnie rozwalają szczególnie długie. Może taka konfigruracja jak 35-100 + 50 makro dla mnie jest przeznaczona ale cena 35-100 ? .... jest ogromna !
Sprawa wygląda fatalnie bo w SLR na ciemne zoomy to można było poradzić. W cyfrze nie bo czułość od 800 w górę do niczego się nie nadają. Albo jasne obiektywy i czyłości 100-400 albo nic ... Bo 40-150 nie tylko jest ciemny ale wolny! Przejściówka - zastanawiam się nad nią "-" brak AF (trudno) "+" jest na odwzorowaniu. Tzn. dla takich ciłaczy jak ja i "robin" zwykła 50 staje się 100 zaś 80 lub 100 staje się 160 lub 200 i dzięki temu można kupić tanio jasną stałkę. Bo nawet takie uzywki manulalne dla innych systemów też kosztują np. jest Nikon 105/1,4 i z pewnością kosztuje, skoro Nikon 105 /2,5 to rząd wielkości 500-600zł.

krishu
30.05.06, 11:49
"robin" a może kupimy razem na allegro e-1 z 14-54 - pojawiło się trochę tego ja wezmę e-1 a ty 14-54 :)
korci mnie aby jeszcze doświadczyć E-1, który od zawsze mi się podobał ..

RadioErewan
30.05.06, 12:12
Potem miałem Z1P i same dobre obiektywy - głównie stałe. I najbardziej lubiłem nimi focić (to wewnętrznie uspokaja :) jak nie ma zooma) najbardziej podobało mi się to, ze za mała kase wówczas rzędu 400-500 zł mogłem mieć obiektywy (nawet z AF) oceniane na 4.2, 4.4 przez photodo.com. Same żylety, które dziś do cyfry dzięki tej właśnie zalecie idealnie sprawdziłyby się.
Zainwestuj w klin na matówce, przelotkę do szkieł Pentaxa i możesz szaleć. Ze względu na crop factor 4/3 długi koniec taki zestaw obsłuży idealnie.
Za 300-400 złotych będziesz miał rzeźnickiego Olka.

robin102
30.05.06, 12:47
krishu jak coś będzie sensownego to wchodzę w to !!!

krishu
30.05.06, 15:51
Szkoda tylko, że pozbyłem się tych dobrodziejstw min. na rzecz E-sys.
Może za dużo wymagam.

jps
31.05.06, 22:23
http://allegro.pl/show_item.php?item=107621505

zapraszam :D

nex
5.06.06, 11:04
A propos gdzie taką matówkę z klinem do E-1 można kupić? Widział ktoś, gdzieś?

irek50
5.06.06, 12:54
Ja nie lubię dodatkowych "śmieci" na matówce. Oczywiście to sprawa gustu i przyzwyczajenia, ale mnie to zawsze przeszkadzało w analogach, a systemie 4/3 taki klin nastawczy jest procentowo wyolbrzymiony --nie mógłbym się skoncentrować na kompozycji...

nex
5.06.06, 21:36
No cóż Irka trzeba słuchać ;)

RadioErewan
5.06.06, 21:52
Ja nie lubię dodatkowych "śmieci" na matówce. Oczywiście to sprawa gustu i przyzwyczajenia, ale mnie to zawsze przeszkadzało w analogach, a systemie 4/3 taki klin nastawczy jest procentowo wyolbrzymiony --nie mógłbym się skoncentrować na kompozycji...
Mnie nie przeszkadza bardziej od paprochów, z 300mm czy 150 mam dodatkową kontrolę działania autofocusa. Teraz z niechęcią sięgam po korpusy bez klina. Klin rulez :-)

irek50
5.06.06, 23:13
Przy korzystaniu z klina najpierw trzeba szukać linii, które odpowiadają polu podziału klina--często trzeba przechylać aparat . Przy macro to w całkiem traci sens , bo powrót do właściwej kompozycji zmienia punkt ostrości. Klin jest dobry na "chałturę ślubną" ,bo na krawacie lub muszce można linie do ostrości wynaleźć . A na kontrolę ostrości to wiadomo co w/g mnie jest najlepsze :) Poniżej ostatnia "rekomendacja"od użytkownika ze Szkocji...
http://www.auspiciousdragon.net/E1blog/fortyfivedegrees.html

jps
8.06.06, 08:23
http://www.allegro.pl/item109005959_obiektyw_olympus_zuiko_digital_40_15 0_mm_f_vat.html

Nie są to super rodzynki, ale pewnie dla kilku osób cenna informacja, po drugie na ich stronie www.euromega.pl są różne kity i w tym E-330 dual ;)

Theo
9.06.06, 23:13
Ja odejdę troszkę od tematu i pokaże wam rodzynek http://www.allegro.pl/item108379217__lustrzanka_cyfrowa_sigma_sd9_.html :D
cena fenomenalna ! Sam miałem kiedyś Sigmę SD10 i z bólem się rozstałem , naprawdę świetny aparat , kosztuje nowy w kicie 3.500,- a tu mamu używkę za 6.500,- SD9 :D fenomen , fenomen !

Magus
10.06.06, 11:05
Chyba się skuszę ;)

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: