PDA

Zobacz pełną wersję : Cleaning Mode w E-1



nurek
11.03.06, 16:48
Witajcie,

W końcu i mnie dopadł problem paprochu w wizjerze mojego E-1. To taki mały włosek w lewym górnym rogu. Niby na jakość zdjęć to nie wpływa ale wkurza mnie niesamowicie :evil: .
Najgorsze jest to, że nie wiem jak to dziadostwo się tam dostało. Podczas wymiany objektywów zawsze zachowuję najwyższy stopień ostrożności. A jednak.
Przeszukałem forum i widzę że to nie tylko mój problem. Mówiliście że jak nie widać na zdjęciu to olać temat i niech sobie syfek żyje. Mnie to jednak strasznie drażni i chce się tego pozbyć. Oczywiście próbowałem gruchą dmuchać ile wleźie i nic. Sciągnąlem osłonkę wizjera. Tam też wydmuchałem co się da i nic włosek jak był tak jest. A ja wkurzam się dalej.
Przyszedł mi do głowy jeszcze jeden pomysł. A mianowicie opcja CLEANING MODE. Zaglądam w instrukcję i piszą że po właczeniu tego lustro zostaje uniesione a przesłona ostwarta.
Zanim jednak wejdę w takie eksperymenty chciałem zapytać Was o radę. Czy ktoś z tego korzysta (raczej napewno tak). Jak to się dokładnie robi i czy isnieje jakieś niebezpieczeństwo uszkodzenia sprzętu. Oczywiście oprócz walnięcia gruchą np w lustro.

tymin3
11.03.06, 17:07
Przyszedł mi do głowy jeszcze jeden pomysł. A mianowicie opcja CLEANING MODE. Zaglądam w instrukcję i piszą że po właczeniu tego lustro zostaje uniesione a przesłona ostwarta.
Zanim jednak wejdę w takie eksperymenty chciałem zapytać Was o radę. Czy ktoś z tego korzysta (raczej napewno tak). Jak to się dokładnie robi i czy isnieje jakieś niebezpieczeństwo uszkodzenia sprzętu. Oczywiście oprócz walnięcia gruchą np w lustro.

No wlasnie raczej nie ma co z niej kozystać, zwlaszcza w olku gdy ma czyszczenie matrycy, a co do paprochu to rozumiem ze na matowce jest, no coz gruchą go :)

robin102
11.03.06, 18:13
Jest na matówce i to pewnie z drugiej strony, tak że gruchą nie da rady. Ja też mam taki gratis i już kilka dni przymierzam sie do wyjęcia matowki tylko musze najpierw jakiś psrzecik do tego dorobić. malutka ta matóweczka, a łapy duże jak cholera i jeszcze drżą bez browarka , a po browarku to mi GO spada i znów nie mogę wydłubać tej matówki

lepmity
11.03.06, 19:02
Kiedyś robiłem to przy moim E1. Na otwartej dziurze włączyłem CLEANING MODE - lustro się podniosło i dmuchałem. Zanim to zrobisz połóż na stole materiał bezwłoskowy, oświetl sobie miejsce pracy ręczną latarką. Niczego się nie obawiaj lustro samo się nie zamknie, będziesz mógł wszystko dokładnie obejrzeć - nawet przez szkło powiększające. A jeśli dmuchawa za słaba - to nowym pędzelkiem od makijażu, bardzo miękkim. Jeśli masz obawy, to załóż na usta i nos opaskę - byś mógł normalnie oddychać...
Myślę że napewno sobie poradzisz.

