Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Użyj "one touch" white balance w E-300...



Joki
23.12.05, 19:37
Witam serdecznie.

Nie znalazłem w archiwum, więc zapodaję...
Wczoraj postanowiłem wreszcie rozpracować ustawianie balansu bieli na dowolne światło dzięki funkcji "one-touch WB", znanej większości użytkowników kamwidów.
Instrukcja mówi mniej więcej tak:
Ustaw balans bieli na "one-touch" (taki śmieszny znaczek), skieruj na białą powierzchnię (BTW: wcale nie musi być biała, ale o tym później), a następnie nacisnij przycisk "OK".
Próbuję więc i... lipa. Mogę sobie zobaczyć podgląd głębi ostrości.
Co się okazuje. Funkcja ta działa tylko i wyłącznie wtedy, kiedy pod przyciskiem "OK" w ustawieniach "Custom OK" mamy włączony "Shortcut" no i ten znaczek oznaczający "one-touch WB". Instrukcja nie wspomina też o tym, że w momencie potwierdzenia automatycznie zostaje zrobiona fotka, bez naciskania spustu migawki.
Tak więc miłośnicy podglądu głębi ostrości w E-300 muszą zdecydować. Podgląd albo ustawianie balansu bieli na dowolne światło. Ja wybrałem to drugie, bo przez rok nigdy nie wykorzystałem podglądu, który i tak ma mało wspólnego z rzeczywistością a w dodatku w cyfrze od razu go widać po zrobieniu zdjęcia. Prawie zawsze można powtórzyć. Za to nie ma innej możliwości ustawienia balansu na światło lamp sodowych lub rtęciowych niż "one-touch WB", który sprawdza się w takim przypadku znakomicie. I między bajki można włożyć opowieści o okrojonej ilości składowych wtakim świetle. Sam to wczoraj naocznie potwierdziłem.
Wracając do "białości". Może to być równie dobrze dowolna szarość lub teoretycznie nawet czerń, chociaż z powodu nieliniowości przetworników lepiej aby była to biel lub w miarę jasna szarość. W końcu czarny, szary czy biały to ten sam kolor o innej jasności, albo raczej brak koloru. Chodzi o to aby pole pomiarowe składało się z równej ilości składowych RGB. "One-touch WB" kalibruje na tej podstawie korekcję barw. Ponieważ ma przetwornik RGB i kalibruje RGB, nie ma znaczenia poziom sygnału a jedynie ich proporcje. W dużym przybliżeniu. Dla czerni, z innych powodów powinien być oddzielny balans czerni, chociaż w gruncie rzeczy jest to tylko rozwinięcie balansu bieli dla nierównomierności charakterystyki poszczególnych kanałów RGB. profesjonalnym sprzęcie wideo oddzielnie balansuje się czerń i biel. Myślę, że w profi sprzęcie foto też do tego dojdziemy o ile już nie jest stosowane.
Powodzenia i spokojnych świąt!

robin102
25.12.05, 12:24
No rzeczywiscie ja też nie używam podgladu GO bo to w takim sprzęcie nie ma zastosowania . A cieszyłem sie jak głupi jak go odkryłem - he he he .Za ciemny wizjerk po prostu.
Co do WB na kartkę to robiłem eksperymenty i dla mnie najlepiej to wychodzi na szara kartę i to nie każdą , a najgorzej na białą w odcieniu bieli telewizyjnej "typu C "co według teori powinno przyniesć najlepszy efekt , a tu skucha. Na czarne ??? nie próbowałem !!! Do dobrego balansu bieli trzeba dojść regulacjami. To znaczy tak pod swój gust i własne oko. Ja ostatnio się lenię i mam ustawine auto z korekcją "+2" na "0" jakieś za ciepłe te foty były i za bardzo w różowo-beżowy wchodziły.

blady
26.12.05, 11:44
Joki, ciekawa analiza, a jak ma się ustawiony profil kolorów Adobe to ma to znaczenie przy pobieraniu balansu bieli czy nie ma w związku z tym, że przetwornik jest RGB? A tą korekcję to gdzie i na czym robisz?
U mnie też wychodzą zbyt ciepłe zdjęcia ale akurat ja to lubię, dodaje to naturalności. Znajoma ostatnio oglądawszy moje dzieła stwierdziała, że zdjęcia bardzo naturalne jak z filmów ORWO (dla młodzież dodam, że to filmy kolorowe produkowane przez naszych przyjaciół z byłej Niemieckiej Republiki Demokratycznej).

Jeronimo
26.12.05, 12:35
ja nie uzywam podgladu GO bo jakos nie zauwazylem jak to dziala :P Wiec wedlug domyslnych ustawien pomiar dziala mi jak trzeba.

Pomiar stosuje zawsze na sepcjalna "szara" kartke. Jedyne co zauwazylem to ze w lustrzance trzeba dosc dobrze oswietlic ta kartke, w kompakcie niezaleznie czy bylo dobrze widac "miernik - kartke" i tak zapisywal ustawienia balansu bieli.

robin102
26.12.05, 15:41
No tak ,ale gdzie kupić za przytomne pieniądze wzór szarosci na specjalnej kartce np. kodaka ???

Jeronimo
26.12.05, 16:06
moj wzor to nic innego jak okladka ksiazki National Geographic'a - Szkoda Fotografowania (ja mam krajobrazy, ale chyba cala seria ma taka okladke). Zreszta to dosc maly format tej ksiazki no i dosc drogi (bo chyba cos ponad 50zl).

Tak wiec dolaczam sie do pytania robin102 bo moze gdzies mozna kupic specjany duzy wzor ;-)

pozdrawiam

blady
26.12.05, 18:26
a nie lepiej robić zdjecia w RAW, niż biegać z kartką i co chwila mierzyć balans bieli ?

Jeronimo
26.12.05, 20:25
w moim amatorskim studio i robie w RAW'ach ale i tak robie pomiar swiatla... przynajmniej nie musze nic na kompie poprawiac ;-)

Lakuta
27.12.05, 14:44
Witam serdecznie
Polecam szarą karte kodaka, bo sam taką nabyłem i sprawdza sie wyśmienicie (zwłaszcza, że matryce w Olympusach stamtąd pochodzą)
http://www.czarno-biale.pl/sklep/product_info.php?products_id=1790
W zestawie są dwie duże karty a4 i jedna mała do portfela :D , całość jest na tekturze, a po drugiej stronie ma wzorcową biel, tak że i balans bieli za jednym zamachem z głowy. Żeby uzyskać kolorystykę idealną polecam ze strony białej zdjąc sobie "One-touch WB" a potem punktowo zmierzyć optymalne ustawienia na stronie szarej i gotowe