Zobacz pełną wersję : Lampa do E 500
Witam
Jakie macie doświadczenie z lampami Metz'a.
Chciałbym kupić lampę do swojego aparatu i zastanawiam się czy kupić Metz 44 AF-4 czy Olympusa Fl36. Różnica w cenie znaczna ale czy w jakości i funkcjonalności także? Co o tym sądzicie?
Pozdrawiam
opcja S Z U K A J wita!
teraz zakreśl prawidłową odpowiedź
a) czaję co to manual i nie błyskam w słoneczne dni
b) raczkuję, nie wiem co to FP, nie wiem co daje synchro przy powiedzmy 1/500s
zakupy:
a) Metz+SCA3002 jest dla Ciebie, FL-40 też niestraszna
b) FL-36 wita
Przepraszam za skuchę :)
Poprawie się
Początki zawsze najgorsze :)
Mała poprawka.
Lampy Metza można podzielić na 2 rodzaje: z adapterem SCA i pozostałe.
Metz 44 AF-4 należy do pozostałych i nie wymaga kostki SCA.
Ale żeby 44 AF-4 działała z Oly, ma to być 44 AF-4O, z literką O na końcu, co oznacza wersję dla Olympusa. Metz pisze nawet że ma synchronizację z krótkimi czasami (HSS). ;)
Jeśli chcesz Metza z kostką SCA, to do Oly potrzebna SCA-3200 (z tego co pamiętam, około 250zł.), nie ma HSS.
Na lampach Metza przeważnie można jedynie odchylać palnik do góry, na FL-36 dodatkowo można 'kręcić głową".
Pozdr!
i te krecenie głową czyni tą lampe lepszą od reszy świata za te pieniadze , bezkonkurencyjna i jeszcze cieple światełko daje
Rozumiem, że nowa fl-36 za jakieś 670 pln'ów to dobra cena, czy mogę gdzieś kupić taniej?
Witam
Dzieki za rady. Chyba zdecyduję się na fl36.
ktotek gdzie znalazłeś fl36 za taką cenę? Chętnie bym zobaczył tą ofertę.
Pozdrawiam
670 zl za FL 36 !!!! to ja jescze jedną chcę na zapas za taką kaskę
670 zl za FL 36 !!!! to ja jescze jedną chcę na zapas za taką kaskę
hmmm ta cena to z USA... Nowojorski B&H ma za 199$ + tax więc wychodzi właśnie tyle po przeliczneiu na złotówki...
opcja S Z U K A J wita! thx KaarooL... rece opadaja jak za kazdym razem wchodzi nowy uzytkownik i pyta o to samo!
... Jeśli chcesz Metza z kostką SCA, to do Oly potrzebna SCA-3200 (z tego co pamiętam, około 250zł.), nie ma HSS...
Dokładniej, to SCA3202. I przynajmniej w wersji M4.
Pozdrawiam
Witam
No i już mam Fl36
Dzięki
GRATULEJSZYN - nie ma jak dobre światło , nawet w biały dzień w lesie
Robin 102 widzę, że używasz fl 36 powiedz jakiego zasilania używasz do niej. Akumulatora LB01 czy może innych aku. Czy duże znaczenie ma marka aku? Znalazłem na allegro komplet 4 aku 2950 mAh plus ładowarka za 30 zł. W ten weekend robiłem na aku GP 2500 i całkiem całkiem spisały się. Czy warto płacić za firmę? Czy na to nie zwracać uwagi?
Robin może się kiedyś spotkamy w stolicy województwa :) chętnie bym pogadał z bardziej doświadczonym fotografem, nauczył się czegoś?
Pozdrawiam
z ogniwami to mam takie doświadczenie , że te na których pisze 2900mA/h trzymają gorzej niż te markowe Energaizery o pojemnosci 1700mA/h . Kupę tego przetestowalem w poprzednim aparacie C5050 ( w zasadzie w dwóch egzemplarzach C5050) Kupowalem różnych marek zeby sprawdzić ich jakość . Teraz kupuje tylko markowe energaizer , GP, Duracel ewentulnie panasonic , na sanyo strasznie się zawiodłem . Z tymi ogniwkami to bywa często tak ,że jedno pada z 4 sztuk i komplet do wyrzucenia. Sporo poza tym teraz na rynku podróbek. W fl36 używam energaizerów (3 letnich !!!!) i zazwyczaj wystarczają.
Co do spotkania to chetnie , kliknij na priwa to podam nr . kom.
W sumie jest w planie spotkanie w Białowieży w ostatni weekend maja - zapraszam.
A z tym moim doświadczeniem to mnie nie przeceniaj . Tu jest sporo kolegów o dużej wiedzy w temacie fotografi i to bardzo często wiekszej od mojej . Pytaj napewno coś doradzą.
witam
mam pytanie, czy ktoś wie może z doświadczenia wie jak fl-40 sprawdza się przy e-500, używam tej lampy z e-10 i spisuje sie b.d. ale zdaje sie ze czeka mnie zmiana sprzetu...wiec czy lampe sobie zostawic?
...Czy warto płacić za firmę? ...
Ogólnie warto. W końcu w przypadku akumulatorków R6 to nie są duże pieniądze. Niestety trzeba wiedzieć, że większośc pseudofirmowych ogniw (np. Varta, Energizer, Duracell, Forever itd) to nie sa ogniwa tych firm. One nie produkuje akumulatorów. Firmy te kupuja ogniwa u producentów "trzecich". Może się więc zdarzyć tak, że jedno ogniwo tego samego typu będzie zupełnie innego producenta niż to samo ogniwo kupione jakiś czas później. W przypadku tych najbardziej znanych firm to nie powinno się zdarzyć. Im mniej renomowana firma tym prawdopodobieństwo takiej zmiany rośnie. Te mniej znane firmy często także zawyżają pojemność. W nazwie wymieniają jakąs ogromną liczbę, a malutkimi literkami podaja przelicznik lub rzeczywistą popjemność.
Akumulatory produkuje niewiele firm. Te najbardziej znane i solidne to Sanyo, Panasonic, GP. Niestety także, szczególnie te pierwsze, maja najwięcej podróbek. To łatwo poznać, kiedy weźmie się takie ogniwo do ręki. Kazdy z wiodacych producentów stosuje własne rozwiązania mechaniczne. Podróbki zaś są niemal identyczne, oparte na niemarkowych ogniwach producentów "masowych".
Paradoksalnie dobrze jest kupić np. Vartę na ogniwach Sanyo itp, bo masz niemal 100% pewność, że nie będzie to podróbka. Nie sądzę, aby ktoś podrabiał ogniwa firmy A z inna naklejką firmy B.
Powodzenia.
leoo
Zerknij tutaj:
http://www.olympusclub.pl/forum//viewtopic.php?p=44013
Pozdr!
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.