nurek
12.03.06, 19:24
Witajcie,

Dziękuję wszytkim za rady. Tak sobie na spokojnie przemyślałem temat tego małego włoska i doszedłem do wniosku że chyba zaprzyjaźnię się z tym kłaczkiem. Tak naprawdę to chyba nie jest on taki zly. Mam obawy, że jak zacznę coś mieszać to mogę jeszcze dodatkowo coś zepsuć. Póki aparat cyka a na fotkach nic nie widać. Jak to kiedyś powiedział Gargamel "...najgorzej jak się coś przedobrzy".
robin102 jak już się uporasz że swoją matówką to daj znać jak Ci poszło.
A generalnie to matówka to co to jest? Jakieś szkło, tworzywo czy co? Delikatne to czy nie?
Jak byśmy spotkali się w Białowieży to można by spróbować wspólnymi siłami i po Żuberku co by nam łapy nie drżały a i odwagi do zabiegu wymiany przybyło :wink: Niestety ja napewno nie dam rady tam być :cry:

robin102
12.03.06, 20:01
nurekHeee robiłem mnóstwo bardziej precyzyjnych rzeczy ale zazwyczaj to był sprzęt służbowy czy klienta he he he he( niekoniecznie aparaty) ale do tego wyjmowania matówki mam długie zęby . Pierwszy raz to będę robił,
Chyba kolega Karol mieszka gdzieś nad Bałtykiem o ile pamietam i szukal wspólnego środka dojazdu może z nim się dogadaj.Szkoda by było ,żeby nas byl 2 albo 3 w Białowieży

tymin3
12.03.06, 20:42
A generalnie to matówka to co to jest? Jakieś szkło, tworzywo czy co? Delikatne to czy nie?


Plastik, dosyc delikatny, lepiej wogule niedotykac, a jezeli juz to tylko za tą czesc ktora wystaje i sluzy do chwytania pensetą

chomsky
12.03.06, 22:50
W koncu w E1 matowka jest wymienna. Wiec wiekszego problemy nie ma tylko jakis przyrzad do tego sprzedaja.
czesc.ch.

robin102
12.03.06, 22:58
W E1 jest lepszy dostęp i matówka jakby większa niż w E300 tu inaczej osadzona

nurek
12.03.06, 22:59
robin102 też bym sobie tak poćwiczył na cudzym organiźmie :wink: . Masz przynajmniej jakieś doświadczenie. 3mam kciuki za Twój pierwszy raz :D
Dzieki za info o koledze znad morza. U mnie problem nie jest z transportem ale z czasem. Mamy budowę i każdy weekend jest na wagę złota. Ale mam nadzieje że w przyszłym roku się uda.

tymin3 dzieki za cynk. Po tym co piszesz od matówki będę się trzymał z daleka (mimo wszystko chomsky :wink: ). No chyba że kiedyś na własne oczy zobaczę jak takie coś się demontuje i zaopatrzę się w przyrząd o którym mówi chomsky.

Może kolega irek50 coś wykombinuje :roll:.

grizz
13.03.06, 10:19
nie patyczkujcie się tak z tą matówką, Nie raz zdarza mi się przyczepić na niej kłaczka. Biorę gruchę (taką malutką z pędzelka hamy), dmuchne raz czy dwa i kłaczka nie ma.

nurek
13.03.06, 11:47
Uwierz mi grizz że od tego dmuchania to prawie mi E-1 spuchł a kałaczek jak siedział tak siedzi :roll: .
Chyba jest tak jak mówi robin102. Siedzi dziad po drugiej stronie matówki i można sobie dmuchać i dmuchać i dmuchać... .

RobertW3D
13.03.06, 11:51
Ja mam za to kilka paprochów, które jakimś cudem dostały się ponad matówkę i grucha od pędzelka hamy nie daje rady ... a boję się za to brać, żeby całkiem jej nie wybrudzić. Poza tym w E-500 nie ma jako takiej wymiennej matówki, więc tym bardziej się boję. Ciekawe czy sprężone powietrze sobie z tym poradzi - próbował już ktoś ?

Bo wysyłać do serwisu Olka to nie chcę - obwiam się, że koszty byłyby "troszkę" duże ...

Pozdrawiam,
Robert

aranek
13.03.06, 12:55
Bo wysyłać do serwisu Olka to nie chcę - obwiam się, że koszty byłyby "troszkę" duże ...



