Zobacz pełną wersję : Global plague - żart makro, C8080
Tadeusz Jankowski
27.12.05, 21:55
Oto fotka makro - mucha żerująca na jabłku. Moim zamiarem bylo uczynienie zdjęcia metaforycznego - globalne zagrożenie.
Pzdr, TJ
http://arturo.serv01.net/olympus/upload/pliki/GlobalPlague.jpg
Jeronimo: regulamin pkt.7
chyba troche przesadzasz z opiosami tych fotek co? :D
slaba jakosc.
Tadeusz Jankowski
27.12.05, 22:43
Moze i przesadzam, ale fotka jest fotka. Dlaczego tak sie przeraziles tym tytulem? - Ze nie jest adekwatny do jakosci? Ze zbyt dęty? Napisz coś wiecej. Np. jaki inny tytul bys widział, co ci uwiera w jakości (chyba że odrzucasz to zdjęcie całkowicie, co chyba ma miejsce, i rezygnujesz z szerszej oceny)? Niedostatek ostrości? Niewlaściwe barwy? Zwróć uwage, że w zdjęciach makro zawsze występuje trade off (coś za coś) - albo duża głębia ostrości i duża liczba przysłony i dluga migawka, albo mała liczba przysłony, krótka migawka, dobra ostrość, lecz bez głębi.
To zdjęcie ma obiektywnie mowiąc słabe szczegóły, ponieważ zawarłem zły kompromis z migawką i przysłoną. Ale potraktuj to jako zart.
Pzdr, TJ
JA jednak braki w jakości widze, na całym zdjęciu widze jakby siateczkę i np. na oczach muchy nie widać poszczególnych oczu.
co do siateczki, moze to moje oczy.... jest po północy.
A oczy w oczach..... oko muchy składa się z tysięcy mikroskopijnych oczu, których tutaj nie widać, nie wiem jak to sie fachowo nazywa nie jestem biologiem :)
na tym zdjeciu jest to dobrze widzoczne http://luc4s.stowplaneta.org/luc4s/gp/albums/makra/630359.jpg
W mojej opinii nie jest to zdjęcie jakoś specjalnie ciekawe. Brak mi może poetyckiego błysku, a percepcja estetyki jakoś szczególnie wąska, ze o wyobraźni nie wspomnę. Bo to w sumie... makro i nie makro. Rozumiem Tadeusza i kompromis, który często należy zawierać. tutaj jednak tego kompromisu nie akceptuję, bo w efekcie wypadło pośrodku, bo to ani dobre makro, ani dobre "nie-makro". Jeśli makro to brak tak interesującej szczegółowości, która jest domeną dobrego makro. W tym kontekście nie wpadłem w zachwyt niekontrolowany, tak jak mi się to zdarzało przy fotkach luc4s'a. Trudno mi też nazwać językiem technicznym, ale ogólnie jakość tej fotki mi nie odpowiada. Kadr również nie jest szczególny, bo tam w narożniku jakiś początek innej muchy, albo tylko jej resztki? Nie wiem. Jabłko jednak wygląda jednoznacznie na jabłko i wyłącznie tytuł pozwala nasunąć się skojarzeniu, o które chodziło autorowi. Na pewno nie jest to przekaz tak oczywisty. Być może węższa GO z ostrością na muchę, pozwoliłaby osiągnąć efekt, przy którym wyobraźnia nie byłaby aż tak zdominowana oczywistościa.Zwierzę ustawione po przekątnej jest w zasadzie wymuszone warunkami i mi nie przeszkadza.
I ogólnie wygląda mi to na pracę w którą Tadeusz nie włozył tyle serca, ile wkłada w wiele cennych rzeczy z których korzystałem, korzystam i szczerze podziwiam.
co mam Ci napisac chlopie? :D
fotka nieostra, blada , slabe kolory.., zle skompresowana - faktycznie powstala siatka.
to nawet nie jest makro..makro pokazal Ci luc4s..
a do tego wszystkiego tytul, jak do jakiegos wybitnego dziela - od razu przychodzi na mysli barok - dlugie tytuly i lipa w srodku.
nie pisze tego, bo jestem zlosliwy potrakotwalem to foto tak jak sugerowales - foto zart - to wszystko.
Tadeusz Jankowski
28.12.05, 14:18
OKO, tak napisałeś:
"co mam Ci napisac chlopie?
fotka nieostra, blada , slabe kolory.., zle skompresowana - faktycznie powstala siatka.
to nawet nie jest makro..makro pokazal Ci luc4s..
a do tego wszystkiego tytul, jak do jakiegos wybitnego dziela - od razu przychodzi na mysli barok - dlugie tytuly i lipa w srodku.
nie pisze tego, bo jestem zlosliwy potrakotwalem to foto tak jak sugerowales - foto zart - to wszystko."
Dziekuje OKO za krytyczne spojrzenie i ocenę.
Pewne strwierdzenia uwazam za niesprawiedliwe, i tak:
1) ze fotka jest źle skompresowana,
kompresowal program komputerowy, aby dostosowac rozmiar pliku do wymagan serwera. Byc może zdjecie ma malo pikseli, z czym sie zgodzę.
2) że to nie jest makro
ze fotka sie nie podoba, to rozumiem, ale ze to nie jest makro, to tego juz nie, to co jest makro? Jakie rozmiary na zdjęciu musialaby miec mucha, ze by to bylo makro. Siatki tez nie widze. Moze masz na mysli piksele przy duzym powiększeniu ekranowym? Siatka, to jest siatka, a siatka pikseli, to jest siatka pikseli.
3)makro pokazal mi lucs4,
niezłe makro, tylko tym sie różni od mojego, ze jest w 20 % ostre (oczy, fasetki), a w 80 % przeraźliwie nieostre, widac tylko oczy i to nie całe, tułowia i odnozy juz nie, nie mowiac o wloskach. A więc jest to zupelnie co innego. Jest to dobre, sugestywne makro owada od frontu, robi wrażenie, nie powiem.
Mimo, tych zastrzeżeń dziękuje, że zechciales usciślić swój sąd.
SEBASTAN, dziekuje za wyczerpującą analizę, aczkolwiek rezerwuje sobie prawo do nie zgadzania się z pewnymi Twoimi orzeczeniami.
Pzdr, TJ
Makro to zapewne jest, ponieważ mucha na zdjęciu jest w większej skali jak 1:1, a takie własnie zdjęcia definiujemy jako makra.
Co do mojej fotki, nie dalem jej do porównania, to całkiem dwie rózne tematycznie fotki o innym powiększeniu więc prosze nie porównywać. Jedynie chciałem wytłumaczyć o co mi chodziło z tymi "oczami w oczach"
Mimo, tych zastrzeżeń dziękuje, że zechciales usciślić swój sąd.
nie mam zastrzezen. nie czuje sie na tyle kompetentna osoba aby oceniac Twoje prace, moge jedynie wyrazic swoje skromne zdanie.
po to wlasnie sa takie fora internetowe, zeby moza bylo sobie podyskutowac i sie czegos nauczyc od siebie nawzajem.
Pewne strwierdzenia uwazam za niesprawiedliwe, i tak:
1) ze fotka jest źle skompresowana,
kompresowal program komputerowy
niestety tu sie z Toba nie zgodze.
nie mozesz wina za jakosc zdjecia obarczac programu komputerowego, to tak jak byc obarczal swoj aparat za nieostre zdjecia.
kazdy program komputerowy ma okreslone opcje, miedzy ktorymi Ty wlasnie wybierasz ta, ktora jest dla Twojego zdjecia najbardziej odpowiednia.
do kompresji zdjec polecam PS.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.