Wysyłasz na koszt Olympusa, o ile może to stanowić podstawę reklamacji

konukera
13.03.06, 17:16
Wujek dobra rada:
1. sprzezone powietrze moze uszkodzic listki migawki! sa delikatne! a cisnienie powietrza moze byc za duze!
2. cleaning mode podnosi lustro i sluzy do gruntownego czysczenia matrycy z np. tlustych paprochow. jak w trakcie tego akumulator padnie mamy duuuzy klopot! patrz instrukcja
3. skoro paproch jest ponad matowka, czyli jak dobrze rozumiem tam gdzie jest pryzmat, czyli zamknieta przestrzen, czyli trzeba wyjac matowke i dopiero wtedy podmuchac gruszka...
mam nadzieje ze pomoglem

RobertW3D
13.03.06, 17:31
Wujek dobra rada:
3. skoro paproch jest ponad matowka, czyli jak dobrze rozumiem tam gdzie jest pryzmat, czyli zamknieta przestrzen, czyli trzeba wyjac matowke i dopiero wtedy podmuchac gruszka...
mam nadzieje ze pomoglem

A czy bezpieczne jest wyjmowanie matowki w E-500 - jak to najlepiej zrobic ?

Dzieki za pomoc.

Pozdrawiam,
Robert

nurek
13.03.06, 19:34
RobertW3D zamin zabierzesz się za sprężone powietrze sprawdź dobrze czy nie "pluje". Kiedyś chciałem kupić takie powietrze ale wyleczyłem się szybko. Praktycznie każdy zbiornik przy rozprężaniu wyrzucał drobinki wilgoci na zewnątrz. Dziękuję tak sobie napluć. Olałem to i kupiłem sobie porządną gruchę w aptece.


Wujek dobra rada:
1. sprzezone powietrze moze uszkodzic listki migawki! sa delikatne! a cisnienie powietrza moze byc za duze!


konukera dobra rada. Przyszedł mi do głowy pomysł żeby spóbować przedmuchać E1 powietrzem z butli nurkowej. Tam jest napewno suche i bez wilgoci i ma troszkę lepsze dmuchnięcie niż gruszka :wink:. Lepiej jenak nie będę ryzykował. Ciut za mocne ciśnienie i po frytkach.

robin102
13.03.06, 20:07
ACHTUNG !!! i tak nie usuniesz sprężonym powietrzem brudów spod matówki. Nie można tego robić powietrzem z butli ani z spreya takiego cosie kupuje bo moze zawierać cząsteczki oleju z kompresorów, opilki metalu i wode . STOP !!!

konukera
13.03.06, 21:54
nooo chlopie to masz problem...
zaslepiony miloscia do mojego e-1 uznalem ze to chodzi o e-1... a e-500 nie ma wymiennej matowki...
wniosek stad chyba taki ze pylek dostal sie tam gdzie w zasadzie jest szczelnie zamkniete... czyli pylek jest nad, a nie pod... wiec moja rada jest jedna - serwis. jak sobie wyjmiesz matowke (pewnie malo mozliwe bez rozkrecania aparatu) to stracisz gwarancje, bo pewnie bedzie to widac...
imho cos takiego gwarancja powinna objac. w koncu pylek dostal sie w miejsce niedostepne dla uzytkownika.
ale jeszcze raz powtarzam absolutnie nie dmuchac duzym cisnieniem!... tym bardziej 2 atm z akwalunga ;-) listki migawki napewno sie znieksztalcą...

tak w ogole to nie wiem gdzie ten pylek jest... chyba nad matowka.. tak ? nie tam gdzie mozna dotknac paluchem tylko tam gdzie nie mozna dotknac...

aranek
13.03.06, 22:12
tutaj http://www.olympusclub.pl/forum/viewtopic.php?t=5932&start=12
jest opisane jak wyjąć matówkę w E-500

chomsky
13.03.06, 22:40
Zadne tam sprezone powietrze. Delikatna pinceta i dawaj tam. ludziska wymieniaja po dwa razy dziennie na taka z kratkami i nic sie nie dzieje.
W starych analogach to kapalem w wodzie destylowanej, zeby plam nie bylo! Nie pekac, zalatwic paprocha pieprzonego!
Czesc.Ch.

P.s. Mozna sie z takim polubic.